Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8 - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-09, 19:22   #481
guapissima
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 314
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez Olcia_1983 Pokaż wiadomość
A można o przepis prosić??


Zabiłaś mnie tą dziewczyną. Ja też mam 24 lata, i nie wyobrażam sobie jak można tak do życia podchodzić. 24 latka rozpłakała się bo ktoś dostał prezent w jej urodziny. Przechodzi ludzkie pojęcie [/QUOTE]

Roane Jak mi na poczatku TZ mowil, ze ona taka jest to wydawalo mi sie, ze przesadza. On zbyt rodzinny nie jest, wiec ja zawsze pamietalam, aby do niej napisac, zapytac jak sie ma, zaproponowac jakies wyjscie, ale ile mozna. Po tym jak ostatnio wspolnie pojechalismy jej samochodem ( nasz byl u mechnika) do rodzicow TZ na jej urodziny, a to jest 3 h w jedna strone, odmowila nas zabrac z powrotem ( prawdopodobnie z powodu tych ubranek) informujac o 17 h w niedziele i mowiac, ze mozemy poszukac pociagu, stwierdzilam,ze teraz guzik mnie interesuje co sie z nia dzieje...

Olcia_1983 ja robie tarte z tej strony

http://www.mojewypieki.com/przepis/tarta-cytrynowa

zawsze wychodzi tyle tylko,ze mam wieksza tortownice tak na 27, wiec jest troche nizsza
Jezeli lubisz slodko- kwasne polaczenie powinna posmakowac i Tobie!

Edytowane przez guapissima
Czas edycji: 2013-12-09 o 19:27
guapissima jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 19:28   #482
kootek_mamrotek
Zakorzenienie
 
Avatar kootek_mamrotek
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 730
GG do kootek_mamrotek
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez cayenneOna Pokaż wiadomość
to ile wówczas kupujecie tego maku??
2 kg

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Myślicie żeby iść do tego fryzjera z reklamacją?
Paragon mam, 170zł dałam a na głowie mam tęczę...
poszłabym bez skrupułów. Raz odpuściłam mimo, że już u fryzjera byłam niezadowolona z efektu. Przepłakałam efekt w domu i poszłam tydz później gdzie indziej. Kolejny raz już zrobiłam aferę i fryzjerka musiała zostać po godzinach i poprawiać. To nie jest mała kasa. Zresztą, jak ty w pracy nawalisz to chyba też musisz liczyć się z poprawką, reklamacją, prawda? Ja odpowiadam za to co nawyrabiam w pracy, dlatego inni też powinni być z tego rozliczani

Ja już po wizycie, szyjka zwarta, ale mała naciska głową na szyjkę. Macica się stawia. Mam się oszczędzać, leżeć, nie schylać, nie nosić zakupów, nie sprzątać.. TŻ wziął to bardzo do siebie, mam przechlapane
Luteina 3 razy dziennie po 2 tabl, nospa 3x dziennie i magnez 3x dziennie. I wizyta za 2 tyg, dzień przed Wigilią, żebyśmy "czegoś nie przegapiły" jak to powiedziała ginekolożka.. ojjj, nie chciałabym się wysypać przed NR
__________________
"Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.."
kootek_mamrotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 19:34   #483
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Ja przy Eryku próbowałam wszystkiego. Biegałam po schodach,szorowałam okna,wykorzystywałam męża i młody się przeterminował o 2 tyg. A ja byłam przekonana od 37 tyg,że lada chwila urodzę... Lepiej się nie nastawiać..
Wlasnie tego sie boje. Jak pomyśle, ze moge miec przed sobą jeszcze 5 tygodni to
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 19:40   #484
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

U TZ nie ma tradycji dawania prezentów, jedynie dzieciom do czasu komunii (dotyczy to też prezentów na mikołaja od chrzestnych). Kupujemy więc tylko moim rodzicom, siostrze, jej mężowi i córce,no i sobie nawzajem.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 19:41   #485
cherubinka
Zadomowienie
 
Avatar cherubinka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 030
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Myślicie żeby iść do tego fryzjera z reklamacją?
Paragon mam, 170zł dałam a na głowie mam tęczę...
Pewnie, że idź

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Ale maluch sie uśmiechnął po porodzie <szok> https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/...38730005_n.jpg
Cuuudo

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Z lepszych wieści - mam juz wynik posiewu, paciorkowca nie ma.
Wspaniale

Cytat:
Napisane przez vacuity Pokaż wiadomość
(...) Zauważyłam wśród znajomych, że ludzie nie chcą być teraz chrzestnymi (na zasadzie: dziecku się nie odmawia, ale oby mnie nie poprosili) właśnie ze względu na wydatki. A przecież nie o to w tym wszystkim chodzi...
No właśnie też to zauważyłam, bo niestety niektórzy naprawdę oczekują prezentów i kasy i to jest przykre Co innego kupić coś, bo chcesz i robisz to z przyjemnością, dla tej radości dziecka, a inaczej jak jesteś rozliczana co i za ile.

A te przykłady co podały dziewczyny, to już w ogóle jakaś skrajność (!)

Cytat:
Napisane przez EVI07 Pokaż wiadomość
Moja kota z rozpędu pierwszego dnia skoczyła do łóżeczka, ale trafiła na obłożony w folię materacyk i zwiała z wrzaskiem (ogólnie jest strachliwa na maksa), od tamtej pory nie włazi. Ale widzę, że nie wolno mi nigdzie położyć polarowego koca, bo jak tylko zobaczy, to od razu się wałkoni na niego...
Mojej ta folia nie rusza, jeszcze patrzy co jej szeleści pod łapkami Przegląd zakupów też zawsze robi, nie ważne czy zapakowane w torbę czy reklamówkę. A jak wypakuje się zakupy, od razu siedzi w torbie, tylko ogon wystaje

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
(...) W nocy dopadły mnie skurcze, teraz w ciągu też mnie coś co chwila łapie, więc ciekawa jestem, co ktg pokaże.
Oby wszystko było dobrze

Cytat:
Napisane przez katarzyniak Pokaż wiadomość
W ogole jest szansa,ze wypuszcza mnie w srode, podobno narazie wszystko okej, mialam dzis usg tj w 31tygodniu1dniu i dziecko waży 2kg50g !
Ciekawe ile moja kruszynka waży. Jutro idę do gina, więc zobaczymy ...to będzie 31t4d

Cytat:
Napisane przez guapissima Pokaż wiadomość
(...) Po tym jak ostatnio wspolnie pojechalismy jej samochodem ( nasz byl u mechnika) do rodzicow TZ na jej urodziny, a to jest 3 h w jedna strone, odmowila nas zabrac z powrotem ( prawdopodobnie z powodu tych ubranek) informujac o 17 h w niedziele i mowiac, ze mozemy poszukac pociagu, stwierdzilam,ze teraz guzik mnie interesuje co sie z nia dzieje... [/URL]
...że co? Co za dziewucha
__________________
laparo, PCO 3xIUI
52 cykl starań ... cud ...córeczka
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. JP II

Edytowane przez cherubinka
Czas edycji: 2013-12-09 o 19:45
cherubinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 19:46   #486
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Wlasnie tego sie boje. Jak pomyśle, ze moge miec przed sobą jeszcze 5 tygodni to
Nooo wkurzające jest takie czekanie. A mi położna też wtedy mówiła,że Eryk jest tak nisko,że już ta główka prawie wychodzi. A ja z Erykiem czułam sie świetnie i kilometrami chodziłam codziennie,całą ciążę w sumie siatki z zakupami nosiłam. Pracowałam po 8 godz dziennie w pracy ciężkiej i stojącej do 8 miesiąca. Ciepłe kąpiele brałam,ananasa żarłam w wielkich ilościach (ponoć też miał poród wywołać )
I wniosek mam taki,że dziecko wyjdzie kiedy chce.

W ogóle z Erykiem na początku długo nie wiedziałam o ciąży,bo testy jej nie wykazywały i byłam na urlopie w Polsce i imprezy alkoholowe były i walizkę 30-kilową dzwigałam sama na 4 piętro.
Później wyrzuty sumienia miałam,ale na szczęście Eryk twarda sztuka i nic mu nie zaszkodziło.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 19:48   #487
katarzyniak
Rozeznanie
 
Avatar katarzyniak
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 909
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Tak czytam tutaj o tych prezentach, ze ten chce to, tamten tamto, dziecko ich to... Ja nie wiem, to jest jakas masakra. Po pierwsze to przent powinien spelniac jedna podstawa funkcje- powinien byc milym gestem! Po drugie powinien byc niespodzianka. Po trzecie - nie wyobrazam sobie zeby robic listy co sie chce dostac ...przez takie sytuacje, nakręcający sie marteking, handel święta tracą na znaczeniu. Takie jest moje zdanie. I co sie dziwic dzieciom, przeciez oni to wszystko łapią od dorosłych...
__________________
19 maj - 20 maj - (23-24 dzień cyklu) owulacja;
29 maj
- (33 dzień cyklu) zagnieżdżenie;
02 czerwiec - pierwszy test,
08 czerwiec - (43 dzień cyklu) wynik bety - 739.
26 czerwiec - beta 51800 i serduszko

Wymiana kosmetyczna:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=822700
katarzyniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 19:52   #488
23Paula23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 423
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez mp_84 Pokaż wiadomość
Ja jestem bardzo oszedna osoba i nie uwazam, aby bylo konieczne kupowanie drogich prezntow, liczy sie pamiec, a nie kasa...poza tym przy aktualnych wydatkach prezent za 100 zl to dla mnie duzo. powiedzailam mezowi ( malzenstwem jestesmy dopiero pol roku) zeby w tym roku bylo bez szalenstw i zeby przekazal to innym w rodzinie, bo teraz tyle wydatkow na malego...a do obdarowania mamy kilka osob - moja mama, moj tata, moj brat, jego mama, jego tata, jego siostra i chlopak siostry. myslalam ze dla siostry i chloapka kupimy cos wspolnego,a dzis sie dowiaduje ze ona wymyslila sobie tusz ( bo zamawuala mamie wiec mojego meza poprosila zeby jej taki tez kupil), ja patrze na konto a tusz 100 zł- przelana kwota na jej konto i w tytulu "tusz"...do tego oczywoiscie ma dojsc do niej i juz go bedzie uzywac wiec cos i tak bedzei trzeba jej kupic zeby cos pod choinka bylo (mąż rzucil ze jakas ksiazke dokupimy czy cos)....nie wiem jak rozmawiac juz z mezem, bo moze bierze mnie za skąpiradło i dusigrosza...- dla niego rzeczy materuialne , kasa nie jest istotna i to ja zwykle zwracam mu uwage na np za duze wg. mnie prezenty....ogolnie jestem osoba oszedna , patrze na ceny w sklepach, nie zarabiam duzo ( w przeciwienstwie do jego siostry...., ktorą juz przestaje lubic...) nie wiem czy to ze mna cos nie tak, ale wkurzam sie strasznie- chcicalam zeby te prezenty nie byly duze i od nas wspolnie, przemyslane, wybrane....
Mam tak samo ale różnica we mnie i tż polega na sposobie wychowania bo ja mieszkałam sama 4lata zaczynalam od 0 wszystkiego się musiałam dorobic ciężką praca i mając np do wyboru iść na pizze za 60zł albo kupić sobie szklanki do kuchni kupywałam szklanki mój tż znowóz cale życie wszystko co zarabiał rozpierdzielał na głupoty nigdy nie byl nauczony tego żeby zaoszczędzić albo rozsądnie wydac w momencie jak przeprowadziłam się do niego to wniosłam 99% rzeczy do domu (meble, cały sprzet AGD, wyposażenie kuchni, łazienki pokoju po prostu wszystko) bo tu wszystko bylo z czasów PRLu mój tż jest takim "spóżnionym dzieckiem" jego najstarsza siostra jest w wieku mojej mamy co za tym idzie teściowa ma takie typowe podejście starszych ludzi nic jej nie potrzebne bo po co im nowy segment jak ten jeszcze stoi a że ma 30 lat na to co takie zdanie wyznaje jego rodzina i to samo wpoiła mojeju tż... Dzięki bogu już wielu zlych nawyków go oduczyłam i wpoiłam mu w miarę rozsądne podejście
23Paula23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 19:59   #489
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 108
GG do lolita25
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
W co tu się ubrać na wigilię?

Wszystkie sukienki, eleganckie tuniki i koszule za małe... :/

Hmmmmm.....
Też mam ten problem
W weekend jedziemy do Pz więc mam nadzieję że coś kupię

Cytat:
Napisane przez mp_84 Pokaż wiadomość
Ja jestem bardzo oszedna osoba i nie uwazam, aby bylo konieczne kupowanie drogich prezntow, liczy sie pamiec, a nie kasa...poza tym przy aktualnych wydatkach prezent za 100 zl to dla mnie duzo. powiedzailam mezowi ( malzenstwem jestesmy dopiero pol roku) zeby w tym roku bylo bez szalenstw i zeby przekazal to innym w rodzinie, bo teraz tyle wydatkow na malego...a do obdarowania mamy kilka osob - moja mama, moj tata, moj brat, jego mama, jego tata, jego siostra i chlopak siostry. myslalam ze dla siostry i chloapka kupimy cos wspolnego,a dzis sie dowiaduje ze ona wymyslila sobie tusz ( bo zamawuala mamie wiec mojego meza poprosila zeby jej taki tez kupil), ja patrze na konto a tusz 100 zł- przelana kwota na jej konto i w tytulu "tusz"...do tego oczywoiscie ma dojsc do niej i juz go bedzie uzywac wiec cos i tak bedzei trzeba jej kupic zeby cos pod choinka bylo (mąż rzucil ze jakas ksiazke dokupimy czy cos)....nie wiem jak rozmawiac juz z mezem, bo moze bierze mnie za skąpiradło i dusigrosza...- dla niego rzeczy materuialne , kasa nie jest istotna i to ja zwykle zwracam mu uwage na np za duze wg. mnie prezenty....ogolnie jestem osoba oszedna , patrze na ceny w sklepach, nie zarabiam duzo ( w przeciwienstwie do jego siostry...., ktorą juz przestaje lubic...) nie wiem czy to ze mna cos nie tak, ale wkurzam sie strasznie- chcicalam zeby te prezenty nie byly duze i od nas wspolnie, przemyslane, wybrane....
My w tym roku też nie robiliśmy jakiś wielkich i drogich prezentów, zawsze się staraliśmy ale patrząc na to co my dostaliśmy w zeszłym roku.....to stwierdziliśmy że lepiej kupić coś naszej Lence fajowego
W sumie licząc rodzinę z mojej strony i męża co roku robimy 20 prezentów....to jest sporo
Dlatego obraliśmy przedział cenowy 30-50 zł, kupowałam prezenty już w październiku więc jakoś się to rozeszło po kościach

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Cytat:
Napisane przez katarzyniak Pokaż wiadomość
Tak czytam tutaj o tych prezentach, ze ten chce to, tamten tamto, dziecko ich to... Ja nie wiem, to jest jakas masakra. Po pierwsze to przent powinien spelniac jedna podstawa funkcje- powinien byc milym gestem! Po drugie powinien byc niespodzianka. Po trzecie - nie wyobrazam sobie zeby robic listy co sie chce dostac ...przez takie sytuacje, nakręcający sie marteking, handel święta tracą na znaczeniu. Takie jest moje zdanie. I co sie dziwic dzieciom, przeciez oni to wszystko łapią od dorosłych...
Popieram
Prezent to prezent i miły gest a nie jakieś żądanie....w takich sytuacjach to nic bym nie kupiła może na drugi raz by się zastanowili i zrozumieli o co chodzi w świętach
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:00   #490
nattalli
Rozeznanie
 
Avatar nattalli
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez milka-pilka Pokaż wiadomość
Co do ciążowej kurtki zimowej to ja bym nie chciała zbyt dużo kasy na nią wydawać.
ja wczoraj zorientowałam się że ledwo wchodzę do mojej zimówki a termin przełom stycznia lutego. Byłam z mężem w sklepie obejrzeć kurtki ale wszystkie były na teraz a cieżko mi powiedzieć jak wielki brzuch mi urośnie jeszcze...

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o kurtkę zimową, to poratowała mnie koleżanka swoją kurtką, w której chodziła w zimie w ciąży. Jestem z niej zadowolona, bo to zimowa parka i bardzo fajnie się w niej czuję
Gorzej mam ze spodniami, bo te ciążowe które miałam są już za cienkie, a nie opłaca mi się wydawać kasy na te 2 miesiące, żeby coś nowego kupić. Chciałabym grube ciążowe legginsy...może wiece gdzie takowe można nabyć?
Ja poprosiłam bratową żeby mi na sylwestra przywiozła z pl leginsy takie zimowe ciemne i pokazywala mi w sobote przez skypa jakie kupiła i jestem zadowolona. są z takim jakby futerkiem od spodu więc nie zmarznę ani trochę;p



Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Otóż przyjechał do moich rodziców brat ze swoją córką po prezenty na Mikołaja, no i do mnie tez się zapowiedział, że wpadną, ale , że u nas byli znajomi, to powiedziałam, że ja przyjdę do rodziców na chwilkę, bo mieszkamy bardzo blisko. Nie pytajcie, czemu on z dzieckiem przyjeżdża po prezenty, a nie my tam do nich jeździmy, bo to jest odrębny temat... Ale do rzeczy:
Więc daje tej małej prezent, a ona to wyciągnęła, tylko zerknęła taka oburzona i patrzy dalej do tej torby , czy to wszystko..... Na co mój brat do niej z tekstem: no cóż Misiu, tylko tyle dostałaś, tam nic więcej nie ma, no trudno, ciocia ma inne wydatki, więc chyba nie dostaniesz tych zabawek, co sobie życzyłaś...... K.......wa Myślałam, że wyje z siebie i stanę obok, więc tylko powiedziałam, że jak nie pasuje, to może nie brać....
Dodam tylko, że jak ostatnio byli u nas to ta mała wręcz zażądała ode mnie konkretnych prezentów, tzn. ja jej nie pytałam, co chce, bo stwierdziłam, że kupię to co uważam, ale ona jak tylko do nas weszła to powiedziała, że na Mikołaja chce dostać: to, to i to.... każda zabawek w cenie ok.150 - 200zł
Jestem strasznie wściekła na mojego brata, że tak ją nastawia, że ja jej będę kupować wszystko czego ona sobie zażyczy, poza tym jak można tak dziecko wychowywać...... Ręce i cycki mi opadły.....
Uffff, no to się wyżaliłam z rana......

zabiłabym taką ostotę wzrokiem...nie cierpię dzieci tak wychowanych


Cytat:
Napisane przez mengazhu Pokaż wiadomość
Reklamy w Tv przed świętami to jest masakra Mój co chwilę pyta: kupisz mi? Odpowiadam dla świętego psokoju: tak. I on wiecej o nic nie pyta
I kiedyś przy dziadkach też padło magiczne pytanie. Babcia się wyrwała i pow., że kupi. Na co starszak: nie, już mi mama kupi
moja mama gdy bylam mała na tekst 'kupisz mi to' za każdym razem tlumaczyła że mama nie ma pieniążków na wiele rzeczy ale kupuje to na co ją stać i kiedy ją stac i jakoś tak mi to wpoiła że przestałam interesować się reklamami bo jak to mogłam chcieć jakiejś rzeczy skoro mama nie miała pieniedzy;p

Cytat:
Napisane przez marieee Pokaż wiadomość
Witam się po weekendzie

Ale naprodukowałyście postów, i nawet nowy wątek.
senira666

Wczoraj dzień zaczęłam o 6... a skończyłam po 24
Najpierw do szkoły, a później do szwagierki do Bielska.
9 miesiąc to stanowczo nie miesiąc na takie długie odwiedziny, przesiadywanie, i brak możliwości położenia się. Pół dnia w samochodzie :/ ale... przecież kogo to interesuje.
Dziś mam wrażenie, że spojenie mi się rozpadnie...

I jestem po wizycie u położnej
ja się boję jak przeżyje sylwestra w tym roku. Co prawda zaprosiliśmy do nas 4 osoby (rodzeństwo i szwagra przyszłego) a mąż zapowiedział że kuchnią zajmuje się on, ale nasze mieszkanko ma 45m2, 4 dodatkowe osoby zostające na noc i śpiące na podlodze niezbyt brzmi to kolorowo...ale sama sobie jestem winna bo ja zapraszałam

Cytat:
Napisane przez lejdi_aga13 Pokaż wiadomość
wlasnie nie wiem bo tu wszystkie dzieci w Walii tak chodza, siostra mojego TZ ma coreczke ,ktora w lutym skonczyła 4latka i tez chodzi na full time


Poszedł do szkoły , nie do konca chciał zostac ale zobaczył mini zoo ,piaskownice i pani go tak zajeła, ze nie widział ze poszlismy. Martwie sie czy nie bedzie sie bal powiedziec ze chce siku itp bo babki po polsku nie gadaja( w klasie obok sa 2 chlopcow po polsku) i zeby nie miał z tym problemu. No i jedzenie- w przedszkolu 3 posiłki i panie przynosiły a tu ma w plecaczku. Takze martwie sie i jak na szpilkach czekam na 15 aby sie dowiedziec jak poszło a telefon mam non stop przy sobie.



Inw w 1 ciazy bylo swietnie , teraz ciagle mam doły ,placze prawie codziennie,martwie sie i ciagle chodze wkurzona....
będzie dobrze ;* szybko się przyzwyczai, założe się że Ty się więcej stresowałaś sytuacją niż dziecko Twoje Ja moją musze dac do przedszkola gdy będzie miała 1,5 roku i tylko po to żeby szybko język podlapała i żebym ja mogła wrócić do pracy. Nie wiem jak to przeżyję...

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;44083110]Może być gotowa moja mama ma taką manie, że mak mieli i makaron sama robi.
A makaron taki jak do rosołu albo łazanki. Wszystko mieszasz i próbujesz oczywiście[/QUOTE]

ja też robię swój makaron do rosołu, zajmuje to ok godziny ale jest pyszny

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
U TZ nie ma tradycji dawania prezentów, jedynie dzieciom do czasu komunii (dotyczy to też prezentów na mikołaja od chrzestnych). Kupujemy więc tylko moim rodzicom, siostrze, jej mężowi i córce,no i sobie nawzajem.
Dużo piszecie o dawaniu prezentów o chrzestnych itd. Ja zawsze byłam wychowana na zasadzie nie prezent się liczy a pamięć. I zawsze tak samo cieszyłam się i z czekolady i z super lalki. Chciałabym to wpoić mojej córce bo moim zdaniem to jest bardzo ważne i świadczy o dobrym wychowaniu. Rozmawialam nawet z moim bratem który ma być chrzestnym małej i był trochę przerażony faktem że oczywiście chce ją trzymac do chrztu ale co on jej kupi itd i od razu tłumaczenie wiesz siostra u mnie trochę cienko z kasą w zimie zawsze. Więc mu wytlumaczyłam że dla mnie chrzestny jest po to żeby w razie śmierci rodziców dana osoba podjęła się wychowania dziecka lub chociaż pomogla mu w życiu i wspierała go psychicznie! A co do prezentów na chrzest to powiedziałam że mała i tak nie będzie wiedziec co kto dał czy ile dał. Powiedziałam że na pierwszym miejscu to powinien się stawić na chrzcie i bardzo prosze go o kupienie jakiejś kartki pamiątkowej z okazji chrztu świętego czyli wydatek maksymalnie do 10zł. A kartka z tego względu że ja mam pudełko w którym przechowuję takie pamatkowe drobnostki ktore mają dla mnie duże znaczenie i chcialabym żeby mała też doceniała takie rzeczy. Powiedziałam bratu że żadnych prezentów nie oczekuję że ma po prostu kochać moje dziecko jeśli już zdecyduje się na jakiś prezent to prosze o coś symbolicznego nie drogiego. No nie wiem np body albo czapeczkę.
Co do prezentów świątecznych u mnie w domu dawano prezenty tylko dzieciom, był czas gdy mama robiła mini prezenty dla wszystkich typu panowie skarpetki a panie perfumy. W cięższych czasach jako dzieci dostawaliśmy paczki na zasadzie 3 mandarynki, banana i puzzle jedne duże na spółkę dla 3 rodzeństwa. Teraz gdy jesteśmy starsi rodzice nie kupują nam prezentów ale my jako ich dzieci zawsze kupimy im jakąś drobnostkę i myślę że to jest fajne. U męża w rodzinie za to tradycją jest że kazdy robi paczkę dla jakiegoś dziecka przy czym dziecko nie jest starsze niż 12-13 lat i w paczce sa słodycze albo owoce lub jakies drobne zabawki i dzieci dostają prezent tylko na mikołaja a prezenty pod choinkę nie funkcjonują u nich, po prostu nie ma tej tradycji..
Się upisalam
Tak w ogóle to spałam dziś do bo w nocy spac nie mogłam, obiad na szybko też zrobiłam a później się leniłam;p ogarnęłam jeszcze sprawy papierkowo-firmowe i mam spokój. Jutro lub po jutrze składamy z mężem papiery o macierzyński, trzymajcie kciuki żebym dostała odpowiednia kwotę a nie jakies ochłapy...bo mam niestety malo wykazanych zarobków. Minusy pracy prowadzenia firmy za granicą, malo kto chce zlecić pracę "na fakturę"
__________________
28.02.2011:ksiadz :

26.05.2013 II kreseczki

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65gkig2xlf5.png
nattalli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:02   #491
Olcia_1983
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 342
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez guapissima Pokaż wiadomość
Zabiłaś mnie tą dziewczyną. Ja też mam 24 lata, i nie wyobrażam sobie jak można tak do życia podchodzić. 24 latka rozpłakała się bo ktoś dostał prezent w jej urodziny. Przechodzi ludzkie pojęcie

Roane Jak mi na poczatku TZ mowil, ze ona taka jest to wydawalo mi sie, ze przesadza. On zbyt rodzinny nie jest, wiec ja zawsze pamietalam, aby do niej napisac, zapytac jak sie ma, zaproponowac jakies wyjscie, ale ile mozna. Po tym jak ostatnio wspolnie pojechalismy jej samochodem ( nasz byl u mechnika) do rodzicow TZ na jej urodziny, a to jest 3 h w jedna strone, odmowila nas zabrac z powrotem ( prawdopodobnie z powodu tych ubranek) informujac o 17 h w niedziele i mowiac, ze mozemy poszukac pociagu, stwierdzilam,ze teraz guzik mnie interesuje co sie z nia dzieje...

Olcia_1983 ja robie tarte z tej strony

http://www.mojewypieki.com/przepis/tarta-cytrynowa

zawsze wychodzi tyle tylko,ze mam wieksza tortownice tak na 27, wiec jest troche nizsza
Jezeli lubisz slodko- kwasne polaczenie powinna posmakowac i Tobie!
Co za durna dziewucha!!Jak tak można postąpić??Nie wyobrażam sobie kogoś zostawić ot tak kawał drogi od domu...skoro zachowuje się jak rozkapryszony dzieciak to i porządne lanie jej się należy

Dziękuję za przepis dodam do listy do wypróbowania

Edytowane przez Olcia_1983
Czas edycji: 2013-12-09 o 20:03
Olcia_1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:04   #492
vacuity
Rozeznanie
 
Avatar vacuity
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 712
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez OlusiaS Pokaż wiadomość
Ale wpadło mi w oko pytanie po co na koniec ciąży usg?wiec u mnie akurat bardzo sie przydało,bo okazało sie,ze moje lozysko straciło swoją wydajność.wszyscy pytali,czy pale (nie paliłam nigdy),bo było w okropnym stanie.takze teraz bede pilnować,żebym co jakis czas usg miała.
Ja o tym pisałam. W mojej sytuacji na każdej wizycie lekarz robi szybkie USG i sprawdza podstawowe rzeczy. Jeśli będzie oprócz tego namawiał mnie na USG po 37 tygodniu to po prostu zapytam czemu ma to służyć.

Cytat:
Napisane przez poczatkujaca-dagmara Pokaż wiadomość
Dziewczyny tez tak macie źe jak ktos Was pyta co chcecie w prezencie potraficie wymienic tylko rzeczy dzieciowo-matkowe?
Ja bym nie chciała dostać nic dla dziecka. Moje dziecko jest we mnie, ale ja to nie moje dziecko, że tak powiem Bardzo byłam szczęśliwa gdy w październiku nie dostałam żadnego dzieciowego prezentu na urodziny i mam nadzieję, że teraz też tak będzie

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
Oo, tak pięć tygodni na bombie siedzieć, zwariować można. Musiało być ciężko
Na początku ciąży byłam w szpitalu i naoglądałam się takich przeterminowanych mamuś - przyjmowali je do nas na patologię. Strasznie się męczyły te dziewczyny, często płakały, że mają już dość, a lekarze przychodzili, kiwali głowami i mówili, że skoro są pod opieką to nie ma sensu wywoływać porodu. Teoretycznie mieli rację, ale psychicznie ciężko znieść takie czekanie. Dlatego ja mam nadzieję urodzić z tydzień przed czasem, zanim zacznę stresować siebie i dziecko. Pomarzyć sobie mogę...
__________________
18.05.2013 - Żona - zapnij pasy Kochanie, przed nami wyboista droga
vacuity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:08   #493
poczatkujaca-dagmara
Wtajemniczenie
 
Avatar poczatkujaca-dagmara
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 057
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez vacuity Pokaż wiadomość
Ja o tym pisałam. W mojej sytuacji na każdej wizycie lekarz robi szybkie USG i sprawdza podstawowe rzeczy. Jeśli będzie oprócz tego namawiał mnie na USG po 37 tygodniu to po prostu zapytam czemu ma to służyć.



Ja bym nie chciała dostać nic dla dziecka. Moje dziecko jest we mnie, ale ja to nie moje dziecko, że tak powiem Bardzo byłam szczęśliwa gdy w październiku nie dostałam żadnego dzieciowego prezentu na urodziny i mam nadzieję, że teraz też tak będzie



Na początku ciąży byłam w szpitalu i naoglądałam się takich przeterminowanych mamuś - przyjmowali je do nas na patologię. Strasznie się męczyły te dziewczyny, często płakały, że mają już dość, a lekarze przychodzili, kiwali głowami i mówili, że skoro są pod opieką to nie ma sensu wywoływać porodu. Teoretycznie mieli rację, ale psychicznie ciężko znieść takie czekanie. Dlatego ja mam nadzieję urodzić z tydzień przed czasem, zanim zacznę stresować siebie i dziecko. Pomarzyć sobie mogę...

Może źle to ujełam,chodziło mi o to że chyba moje potrzeby zeszły juz na drugi plan, wydaje mi sie ze wszystko mam a jak mysle co potrzeba to przed oczami mam cos dzieciowego. nie zebym dzieciowe prezenty chciala o nie
poczatkujaca-dagmara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:09   #494
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez vacuity Pokaż wiadomość
Ja o tym pisałam. W mojej sytuacji na każdej wizycie lekarz robi szybkie USG i sprawdza podstawowe rzeczy. Jeśli będzie oprócz tego namawiał mnie na USG po 37 tygodniu to po prostu zapytam czemu ma to służyć.



Ja bym nie chciała dostać nic dla dziecka. Moje dziecko jest we mnie, ale ja to nie moje dziecko, że tak powiem Bardzo byłam szczęśliwa gdy w październiku nie dostałam żadnego dzieciowego prezentu na urodziny i mam nadzieję, że teraz też tak będzie



Na początku ciąży byłam w szpitalu i naoglądałam się takich przeterminowanych mamuś - przyjmowali je do nas na patologię. Strasznie się męczyły te dziewczyny, często płakały, że mają już dość, a lekarze przychodzili, kiwali głowami i mówili, że skoro są pod opieką to nie ma sensu wywoływać porodu. Teoretycznie mieli rację, ale psychicznie ciężko znieść takie czekanie. Dlatego ja mam nadzieję urodzić z tydzień przed czasem, zanim zacznę stresować siebie i dziecko. Pomarzyć sobie mogę...

Ja mam usg w środę, bedzie 37t3d. Ma sprawdzić stan łozyska i możliwie dokładnie oszacować masę dziecka, ostatnio był "wazony" w 32 tygodniu, wtedy ważył 1600 gramów.

Mam nadzieje, ze u mnie kryzys jest chwilowy, w sumie wczoraj byłam pelna energii. Ale jak utrzyma sie taki nastrój jak mam dzisiaj, to po terminie chyba osiwieje.
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:09   #495
katarzyniak
Rozeznanie
 
Avatar katarzyniak
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 909
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Ja opowiem przykład rodziny tz i spedzenia z nimi wigilii. Juz dwa razy pod rząd podczas wigilii czuje sie co najmniej dziwnie. Moj tz jest jedynakiem. Jego ojciec (bardzo dziwny typ,ale to dluga historia) obdarowuje prezentami w wigilie zawsze swoja zone i swojego syna. Ja co najwyzej dostaje prezent od tesciowej, ale zauwazylam ze zawsze jest to taki prezent upominkowy, typu malutkie perfumy i czekolada, moj tz w tym czasie dostaje masę rzeczy typu jakas duza teczka skórzana, perfumy, za 5 min jak to odpakuje jego mamusia lub tatuś dochodzą do wniosku ze aaa to jeszcze masz to i rzucaja coś mu na stół. Wiec glupio mowic ale nawet "objetosciowo" dostaje wiele rzeczy, podczas gdy ja musze siedziec przy stole i czytać skład perfum,bo jakos tak czuje sie nie swojo. Nie wiem,moze to ja jestem jakas dzwina... Ja nie przeliczam wartosci tych prezentow, ze np ktos dostał za tyle a ja za tyle, ale zwyczajnie glupio mi siedziec i patrzec jak co chwila tutuś rzuca cos na stół...
__________________
19 maj - 20 maj - (23-24 dzień cyklu) owulacja;
29 maj
- (33 dzień cyklu) zagnieżdżenie;
02 czerwiec - pierwszy test,
08 czerwiec - (43 dzień cyklu) wynik bety - 739.
26 czerwiec - beta 51800 i serduszko

Wymiana kosmetyczna:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=822700
katarzyniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:12   #496
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez katarzyniak Pokaż wiadomość
Tak czytam tutaj o tych prezentach, ze ten chce to, tamten tamto, dziecko ich to... Ja nie wiem, to jest jakas masakra. Po pierwsze to przent powinien spelniac jedna podstawa funkcje- powinien byc milym gestem! Po drugie powinien byc niespodzianka. Po trzecie - nie wyobrazam sobie zeby robic listy co sie chce dostac ...przez takie sytuacje, nakręcający sie marteking, handel święta tracą na znaczeniu. Takie jest moje zdanie. I co sie dziwic dzieciom, przeciez oni to wszystko łapią od dorosłych...
No ale jeśli chodzi o dzieci to chyba od zawsze było,że jakieś listy do Mikołaja dzieci pisały,że o czymś marzyły. W takiej sytuacji jeśli ktoś dziecka nie zna,nie wie o cym dziecko marzy to myślę,że dobrze jest się podpytać rodziców niż kupić coś nietrafionego. Rodzic może zaproponować kilka opcji,coś tańszego,droższego. A niestety ale jak dziecko dostanie coś nietrafionego to raczej będzie po dziecku to widać,więc i temu kto prezent podaruje będzie przykro.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:22   #497
souris5
Raczkowanie
 
Avatar souris5
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 231
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez katarzyniak Pokaż wiadomość
Tak czytam tutaj o tych prezentach, ze ten chce to, tamten tamto, dziecko ich to... Ja nie wiem, to jest jakas masakra. Po pierwsze to przent powinien spelniac jedna podstawa funkcje- powinien byc milym gestem! Po drugie powinien byc niespodzianka. Po trzecie - nie wyobrazam sobie zeby robic listy co sie chce dostac ...przez takie sytuacje, nakręcający sie marteking, handel święta tracą na znaczeniu. Takie jest moje zdanie. I co sie dziwic dzieciom, przeciez oni to wszystko łapią od dorosłych...
Dla mnie też to jest jakieś nieporozumienie te wszystkie zachcianki i wymagania! Sama lubię prezenty praktyczne, coś co się przyda a nie jakieś bezsensowne rzeczy których nigdy nie użyję. Takie też prezenty zazwyczaj staram się robić innym, taką mam mentalność. Dla męża siostrzenicy też pytaliśmy czego potrzebują, powiedzieli że jakąś lalkę barbie albo jakieś malowanki, plastelinki nic wielkiego, też wiedzą że mamy wydatki. A niestety to że dzieci wymagają nie wiadomo jakich wielkich i drogich prezentów to też tylko wina rodziców.
souris5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:27   #498
SunShineDoll
Rozeznanie
 
Avatar SunShineDoll
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 609
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Witajcie Kobietki!

Cały dzień dzisiaj latałam poza domem dopiero siadłam do kompa.

Wyobrażacie sobie, że dałam dzisiaj 170zł za fryzjera - farbowanie na jeden kolor i podcięcie włosów ) i kurza twarz widzę teraz w lustrze, że odrost przy głowie wyszedł jaśniejszy.......

Kurde masakra...

Myślicie żeby iść do tego fryzjera z reklamacją?
Paragon mam, 170zł dałam a na głowie mam tęczę...
Pewnie idź! Fryzjer pewnie dobrał za jasną farbę albo za wysokie stężenie oksydantu.
SunShineDoll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:29   #499
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 108
GG do lolita25
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
No ale jeśli chodzi o dzieci to chyba od zawsze było,że jakieś listy do Mikołaja dzieci pisały,że o czymś marzyły. W takiej sytuacji jeśli ktoś dziecka nie zna,nie wie o cym dziecko marzy to myślę,że dobrze jest się podpytać rodziców niż kupić coś nietrafionego. Rodzic może zaproponować kilka opcji,coś tańszego,droższego. A niestety ale jak dziecko dostanie coś nietrafionego to raczej będzie po dziecku to widać,więc i temu kto prezent podaruje będzie przykro.
Listy były...są....i będą ale wydaję mi się że od spełniania listowych marzeń są właśnie głównie rodzice a nie ciotki czy wujkowie
Ja nie mam zamiaru dyktować ciotką co mają kupić małej, prezent to prezent, a dziecko musi być nauczone że należy cieszyć się ze wszystkiego a nie strzelać focha, to wszystko jest w rękach rodziców jak wychowają i nauczą swoje dziecko
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:33   #500
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
W co tu się ubrać na wigilię?

Wszystkie sukienki, eleganckie tuniki i koszule za małe... :/

Hmmmmm.....
bikini?
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:33   #501
katarzyniak
Rozeznanie
 
Avatar katarzyniak
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 909
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
No ale jeśli chodzi o dzieci to chyba od zawsze było,że jakieś listy do Mikołaja dzieci pisały,że o czymś marzyły. W takiej sytuacji jeśli ktoś dziecka nie zna,nie wie o cym dziecko marzy to myślę,że dobrze jest się podpytać rodziców niż kupić coś nietrafionego. Rodzic może zaproponować kilka opcji,coś tańszego,droższego. A niestety ale jak dziecko dostanie coś nietrafionego to raczej będzie po dziecku to widać,więc i temu kto prezent podaruje będzie przykro.
Ok, tylko ze takie listy do mikołaja powinny byc kierowane głownie do mikolaja-rodzicow, a nie mikolaja ciotek i wujków. Niech rodzice finalizuja zachcianki dzieci typu zabawka za 200zł. Ciotka czy wujek najwyzej moga podsluchac na co ma ochote dziecko i ewentualnie kupic mu to, lub cos innego jesli ich nie stac. W innym przypadku sytuacja jest lekko nietaktowna, a dzieci są źle wychowywane. Takie jest moje zdanie. Dziecko tez musi zrozumiec, ze nie cały świat ma obowiązek spełnienia jego zachcianek, a np. Św.Mikołaj
__________________
19 maj - 20 maj - (23-24 dzień cyklu) owulacja;
29 maj
- (33 dzień cyklu) zagnieżdżenie;
02 czerwiec - pierwszy test,
08 czerwiec - (43 dzień cyklu) wynik bety - 739.
26 czerwiec - beta 51800 i serduszko

Wymiana kosmetyczna:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=822700
katarzyniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:38   #502
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez katarzyniak Pokaż wiadomość

W ogole jest szansa,ze wypuszcza mnie w srode, podobno narazie wszystko okej, mialam dzis usg tj w 31tygodniu1dniu i dziecko waży 2kg50g !

super że maluszek rośnie i jest wszystko OK
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:41   #503
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Listy były...są....i będą ale wydaję mi się że od spełniania listowych marzeń są właśnie głównie rodzice a nie ciotki czy wujkowie
Ja nie mam zamiaru dyktować ciotką co mają kupić małej, prezent to prezent, a dziecko musi być nauczone że należy cieszyć się ze wszystkiego a nie strzelać focha, to wszystko jest w rękach rodziców jak wychowają i nauczą swoje dziecko

Ale to nie chodzi nie o strzelanie focha. I też inaczej rozumuje 8-latek,a inaczej 2 latek. Ciekawe jak byś wytłumaczyła 2 latkowi,że cieszyć się trzeba ze wszystkiego. Zgadza się,że to głównie rodzice powinni spełniać (albo i nie jeśli ich np nie stać no i wszelkich zachcianek spełnić się nie da) listowe marzenia. Ale czasem jest tak,że dziecko marzy o czymś droższym,więc ja osobiście nie widzę nic złego w tym,żeby rodzina (dziadkowie,chrzestni,kto ś kto ma ochotę zrobić dziecku prezent) zrzucili się na coś. Zresztą na pewne rzeczy patrzy się inaczej gdy ma się własne dziecko. Bo ty teraz piszesz o wychowaniu czysto teoretycznie.
U nas,gdy mieszkałam w Polsce to funkcjonowało takie zrzuty na prezent. Ja tego nie wymagałam,ale jakoś tak zawsze było,że uzgadnialiśmy co by Wiki kupić. To jeszcze było dobre z tego względu,że mieliśmy małe mieszkanie,tylko jeden pokój i jakby tak każdy coś kupił to by nie było gdzie wszystkiego trzymać,a tak np dziecko miało prezent droższy,praktyczny (np rower),z którego korzystała zamiast tonąć w morzu zabawek.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:44   #504
forester
Zadomowienie
 
Avatar forester
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez poczatkujaca-dagmara Pokaż wiadomość
Dziewczyny tez tak macie źe jak ktos Was pyta co chcecie w prezencie potraficie wymienic tylko rzeczy dzieciowo-matkowe?
ja tak mam, ale staram się mimo wszystko skupić na sobie i dalej: jak mnie ktoś pyta co chce, to tylko jedna myśl mi kiełkuje: zdrowego dzieciaczka.

u mnie w rodzinie ani u najbliższych znajomych nie ma małych dzieci, więc przerażają mnie trochę Wasze opisy. Chciałabym uniknąć sytuacji kiedy moje dziecko będzie określało wartość prezentu. ja do tej pory tak mam, że prezent to prezent, cieszę z samego faktu, że ktoś o mnie pamiętał a nie z wartości prezentu.
forester jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:49   #505
maruda80
Zakorzenienie
 
Avatar maruda80
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 3 806
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

U mnie bez zmian, dzisiaj nawet w nocy i rano na ktg dalej pisaly mi sie skurcze, bolesne jak na okres. Dalej na kroplowkach mg, po nich skurcze przechodza. Poza tym to nie wiem konkretnie nic. Tyle ze jakas infekcja w morfo, posiew ok i mocz tez ok. Po ochodzie mialysmy badanie gin przy udziale calej ekipy i to takie hamskie ze pol dnia krwawilam....Zawiodlam sie na mojej gin do ktorej chodze prywatnie, dzisiaj miala dyzur i totalna olewka, nie zajrzala, nie skojarzyla ze jestem jej pacjentka. A chodze do niej od poczatku a ostatnio co 2tyg-kazda wizyty ok. 100 pln. Sprubuje ja zlapac w srode w dyzurce lekarskiej bo ma w ten dzien dyzur- w czwarek bylam umowiona do nie prywatnie, a nie wiem kiedy mnie wypuszcza. Przykro jest, bo tego po niej sie nie spodziewalam....
__________________

maruda80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:51   #506
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez _Kluska_ Pokaż wiadomość
miałam na myśli rotawirusy i pneumokoki - dodatkowe wirusy i chemia jakie wpuszczamy maluchowi.

a jak to wyglądało u Ciebie? w pl wcześniaki dostają pneumokoki z defaultu

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------


Tzn tak Rota sa zbędne w krajach trzeciego swiata gdzie odległość do lekarzy jest ogromna i nie ma bierzacej wody powinno sie szczepić ale nie u nas. Zwłaszcza ze szczepionka dzika tylko na kilka szczepów.
Cała reszta dla mnie jest jak najbardziej ok i tak pneumokoki dostalismt


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:54   #507
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez maruda80 Pokaż wiadomość
U mnie bez zmian, dzisiaj nawet w nocy i rano na ktg dalej pisaly mi sie skurcze, bolesne jak na okres. Dalej na kroplowkach mg, po nich skurcze przechodza. Poza tym to nie wiem konkretnie nic. Tyle ze jakas infekcja w morfo, posiew ok i mocz tez ok. Po ochodzie mialysmy badanie gin przy udziale calej ekipy i to takie hamskie ze pol dnia krwawilam....Zawiodlam sie na mojej gin do ktorej chodze prywatnie, dzisiaj miala dyzur i totalna olewka, nie zajrzala, nie skojarzyla ze jestem jej pacjentka. A chodze do niej od poczatku a ostatnio co 2tyg-kazda wizyty ok. 100 pln. Sprubuje ja zlapac w srode w dyzurce lekarskiej bo ma w ten dzien dyzur- w czwarek bylam umowiona do nie prywatnie, a nie wiem kiedy mnie wypuszcza. Przykro jest, bo tego po niej sie nie spodziewalam....
Kurde, beznadziejnie z ta lekarka
I to badanie
Oby wszystko szło w dobrą stronę
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 20:56   #508
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Maruda przykra sytuacja.
Trzymaj się!
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 21:00   #509
Negrid
Rozeznanie
 
Avatar Negrid
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 523
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez katarzyniak Pokaż wiadomość
Ja opowiem przykład rodziny tz i spedzenia z nimi wigilii. Juz dwa razy pod rząd podczas wigilii czuje sie co najmniej dziwnie. Moj tz jest jedynakiem. Jego ojciec (bardzo dziwny typ,ale to dluga historia) obdarowuje prezentami w wigilie zawsze swoja zone i swojego syna. Ja co najwyzej dostaje prezent od tesciowej, ale zauwazylam ze zawsze jest to taki prezent upominkowy, typu malutkie perfumy i czekolada, moj tz w tym czasie dostaje masę rzeczy typu jakas duza teczka skórzana, perfumy, za 5 min jak to odpakuje jego mamusia lub tatuś dochodzą do wniosku ze aaa to jeszcze masz to i rzucaja coś mu na stół. Wiec glupio mowic ale nawet "objetosciowo" dostaje wiele rzeczy, podczas gdy ja musze siedziec przy stole i czytać skład perfum,bo jakos tak czuje sie nie swojo. Nie wiem,moze to ja jestem jakas dzwina... Ja nie przeliczam wartosci tych prezentow, ze np ktos dostał za tyle a ja za tyle, ale zwyczajnie glupio mi siedziec i patrzec jak co chwila tutuś rzuca cos na stół...
Wydaje mi się, że takie traktowanie wynika z tego co pogrubiłam, Twój tż to jedynak i zawsze był tylko on. Teraz jesteś Ty a za chwilę będzie jeszcze dzidzia.
Ja jako dziecko nie dostawałam wiele prezentów, słodycze, jakaś zabawka a jak Święta były na bogato to dostawaliśmy coś potrzebnego np. spodnie. No ale ok, kasy nie było i ja to rozumiałam.
Nie rozumiałam za to zachowania mojej chrzestnej. Na oczach moich i mojego młodszego brata dawała prezenty i pieniądze moim kuzynom (w trakcie rodzinnych spotkań) a nam nigdy
Nie wiem z czego to wynikało ale to chore, nie byliśmy roszczeniowymi dziećmi ale takie zachowanie jest głupie. Dodam, że ona do tej pory mnie nie lubi a ja totalnie nie wiem dlaczego (nie żeby mi jakoś specjalnie zależało na tym) np. mieli z wujkiem srebrne wesele... zaprosili moich rodziców, wujków i ciotki z kuzynami a mnie (jeszcze nie byliśmy z tż po ślubie) i brata nie. Tak samo było z jej 50'tką... dodam, że jak mój tata miał 50'tkę rok wcześniej to zaprosił całą rodzinę. Uważają się za lepszych...
Negrid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-09, 21:18   #510
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Uff nadrobilam Was

Zrobilam sobie dzisiaj po poludniu dosyc dlugi spacer z kolezanka i musialam po meza dzwonic, zeby po mnie przyjechal, bo tak mi sie brzuch spiął, że szok i zaczal mnie bolec tak jak przed miesiaczka, aaaaaa troche spanikowalam, bo mialam wrazenie, ze rodze chyba
kurcze to juz naprawde niedlugo

Cytat:
Napisane przez maruda80 Pokaż wiadomość
U mnie bez zmian, dzisiaj nawet w nocy i rano na ktg dalej pisaly mi sie skurcze, bolesne jak na okres. Dalej na kroplowkach mg, po nich skurcze przechodza. Poza tym to nie wiem konkretnie nic. Tyle ze jakas infekcja w morfo, posiew ok i mocz tez ok. Po ochodzie mialysmy badanie gin przy udziale calej ekipy i to takie hamskie ze pol dnia krwawilam....Zawiodlam sie na mojej gin do ktorej chodze prywatnie, dzisiaj miala dyzur i totalna olewka, nie zajrzala, nie skojarzyla ze jestem jej pacjentka. A chodze do niej od poczatku a ostatnio co 2tyg-kazda wizyty ok. 100 pln. Sprubuje ja zlapac w srode w dyzurce lekarskiej bo ma w ten dzien dyzur- w czwarek bylam umowiona do nie prywatnie, a nie wiem kiedy mnie wypuszcza. Przykro jest, bo tego po niej sie nie spodziewalam....
bardzo chamsko sie Twoja gin zachowala, kurcze jak mogla Cie nie poznac?? Przeciez nie bylas u niej raz... a badanie, bez komentarza trzymaj sie tam

Edytowane przez Le La
Czas edycji: 2013-12-09 o 21:25
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.