Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

[vil84]

Napisane przez deb

a
UWAGA UWAGA CHWALIMY SIĘ - Dostanę nową sukienkę od TŻ bo...MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA lewa dolna jedyneczka, prawie niewidoczna, ale wyczuwalna i słyszalna

gratki

Napisane przez Ashyshqa

Happy mnie wczoraj zaskoczyla,ze w ergo jest opcja noszenia na biodrze. W tuli chyba sie nie da, a szkoda bo w domu by sie przydalo... Moge tak chuste wiazac za rada Cloche i chyba sprobuje. W kuchni to wiazanie idealne.

oo a ja ciągle zapominam żeby tak spróbować.
Happy, nosiłaś tak już?

Napisane przez nuna2

Dziś byliśmy u neonatologa i neurologa. Mamy dobre wieści, bo neuro puściła nas do szczepień, powiedziała, że mała jest super wyćwiczona, jeszcze delikatnie lewa rączka jest słabsza, ale za to super obraca się na brzuszek, łapie za stópki. Mieliśmy robić następne USG główki, ale uważa, że nie ma sensu płacić, bo widzi, że się nie powiększa, spadła o jeden kanał na siatce centylowej. Pytałam też o rehabilitację, czy widzi sens jeżdżenia co tydzień, ona powiedziała, że jak dla niej to raz w miesiącu powinno być ok. Za 3 miesiące kontrola.

super

siedzę od godziny i próbuje rozkminić jaka jest różnica między Maxi Cosi Mobi, Tobi, Rubi, Priori ... poza tym że przodem/tyłem do kierunku jazdy ...

[humpback]

Napisane przez deb

a u nas seler jest blee. gdybym wiedziała że tak źle będzie to bym go olała, a tak pół słoika marchwi i ziemniaka poszło do kosza już przy posmakowaniu pierwszej łyżeczki tak się skrzywiła, i prawie rzygnęła, że tak ładnie powiem

UWAGA UWAGA CHWALIMY SIĘ - Dostanę nową sukienkę od TŻ bo...MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA lewa dolna jedyneczka, prawie niewidoczna, ale wyczuwalna i słyszalna

za zęba
u nas właśnie się gotuje kolejny jarzynowy misz-masz z selerem

[karota11]

Napisane przez humpback

Ignacemu wszystko smakuje. jeszcze nie trafiliśmy na rzecz która by była beee

ooo ale fajnie, mój wszystkim pluje

Napisane przez cloche

nuna super! Julka o pol cm dluzsza i 20g ciezsza od Flo

deb, serio chcesz po 3 dni tak z nowosciami? jak do tej pory bylo ok to nie przejmuj sie az tak. i w hippach miesnych po 4 miesiacu nie ma selera. no ale z miesa mloda alergii nie dostanie, wiec jak ja wysypie, to seler winny

my u lekarza spoko... odstawiamy zelazo, jedziemy z miesem. niedlugo tez pewnie leki odstawimy. pan dr chcial wziac Florka do domu do siebie mowie nie ma sprawy, wyspie sie w koncu to sie dopytal jak tam ze spaniem. potem stwierdzil ze Flo jest bardzo ciekawy swiata i trzeba przetrwac ten burzliwy okres, ale jak tak na niego patrzy, to widzi oznaki inteligencji no wiec musze wspierac geniusza!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to absolutnie nie możesz stać na drodze geniuszowi, tylko wspomagać i czekać

Napisane przez deb

a u nas seler jest blee. gdybym wiedziała że tak źle będzie to bym go olała, a tak pół słoika marchwi i ziemniaka poszło do kosza już przy posmakowaniu pierwszej łyżeczki tak się skrzywiła, i prawie rzygnęła, że tak ładnie powiem

UWAGA UWAGA CHWALIMY SIĘ - Dostanę nową sukienkę od TŻ bo...MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA lewa dolna jedyneczka, prawie niewidoczna, ale wyczuwalna i słyszalna

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------


Ale super wiadomości
Brawa za wzrost i wagę

[maluska88]

Hej ja własnie walcze z ubrankami chowam 6-9 a wyciągam 9-12. A i byłam go ważyć wazy 8360 a koleżanki Julia co ma 3mc 6kg.A Emil dzis taki niedobry że masakra.

[Magiusa]

Napisane przez xal

Dzisiaj idziemy z Paulinką do gastrologa, już ma dość tych twardych kupek z płaczem i ulewania 2h od jedzenia, a skierowanie dostałam jeszcze w sierpniu z innej przyczyny, ale teraz się doczekałam to idę
No i takie pytanie do mam co byly, co tam robią dzieciakowi? Nie wkładają żadnych rurek, prawda P wyje jak jej chcę nosek czyścić a na taką rurkę brrr aż mnie ciarki przeszły.

Xal, daj koniecznie znać jak po wizycie u gastroloa

Napisane przez karolina2121

Zmianę mleka... na początek sugerowała Pepti, bo podobno Nutramigen dziecko może nie zaakceptować



Wstawiam zdjęcie jego plamek... to takie suche łuszczące się placki.

Jestem pewna, że to mleko, bo miał je jeszcze przed rozpoczęciem rozszerzania diety

Karola, ja sięnnie znam, ale tak sobie pomyślałam jak zobaczyłam zdjęcie czy macie potwierdzenie, że to nie AZS?

Napisane przez nuna2

Dziś byliśmy u neonatologa i neurologa. Mamy dobre wieści, bo neuro puściła nas do szczepień, powiedziała, że mała jest super wyćwiczona, jeszcze delikatnie lewa rączka jest słabsza, ale za to super obraca się na brzuszek, łapie za stópki. Mieliśmy robić następne USG główki, ale uważa, że nie ma sensu płacić, bo widzi, że się nie powiększa, spadła o jeden kanał na siatce centylowej. Pytałam też o rehabilitację, czy widzi sens jeżdżenia co tydzień, ona powiedziała, że jak dla niej to raz w miesiącu powinno być ok. Za 3 miesiące kontrola.

Wypisała nam do ośrodka kartkę, że ma mieć jakieś bezpieczne szczepionki bezpłatnie.. Ale muszę się zorientować, co i jak

No i wazy 6450 ma 65,5 cm

Super

No i dostałam swoją sukienkę za pierwszego zęba Jako, że jestem fanką DanHen'a to wybrałam sobie coś z ich kolekcji, ale zostawiłam do skrócenia. No i mam mega radochę bo zmieściłam się w 36 a jeszcze nie zdążyłam zacząć się odchudzać

[deb]

Napisane przez Magiusa

No i dostałam swoją sukienkę za pierwszego zęba Jako, że jestem fanką DanHen'a to wybrałam sobie coś z ich kolekcji, ale zostawiłam do skrócenia. No i mam mega radochę bo zmieściłam się w 36 a jeszcze nie zdążyłam zacząć się odchudzać

wrzuć zdjęcie w sukience jak odbierzesz

Dziewczyny zębaczy ile razy dziennie myjecie zęby takim małym dzidziusiom i jakie macie pasy?

[megusia87]

Napisane przez maluska88

klask i:dla naszych dzieciaczków urodzonych 9. A Emil dziś zaczął dzień od bałaganu gagatek mi zrobił big kupę na dywan.

Hehe fajny początek dnia a jak to się stało że bez dupochronku po dywanie hasał?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[deb]

Napisane przez megusia87

Hehe fajny początek dnia a jak to się stało że bez dupochronku po dywanie hasał?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak się domyślam próbowała przebierać Emila - a on taki żywy że trwa to dłuższą chwilę i pewnie wtedy prezencik zrobił

[megusia87]

Napisane przez deb

Mój mąż pobił dzisiaj męża Hump wychodził coś załatwić i mówi, że kupi później słoiczki, myslałam, że później tzn. że jak dam mu listę co kupujemy. A on dzwoni do mnie ze sklepu i mi czyta wszystkie słoiki jakie są zaczął od bobovity 20 minut zajęło nam czytanie składów

Powiedzcie mi jak wprowadzałyście seler we wszystkich słoikach z mięsem jest seler, a my nie mamy wprowadzonego

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------


Moja uwielbia wieszać się na koszu z zabawkami (taki większy z ikei siatkowy)
Rozumiem, że nie masz czasu na odliczanie...już żadna z nas nie będzie miała tyle czasu co przy pierwszym ehhhh. Tak sobie nieraz leżę z małą i mi tak smutno jakoś, że na drugie dziecko nie będę miała tyle czasu, że czas będzie trzeba dzielić na dwójkę itd.

No ja właśnie się tak zastanawiam jak czas podzielę pomiędzy dwójkę... Barti jest taki absorbujący no a jak się kiedyś pojawi drugi maluszek to boję się że będę Bartiego 'zaniedbywać' i będzie mu smutno a tego nie zniosę. Ot takie dziwne rozważania szalonej matki

Napisane przez Ashyshqa

Czeeesc. U nas dzis 13 st i sloneczko wiec dalej uskuteczniamy spacery w nosidle. Dzis juz ja Sofcie nosilam no i powiem szczerze, ze wygodniej mi jak ma ja maz jednak czuje sie to prawie 8kg
Puchatkowa pokaz jaka zamowilas
Happy mnie wczoraj zaskoczyla,ze w ergo jest opcja noszenia na biodrze. W tuli chyba sie nie da, a szkoda bo w domu by sie przydalo... Moge tak chuste wiazac za rada Cloche i chyba sprobuje. W kuchni to wiazanie idealne.

Karolina i Sharp u nas tez suche placki i tez pojawily sie zanim.zaczelismy rozszerzanie ale jak przestalam pic mleko to zostaly tylko 2 bledziutkie na nozkach. Potem, przy rozszerzaniu pojawily sie nowe i teraz sa juz po calym cialku rozsiane Bylysmy dzis z tym u lekarza ogolnego i dostalysmy skierowanie do pediatry-dietetyka. Ciekawe na kiedy nas umowia... Ale rozszerzac musze dalej bo boje sie o poziom zelaza. Wiec czas na miesko... Dzis Sofka zajadala bataty. Baaardzo smakowaly

Kurczę my mamy nosidełko ale nie wolno nam małego w nim nosić z racji asymetrii bo to się pogłębia przez to. A przez parę tygodni jak go nosiłam to jak tylko go włożyłam, przeszłam kilka kroków, on ciamkał mi bluzkę i spał

Napisane przez deb

a u nas seler jest blee. gdybym wiedziała że tak źle będzie to bym go olała, a tak pół słoika marchwi i ziemniaka poszło do kosza już przy posmakowaniu pierwszej łyżeczki tak się skrzywiła, i prawie rzygnęła, że tak ładnie powiem

UWAGA UWAGA CHWALIMY SIĘ - Dostanę nową sukienkę od TŻ bo...MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA lewa dolna jedyneczka, prawie niewidoczna, ale wyczuwalna i słyszalna

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------


Ale super wiadomości
Brawa za wzrost i wagę

Gratulujemy ząbka i zazdrościmy u nas idą idą i wyjść nie mogą. A jak napominam TŻ o tej sukience i tym zwyczaju to mi wyskakuje że dopiero co kurtkę kupił... Cóż za żywot




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[humpback]

Napisane przez maluska88

Hej ja własnie walcze z ubrankami chowam 6-9 a wyciągam 9-12. A i byłam go ważyć wazy 8360 a koleżanki Julia co ma 3mc 6kg.A Emil dzis taki niedobry że masakra.

my pewnie niedługo wyciągniemy resztę 6-9. bo póki co niektóre 62 zaczyna mieć zbyt krótkie rękawki, a 68 trzeba podwijać..

Napisane przez Magiusa

No i dostałam swoją sukienkę za pierwszego zęba Jako, że jestem fanką DanHen'a to wybrałam sobie coś z ich kolekcji, ale zostawiłam do skrócenia. No i mam mega radochę bo zmieściłam się w 36 a jeszcze nie zdążyłam zacząć się odchudzać

pokaż

[maarchewka]

Napisane przez justyna_g4

A czym ona się różni od polskiej? Chodzi mi o to czy ona "mówi" jakieś rzeczy które sprawią takiemu dziecku różnice. Bo ten szczeniaczek rzeczywiście liczy itd to jest różnica.

no może zbyt dużo tam nie ma, bo mowi kot, pies i inne zwierzęta i spiewa piosenki.. ale mi zupełnie nie przeszkadza, czy zabawka uczy liczyc po polsku czy po angielsku... jak się nauczy przy okazli liczyc po angielsku zamiast po polsku to jaka to róznica? i tak się kiedys tego języka będzie uczyc i tak...

Ja jak bylam mala (może nie az taka mala) to grałam w gry komputerowe po angielsku nie znajac go w ogole wtedy i te slowa jakie byly w grze to mi swietnie zapadly w pamiec.. a takie uczone poźniej to rożnie..

Napisane przez diabli

na pewno przekonalyby ja zdjęcia, może jakies filmy plywajacych dzieci. macie możliwość wzięcia udziału w zajęciach? taka lekcja pokazowa...bo gdyby mi ktoś powiedział w grudniu "chodz na basen" to pomyslalabym oszalal a tak jak się widzi te brykające dzieci to samemu ma się ochote sprobowac.

instruktor zapomnial dzisiaj aparatu, zatem foty podwodne za tydzień. kurcze faaaajny ten basen, taka odskocznia po tygodniu siedzenia w domu.

(wczoraj pisałam, ze tel. pewnie z jakiejś promocji za zlotowke no i wygrzebałam... a raczej namierzyłam dużo się nie pomyliłam. tel. zlotowke i tablet druga hehehehe) http://www.orange.pl/kid,4002009278,...FYNf3godwhUASg
to tak gdyby ktoras chciała komus zrobić pod choinke prezent. dobrze, ze mikolaj wzial na siebie abonament

a dzisiaj chyba dostałam już prezent pod choinke... w końcu znalazłam znajoma, która jest chetna na aerobik/fitness czy kij wie co tam jeszcze. umowilysmy się na pierwsze zajecia już jutro o 20
babcia została z mala, a my odwiedziliśmy decathlon, bo oczywiście średnio miałam co zalozyc :P także mam nju spodnie, sportowy stanik, bluzke i buty przy kasie zaczelam mieć wątpliwości...dużo bardziej przydalby się nowy stoj na basen a jak mi się odwidzi po pierwszych 5 minutach cwiczen? (odpowiedz tzta: "wystawisz na allegro z dopiskiem uzyte raz" ). może nie będę odrywać metek? teraz mam nadzieje, ze znajoma jutro nie da plamy i plan zostanie zrealizowany.

w F&F swietne wyprzedaże dziecięcych rzeczy. kupiliśmy pieciopak bodziakow (przecenione z 56zl na 32 i jeszcze raz na 20), kocyk za 10 i mięciutkie buciki tez za 10zl
ooo takie myszki
http://allegro.pl/cudo-ff-sliczne-bu...781645376.html

nie miałam czasu więcej grzebać, ale sporo tam było fajnych rzeczy.

co do basenu to dzisiaj się dowiedziałam, że oni już chodzą, ale ale... dopisalam się do nich na zajęcia i bedziemy razem jeżdzić .. czy chcą czy nie chcą są na mnie skazani - sąsiadka i jej mąż, ewentualnie jej mąż bo często sam z dzieckiem jeździ...

Już zaplacilam i się okazało ze wzięlam ostatnie miejsce

A jak Ci sie strój nie przyda - chociaż ma się przydać bo będą packi to zawsze możesz mi sprzedać:p mi się na pewno przyda hehe

Napisane przez diabli

jak lapalyscie dziewczynkom siuśki? kupic ten woreczek? boje się, ze wynik będzie zafałszowany. prosto do pojemniczka?

---------- Dopisano o 01:08 ---------- Poprzedni post napisano o 01:07 ----------

ja siusiek dziewczynce nie lapałam, ale chlopakowi lekarka kazała kupic rivanol- kosztuje grosze w aptece (4 zł dawała za wielką butelka bo malej nie mieli) i najpierw umyć wodą z mydlem, a potem jeszcze rivanolem odkazić...

Napisane przez diabli

hehe ja ja trochę rozumiem, bo mnie tez smierdzi mulem ale nie wyobrażam sobie swiat bez karpia, choćby jedli go inni na stole musi być a reszta - faktycznie bez klimatu

i dzień dobry! pogoda nijaka, szaro, snieg znikl. chyba dzisiaj za długo nie pospacerujemy, bo co chwile leje. Nelka od rana pelna energii, jej poranny uśmiech daje mi takiego kopa... nie ma nic piękniejszego! otwieram oczy i widze tego małego człowieczka wpatrującego się we mnie...nie placze, nie krzyczy. nawet z wkładaniem palcow do oczu i ciagnieciem za wlosy czeka az mama będzie "dzialala"

u mnie zawsze byly bez karpia..

I moj TŻ tak mi gadal jak to bez karpia no ze to straszne i ze w ogole jak nie wigilia, że jego mama takiego pysznego robi i w ogóle och ach..

zjadlam tego karpia po raz pierwszy w tamtym roku... blech.. niecierpie karpia... Przygotowany byl chyba i tak super - moja teściowa świetnie gotuje.. od tych ości muslalam ze się porzygam, nienawidze grzebac w jedzeniu zeby się nie udlawić, nienawidze osci... jeszcze w ciązy wtedy bylam, myslalam ze pawik na stol pojdzie..

także dla mnie bez szalu...

u mnie jest po prostu jakiś filet...

Napisane przez maluska88

klask i:dla naszych dzieciaczków urodzonych 9. A Emil dziś zaczął dzień od bałaganu gagatek mi zrobił big kupę na dywan.

o kurde, kupa na dywanie to jest wyzsza szkola jazdy...

[maarchewka]

Napisane przez karota11

Nelcia kiedyś bedzie mężowi obiad gotować, prześpi się chwilę na kuchence gazowej i dalej do pracy

: hahaha:

Napisane przez deb

Mój mąż pobił dzisiaj męża Hump wychodził coś załatwić i mówi, że kupi później słoiczki, myslałam, że później tzn. że jak dam mu listę co kupujemy. A on dzwoni do mnie ze sklepu i mi czyta wszystkie słoiki jakie są zaczął od bobovity 20 minut zajęło nam czytanie składów

Powiedzcie mi jak wprowadzałyście seler we wszystkich słoikach z mięsem jest seler, a my nie mamy wprowadzonego

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------


Moja uwielbia wieszać się na koszu z zabawkami (taki większy z ikei siatkowy)
Rozumiem, że nie masz czasu na odliczanie...już żadna z nas nie będzie miała tyle czasu co przy pierwszym ehhhh. Tak sobie nieraz leżę z małą i mi tak smutno jakoś, że na drugie dziecko nie będę miała tyle czasu, że czas będzie trzeba dzielić na dwójkę itd.

Napisane przez deb

a u nas seler jest blee. gdybym wiedziała że tak źle będzie to bym go olała, a tak pół słoika marchwi i ziemniaka poszło do kosza już przy posmakowaniu pierwszej łyżeczki tak się skrzywiła, i prawie rzygnęła, że tak ładnie powiem

UWAGA UWAGA CHWALIMY SIĘ - Dostanę nową sukienkę od TŻ bo...MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA lewa dolna jedyneczka, prawie niewidoczna, ale wyczuwalna i słyszalna

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------


Ale super wiadomości
Brawa za wzrost i wagę

Co do selera to juz po ptakach, ale dzisiaj slyszałam, że niby jest mocno alergizujący, nie wiem, ale na sloikach zawsze jest wyboldowany.

Wiec dla innych są sloiki z gerbera z samym mięsem - indyk kurczak
http://www.gerber.pl/produkty/moj-pi...uctid/336.aspx

http://www.gerber.pl/produkty/moj-pi...uctid/338.aspx

i zmieszac ze sobą 2 sloiki... tzn nie kurczak z indykiem oczywiscie, tylko jakąs marchewe z mięchem...

A do tego, że seler nie smakowal.. Ja bym zmieszala z czymś co zabija smak, żeby selera nie bylo czuć i tak go przemycić...



A propo sukienek, a jak ja zobaczylam wszystkie 6 zębów, to mogę się domagać 6 nowych sukienek???

Wczoraj zrobilam porządek w szafie i schowalam 7 za duzych spodnic.. i wyciągnelam z dolu szafy spodnice ktore jakies 3 miesiące temu mialam wywalic/oddac bo nie bylo szans zebym się w nie kiedykolwiek zmiescila... no i weszlam bez problemu:jupi :

[vil84]

U babci najlepiej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lonely_lady]

Hej zdecydowanie nie po drodze mi żeby tu zaglądać.. doba jest za krótka, a raczej nasze dziecko za mało snu potrzebuje
Ale wpadłam, żebyście mnie nie zapomnielo


Nadrabiać mi się nie chce, znaczy chce.. tylko sił brak

Napisane przez Magiusa

No i dostałam swoją sukienkę za pierwszego zęba Jako, że jestem fanką DanHen'a to wybrałam sobie coś z ich kolekcji, ale zostawiłam do skrócenia. No i mam mega radochę bo zmieściłam się w 36 a jeszcze nie zdążyłam zacząć się odchudzać

super ! też lubię DanHen, jaką wybrałaś ?

Napisane przez vil84

U babci najlepiej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Przemuś

[megusia87]

Napisane przez vil84

U babci najlepiej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Słodki chomiczek-mikołajek
Mój Barti jak widzi moich rodziców to aż się trzęsie
A na teściów reaguje płaczem, do wieku 5mcy widział ich może z 10razy a mieszkają 7km od nas. Teraz się teściowej jakoś odmieniło i przyjeżdża tak raz w tygodniu...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lonely_lady]

Jeszcze parę słów co u nas. Mały od ponad 2 tygodni ma fatalne nocki.. często się budzi a ja robię za smoczka i lewo chodzę niewyspana :/
Od tygodnia rozszerzamy dietę. Marchewka działała super, bo codziennie rano były piękne i już nie takie rzadkie kupki. Wczoraj i dzisiaj mały dostał "pachnącą" dynię z ziemniakami. I Dziś rano kupki nie było, tylko mały kleksik..
Zastanawiam się co podać jutro, chyba wybiorę brokuł

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

oooo widzę, że pomału wątek zmierza ku końcowi
jakieś twórcze pomysły na nowy tytuł już macie ?
Jestem bardzo ciekawa

[Magiusa]

Napisane przez vil84

U babci najlepiej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jaki duży i jaki fajny

Napisane przez lonely_lady

super ! też lubię DanHen, jaką wybrałaś ?

Jak odbiorę skróconą to pokaże, ale generalnie jest czarno- biała. Ja jakoś lubię klasykę

A u nas na brzuszku pojawiły się jakieś krostki. Podejrzewam potówki bo tak to wygląda, ale średnio mi to pasuje, bo śpi tak samo ubrany jak spał dotychczas. Na spacerach zmieniłam tyle, że wkładam go w śpiwór z tą owczą wełną, ale zaczęłam mu lżejszy kombinezon za to zakładać. Rozważam czy wełna nie uczula, ale czy możliwe, że uczulenie pokazałoby się na brzuszku z którym wełna nie ma żadnego kontaktu?
Kolejną podejrzaną rzeczą jest kaszka manna, bo zaczęłam podawać zamiast tą nestle manną, tą hippa ze słoiczków. Jutro wracam do mannej z nestle i zobaczymy czy coś się zmieni.

Tak więc w sumie na razie albo jedna z dwóch ww. rzeczy albo potówki.
W razie potówek to coś stosowałyście?

[lonely_lady]

Deb- widziałam, że pytałaś o seler. ja kupiłam w tesco słoiczek Humana i tam nie ma mięska jest marchewka i seler i chyba pietruszka, muszę sprawdzić

[vil84]

Napisane przez megusia87

Słodki chomiczek-mikołajek
Mój Barti jak widzi moich rodziców to aż się trzęsie
A na teściów reaguje płaczem, do wieku 5mcy widział ich może z 10razy a mieszkają 7km od nas. Teraz się teściowej jakoś odmieniło i przyjeżdża tak raz w tygodniu...

Przemek ma to samo z teściową

Napisane przez lonely_lady

Jeszcze parę słów co u nas. Mały od ponad 2 tygodni ma fatalne nocki.. często się budzi a ja robię za smoczka i lewo chodzę niewyspana :/

współczuje, u nas to samo, tyle że wstaje co pół h smoka podawać ...

Napisane przez Magiusa

A u nas na brzuszku pojawiły się jakieś krostki. Podejrzewam potówki bo tak to wygląda, ale średnio mi to pasuje, bo śpi tak samo ubrany jak spał dotychczas. Na spacerach zmieniłam tyle, że wkładam go w śpiwór z tą owczą wełną, ale zaczęłam mu lżejszy kombinezon za to zakładać. Rozważam czy wełna nie uczula, ale czy możliwe, że uczulenie pokazałoby się na brzuszku z którym wełna nie ma żadnego kontaktu?

możliwe, ja miałam uczulenie na wełnę jak byłam mała i w miejscach w których nie stykała się wyskakiwały krostki. dlatego kupiłam śpiworek polarkowy teraz.
ale to nie musi być uczulenie

[maluska88]

Napisane przez megusia87

Hehe fajny początek dnia a jak to się stało że bez dupochronku po dywanie hasał?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja go własnie przewijałam a ten mi chop na czworaka i uciekł. Ech Emila złapało przeziębienie i meczy kaszel.

[xal]

Po gastrologu:
- debridat
- laktuloza
- gastrotess baby
No i badanie krwi i usg brzuszka.
Paulinka grzecznie siedziała na kolankach i czekała na swoją kolej, jestem z niej dumna

[megusia87]

Napisane przez vil84

Przemek ma to samo z teściową



współczuje, u nas to samo, tyle że wstaje co pół h smoka podawać ...



możliwe, ja miałam uczulenie na wełnę jak byłam mała i w miejscach w których nie stykała się wyskakiwały krostki. dlatego kupiłam śpiworek polarkowy teraz.
ale to nie musi być uczulenie

Ach te teściowe...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez maluska88

Ja go własnie przewijałam a ten mi chop na czworaka i uciekł. Ech Emila złapało przeziębienie i meczy kaszel.

Hehe fajnie uciekinier malutki
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia. Taka pora beznadziejna teraz, wszędzie choróbska :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[deb]

Napisane przez vil84

siedzę od godziny i próbuje rozkminić jaka jest różnica między Maxi Cosi Mobi, Tobi, Rubi, Priori ... poza tym że przodem/tyłem do kierunku jazdy ...

hehe skąd to znam

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez megusia87

No ja właśnie się tak zastanawiam jak czas podzielę pomiędzy dwójkę... Barti jest taki absorbujący no a jak się kiedyś pojawi drugi maluszek to boję się że będę Bartiego 'zaniedbywać' i będzie mu smutno a tego nie zniosę. Ot takie dziwne rozważania szalonej matki



Kurczę my mamy nosidełko ale nie wolno nam małego w nim nosić z racji asymetrii bo to się pogłębia przez to. A przez parę tygodni jak go nosiłam to jak tylko go włożyłam, przeszłam kilka kroków, on ciamkał mi bluzkę i spał




Gratulujemy ząbka i zazdrościmy u nas idą idą i wyjść nie mogą. A jak napominam TŻ o tej sukience i tym zwyczaju to mi wyskakuje że dopiero co kurtkę kupił... Cóż za żywot




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja właśnie też mam takie rozważania właśnie.

Teraz czekam na kolejne zęby...mała tak strasznie się męczy

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez maarchewka

: hahaha:






Co do selera to juz po ptakach, ale dzisiaj slyszałam, że niby jest mocno alergizujący, nie wiem, ale na sloikach zawsze jest wyboldowany.

Wiec dla innych są sloiki z gerbera z samym mięsem - indyk kurczak
http://www.gerber.pl/produkty/moj-pi...uctid/336.aspx

http://www.gerber.pl/produkty/moj-pi...uctid/338.aspx

i zmieszac ze sobą 2 sloiki... tzn nie kurczak z indykiem oczywiscie, tylko jakąs marchewe z mięchem...

A do tego, że seler nie smakowal.. Ja bym zmieszala z czymś co zabija smak, żeby selera nie bylo czuć i tak go przemycić...



A propo sukienek, a jak ja zobaczylam wszystkie 6 zębów, to mogę się domagać 6 nowych sukienek???

Wczoraj zrobilam porządek w szafie i schowalam 7 za duzych spodnic.. i wyciągnelam z dolu szafy spodnice ktore jakies 3 miesiące temu mialam wywalic/oddac bo nie bylo szans zebym się w nie kiedykolwiek zmiescila... no i weszlam bez problemu:jupi :

dzięki za linki, nie wiedziałam że są same z mięsem słoiki. Fajnie, tylko musimy gdzieś na takie trafić.

Jasne, że 6 sukienek Ci się należy! A co

Gratuluje figury! może kiedyś też tego doczekam...najlepiej siedząc na kanapie i opychając się ciasteczkami

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez lonely_lady

Jeszcze parę słów co u nas. Mały od ponad 2 tygodni ma fatalne nocki.. często się budzi a ja robię za smoczka i lewo chodzę niewyspana :/
Od tygodnia rozszerzamy dietę. Marchewka działała super, bo codziennie rano były piękne i już nie takie rzadkie kupki. Wczoraj i dzisiaj mały dostał "pachnącą" dynię z ziemniakami. I Dziś rano kupki nie było, tylko mały kleksik..
Zastanawiam się co podać jutro, chyba wybiorę brokuł

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

oooo widzę, że pomału wątek zmierza ku końcowi
jakieś twórcze pomysły na nowy tytuł już macie ?
Jestem bardzo ciekawa

współczuje nocek..pewnie też ząbki

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez lonely_lady

Deb- widziałam, że pytałaś o seler. ja kupiłam w tesco słoiczek Humana i tam nie ma mięska jest marchewka i seler i chyba pietruszka, muszę sprawdzić

Dzięki, a ta humana tylko w niemczech..kurcze kupowałam słoiki od tego sprzedawcy co ma holle i mogłam więcej pogrzebać:rolle yes:

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez maluska88

Ja go własnie przewijałam a ten mi chop na czworaka i uciekł. Ech Emila złapało przeziębienie i meczy kaszel.

Haha dokładnie tak myślałam z tym uciekaniem
biedny, dużo zdrówka!

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez xal

Po gastrologu:
- debridat
- laktuloza
- gastrotess baby
No i badanie krwi i usg brzuszka.
Paulinka grzecznie siedziała na kolankach i czekała na swoją kolej, jestem z niej dumna

za Paulinkę, że taka grzeczna i cierpliwa.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez vil84

U babci najlepiej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

słodki Mikołajek

[maluska88]

Jutro mamy wizytę u lekarza oby coś dał bo teraz przez 30minut kaszlał i płakał myślałam że serce mi pęknie tak płakusiał. Nawet mleka nie tknął syrop też nie piciu nie ,teraz śpi a ja czuwam dziś chyba nie zasnę.

[maarchewka]

Napisane przez xal

Po gastrologu:
- debridat
- laktuloza
- gastrotess baby
No i badanie krwi i usg brzuszka.
Paulinka grzecznie siedziała na kolankach i czekała na swoją kolej, jestem z niej dumna

a bylo jakies "badanie"?? czy tylko gadu gadu pitu pitu??

bo ja ide w styczniu z malym...

A i przyszedł dzisiaj do nas mikołaj i przyniósł laczki , zresztą sami zobaczcie jakie cuda!! Magiusa dziekuje
Spodobaly się także juniorowi

sie zdjecie nie zaladowalo

[diabli]

Napisane przez humpback

kombinuje co by tu zrobić. wigilii u moich rodziców nie odpuszczę, kwestia jest tylko czy jechać w 2 miejsca (czego mi się nie chce, a według mojego męża wypada bo to przecież jego rodzice, i to starsi ludzie, i mój ulubiony argument pt. 'mogą niedługo umrzeć, tata jest schorowany etc.') czy tylko do moich rodziców (a wtedy problem będzie za rok, bo nie będę chciała jechać tylko do teściów).. no i pewnie będziemy jechać w 2 miejsca

a ja się Twojemu mezowi nie dziwie...każdy chce spedzic swieta ze swoja rodzina. ciężko jest wybrać, wiadomo, ze Ty wolisz ze swoimi, a on ze swoimi. Ty masz swoje smaki z dzieciństwa i Wigilia kojarzy Ci się z karpiem, a jemu pewnie tez z czyms tam
ja odkad jemy dwie kolacje zaczelam zauwazac jakie to fajne roznice. niby i tu i tu grzybowa i barszcz, i pierogi czy krokiety, kapusta z grzybami, groch...a jednak wszystko smakuje inaczej. już rok temu planowaliśmy żeby zabrać moja mame do teściowej lub odwrotnie (obie sa "swiezo" po rozwodzie), ale kazda chce szykować swoja kolacje nam tez jezdzenie nie na reke, ale już się z tym oswoiliśmy, ze wigilie sa dwie, w 2 dzień odwiedzamy moja siostrę, w pierwszy jeszcze wpadamy do mojego taty. wszyscy mieszkamy bardzo blisko siebie, wiec nie jest to jakies mega meczace, ale fakt marza mi się leniwe swieta jak kiedyś

Napisane przez humpback

jak przyjedziecie do Krakowa to Nelcia musi nauczyć Ignaśka poprawnego zachowania. im wcześniej ja wstaję, to I. godzinę przed moją pobudką uruchamia wrzask..a jak już wstanę to jest najukochańszym dzieckiem na świecie (o ile nie próbuję znów się z nim położyć). próbowałam nawet go odkładać na matę a sama jeszcze poleżeć, ale on ma jakąś alergię nad ranem na pozycję leżącą

ok zobaczymy czy ma dar przekonywania hehe.

Napisane przez humpback

no właśnie! moim zdaniem to kwestia odpowiedniego przyrządzenia. mój mąż też nie lubił karpia, a teraz zjada. narzeka tylko czasem na ości

czy ja wiem...jak ktoś nie lubi ryb (jak ja :P) to do karpia się nie przekona. mogę jesc lososia, tuńczyka, pstrąga, dorsza...ale karp dla mnie jest nie do przeskoczenia.

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez deb

Och chciałabym pojechać poszperać w promocjach, ale się nasłuchałam że bakterie i wogóle więc mąż ze mną nie pojedzie (bo dziecko trzeba by wziąć), samej mnie nie puści bo min. 2 godziny by mi to zajęło, a pewnie i więcej . A du.pa jak nic.

eee dalby rade, to tylko 2 godz. a wieczorem jak u Was? mala zasypia i spi? bo ja np. teraz bylam na tym aerobiku na 20.
o 18:45 wykapilismy mloda, później cyc i po 19 już spala. wrocilam pewnie kolo 21:30 i nawet nie wiedziała, ze mnie nie ma tz nic nie musial robic, wolny wieczor hehe. następne jedzeni dopiero kolo polnocy, wiec może dalabys rade wyskoczyć na zakupy? tesco jest długo otwarte (u mnie całodobowe)

[maarchewka]

Spróbuje jeszcze raz laczki zaladować...

[diabli]

Napisane przez deb

Powiedzcie mi jak wprowadzałyście seler we wszystkich słoikach z mięsem jest seler, a my nie mamy wprowadzonego.

hmm, ja nie skupiłam się na selerze, ale on przecież nie jest jakos bardzo alergizujący nie? my się nie bawimy w 3 dni każdego warzywa, bo nie ma czasu obecnie Nela je na zmiane słoiczki warzywne po 4 mies. (mieszam je ze sobą) i zaczelam już podawac te male po 5 z hippa. obecnie krem z marchwi i ryzu z cielecina. dzisiaj do niego dorzuciłam ze 2 lyzki brokułów, bo nam zostały także przechodzimy na słoiki po 5, ale te po 4 z wybranymi warzywkami )dynia, szpinak, brokuły) będę kupowala i dodam jej od czasu do czasu.

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez sharpnowaja

Diabli pytalas o rozmiar stroju mikolaja, ale przypominam sobie jak jestem na wizazu (czyt. Jak moja niunia spi) i nie mam jak sprawdzic.

dzięki, już nie potrzeba. przypomniało mi się, ze znajoma dala nam po swojej corce stroj mikolajki, schowałam go za gleboko w szafie musze tylko jutro sprawdzić czy rozm. będzie ok

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez nuna2

Dziś byliśmy u neonatologa i neurologa. Mamy dobre wieści, bo neuro puściła nas do szczepień, powiedziała, że mała jest super wyćwiczona, jeszcze delikatnie lewa rączka jest słabsza, ale za to super obraca się na brzuszek, łapie za stópki. Mieliśmy robić następne USG główki, ale uważa, że nie ma sensu płacić, bo widzi, że się nie powiększa, spadła o jeden kanał na siatce centylowej. Pytałam też o rehabilitację, czy widzi sens jeżdżenia co tydzień, ona powiedziała, że jak dla niej to raz w miesiącu powinno być ok. Za 3 miesiące kontrola.

Wypisała nam do ośrodka kartkę, że ma mieć jakieś bezpieczne szczepionki bezpłatnie.. Ale muszę się zorientować, co i jak

No i wazy 6450 ma 65,5 cm

same dobre wieści. najważniejsze, ze ćwiczenia daja takie ekspresowe rezultaty . a waga - Julka nas gooooni!

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez cloche

my u lekarza spoko... odstawiamy zelazo, jedziemy z miesem. niedlugo tez pewnie leki odstawimy. pan dr chcial wziac Florka do domu do siebie mowie nie ma sprawy, wyspie sie w koncu to sie dopytal jak tam ze spaniem. potem stwierdzil ze Flo jest bardzo ciekawy swiata i trzeba przetrwac ten burzliwy okres, ale jak tak na niego patrzy, to widzi oznaki inteligencji no wiec musze wspierac geniusza!.

fajny lekarz. a Flo gdzie się nie pojawi to wszyscy chcą Ci go zabrać! pielegniarka, lekarz...pilnuj go! fajnie czyta się, ze powoli odstawiacie wszystkie medykamenty - oby Adas tez prędko miał to za sobą.

[Veronic]

Napisane przez maarchewka

Spróbuje jeszcze raz laczki zaladować...

jakie piękne laczki

deb- za ząbka!

<więcej nie czytałam>

--
hej hej witam się wieczornie

wczoraj byliśmy u moich rodziców a potem na takiej mini parapetówce , a dzisiaj w Poznaniu, załatwiliśmy mnóstwoo rzeczy m.in odebraliśmy w końcu swoje dyplomy, byliśmy w ikei (kupiłam Młodemu domek z klockami , pacynki, i ubranka-śliniaki do karmienia , bo już niedługo będzie jadł obiady razem z nami), u mnie w pracy,
Wojtuś pięknie się spisywał, nawet nic nie płakał podczas jazdy

odwiedziłam też koleżankę ,co ma 3tyg synka, i powiem Wam ,że ja już kompletnie zapomniałam jak to jest mieć takiego maluszka
szoook , nie mogliśmy z tżtem uwierzyc ,ze W.był taki malutki,
wzięłam Młodego na ręce (3300g) i w ogóle nie czułam tych kilogramów,dosłownie lekki jak pióreczko
ehh ja chcę kolejnego dzidziusia
<<karolina zazdroszczę !!>>


aa i dostałam wczoraj okres ...pierwszy raz od 15 miesięcy
i czuję się jak słonica, taka ociężała, brzuch pobolewa..lipa;p

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

deb-

ja seler wprowadziłam dopiero niedawno,
po prostu dodałam do zupki kawałek , i tak przez 3 dni, nic mu nie było

a ząbki myję po obiadku i po kolacji pastą zurawinową z Ziaji, Wojtek ją uwielbia
najpierw ja mu myję, a potem daję mu szczoteczkę i on sam sobie "myje" ząbki

[diabli]

Napisane przez deb

a u nas seler jest blee. gdybym wiedziała że tak źle będzie to bym go olała, a tak pół słoika marchwi i ziemniaka poszło do kosza już przy posmakowaniu pierwszej łyżeczki tak się skrzywiła, i prawie rzygnęła, że tak ładnie powiem

Nela dostala dzisiaj jabłko w siatce...i miała mine jakbym jej dala oblizywać cytryne sprobowala tylko raz i później miała mine jakby to była jakas kara a ze słoika wcina!

Napisane przez deb

UWAGA UWAGA CHWALIMY SIĘ - Dostanę nową sukienkę od TŻ bo...MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA lewa dolna jedyneczka, prawie niewidoczna, ale wyczuwalna i słyszalna

nie wiem czy bardziej gratulować zabka czy tej sukienki hehe. musze zacząć regularnie zagladac malej do buzki

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez vil84

siedzę od godziny i próbuje rozkminić jaka jest różnica między Maxi Cosi Mobi, Tobi, Rubi, Priori ... poza tym że przodem/tyłem do kierunku jazdy ...

na stronie MC możesz sobie zaznaczyć wybrane 3 modele i zrobia Ci zestawienie od razu widać roznice, bo to w formie tabelki. i wszystkie info, jak mocowane, ilość gwiazdek, itd.
wchodzisz tylko w produkty, foteliki samoch, maluch, i po lewej stronie masz "porównaj". można wybrać max. 3.

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez maluska88

Hej ja własnie walcze z ubrankami chowam 6-9 a wyciągam 9-12. A i byłam go ważyć wazy 8360 a koleżanki Julia co ma 3mc 6kg.A Emil dzis taki niedobry że masakra.

hehe ,zerknij do książeczki bo 6kg w 3 mies, to wcale nie jakos dużo Nela w 12/13 tyg. zycia wazyla 5780-5960, a majac pol roku 7kg Emilek już teraz będzie zwalnial.
Szymek ma 6 lat i wazy...18 kg :P 113cm krasnalek :P

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez Magiusa

No i dostałam swoją sukienkę za pierwszego zęba Jako, że jestem fanką DanHen'a to wybrałam sobie coś z ich kolekcji, ale zostawiłam do skrócenia. No i mam mega radochę bo zmieściłam się w 36 a jeszcze nie zdążyłam zacząć się odchudzać

przejrzałam tak na szybko ich kolekcje i jest tam kilka "perełek" pochwal się jaka wybralas.

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Napisane przez megusia87

Gratulujemy ząbka i zazdrościmy u nas idą idą i wyjść nie mogą. A jak napominam TŻ o tej sukience i tym zwyczaju to mi wyskakuje że dopiero co kurtkę kupił... Cóż za żywot .

f aaajny jest!

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Napisane przez maarchewka

co do basenu to dzisiaj się dowiedziałam, że oni już chodzą, ale ale... dopisalam się do nich na zajęcia i bedziemy razem jeżdzić .. czy chcą czy nie chcą są na mnie skazani - sąsiadka i jej mąż, ewentualnie jej mąż bo często sam z dzieckiem jeździ...

Już zaplacilam i się okazało ze wzięlam ostatnie miejsce

super! wymarzylas sobie i to miejsce czekalo na Was! czekamy na pierwsze wrazenia.

Napisane przez maarchewka

A jak Ci sie strój nie przyda - chociaż ma się przydać bo będą packi to zawsze możesz mi sprzedać:p mi się na pewno przyda hehe

przyda się, bo motywacja jest...zobaczę czy jutro wstane z lozka fajnie było, tylko przy brzuszkach moja szyja trochę odmawia współpracy, ale walczyłam

Napisane przez maarchewka

ja siusiek dziewczynce nie lapałam, ale chlopakowi lekarka kazała kupic rivanol- kosztuje grosze w aptece (4 zł dawała za wielką butelka bo malej nie mieli) i najpierw umyć wodą z mydlem, a potem jeszcze rivanolem odkazić...

to ja popsikam octaniseptem wiecie, ze na ospe tez teraz przepisują octanis.? to lek na kazde zlo

Napisane przez maarchewka

zjadlam tego karpia po raz pierwszy w tamtym roku... blech.. niecierpie karpia... Przygotowany byl chyba i tak super - moja teściowa świetnie gotuje.. od tych ości muslalam ze się porzygam, nienawidze grzebac w jedzeniu zeby się nie udlawić, nienawidze osci... jeszcze w ciązy wtedy bylam, myslalam ze pawik na stol pojdzie..

chyba mamy jakies wspólne geny a jak w ciąży czułam zupe rybna to już naprawdę miałam dość dobrze, ze jest barsz czi grzybowa! mama pewnie odpuscilaby ktoras zupe, bo po co robic trzy, ale wie, ze bez nich swiat nie ma hehe. każdy ma swoja ulubiona.

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Napisane przez maarchewka

Wiec dla innych są sloiki z gerbera z samym mięsem - indyk kurczak
http://www.gerber.pl/produkty/moj-pi...uctid/336.aspx

http://www.gerber.pl/produkty/moj-pi...uctid/338.aspx

i zmieszac ze sobą 2 sloiki... tzn nie kurczak z indykiem oczywiscie, tylko jakąs marchewe z mięchem...

tez podaje te słoiczki z mięskiem. dorzucam po trochu do warzyw. chomik tez się zajada bo Nela ma wspoltowarzysza i zawsze dzieli się odrobina z grubcia...biedna już chyba niedługo pozyje to będzie jej 3 wigilia z nami :P
ale wyczytałam gdzies, ze to miesko to mom...

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

Napisane przez vil84

U babci najlepiej
.

babcie naprawdę sa od rozpieszczania