Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Pierwszy tytuł na odchowalni nosił będzie nazwę:
Wszystkie mamy już maluszki, teraz pora zrzucić brzuszki 13 28,89%
Każda bąbla ma przy sobie, niech sie chowie w złotej dobie 0 0%
Juz porody sa za nami wiec sie na odchowalnie przerzucamy 0 0%
Na cwiczenia nadszedl czas bo porody poszly w las 0 0%
KUPY, BĄKI, ULEWANIA - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! 17 37,78%
DZIECKO KUPĘ CIŚNIE DZIELNIE - MAMA CIESZY SIĘ. NIEZMIERNIE! 7 15,56%
JUZ ZRZUCAMY KILOGRAMY BO JESTESMY SEXI MAMY! 6 13,33%
listopadowo-grudniowe mamusie 2013 2 4,44%
Głosujący: 45. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-10, 18:58   #391
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Witam!

Ja z tych nieogarniających,poza tym Liluś miała ropną anginę,a Filip mi kaszle i ma mega katar.3 noc śpimy na półleżąco,bo biedak dychać nie może.

Dzisiaj jednak jestem z siebie dumna Teśc wziął mi Lilę,A ja umyłam okno w dużym pokoju,poodkurzałam i pomyłam podłogi,zrobiłam pranie,wyszorowałam kafelki w kuchni i blaty,mikrofalę,kuchenkę i zmywarkę.

GRATULACJE DLA NOWYCH MAM!!!

Z nowości to wczoraj i dziś Filip się świadomie do mnie uśmiechnął

dzidzia ciesze się,ze Wituś tak ładnie nadrabia i tak pięknie się rozwija

lineczka twoja Nela podobna do mojego Filipka Tyle,że mój pulpecik waży znacznie więcej
Zdròwka dla Fifiego
Cytat:
Napisane przez anulka2205 Pokaż wiadomość
ale karuzelki śmiesznie od dołu wygląda- każda znaczy, dopiero jak zobaczyłam to sobie zdałam sprawę a ta fajna bardzo



słów mi brak, co oni Wam tam zafundowali ale najwazniejsze, że wszystko dobrze. jesteś bardzo dzielna, a końcówka opisu jest cudna. jak przeczytałam to :hej, jak tam" to sama odniosłam wrażenie, o kórym zaraz napisałas miłość i ciepło, dla kobiety jego życia, co obdarowała go właśnie wielkim skarbem



brawa dla dzielnego Witka



znaczy się nie czekasz na 6tyg



jaka śliczna księzniczka

A pamietacie jak mi się jakiś czas temu pofarciło i Nasturcja zgodziła się napisac wierszyk o mojej Anuli a my miałysmy być testerkami? oto on- nie możemy się nacieszyć, bo tłumaczę on faktycznie o mojej córce, wszystkie info które podesłałam Nasturcja uwzględniła Raz jeszcze podziwiam talent i jesli kiedyś pójdziesz z tymi sprawami w stronę zarobku, to życzę kokosów

W mieście zwanym mieszka Ania, która z okien
Świat oglądać lubi cały, lubi śmiać się i kawały
swym rodzicom przez dzień cały, robić z minką tak niewinną,
no bo słodką jest dziewczynką!
Ania latek ma już pięć! Na zabawę ma wciąż chęć!
Mamę prosi, tatę błaga, z babcią czasem coś pogada,
by się z nią bawili wszyscy, i wysocy i ci niscy!

Mieszkał z Anią też Tygrysek, żaden burek czy też misiek!
Ten z Kubusia, co tak bryka, że aż wkoło gra muzyka!
Był fajowy, odjazdowy, ekstra super i czadowy!
Nierozłączni byli z Anną, porą nocną i poranną!
Tygrys, skakał, fikał, szalał, ani chwili nie przestawał!
Ania z nim się nie nudziła, nigdy nic nie marudziła!
Mieli przygód- oj bez liku, ile było przy tym kwiku!
Lecz nie z bólu a z radości i przyjaźni i miłości!
Nadszedł jednak dzień rozstania, przyszła chwila pożegnania,
gdy Tygrysek – macie racje- musiał jechać na wakacje!
Ania dzielnie to znosiła, ani łezki nie roniła!
Zrozumiała- dzielne dziewczę, to nie koniec świata jeszcze!
Inne dzieci też chcą brykać i z tygryskiem figle fikać!


Ania żyje wśród zabawek, sporo przygód mają razem!
Ciężko wszystkie opisywać, Ania z nimi lubi grywać,
w gry przeróżne, najśmieszniejsze, lubi bajki czytać, wiersze,
lubi z mamą coś gotować, i przed Tatą się też chować,
by jej szukał dzionek cały- ot niewinne to kawały!
Gdy zaś nocą słodko śpi, wiele rzeczy jej się śni!
Śni się jej plac zabaw wielki, śnią się morza i muszelki!
Śnią się także jej delfiny, które robią słodkie miny!
Także babcia śni się czasem, i zabawy z nią pod lasem!

Ania czasem też od rana, chodzi bardzo zabiegana!
Bo nakarmić trzeba lalki, przypilnować trzeba pralki,
żeby ciuszki Ani prała, by je Ania piękne miała!
Trzeba spojrzeć na półeczki, poukładać swe książeczki!
I posprzątać pokój cały- to ambaras jest niemały!
Mama lubi, gdy porządek, ponawiedza każdy kątek!
Z Ani wielka jest pociecha, gdy tak ładnie się uśmiecha
i pomaga mamie swojej, inne sprzątać też pokoje!
Ania ma też już siostrzyczkę- małą Hanię z którą ślicznie
bawić będzie się niedługo- bo na razie Hania długo
śpi i ziewa, albo je- tak to z małym dzieckiem jest!
Będzie uczyć Ania Hanię- co to wielkie zabawianie!
Jak układać klocki swe- czy też Hania chce czy nie!
Wszak we dwie zdobędą świat! Mama drży o to od lat!
Będą biegać się i śmiać- za zabawki Tata płać!
No i lalkom całe dzionki będą suknie szyć z koronki,
i z firanek im welony będą dawać- podzielony
będzie pokój, na zabawę no i spokój,
gdzie te lale będą spać- tam siostrzyczki będą kłaść,
wszystkie te, co już zmęczone , a te, które jak szalone
będą tańczyć ciut z misiami- lale te będą nocami,
w ich łóżeczkach odpoczywać, sny słodziutkie w nich przeżywać!
No Nasturcja na stojaco .

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
moja jeszcze pieje


DZIEWCZYNY! Nelka zjadła dzisiaj do tej pory tylko 1 butlę mm 150ml o godzinie 10



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 19:00   #392
Kociak85
Zadomowienie
 
Avatar Kociak85
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 569
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

nasturcja, dzielna byłaś ale i tak strasznie Ci współczuję. Ciekawe, czy były jakieś konsekwencje dla tych lekarzy, co zaleceń ordynatora nie słuchali.

Cytat:
Napisane przez Taszanta Pokaż wiadomość
Współczuję zmartwień, ale dobrze że to nic poważnego ten konflikt to myślałam, że tylko przy odmiennym Rh. A czemu miałyście robione USG głowki?
Ja właśnie też myślałam, że taki konflikt jest tylko przy Rh odmiennym. Ale po prostu chodzi o to, że przy konflikcie Rh to jest niebezpieczne dla dziecka.
Jeśli chodzi o USG to wspaniała pani doktor przed wypisem zleciła każdemu dziecku wychodzącemu do domu zrobić echo serca oraz usg główki i nerek i wątroby. Żeby było wszystko jasne.
Na wizytę się już umówiłam - w poniedziałek najbliższy jedziemy. A teraz idę budzić moją księżniczkę.
Muszę szybko jakieś staniki pokupować, bo niestety, ale ten który kupiłam jeszcze w ciąży za mały na moje balony. Są ogroooooomne
__________________
06.12.2013 - Iga
20.06.2016 - Olek
Kociak85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 19:05   #393
Anoula
Zakorzenienie
 
Avatar Anoula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 533
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Kociak85 Pokaż wiadomość
nasturcja, dzielna byłaś ale i tak strasznie Ci współczuję. Ciekawe, czy były jakieś konsekwencje dla tych lekarzy, co zaleceń ordynatora nie słuchali.
ordynator później przy moich badaniach przed porodem powiedział, że połowa personelu jest jego zdaniem do zwolnienia... powiedział, że jak nie chcą się podporządkować nowym zasadom to niestety taka współpraca chyba nie będzie możliwa.
Anoula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 19:11   #394
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Kociak85 Pokaż wiadomość
nasturcja, dzielna byłaś ale i tak strasznie Ci współczuję. Ciekawe, czy były jakieś konsekwencje dla tych lekarzy, co zaleceń ordynatora nie słuchali.


Ja właśnie też myślałam, że taki konflikt jest tylko przy Rh odmiennym. Ale po prostu chodzi o to, że przy konflikcie Rh to jest niebezpieczne dla dziecka.
Jeśli chodzi o USG to wspaniała pani doktor przed wypisem zleciła każdemu dziecku wychodzącemu do domu zrobić echo serca oraz usg główki i nerek i wątroby. Żeby było wszystko jasne.
Na wizytę się już umówiłam - w poniedziałek najbliższy jedziemy. A teraz idę budzić moją księżniczkę.
Muszę szybko jakieś staniki pokupować, bo niestety, ale ten który kupiłam jeszcze w ciąży za mały na moje balony. Są ogroooooomne
aco u Was z główką? co wyszlo w badaniach?
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 19:12   #395
nasturcja7667
Zadomowienie
 
Avatar nasturcja7667
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 650
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Anoula Pokaż wiadomość
ordynator później przy moich badaniach przed porodem powiedział, że połowa personelu jest jego zdaniem do zwolnienia... powiedział, że jak nie chcą się podporządkować nowym zasadom to niestety taka współpraca chyba nie będzie możliwa.
Z tego co wiem, zrobił pani doktor B. awanturę. Chyba oberwało się też tej młodej dwojga nazwisk
Jak był u mnie po porodzie, już na normalnej sali, w czwartek czy piątek po porodzie, to mnie pytał, czy będę pozywać szpital. Nie będę, bo to nie wina instytucji a poszczególnych lekarzy. Gdyby Miłek miał jakieś kłopoty zdrowotne, ze wzg na to podwyższone tętno- zapewniam, że ci lekarze by tam już nie pracowali, a Wy oglądałybyście mnie w faktach, nagłaśniającą sprawę.
Zresztą poród i kwestie przedporodowe to pikuś w stosunku do tego jak na neonatologii traktowali moje dziecko. I tutaj się zastanawiam poważnie nad skargą do rzecznika praw pacjenta i nfz.
nasturcja7667 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 19:14   #396
maomami
Wtajemniczenie
 
Avatar maomami
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 385
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Eluvtus Witek jutro kończy 12 tygodni. Z czego pół swojego życia ma sapkę i jest to lekko gęstawy przezroczysty/biały gil. Gdyby to była choroba, po takim czasie z racji wcześniactwa już by nie żył.

Poza tym taką diagnozę otrzymałam od neonatologów. Zapewniam, że wiedzą nieco więcej niż polożna. Sapka może się ujawnić w czasie gdy np dziecko uleje nosem. Taki "katar" ma oczyszczać nosek.

My byliśmy na kontroli wzroku. Wszystkie wcześniacze zmiany się cofnęły . Kolejny okulista przy 11 miesiacu życia.
Usg glowy też nic nie wykazało. Wszystko się cofnęło.

Jutro neurologopeda.
Póki co mój synuś twardziel

Sorento no tak sobie z tym ogarnieciem ale bez Was nie umiem żyć



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Nasturcja większość dramatyczna ale koniec Twojego postu jednak wywołał u mnie łzy a to bardzo trudne. Jeszcze raz bardzo Gratuluję Ci sił.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
dla Witka ze taki dzielny i silny z niego chłopak
To ja jeszcze Cię zapytam bo widzę że w temacie jesteś dobrze: Zuza jak śpi to czasami tak charczy jakby miała katar ale go nie, tylko tak charczy przez nosek, nie zawsze. Zazwyczaj raz na dzień wyciągam jej jakiegoś małego gilka z nosa z jednej albo drugiej dziurki ale to nei jest katar.
Zdarza jej się też sporo kichać ale pediatra powiedziała że to normalne, że maluchy mogą kichać żeby się oczyszczać

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Długo się zbierałam. Wolałam do tego nie wracać, no ale...
Wypłynął temat planowanych cc. Ja od początku ciąży wiedziałam, ze będę mieć cc, ale jak się to potoczyło- w najgorszych koszmarach mi się nie śniło.

OTO MÓJ OPIS PORODU. Starałam się opisywać to łagodnie.

Jak zapewne pamiętacie, 30.10 miałam wizytę u lekarza. Był to mój nowy lekarz, bo na samą końcówkę ciąży zmieniłam Gina, na lekarza Anouli, który jest ordynatorem na oddziale, w którym miałam rodzić. Jak się okazało- była to złota decyzja.
Na wizycie lekka panika, bo małowodzie, rozwarcie na 5cm [mówiłam, ze mnie coś boli za bardzo, nikt mi kurde nie wierzył ] no i skurcze co 3 minuty na 100%. Więc decyzja szybka: szpital natychmiast. Gin jeszcze zadzwonił do szpitala do lekarza, który miał dyżur dając dyspozycje co i jak.
30.10.
W szpitalu troszkę dziwne rzeczy się działy. Badał mnie nie lekarz dyżurny, a rezydent, który stwierdził 3cm rozwarcia. Po nim badała mnie położna, która stwierdziła brak rozwarcia. Już to mnie lekko zaniepokoiło. No bo w ciągu kilku minut rozwarcie chyba się nie zmniejsza, ani tym bardziej nie zamyka, prawda? Ostatecznie podobno było to 5cm. Bolało jak fix, więc wierzę.
Położyli mnie, zlecili badania i decyzja: rano cesarka. Podpięli mi fenoterol w kroplówce i ketonal, dali morfinę dożylnie [ tak mi to pomagało.. ]
Rano na obchodzie info, ze cc o 11. I w momencie, w którym ordynator to powiedział drugi lekarz się sprzeciwił. Bo dopiero 36 tydzień, co z płucami i wezwijmy neonatologa. Ordynator podumał i wezwał… I tutaj zaczyna się koszmar.. Pani doktor neonatolog kategorycznie sprzeciwiła się rozwiązaniu ciaży… Zdecydowali, ze dadzą mi sterydy na płucka w dwóch dawkach co 24h. Jeśli skurcze się nie uspokoją, wtedy od razu cc.

30.10 popołudnie
Podpięto mi magnez w drastycznej dawce, na przemian z fenoterolem. Skurcze zeszły do 90%. Ale doszły skurcze krzyżowe. Umierałam. Krzyczałam, błagałam, prosiłam.. Przyszedł ordynator, zarządził zwiększenie magnezu. Odwiedzał mnie kilka razy podnosząc na duchu. Okazało się, że wszystkie inkubatory są zajęte i on starał się załatwić z innego szpitala. Nie mogli mnie ciąć, bo za duże ryzyko bez zaplecza w postaci inkubatora.
Załatwił go wreszcie, ale schodził z dyżuru. Przyszedł do mnie z p. doktor, która dyżur przejmowała i przy mnie jej powiedział, żeby po zejściu kroplówki, jeśli skurcze nadal będą- zrobiła cc. Ściągnął jeszcze na konsultację neurologa, który wydał dość dziwne zalecenie [podajcie relanium], na szczęście nie wzięli go zbyt serio. Potem była pani anestezjolog, która powiedziała, że ze wzg na chorobę neurologiczną- będzie narkoza.
30.10 wieczorem
Skurcze nadal są, bóle krzyża mnie zabijały. Wyłam, płakałam, p. doktor uznała, ze ciąć nie będzie i koniec.

31.10
na obchodzie dowiedziałam się, ze nici z cc, bo lekarz ciął nie będzie przypadku neurologicznego.
Od tego momentu wszystko mi się zaciera. Dostawałam ketonal, morfinę, fenoterol, magnez… Badali mnie jak konia co 3h [położne super delikatne…] Pamiętam ból i tylko ból. Była taka noc, gdzie krzyczałam na położne, leżąc na czworaka, by wyjęły ze mnie to dziecko, albo dały mi nóż, to sama je wyjmę. W pewnym momencie krzyczałam i wyrywałam kroplówkę, bo chciałam rodzić, choćby w łazience, byle się ten ból skończył.
Chyba w sobotę [albo niedzielę], przyjęli też Anoulę, wtedy skurcze były już mniejsze, bo między 60 a 80%. Za to krzyż bolał mocno, ale byłam już zaćpana tak, że wszystko jedno mi było. Potem dowiedziałam się, że dostałam kilka małych dawek relanium do pupy, nawet tego nie pamiętam. Pamiętam, ze miałam nawet dobry humor, ale większość rozmów z Anoulą mi się jak przez mgłę objawia.
Mąż niemal cały czas był ze mną. Miał łzy w oczach, kiedy ja wyłam z bólu. Był przerażony, kiedy byłam zaćpana i miałam kłopoty z myśleniem. Gdyby nie on- chyba bym tam umarła.

W niedzielę wieczorem przyszedł ordynator [nie było go od czwartku w szpitalu], pytając jak się czuję. Jak się dowiedział, ze nadal mam skurcze i to krzyżowe – był w szoku, okazało się, ze wszyscy lekarze wpisywali w kartę, że skurcze ustąpiły po lekach..
W nocy tętno Miłka zaczęło skakać do góry. Było ponad 180 na ktg. Myślałam, ze umrę ze strachu. Lekarka uznała, że pewnie źle się ułożyłam do badania. [Tak kurde, na trzech badaniach, każde ponad 1h, byłam ułożona niewygodnie, taaaa]

4.11.
Rano dowiedziałam się, ze na pewno będą cięli. Przyjechał mąż. Zrobiono mi badania, okazało się, że wyniki fatalne. Narkozy nie będzie na pewno. Silna anemia [hemoglobina 9,8], w dodatku zaburzona krzepliwość [czas krzepnięcia miałam 12,6 a norma jest od 26 do 37]. Trafiłam na świetnego anestezjologa, który żartował ze mną, wszystko tłumaczył… Zdecydował się na znieczulenie podpajęczynówkowe, wbił się za pierwszym razem i tak, ze nic nie poczułam. Oczywiście, jako, ze byłam zdenerwowana i zapomniałam iść do łazienki przed pójściem na salę operacyjną, zesikałam się na stół po znieczuleniu a przed założeniem cewnika Więc musieli mnie znieść i wszystko zmieniać.
Anestezjolog cały czas żartował, przyszedł ordynator, który też strzelił żartem, że zrobi mi bliznę w kształcie serduszka, albo motylka, potem sobie tylko pokoloruję i będzie jak tatuaż Ja sama zartowałam i mówiłam anestezjologowi, ze zabieram go do domu, bo wreszcie nic mnie nie boli.
Ordynator ciął, anestezjolog zasłaniał mi oczy, żebym lampy nie widziała. Wszystko fajnie, a nagle mi duszno. Mówię, ze odpływam i… budzę się kilka minut później [dla mnie nie było tych kilku minut w ogóle]. Okazało się, że tętno mi mocno spadło, ciśnienie też.. Podawano mi kilka dawek heparyny, krew też była w pogotowiu, ale obeszło się bez transfuzji na szczęście. Potem jak się obudziłam, to znowu żartowano.
Ordynator zrobił małe nacięcie [ w tej chwili blizna ma 10.5cm], więc musiał mocno Miłka wypychać. Czułam to, ale anestezjolog tłumaczył mi co czuję, dlaczego i jak długo jeszcze. Potem go wyjęli usłyszałam płacz i sama się rozpłakałam. Anestezjolog strzelil „jest woreczek, jest mężczyzna” Po dwóch minutach podszedł do mnie pediatra [anestezjolog cały czas mówił, ze widzi dziecko, że ważą, że zaraz mi pokażą] z info, ze chłopak, 3350g, miary nie znają, bo im się taśma miernicza zgubiła- zmierzą na oddziale. Zapytałam, czy zdrowy, powiedział, ze tak, ze 10pkt. Ja w ryk. Pokazali mi Miłka, dali mi go do policzka. Spał słodko, ja go tycałam łapką, to lekko pisnął i spał. Zabrali go na oddział, a mnie dalej czyszczono i zszywano.
Po wszystkim ordynator zapytał jak się czuję jako matka i czy nazwę syna po nim Ja, że nie, bo chociaż pan przystojny, to imię średnio mi się podoba

Zawieźli mnie na pooperacyjną, przyszedł mąż. Był tak szczęśliwy, ze dosłownie promieniał. Biło z niego szczęście, duma, łagodność. Powiedział po wejściu „hej, jak tam?” Ale takim tonem, że się rozpłakałam. Było w tych słowach tyle miłości, ile w życiu nie słyszałam i nie czułam. Poszedł po Miłka, przywiózł go i tuliliśmy się 2h. Niestety, Miłuniek nie chciał ssać, więc zaczęła się droga pod górkę, ale o tym innym razem.
Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
zobaczcie jak się przekręca Mała :P spała prosto ułożoa tak jak kocyk i tak się przekręciła przez sen


wymęczę Was tymi zdjęciami dzisiaj
naprawde byłaś cholernie dzielna!!!

Cytat:
Napisane przez anulka2205 Pokaż wiadomość

A pamietacie jak mi się jakiś czas temu pofarciło i Nasturcja zgodziła się napisac wierszyk o mojej Anuli a my miałysmy być testerkami? oto on- nie możemy się nacieszyć, bo tłumaczę on faktycznie o mojej córce, wszystkie info które podesłałam Nasturcja uwzględniła Raz jeszcze podziwiam talent i jesli kiedyś pójdziesz z tymi sprawami w stronę zarobku, to życzę kokosów

W mieście zwanym mieszka Ania, która z okien
Świat oglądać lubi cały, lubi śmiać się i kawały
swym rodzicom przez dzień cały, robić z minką tak niewinną,
no bo słodką jest dziewczynką!
Ania latek ma już pięć! Na zabawę ma wciąż chęć!
Mamę prosi, tatę błaga, z babcią czasem coś pogada,
by się z nią bawili wszyscy, i wysocy i ci niscy!

Mieszkał z Anią też Tygrysek, żaden burek czy też misiek!
Ten z Kubusia, co tak bryka, że aż wkoło gra muzyka!
Był fajowy, odjazdowy, ekstra super i czadowy!
Nierozłączni byli z Anną, porą nocną i poranną!
Tygrys, skakał, fikał, szalał, ani chwili nie przestawał!
Ania z nim się nie nudziła, nigdy nic nie marudziła!
Mieli przygód- oj bez liku, ile było przy tym kwiku!
Lecz nie z bólu a z radości i przyjaźni i miłości!
Nadszedł jednak dzień rozstania, przyszła chwila pożegnania,
gdy Tygrysek – macie racje- musiał jechać na wakacje!
Ania dzielnie to znosiła, ani łezki nie roniła!
Zrozumiała- dzielne dziewczę, to nie koniec świata jeszcze!
Inne dzieci też chcą brykać i z tygryskiem figle fikać!


Ania żyje wśród zabawek, sporo przygód mają razem!
Ciężko wszystkie opisywać, Ania z nimi lubi grywać,
w gry przeróżne, najśmieszniejsze, lubi bajki czytać, wiersze,
lubi z mamą coś gotować, i przed Tatą się też chować,
by jej szukał dzionek cały- ot niewinne to kawały!
Gdy zaś nocą słodko śpi, wiele rzeczy jej się śni!
Śni się jej plac zabaw wielki, śnią się morza i muszelki!
Śnią się także jej delfiny, które robią słodkie miny!
Także babcia śni się czasem, i zabawy z nią pod lasem!

Ania czasem też od rana, chodzi bardzo zabiegana!
Bo nakarmić trzeba lalki, przypilnować trzeba pralki,
żeby ciuszki Ani prała, by je Ania piękne miała!
Trzeba spojrzeć na półeczki, poukładać swe książeczki!
I posprzątać pokój cały- to ambaras jest niemały!
Mama lubi, gdy porządek, ponawiedza każdy kątek!
Z Ani wielka jest pociecha, gdy tak ładnie się uśmiecha
i pomaga mamie swojej, inne sprzątać też pokoje!
Ania ma też już siostrzyczkę- małą Hanię z którą ślicznie
bawić będzie się niedługo- bo na razie Hania długo
śpi i ziewa, albo je- tak to z małym dzieckiem jest!
Będzie uczyć Ania Hanię- co to wielkie zabawianie!
Jak układać klocki swe- czy też Hania chce czy nie!
Wszak we dwie zdobędą świat! Mama drży o to od lat!
Będą biegać się i śmiać- za zabawki Tata płać!
No i lalkom całe dzionki będą suknie szyć z koronki,
i z firanek im welony będą dawać- podzielony
będzie pokój, na zabawę no i spokój,
gdzie te lale będą spać- tam siostrzyczki będą kłaść,
wszystkie te, co już zmęczone , a te, które jak szalone
będą tańczyć ciut z misiami- lale te będą nocami,
w ich łóżeczkach odpoczywać, sny słodziutkie w nich przeżywać!
jestem pod wrażeniem Nastrucja masz naprawdę talent

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
To ja tak czytalam kiedys gdzies albo ktoras z Was pisała jak polozne opowiadały .. Dzwonił facet że żone do porodu wiezie , bedzie za 3 minuty. Zaraz facet wpada , dwie torby do szpitala w rekach a one pytaja : Gdzie zona? W samochodzie? Zatrzymał się , patrzy - Nie ! Zostala pod domem
To ja pisałam u nas na SR położna to opowiadała
Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Mój syn przez sen się śmiał. Nie tylko twarzą ale i dźwiękiem

A chciałam CIę jeszcze zapytać smarujesz mu czymś te brwi??? Bo widze że ma takie jak moja Zuza, nei wiem czy to ciemieniucha?? Bo ja jej to smaruje właśnie żelem na ciemieniuche i dzisiaj już nie ma prawie nic
Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
moja jeszcze pieje


DZIEWCZYNY! Nelka zjadła dzisiaj do tej pory tylko 1 butlę mm 150ml o godzinie 10

Cytat:
Napisane przez kyte Pokaż wiadomość
A właśnie mam do Was pytanie, czy U was też odbywała się wizyta patronażowa w przychodni? Byłam zła jak się dowiedziałam że ze zdrowym 3 tygodniowym dzieckiem musiałam iść do przychodni, mało tego, dzieci były pomieszane! Chore ze zdrowymi..
Ja jak zadzwoniłam do przychodni to pani mi powiedziała że jeżeli mała jest zdrowa to lepiej żebym nie przychodziła, no chyba że coś się dzieje

Moje dziecko leży w łóżeczku, ciśnie kupe i "rozmawia" z karuzelą
__________________
Nasze małe cudo



maomami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 19:16   #397
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Teraz napisze w skrocie co u mnie.
Bylam u lekarza. Dalej twierdza że to cos Od przegrzania, tym razem wydebiłam jednak masc I dostalam taka w aptece robiona. Dziwna jest ale mlodej dwa razy juz dzis posmarowalam i widze że jest lepiej. Wysypka wyglada nadal tak samo ale Majka nie wywija raczkami przy buzi, jest spokojna .. Napewno ja nie swedzi.
Dziasełka zbadał paluchem, u gory lewa strona napuchnieta. Powiedzial że owszem , mozliwe zeby jej szedł jakis zabek ale isc to on moze dwa tygodnie albo 4 miesiace. Nie przeskocze. Kupic szczoteczke na palec I masowac Od czasu do czasu.
Wogole dzis moja mała jest aniołem . Cały dzien sobie rozmawiamy, przytulamy I smiejemy a w przerwach małe drzemki i to bez noszenia i wydziwiania. Jakby wczorajszy dzien tylko mi sie snił.

Dzis czeka mnie tez rozmowa z Tz. Nie bede sie klucic ani dyskutowac. Powiem co mi nie odpowiada I czego oczekuje Od dzis Od juz Od teraz. To bedzie monolog bo szkoda mi energii na kłotnie.
Zobacze co sie bedzie dzialo. Do piatku wieczora go obserwuje , jesli choc w jednym punkcie zawali , zawijam młoda I bez zapowiedzi IDE na weekend w tango


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 19:17   #398
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 802
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

nasturcja gratuluje sily!!!
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 19:19   #399
Anoula
Zakorzenienie
 
Avatar Anoula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 533
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Z tego co wiem, zrobił pani doktor B. awanturę. Chyba oberwało się też tej młodej dwojga nazwisk
Jak był u mnie po porodzie, już na normalnej sali, w czwartek czy piątek po porodzie, to mnie pytał, czy będę pozywać szpital. Nie będę, bo to nie wina instytucji a poszczególnych lekarzy. Gdyby Miłek miał jakieś kłopoty zdrowotne, ze wzg na to podwyższone tętno- zapewniam, że ci lekarze by tam już nie pracowali, a Wy oglądałybyście mnie w faktach, nagłaśniającą sprawę.
Zresztą poród i kwestie przedporodowe to pikuś w stosunku do tego jak na neonatologii traktowali moje dziecko. I tutaj się zastanawiam poważnie nad skargą do rzecznika praw pacjenta i nfz.
pani doktor B. nie wzbudziła we mnie w ogóle sympatii, bardzo nieprzyjemna osoba, która z tego co zauważyłam na oddziale martwiła się tylko i wyłącznie o swoje pacjentki (akurat przy pierwszym pobycie miałam takie dwie na sali). A młoda o dwóch nazwiskach (jak ładnie ją nazwałaś) mi powiedziała że będę miała syna a u dziewczyny z sali... zmyśliła wagę dziecka... tak na pewno zmyśliła, bo niemożliwym było, żeby dziecko przytyło w ciągu dwóch tygodni tyle ile ona podała lekarzom na obchodzie, bo dziewczynie w trakcie USG nie chciała powiedzieć ile... ostatecznie ona uczestniczyła w moim porodzie i cięciu... mam nadzieję, że mnie ładnie zszyła
Anoula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 19:22   #400
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 934
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Witam
My po szczepieniu, mała się strasznie spłakała bidulka moja. Teraz mamy 2 miesiące luzu Mam nadzieję, że nie będzie gorączkować

Nasturcja - byłaś mega dzielna!!

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
My byliśmy na kontroli wzroku. Wszystkie wcześniacze zmiany się cofnęły . Kolejny okulista przy 11 miesiacu życia.
Usg glowy też nic nie wykazało. Wszystko się cofnęło.

Jutro neurologopeda.
Póki co mój synuś twardziel .
Same dobre wieści!!

Cytat:
Napisane przez kyte Pokaż wiadomość
A oto mój niemowlaczek

hehe ale wrzuciłam super wyraźne zdjęcie
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mała słodzinka

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Witam!

Ja z tych nieogarniających,poza tym Liluś miała ropną anginę,a Filip mi kaszle i ma mega katar.3 noc śpimy na półleżąco,bo biedak dychać nie może.

Z nowości to wczoraj i dziś Filip się świadomie do mnie uśmiechnął
Zdróweczka dla maluchów i uśmieszków.

Cytat:
Napisane przez anulka2205 Pokaż wiadomość

A pamietacie jak mi się jakiś czas temu pofarciło i Nasturcja zgodziła się napisac wierszyk o mojej Anuli a my miałysmy być testerkami? oto on- nie możemy się nacieszyć, bo tłumaczę on faktycznie o mojej córce, wszystkie info które podesłałam Nasturcja uwzględniła Raz jeszcze podziwiam talent i jesli kiedyś pójdziesz z tymi sprawami w stronę zarobku, to życzę kokosów

W mieście zwanym mieszka Ania, która z okien
Świat oglądać lubi cały, lubi śmiać się i kawały
swym rodzicom przez dzień cały, robić z minką tak niewinną,
no bo słodką jest dziewczynką!
Ania latek ma już pięć! Na zabawę ma wciąż chęć!
Mamę prosi, tatę błaga, z babcią czasem coś pogada,
by się z nią bawili wszyscy, i wysocy i ci niscy!

Mieszkał z Anią też Tygrysek, żaden burek czy też misiek!
Ten z Kubusia, co tak bryka, że aż wkoło gra muzyka!
Był fajowy, odjazdowy, ekstra super i czadowy!
Nierozłączni byli z Anną, porą nocną i poranną!
Tygrys, skakał, fikał, szalał, ani chwili nie przestawał!
Ania z nim się nie nudziła, nigdy nic nie marudziła!
Mieli przygód- oj bez liku, ile było przy tym kwiku!
Lecz nie z bólu a z radości i przyjaźni i miłości!
Nadszedł jednak dzień rozstania, przyszła chwila pożegnania,
gdy Tygrysek – macie racje- musiał jechać na wakacje!
Ania dzielnie to znosiła, ani łezki nie roniła!
Zrozumiała- dzielne dziewczę, to nie koniec świata jeszcze!
Inne dzieci też chcą brykać i z tygryskiem figle fikać!


Ania żyje wśród zabawek, sporo przygód mają razem!
Ciężko wszystkie opisywać, Ania z nimi lubi grywać,
w gry przeróżne, najśmieszniejsze, lubi bajki czytać, wiersze,
lubi z mamą coś gotować, i przed Tatą się też chować,
by jej szukał dzionek cały- ot niewinne to kawały!
Gdy zaś nocą słodko śpi, wiele rzeczy jej się śni!
Śni się jej plac zabaw wielki, śnią się morza i muszelki!
Śnią się także jej delfiny, które robią słodkie miny!
Także babcia śni się czasem, i zabawy z nią pod lasem!

Ania czasem też od rana, chodzi bardzo zabiegana!
Bo nakarmić trzeba lalki, przypilnować trzeba pralki,
żeby ciuszki Ani prała, by je Ania piękne miała!
Trzeba spojrzeć na półeczki, poukładać swe książeczki!
I posprzątać pokój cały- to ambaras jest niemały!
Mama lubi, gdy porządek, ponawiedza każdy kątek!
Z Ani wielka jest pociecha, gdy tak ładnie się uśmiecha
i pomaga mamie swojej, inne sprzątać też pokoje!
Ania ma też już siostrzyczkę- małą Hanię z którą ślicznie
bawić będzie się niedługo- bo na razie Hania długo
śpi i ziewa, albo je- tak to z małym dzieckiem jest!
Będzie uczyć Ania Hanię- co to wielkie zabawianie!
Jak układać klocki swe- czy też Hania chce czy nie!
Wszak we dwie zdobędą świat! Mama drży o to od lat!
Będą biegać się i śmiać- za zabawki Tata płać!
No i lalkom całe dzionki będą suknie szyć z koronki,
i z firanek im welony będą dawać- podzielony
będzie pokój, na zabawę no i spokój,
gdzie te lale będą spać- tam siostrzyczki będą kłaść,
wszystkie te, co już zmęczone , a te, które jak szalone
będą tańczyć ciut z misiami- lale te będą nocami,
w ich łóżeczkach odpoczywać, sny słodziutkie w nich przeżywać!
WOW!!! Piękny wierszyk, Nasturcja będziesz sławna i bogata jak się weźmiesz za wierszyki zarobkowo

Cytat:
Napisane przez Anoula Pokaż wiadomość

My dziś byliśmy na wizycie w poradni neonatologicznej. Nasza kluska przybrała w tydzień 300 g waży już 3370g i poziom bilirubiny już w normie żegnaj żółtaczko. Jeszcze tylko skóra musi wrócić do normy.
Super, że wszystko dobrze z Natalcią.

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Mój syn przez sen się śmiał. Nie tylko twarzą ale i dźwiękiem


Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość

ale Miłek słodko wygląda
mój jak sie smieje to ma całkiem inny wyraz twarzy.. całkiem. Dzisiejszy usmiech w załączniku

ale jestem ci.pa Zapomniałam Wam powiedzieć że Mikołaj i ktosiula dzisiaj wychodzą i ze już lepiej sie czują no i niebawem sie odezwie na forum
mały śmieszek

No to świetnie

Nelcia w każdym wydaniu śliczna

Eluvtus - przyjemny porodzik
__________________
Calineczka
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 19:29   #401
nasturcja7667
Zadomowienie
 
Avatar nasturcja7667
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 650
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Maomami- tak, to ciemieniucha. Tak nam pediatra powiedziała. Kazała smarować przed kąpielą zwykłą oliwką i potem wyczesywać mokrą tetrą. Schodzi nam to bardzo powoli. A Ty masz jakiś specjalny olejek na ciemieniuchę?

Anoula- młoda Cię cięła? Ona mnie wypisywała.. Napisała mi w wypisie: ciąża II poród III. Jak jej powiedziałam, że to błąd, to stwierdziła, że wszędzie tak w papierach jest. Zapytałam czy jej nie dziwi, ze więcej porodów niż ciąż, a ona, że nie zastanowiło jej to.
nasturcja7667 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 19:32   #402
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Mmamo .. Widzialyscie co dzis w uwadze bedzie? Dziadkowie molestowali chłopczyka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 19:35   #403
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 802
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

wkurzylam sie. dzwonila polozna. miala byc w piatek i nie przyszla ze wzgl na wiatr. kazala mi przyjechac w czwartek do przychodni do zdrowych dzieci. najpierw przyjmie.mnie ona a potem dr na pierwsza wizyte.
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 19:41   #404
Anoula
Zakorzenienie
 
Avatar Anoula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 533
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Maomami- tak, to ciemieniucha. Tak nam pediatra powiedziała. Kazała smarować przed kąpielą zwykłą oliwką i potem wyczesywać mokrą tetrą. Schodzi nam to bardzo powoli. A Ty masz jakiś specjalny olejek na ciemieniuchę?

Anoula- młoda Cię cięła? Ona mnie wypisywała.. Napisała mi w wypisie: ciąża II poród III. Jak jej powiedziałam, że to błąd, to stwierdziła, że wszędzie tak w papierach jest. Zapytałam czy jej nie dziwi, ze więcej porodów niż ciąż, a ona, że nie zastanowiło jej to.
asystowała, kto przecinał nie patrzyłam, na pewno mnie zszywała, bo to już usłyszałam od lekarza jak jej mówił, że ma ładnie zszyć i sobie poszedł. Niezły wypis błedy w wypisach to są tam ponoć nagminne. Ja miałam wpisany poród godzinę później, nawet się nie kłóciłam już o to, bo szkoda nam było czasu, chcieliśmy jechać do domu.
Anoula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 20:24   #405
NEWTREND
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 912
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Hello dziewczynki
Jestem padnięta, miałam jednak dziś indukcję jednak skończyła się niepowodzeniem i jestem już z powrotem na patologii. Rano na wizycie ordynator zdecydował o indukcji jednak, trafiłam na porodówkę dostałam przez 8h pół litrową kroplówkę z oksytocyną i dopiero pod koniec zaczęłam czuć mocniejsze skurczyki. Stwierdzili że mnie już dziś nie męczą bo Zosia musi odpocząć. szyjka zgładzona w 80% na koniec i rozwarcie 2,5cm, główka już napiera a rano była wysoko jeszcze. Jednak ujście jeszcze nie jest w odpowiednim ułożeniu i dlatego nie przebili mi pęcherza. położna powiedziała ze jakby w tym stanie przebili to by poród był zbyt długi i mogłoby się zakończyć cc. Wolą dzień mnie przetrzymać i podać kolejną kroplówkę. Jutro rano mnie zbadają i zobaczymy co dalej. Teraz dalej mam skurczyki były co ok 5 min, ale widzę że przerwy się wydłużają więc pewnie w nocy nie urodzę. Jestem wybadana we wszystkie strony i plamię teraz.
NEWTREND jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 20:29   #406
maomami
Wtajemniczenie
 
Avatar maomami
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 385
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Teraz napisze w skrocie co u mnie.
Bylam u lekarza. Dalej twierdza że to cos Od przegrzania, tym razem wydebiłam jednak masc I dostalam taka w aptece robiona. Dziwna jest ale mlodej dwa razy juz dzis posmarowalam i widze że jest lepiej. Wysypka wyglada nadal tak samo ale Majka nie wywija raczkami przy buzi, jest spokojna .. Napewno ja nie swedzi.
Dziasełka zbadał paluchem, u gory lewa strona napuchnieta. Powiedzial że owszem , mozliwe zeby jej szedł jakis zabek ale isc to on moze dwa tygodnie albo 4 miesiace. Nie przeskocze. Kupic szczoteczke na palec I masowac Od czasu do czasu.
Wogole dzis moja mała jest aniołem . Cały dzien sobie rozmawiamy, przytulamy I smiejemy a w przerwach małe drzemki i to bez noszenia i wydziwiania. Jakby wczorajszy dzien tylko mi sie snił.

Dzis czeka mnie tez rozmowa z Tz. Nie bede sie klucic ani dyskutowac. Powiem co mi nie odpowiada I czego oczekuje Od dzis Od juz Od teraz. To bedzie monolog bo szkoda mi energii na kłotnie.
Zobacze co sie bedzie dzialo. Do piatku wieczora go obserwuje , jesli choc w jednym punkcie zawali , zawijam młoda I bez zapowiedzi IDE na weekend w tango


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
a co tż nawywijał??
Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Maomami- tak, to ciemieniucha. Tak nam pediatra powiedziała. Kazała smarować przed kąpielą zwykłą oliwką i potem wyczesywać mokrą tetrą. Schodzi nam to bardzo powoli. A Ty masz jakiś specjalny olejek na ciemieniuchę?

Anoula- młoda Cię cięła? Ona mnie wypisywała.. Napisała mi w wypisie: ciąża II poród III. Jak jej powiedziałam, że to błąd, to stwierdziła, że wszędzie tak w papierach jest. Zapytałam czy jej nie dziwi, ze więcej porodów niż ciąż, a ona, że nie zastanowiło jej to.
smaruje żelem na ciemieniuche z emolium, ciocia farmaceutka przyniosła mi kilka próbek małych

miałam Wam już wczoraj pokazać jak sie nosimy w nosidełku, a wczorak nawet Zuza w nim zasnęła. Troche ją wkurza to że mało widzi, czekam aż będę ją mogła plecami do mnie nosić żeby się rozglądała
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_20131210_114340_0.jpg (100,2 KB, 38 załadowań)
__________________
Nasze małe cudo



maomami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 20:31   #407
maomami
Wtajemniczenie
 
Avatar maomami
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 385
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez NEWTREND Pokaż wiadomość
Hello dziewczynki
Jestem padnięta, miałam jednak dziś indukcję jednak skończyła się niepowodzeniem i jestem już z powrotem na patologii. Rano na wizycie ordynator zdecydował o indukcji jednak, trafiłam na porodówkę dostałam przez 8h pół litrową kroplówkę z oksytocyną i dopiero pod koniec zaczęłam czuć mocniejsze skurczyki. Stwierdzili że mnie już dziś nie męczą bo Zosia musi odpocząć. szyjka zgładzona w 80% na koniec i rozwarcie 2,5cm, główka już napiera a rano była wysoko jeszcze. Jednak ujście jeszcze nie jest w odpowiednim ułożeniu i dlatego nie przebili mi pęcherza. położna powiedziała ze jakby w tym stanie przebili to by poród był zbyt długi i mogłoby się zakończyć cc. Wolą dzień mnie przetrzymać i podać kolejną kroplówkę. Jutro rano mnie zbadają i zobaczymy co dalej. Teraz dalej mam skurczyki były co ok 5 min, ale widzę że przerwy się wydłużają więc pewnie w nocy nie urodzę. Jestem wybadana we wszystkie strony i plamię teraz.
W taki razie jutro czekamy na Zosie
__________________
Nasze małe cudo



maomami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 20:40   #408
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 802
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Marcin śpi 4h... zaraz go obudzę bo cycki mnie już bolą. Wogóle on bardzo dużo śpi. W ciągu dnia miał tylko dwie przerwy po 1,5h... w nocy też spi po 3h
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 20:56   #409
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 934
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Dziewczyny Maja strasznie płacze, zanosi się ale gorączki nie ma. Po jedzeniu dostała takiej histerii, że mnie obhaftowała tym co zjadła. Czym jej pomóc? To pewnie po tym szczepieniu. Czy może ją coś boleć? Popołudniu było ok. Teraz śpi na wibracjach w bujaczku ale strach ją ruszyc
__________________
Calineczka
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 20:59   #410
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Hej, przepraszam, ze tak sie wcinam. Jestem mama wrzesniowa i chcialam spytac, czy ktores z Waszych dzieci jest na pepti 1? Mam 3 puszki nieotwarte, przeszlismy na zwykle mleko i nie sa nam juz potrzebne. Jakby ktoras byla zainteresowana, to niech pisze na pw.

Pozdrawiam
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 21:02   #411
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez NEWTREND Pokaż wiadomość
Hello dziewczynki
Jestem padnięta, miałam jednak dziś indukcję jednak skończyła się niepowodzeniem i jestem już z powrotem na patologii. Rano na wizycie ordynator zdecydował o indukcji jednak, trafiłam na porodówkę dostałam przez 8h pół litrową kroplówkę z oksytocyną i dopiero pod koniec zaczęłam czuć mocniejsze skurczyki. Stwierdzili że mnie już dziś nie męczą bo Zosia musi odpocząć. szyjka zgładzona w 80% na koniec i rozwarcie 2,5cm, główka już napiera a rano była wysoko jeszcze. Jednak ujście jeszcze nie jest w odpowiednim ułożeniu i dlatego nie przebili mi pęcherza. położna powiedziała ze jakby w tym stanie przebili to by poród był zbyt długi i mogłoby się zakończyć cc. Wolą dzień mnie przetrzymać i podać kolejną kroplówkę. Jutro rano mnie zbadają i zobaczymy co dalej. Teraz dalej mam skurczyki były co ok 5 min, ale widzę że przerwy się wydłużają więc pewnie w nocy nie urodzę. Jestem wybadana we wszystkie strony i plamię teraz.
Zbieraj siły na final
Cytat:
Napisane przez paulinaizabela Pokaż wiadomość
Dziewczyny Maja strasznie płacze, zanosi się ale gorączki nie ma. Po jedzeniu dostała takiej histerii, że mnie obhaftowała tym co zjadła. Czym jej pomóc? To pewnie po tym szczepieniu. Czy może ją coś boleć? Popołudniu było ok. Teraz śpi na wibracjach w bujaczku ale strach ją ruszyc
U nas bylo to samo. Taki placz jakiego jeszcze nie widzialam. Ja podalam pol lyzeczki Calpola z paracetamolem I zasneła. Jak sie obudziła to juz było wszystko w porzadku ..

Cytat:
Napisane przez maomami Pokaż wiadomość
a co tż nawywijał??

smaruje żelem na ciemieniuche z emolium, ciocia farmaceutka przyniosła mi kilka próbek małych

miałam Wam już wczoraj pokazać jak sie nosimy w nosidełku, a wczorak nawet Zuza w nim zasnęła. Troche ją wkurza to że mało widzi, czekam aż będę ją mogła plecami do mnie nosić żeby się rozglądała
Leci w kule I to zdrowo.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 21:08   #412
maomami
Wtajemniczenie
 
Avatar maomami
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 385
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez paulinaizabela Pokaż wiadomość
Dziewczyny Maja strasznie płacze, zanosi się ale gorączki nie ma. Po jedzeniu dostała takiej histerii, że mnie obhaftowała tym co zjadła. Czym jej pomóc? To pewnie po tym szczepieniu. Czy może ją coś boleć? Popołudniu było ok. Teraz śpi na wibracjach w bujaczku ale strach ją ruszyc
Bidulka, może podaj jej jakiś czopek jak masz. A nóżkę czymś smarowałaś?? Nam lekarka powiedziała żebyśmy kupili altacet dla dzieci i posmarowali małej po szczepieniu bo to jej fajnie schłodzi i w razie obrzęku żebyśmy też tym smarowali. Tylko nie wiem czy u was coś takiego podobnego można dostać
__________________
Nasze małe cudo



maomami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 21:10   #413
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Mao charczenie skonsultowalabym z lekarzem jednak.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 21:17   #414
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 934
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez maomami Pokaż wiadomość
Bidulka, może podaj jej jakiś czopek jak masz. A nóżkę czymś smarowałaś?? Nam lekarka powiedziała żebyśmy kupili altacet dla dzieci i posmarowali małej po szczepieniu bo to jej fajnie schłodzi i w razie obrzęku żebyśmy też tym smarowali. Tylko nie wiem czy u was coś takiego podobnego można dostać
Nie mam czopków ale podałam jej Calpol jak radziła Trele i teraz tatuś ją zagaduje to jest spokój. Nie ma żadnych obrzęków na nóżkach.
__________________
Calineczka
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 21:22   #415
Anoula
Zakorzenienie
 
Avatar Anoula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 533
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez NEWTREND Pokaż wiadomość
Hello dziewczynki
Jestem padnięta, miałam jednak dziś indukcję jednak skończyła się niepowodzeniem i jestem już z powrotem na patologii. Rano na wizycie ordynator zdecydował o indukcji jednak, trafiłam na porodówkę dostałam przez 8h pół litrową kroplówkę z oksytocyną i dopiero pod koniec zaczęłam czuć mocniejsze skurczyki. Stwierdzili że mnie już dziś nie męczą bo Zosia musi odpocząć. szyjka zgładzona w 80% na koniec i rozwarcie 2,5cm, główka już napiera a rano była wysoko jeszcze. Jednak ujście jeszcze nie jest w odpowiednim ułożeniu i dlatego nie przebili mi pęcherza. położna powiedziała ze jakby w tym stanie przebili to by poród był zbyt długi i mogłoby się zakończyć cc. Wolą dzień mnie przetrzymać i podać kolejną kroplówkę. Jutro rano mnie zbadają i zobaczymy co dalej. Teraz dalej mam skurczyki były co ok 5 min, ale widzę że przerwy się wydłużają więc pewnie w nocy nie urodzę. Jestem wybadana we wszystkie strony i plamię teraz.
Wymęczą Cię, ale już niedługo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Anoula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 21:29   #416
maomami
Wtajemniczenie
 
Avatar maomami
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 385
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Mao charczenie skonsultowalabym z lekarzem jednak.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Zapytam następnym razem lekarki, to jest takie czasem jakby miała zatkany nosek czasem jakby chrapała, no i najczęściej w nocy. Na każdej wizycie pediatra ją bardzo dokładnie bada i osłuchuje i póki co zawsze było ok wszystko, ale dziękuje
__________________
Nasze małe cudo



maomami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 21:35   #417
gabrysiaczek19
Raczkowanie
 
Avatar gabrysiaczek19
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Dębica
Wiadomości: 348
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

nasturcja masakra ... brak słów.... dla Ciebie naprawde....
gabrysiaczek19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 21:47   #418
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez sorento Pokaż wiadomość
No
Jakiś nowy wzór, czarny z białymi elementami, zaraz fotki poszukam..
O taki
No fajny


Cytat:
Napisane przez maomami Pokaż wiadomość
Zapytam następnym razem lekarki, to jest takie czasem jakby miała zatkany nosek czasem jakby chrapała, no i najczęściej w nocy. Na każdej wizycie pediatra ją bardzo dokładnie bada i osłuchuje i póki co zawsze było ok wszystko, ale dziękuje
To pewnie wiotkośc krtani.
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 21:53   #419
maomami
Wtajemniczenie
 
Avatar maomami
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 385
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
No fajny




To pewnie wiotkośc krtani.
Dziękuje poczytałam troche o tej wiotkości i w sumie mała ulewa więc może to ma jakiś związek ciekawe
__________________
Nasze małe cudo



maomami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-10, 21:58   #420
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez maomami Pokaż wiadomość
Dziękuje poczytałam troche o tej wiotkości i w sumie mała ulewa więc może to ma jakiś związek ciekawe
Mój synek to miał, samo przeszło po paru miesiącach
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.