Śnieżek z nieba lekko prószy, ślubny sezon wkrótce ruszy! PM 2014 cz. 22

[Anesthesia]

Napisane przez moniczka_90

Pokazuję "próbny" manicure ślubny robiony przez moją świadkową zdjęcie nie najlepszej jakości ale trudno. Różnica tylko taka, ze na ślub wybierzemy jaśniejszy kolor, teraz do pracy, wybrałyśmy ciemniejszy
Inspirowane tym zdjęciem z lakierem

Bardzo ładny, masz śliczne paznokcie, ja oprócz jaśniejszego koloru zadbałabym też, żeby ten brokat się bardziej nieregularnie kończył, cieniował, bo tak to jest tak od linijki troszkę.

Napisane przez enzunio

Niektórzy krzyczeli "gratulacje" a niektórzy mieli w nosie i jechali dalej (jak to na łyżwach)

Potem okazało się, że przy barierkach byli znajomi i był szał, po czym poszliśmy na kręgle i się spiłam

W wtorek idziemy uczyć się pierwszego tańca!!!

Zaręczyny super!
Powodzenia na lekcjach!

Napisane przez Cherry_24

Drogie Panie jestem miałam na sobie tyyyle sukienek że plecy to mi odpadają
Jeszcze nie wiem czy trafiłam na tę jedną jedyną, ale jestem blisko
O to moje typy: http://www.dommody.nysa.pl/images/jo...1332415209.jpg choć to ta podoba mi się najmniej, na żywo nie jest taka ładna


http://www.weddingideasmag.com/wp-co...-West-6317.jpg ta na żywo wygląda duużo lepiej, i to mój typ numer 2, moja mama twierdzi, że jest zbyt skromna..mamy mały spór co do tej kwestii

i trzecia, tej nie mogę znaleźć zdjęcia pokaże Wam bardzo podobną http://www.anafoto.pl/galleries/paul...2-wedding.html ta panna młoda ma prawie identyczną, i to jest chyba mój typ numer 1

Ogólnie było spoko, czułam się dziwnie i pięknie jednocześnie, ale nie byłam jakaś nadmiernie podekscytowana :P :P

Wszystkie śliczne, w sumie chyba nie jestem w stanie wybrać tej naj
A co do przymiarek, to ja miałam dość podobne odczucia, spodziewałam się o wiele większych fajerwerków ale jak już znalazłam tą moją to te fajerwerki na chwilę wystrzeliły

I jeszcze Wam powiem, że rozmawiałam z siostrą o tym wigiljnym problemie z TŻ i ta rozmowa bardzo mi pomogła, Siostra poddała fantastyczne rozwiązanie na przyszłość - żeby od czasu do czasu pójść na kompromis wobec TŻ, będziemy mogli w rodzinie... obchodzić Wigilię w inny dzień Np. dwa dni wcześniej albo później, żeby TŻ mógł jak najwięcej czasu spędzić ze swoim tatą, a nam data aż takiej różnicy nie robi, liczy się sam wieczór i czas spędzony razem. Wiem, że to brzmi dziwnie, ale myśl o takim ewentualnym rozwiązaniu na przyszłe lata dała mi niesamowity komfort psychiczny... że mam jakiś kompromis, propozycję ze swojej strony, a nie jestem "dyktatorem".
O ślubie i możliwości zmniejszenia budżetu z siostrą też rozmawiałam, ale nie olśniło nas niestety, ale może coś jeszcze wymyślimy...

[Atomoowka]

Kobietki do slubu zostalo mi od dzis 5 msc.
Za 5 msc o tej porze bedziemy juz po sakramentalnym TAK i sie bedziemy wlasnie bawic na swoim weselu, alez cudnie

[pysia1987]

Napisane przez moooniaaaa

Z własnego doświadczenia powiem, że nie ma co komuś za wcześnie świadkowania obiecywać ...

Przyjaciółka, od 7 lat, oczywiście zaraz po zaręczynach powiedziałam że będzie moją świadkową. A potem głowiłam się jak to odkręcić bo życie bywa nieprzewidywalne

My sie od urodzenia znamy. Bywało między nami różnie, kiedys nas coś poróżniło. Na 2lata. Ale od tego czasu nasza przyjaźń jest jeszcze mocniejsza. Kochamy się jak siostry.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Atomoowka]

Co do swiadkowania to ani moja swiadkowa, ani swiadek TZ jeszcze o tym nie wiedza. Zwyczajnie nie mamy okazji ich poinformowac.
Ja co prawda od dawien dawna mialam wybrana swiadkowa ( moja przyjaciolke) ale jak ja poprosilam-odmowila czym sprawila mi ogromny zawod.

[Kishlaczkowa]

Napisane przez Atomoowka

Kobietki do slubu zostalo mi od dzis 5 msc.
Za 5 msc o tej porze bedziemy juz po sakramentalnym TAK i sie bedziemy wlasnie bawic na swoim weselu, alez cudnie

Już?! Ależ czas leci!!! Cieszę się z Tobą!

[Kaigara]

Napisane przez Anesthesia

I jeszcze Wam powiem, że rozmawiałam z siostrą o tym wigiljnym problemie z TŻ i ta rozmowa bardzo mi pomogła, Siostra poddała fantastyczne rozwiązanie na przyszłość - żeby od czasu do czasu pójść na kompromis wobec TŻ, będziemy mogli w rodzinie... obchodzić Wigilię w inny dzień Np. dwa dni wcześniej albo później, żeby TŻ mógł jak najwięcej czasu spędzić ze swoim tatą, a nam data aż takiej różnicy nie robi, liczy się sam wieczór i czas spędzony razem. Wiem, że to brzmi dziwnie, ale myśl o takim ewentualnym rozwiązaniu na przyszłe lata dała mi niesamowity komfort psychiczny... że mam jakiś kompromis, propozycję ze swojej strony, a nie jestem "dyktatorem".
O ślubie i możliwości zmniejszenia budżetu z siostrą też rozmawiałam, ale nie olśniło nas niestety, ale może coś jeszcze wymyślimy...

Moim zdaniem pomysł bardzo dziwny, ALE.... jeżeli Wigilia nie ma dla Was wymiaru religijnego to jest to dobry pomysł. Na pewno bardzo oryginalny. Nie umiem sobie tego do końca wyobrazić jak by to było mieć wigilijny posiłek w jakiś inny dzień, ale skoro Wam ma to pomóc to to na pewno pomysł warty przemyślenia. Co na to narzeczony i cała Twoja rodzina?

Napisane przez Atomoowka

Co do swiadkowania to ani moja swiadkowa, ani swiadek TZ jeszcze o tym nie wiedza. Zwyczajnie nie mamy okazji ich poinformowac.
Ja co prawda od dawien dawna mialam wybrana swiadkowa ( moja przyjaciolke) ale jak ja poprosilam-odmowila czym sprawila mi ogromny zawod.

Podała jakiś powód, który rzeczywiście mógłby przeszkodzić w byciu świadkową? o.o Dziwna sytuacja moim zdaniem, że przyjaciółka nie chce być świadkową. Ja tam bardzo bym chciała świadkować swojej przyjaciółce.

[czekooczekolada]

Cherry_24

druga prześliczna, i najpiękniejsza
pierwsza też mi się podoba, ostatnia najmniej.

Atomoowka - ! ale leci

[Kate Noir]

hej Miałam Was nadrobić, ale wymiękłam na piątej stronie Odniosę się pokrótce do wszystkiego co zapamiętałam.

Napisane przez Kaigara

Ja nie mam koleżanek, które biorą śluby, większość osób mówi, że jestem za młoda :P Ale przez to nie mam z kim o tym ślubie rozmawiać. Gdyby nie wizażanki byłabym skazana na samotność.

Ja mam 25, prawie 26 lat a też nie mam koleżanek, które biorą śluby Dlatego kocham ten wątek miłością wielką

Napisane przez ysia

Oftopując, wrzucam inspiracje ślubną która mnie zwaliła z nóg ostatnio Jak ciężko być sroką

jakie buty

Napisane przez justynkie

Moja z kolei bardzo się ekscytowała naszym ślubem. Jak jej opowiedziałam o naszych planach, sukience, wyglądzie i ogólnie całym pomyśle to mi przytaknęła że super, a naszej wspólnej koleżance powiedziała że robimy cyrk...

I na co jej to? Zazdrosna czy nie, powinna Cię wspierać i doradzać, a nie obgadywać.


Nie lubię też przegięcia w drugą stronę - "ohhh patrzcie mam męża, tylko mi życie się ułożyło". Zazwyczaj uciekam jak najdalej od dziewczyn, których jedynym "sukcesem" życiowym jest małżeństwo


Widziałam też, że pisałyście o tym, że posądzano Was o ciążę, chrapkę na mieszkanie itp. Otóż ja zostałam posadzona o to, że poleciałam na kasę tż'a... tylko, że jak go poznałam to oboje polowaliśmy w sklepach na przecenioną żywność, której termin ważności był bliski Zazwyczaj w takich sytuacjach śmieję się, że poleciałam też na starego poloneza jego mamy, którym jeździmy do dzisiaj ale za mnie blachara

[fascinata]

Napisane przez iza1336

Ja też z Wrocławia do czasu... po ślubie będę pod Lomza

Ja też ja też z Wrocławia

[antonina_bielska]

przepraszam Was Kochane, ale na razie rzadziej będę pisać, ze względu na przeprowadzkę nie mam na nic czasu

[KaEs]

Napisane przez Atomoowka

Kobietki do slubu zostalo mi od dzis 5 msc.
Za 5 msc o tej porze bedziemy juz po sakramentalnym TAK i sie bedziemy wlasnie bawic na swoim weselu, alez cudnie

ależ super!!!! zazdroszczę u mnie ponad 8

moniczka - b. ładne paznokcie kolor lakieru do mnie nie przemawia, ale z jaśniejszym będzie cudnie!






Moja świadkowa wie od najmłodszych lat, że będzie w tym dniu razem ze mną się stresować jako świadkowa Nie wyobrażam sobie innej osoby na tym miejscu Były wzloty i upadki, ale razem zawsze wszystko lepiej znosimy znamy się już ponad 20 lat to też nie pozostaje bez znaczenia



263 DDŚ! jAK tu dołączyłam miałam grubo ponad 500 dni!

[fascinata]

Zaczynam się dołować Większość z Was ma już wizje tego jak ma być udekorowana sala, jaki będzie motyw i kolor przewodni, a ja NIE MAM ZIELONEGO POJĘCIA No i zaczynam się zastanawiać czy dobrze wybraliśmy salę, bo zbyt wielkiego pola do popisów dekoracyjnych nie mamy, szczególnie że dekoracja jest w cenie (kwiaty na stołach, wstążki na krzesłach, obrusy).

A jak to u was wygląda ze świecami? Chciałabym mieć je na stołach ale zastanawiam się jak to będzie wyglądać po pewnym czasie ich palenia się, no bo takie topniejące świece nie wygladają już atrakcyjnie. Dogadujecie się jakoś z obsługą by je na bieżąco wymieniała?

Dekoracją sali zajmuje się chyba kościół (dowiem się przy najbliższej okazji), ale nie wiem nawet jak to będzie wyglądało... Godzinę po nas jest następny ślub więc podejrzewam że dekoracja będzie uniwersalna....

[Kaigara]

Napisane przez fascinata

Zaczynam się dołować Większość z Was ma już wizje tego jak ma być udekorowana sala, jaki będzie motyw i kolor przewodni, a ja NIE MAM ZIELONEGO POJĘCIA No i zaczynam się zastanawiać czy dobrze wybraliśmy salę, bo zbyt wielkiego pola do popisów dekoracyjnych nie mamy, szczególnie że dekoracja jest w cenie (kwiaty na stołach, wstążki na krzesłach, obrusy).

A jak to u was wygląda ze świecami? Chciałabym mieć je na stołach ale zastanawiam się jak to będzie wyglądać po pewnym czasie ich palenia się, no bo takie topniejące świece nie wygladają już atrakcyjnie. Dogadujecie się jakoś z obsługą by je na bieżąco wymieniała?

Dekoracją sali zajmuje się chyba kościół (dowiem się przy najbliższej okazji), ale nie wiem nawet jak to będzie wyglądało... Godzinę po nas jest następny ślub więc podejrzewam że dekoracja będzie uniwersalna....

Nie przejmuj się, na pewno w końcu coś wymyślisz. Nie każdy musi mieć plan rok przed. Ile masz jeszcze czasu?
Ja planuję świeczki, ale podejrzewam, że nie będzie ich nikt wymieniał. Mam tylko przyjęcie-obiad, więc mam nadzieję, że zmieścimy się w 4-5 godzinach i do domu. Nie wiem jak to wygląda, nigdy nie byłam na takim przyjęciu. :P

Mam pytanie, kupujecie bieliznę przez internet? Nigdy tego nie robiłam, boję się, że coś z nią będzie nie tak - zły rozmiar albo jakoś będzie źle na mnie wyglądała. Tyle jest fajnych rzeczy w necie, że zastanawiam się czy sobie nie kupić gorsetu pod suknię, żeby ładnie podkreślić figurę.

[kulbensikowa]

Napisane przez enzunio

W wtorek idziemy uczyć się pierwszego tańca!!!

koniecznie zdaj nam relację !!! jak poszło

[Linaewen]

Napisane przez Kaigara

Parę postów temu wrzuciłam suknię. I właśnie jak pisałam wolałabym chyba raczej nie iść w ten rustykalny styl, bo mimo że mi się podoba to wydaje mi się niewygodny.

edit.
http://www.anafoto.pl/blog/item/2013...iusz-copy.html ale ładna suknia

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------



O dzięki. Widzę, ze wygrywa princessa :P
edit.
Moim zdaniem 3 najlepsza. Ew. pierwsza. W drugiej brzydkie to serce błyszczące przy biuście.

Tak się właśnie kończy nadrabianie na telefonie i to fragmentami w wolnych momentach w pracy.

[Kaigara]

Napisane przez Linaewen

Tak się właśnie kończy nadrabianie na telefonie i to fragmentami w wolnych momentach w pracy.

[dziewczynka z zapałkami]

Cześć dziewczyny! Wita Was przyszła Panna Młoda z Torunia Trochę przewertowałam wątki, i zaraz poczułam się jak wśród swoich. Dobrze ze jest takie forum gdzie można się wygadać, poprosić o radę i odstresować widząc że inni mają podobne problemy. U mnie póki co na wokandzie temat sukni ślubnej i mam na sam początek małe pytanie do Was. Zdecydowałam się na zakup sukienki w Carmen w Warszawie. Panie ustaliły dla mnie terminy przymiarek. i tak...wesele w połowie sierpnia, przymiarka z butami i stanikiem już w lutym a termin odbioru sukni na miesiąc przed weselem!! nie wydało się mi to dziwne dopóki moi znajomi się nie zdziwili ze tak szybko wszystko. czy ktos ma jakieś doświadczenia z tym salonem? moze ktos z waszych znajomych mial?bo wydaje mi się to dziwnie podejrzane i zaczynam się stresowac. przeciez przez miesiac to moge 100 razy schudnac, przytyc itp

[Atomoowka]

Napisane przez Kaigara

Podała jakiś powód, który rzeczywiście mógłby przeszkodzić w byciu świadkową? o.o Dziwna sytuacja moim zdaniem, że przyjaciółka nie chce być świadkową. Ja tam bardzo bym chciała świadkować swojej przyjaciółce.

Tak powiedziala ze sama bedzie zajeta przygotowaniami do swojego slubu ( ma we wrzesniu) i nie lubi zabaw weselnych a jako swiadkowa bedzie na swieczniku. I jedno i drugie dla mnie jest strasznie glupota, bo sorka ale co moja jedna noc ma do jej przygotowan. Co do zabaw weselnych u Nas beda dwie-trzy i to kulturalne i nie ma przymusu ze swiadkowie musze w nich brac udzial ( a wrecz nigdy nie biora)

Napisane przez fascinata

Zaczynam się dołować Większość z Was ma już wizje tego jak ma być udekorowana sala, jaki będzie motyw i kolor przewodni, a ja NIE MAM ZIELONEGO POJĘCIA No i zaczynam się zastanawiać czy dobrze wybraliśmy salę, bo zbyt wielkiego pola do popisów dekoracyjnych nie mamy, szczególnie że dekoracja jest w cenie (kwiaty na stołach, wstążki na krzesłach, obrusy).

A jak to u was wygląda ze świecami? Chciałabym mieć je na stołach ale zastanawiam się jak to będzie wyglądać po pewnym czasie ich palenia się, no bo takie topniejące świece nie wygladają już atrakcyjnie. Dogadujecie się jakoś z obsługą by je na bieżąco wymieniała?

Dekoracją sali zajmuje się chyba kościół (dowiem się przy najbliższej okazji), ale nie wiem nawet jak to będzie wyglądało... Godzinę po nas jest następny ślub więc podejrzewam że dekoracja będzie uniwersalna....

A daj spokoj, nie masz powodu do zmartwien.
Moja przyjaciolka na slub we wrzesniu i tez zupelnie nie ma zadnej wizji, oprocz sali i zaspolu nie ma kompletnie nic.

[Kaigara]

Napisane przez Atomoowka

Tak powiedziala ze sama bedzie zajeta przygotowaniami do swojego slubu ( ma we wrzesniu) i nie lubi zabaw weselnych a jako swiadkowa bedzie na swieczniku. I jedno i drugie dla mnie jest strasznie glupota, bo sorka ale co moja jedna noc ma do jej przygotowan. Co do zabaw weselnych u Nas beda dwie-trzy i to kulturalne i nie ma przymusu ze swiadkowie musze w nich brac udzial ( a wrecz nigdy nie biora)

To smutne. Na świeczniku będziesz TY!! Zawsze panna młoda musi być najważniejsza! Nawet jeżeli tego nie lubi to i tak wiadomo, że każdy będzie się na nią patrzył i głównie ona będzie w centrum zainteresowania.

[basiczek24]

Napisane przez fascinata

Zaczynam się dołować Większość z Was ma już wizje tego jak ma być udekorowana sala, jaki będzie motyw i kolor przewodni, a ja NIE MAM ZIELONEGO POJĘCIA No i zaczynam się zastanawiać czy dobrze wybraliśmy salę, bo zbyt wielkiego pola do popisów dekoracyjnych nie mamy, szczególnie że dekoracja jest w cenie (kwiaty na stołach, wstążki na krzesłach, obrusy).

A jak to u was wygląda ze świecami? Chciałabym mieć je na stołach ale zastanawiam się jak to będzie wyglądać po pewnym czasie ich palenia się, no bo takie topniejące świece nie wygladają już atrakcyjnie. Dogadujecie się jakoś z obsługą by je na bieżąco wymieniała?

Dekoracją sali zajmuje się chyba kościół (dowiem się przy najbliższej okazji), ale nie wiem nawet jak to będzie wyglądało... Godzinę po nas jest następny ślub więc podejrzewam że dekoracja będzie uniwersalna....

Ja mam ślub w czerwcu i też nie mam jeszcze wybranego koloru przewodniego, nie mam wizji jak mogłaby wyglądać sala już z dekoracjami..., ...ale jakoś się tym na razie nie dołuje. Będzie dobrze

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

A co do świadków jeszcze nikomu nie mówiliśmy, ale osoby, które chcemy wybrać myślę że się domyślają. Atomoowka, ale bym się wkurzyła jakby mi świadkowania odmówiła moja przyjaciółka, u mnie świadek jest bardziej oblegany bo oprócz podpisywania dokumentów (wspólnie ze świadkową rzecz jasna) to chodzi po sali i wymienia butelki z procentami. A do żadnych zabaw świadkowie nie są zmuszani, nie chcesz - nie idziesz, proste. Ale niektórym nie dogodzisz...

[Linaewen]

Mój K. dostał dysk od naszego DJ'a. Nawet na seks go nie mogłam ściągnąć do łóżka. Przegrałam z dużą ilością GB muzyki...

[bizu90]

dziewczynki wytłumaczcie mi proszę czym się różni:
1. biżuteria swarovski z allegro całe zestawy takich kolarlików tworzacych kolczyk/ bransoletke
2. biżuteria swarovski bezposrednio z ich salonu ?
zachodzę w głowę i nie mam pojęcia !

[Ad rem]

Napisane przez dziewczynka z zapałkami

Cześć dziewczyny!

Hej Opowiedz cos o Was

moniczka ładny manicure
Cherry wg mnie 2 najładniejsza

[Cherry_24]

Napisane przez Ad rem

Hej Opowiedz cos o Was

moniczka ładny manicure
Cherry wg mnie 2 najładniejsza

http://twojasuknia.pl/suknia-slubna,...l#showroomList jeszcze mierzyłam z tego co pamiętam coś takiego

[Lemon_Drop]

Napisane przez madzixx88

Dziewczyny, które zamawiały spinki I love my wife, podeślecie link do sprzedawcy na allegro?

Ja kupowałam od użytkownika Trypser, ale z tego co widzę teraz nie ma ich wystawionych.

Napisane przez czekooczekolada

jak dla mnie rok wcześniej to minimum, kiedy powinniśmy uświadomić naszego świadka/świadkową, że nimi będą. ja wiedziałam 1,5 roku wcześniej i dzięki temu zdołałam uzbierać większą kwote, w innym przypadku nie miałabym raczej z czym zaszaleć

???? Rok wcześniej to my mieliśmy zarezerwowaną salę i zespół Nie wiem dlaczego minimum rok wcześniej ktoś musiałby wiedzieć o świadkowaniu? Nie wydaje mi się, żeby wiązało się to z jakimiś większymi przygotowaniami. Jak jesteś kogoś pewna to jasne, czemu nie, ale dla mnie kilka m-cy wsześniej to też żaden problem. Nie rozumiem też na co masz uzbieraną większą kwotę???

Cherry_24 wszystkie ładne, mi najbardziej podoba się nr 3

Napisane przez Lg_ago

Tu PM ma bardzo podobną, ale jak dla mnie lepszą - wole ścięte dekolty i tu jest bardziej talia zarysowana
Może własnie tą mierzyłaś ?
http://www.jaroslawtomaszewski.pl/fo...a-i-remigiusz/

Ojjjj nie strasznie spłaszcza jej biust i robi duże biodra.

Napisane przez dziewczynka z zapałkami

Cześć dziewczyny! Wita Was przyszła Panna Młoda z Torunia Trochę przewertowałam wątki, i zaraz poczułam się jak wśród swoich. (...)

Witamy! Fakt, trochę szybko. Ja mam śłub 13.09. a przymiarkę z biustonoszem i butami na początku czerwca.

[ParisParisienne]

dzien dobry dzis mam mega ciezki dzien... no ale mam nadzieje, ze to jakos przezyje. Ostatnio ciezko mi sie skoncentrowac a pracy i nauki sporo.... No ale juz kupilam czesc prezentow gwiazdkowych

Napisane przez Anesthesia

I jeszcze Wam powiem, że rozmawiałam z siostrą o tym wigiljnym problemie z TŻ i ta rozmowa bardzo mi pomogła, Siostra poddała fantastyczne rozwiązanie na przyszłość - żeby od czasu do czasu pójść na kompromis wobec TŻ, będziemy mogli w rodzinie... obchodzić Wigilię w inny dzień Np. dwa dni wcześniej albo później, żeby TŻ mógł jak najwięcej czasu spędzić ze swoim tatą, a nam data aż takiej różnicy nie robi, liczy się sam wieczór i czas spędzony razem. Wiem, że to brzmi dziwnie, ale myśl o takim ewentualnym rozwiązaniu na przyszłe lata dała mi niesamowity komfort psychiczny... że mam jakiś kompromis, propozycję ze swojej strony, a nie jestem "dyktatorem".
O ślubie i możliwości zmniejszenia budżetu z siostrą też rozmawiałam, ale nie olśniło nas niestety, ale może coś jeszcze wymyślimy...

Pomysl bardzo fajny Tylko ja bym w sumie nie nazwala tego Wigilia, a raczej swiateczna kolacja. Skoro organizuje sie swiateczne spotkania firmowe, czy z przyjaciolmi, to z tesciami tez tak mozna
Nawet mozecie sobie zrobic z tego taka tradycja, ze np. 22 grudnia sie bedziecie spotykac. A nie mozecie po prostu do nich pojechac drugiego dnia swiat??
Dla mnie ten 26 grudnia to jest taki mniej uroczysty dzien i wtedy najczesciej widze sie z dalsza rodzina lub przyjaciolmi.

Napisane przez Atomoowka

Kobietki do slubu zostalo mi od dzis 5 msc.
Za 5 msc o tej porze bedziemy juz po sakramentalnym TAK i sie bedziemy wlasnie bawic na swoim weselu, alez cudnie

Ale cudownie!!! Gratuluje

Napisane przez dziewczynka z zapałkami

Cześć dziewczyny! Wita Was przyszła Panna Młoda z Torunia Trochę przewertowałam wątki, i zaraz poczułam się jak wśród swoich. Dobrze ze jest takie forum gdzie można się wygadać, poprosić o radę i odstresować widząc że inni mają podobne problemy. U mnie póki co na wokandzie temat sukni ślubnej i mam na sam początek małe pytanie do Was. Zdecydowałam się na zakup sukienki w Carmen w Warszawie. Panie ustaliły dla mnie terminy przymiarek. i tak...wesele w połowie sierpnia, przymiarka z butami i stanikiem już w lutym a termin odbioru sukni na miesiąc przed weselem!! nie wydało się mi to dziwne dopóki moi znajomi się nie zdziwili ze tak szybko wszystko. czy ktos ma jakieś doświadczenia z tym salonem? moze ktos z waszych znajomych mial?bo wydaje mi się to dziwnie podejrzane i zaczynam się stresowac. przeciez przez miesiac to moge 100 razy schudnac, przytyc itp

Witamy serdecznie
Z ta suknia to mi sie wydaje troche dziwne, wiec nie zostaje Ci nic innego jak sie trzymac swojej wagi. Wiesz, wydaje mi sie, ze robia to dlatego, ze latem maja mase PM i ich magazayn tez ma ogranioczone mozliwosci.
Suknie mozesz masz dosyc szybko, ale moze dlatego, ze masz dosc proporcjonalna figure i latwiej ja przerobic dla Ciebie?
Bo nie oszukujmy sie. Te suknie nie sa wszystkie szyte dla nas specjalnie. Pani w salonie na Muranowie mi tlumaczyla, ze oni maja juz gotowe suknie w konkretnych rozmiarach i potem je przerabiaja odpowiednio. Miare zdejmuja po to, zeby jak najlepiej dopasowac.

Oczywiscie nie wszystkie tak dzialaja, ale bardzo wiele....

Napisane przez bizu90

dziewczynki wytłumaczcie mi proszę czym się różni:
1. biżuteria swarovski z allegro całe zestawy takich kolarlików tworzacych kolczyk/ bransoletke
2. biżuteria swarovski bezposrednio z ich salonu ?
zachodzę w głowę i nie mam pojęcia !

Oj roznia sie Ja mam i taka i taka. Roznica jest duza w jakosci. Fakt, ze moze te krysztlaki blyszcza sie podobnie, ale moim zdaniem te oryginalne sa jakby bardziej przejzyste i lsniace
Oprocz tego, te podrabiane maja o wiele mniejszy wybor wzorow. No i nie znajdziesz takich "podrobionych" w ich firmowym katalogu i odwrotnie.

Inna sprawa, ze ta bizuteria nie jest zawsze warta swojej ceny, ale ja ja kocham i sama pewnie taka bede miec.

[Cherry_24]

Napisane przez Lemon_Drop

Ja kupowałam od użytkownika Trypser, ale z tego co widzę teraz nie ma ich wystawionych.



???? Rok wcześniej to my mieliśmy zarezerwowaną salę i zespół Nie wiem dlaczego minimum rok wcześniej ktoś musiałby wiedzieć o świadkowaniu? Nie wydaje mi się, żeby wiązało się to z jakimiś większymi przygotowaniami. Jak jesteś kogoś pewna to jasne, czemu nie, ale dla mnie kilka m-cy wsześniej to też żaden problem. Nie rozumiem też na co masz uzbieraną większą kwotę???

Cherry_24 wszystkie ładne, mi najbardziej podoba się nr 3


Ojjjj nie strasznie spłaszcza jej biust i robi duże biodra.


Witamy! Fakt, trochę szybko. Ja mam śłub 13.09. a przymiarkę z biustonoszem i butami na początku czerwca.

myślę właśnie nad tą ostatnią, nie wiem sama....:P

[iLoNuS_ktl]

Napisane przez Atomoowka

Co do swiadkowania to ani moja swiadkowa, ani swiadek TZ jeszcze o tym nie wiedza. Zwyczajnie nie mamy okazji ich poinformowac.
Ja co prawda od dawien dawna mialam wybrana swiadkowa ( moja przyjaciolke) ale jak ja poprosilam-odmowila czym sprawila mi ogromny zawod.

Miałam identycznie... Powiedziała, że nie będzie miała czasu na to wszystko. Szczerze - to przeżyłam niezły szok, bo nie spodziewałam się takiej odpowiedzi.

Cherry, bardzo ładne suknie Mi podoba się 2 i 3

Dziewczyny, pytanie z innej beczki - pomocy
Dziś jedziemy z tż kupić płytki do łazienki i za mną już od dawna chodził pewien pomysł, który znalazłam w gazetce, powiedzcie mi jak Wam się widzi taka łazienka? Daję odnośnik do katalogu w pdf, można go sobie tam troszkę zmniejszyć, strony nie są ponumerowane niestety, jak będziecie lecieć w dół to pokaże się zielona łazienka, zielone, brązowe, białe płytki i ciemny brąz meble.
Chcemy to praktycznie odtworzyć, tylko że u nas będzie kabina i troszkę inne meble
http://pl.scribd.com/doc/129699665/C...racje-2012-pdf

[ane3kaa]

Napisane przez madzixx88

Misia- dużo zdrowia do mamy


Dziewczyny, które zamawiały spinki I love my wife, podeślecie link do sprzedawcy na allegro?

ja kupowałam tutaj http://allegro.pl/spinki-do-mankieto...702488572.html

[justynkie]

Napisane przez misia880

dziekuje dziewczyny za wsparcie i kciuki.
mama juz jest po operacji. na razie spi.
ale wszystko sie udalo

Sent from my GT-I9070 using Wizaz Forum mobile app

Super, wiedziałam, że będzie dobrze!

Kaniuchna witaj

Napisane przez swiat_katarzyny

ja jeszcze wcześniej bo jakoś w 2011 roku już wiedziałam jaka będe miała sukienke, jak nawet zaręczyn nie było
pojechałam ją przymierzyć jako pierwszą i wiedziałam, że to ta inne przymierzałam tylko po to by poczuć frajdę

A mi się zawsze podobały suknie kształtu A. Zwykłe, proste, bez falban, ozdób. Jak 2 lata temu zaczęły wchodzić długości 7/8 to mama TŻ spytała czy może taką bym chciała, odpowiedziałam że suknia ślubna musi być długa. I nagle zakochałam się w 7/8 i wszystkie długie odpadły.

Napisane przez enzunio

W wtorek idziemy uczyć się pierwszego tańca!!!

Idziecie do Roberta Melona?
My teraz chodzimy na kurs na Chełmie, zostały nam 2 spotkania i TŻ jęczy że od stycznia chce na zaawansowaną grupę
Planujemy się zgłosić do p.Melona w marcu na naukę układu do walca.