Mamy dziś zabawy kupę, wycieramy dzidzi pupę - mamusie VII-VIII 2013 cz.V

[ona8686]

Napisane przez malaczarnakejt

Po jednym dniu stosowania bebilonu pepti widzę poprawę
Po 2 śniadaniu zawsze Filipowi już się mocno ulewało, a teraz nic No i na brzuszku mniejsza wysypka

Dobrze, że mleko się sprawdziło

Napisane przez magolina

Dzień dobry

Kurde u nas wczoraj pierwszy raz jakaś masakra. Mały zasnął wieczorem o 19tej, o 21 obudził się z takim płaczem że nie mogłam go uspokoić jak juz jakoś zasnąl (na rękach pierwszy raz chyba od urodzenia ) to po jakimś czasie znów obudziła się z płaczem, wzięłam go na ręce wpakował sobie całą rączkę do buzi i dopiero trochę się uspokoił potem znów to samo więc wzięłam go na siebie i tak spaliśmy do północy, potem obudził się z płaczem ale zjadł i zasnął. Dziś marudny i co jakiś czas popłakuje. Do buzi idzie wszystko. Chyba czeka nas bolesne ząbkowanie

Jak te nasze dzieciaczku muszą cierpieć. Spróbuj mu może posmarować dzisełka?

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;44124658]Melduje wszem i wobec ze po upadku i szczepieniu żadnych reakcji nie zanotowalam, nocka jak zwykle do bani wiec jest dobrze

[/QUOTE]

Dobrze, że nic mu sie nie działo to tym 'wypadku' i zachowuje sie normalnie

Napisane przez cynamon_owa

Cześć
Właśnie jesteśmy w drodze do szpitala- Adaś będzie miał wyjmowany cewnik. Sala operacyjna zarezerwowana jest na późne popołudnie ale nie wiadomo czy poranna operacja się odbędzie więc może uda sie Adasiowi wskoczyć na to miejsce. Dlatego poprosili nas żeby Adaś był na czczo od godziny 5- bo do intubacji musi być minimum 4godziny na czczo. Tragedia jednym słowem bo ostatnio Adaś wiecznie głodny i nie ma przerw dłuższych niż 2 godziny
Oby udało sie mu wskoczyć na to poranne miejsce i żeby wszystko poszło bez komplikacji...
Damy znać wieczorem co i jak. Pozdrawiamy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oby Wam się udało załapać na ta wcześniejszą

Napisane przez Oliath

POPROSZE KCIUKI DZIS ZA MEZA, O 14 MA ROZMOWE NA ZAAAAJEFAJNE STANOWISKO!!!

Lecę, zajrzę pozniej

Napisane przez moonlightdancer

Dzien dobry,

To mam pytanie do smoczkowych mam. My bylysmy bezsmoczkowe ale okolo 4 miesiaca Asmi zaczela namietnie ssac dwa paluszki tak jak smoczka wiec niestety trzeba ja bylo przestawic na smoczek. Teraz usypianie jest mega latwe ale z tego co wyczytalam to:
1. Nalezy wyciagac smoczek zaraz po zasnieciu
2. Nalezy oduczac od smoczka po 6 miesiacu

1. Nie wyciągam. Przeważnie sam wypluwa.
2. Nie bede oduczać. Młody nie jest jakoś do niego przywiązany. W ciągu dnia go nie ma (chyba że dziąsła swędza) tylko przy zasypianiu.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44121374]

Ona - nie zacytowało: wybacz, ale ja wielokrotnie od dawna już pisałam o problemie z jedzeniem. Mniej więcej w tym samym czasie miała też go Ghia, potem Surka, a potem się posypało.

Teso współczuję przeżyć [/QUOTE]

Nie nie, to Ty mi wybacz, bo całkowicie wypadłyście mi z pamięci Przecież pamiętam jak pisałaś ze Arturek nie chce jeść. A teraz jak mu idzie?
Bardziej w wypowiedzi też mi chodziło, że nikt przede mną z tym problemem się nie użerał. I teraz po tym co dziewczyny napiszą, stwierdzam, że to taką kolej losu i kolejne doświadczenie na przyszłość

[Rockyyy]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44121374]Artek to samo. Boję się, co będzie, jak zacznie się poruszać po mieszkaniu...
Muszę mu kupić kojec do zabaw.






Dziękuję, u nas skok=lęk separacyjny i się bujamy 24h/dobę razem, stąd nie mam na nic czasu, a już na kompa wcale...



Ona - nie zacytowało: wybacz, ale ja wielokrotnie od dawna już pisałam o problemie z jedzeniem. Mniej więcej w tym samym czasie miała też go Ghia, potem Surka, a potem się posypało.

Teso współczuję przeżyć [/QUOTE]
No jak nasze dzieci zaczną sie poruszac to bedzie sie działo
wspolczuje skoka
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44122679]Nie wierzę... Orkan Was pozbieral czy co?:P
Pierwsze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Perse-na fb spam sieją.A ja mam sentyment do wizażu Nie miałam w nocy siły pisac a w sumie to nad ranem bo mała wstała o 4.30 .na jedzonko.

Napisane przez misiaczka555

O kurcze, współczuje. Ja mam zawsze mega stresa jak kładę Maje na sofe i gdy wychodzę z pokoju na chwilke to wracam biegnąc zdejmuje też poduszkę od oparcia, Maje układam przy samym tyle sofy a od brzegu układam poduchy

---------- Dopisano o 02:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:54 ----------

Ja Laurke zawsze poduchami zabudowuje

Napisane przez moonlightdancer

Dzien dobry,

To mam pytanie do smoczkowych mam. My bylysmy bezsmoczkowe ale okolo 4 miesiaca Asmi zaczela namietnie ssac dwa paluszki tak jak smoczka wiec niestety trzeba ja bylo przestawic na smoczek. Teraz usypianie jest mega latwe ale z tego co wyczytalam to:
1. Nalezy wyciagac smoczek zaraz po zasnieciu
2. Nalezy oduczac od smoczka po 6 miesiacu
Wiec chcialabym wiedziec jak wy robicie? Ja wyciagam smoczek jak zasnie ale wtedy widze spi niespokojnie i szybciej sie budzi. Co do odstawienie po 6 miesiacu to tez nie wiem bo dopiero co ja do smoczka przyzwyczajalam

Czekam teraz na koniec drzemki i lecimy na spacerek + zakupy ale wszystko max 2 h bo pozniej wlacza sie glodzilla.

Ja nie wyciagam smoka-sama wypluwa.A podaje go jak juz marudna jest i zamierza sie rozpłakac-działa uspokajająco.I na razie mysle zeby go odstawic ale tak ok roku.

Napisane przez Oliath

Aloha, Kochane

Widzialam, ze Sis Mela pytala o mnie

Ja teraz nie bywam za czesto, bo pozbawiony lapa mąż okupuje mój komputer .

A poza tym pelne rece pracy, bo przyszly pierwsze ciuszki, w ktore zainwestowalam - okolo 20 kg bedzie, jesli druga paczka dzisiaj dotrze do nas - wiekszosc CUDNE, kupowalam tylko te w jakości super sort/ cream, ale teraz czas to wystawic normalnie wysikac sie nie mam czasu

No i poza tym wystawilam inne inszosci - hustawke, foteliki, przewijak z wanienka, pakę ubranek Lilo za malutkich juz etc, etc, etc - wiec nie proznuje

POPROSZE KCIUKI DZIS ZA MEZA, O 14 MA ROZMOWE NA ZAAAAJEFAJNE STANOWISKO!!!

Lecę, zajrzę pozniej

Szalejesz konkretnie!! czekamy na relacje

Napisane przez malaczarnakejt

Dzień dobry! po szczepieniu bez żadnych gorączek i płaczu
Dziś przyjeżdża nowa sofa, a my mamy już chętnych na kanapę, ok. południa będą oglądać, więc też proszę o kciuki, żeby się udało opchnąć
Właśnie wyczyściłam wszystkie plamy po ulewaniu :P haha

A my jesteśmy biedniejsi o 650 zł, wczoraj mąż złapał gumę w zimówce (kupił używki 3 tyg. temu za 500 zł). Okazało się, że tylne opony to pruchno i trzeba kupić nowe masakra jakaś... Szkoda, że przed świętami tak wyszło

Ale w ramach oszczędności kupiliśmy od kolesia z bloku obok (wyhaczony na allegro) pampersy 228 sztuk za 155 zł. Niemieckie - ciekawe czy lepsze? no i przechodzimy na 4-ki

dobrze ze wsio ok po szczepieniu,

lipa z tymi oponami

daj znac jak te 4 z Pampersa bo my jescze 3 uzywamy

Napisane przez cynamon_owa

Cześć
Właśnie jesteśmy w drodze do szpitala- Adaś będzie miał wyjmowany cewnik. Sala operacyjna zarezerwowana jest na późne popołudnie ale nie wiadomo czy poranna operacja się odbędzie więc może uda sie Adasiowi wskoczyć na to miejsce. Dlatego poprosili nas żeby Adaś był na czczo od godziny 5- bo do intubacji musi być minimum 4godziny na czczo. Tragedia jednym słowem bo ostatnio Adaś wiecznie głodny i nie ma przerw dłuższych niż 2 godziny
Oby udało sie mu wskoczyć na to poranne miejsce i żeby wszystko poszło bez komplikacji...
Damy znać wieczorem co i jak. Pozdrawiamy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dla naszego skarbeczka
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44123679]Cynamonki kciuki

Kejt ile Fi waży, że przechodzicie na 4? My kurcze cały czas na 3, ale dzisiaj pielucha była cała przesikana i za każdym razem boję się kupować duże opakowanie... A właśnie mi tata kupił pakę trójek w Netto.


Dziewczyny pytanie:
czy mogę połączyć marchewkę ze słoiczka z ugotowanym i zblendowanym brokułem? Bo nie umiem znaleźć brokuła nigdzie ani np. cukinii, a chcę podać Młodemu te warzywa i w sumie z taką marchewką by było OK...[/QUOTE]
Wydaje mi sie ze mozesz.A brokuły same w sloiku chyba w Rossmanie widziałam

[malaczarnakejt]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44125712]Ona tak, tylko na buzi. I tylko, gdy wstanie są takie mocno czerwone, potem bledną.
A na początku wyglądało to podobnie jak u Was, miał takie czerwone placki i w nich małe krostki, ale teraz przeszło, zostały tylko te wypryski malutkie...[/QUOTE]
a może uczulenie na coś na czym trzyma główkę w nocy?

[ona8686]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44125712]Ona tak, tylko na buzi. I tylko, gdy wstanie są takie mocno czerwone, potem bledną.
A na początku wyglądało to podobnie jak u Was, miał takie czerwone placki i w nich małe krostki, ale teraz przeszło, zostały tylko te wypryski malutkie...[/QUOTE]

U nas po nocy też bardziej czerwone. Co to sie dzieje z tymi dziećmi...
Mam nadzieje, że dzisiejsza wizyta u alergologa coś nam da.

[Rockyyy]

Napisane przez Margosia__

:
Uwielbiam Janusza Kiedyś jak uścisnął moją dłoń to jej przez tydzień nie myłam Serio[COLOR="Silver"]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;44124658]Melduje wszem i wobec ze po upadku i szczepieniu żadnych reakcji nie zanotowalam, nocka jak zwykle do bani wiec jest dobrze



[/QUOTE]
Uff
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44125117]Idę z Arturkiem do pediatry dzisiaj, też go zważymy, a przy okazji pokażę lekarce tę wysypkę, którą Artuś ma na buzi, nie podoba mi się
Tak to wygląda po przebudzeniu, potem mu to jakby blednie...[/QUOTE]
Nieciekawa ta wysypka.Laura nie miała na czole tylko policzki.

Napisane przez magolina

Dzień dobry

Kurde u nas wczoraj pierwszy raz jakaś masakra. Mały zasnął wieczorem o 19tej, o 21 obudził się z takim płaczem że nie mogłam go uspokoić jak juz jakoś zasnąl (na rękach pierwszy raz chyba od urodzenia ) to po jakimś czasie znów obudziła się z płaczem, wzięłam go na ręce wpakował sobie całą rączkę do buzi i dopiero trochę się uspokoił potem znów to samo więc wzięłam go na siebie i tak spaliśmy do północy, potem obudził się z płaczem ale zjadł i zasnął. Dziś marudny i co jakiś czas popłakuje. Do buzi idzie wszystko. Chyba czeka nas bolesne ząbkowanie

Biedaczek idą zeby jak nic

Napisane przez malaczarnakejt

Po jednym dniu stosowania bebilonu pepti widzę poprawę
Po 2 śniadaniu zawsze Filipowi już się mocno ulewało, a teraz nic No i na brzuszku mniejsza wysypka

nam tez szybko przeszła po Bebilonie Pepti

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Dziewczyny używała któraś z Was włosów clip-in?

[lachryma]

dzień dobry.

cynamonku- powodzenia w szpitaly, żeby wszystko poszło sprawnie i bez problemów

teso- super, że z małym wszystko w porządku

moon- ja nie wyciągam smoczka, podobnie jak u pozostałych dziewczyn, u nas smok jest tylko przy zasypianiu i mała go sama wypluwa po paru minutach. oduczać na razie nie mam zamiaru, sądzę, że Oliwia sama zadecyduje, że smoczek juz jej nie potrzebny.

kejt- super, że u Filipa jest lepiej


śniło mi się, że mój mąż kupował ze swoim tatą na spółkę Playboy'e i je razem oglądali i działo się to teraz w obecnych czasach. zadzwoniłam rano do niego i spytałam się czy kupował razem z tatą playboy'e powiedziałam, że ma się przyznać, bo inaczej zadzwonię do teścia.
mąż jednak zaprzeczył. że niby nie kupował nigdy ani sam takich gazet ani tym bardziej z tatą.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez ona8686

Nie nie, to Ty mi wybacz, bo całkowicie wypadłyście mi z pamięci Przecież pamiętam jak pisałaś ze Arturek nie chce jeść. A teraz jak mu idzie?
Bardziej w wypowiedzi też mi chodziło, że nikt przede mną z tym problemem się nie użerał. I teraz po tym co dziewczyny napiszą, stwierdzam, że to taką kolej losu i kolejne doświadczenie na przyszłość

Raz lepiej, raz gorzej. Rano bawimy się ze 120 ml godzinę, a wieczorem wsuwa 160 bez przerwy na oddech. Ale już na szczęście akcji z '80 ml i koniec' nie mamy.

Napisane przez Rockyyy

Perse-na fb spam sieją.A ja mam sentyment do wizażu Nie miałam w nocy siły pisac a w sumie to nad ranem bo mała wstała o 4.30 .na jedzonko.



Wydaje mi sie ze mozesz.A brokuły same w sloiku chyba w Rossmanie widziałam

Ja niestety na fb się nie przeniosę.
Raz, że nie mam aż tyle czasu, o czym pisałam nie raz, dwa - formuła forum mi odpowiada. A więc trudno, będę sobie w nocy pisać sama, ew. z Fiazo :P Albo może ktoś dołączy
Właśnie wczoraj mama mi szukała w R. i nie było nic ciekawego :/ Kurcze tak ciężko z tymi słoiczkami, już nie mówiąc o tym, że w sklepach jest burd.el z tym i nie da się nic na szybko odnaleźć...

Napisane przez malaczarnakejt

a może uczulenie na coś na czym trzyma główkę w nocy?

Hmm wszystko ciągle prane w tych samych rzeczach, śpi albo u siebie albo ze mną, ale nie tylko po nocy tak ma, generalnie po każdej pobudce. Zastanawiam się, czy to ma związek ze zmianą temperatury...

Napisane przez ona8686

U nas po nocy też bardziej czerwone. Co to sie dzieje z tymi dziećmi...
Mam nadzieje, że dzisiejsza wizyta u alergologa coś nam da.

Wymienimy się potem opiniami.

Napisane przez Rockyyy

Nieciekawa ta wysypka.Laura nie miała na czole tylko policzki.

Artek ma tak jakby strefę T, tylko na czole tylko na środku. A więc czoło-oczy (i powieki i to mnie martwi:/)-nos i bródka.
Kurde że też zawsze coś :/ Napiszę Wam potem, co powiedziała lekarka.

[Rockyyy]

Napisane przez lachryma

śniło mi się, że mój mąż kupował ze swoim tatą na spółkę Playboy'e i je razem oglądali i działo się to teraz w obecnych czasach. zadzwoniłam rano do niego i spytałam się czy kupował razem z tatą playboy'e powiedziałam, że ma się przyznać, bo inaczej zadzwonię do teścia.
mąż jednak zaprzeczył. że niby nie kupował nigdy ani sam takich gazet ani tym bardziej z tatą.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44126002]





Artek ma tak jakby strefę T, tylko na czole tylko na środku. A więc czoło-oczy (i powieki i to mnie martwi:/)-nos i bródka.
Kurde że też zawsze coś :/ Napiszę Wam potem, co powiedziała lekarka.[/QUOTE]
Czekamy na info i zaciskam zeby to nic powaznego

[ona8686]

Napisane przez lachryma

śniło mi się, że mój mąż kupował ze swoim tatą na spółkę Playboy'e i je razem oglądali i działo się to teraz w obecnych czasach. zadzwoniłam rano do niego i spytałam się czy kupował razem z tatą playboy'e powiedziałam, że ma się przyznać, bo inaczej zadzwonię do teścia.
mąż jednak zaprzeczył. że niby nie kupował nigdy ani sam takich gazet ani tym bardziej z tatą.

Szukam na all jakiś fajnych i wygodnych ubranek na 80cm i nic mnie nie urzekło. Ładniejsze są w tym mniejszych rozmiarach

[jakierka]

Dzien dobry!

Oliath, dla meza oraz dla Twojej sprzedazy. 20kg, niezle zainwestowalas i nie dziwie sie, ze nam przepadlas

Perse, mysle, ze spokojnie mozesz polaczyc skladniki
Co do wysypki, moze to od przegrzania? Skoro ma tylko po nocy.

Cynamonowa, za zabieg i oby udalo sie dokonac tego rano aby Adas nie byl dlugo glodny

Kejt, bardzo szybko widzisz poprawe. U nas duzo dluzej to trwa i zastanawiam sie czy rzeczywiscie Edek ma alergie :/ Tez ulewa po pepti.
Oby udalo sie sprzedac stara kanape, a dodatkowych wydatkow nie zazdroszcze.

A ja zamiast dospac po 6.30 zabralam sie za sprzatanie kuchni wraz z szafkami Stwierdzilam, ze musze sprzatac albo rano, gdy Edziu jeszcze spi, albo wieczorem. A ze tez lubie sobie pospac trafilo na poranki. Ciekawe jak dlugo bede taka zmobiliziwana

Wkrotce wyruszamy na spacerek.

Pozdrawiam i zycze milego dnia


Отправлено из моего iPhone используя Tapatalk

[surka]

My już po pediatrze wkurzyłam się, jak nigdy. Zależało mi na czasie, więc umówiłam Lile do dzieci chorych Przychodzimy tam, a nasza pediatra nie przyjmuje, bo wzięła sobie wolne (mogli nas uprzedzić tel.) przyjmowała inna Pani dr, a że przejęła pacjentów mojej pani de, to przed nami było 7 chorych dzieci Chciałam skierowani na usg bioderek, a nie wiedziałam czy inna lekarka nam je da, a po drugie nie chciałam wśród chorych z Lilą siedzieć, więc zrezygnowałam

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44125117]Idę z Arturkiem do pediatry dzisiaj, też go zważymy, a przy okazji pokażę lekarce tę wysypkę, którą Artuś ma na buzi, nie podoba mi się
Tak to wygląda po przebudzeniu, potem mu to jakby blednie...[/QUOTE]

Dziwne te plamki, idź koniecznie

Napisane przez ona8686

A u nas takie plamy niby z czółka po nocy już jest lepiej, ale znów we włosach zauważyłam więcej.

Kolejny biedaczek

Strasznie przerażają mnie choriby skórne, mam nadzieję, że Lila nic nie podłapie

[ita83]

hej my w domku po wyjeciu wenflonu
powtorzyli badania i mamy zrobic jeszcze morfo+mocz w pon...raczej obedzie sie bez antybiotykow w czym troche mojej zaslugi bo mu chcieli dac w szpitalu ale sie nie zgodzilam i sie udalo....no i dzis nie mogla pani sie mu wbic do zylki:-( biedny sie splakal....wyglada na to ze wiecej strachu sie najadlam niz to bylo warte ufff

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2

[Ghia]

Cześć
Kejti za poprawę
Jakierka piękna choinka
Cynamoniakciuki dla Adasia

O Tv było. Tosiek czasem looknie na jakąś bajkę, ale to tak max 5 min i już mu się nudzi. Są dni że w ogóle TV nie widzi i też dobrze.
My dziś kontrolę u neurologa mamy więc potrenujcie kciuki też dla nas.
U mnie problemy z mamą pisałam na fb, ale dla dziewczyn których nie ma na fb wrzucę parę słów do K.

[fiazo]

Napisane przez magolina

Dzień dobry

Kurde u nas wczoraj pierwszy raz jakaś masakra. Mały zasnął wieczorem o 19tej, o 21 obudził się z takim płaczem że nie mogłam go uspokoić jak juz jakoś zasnąl (na rękach pierwszy raz chyba od urodzenia ) to po jakimś czasie znów obudziła się z płaczem, wzięłam go na ręce wpakował sobie całą rączkę do buzi i dopiero trochę się uspokoił potem znów to samo więc wzięłam go na siebie i tak spaliśmy do północy, potem obudził się z płaczem ale zjadł i zasnął. Dziś marudny i co jakiś czas popłakuje. Do buzi idzie wszystko. Chyba czeka nas bolesne ząbkowanie

Teso dobrze, że Leo nic nie jest



Ale słodka ta Twoja Zuzia



Brawa dla Igiego Moj już próbuje to samo ale na razie mu się nie udaje bo wali nie w tą częśc gdzie są włączniki
I brawa za wagę Gałganka



super




dobrze że jest już poprawa na buzi, z brzuszka tez niebawem zejdzie



Współczuje



Adaś dostaje smoka tylko na drzemki w ciagu dnia bo wieczorem zazwyczaj pada przy cycku, sam wypluwa zaraz jak zaśnie, nigdy nie wyjmuje bo prędzej czy później i tak wypluwa smok u nas istnieje tylko aby pomóc w zasypianiu, więc na razie nie oduczam. Zdarzają się też oczywiście drzemki bez smoka.







Dla Fi za brak objawów poszczepiennych
żeby udało sie opchnąć kanapę no i współczuje wydatku



Trzymam mocno kciuki żeby udało się szybko wyjąc cewnik

FIAZO uważasz że warto dać za to pianinko Smily Play 60 zł???. Bo oczywiście na Merlin już nie ma, napisałam formularz o zwrot kasy a na all najtańsze znalazła za 60 zł kuźwa napaliłam się na to pianinko.

Dla mnie fajne. Dwa poziomy głosu. 3 funkcjie:głosy zwierzat, pianinko, melodie z głosami zwierząt. Lustereczko. 3 świecące nutki. Piotrkowi czasami udaje sie nacisnąć. Myśle, że 60zł też warto.
Możesz jeszcze Idzie zapytać o opinię. Widziałam też pianinka no name na all w niższej cenie. Ale ja te wziełam bo mam karuzele i mi sie podoba.

Napisane przez ita83

hej my w domku po wyjeciu wenflonu
powtorzyli badania i mamy zrobic jeszcze morfo+mocz w pon...raczej obedzie sie bez antybiotykow w czym troche mojej zaslugi bo mu chcieli dac w szpitalu ale sie nie zgodzilam i sie udalo....no i dzis nie mogla pani sie mu wbic do zylki:-( biedny sie splakal....wyglada na to ze wiecej strachu sie najadlam niz to bylo warte ufff

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

[Ghia]

Napisane przez ita83

hej my w domku po wyjeciu wenflonu
powtorzyli badania i mamy zrobic jeszcze morfo+mocz w pon...raczej obedzie sie bez antybiotykow w czym troche mojej zaslugi bo mu chcieli dac w szpitalu ale sie nie zgodzilam i sie udalo....no i dzis nie mogla pani sie mu wbic do zylki:-( biedny sie splakal....wyglada na to ze wiecej strachu sie najadlam niz to bylo warte ufff

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2

za powrót do domku i za odwagę i intucję, że powiedziałaś nie antybiotykowi

Oliath kciuki dla męża
Perse oby Artusiowi przeszły te krostki jak najszybciej. A drapie się po tym maleństwo??

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ghia nie, ale jak leży na brzuszku (np. spał tak) to często "jeździ" buźką po pieluszce, na której leży i nie wiem, czy go to nie swędzi, a na pewno ma po tym bardziej zaczerwienione.

A propos:
Mówię mamie, że ma wysypkę. Mama pyta, czy sprawdziłam w necie, co to może być. Ja mówię, że nie, bo pewnie mi wyskoczy zaraz jakaś poważna choroba, skaza białkowa czy coś. Mama: skaza białkowa? Ja: no z nabiału. Mama: no a Ty jesz ciągle tylko ten ser i ser... Tak, na pewno z premedytacją truję swoje dziecko.

[lachryma]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44127126]
A propos:
Mówię mamie, że ma wysypkę. Mama pyta, czy sprawdziłam w necie, co to może być. Ja mówię, że nie, bo pewnie mi wyskoczy zaraz jakaś poważna choroba, skaza białkowa czy coś. Mama: skaza białkowa? Ja: no z nabiału. Mama: no a Ty jesz ciągle tylko ten ser i ser... [/QUOTE]
no widzisz Perse, masz już diagnozę postawioną

surka- współczuje sytuacji w przychodni. ja też bym nie czekała

[dzoan]

Dopiero mogę się przywitać..Dzień dobry

Jejku co ja dzisiaj zrobiłam Składałam zamówienie na All i miałam Małego na kolanach. Pisałam na klawiaturze i moje ręce przechodziły pod jego paszkami.. Mały nagle poleciał główką do przodu, zupełny luz w męśniach miał i uderzył czółkiem o kant stołu Jaka ja głupia jestem! Od razu Małego podniosłam, popatrzyłam na twarz czemu jest cicho..a on buzia otwarta, oczka zaciśnięte i zanosił się do głośnego szlochnięcia Nie byłam pewna gdzie dokładnie się uderzył..bałam się, że w ciemiączko Po chwili nad brwią pojawiła się biała kreska i wokół zaczerwienienie.. Po drzemce widzę, że ma czerwoną kreskę..
Mam nadzieję, że tylko na siniaczku się skończy i większej krzywdy mu nie zrobiłam

[Rockyyy]

Surka-no to kijowo wyszło z tym lekarzem :/

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Ita-biedny maluszek.Ale fajnie ze go antybiotykiem nie nafaszerowali

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Ghia-kciuki!

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[lachryma]

Napisane przez dzoan

Dopiero mogę się przywitać..Dzień dobry

Jejku co ja dzisiaj zrobiłam Składałam zamówienie na All i miałam Małego na kolanach. Pisałam na klawiaturze i moje ręce przechodziły pod jego paszkami.. Mały nagle poleciał główką do przodu, zupełny luz w męśniach miał i uderzył czółkiem o kant stołu Jaka ja głupia jestem! Od razu Małego podniosłam, popatrzyłam na twarz czemu jest cicho..a on buzia otwarta, oczka zaciśnięte i zanosił się do głośnego szlochnięcia Nie byłam pewna gdzie dokładnie się uderzył..bałam się, że w ciemiączko Po chwili nad brwią pojawiła się biała kreska i wokół zaczerwienienie.. Po drzemce widzę, że ma czerwoną kreskę..
Mam nadzieję, że tylko na siniaczku się skończy i większej krzywdy mu nie zrobiłam

oby to tylko siniak i nic więcej.
współczuję sytuacji, ja bym chyba płakała gorzej niż maluszek.


nasze dzieci stają się coraz bardziej mobilne i nie wiemy kiedy zachce im się przekręcić na boczek czy właśnie przybić dzięcioła.
ja małej nie zostawiam bez nadzoru- jedynie kiedy leży na macie na podłodze albo jest w łóżeczku. tylko w tych dwóch miejscach jest wg mnie bezpieczna i sobie wielkiego kuku nie zrobi.
jak pomyślę o takich dziecku już raczkującym to w ogóle... trzeba będzie porządnie zabezpieczyć dom.

[Rockyyy]

Dzoan-trzymam kciuki zeby nic Olkowi nie bylo.A mnie 2 tygodnie temu wypadl telefon z reki i Laurke w glowke uderzył. Miala malego siniaka

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez lachryma

no widzisz Perse, masz już diagnozę postawioną

I po co mi pediatra...

Dzoan ja wiem, że to marne pocieszenie, bo jak Artek spadł na tapczan z 10 cm to też wyłam, ale... nie pierwszy i nie ostatni to guz na czole naszych dzieci. Ja kiedyś czytałam takie różne fora, jak to dzieci spadały z tapczanów, łóżeczek... W znakomitej większości wypadków nic się nie działo.

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

A tak swoją drogą, na co trzeba zwracać uwagę po urazie głowy dziecka:
- czy nie wymiotuje
- czy nie jest zbyt senne/aktywne, po prostu czy się nie zachowuje inaczej
- czy źrenice są równe i reagują na światło

To chyba takie główne sprawy.

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44127126]Ghia nie, ale jak leży na brzuszku (np. spał tak) to często "jeździ" buźką po pieluszce, na której leży i nie wiem, czy go to nie swędzi, a na pewno ma po tym bardziej zaczerwienione.

A propos:
Mówię mamie, że ma wysypkę. Mama pyta, czy sprawdziłam w necie, co to może być. Ja mówię, że nie, bo pewnie mi wyskoczy zaraz jakaś poważna choroba, skaza białkowa czy coś. Mama: skaza białkowa? Ja: no z nabiału. Mama: no a Ty jesz ciągle tylko ten ser i ser... Tak, na pewno z premedytacją truję swoje dziecko. [/QUOTE]

Nooo mama ekspertka od zywienia niemowlat..
Tak jak moja
Wczoraj ze mna dyskutowala ze powinnam juz zaczac podawac malemu jedzenie i zeby zaczac od banana a na moje pytanie czy sama tak robila powiedziala ze nie, bo wtedy bananow nie bylo... To skad to wie???
Ja zlewam

Napisane przez dzoan

Dopiero mogę się przywitać..Dzień dobry

Jejku co ja dzisiaj zrobiłam Składałam zamówienie na All i miałam Małego na kolanach. Pisałam na klawiaturze i moje ręce przechodziły pod jego paszkami.. Mały nagle poleciał główką do przodu, zupełny luz w męśniach miał i uderzył czółkiem o kant stołu Jaka ja głupia jestem! Od razu Małego podniosłam, popatrzyłam na twarz czemu jest cicho..a on buzia otwarta, oczka zaciśnięte i zanosił się do głośnego szlochnięcia Nie byłam pewna gdzie dokładnie się uderzył..bałam się, że w ciemiączko Po chwili nad brwią pojawiła się biała kreska i wokół zaczerwienienie.. Po drzemce widzę, że ma czerwoną kreskę..
Mam nadzieję, że tylko na siniaczku się skończy i większej krzywdy mu nie zrobiłam

O kurcze... Pewnie bedzie tylko kreska, ale obserwuj.

Teraz to dopiero sie powoli zaczną siniaki i guzy... Bedzie kosmos!!

Starszakowi to uszylam taka grubszą opaske na glowe i w niej raczkował. .. Duzo razy troche zamortyzowala upadki i obtluczenia

Oliath trzymam kciuki za rozmowe

Surka tez bym sobie poszla... Poczekaj spokojnie jak teoja pediatra bedzie przyjmowac u dzieci zdrowych i wtedy idz po skierowanie, nie ma co wdychac zarazkow..

[jakierka]

Ghia,

Dzoan, wspolczuje i oby poza zaczerwienieni nic Olusiowi nie bylo!

Ita, super, ze juz w domku i fajnie ze nie zgodzilas sie na antybiotyk.

Lachryma, mnie zaczyna juz przerazac wizja zabezpieczania mieszkania przed Edkiem. Najgorsze jest to, ze nie wszystko da sie przewidziec, a dzieci maja ogromna wyobraznie.

Ja nadaje ze spacerku


Отправлено из моего iPhone используя Tapatalk

[Ghia]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44127126]Ghia nie, ale jak leży na brzuszku (np. spał tak) to często "jeździ" buźką po pieluszce, na której leży i nie wiem, czy go to nie swędzi, a na pewno ma po tym bardziej zaczerwienione.

A propos:
Mówię mamie, że ma wysypkę. Mama pyta, czy sprawdziłam w necie, co to może być. Ja mówię, że nie, bo pewnie mi wyskoczy zaraz jakaś poważna choroba, skaza białkowa czy coś. Mama: skaza białkowa? Ja: no z nabiału. Mama: no a Ty jesz ciągle tylko ten ser i ser... Tak, na pewno z premedytacją truję swoje dziecko. [/QUOTE]
Mój też buzią po pieluszce jeździ jakby nos chciał sobie podrapać więc pewnie go nie swędzi to dobrze, że mu nie przeszkadza

Napisane przez dzoan

Dopiero mogę się przywitać..Dzień dobry

Jejku co ja dzisiaj zrobiłam Składałam zamówienie na All i miałam Małego na kolanach. Pisałam na klawiaturze i moje ręce przechodziły pod jego paszkami.. Mały nagle poleciał główką do przodu, zupełny luz w męśniach miał i uderzył czółkiem o kant stołu Jaka ja głupia jestem! Od razu Małego podniosłam, popatrzyłam na twarz czemu jest cicho..a on buzia otwarta, oczka zaciśnięte i zanosił się do głośnego szlochnięcia Nie byłam pewna gdzie dokładnie się uderzył..bałam się, że w ciemiączko Po chwili nad brwią pojawiła się biała kreska i wokół zaczerwienienie.. Po drzemce widzę, że ma czerwoną kreskę..
Mam nadzieję, że tylko na siniaczku się skończy i większej krzywdy mu nie zrobiłam

Kiedyś usłyszałam, że dzieci są rodzicoodporne na pewno nic mu nie będzie. Ja też miałam kiedyś mały wypadek, mały wysunął mi się z fotelika na szczęście nie zdążyłam podnieśc fotelika i stał jeszcze na ziemi ale też uderzył się główką o podłogę. Myślałam że na zawał zejdę

A Tosiek śpi już 5 godzinę od rana coś czuję nockę piękną przed nami. No nic budzę go bo do neuro trzeba się zbierać
Kciuczki plizzzz

[tysia222]

powiem Wam, że się nie wyrabiam z czasem normalnie. Nie mam czasu na zrobienie rzeczy w domu, na solidne ponadrabianie Was i odpisanie. Na fb jakoś mi łatwiej odpisywać- sama nie wiem dlaczego, ale nie chciałabym za nic żeby nam wizaż padł

Ja się dziś zabrałam za sprzątkanie szafy z ciuchami bo już tam nic znaleść nie mogłam, także Jakierka możemy sobie podać ręce

Ale najważniejsze jest to, że Mikołaj kończy dziś 4 miesiące!!! Jestem przeszczęśliwa, że go mam!!!

Pieczecie ciasteczka na święta?

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez malaczarnakejt

Po jednym dniu stosowania bebilonu pepti widzę poprawę
Po 2 śniadaniu zawsze Filipowi już się mocno ulewało, a teraz nic No i na brzuszku mniejsza wysypka

super, że jest poprawa!

[Anulka_p]

Napisane przez Ghia

A Tosiek śpi już 5 godzinę od rana coś czuję nockę piękną przed nami. No nic budzę go bo do neuro trzeba się zbierać
Kciuczki plizzzz

O wow. Gdyby mój Miś tak zechciał, to wysprzątałabym wreszcie mieszkanie. Dziś zaliczyliśmy dwie drzemki po ok 30 minut, więc szału nie ma. W konsekwencji zrobiłam masę na placuszki z mascarpone i jak mąż wróci zajmie się Misiem, to będę je smażyć. No i nic poza tym.

[fiazo]

Napisane przez dzoan

Dopiero mogę się przywitać..Dzień dobry

Jejku co ja dzisiaj zrobiłam Składałam zamówienie na All i miałam Małego na kolanach. Pisałam na klawiaturze i moje ręce przechodziły pod jego paszkami.. Mały nagle poleciał główką do przodu, zupełny luz w męśniach miał i uderzył czółkiem o kant stołu Jaka ja głupia jestem! Od razu Małego podniosłam, popatrzyłam na twarz czemu jest cicho..a on buzia otwarta, oczka zaciśnięte i zanosił się do głośnego szlochnięcia Nie byłam pewna gdzie dokładnie się uderzył..bałam się, że w ciemiączko Po chwili nad brwią pojawiła się biała kreska i wokół zaczerwienienie.. Po drzemce widzę, że ma czerwoną kreskę..
Mam nadzieję, że tylko na siniaczku się skończy i większej krzywdy mu nie zrobiłam

Przytul oby na siniaku tylko sie skończyło

Napisane przez Ghia

Mój też buzią po pieluszce jeździ jakby nos chciał sobie podrapać więc pewnie go nie swędzi to dobrze, że mu nie przeszkadza

Kiedyś usłyszałam, że dzieci są rodzicoodporne na pewno nic mu nie będzie. Ja też miałam kiedyś mały wypadek, mały wysunął mi się z fotelika na szczęście nie zdążyłam podnieśc fotelika i stał jeszcze na ziemi ale też uderzył się główką o podłogę. Myślałam że na zawał zejdę

A Tosiek śpi już 5 godzinę od rana coś czuję nockę piękną przed nami. No nic budzę go bo do neuro trzeba się zbierać
Kciuczki plizzzz

A ja mam marudera dziś. Prasowanie musiałam podzielić na 3x
Obiadu nie zrobiłam, kurna prawie nic nie zrobiłam

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

[tysia222]

Napisane przez ona8686

A moze odciągnij i spróbuj mu podać w butelce?
Albo jak zasypia przy cycu to bódź, łaskocz po brodzie, policzku.



Według mnie jest to uczulenie. A tylko na buzi ma? Ale najlepiej poradzić sie specjalisty.



A u nas takie plamy niby z czółka po nocy już jest lepiej, ale znów we włosach zauważyłam więcej.

jejku co to się dzieje z tymi naszymi dzieciaczkami, co chwilę jakieś wysypki się pojawiają

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U nas jest histeria za histerią dziś. Nie daję sobie rady. TŻ ma urlop w przyszłym tygodniu, alleluja....