Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

[bebe97]

Hej zaginęłam na dzień cały, myślę sobie, wysłały dziewczyny psy gończe za mną, ale skąd, nikt nie zauważył
Spałam do 12. Kurde tak to chyba jeszcze nie było a i nie sama się zbudziłam tylko mąż zadzwonił.

Wybrałam się do lumpa i wróciłam z siatami pełnymi ubrań dla moich dzieci. Najlepszy zakup to była nowiuśka kurtka cherokee za 8,5 dla Marcelka, a ile śliczności dla Małej + miękki przewijak za 5 zeta, ogólnie wydałam 35 zł

Produkujecie masowo posty, ale jakoś przeleciałam

Napisane przez mmhym

Nelka można mówić - wg mnie ładnie brzmi.
My rozważaliśmy Karinkę, ale też nie mieliśmy pomysłu na fajne zdrobnienie/skrót i przepadło
[COLOR="Silver"]

A od wczoraj mnie tak strasznie piersi, zwłaszcza sutki, swędzą, że chyba umrę

Hehe, dokładnie takie same imiona brałam pod uwage dla dziewczynki jeszcze przed ciążą - właśnie Kornelia i Karina Do Kariny można mówić Karo chyba
Potem stwierdziłam, że do naszego nazwiska imię musi być krótkie i tak się miotam pomiędzy Ewą, Leną a Igą. A które z tych 3 Wam się najbardziej podoba?

Wiem, co to za uczucie, mnie tez często swędza sutki,a przy tym są tak wrażliwe, że podrapać sie nie da

Napisane przez teQiba

Wlasnie wracam z wizyty (to ta zwykla po zwolnienie) i znowu sie lekarz doczepil do mojej wagi - ale co mam zrobic? Jem dokladnie tyle ile przed ciaza. Strasznie mi smutno
27tc +12 kg

Napisane przez monkaa321

lekarze, szczególnie panowie nie wiedzą nawet jak to jest być w ciąży... Przecież nie będziesz się głodować żeby on był zadowolony może Tobie później kilogramy nie będą rosły tak jak np nam na finiszu będą... Niech się buja facio!

Napisane przez magduś2

moja koleżanka na tym eptapie miała już +18kg a ogólnie dobiła do 27! i nikt jej nic nie mówił coś mi się wydaje, że Twój lekarz przesadza....

Napisane przez niezapomnijkaa09

Nie martw się ja też dostaję reprymendy od mojej gin. Przytyłam ok. 9 kg a jestem w 23 tc i co mam zrobić? W sumie to się nie dziwię mojej gin bo jak dziś czekałam na USG to w kolejce do mojej ginki były 3 kobitki w ciąży i każda z nich miała figurę modelki (poza brzuszkiem). Jak się do nich porównałam to zwątpiłam. I jak ona takie na co dzień pacjentki przyjmuje to ja dla niej wyglądam jak wieloryb Trzymam się diety ale waga mi się w domu zepsuła więc nie wiem czy tyję czy stoję w miejscu. Mam zamiar jeszcze włączyć spacery do diety bo na razie u mnie kiepsko z ruchem a wizytę mam u niej za tydzień. Stresuję się jakbym na jakiś casting szła. Nie przywykłam do uwag dotyczących mojej wagi bo zawsze byłam szczuplaczek.

Teqiba podzielam zdanie dziewczyn, to lekarz jest bałwan i tyle. Nie przejmuj się nim Wg mnie nie przytyłaś za dużo. Myślę, że dziewczyny z 6-7 kg na plusie w Twoim wieku ciążowym to są chlubne wyjątki, a reszta tyje normalnie dobijając do 20 na finiszu.

Napisane przez teQiba

Dzieki dziewczyny za slowa otuchy
Ja nawet nie wiem gdzie te kilogramy sa, bo nawet kolezanki ktore rzadko mnie widuja mowia ze poza brzuchem i cyckami nigdzie nie przytylam

Miałam tak w I ciąży, gdy pokazuję zdjęcia z końca 7 miesiąca ciąży, gdzie pozuję w swoich niedopiętych dżinsach i topach i tylko brzuch mi wystaje nikt mi nie wierzy że miałam wtedy 15 kilo na plusie. Sama nie wiem, gdzie się to wszystko podziewało, choć przyrost wagi był znaczny. Pewnie podobnie jest u Ciebie. Może po prostu taka nasza uroda

Napisane przez cayenneOna

Najbardziej podobał mi się tekst o twarzy i pochwie
Najważniejsze, ze udało im się mnie uspokoić, bo tak jak ja zesrana byłam to chyba mało kto był

O tak, mnie też

Napisane przez side85

a tak serio wiecie co dostałam na śniadanie w szpitalu? Bułka i kromka chleba (ale z dobrej piekarni) i dwa pomidorki. Nie było wkładki tylko kopka margaryny ale nie dają noży a nie wiedziałam że mam mieć i nie miałyśmy w pokoju jak rozsmarować i chlebem o bułę smarowałyśmy i do tego pomidor Mama szybko doniosła mi żarełko

wychodź prędzej z tego szpitala bo schudniesz jeszcze wiesz kiedy Cię wypuszczą?

Napisane przez maggie123

i to są dopiero standardy!
zazdroszczę...
jak to przeczytałam mężowi, to tylko skomentował "a mówiłem, żeby wyjeżdżać z tego kraju. życie mamy tylko jedno.."

Maggie, z Twojego posta wnioskuję, że wy znowu razem? no to super

Napisane przez ladylazarusIE

Tylko się nie przyszczypnij w "coniebądź"... :P :P

Miałam dzisiaj traumę w pracy... Klienta niosła maleństwo na ręku, tak na oko kilka tygodni, może ze dwa miesiące, z wielkimi złotymi kolczykorami z uszkach... wszystko ładnie zagojone, czyli mała musiała mieć uszki przekłute kilka tygodni wcześniej... Nie wiem, może jestem dziwna, ale mnie to jakoś zemdliło.

Mogłaś mi o tym powiedzieć wcześniej takie doświadczenie mam juz za sobą... ale mąz póki co dobrze ja zabezpieczył na czas mojego wybierania i zastanawiania się co do kupna nowej

A przekłuwanie uszu maleństwom to dla mnie nierozważne jest. W ogóle jestem zdania, ze to dziewczynki powinny zdecydować, czy chcą mieć kolczyki czy nie a nie ich mamusie

Moja panna fika coraz śmielej. Świetny miałam patent gdy poskarzyłam się na nia lekarzowi, od dnia wizyty daje znaki codziennie

Mój mąż zazdrości mężowi Kamili, bo byli dziś na usg i okazało się, że ta dziewczynka wywróżona wcześniej zamieniła się w chłopczyka i to nie na podstawie antenki tylko worka mosznowego, więc chyba druga opcja bardziej prawdopodobna. Kumpela trochę zawiedziona, bo już przywykła do myśli o córce, za to jej mąż skacze z radości, wiadomo co syn to syn

[mmhym]

Napisane przez teQiba

Wlasnie wracam z wizyty (to ta zwykla po zwolnienie) i znowu sie lekarz doczepil do mojej wagi - ale co mam zrobic? Jem dokladnie tyle ile przed ciaza. Strasznie mi smutno
27tc +12 kg

No ja nie powiem nic więcej niż dziewczyny, oprócz tego jedynie, że podejrzewam, że ważę tyle samo, ile Ty ostatnio miałam 8,5 kg na plusie, więc za tydzień pewnie będzie 11-12.

Napisane przez czbasia

Ja jutro do gina. Wyniki krew mocz i nieszczęsna glukoza.. Trzymajcie proszę kciuki.. Tradycyjnie się boję..
Może jutro przed wizyta do sh skoczę. Jaszcze nic nie mam dla dzidzi...

Trzymam za wizytę i udane zakupy

cayenneOna no rzeczywiście jakbyśmy żyły w innych stuleciach tekst o pochwie i twarzy

Napisane przez estera85

Wczoraj pisałam wam o echokardiografi które musze zrobic po wtorkowej wizycie na USG prenatalnym.
Zalatwiłam sobie badanie juz na jutro i to na kase chorych, wiec zobaczymy co bedzie. Bardzo sie boje ze okarze sie ze moj długo wyczekiwany synek urodzi sie z wadą serduszka. Trzymajcie kciuki.
Jest za co bo dzis też debrałam wyniki TSH I FT4 sa fatalane czekam na odpowiedz do praf. endokrynologa czy zwiekszamy dawke a w tym momencie codzien biore juz 125 Eutyrox.

Super, że udało Ci załatwić wizytę na jutro już! Nie martw się tak, wiem, że ciężko nie, ale przecież lekarz na USG nie powiedział, że coś jest nie tak, jak powinno i mam nadzieję, że z tarczycą nie jest tak źle... Ale masz stresów

Napisane przez elunka88

Starej?

Napisane przez justine_87

My po wizycie - wszystko jest w jak najlepszym porządku
A Mały waży już 1058g!
Cały kilogram miłości

Ale mamy majowo-czerwcowe chyba nas już wyprzedziły albo na dniach to zrobią

Gratulacje za wizytę

Napisane przez koziemleko

Dzisiaj w SR mieliśmy temat karmienia piersią. Był tu poruszany temat diety, więc dowiedziałam się, że karmiąc mamy jeść to co w ciąży I nawet jeśli teraz pijemy kawę (tak jak ja ) to i karmiąc możemy sobie pozwolić na małą słabą kawkę.
Tylko trzeba uważać na czekoladę, bo może spowodować zaparcia, ale moje dziecko chyba przyzwyczajone

Nam z kolei na SR radzili zrobić tak, jak zrobiła Meggie Na początek lepiej ograniczyć i powoli wprowadzać, bo noworodek i tak ma jeszcze niedojrzały układ trawienny. Ja myślę, że jakoś spróbuję wypośrodkować te dwa poglądy

[ag9]

Napisane przez ladylazarusIE

Virginia, z prezentów nie mam NIC. Nie mam nawet pomysłów Mam za to dziurę w mózgu...
Potrzebuję dla tż i dla brata. Co kupujecie swoim tż-tom? Może coś zgapię od Was...

Mój sobie wybrał książkę. I dokupię mu szlafrok, bo kiedyś chciał.

Napisane przez bebe97

Potem stwierdziłam, że do naszego nazwiska imię musi być krótkie i tak się miotam pomiędzy Ewą, Leną a Igą. A które z tych 3 Wam się najbardziej podoba?

Iga

[asienka213]

Napisane przez side85

a tak serio wiecie co dostałam na śniadanie w szpitalu? Bułka i kromka chleba (ale z dobrej piekarni) i dwa pomidorki. Nie było wkładki tylko kopka margaryny ale nie dają noży a nie wiedziałam że mam mieć i nie miałyśmy w pokoju jak rozsmarować i chlebem o bułę smarowałyśmy i do tego pomidor Mama szybko doniosła mi żarełko

trzeba sobie jakos radzic

Napisane przez cayenneOna

Wybranie menu na 5 dni zabiera u nas tydzień .

tak mysle, o czym Ty piszesz, ale doczytalam ze Ci sie pomylilo

Napisane przez estera85

Wczoraj którąs z dziewczyn pisała ze tez robiła echokardiografie swojej córeczki i na szczescie wszysko wyszło prawidlowo proszę napisz mi czy wyniki sa odrazu czy trzeba czekac i jak samo badanie przebiegło.

to chyba amleka pisala
bedzie dobrze

Napisane przez elunka88

Chyba tydzień przed terminem pojade do męża w gości niech mnie gdzieś zbunkruje na budowie a potem zawiezie do szpitala

Napisane przez filupka

Cayenne ja nie będę brała PDA..tzn jak już to w ostateczności. Podobno może wydłużyć sam poród a poza tym każde kłócie w kręgosłup wiąże się z jakimś ryzykiem ... Więc ja podziękuję:p

Napisane przez koziemleko

Ja słyszałam w SR, że po znieczuleniu zoo poród wydłuża się od 2 do 4 godzin i częściej kończy się cesarką.

no ja nie wiem czy u mnie to sie wiazalo z zoo, ale wlasnie od momentu jak je dostalam to urodzilam 4 godziny pozniej no ale zanim je dostalam to rozwarcie nie robilo sie przez kilka wczesniejszych godzin

[cayenneOna]

Napisane przez margo80

u mnie kto inny to zrobi, ja mam tylko dostarczyć papierzyska

Cayenne - opis Twojego szpitala brzmi dla mnie jak pobyt w hotelu, a nie na porodówce. tylko czemu nie masz wybierać niebieskiej wanny? (nie zakumałam czegoś?)

BO MI SIE NIE PODOBA, JEST BRZYDKA I NIE PASUJE DO SCIAN
mi się podoba ten wisniowo-mahoniowy wystrój

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez bebe97

Hej zaginęłam na dzień cały, myślę sobie, wysłały dziewczyny psy gończe za mną, ale skąd, nikt nie zauważył
Spałam do 12. Kurde tak to chyba jeszcze nie było a i nie sama się zbudziłam tylko mąż zadzwonił.

Wybrałam się do lumpa i wróciłam z siatami pełnymi ubrań dla moich dzieci. Najlepszy zakup to była nowiuśka kurtka cherokee za 8,5 dla Marcelka, a ile śliczności dla Małej + miękki przewijak za 5 zeta, ogólnie wydałam 35 zł

Produkujecie masowo posty, ale jakoś przeleciałam



Hehe, dokładnie takie same imiona brałam pod uwage dla dziewczynki jeszcze przed ciążą - właśnie Kornelia i Karina Do Kariny można mówić Karo chyba
Potem stwierdziłam, że do naszego nazwiska imię musi być krótkie i tak się miotam pomiędzy Ewą, Leną a Igą. A które z tych 3 Wam się najbardziej podoba?

No więc ja jestem za Iga
Jak ostatnio był dzień na Ige (nie Ewę i Lene) i tak powiedzialas na córeczkę, to tak świetnie to zabrzmiało, że miałam Ci nawet napisać, jakie świetne imię, ale nie chciałam wywierać presji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elunka88]

Napisane przez justine_87

A Mały waży już 1058g!
Cały kilogram miłości

Przekraczamy powoli granicę g / kg

Napisane przez teQiba

Mysle ze to my mamy trzymamy norme a reszta to szczypiory he,he

Też mi to zaświtało w główce

Napisane przez koziemleko

Dzisiaj w SR mieliśmy temat karmienia piersią. Był tu poruszany temat diety, więc dowiedziałam się, że karmiąc mamy jeść to co w ciąży I nawet jeśli teraz pijemy kawę (tak jak ja ) to i karmiąc możemy sobie pozwolić na małą słabą kawkę.

Nie mogę żyć bez kawy

Napisane przez bebe97

Wybrałam się do lumpa i wróciłam z siatami pełnymi ubrań dla moich dzieci. Najlepszy zakup to była nowiuśka kurtka cherokee za 8,5 dla Marcelka, a ile śliczności dla Małej + miękki przewijak za 5 zeta, ogólnie wydałam 35 zł



Mój mąż zazdrości mężowi Kamili, bo byli dziś na usg i okazało się, że ta dziewczynka wywróżona wcześniej zamieniła się w chłopczyka i to nie na podstawie antenki tylko worka mosznowego, więc chyba druga opcja bardziej prawdopodobna. Kumpela trochę zawiedziona, bo już przywykła do myśli o córce, za to jej mąż skacze z radości, wiadomo co syn to syn

Za zakupy
Kurcze, a Ty tyle rzeczy nakupiłaś córci Kamili

Dla mnie Lena numer 1

[teQiba]

Bebe - dziekuje za pocieszenie
Jesli chodzi o imie to mi sie bardzo Lena podoba.

[czbasia]

Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa. Jakiegoś dola dziś podłapałam…

Tequila… miejmy lekarzy w nosie. Mnie pewnei też jutro opiep..rzy bo w 4 tyd przeszło 3 kg przybyło Dziś się wazylam.. A naprawdę staram się nie przejaac. Może wiecej słodyczy jem niż przed ciążą..

Justine gratuluję kilograma szczęścia..

Niezapominajka gratuluje:brawo: super, że Antek ma się dobrze..

CayenneOna pozazdrościć. Jak czytam i porównuję to my tutaj w ciemnej doopie jesteśmy

Esterka… ściskam kciuki za jutrzejsze badanie!! Musi być dobrze

Co do jedzenia w szpitalu, w moim nie było tak źle… Ale jadłam tam tylko kolację i śniadanie
A prezentów sobie nie robimy.. Słodycze tylko pod choinkę wykładamy i tyle)
VAT tez rozliczałam w zeszłym tygodniu, 2 bite dni mi zeszło (prawie 100 faktur miałam ) Ale przeszło 2 tyś na remont pokoiku dla małej wpadnie

[maggie123]

Napisane przez bebe97

Wybrałam się do lumpa i wróciłam z siatami pełnymi ubrań dla moich dzieci. Najlepszy zakup to była nowiuśka kurtka cherokee za 8,5 dla Marcelka, a ile śliczności dla Małej + miękki przewijak za 5 zeta, ogólnie wydałam 35 zł

Produkujecie masowo posty, ale jakoś przeleciałam



Hehe, dokładnie takie same imiona brałam pod uwage dla dziewczynki jeszcze przed ciążą - właśnie Kornelia i Karina Do Kariny można mówić Karo chyba
Potem stwierdziłam, że do naszego nazwiska imię musi być krótkie i tak się miotam pomiędzy Ewą, Leną a Igą. A które z tych 3 Wam się najbardziej podoba?


Maggie, z Twojego posta wnioskuję, że wy znowu razem? no to super

to się obkupiłaś
najbardziej podoba mi się Iga, Igusia
tak , w weekend wróciłyśmy do domu... święta idą, w mężu widzę zmian, oboje się staramy... no i nie ma co ukrywać, że cały czas coś do siebie czujemy... szkoda to ot tak zmarnować. czas rozstania dał nam dużo, nabraliśmy dystansu, przerwartościowaliśmy wszystko... no i zapisaliśmy sie na terapię od stycznia. Trzymajcie kciuki!

[czbasia]

Napisane przez cayenneOna

B

No więc ja jestem za Iga
Jak ostatnio był dzień na Ige (nie Ewę i Lene) i tak powiedzialas na córeczkę, to tak świetnie to zabrzmiało, że miałam Ci nawet napisać, jakie świetne imię, ale nie chciałam wywierać presji

Dla mnie Iga też na 1miejscu.Bardzo mi się podoba.. Później Lena

[asienka213]

Napisane przez bebe97

Hehe, dokładnie takie same imiona brałam pod uwage dla dziewczynki jeszcze przed ciążą - właśnie Kornelia i Karina Do Kariny można mówić Karo chyba
Potem stwierdziłam, że do naszego nazwiska imię musi być krótkie i tak się miotam pomiędzy Ewą, Leną a Igą. A które z tych 3 Wam się najbardziej podoba?

Lena
na naszej liscie narazie jest na 1 miejscu

Napisane przez mmhym

Ale mamy majowo-czerwcowe chyba nas już wyprzedziły albo na dniach to zrobią

chyba jestesmy narazie najwolniej piszacymi mamusiami 2014

Napisane przez maggie123

to się obkupiłaś
najbardziej podoba mi się Iga, Igusia
tak , w weekend wróciłyśmy do domu... święta idą, w mężu widzę zmian, oboje się staramy... no i nie ma co ukrywać, że cały czas coś do siebie czujemy... szkoda to ot tak zmarnować. czas rozstania dał nam dużo, nabraliśmy dystansu, przerwartościowaliśmy wszystko... no i zapisaliśmy sie na terapię od stycznia. Trzymajcie kciuki!

ciesze sie, duzo szczescia dla was

[mona1]

Napisane przez czbasia

Cześć mamuśki!! Gtaruluję wszystkich wizyt i dobrych wieści!!!
Jestem na bieżąco w czytaniu ale jakoś ciężko mi wbić się w rozmowę.. Wy tu jesteście od dłuższego czasu zgrane i czasami czuję się jak piąte koło u wozu...
Ja jutro do gina. Wyniki krew mocz i nieszczęsna glukoza.. Trzymajcie proszę kciuki.. Tradycyjnie się boję.. Ale od kilku dni w końcu czuję wyraźne ruchy i dość częste (jak nei kopniak to wiercenie wypychanie-cudowne uczucie) a nie jak wcześneij kilka dziennie.
A co myślicie o pieluchach z Pepco?? Bo wczoraj oglądałam ale naprawdę nie znam się na tym
Może jutro przed wizyta do sh skoczę. Jaszcze nic nie mam dla dzidzi...

Basia co Ty wygadujesz, jesteś tu u siebie i ani się waż myśleć i pisać inaczej każda z nas miewa takie dni gdzie pisze mniej i jest to normalne, uszy do góry
no a jutro oczywiście trzymamy kciuki i będziemy czekać na same dobre wiadomości od Ciebie

cayenneOna tylko pozazdrościć szpitala i nie chodzi mi tylko o to komfortowe wyposażenie ale przede wszystkim o możliwość rozmowy z lekarzem (ordynatorem!), położną, u nas to nadal luksus dostępny chyba tylko dla tych którzy mogą pozwolić sobie na poród w prywatnej klinice świetnie się czytalo twój post, to spotkanie musialo być naprawdę fajne, a obietnica posiadania pochwy równie pięknej jak twarzy rewelacja Ty decydujesz się na cesarkę?

Napisane przez Trisdom

Hej laseczki. Zgapię od Eli i nie będę cytować, bo już nie mam na to siły dzisiaj.

Cayenne Ona- PDA to znieczulenie zewnątrzoponowe, które "ogłusza" tylko nerwy w kanale rdzeniowym. Czyli się kłuje w kręgosłup. Leki nie dostają się do krwiobiegu i nie ma większego wpływu na akcje porodową. Dlatego się na nie na pewno zdecyduję i chce rodzić naturalnie. I chciałabym jeszcze bez nacięcia, jak się da.

czy to PDA to takie standardowe ZZO czy może są różne rodzaję ZZO, bo już nic z tego nie rozumiem czytałam, ze dużą wadą ZZO jest to że przenika ona przez łożysko i dziecko może być przytępione, mieć problemy z wzięciem pierwszego oddechu(?) i mieć ogólni,e sołabione napięcie mięśniowe. Ile w tym prawdy?
Natomiast to PDA brzmi obiecująco, nie wiesz czy w Pl to jest dostępne? stosuje się to tylko przy naturalnym? czy przy CC też?

Napisane przez side85

co do znieczulenia zewnątrzoponowego podobno w moim szpitalu też jest darmowe jeśli wcześniej przyjdziesz na wizytę do anestezjologa i on podpisze ci zgodę że nie ma przeciwskazań do jego podania. Tak poinformowała mnie dziewczyna z którą leżałam, którą pouczyła jej lekarka pracująca również w tym szpitalu. Zaczęłam więc się zastanawiać. Z jednej strony kolega w pracy który rodził z żoną bardzo chwalił mówił że żona przeszła poród lekko i przyjemnie dzięki temu ale z drugiej wiele dziewczyn w pracy mówiło że nie zdecydowało się na nie ze względu na możliwość jakby "paraliżu" i trudności w parciu przez to. Muszę się doszkolić i spytać mojego ginekologa o to bo w końcu będzie wiedział najlepiej skoro tam pracuje.

Rozważasz znieczulenie zewnątrzoponowe? ja się wciąż zastanawiam, decydująca będzie rozmowa z ginem, ale zauważyłam, że osoby które zdecydowały się na ZZO chwalą je sobie i polecają, a negatywne opinie można usłyszeć od tych którzy się nie zdecydowali

Napisane przez justine_87

My po wizycie - wszystko jest w jak najlepszym porządku
A Mały waży już 1058g!
Cały kilogram miłości

[Edzia400]

Napisane przez teQiba

Wlasnie wracam z wizyty (to ta zwykla po zwolnienie) i znowu sie lekarz doczepil do mojej wagi - ale co mam zrobic? Jem dokladnie tyle ile przed ciaza. Strasznie mi smutno
27tc +12 kg

oj nie przejmuj sie ja przytyłam 18 i poł oku po ciazy miałam normalna wage

[bebe97]

No to póki co Iga wygrywa jednym głosem z Leną gdybyśmy sie na Ige zdecydowali to historia by się powtórzyła jak z Marcelem, jego imię wzięło się od Marceliny którą miał planowo być, a teraz Iga od Igora

Cuuudne foto, takie słodziaki, ze tylko je schrupać, jak tak leżą to samo szczęscie, gorzej, jak zaczną się rozłazić we wszystkich kierunkach
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/...KA%2F131219953

[magduś2]

Odebrałam wózek ale nie mamy siły go złożyć, skusilam sie tylko na obejrzenie gondoli
1386885736474.jpg

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bebe97]

Napisane przez maggie123

tak , w weekend wróciłyśmy do domu... święta idą, w mężu widzę zmian, oboje się staramy... no i nie ma co ukrywać, że cały czas coś do siebie czujemy... szkoda to ot tak zmarnować. czas rozstania dał nam dużo, nabraliśmy dystansu, przerwartościowaliśmy wszystko... no i zapisaliśmy sie na terapię od stycznia. Trzymajcie kciuki!

świetnie, trzymam

Napisane przez mona1

Rozważasz znieczulenie zewnątrzoponowe? ja się wciąż zastanawiam, decydująca będzie rozmowa z ginem, ale zauważyłam, że osoby które zdecydowały się na ZZO chwalą je sobie i polecają, a negatywne opinie można usłyszeć od tych którzy się nie zdecydowali

No zwłaszcza te, które nie brały tego są najlepiej poinformowane w kwestii skutków ujemnych a ile kosztuje ZZO?

[Edzia400]

Napisane przez elunka88

Chyba pół wizażu kupuje u niego od dawna mam go w ulubionych i będę brać od niego pieluchy i to czego nie nabyłam w gemini.
Kochana!!!

oj to prawda ja tez u niego kupowałam jak sie Ami miała urodzic facet zbija pewno duza kase

[magduś2]

Napisane przez bebe97

No to póki co Iga wygrywa jednym głosem z Leną gdybyśmy sie na Ige zdecydowali to historia by się powtórzyła jak z Marcelem, jego imię wzięło się od Marceliny którą miał planowo być, a teraz Iga od Igora

Cuuudne foto, takie słodziaki, ze tylko je schrupać, jak tak leżą to samo szczęscie, gorzej, jak zaczną się rozłazić we wszystkich kierunkach
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/...KA%2F131219953

Jak dla mnie Lena

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Tequillla]

Dobry wieczor
Dziewczyny dziękuję za kciuki. BYŁO DOBRZE
Dzidziuś zdrowy. Jest chłopcem, już nie na 70 ale na 100%
I wielki jest! Dziś 22 tydzień i 4 dzien, a on waży 759g, wszystkie wymiary ma jak w 24 tygodniu i 4 dniu - czyli jeśli utrzyma tempo to mam podobno rodzić chłopa 4600g
Basia miala 2500...

Napisane przez teQiba

Co do lezenia na lewym boku to ja mam z tym problem
Telewizje ogladam glownie na lewym, ale spac juz nie moge - nie jestem w stanie zasnac na lewym

Mam to samo. Na dokładkę mam teraz chore lewe ucho, na noc zakraplam antybiotyk i musze leżec na prawym, bo by lekarstwo wyplywało.

Napisane przez maggie123

na razie mąż nie chce sie zgodzić na Kornelię, bo według niego nie ma zdrobnień. jeszcze 3 mce żeby go przekonać, ale na razie nie wpisuj. Albo co tam - wpisz Kochana Kornelkę. będę zaklinać męża
zresztą cały czas od bardzo bardzo dawna mówię do brzuszka Kornelka, wszyscy wokół już się przyzwyczaili, więc i może mąż też

My z mężem w drodze do lekarza dyskutowaliśmy o imionach i oświadczyłam, że jeśli jednak dziecko okaże się dziewczynką, to będzie Kornelia. Zaakceptował od razu i powiedział, że na nią będzie wołał Nelka, Nela
Niestety Mikołaj mu nie pasuje z tego samego powodu, z którego Kornelia nie pasuje Twojemu - że niby nie ma fajnego zdrobnienia .
Powiedzcie teraz jak go przekonać?

Napisane przez marima

co do snów, to dzisiaj miałam strasznie głupi, moje dziecko postanowiło mi zrobić dziurę w brzuchu i wydostać się na zewnątrz, najpierw widziałam dokładnie stópkę z paluszkami na brzuchu, potem czułam że ta stópka wydrąża mi dziurę, nic mnie nie bolało, ale nagle mój synek wydostał się na zewnątrz, był taki słodki i miał takie czarniuteńkie włoski i tak go trzymałam z dziurą w brzuchu i z wiszącą pępowiną dopóki nie przyjechało pogotowie i mnie nie zszyło no to kto mnie teraz przebije

Hahaha o nie, ja nawet nie próbuję

Napisane przez teQiba

To Ci wpisze - to jest magiczna lista, bo tu wszyscy wszystkim dobrze zycza

Aaaaaaa skoro tak, to mnie wpisuj tego Mikołaja, szybciutko zanim mąż wymyśli coś innego (a nie daj Boże Lucka) i zacznie mnie do tego przekonywać

monkaa321 Twój kocyk jest przecudny! Skąd masz wzór? sama wymyśliłaś? Baaardzo mi się podoba!!

Napisane przez Castia

ja dziś odebrałam wyniki badań - hemoglobinka się podniosła
jest co prawda na granicy normy ale jest lepiej niż było

brawoooooo

cayenneOna no nie, po przeczytaniu opisu Twojego szpitala opadło mi wszystko, zaczynam kombinowac co zrobić, żeby się tam znaleźć w kwietniu .
zazdroszczę!!

Bebe głosuję na Igusię. Potem Ewcia. Leny mi się strasznie osłuchały, w mojej okolicy jest ich chyba więcej nawet niż Kubusiów

Napisane przez ag9

Salve na Szparagowej (Teofilów). Tylko tam trzeba się umówić wcześniej na wizytę kwalifikacyjną do porodu i podpisać umowę (no i zrobić przelew).

Dobrze wiedzieć, ciekawam jeszcze ile taka cesarka kosztuje
A w Medeorze na Ciesielskiej nie jest podobnie?
Wiecie coś na ten temat Łodzianki kochane?

[asienka213]

Napisane przez mona1

czy to PDA to takie standardowe ZZO czy może są różne rodzaję ZZO, bo już nic z tego nie rozumiem czytałam, ze dużą wadą ZZO jest to że przenika ona przez łożysko i dziecko może być przytępione, mieć problemy z wzięciem pierwszego oddechu(?) i mieć ogólni,e sołabione napięcie mięśniowe. Ile w tym prawdy?
Natomiast to PDA brzmi obiecująco, nie wiesz czy w Pl to jest dostępne? stosuje się to tylko przy naturalnym? czy przy CC też?

ja nie trisdom, ale Ci odpowiem przy jednym i drugim nie mam pojecia czy jest w pl dostepne

Napisane przez bebe97

No to póki co Iga wygrywa jednym głosem z Leną gdybyśmy sie na Ige zdecydowali to historia by się powtórzyła jak z Marcelem, jego imię wzięło się od Marceliny którą miał planowo być, a teraz Iga od Igora

hehe dobre to chyba sprawa sie przesadza

[cayenneOna]

Napisane przez mona1

Basia co Ty wygadujesz, jesteś tu u siebie i ani się waż myśleć i pisać inaczej każda z nas miewa takie dni gdzie pisze mniej i jest to normalne, uszy do góry
no a jutro oczywiście trzymamy kciuki i będziemy czekać na same dobre wiadomości od Ciebie

cayenneOna tylko pozazdrościć szpitala i nie chodzi mi tylko o to komfortowe wyposażenie ale przede wszystkim o możliwość rozmowy z lekarzem (ordynatorem!), położną, u nas to nadal luksus dostępny chyba tylko dla tych którzy mogą pozwolić sobie na poród w prywatnej klinice świetnie się czytalo twój post, to spotkanie musialo być naprawdę fajne, a obietnica posiadania pochwy równie pięknej jak twarzy rewelacja Ty decydujesz się na cesarkę?


czyli są różne rodzaję ZZO to PDA brzmi obiecująco, nie wiesz czy w Pl to jest dostępne? stosuje się to tylko przy naturalnym?

No właśnie byłam zdecydowana na 99% na cesarke, ale właśnie po dzisiejszej rozmowie zaczęłam się zastanawiać na sn właśnie z uwagi na pda. Myślę, ale tu niech mnie Trisdom poprawi, że pda to to samo co zzo, jak już Trisdom napisała, nie daje się jednak bezpośrednio w rdzeń o ile dobrze skumalam. Co do znieczulenia do sn i cesarki to mi powiedział lekarz dziś, że do sn jest mniejsza dawka i mogę sobie nawet dozowac sama (zawsze chciałam być lekarzem ), a do cesarki na zyczenie dają większą dawkę. Dlatego nawet przy cesarce jesteś świadoma i dostajesz dziecko po porodzie skin to skin.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Edzia400]

Napisane przez ladylazarusIE

Dzień dobry wieczór..


Miałam dzisiaj traumę w pracy... Klienta niosła maleństwo na ręku, tak na oko kilka tygodni, może ze dwa miesiące, z wielkimi złotymi kolczykorami z uszkach... wszystko ładnie zagojone, czyli mała musiała mieć uszki przekłute kilka tygodni wcześniej... Nie wiem, może jestem dziwna, ale mnie to jakoś zemdliło.

nie wiem jakie miała te kolczyki ale ja załuje ze mojej pierworodnej wczesniej nie przekułam zrobiłam to jak mała miała 3 lata rozpłakała sie dopiero po wszystkim a tak jakby była ms dzieckiem nic by nie pamietała i nie kopała by tam paluchami ... moa strasznie chciała miec kolczyki i ak urodzi sie druga to po chrzcie zaraz jej perzebijam

[asienka213]

Napisane przez bebe97

No zwłaszcza te, które nie brały tego są najlepiej poinformowane w kwestii skutków ujemnych

Napisane przez Tequillla

Dobry wieczor
Dziewczyny dziękuję za kciuki. BYŁO DOBRZE
Dzidziuś zdrowy. Jest chłopcem, już nie na 70 ale na 100%
I wielki jest! Dziś 22 tydzień i 4 dzien, a on waży 759g, wszystkie wymiary ma jak w 24 tygodniu i 4 dniu - czyli jeśli utrzyma tempo to mam podobno rodzić chłopa 4600g
Basia miala 2500...

Mam to samo. Na dokładkę mam teraz chore lewe ucho, na noc zakraplam antybiotyk i musze leżec na prawym, bo by lekarstwo wyplywało.

wow, kawal chlopa
powiadasz, ze przewiduja 4600 wspolczuje

co do ucha po wlaniu antybiotyku odczekaj chwile z przechylona glowa, wloz wate i po problemie

[cayenneOna]

Napisane przez bebe97

No to póki co Iga wygrywa jednym głosem z Leną gdybyśmy sie na Ige zdecydowali to historia by się powtórzyła jak z Marcelem, jego imię wzięło się od Marceliny którą miał planowo być, a teraz Iga od Igora ]

No to chyba tradycji rodzinnej powinno stać się zadość mój straszak, bo mlodszak nie ma glosu, też głosuje za Iga - liczy się?
Iga jest oryginalnie, ale nie pretensjonalnie, cool ale nie durnie, no i pasuje w każdym wieku


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asienka213]

Napisane przez Edzia400

nie wiem jakie miała te kolczyki ale ja załuje ze mojej pierworodnej wczesniej nie przekułam zrobiłam to jak mała miała 3 lata rozpłakała sie dopiero po wszystkim a tak jakby była ms dzieckiem nic by nie pamietała i nie kopała by tam paluchami ... moa strasznie chciała miec kolczyki i ak urodzi sie druga to po chrzcie zaraz jej perzebijam

dokladnie
Ja mojej przebilam na roczek, nawet nie jeknela I dostala dyplom super odwaznej dziewczynki, ktory wisi do dzisiaj w jej pokoju A nieraz mi juz powiedziala, jak to ona sie cieszy, ze ma kolczyki a od niej kolezanki z p-kola tez chca ale sie boja uszka przebic Moja mama mi tez tak przebila i w zyciu bym nie miala o takie cos pretensji W kocnu to nic takiego, zeby mama nie mogla zadecydowac za dziecko

[kate1623]

Melduje się po wizycie na IP
Zostałam przebadana od góry do dołu miałam KTG, morfologię, badanie na samolocie i USG. Wszystko pod kątem choleostazy ciążowej. Wszystko jest w porządku .Mała leży główką do dołu więc być może to ona mnie tak skopała w wątrobę. Powiem Wam, że taka fajna lekarz mi się trafiła, że chciałabym z nią rodzić .Byłam w szpitalu w którym chcę rodzić i jestem zadowolona. Personel fajny, sprzęt nowy wszystko po remoncie,a mój mąż oczekiwał na mnie oglądając telewizję w fotelu
Mam się nie przemęczać i brać nospę dwa razy dziennie.
Aaaaa i też widziałam oczka mojego maluszka (a nawet i dziurki w nosie mi doktorka pokazała ) tyle że z IP zdjęć nie ma, ale się napatrzyłam dokładnie

[cayenneOna]

Kurde, wciąż myślę o Marioli i się martwie. A może ujawniła sie w klubie, he? Przyznać się i to zaraz!



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mona1]

Napisane przez bebe97

No to póki co Iga wygrywa jednym głosem z Leną gdybyśmy sie na Ige zdecydowali to historia by się powtórzyła jak z Marcelem, jego imię wzięło się od Marceliny którą miał planowo być, a teraz Iga od Igora

bebe przypomnij mi czemu Marcel miał być Marceliną Lekarz się pomylił czy nie znaliście płci i obstawialiście dziewczynkę?

Napisane przez magduś2

Odebrałam wózek ale nie mamy siły go złożyć, skusilam sie tylko na obejrzenie gondoli
Załącznik 5508329

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

śliczny kolorek oby tylko był praktyczny w sensie niebrudzący się za bardzo

Napisane przez bebe97

No zwłaszcza te, które nie brały tego są najlepiej poinformowane w kwestii skutków ujemnych a ile kosztuje ZZO?

Dokładnie Tam gdzie zamierzam rodzic za darmo

Napisane przez Tequillla

Dobry wieczor
Dziewczyny dziękuję za kciuki. BYŁO DOBRZE
Dzidziuś zdrowy. Jest chłopcem, już nie na 70 ale na 100%
I wielki jest! Dziś 22 tydzień i 4 dzien, a on waży 759g, wszystkie wymiary ma jak w 24 tygodniu i 4 dniu - czyli jeśli utrzyma tempo to mam podobno rodzić chłopa 4600g
Basia miala 2500...

Mam to samo. Na dokładkę mam teraz chore lewe ucho, na noc zakraplam antybiotyk i musze leżec na prawym, bo by lekarstwo wyplywało.

My z mężem w drodze do lekarza dyskutowaliśmy o imionach i oświadczyłam, że jeśli jednak dziecko okaże się dziewczynką, to będzie Kornelia. Zaakceptował od razu i powiedział, że na nią będzie wołał Nelka, Nela
Niestety Mikołaj mu nie pasuje z tego samego powodu, z którego Kornelia nie pasuje Twojemu - że niby nie ma fajnego zdrobnienia .
Powiedzcie teraz jak go przekonać?

Gratuluję udanej wizyty i potwierdzenia płci Mikołaj tez ma fajne moim zdaniem zdrobnienie - Miki - może mężowi się spodoba

Napisane przez kate1623

Melduje się po wizycie na IP
Zostałam przebadana od góry do dołu miałam KTG, morfologię, badanie na samolocie i USG. Wszystko pod kątem choleostazy ciążowej. Wszystko jest w porządku .Mała leży główką do dołu więc być może to ona mnie tak skopała w wątrobę. Powiem Wam, że taka fajna lekarz mi się trafiła, że chciałabym z nią rodzić .Byłam w szpitalu w którym chcę rodzić i jestem zadowolona. Personel fajny, sprzęt nowy wszystko po remoncie,a mój mąż oczekiwał na mnie oglądając telewizję w fotelu
Mam się nie przemęczać i brać nospę dwa razy dziennie.
Aaaaa i też widziałam oczka mojego maluszka (a nawet i dziurki w nosie mi doktorka pokazała ) tyle że z IP zdjęć nie ma, ale się napatrzyłam dokładnie

ufff całe szczęście to nic poważnego, tak jak podejrzewałam Majka Cię po prostu skopała

Napisane przez cayenneOna

Kurde, wciąż myślę o Marioli i się martwie. A może ujawniła sie w klubie, he? Przyznać się i to zaraz!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też o niej ostatnio myślalam.... Mariola odezwij się jak możesz!

Napisane przez cayenneOna

No właśnie byłam zdecydowana na 99% na cesarke, ale właśnie po dzisiejszej rozmowie zaczęłam się zastanawiać na sn właśnie z uwagi na pda. Myślę, ale tu niech mnie Trisdom poprawi, że pda to to samo co zzo, jak już Trisdom napisała, nie daje się jednak bezpośrednio w rdzeń o ile dobrze skumalam. Co do znieczulenia do sn i cesarki to mi powiedział lekarz dziś, że do sn jest mniejsza dawka i mogę sobie nawet dozowac sama (zawsze chciałam być lekarzem ), a do cesarki na zyczenie dają większą dawkę. Dlatego nawet przy cesarce jesteś świadoma i dostajesz dziecko po porodzie skin to skin.

a w co się w takim razie podaje to PDA? kurde sory że ak dopytuję o wszystko, ale w tej kwestii to zielona jestem i mi wyłożyć wszystko trzeba jak krowie na rowie

[elunka88]

Napisane przez Tequillla

Dobry wieczor
Dziewczyny dziękuję za kciuki. BYŁO DOBRZE
Dzidziuś zdrowy. Jest chłopcem, już nie na 70 ale na 100%
I wielki jest! Dziś 22 tydzień i 4 dzien, a on waży 759g, wszystkie wymiary ma jak w 24 tygodniu i 4 dniu - czyli jeśli utrzyma tempo to mam podobno rodzić chłopa 4600g

My z mężem w drodze do lekarza dyskutowaliśmy o imionach i oświadczyłam, że jeśli jednak dziecko okaże się dziewczynką, to będzie Kornelia. Zaakceptował od razu i powiedział, że na nią będzie wołał Nelka, Nela
Niestety Mikołaj mu nie pasuje z tego samego powodu, z którego Kornelia nie pasuje Twojemu - że niby nie ma fajnego zdrobnienia .
Powiedzcie teraz jak go przekonać?

Gratuluję syna
Mój jest Mikusiem

Napisane przez kate1623

Melduje się po wizycie na IP
Zostałam przebadana od góry do dołu miałam KTG, morfologię, badanie na samolocie i USG. Wszystko pod kątem choleostazy ciążowej. Wszystko jest w porządku .Mała leży główką do dołu więc być może to ona mnie tak skopała w wątrobę. Powiem Wam, że taka fajna lekarz mi się trafiła, że chciałabym z nią rodzić .Byłam w szpitalu w którym chcę rodzić i jestem zadowolona. Personel fajny, sprzęt nowy wszystko po remoncie,a mój mąż oczekiwał na mnie oglądając telewizję w fotelu
Mam się nie przemęczać i brać nospę dwa razy dziennie.
Aaaaa i też widziałam oczka mojego maluszka (a nawet i dziurki w nosie mi doktorka pokazała ) tyle że z IP zdjęć nie ma, ale się napatrzyłam dokładnie

Cieszę się że wszystko dobrze


Dzień dobry!! NAJPIERWSZA

Mam do pracy na 9 to mi starczyło parę minut rano na wizaż

[Limonka1987]

Cześć dziewczyny!

Przyznaję, że podczytuję Was od jakiegoś czasu, ale ciężko mi się było "wbić" w taki rozkręcony wątek.
Może przy okazji nowej części wyjdzie mi to lepiej

Melduje się kolejna przyszła mama!

Na wstępie gratuluję wszystkim kobietkom i za wszystkie trzymam kciuki, żeby aż do końca ciąża przebiegała bez najmniejszych problemów, a maluszki rosły zdrowo.

Teraz może kilka słów o mua.
Jestem w 23 tygodniu. Termin porodu mam wyznaczony z pierwszego USG na 19 kwietnia, z drugiego na 9 kwietnia, więc nie wiadomo czego oczekiwać .
W brzucholandii mieszka dziewczynka, którą po burzliwych,ale to naprawdę burzliwych dyskusjach, zdecydowaliśmy z mężem nazwać Emilką
Córeczka trafiła nam się z temperamentem i ostatnio tak się rozbrykała, że najwyraźniej moja macica jest dla niej jednym wielkim placem zabaw
Zarówno Mała jak i ja czujemy się dobrze. 17 grudnia mam wizytę u gina, więc się upewnię, że nic się nie zmieniło w tej kwestii.

Cayenne- czytałam Twój opis szpitala i miałam wrażenie, że czytam literaturę fantastyczną
Tekst o pochwie i twarzy rozwalił mnie na kawałeczki

Czytałam również o komentarzach Waszych lekarzy odnośnie wagi i jestem trochę w szoku. Tyle mówi się o tym, że każda kobieta tyje indywidualnie. Czy przez tyle lat uprawiania zawodu nie przyswoili sobie jeszcze tej informacji??? Najważniejsze, że maluszki są zdrowe, a Wy czujecie się dobrze. Kilogramy to sprawa drugorzędna. Z resztą i tak zrzucimy je po porodzie i będziemy sexy mamuśkami

A teraz dwa pytanka...
1. Pewnie już o tym pisałyście, ale ciężko będzie wychwycić tę informację ze wszystkich części wątku: macie już upatrzone/kupione wózki? Ja dopiero zaczynam zgłębiać temat. Na razie bardzo mi się spodobał Xlander Xmove, ale cena mnie odstrasza (nawet używane są bardzo drogie), więc szukam alternatywy.
2. Ćwiczycie w ciąży? Ja przed zajściem prowadziłam dość aktywny tryb życia, więc teraz robię różne workouty dla ciężarnych, jeżdżę na rowerku stacjonarnym i staram się dużo spacerować. Ciekawa jestem jak to wygląda u Was.

Pozdrawiam ciepło!