Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

[PawMaj13]

Napisane przez lolita25

O wypachnieniu się w nowej piżamce do męża mojego Po porodzie....oczywiście
Już widzę minę lekarzy i położnych jak bym miała w takich szortach do szpitala wyskoczyć
Do szpitala to ja mam gustowne, bawełniane, ekologiczne koszule do kolan

to dokonałam małej nadinterpretacji, przepraszam
Po tym co napisałaś nie widzę nic złego w połączeniu piżama + perfum

[malaMigotkAaa]

Napisane przez senira666

sprawdź czy masz ustawienia aktualne w telefonie i czy masz dobrze wpisane bo to w 99% przypadków jest powód.
a na stronie www operatora powinny być podane ustawienia dla internetu i mms

Właśnie sprawdzaliśmy z tż czy wszystkie te ustawienia mmsów są niby ok, poszliśmy do punku sprawdzić, spróbowaliśmy i tak i dalej lipa. Powiedział, że czasem się tak zdarza (zmienialiśmy soft) i najlepiej zadzwonić i oni to jakoś mają zrobić. MMsy mi przychodzą, ale nie chcą się wysyłać kurde. Jak tż wróci pogrzebię w telefonie jeszcze i jak nie to zadzwonię do play.

[guapissima]

Napisane przez mala098

Trzymaj się Kochana!


Dziewczyny, proszę o kciuki Wasze... Jadę na usg, zobaczyć jak tam moja Mała. Lekarkę ostatnio zaniepokoiło, że mam taki mały brzuch, mam wielką nadzieję, że najwyżej Dzieciątko nie jest za duże, a że ilość wód itd jest ok...

Wlasnie doczytalam, ze wszystko jest dobrze!!!!

[QUOTE=lolita25;44139324]No bez przesady
Przecież nie wyleje na siebie całego flakonu na porodówce, poród porodem ale trzeba wrócić do normalności, przynajmniej mi bardzo zależy, nie mówcie mi że to nie możliwe bo mam styczność z zadbanymi mamusiami które 3-4 tyg temu urodziły


Ja sie Lolita nie moge doczekac normalnosci. Juz szukam silowni blisko domu, zeby TZ zostawic z malym i wyskoczyc na 2 h . I mimo, ze ciaza obchodzi sie z moim cialem bardzo lagodnie, to najchetniej przytulalabym sie z TZem w piwnicy, albo gdzies, gdzie swiatlo nie dochodzi

Ufffff nadrobilam Was od wczoraj
Dziekuje za rady odnosnie rozkow i spiwora
Ja wlasnie postanowilam cos radykalnie zmienic w swoim wygladzie i jutro ide do fryzjera obciac moje dlugie wlosy na krotko i szukam inspiracji.

[senira666]

Napisane przez agoola83

Jej...ale wstyd...jestem w mamusiach ledwo się odzywających;( Aż się zaczerwieniłam ze wstydu Powinna być jeszcze rubryka: Mamusi nocami podczytujące (...) A teraz biorę się za podczytywanie...komórkę wyciszyłąm, bo wyłączyć nie mam odwagi:P

ale skoro Twoja babcia jest w domu seniora to oni mają obowiązek zapewnić jej odpowiednią opiekę medyczną tak samo jak i miejsce w szpitalu, badania kontrolne co 6 miesięcy itp. więc domagaj się tego od Domu Seniora.
A teściowej ja bym powiedziała wprost że mam większe problemu na głowie niż jej gadanie i żeby mi dooopy nie truła.
no ale ja to taka pyskata jestem

Napisane przez malaMigotkAaa

Właśnie sprawdzaliśmy z tż czy wszystkie te ustawienia mmsów są niby ok, poszliśmy do punku sprawdzić, spróbowaliśmy i tak i dalej lipa. Powiedział, że czasem się tak zdarza (zmienialiśmy soft) i najlepiej zadzwonić i oni to jakoś mają zrobić. MMsy mi przychodzą, ale nie chcą się wysyłać kurde. Jak tż wróci pogrzebię w telefonie jeszcze i jak nie to zadzwonię do play.

hmm to powiem Ci że dziwne no ale Play często ma jakieś takie właśnie akcje i min dlatego przeniosłam numer.

[PawMaj13]

Napisane przez agoola83

Jej...ale wstyd...jestem w mamusiach ledwo się odzywających;( Aż się zaczerwieniłam ze wstydu Powinna być jeszcze rubryka: Mamusi nocami podczytujące Staram się faktycznie podczytywać, tęsknię za byciem na b ieżąco, ba, nawet czuję się wyrodną mamą, że nie zgłębiam swojej wiedzy i w ogóle, ale co zrobić? Mam na serio ciężką sytuację rodzinna, nawet pisać nie mam już o tym sił...wszystko kręci się wokół mojej babci...

Sytuacja nie do pozazdroszczenia 3maj się dzielnie w tym wszystkim, dobrze, że masz wsparcie tża, to najważniejsze. A z teściową... kolejny przypadek potwierdzający tezę, że lepiej na kupie nie mieszkać...

[Amberella]

Napisane przez mala098

Wszystko jest ok, Emilka waży 2430 g (34t0d) wód jest wystarczająco, łożysko działa sprawnie. Doktor powiedział, że jest na 40 centylu, według tabelki, którą wstawiła Senira na pierwszej stronie, trochę powyżej 50c.

No to super!

Napisane przez malaMigotkAaa

Spakowałam torbę, tak, że mogę zamknąc na zamek. Jestem z siebie dumna!!

Napisane przez PawMaj13

Tak, ale ja się go boje chwalić, bo zawsze jak tu o nim coś pozytywnego napisze, to później daje z czymś du.py na całej linii

My tu nic nie wiemy...

Napisane przez selena85

Już druga moja ciężarna znajoma zdzwiwiła się, zawiodła a w konsekwencji przejęła, że będzie miała córeczkę a nie synka.
Jakas moda na chłopców chyba się zrobiła, że kobiety przeważnie liczą na syna

Biedne dziewczynki...

Dziewczynek jakoś mało się rodzi. Jak leżałam w szpitalu położne śmiały się, że chyba się wojna jakaś zdarzyć musi, bo same chłopy się rodzą.

Napisane przez agoola83

Jej...ale wstyd...jestem w mamusiach ledwo się odzywających;( Aż się zaczerwieniłam ze wstydu Powinna być jeszcze rubryka: Mamusi nocami podczytujące Staram się faktycznie podczytywać, tęsknię za byciem na b ieżąco, ba, nawet czuję się wyrodną mamą, że nie zgłębiam swojej wiedzy i w ogóle, ale co zrobić? Mam na serio ciężką sytuację rodzinna, nawet pisać nie mam już o tym sił...

nawet nie wiem, co Ci napisać... bardzo, bardzo Ci współczuję i życzę dużo sił i zasłużonego odpoczynku

[niebieska2323]

mala098 gratuluję udanej wizyty

Właściwie to witam Was dziewczyny w to piękne i słoneczne piątkowe popołudnie przynajmniej u mnie takie ono właśnie jest Wczoraj nic nie pisałam i po jednym nawet dniu nadrobić Wasze posty trochę schodzi ale teraz już na bieżąco postaram się wrzucić efekty mojej wczorajszej popołudniowej pracy, ale jestem jeszcze nowa więc nie do końca obeznana z wizażem może się nie udać U mnie dziś na obiadek rybka z suróweczką która tak posmakowałą Kajtkowi że chciał wyjść moim lewym bokiem ale zawsze to lepsze niż żebrem

Ogólnie to współczuję Wam dziewczyny cukrzycy ciążowej w mojej rodzinie jest kilku chorych na cukrzycę i wiem co to znaczy ( w tym niestety jedno dziecko). Zgagi też współczuję. Jakoś tak sobie uświadamiam żę do tej pory moja ciąża jest bez dolegliwości.

Zaraz zabieram się za robienie pierożków na wigilię

[patrycjja]

Napisane przez guapissima

Ja sie Lolita nie moge doczekac normalnosci. Juz szukam silowni blisko domu, zeby TZ zostawic z malym i wyskoczyc na 2 h . I mimo, ze ciaza obchodzi sie z moim cialem bardzo lagodnie, to najchetniej przytulalabym sie z TZem w piwnicy, albo gdzies, gdzie swiatlo nie dochodzi

Ufffff nadrobilam Was od wczoraj
Dziekuje za rady odnosnie rozkow i spiwora
Ja wlasnie postanowilam cos radykalnie zmienic w swoim wygladzie i jutro ide do fryzjera obciac moje dlugie wlosy na krotko i szukam inspiracji.

Siłownię, fitness i cardio mam 2min od domu tak więc nawet w dresie mogę iść na razie jestem na negocjowaniu czasu. Ale z mężem sobie mogę, ciekawe co moja córka na ten pomysł powie
Mi etap zmian pojawił się jakiś czas temu - włosy też poleciały po długości i w kolorze. Teraz po cichu przyznam, że tęsknię za długimi i końskim ogonem

Agoola bardzo Ci współczuję. Tyle na glowie kiedy powinnas wypoczywać.
A teściowa to potwór. Taka typowa baba z kawałów o tesciowych. A ile krwi potrafi napsuć. Nie wiem jaka jest wasza sytuacja, ale jak bedziecie mieli możliwość uciekajcie od niej jak najdalej.

Tak w ogóle dzień dobry po 9 zrobilam sobie drzemkę i jakoś się udało trochę dospać. Mam nadzieję, że dzisiaj jednak w nocy nie będę musiała wizażu śledzić

[magnusia]

AGOOLA--- jeju ale Ci się podziało, współczuję musisz to przeczekać bo nerwy nie pomogą. Życzę Ci dużo wytrwałości i spokoju i mam nadzieję że te złe dni szybko miną

[lidkaa82]

Agoola biedaku z 1 cm szyjką to ty na serio dupcia w góre i odpoczywać!!! A teściowej pod choinkę kup miotłe, jest duża szansa ze do Sylwestra odleci na Łysą Górę

[Sheperdess]

Napisane przez senira666

ostatnio też jakoś mam problemy żeby skupić się na książkach ... jakoś mi nie idzie.

Pożyczyłam ostatnio dwie książki z biblioteki i mąż mnie pogania, żebym czytała, bo do porodu nie zdążę.

Napisane przez niebieska2323

Zaraz zabieram się za robienie pierożków na wigilię

O, to mamy takie same plany na dziś.

Agoola, trzymaj się, a teściową olej, masz teraz większe problemy. Selekcja odbieranych połączeń to bardzo dobry pomysł.

[Akkma]

Dziewczyny ja się zastanawiam czy my też będziemy takimi teściowymi z kawałów ? Teraz najeżdżamy, a jak nam jakaś lafirynda przyjdzie odebrać synka, czy wypacykowany guguś córkę to dopiero pokażemy pazurki


Ja niestety mojej teściowej nie poznałam, bo zmarła przed tym jak poznałam mojego tżta więc nie będę miała żadnych wzorców

[perfuzja]

Oficjalnie dzisiaj zamknęłam wszystkie sprawy w pracy i posprzatalam swoje rzeczy. Jeszcze tylko przyjdę w środę oficjalnie się pożegnać i do maja/czerwca KONIEC.

[lidkaa82]

Napisane przez Akkma

Dziewczyny ja się zastanawiam czy my też będziemy takimi teściowymi z kawałów ? Teraz najeżdżamy, a jak nam jakaś lafirynda przyjdzie odebrać synka, czy wypacykowany guguś córkę to dopiero pokażemy pazurki


Ja niestety mojej teściowej nie poznałam, bo zmarła przed tym jak poznałam mojego tżta więc nie będę miała żadnych wzorców

Zabije każdą małpe któa sie zblizy do mojego synusia Sama mu żonę znajdę ale to dopiero najwcześniej za jakieś 30 lat
W żłobku już druga dziewczynka zastawiła na niego sidła, na razie obserwuje i jestem czujna

[gosia261282]

Byliśmy w przychodni z Wiki.
Kobieta w rejestracji mówi,że niedługo,jeszcze przed południem zadzwoni do nas pielęgniarka i powie czy mamy przyjść. To to myślę,że bez sensu iść do domu,bo to pół godziny drogi,więc połaziliśmy po sklepach,po czym już ledwo się kulałam,a moje spojenie to osobny rozdział,a pod wózkiem i na wózku pełno zakupów (bo przecież chodzić a nie kupić nie idzie ).
Poszliśmy więc na kawę i ciacho (tzn kawę ja,a dzieciaki soki). No i nikt nie zadzwonił,więc po 12 wróciłam do przychodni i mówię,że jeszcze nikt nie dzwonił i czy będziemy dziś przyjęte. Mam czekać na telefon pielęgniarki i ona oceni czy to do przyjęcia na dziś czy może poczekać do przyszłego tyg. No jak oceni przez telefon? Skąd będzie wiedziała czy to jakaś choroba czy alergia,czy co.
No i jeszcze telefonu nie było.

Napisane przez senira666

a ja chyba zaraz sie przejde do SH bo musze sobie kurtke kupic i mam nadzieje ze cos znajde. niestety moja kurtka już stawia opor przy zapinaniu ...

Moja też... Dzisiaj szłam w rozpiętej,bo u mnie na dworze jest... +12,5 stopnia. Chyba wiosna idzie

Napisane przez iwantyou99

Ale co Ty mówisz!! Jak sie rozpakujecie to mam nadzieje ze forum wcale niezmniejszy swojej aktywności myśle nawet ze zwiększy zwłaszcza w nocy

Też tak myślę.

Napisane przez kootek_mamrotek

Chciałabym pokorzystać jeszcze z czasu wolnego i jakąś fajną książkę poczytać na tablecie, ale co zaczynam to mnie nie wciąga... Kto by pomyślał, że rok temu symulowałam chorobę, żeby w spokoju w domu przeczytać trylogię Greya tak więc, czytacie coś fajnego? i nie jest to fantastyka?

Czytamy Wizaż

A serio to fantastyką skończyłam,bo przeczytałam wszystkie tomy "Pieśni lodu i ognia".
Teraz czytam "Cień wiatru" Zafona. Nawet niezłe.

Napisane przez lolita25

Tak sobie myślę że przez pierwsze tygodnie będę musiała wywiesić kartkę na drzwiach dla wszystkich gości którzy będą chcieli poznać Lenkę " nie używać perfum, ostrych balsamów i intensywnych antyperspirantów" no chyba lekka przesada
Trzeba żyć normalnie i przyzwyczajać dziecko do wszystkiego

Nie bardzo chyba rozumiesz o co chodzi.
Ale to oczywiście twoja sprawa czy się będziesz perfumować czy nie.
Co innego rodzina,osoby które odwiedzają dziecko,a co innego matka,która ma dziecku pachnieć... właśnie matką a nie drogerią.
Takie jest moje zdanie.
A żeby nie było to starałam się zawsze po porodzie dbać o siebie. Mam ładne koszulki do spania,ładne staniki do karmienia,nie chodzę w rozciągniętych dresach. Poza tym dbam o higienę,staram się pachnieć świeżością. Ale lanie na siebie perfum podaruję sobie w tych pierwszych miesiącach.

Napisane przez Roane

Chyba prosto po operacji nie powinno się dziecka podnosić, i dlatego zabierają?

U nas podają dziecko do łóżka i odkładają do tego czegoś (nie wiem jak to się nazywa) w czym dziecko śpi koło łóżka mamy. Mi też musiały podawać,bo byłam znieczulona do cesarki,więc nie dałabym rady wyjąć Eryka. Ale jako że on cycka nie chciał puścić od 2 w nocy do 7 rano to tak sobie był przy mnie cały czas.

Napisane przez PawMaj13

Tak, ale ja się go boje chwalić, bo zawsze jak tu o nim coś pozytywnego napisze, to później daje z czymś du.py na całej linii

To tak po cichu dla tż. Oby tak dalej!!

[Akkma]

Napisane przez lidkaa82

Zabije każdą małpe któa sie zblizy do mojego synusia Sama mu żonę znajdę ale to dopiero najwcześniej za jakieś 30 lat
W żłobku już druga dziewczynka zastawiła na niego sidła, na razie obserwuje i jestem czujna

Haha mój tż już zapowiedział, że do 21 roku życia Blanka nie ujrzy szpilek ani szminki

[niebieska2323]

Sheperdess to miło będzie mi raźniej

Akkma właśnie ostatnio mówiłam do męża że ja mojego synusia żadnej nie oddam chociaż wiem żę nie będę miała nic do powiedzenia

Agoola podziwiam za wytrwałość i współczuję jędzy teściowej moim zdaniem one wszystkie mają w sobie coś z czarownic

[lolita25]

[QUOTE=guapissima;44143871]

Napisane przez lolita25

No bez przesady
Przecież nie wyleje na siebie całego flakonu na porodówce, poród porodem ale trzeba wrócić do normalności, przynajmniej mi bardzo zależy, nie mówcie mi że to nie możliwe bo mam styczność z zadbanymi mamusiami które 3-4 tyg temu urodziły


Ja sie Lolita nie moge doczekac normalnosci. Juz szukam silowni blisko domu, zeby TZ zostawic z malym i wyskoczyc na 2 h . I mimo, ze ciaza obchodzi sie z moim cialem bardzo lagodnie, to najchetniej przytulalabym sie z TZem w piwnicy, albo gdzies, gdzie swiatlo nie dochodzi

Ja tez tak mam, on co prawda mówi mi że pięknie wyglądam, że jestem sexi i takie tam, ale ja widzę że nie jestem sexi, mam 9 kresek na pośladku, nie mogę patrzeć na swoją pupę, on twierdzi że mu to nie przeszkadza, ale ja wiem że mi to przeszkadza a on na to patrzy, chcę ubrać coś sexownego, poczuć się kobieco, chce żeby mój mąż patrzył na mnie z takim samym pożądaniem jak przez 10 lat przed ciążą, i ja nie chcę unikać jego wzroku, chcę czuć ze jestem kobieca i muszę jak najszybciej dojść do siebie po porodzie, bo inaczej wyląduje u psychiatry...taki mam problem z sobą....dosyć poważny...mam na + 14 kg jestem w 33 tyg,może wyda Wam się to śmieszne ale chce mieć znowu jędrną pupę, sterczące cycki, płaski brzuch i pachnieć tak jak zawsze, przez połowe ciąży mnie odrzucało od wszelakich perfum, zaraz mnie mdliło, już mam dosyć chcę tak jak zawsze

[selena85]

Ja córce pomogę jeszcze wybrać kandydata jeśli już przyjdzie na to czas (a pewnie uznam, że nie będzie to prędko)

Jednak do tego czasu, chciałabym aby wynaleźli jakieś żelazne majty dla nastolatków, bo ten próg inicjacji seksualnej dzieci się obniża aż strach....

[gosia261282]

Własnie dzwoniła pielęgniarka,ze to raczej nic takiego z Wiki,ale jak chcemy sprawdzić to mamy przyjść o 4.
I znowu ta trasa do pokonania
Ale dobrze,że jest z górki,to może się skulam jakoś. A w drodze powrotnej to już Radek będzie wracał z pracy i nas odbierze.

[lidkaa82]

Napisane przez Akkma

Haha mój tż już zapowiedział, że do 21 roku życia Blanka nie ujrzy szpilek ani szminki

Powiem ci że zgodnie z meżem uważamy że wychować dziewczynkę w dzisiejszych czasach na porządną kobietę jest zdecydowanie trudniej niż wychować porządnego chłopaka A jak patrze na osiedlowe nastolatki to ciesze się że będę miała dwóch synów.

[patrycjja]

Napisane przez Akkma

Dziewczyny ja się zastanawiam czy my też będziemy takimi teściowymi z kawałów ? Teraz najeżdżamy, a jak nam jakaś lafirynda przyjdzie odebrać synka, czy wypacykowany guguś córkę to dopiero pokażemy pazurki

Myślę, że teściowe dla facetów są na pewno lepsze niż te dla kobiet. Chyba zabrać synka a córkę to jest różnica w takim razie tylko nie wiem czemu właśnie w tych kawałach jest odwrotnie.
Ja sama wiem, że oddam córkę dobremu facetowi (gorzej z mężem), a jeśli pojawi się syn mogę mieć problemy nawet jeżeli znajdzie sobie miss świata połączoną z wzorową panią domu

Napisane przez perfuzja

Oficjalnie dzisiaj zamknęłam wszystkie sprawy w pracy i posprzatalam swoje rzeczy. Jeszcze tylko przyjdę w środę oficjalnie się pożegnać i do maja/czerwca KONIEC.

No nareszcie pora odpocząć- chyba, że już nie zdążysz- w końcu wszystkie na Ciebie czekamy

Napisane przez Akkma

Haha mój tż już zapowiedział, że do 21 roku życia Blanka nie ujrzy szpilek ani szminki

Do tego nigdzie nie wyjdzie, a tata bedzie musial zaopatrzyć się w broń
Tak, tak znam to

[PawMaj13]

Napisane przez gosia261282

Własnie dzwoniła pielęgniarka,ze to raczej nic takiego z Wiki,ale jak chcemy sprawdzić to mamy przyjść o 4.
I znowu ta trasa do pokonania
Ale dobrze,że jest z górki,to może się skulam jakoś. A w drodze powrotnej to już Radek będzie wracał z pracy i nas odbierze.

Dobrze, że ktoś córę obejrzy dziś...

Napisane przez selena85

Ja córce pomogę jeszcze wybrać kandydata jeśli już przyjdzie na to czas (a pewnie uznam, że nie będzie to prędko)

Jednak do tego czasu, chciałabym aby wynaleźli jakieś żelazne majty dla nastolatków, bo ten próg inicjacji seksualnej dzieci się obniża aż strach....

Wczoraj moja przyjaciółka dowiedziała się, że jej 16letni braciszek zapłodnił 18 letnią koleżankę... jego mama jest w czarnej rozpaczy.

[perfuzja]

Napisane przez lidkaa82

Powiem ci że zgodnie z meżem uważamy że wychować dziewczynkę w dzisiejszych czasach na porządną kobietę jest zdecydowanie trudniej niż wychować porządnego chłopaka A jak patrze na osiedlowe nastolatki to ciesze się że będę miała dwóch synów.

A mnie się szczerze mówiąc wydaje, ze jednak z dziewczynka jest prościej

[lolita25]

Napisane przez lidkaa82

Zabije każdą małpe któa sie zblizy do mojego synusia Sama mu żonę znajdę ale to dopiero najwcześniej za jakieś 30 lat
W żłobku już druga dziewczynka zastawiła na niego sidła, na razie obserwuje i jestem czujna

Tylko niech do rękoczynu nie dojdzie

[krolowa_nilu]

Napisane przez senira666

Fajny

a ja mam kolejne pytanko ...
czy któraś z Was ma może tą książkę ?? opłaca się to kupować czy nie bardzo ??

Ja mam Póki co tylko wertowałam, ale z tego co widzę trzyma poziom pierwszej części

[mala098]

Napisane przez iwantyou99

Huraaa!!

Jako ze jestem maniaczka kroliczkow i sama od pierwszych dni zycia byłam szczęśliwa posiadaczka pluszowego królika który pózniej okazał sie towarzyszem zycia i do teraz jest ze mną postanowiłam mojemu synowi tez kupic coś Uszatego i pluszowego. Niestety nic niespelnialo moich oczekiwań i nie budziło we mnie fali uczuć. Do teraz :
http://www.coocoo.pl/product-pol-538...wny-18-cm.html

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Swietny ten króliczek! Zapisane w zakładkach do ulubionych w kategorii "Dziecko"

Napisane przez senira666

Fajny

a ja mam kolejne pytanko ...
czy któraś z Was ma może tą książkę ?? opłaca się to kupować czy nie bardzo ??

Może poszukaj w bibliotece?
Mi właśnie tę książkę koleżanka polecała i u mnie pod bokiem była wypożyczona, ale zamówiłam i teraz ja w posiadaniu mam.

Napisane przez selena85

Nagle mnie `naszło` , wyjęłam ozdoby świąteczne i porozstawiałam/porozwieszałam/poustawiałam je po domu

CHoinki w tym roku nie ubieramy, bo nie mamy miejsca żeby ją gdziekolwiek postawić ale zamiennie wybiorę się dzisiaj i kupię wieeeelką gwiazdę betlejemską w doniczce
:[COLOR="Silver"]

Ja też bym już chętnie wszystko przyozdobiła, ale że planujemy się przeprowadzić na początku stycznia, to chyba nie ma sensu.
A teraz na naszych 26 metrach jest taki pierdzielnik przez te wszystkie wanienki srenki, że choinka by zaginęła w gąszczu innych rzeczy.

Napisane przez vacuity

Zgadzam się. Co prawda dla mnie siódmy miesiąc był jednym z najlepszych w ciąży (pomijając zgagę, ale odeszły bóle spojenia i w końcu poruszam się w miarę normalnie, nic mnie nie ciągnie), ale brakuje mi normalności - możliwości zadbania o siebie tak jak przed ciążą. Brakuje mi ćwiczeń, ciężko pomalować paznokcie u stóp, a w seksownej bieliźnie wcale nie czuję się seksownie, tylko groteskowo

Ja mam to samo. Powtarzam sobie, że teraz jest czas na bycie kobiecą, a nie seksowną, ale kto by pomyślał, by spać w t-shircie męża przez 3 miesiące. :/

Napisane przez vacuity

No ja mam ten język niemowląt jedynie, jeśli chcesz to wyślę.

Też mam ochotę pójść do kina, ale nie wyobrażam sobie wysiedzieć tyle w fotelu... No i dla mnie zawsze w kinach jest za głośno, a Zuzka kopie jak szalona słysząc nawet kościelne ograny, więc pewnie byłoby ciężko

Napisane przez senira666

też mam ochotę iść do kina na mroźną krainę ale właśnie nie wiem czy wysiedzę tyle w fotelu... jak na kanapie co chwilę muszę zmieniać pozycję bo mnie plecy bolą ...

Dziewczyny, my chodzimy do kina prawie co środę na środy z orange i powiem Wam, że fotel w kinie jest super wygodny i nigdy mnie kręgosłup nie boli. Nie wiem, czy to o bólu się nie myśli, czy są przystosowane dla ciężarnych..
Emi jak są wybuchy też się kotłuje bardzo, tak więc z filmów akcji zrezygnowałam, reszta jest ok.

Też czekam na mroźną krainę.

Napisane przez PawMaj13

Tak, ale ja się go boje chwalić, bo zawsze jak tu o nim coś pozytywnego napisze, to później daje z czymś du.py na całej linii

Trzymam kciuki bardzo mocno by już tak zostało..

Agoola, dużo spraw na Twojej głowie. Dbaj o Maluszka, on teraz najważniejszy.

Napisane przez guapissima

Ja sie Lolita nie moge doczekac normalnosci. Juz szukam silowni blisko domu, zeby TZ zostawic z malym i wyskoczyc na 2 h . I mimo, ze ciaza obchodzi sie z moim cialem bardzo lagodnie, to najchetniej przytulalabym sie z TZem w piwnicy, albo gdzies, gdzie swiatlo nie dochodzi

Ufffff nadrobilam Was od wczoraj
Dziekuje za rady odnosnie rozkow i spiwora
Ja wlasnie postanowilam cos radykalnie zmienic w swoim wygladzie i jutro ide do fryzjera obciac moje dlugie wlosy na krotko i szukam inspiracji.

Ja też już obczaiłam gdzie będę miała najbliżej z nowego miejsca zamieszkania- 700 metrów, da radę, przebiegnę się na rozgrzewkę.
A jak bardzo krótko chcesz obciąć?

[lolita25]

Napisane przez PawMaj13

Dobrze, że ktoś córę obejrzy dziś...



Wczoraj moja przyjaciółka dowiedziała się, że jej 16letni braciszek zapłodnił 18 letnią koleżankę... jego mama jest w czarnej rozpaczy.

O kurcze.... niezły lovelas musi być jak o 2 lata starszą zapłodnił

[perfuzja]

Napisane przez senira666

Fajny

a ja mam kolejne pytanko ...
czy któraś z Was ma może tą książkę ?? opłaca się to kupować czy nie bardzo ??

Ja ja mam i moim zdaniem jest duzo słabsza niz w Oczekiwaniu na dziecko.

[lidkaa82]

Napisane przez perfuzja

A mnie się szczerze mówiąc wydaje, ze jednak z dziewczynka jest prościej

Moja teściowa mówi że faceci mają lżej w życiu i trudno nie przyznać jej racji. W ogóle chłopcom wiecej się wybacza, wiecej im wypada. Np jak 16 letni chłopak przyjdzie pijany do domu to rodzice szybciej przeboleją niż 16-letnią pijaną córke. Tak samo z uprawianiem seksu czy w drastycznych przypadkach zapłodnieniem. Nastoletnia ciąża zawsze bedzie większym problemem dla dziewczyny.