Mamy dziś zabawy kupę, wycieramy dzidzi pupę - mamusie VII-VIII 2013 cz.V

[ita83]

u nas jak nie urok to sraczka...kolejne wyniki wskazuja na poczatki anemi wiec jedziemy na konaultacje i kolejne badania dzis na 18-bi wtedy bedzie lekarka co Leo na oddzial przyjmowala

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2

[stokrotka24]

Napisane przez lachryma

hahaahaha, laski, jakby koło mnie szla mama z dzieckiem w grudniu ze spuszczoną budą to bym chyba padła
od razu wyobrażam sobie to dziecko z sopelkami lodu z nosa i wiatrem we włosach (chyba, że łyse)

teraz jest grudzień a ja chodzę ze spuszczona budą

Elain u nas spacery wyglądają tak samo, zanim zaśnie buda jest spuszczona a potem stawiam. Łukasz też musi świat obserwować bo inaczej jest zły i chce z wózka wyjść. Problem jest w deszczowe dni.

Kejt wszystkiego najlepszego

wszystkiego najlepszego dla solenizantów

a ja ostatnio ani tu ani fb nie ogarniam, czas jakoś strasznie szybko leci. Wczoraj byliśmy u koleżanki z porodówki, jej córka urodziła sie 15 minut później, fajnie tak

[iwona335]

Napisane przez malaczarnakejt

Jakierka dziękuję!

Witam w te urocza noc w która to syn pierwszy chciał mi złożyć życzenia:banghead: nie pamiętam kiedy ostatnio karmilam w nocy. Mam efekt przemeblowania. Już się boję świat.

Stawiam soczki, karmi i sloiczki!!!)) dziś ćwierć wieku za mna
A Fi konczy 19 tyg i hucznie żegnamy skoka ;p
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Sto lat! spełnienia marzeń, zdrowia dla Ciebie i całej rodzinki, no i czego sobie wymarzysz!!

[idzia111]

ale jestem zakrecona, nie przywitałam się:

Witajcie

[iwona335]

jak mogłaś sie nie przywitac no ja nie wiem!

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

mam dzisiaj dobry humor i stwierdziłam, ze czas oduczyć Zuze zasypiania na rękach, wprawdzie moje mieśnie rosną razem z nią ale lepiej jak nauczy sie sama zasypiac
natchnela mnie do tego wczorajsza wizyta u znajomej i ona swojego 1,5 rocznego synka usypia na rekach! byłam przerażona wizytą u niej, mały nie je zupy bo nie i koniec, wcina prawie same słodycze, kanapki pingwinki, flipsy, kubusie, kinderki, pije i wypluwa specjalnie wode na bluzke, zbiera ze stołu co popadnie i o mało nie wydłubał Zuzi oczka a obydwie byłysmy przy nich! po prostu Franek-demolka
własnei Zuza drugi raz dzisiaj zasnela w łóżeczku, pierwszy płacz trwał 55 minut i dwoma próbami samobujczego uduszenia sie, teraz wyrobiłą sie w 15 minutach

ide ogarnąć nasze pomieszczenie na kuchnie bo dziś ma przyjechać lodówka,piekarnik i płyta a w poniedziałek meble- ciesze sie jak dziecko!

[lachryma]

Napisane przez iwona335

natchnela mnie do tego wczorajsza wizyta u znajomej i ona swojego 1,5 rocznego synka usypia na rekach! byłam przerażona wizytą u niej, mały nie je zupy bo nie i koniec, wcina prawie same słodycze, kanapki pingwinki, flipsy, kubusie, kinderki, pije i wypluwa specjalnie wode na bluzke, zbiera ze stołu co popadnie i o mało nie wydłubał Zuzi oczka a obydwie byłysmy przy nich! po prostu Franek-demolka

półtora roczne dziecko?
znajoma krzywdzi swoje dziecko

[skylie]

Napisane przez ona8686

U nas po nocy też bardziej czerwone. Co to sie dzieje z tymi dziećmi...
Mam nadzieje, że dzisiejsza wizyta u alergologa coś nam da.

Moze podraznia sobie szorujac raczkami/ pieluszka, etc pi wysypce?

CYNAMONKU-

OLIATH-

Wysyłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2

[Ghia]

Napisane przez elaine-blath

widziałyście:
http://dzieciszczecin.eu/lifestyle/i...niemowlat.html

wtf?????

Nie mogłam na to patrzeć biedne dzieciątko nie chce wiedzieć jak wyglądały po tym jego stawy
Wizyta wczoraj u neuro w porządku. Z Antosiem wszystko ok. Już prawie nie ma oznak wzmożonego napięcia

Jakierka bliskośc z maluchem to całe 24 h a nie tylko karmienie więc na pewno nadrobicie w inny sposób


Ja ostatnio ani na fb ani tu nie mam czasu zajrzeć. Z jednej strony kiepski mam nastrój przez mamę a z drugiej zaczęłam trochę przygotowania do świąt. Teraz jak są już dwa miejsca do ogarnięcia czyli wizaż i fb to już naprawdę nie daję rady Co do prywatności to w sumie tu nikt nas nie zna. Piszemy anonimowo więc nawet jak ktoś czyta to mi to lata. Na fb już nie jesteśmy anonimowe ale piszemy we własnym gronie no i tam bardziej tematycznie sa pogrupowane wypowiedzi ale się jednocześnie pisze komentarze do kilku wpisów i trochę to zamęt wprowadza wg mnie. Chyba jednak wolę wizaż

[fiazo]

Napisane przez ita83

u nas jak nie urok to sraczka...kolejne wyniki wskazuja na poczatki anemi wiec jedziemy na konaultacje i kolejne badania dzis na 18-bi wtedy bedzie lekarka co Leo na oddzial przyjmowala

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2

Przytul.
Żelazo nie jest złe, tylko po nim kupki zielone i śmierdzące a wyniki szybko sie poprawią

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

[domciatko]

iwona mozesz mi opisac jak te proby samodzielnego zasyiania wygladaja ?
krok po kroku

[idzia111]

iwona 1,5 roczne dziecko i ,,słodyczowa dieta"

[domciatko]

to podrzucanie dziecka mnie przeraziło!!!!!!!

[misiaczka555]

Napisane przez jakierka

Oliath, zapros Domcie na fb, ona Cie doda do grupy. Zaraz na pw napisze Ci jej imie i nazwisko

Edek wytrzymal 7h bez mleczka
No i niestety dla moich piersi jest zla wiadomosc, mm zaczyna polepszac cere (od dwoch dni podaje tylko pepti), co mnie niezmiernie cieszy. Szkoda tylko, ze cierpi na tym nasza z Edkiem intymnosc, bo pomimo bliskosci to nie jest to samo co przy kp :/ No ale Edka zdrowie jest wazniejsze.

Milego dnia wszystkim


Отправлено из моего iPhone используя Tapatalk

Tak się cieszę Jakierko że Edziowi się poprawia umęczył się biedaczek
I za taka długą nocke

Napisane przez Rockyyy

Moje dziecko spalo od 20 do 6 i potem ze mna do 9.15 jupiii

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

Wow ale pospałaś

Napisane przez skylie

Jesli moge cos doradzic- sprobuj posmarowac tym Oillanem na odparzenia wysypke. U nas dziala swietnie i wszystko.ginie po 2-3 smarowaniach i nie wraca

Wysyłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2

Dzieki wszystko nam teraz ładnie znika po tym emolium i kremie z apteki ale jak znowu bedziemy miały problem to skorzystam z twojej rady

Napisane przez tysia222

Misiaczka ja też już Mikołajowi dałam kołderkę. Pomyślałam, że skoro ja śpię pod kołdrą bo mi zimno to czemu on ma spac pod kocem

Tak samo pomyślałam
Oliath twoja decyzja o zmianie pracy wydaje mi sie bardzo rozsądna i logiczna. Bez sensu tam wracać skoro takie zmiany nastały. Lilo da ci 100 krotnie wiecej radości. No i bedziesz w swoim żywiole z ciuszkami

Ledwo zipie. Moje dziecku przy tym skoku mnie wykończy. Kiedy to sie skończy??
TZ zabrał małą na spacer teraz bo ja bym chyba zaraz łeb włożyła w piekarnik. Od rana płacz i marudzenie z przerwami na uśmiechy i wesołą zabawę. A 15 min temu miałam taka histerie że nie docierało do niej nic nawet mleko. Z bezradności włożyłam ją w śpiworek żeby TZ z nią wyszedł i usnela na przewijaku

I tak wrócą za pól godz bo TZ do pracy idzie...
No ale pól godziny CAŁKOWITEJ ciszy bezcenne

[iwona335]

Napisane przez lachryma

półtora roczne dziecko?
znajoma krzywdzi swoje dziecko

na poczatku sie bardzo starala i karmila ksiażkowo, ale Franek odmawiał jedzenia czegokolwiek tylkopierś, a teraz zamiast jesc normalne rzeczy, zupki, warzywka, owoce, soki, czy ziemniaki z miesem to on chce czekoladki i flipsy i to nie te bezsmakowe tylko truskawkowe no ale ja juz tego nie bede przy niej komentowac, jej dziecko jej sprawa

Napisane przez domciatko

iwona mozesz mi opisac jak te proby samodzielnego zasyiania wygladaja ?
krok po kroku

wiesz w sumie nie wiem czy tam bedzie cos nowego niż to co juz tu było maglowane, ale:
jak widze, ze trze oczy i wtedy kiedy zawsze ją brałam na rece z pieluszką na oczkach i sitałam eliminuje to i wkładam do łóżeczka kłade na boczek, przykrywam oczy i przysłaniam okno, wszystko to robie w takich decybelach, że czuje jak mi mózg w głowie skacze
no i podchodze próbuje co jakis czas wkładac smoczek, głaskam po brzuszku, daje mój palec do jej rączki, szuszam jej lub nuce aaa kotki dwa. W miedzyczasie trzy razy sie już od płaczu zachłysta (boszz jest takie słowo??) i udaje ze sie dusi, dosłownie wyglada na to, że udaje wiec wtedy nie podchodze tylko czekam aż kaszlnie i dopiero smok, palec, pieluszka, boczek.
Za pierwszym razem wzielam ja na chwile na ręce po 20 minutach płaczu, wyciszyła sie od razu i znowu siup do łóżeczka, i kolejne 30 minut ryku/wrzasku/pisku i jakimś cudem zasnela
a teraz zanim zasnela to po 5 minutach placzu wzielam na rece doslownie na pół minuty- przytuliłam, wyciszyla sie od razu, dałam do łózeczka i spała
Lubie jak zasypia mi na rekachale jak pomysle o 2-latce tak usypianej to mnie to przeraża
noi przede wszystkim ja mam dzisiaj dobry chumor i świetą cierpliwośc, pewnie w jakiś paskudny dziennie dałabym rady tyle czasu słuchać tego wrzasku

mówiłam Wam ze Zuza nauczyła sie pluć i piszczec? ostatnio chodze z nia po sklepie a ta cały auchan opluła w wózku hehe. A piszczy ijak jej sie coś nie podoba i ottakgada i piszczy dla zabawy

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Wow, to nawet ja nie jem tyle śmieci, ile ten dzieciak

[misiaczka555]

Napisane przez Ghia

ostatnio ani na fb ani tu nie mam czasu zajrzeć. Z jednej strony kiepski mam nastrój przez mamę a z drugiej zaczęłam trochę przygotowania do świąt. Teraz jak są już dwa miejsca do ogarnięcia czyli wizaż i fb to już naprawdę nie daję rady Co do prywatności to w sumie tu nikt nas nie zna. Piszemy anonimowo więc nawet jak ktoś czyta to mi to lata. Na fb już nie jesteśmy anonimowe ale piszemy we własnym gronie no i tam bardziej tematycznie sa pogrupowane wypowiedzi ale się jednocześnie pisze komentarze do kilku wpisów i trochę to zamęt wprowadza wg mnie. Chyba jednak wolę wizaż

Kurcze ja chyba jakaś cofnięta jestem bo dla mnie też Facebook jakiś zagmatwany. Nie ma najświeższych postów na początku tylko np ten co ktoś napisał z tydzień temu ale ktoś na niego odpowiedział to jest już jako najświeższy. Nie umiem ogarnąć tego ale się nie poddaje, może kiedyś pojmie to moj nie pierwszej młodości mózg
Dobrze że wizaz jeszcze istnieje to wiem jak wam nocki i dnie mijają

Napisane przez elaine-blath

widziałyście:
http://dzieciszczecin.eu/lifestyle/i...niemowlat.html

wtf?????

Ja pierdziele! Powiedz proszę że to nie było prawdziwe dziecko, że to jakiś cholery fotomontaż coś potwornego. I jak większość z nas nie obejrzałam do końca

[iwona335]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44143451]Wow, to nawet ja nie jem tyle śmieci, ile ten dzieciak [/QUOTE]
i to wszystko zjadł w ciągu 2h bo tyle tam byłam

[tysia222]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44140989]Jezu, usnął pierwszy raz od dawna bez ryku [/QUOTE]

oby tak już zostało!

[lachryma]

Napisane przez iwona335

i to wszystko zjadł w ciągu 2h bo tyle tam byłam

jakby to dziewczyna była moją dobrą znajomą, to bym powiedziała jej co o tym myślę.

[iwona335]

Napisane przez lachryma

jakby to dziewczyna była moją dobrą znajomą, to bym powiedziała jej co o tym myślę.

mówiłam nie raz, ale oni wychodzą z założenia, ze dziecko bedzie jadło wszystko predzej czy później a to ja dlanich jakiś dziwoląg jestem borobie glutenową ekspozycjei nie wprowadzilam jeszcze zadnych pokarmów a Zuza juz ma 5 m-cy i 3 dni

[idzia111]

Napisane przez iwona335

mówiłam nie raz, ale oni wychodzą z założenia, ze dziecko bedzie jadło wszystko predzej czy później a to ja dlanich jakiś dziwoląg jestem borobie glutenową ekspozycjei nie wprowadzilam jeszcze zadnych pokarmów a Zuza juz ma 5 m-cy i 3 dni

jak dziecko będzie miało alergię, albo nie zechce jeść warzyw i za nic w świecie go nie zmuszą to przestanie się dziwić ...

Zauważcie, że smaki dzieciństwa są tymi które lubimy najbardziej i mamy do nich sentyment. To dziecko będzie miało sentyment do słodyczy

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Tak, oczywiście, już to widzę, że będzie jadł szpinak, brokuły i te inne, jak zna już smak wszystkich możliwych słodyczy.

Kurcze Artuś trze oczka mimo, że nie jest śpiący, jakby go swędziało I ma potem całe zaczerwienione wokół... Ale z samymi oczkami jest OK. Już wczoraj wieczorem to zauważyłam.

[tysia222]

Napisane przez iwona335

na poczatku sie bardzo starala i karmila ksiażkowo, ale Franek odmawiał jedzenia czegokolwiek tylkopierś, a teraz zamiast jesc normalne rzeczy, zupki, warzywka, owoce, soki, czy ziemniaki z miesem to on chce czekoladki i flipsy i to nie te bezsmakowe tylko truskawkowe no ale ja juz tego nie bede przy niej komentowac, jej dziecko jej sprawa



wiesz w sumie nie wiem czy tam bedzie cos nowego niż to co juz tu było maglowane, ale:
jak widze, ze trze oczy i wtedy kiedy zawsze ją brałam na rece z pieluszką na oczkach i sitałam eliminuje to i wkładam do łóżeczka kłade na boczek, przykrywam oczy i przysłaniam okno, wszystko to robie w takich decybelach, że czuje jak mi mózg w głowie skacze
no i podchodze próbuje co jakis czas wkładac smoczek, głaskam po brzuszku, daje mój palec do jej rączki, szuszam jej lub nuce aaa kotki dwa. W miedzyczasie trzy razy sie już od płaczu zachłysta (boszz jest takie słowo??) i udaje ze sie dusi, dosłownie wyglada na to, że udaje wiec wtedy nie podchodze tylko czekam aż kaszlnie i dopiero smok, palec, pieluszka, boczek.
Za pierwszym razem wzielam ja na chwile na ręce po 20 minutach płaczu, wyciszyła sie od razu i znowu siup do łóżeczka, i kolejne 30 minut ryku/wrzasku/pisku i jakimś cudem zasnela
a teraz zanim zasnela to po 5 minutach placzu wzielam na rece doslownie na pół minuty- przytuliłam, wyciszyla sie od razu, dałam do łózeczka i spała
Lubie jak zasypia mi na rekachale jak pomysle o 2-latce tak usypianej to mnie to przeraża
noi przede wszystkim ja mam dzisiaj dobry chumor i świetą cierpliwośc, pewnie w jakiś paskudny dziennie dałabym rady tyle czasu słuchać tego wrzasku

mówiłam Wam ze Zuza nauczyła sie pluć i piszczec? ostatnio chodze z nia po sklepie a ta cały auchan opluła w wózku hehe. A piszczy ijak jej sie coś nie podoba i ottakgada i piszczy dla zabawy

ja od kilku dni też zaczęłam odzwyczajać Mikołaja od zasypiania na rękach- choć bardzo to lubię. Ja niogdy z nim nie chodzę, tylko biorę na ręce i siedze kołysząc go. Ale przekonuje mnie stwierdzenie, że potem dziecko jak się budzi samo w łóźeczku to nie wie o co chodzi bo przecież było wcześniej na rękach No i zaczęlam robić tak, że po kąpieli i mleczku kładę go na naszym łóźku i kładę się obok aż się wyszaleje i jak widzę, że już jest spokojniejszy i przestaje się bawić smoczkiem to kłade go do łóźeczka i mu szuszam i trzymam za rączkę. Tylko takie usypianie trwa ok 45 min a na rękach z 10, na ale zobaczymy jak będzie dalej.

A Tobie życzę wytrwałości dalszej!!!

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez lachryma

Teso, spoko. Na mnie też się dziwnie patrzą, bo ja w 80% wystawiam małą na taras i tam sobie śpi. Myślą pewnie, że dziecko na zimnie a ja siedzę wygodnie w ciepłym domku.

Ja po prostu nienawidzę sama spacerować.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------



Ja też :thumbup:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a mój na balkonie a ja w domku

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez sammi24

Tysia super, że noc ok karmicie się na śpiocha?

nie. Jak Mikołaj zaczyna kwękać albo od razu płakać to go po ciemku biorę i karmię i on jak zje to już śpi albo prawie śpi i od razu go odkładam. Pokręci się troszkę i śpi.

[sammi24]

Napisane przez elaine-blath

widziałyście:
http://dzieciszczecin.eu/lifestyle/i...niemowlat.html

wtf?????

OMG...świat zwariował...

Napisane przez idzia111

o ja, ale Ty młodziutka jestes, ja mam już 27 skończone, a właściwie za pól roku będę miała już 28 - ja to stara dupa jestem juz
co??? straszne jak dla mnie

ja też rocznik 86

Napisane przez ita83

u nas jak nie urok to sraczka...kolejne wyniki wskazuja na poczatki anemi wiec jedziemy na konaultacje i kolejne badania dzis na 18-bi wtedy bedzie lekarka co Leo na oddzial przyjmowala

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2

kciuki

Może być na chrzest?:
http://allegro.pl/rampers-z-krawatem...tml?source=mlt

[Margosia__]

Napisane przez dzoan

To moje dziecko chyba nigdy nie zaśnie.. niby śpi, za chwilę ryk..znowu przysypia, bawi się tetrą z zamkniętymi oczami, zarzuca na twarz, zasypia i znowu ryk.. i tak w kółko.. już nie mam siły..nie wiem o co chodzi..nosek odetkany..to albo coś go boli, albo nie wiem I jeszcze ciagle mam w głowie, że główką uderzył i schizy, że może to z tego powodu
Przyszłam zrezygnowana do salonu, delikatnie dając mężowi do zrozumienia, żeby teraz on próbował..
Tyle mam teraz spraw na głowie, ciągłe myśli, że coś muszę zrobić..jeszcze to, jeszcze tamto..zaraz święta i wszystko z tym związane.. już po nocach nie śpię, bo ciągle myślę.

Dzoan a może swędzą Go dziąsełka i dlatego nie może zasnąć?
Może spróbuj dać Mu panadol w syropie i zobaczysz czy coś podziała?
Jak raz podasz to na pewno nie zaszkodzi, a może podziała i oboje nie będziecie musieli się męczyć?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Przy Was to ja jestem emeryt, rocznik 85 :P

[iwona335]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44143961]Tak, oczywiście, już to widzę, że będzie jadł szpinak, brokuły i te inne, jak zna już smak wszystkich możliwych słodyczy.

Kurcze Artuś trze oczka mimo, że nie jest śpiący, jakby go swędziało I ma potem całe zaczerwienione wokół... Ale z samymi oczkami jest OK. Już wczoraj wieczorem to zauważyłam.[/QUOTE]

a moze macie poduszki z pierza??

Napisane przez tysia222

ja od kilku dni też zaczęłam odzwyczajać Mikołaja od zasypiania na rękach- choć bardzo to lubię. Ja niogdy z nim nie chodzę, tylko biorę na ręce i siedze kołysząc go. Ale przekonuje mnie stwierdzenie, że potem dziecko jak się budzi samo w łóźeczku to nie wie o co chodzi bo przecież było wcześniej na rękach No i zaczęlam robić tak, że po kąpieli i mleczku kładę go na naszym łóźku i kładę się obok aż się wyszaleje i jak widzę, że już jest spokojniejszy i przestaje się bawić smoczkiem to kłade go do łóźeczka i mu szuszam i trzymam za rączkę. Tylko takie usypianie trwa ok 45 min a na rękach z 10, na ale zobaczymy jak będzie dalej.

A Tobie życzę wytrwałości dalszej!!!

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------



a mój na balkonie a ja w domku

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------



nie. Jak Mikołaj zaczyna kwękać albo od razu płakać to go po ciemku biorę i karmię i on jak zje to już śpi albo prawie śpi i od razu go odkładam. Pokręci się troszkę i śpi.

u nas było sitanie i kołysanie i oczywiscie chodzenie, jak matka usiadła to juz było źle ble i wogole niedobrze. Wieczorem jakos szybko pada po kapieli i nie ma problemu, w nocy też pije z zamknietymi oczami i ja odkladam śpiącą, tylko w dzien sitania nie ma końca a śpiaca jest i to bardzo

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44144206]Przy Was to ja jestem emeryt, rocznik 85 :P[/QUOTE]

staruszek świat ....

[Margosia__]

Napisane przez sammi24

Może być na chrzest?:
http://allegro.pl/rampers-z-krawatem...tml?source=mlt

Jest śliczne


Cynamonki dobrze, ze już po wszystkim teraz nadrabiajcie wspólny czas

Jakierka Dobrze, ze widać poprawę


Nie nadrobiłam za dużo bo po prostu mi się nie chciało, ponieważ jestem śmierdzącym leniem a nie dla tego, że mi Dzidzia nie pozwoliła

[iwona335]

Napisane przez Margosia__

Jest śliczne


Cynamonki dobrze, ze już po wszystkim teraz nadrabiajcie wspólny czas

Jakierka Dobrze, ze widać poprawę


Nie nadrobiłam za dużo bo po prostu mi się nie chciało, ponieważ jestem śmierdzącym leniem a nie dla tego, że mi Dzidzia nie pozwoliła

no wiesz, jak mozesz! to niewybaczalne

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Zuza pierwszy raz od 2 a nawet 3 m-cy śpi już 2h w dzien- i jak tu nie wierzyć w cuda!!

[Margosia__]

Napisane przez ona8686

Szukam kiecki na święta, bo w dresach nie wypada wystąpić. A szafa pełna tyle, ze nic nie wchodzi.

Ja się złapałam na tym, ze moje Dziecię ma na święta elegancką koszulę...
i żadnych spodni do tego
Chyba też pójdzie w dresach

Napisane przez ona8686

Idę spać. Tż już czeka. Obym tylko szybko zasnęła, bo ostatnio wiercę się z 2h.

Dobranoc

Zmolestuj Tż
Głodnemu chleb na myśli

Napisane przez iwona335

1)no wiesz, jak mozesz! to niewybaczalne

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

2)Zuza pierwszy raz od 2 a nawet 3 m-cy śpi już 2h w dzien- i jak tu nie wierzyć w cuda!!

1)że jestem leniem czy śmierdzącym:coje st:

2) świąteczny czas- czas cudów