Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz. II - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: tytuł III części
Mleko już mi nie smakuje, teraz sobie kartofla spróbuje! 1 2,70%
Mm, kp? To była rozgrzewka, teraz już będzie tylko marchewka! 0 0%
Mamo, tato, robotę dla was mam, pampers przecież nie przewinie się sam! 3 8,11%
Już przed nami wielkie szczęście, pierwsze święta razem wreszcie! 6 16,22%
Tu uśmieszek, tam koleczka, podejdź mamo do łóżeczka. 2 5,41%
Główkę ładnie podnosimy, do mamusi się tulimy. 7 18,92%
Czy to KaPe, czy eMeM, będę duży, ja to wiem! 1 2,70%
Kochamy nasze pociechy, bezcenne są ich uśmiechy. 3 8,11%
Chociaż nocki nieprzespane- nasze dzieci przekochane. 0 0%
Mleczko piję, szybko rosnę, wnet i tatę ja przerosnę. 3 8,11%
Marchew, jabłko lub ziemniaczek, wkrótce zje mój niemowlaczek. 11 29,73%
Głosujący: 37. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-14, 21:25   #4501
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

LOGOASIA tak mi sie wydawalo az do dzisiaj
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-14, 21:40   #4502
MsLullaby
Zakorzenienie
 
Avatar MsLullaby
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Wiecie co, doznałam olśnienia że czas zamieścić swój opis porodu!

Dnia 8 września obudziłam się z myślą, że muszę zrobić wszystko, żeby najpóźniej jutro urodzić, bo inaczej chyba zwariuje (panicznie bałam się, że urodze po terminie). Od razu gdy wstałam poszłam na mega zakupy, pomroziłam mięsa, wyszorowałam mieszkanie, po raz setny wysprzątałam pokój Bartka, aż w końcu tak mnie już plecy bolały że się położyłam i zaczęłam szukać w internecie co tu jeszcze zrobić żeby szybciej urodzić później dzwoniłam do babci i mówię jej że chce mieć to już za sobą, ledwo chodzę, zgaga nie daje mi spać i ogólnie lipa. To oczywiście stwierdziła że jeszcze duuużo czasu bo chłopcy się nigdy nie spieszą i pewnie urodze koło 30. Gdy TŻ wrócił z pracy, udałam że mam ochotę na małe co nie co, bo czytałam że to też przyspiesza
9 września o godzinie 5.10 obudziło mnie dziwne uczucie, mówię do TŻ że się chyba zesikałam w łazience okazało się że leci ze mnie lekko różowa woda o dziwnym zapachu. Pierwsze co zrobiłam to zadzwoniłam do mamy choć wcześniej obiecałam sobie że dowie się o wszystkim po porodzie bo pamiętałam ile nerwów kosztował ją (i mnie) poród mojej siostry 3 miesiące wcześniej. Mama poinformowała mnie że właśnie odchodzą mi wody i że z moim bratem miała identycznie, że też tak jej się sączyły. Koło 6.30 byłam gotowa aby pojechać do szpitala, musiałam podłożyć pod tyłek ścierki bo nawet mega podpaski przesiąkały w sekundę :/ w szpitalu na dzień dobry co chwilę musiałam mówić "jestem w 38 tygodniu ciąży i odeszły mi wody" bo co oddział to był domofon i wszędzie trzeba było dzwonić i mówić po co się jest. Jak trafiłam w końcu na miejsce to czekałam na położona a obok leżała dziewczyna pod ktg i strasznie jeczała co mnie nieźle zestresowało. W końcu zmierzyli mi ciśnienie, wypełnili dokumenty, wysłuchali serca małego i dali taka tabelke żebym mierzyła temperaturę co 3h i w razie gorączki albo zielonych wód kazali przyjechać, a jakby nic takiego się nie działo kazali przyjechać na drugi dzień o 8 rano :| pytam się ich czy to bezpieczne że tracę wody a nie rodze a oni że tak. No więc wróciłam do domu. Idąc w szpitalu do wyjścia dostałam pierwsze skurcze i pomyślałam "i już? To o co tyle krzyku". W domu byliśmy po 8, umyłam się i poszliśmy spać. Koło godziny 11 skurcze zaczęły być coraz bardziej częste i bolesne, już nie mogłam leżeć więc spacerowałam po mieszkaniu, co skurcz to opierałam się o ścianę i głupia nie oddychałam co się później okazało że bardzo jednak pomaga. A TŻ w tym czasie spał obudziłam go koło 13 że mam skurcze co 2-3 minuty i że jak tak dalej pójdzie to za jakaś godzinę jedziemy znów. Skurcze były coraz częstsze i bardzo bolesne a TŻ do mnie "dlaczego ty nawet nie jeczysz?" koło 15 byliśmy znów w szpitalu, znów przyjęli mnie na salę gdzie inna kobieta krzyczała i była pod ktg. Położona sprawdziła rozwarcie i było nie całe 4cm, ze mnie ciągle leciała woda co chyba mnie w tym wszystkim najbardziej denerwowało. Poszła po tabletkę i nie było jej ponad pół godziny a ja w tym czasie dostałam boli partych co mnie przeraziło bo nie wiedziałam co się dzieje. Gdy wróciła powiedziałam jej że mam inne bole niż wcześniej że chce tą tabletke, ta sprawdza rozwarcie a tam już główkę widać więc panika, biegiem po wózek a ja mówię że nie usiade bo mu głowę zmiażdze. Biedny TŻ nie wiedział co się dzieje bo słabo zna angielski a ja już zapomniałam mu tłumaczyć. Myślał że jedziemy na badania. Gdy już położyłam się na łóżku zaczęłam od razu przec położna zaczęła się śmiać i kazała czekać na skurcze z parciem, dostałam gaz i głupawki. W sumie parłam 6minut z rozwarciem 6cm i jedynymi odgłosami jakie wtedy wydałam to było "ała" za każdym razem gdy parłam trzeci raz przy skurczu. TŻ był bardzo bardzo dzielny i dużo mi pomógł, Bartuś urodził się o 17.30, TŻ zaczął płakać a ja śmiać. Luli był taki malutki i pierwsze co zrobił to zaczął ssać swój środkowy palec. TŻ obciął pępowinę i leżeliśmy tak sobie z godzinę sami na sali, co jakiś czas ktoś przychodził bo nie wierzyli że tak cicho i szybko urodziłam. Mam teraz te swoje dwa szczęścia i jestem w swoim własnym niebie

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka
__________________
Bartuś
9.09.2013

Adrianek
30.07.2015
MsLullaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 03:28   #4503
ja-ika
Zakorzenienie
 
Avatar ja-ika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 4 404
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Piękny opis

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Emilka 3.10.2013
Kamil 9.03.2000
ja-ika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 05:06   #4504
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Super opis. I jak miło powspominać
A 6 min parcia - wow! Ja parlam 1h40min


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:06 ---------- Poprzedni post napisano o 05:49 ----------

Mam prawie tak samo każdego ranka

http://www.pudelek.pl/artykul/61847/...karmi_piersia/
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 06:53   #4505
Agnieszka257
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 350
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Hej!my już po spaniu.mateusz bawi się ładnie jak narazie.wczoraj zmieniłam butelkę na wiekszą bo miałam z aventu.teraz mam z firmy lovi i bardzo fajna jest.

co do kupek zielonych to mój mały ma cały czas zielone,przeplatane z żółtymi.nigdy nie miał problemów z brzuchem i nie robiłam z tego problemu.1 dziennie robi.ale możliwe że to od lekarstw ale niewiem.a może od mleka pije tylko nan.jeszcze nie zmieniałam mleka.no sama niewiem czy się martwić czy nie?jak myślicie?
Agnieszka257 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 07:00   #4506
ewacia85
Wtajemniczenie
 
Avatar ewacia85
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: .............
Wiadomości: 2 737
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

dzień dobry ") melduje się od T
Adi calą noc nie spął bo mia l 37,5 gorączki i narzeka na gardło;/ a sebuś równiutko co 2 godzinki pobudka jak juz wczesniej pisałam ne wyrabiam psychicznie i fizycznie... jutro seba ma szczepienie a tez katarek mu furczy w nosie .....wiec pewnie rano pojade z adim po antybiotyk na zapalenie gardła a popołudniu z sebą na szczepienie wizja takego tygodnia przed samymi świetami mnie przeraza....o i jeszcze bioderka w czwartek jejku u mnie jak coś sie musi dziać to oczywiśce wszytsko na raz!!!!!!! mam ochote krzyczeć i zamknąć sie w izolatce co by innym krzywdy nie zrobić


ladan spóźnione ale szczere stoooooooo laaaaaaaattttt!!!!!!!!!!!


---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
Wiecie co, doznałam olśnienia że czas zamieścić swój opis porodu!

Dnia 8 września obudziłam się z myślą, że muszę zrobić wszystko, żeby najpóźniej jutro urodzić, bo inaczej chyba zwariuje (panicznie bałam się, że urodze po terminie). Od razu gdy wstałam poszłam na mega zakupy, pomroziłam mięsa, wyszorowałam mieszkanie, po raz setny wysprzątałam pokój Bartka, aż w końcu tak mnie już plecy bolały że się położyłam i zaczęłam szukać w internecie co tu jeszcze zrobić żeby szybciej urodzić później dzwoniłam do babci i mówię jej że chce mieć to już za sobą, ledwo chodzę, zgaga nie daje mi spać i ogólnie lipa. To oczywiście stwierdziła że jeszcze duuużo czasu bo chłopcy się nigdy nie spieszą i pewnie urodze koło 30. Gdy TŻ wrócił z pracy, udałam że mam ochotę na małe co nie co, bo czytałam że to też przyspiesza
9 września o godzinie 5.10 obudziło mnie dziwne uczucie, mówię do TŻ że się chyba zesikałam w łazience okazało się że leci ze mnie lekko różowa woda o dziwnym zapachu. Pierwsze co zrobiłam to zadzwoniłam do mamy choć wcześniej obiecałam sobie że dowie się o wszystkim po porodzie bo pamiętałam ile nerwów kosztował ją (i mnie) poród mojej siostry 3 miesiące wcześniej. Mama poinformowała mnie że właśnie odchodzą mi wody i że z moim bratem miała identycznie, że też tak jej się sączyły. Koło 6.30 byłam gotowa aby pojechać do szpitala, musiałam podłożyć pod tyłek ścierki bo nawet mega podpaski przesiąkały w sekundę :/ w szpitalu na dzień dobry co chwilę musiałam mówić "jestem w 38 tygodniu ciąży i odeszły mi wody" bo co oddział to był domofon i wszędzie trzeba było dzwonić i mówić po co się jest. Jak trafiłam w końcu na miejsce to czekałam na położona a obok leżała dziewczyna pod ktg i strasznie jeczała co mnie nieźle zestresowało. W końcu zmierzyli mi ciśnienie, wypełnili dokumenty, wysłuchali serca małego i dali taka tabelke żebym mierzyła temperaturę co 3h i w razie gorączki albo zielonych wód kazali przyjechać, a jakby nic takiego się nie działo kazali przyjechać na drugi dzień o 8 rano :| pytam się ich czy to bezpieczne że tracę wody a nie rodze a oni że tak. No więc wróciłam do domu. Idąc w szpitalu do wyjścia dostałam pierwsze skurcze i pomyślałam "i już? To o co tyle krzyku". W domu byliśmy po 8, umyłam się i poszliśmy spać. Koło godziny 11 skurcze zaczęły być coraz bardziej częste i bolesne, już nie mogłam leżeć więc spacerowałam po mieszkaniu, co skurcz to opierałam się o ścianę i głupia nie oddychałam co się później okazało że bardzo jednak pomaga. A TŻ w tym czasie spał obudziłam go koło 13 że mam skurcze co 2-3 minuty i że jak tak dalej pójdzie to za jakaś godzinę jedziemy znów. Skurcze były coraz częstsze i bardzo bolesne a TŻ do mnie "dlaczego ty nawet nie jeczysz?" koło 15 byliśmy znów w szpitalu, znów przyjęli mnie na salę gdzie inna kobieta krzyczała i była pod ktg. Położona sprawdziła rozwarcie i było nie całe 4cm, ze mnie ciągle leciała woda co chyba mnie w tym wszystkim najbardziej denerwowało. Poszła po tabletkę i nie było jej ponad pół godziny a ja w tym czasie dostałam boli partych co mnie przeraziło bo nie wiedziałam co się dzieje. Gdy wróciła powiedziałam jej że mam inne bole niż wcześniej że chce tą tabletke, ta sprawdza rozwarcie a tam już główkę widać więc panika, biegiem po wózek a ja mówię że nie usiade bo mu głowę zmiażdze. Biedny TŻ nie wiedział co się dzieje bo słabo zna angielski a ja już zapomniałam mu tłumaczyć. Myślał że jedziemy na badania. Gdy już położyłam się na łóżku zaczęłam od razu przec położna zaczęła się śmiać i kazała czekać na skurcze z parciem, dostałam gaz i głupawki. W sumie parłam 6minut z rozwarciem 6cm i jedynymi odgłosami jakie wtedy wydałam to było "ała" za każdym razem gdy parłam trzeci raz przy skurczu. TŻ był bardzo bardzo dzielny i dużo mi pomógł, Bartuś urodził się o 17.30, TŻ zaczął płakać a ja śmiać. Luli był taki malutki i pierwsze co zrobił to zaczął ssać swój środkowy palec. TŻ obciął pępowinę i leżeliśmy tak sobie z godzinę sami na sali, co jakiś czas ktoś przychodził bo nie wierzyli że tak cicho i szybko urodziłam. Mam teraz te swoje dwa szczęścia i jestem w swoim własnym niebie

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka
jak miło sie na seruhu robi jak się czyta kolejny porodzik ...aż mi sie łezka zakreciła w oku....
ewacia85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 07:00   #4507
Agnieszka257
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 350
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

[QUOTE=ewacia85;44163252]dzień dobry ") melduje się od T
Adi calą noc nie spął bo mia l 37,5 gorączki i narzeka na gardło;/ a sebuś równiutko co 2 godzinki pobudka jak juz wczesniej pisałam ne wyrabiam psychicznie i fizycznie... jutro seba ma szczepienie a tez katarek mu furczy w nosie .....wiec pewnie rano pojade z adim po antybiotyk na zapalenie gardła a popołudniu z sebą na szczepienie wizja takego tygodnia przed samymi świetami mnie przeraza....o i jeszcze bioderka w czwartek jejku u mnie jak coś sie musi dziać to oczywiśce wszytsko na raz!!!!!!! mam ochote krzyczeć i zamknąć sie w izolatce co by innym krzywdy nie zrobić


Ewcia poradzisz sobie napewno!!
Agnieszka257 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-15, 07:14   #4508
ewacia85
Wtajemniczenie
 
Avatar ewacia85
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: .............
Wiadomości: 2 737
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

[QUOTE=Agnieszka257;441632 71]
Cytat:
Napisane przez ewacia85 Pokaż wiadomość
dzień dobry ")

Ewcia poradzisz sobie napewno!!
no myśleinnej opcji nie ma u t. siostra tż zajmuje się seba j aadim od rana atż jak zwykle śpi już mu wczoraj powiedziałam w zartach ze jak tu przyjezdza to jak na wakacje i nic go nie obchodzi nie no ...spał z adim do ok 4 rano o trzy razy był z nim siku w nocy ...a mimo to i tak się zsikał.... guupiaaaaaaaa choroba moje dziecko dopadła
ewacia85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 07:18   #4509
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

czeszko

my juz nie spimy...maly jest rannym ptaszkiem po tatusiu i najdalej o 7 jest zawsze pobudka...szkoda tylko ze teraz tatus ktory sam z siebie wyniosl sie do duzego na materac dalej slodko spi...tak marze aby pospac do 10 ale to chyba najwczesniej za 10 lat

mam 2 pytanka, w piatek prujemy na swieta do polski i nie wiem jakie zapasy wziac ze soba:

- czy w pl dostane mleko Hipp PRE? Jesli tak to jaka puche i po ile?
- ile kosztuja pampersy baby dry? Tu kupuje pake 98 sztuk za jakies 65 zl z bonem rabatowym...

mslullaby super opis mnie rozwarcie od 5 cm robilo sie caly dzien...a u ciebie ekspres!
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 07:37   #4510
agusiowata
Zakorzenienie
 
Avatar agusiowata
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 749
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
mslullaby super opis mnie rozwarcie od 5 cm robilo sie caly dzien...a u ciebie ekspres!
U mnie to rozwarcie było dopiero w ekspresowym tempie, bo w ciągu 1.5 h zaczęło się od jednego palca.

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Dziś wybieramy się z Adasiem na basen. Znajomi wczoraj mocno nas zniechęcali.
__________________
*
agusiowata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 07:43   #4511
ja-ika
Zakorzenienie
 
Avatar ja-ika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 4 404
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
czeszko

my juz nie spimy...maly jest rannym ptaszkiem po tatusiu i najdalej o 7 jest zawsze pobudka...szkoda tylko ze teraz tatus ktory sam z siebie wyniosl sie do duzego na materac dalej slodko spi...tak marze aby pospac do 10 ale to chyba najwczesniej za 10 lat

mam 2 pytanka, w piatek prujemy na swieta do polski i nie wiem jakie zapasy wziac ze soba:

- czy w pl dostane mleko Hipp PRE? Jesli tak to jaka puche i po ile?
- ile kosztuja pampersy baby dry? Tu kupuje pake 98 sztuk za jakies 65 zl z bonem rabatowym...

mslullaby super opis mnie rozwarcie od 5 cm robilo sie caly dzien...a u ciebie ekspres!
Hejka, wzięłabym na Twoim miejscu tylko mleko, w ilości jaka jest potrzebna, oraz lekki zapas. Pampersy są różne, ale baby dry rzadko spotykane. Przeważnie są active baby, oraz premium care w mniejszych sklepach.
__________________
Emilka 3.10.2013
Kamil 9.03.2000
ja-ika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 07:57   #4512
kahunia
Zadomowienie
 
Avatar kahunia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 550
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
Wiecie co, doznałam olśnienia że czas zamieścić swój opis porodu!
Super opis

Musze sie za swoj zabrac bo juz coraz mniej pamietam, a tak to zawsze na pamiatke bedzie

Cytat:
Napisane przez Agnieszka257 Pokaż wiadomość
Hej!my już po spaniu.mateusz bawi się ładnie jak narazie.wczoraj zmieniłam butelkę na wiekszą bo miałam z aventu.teraz mam z firmy lovi i bardzo fajna jest.

co do kupek zielonych to mój mały ma cały czas zielone,przeplatane z żółtymi.nigdy nie miał problemów z brzuchem i nie robiłam z tego problemu.1 dziennie robi.ale możliwe że to od lekarstw ale niewiem.a może od mleka pije tylko nan.jeszcze nie zmieniałam mleka.no sama niewiem czy się martwić czy nie?jak myślicie?
Ale przy mm zielone kupy sa chyba normalne

My dzisiaj mielismy slodki poranek Mala sie obudzila po 7 dostala cyca, a ze pampers pelny to do przebrania, jak zobaczyla misie w obrazkach na scianie to oczy jak 5zl i usmiech od ucha do ucha No i koniec spania.. wzielam ja do lozka miedzy nas, pogadala, posmiala sie, pomachala nozkami raczkami Takie poranki moge miec codziennie
__________________
Amelka 19.10.2013 r.


kahunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 07:57   #4513
t_89
Zakorzenienie
 
Avatar t_89
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 6 058
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

a ja mam pytanie apropo kaszki
na poczatek podam marchewke i pozniej mleko i lyzeczke mannej, a te smakowe to jak podajecie w butelce czy lyzeczka? bo ja mam tomme butelki i smoczek 3 plus to nie wiem czy ta kasza przeleci??? pomocy ?
t_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 08:16   #4514
Agnieszka257
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 350
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Cytat:
Napisane przez t_89 Pokaż wiadomość
a ja mam pytanie apropo kaszki
na poczatek podam marchewke i pozniej mleko i lyzeczke mannej, a te smakowe to jak podajecie w butelce czy lyzeczka? bo ja mam tomme butelki i smoczek 3 plus to nie wiem czy ta kasza przeleci??? pomocy ?
Moja szwagierka podawała łyżeczką te smakowe kaszki i ja tak samo będe robiła.co do manny to też bedę zagęszczała mleko.
Agnieszka257 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 08:19   #4515
t_89
Zakorzenienie
 
Avatar t_89
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 6 058
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Cytat:
Napisane przez Agnieszka257 Pokaż wiadomość
Moja szwagierka podawała łyżeczką te smakowe kaszki i ja tak samo będe robiła.co do manny to też bedę zagęszczała mleko.
Tak myślalam bo nie przeszlo by przez smoczek
nie wiem czy to prawda ale czytalam w gazecie zeby po 6 miesiacu okolo 7-8 podawac mleko mm w kubeczku z dziubkiem zamiast w butelce podawaliscie tak?
t_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 08:22   #4516
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Hej
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 08:22   #4517
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

kaszki bede dawala lyzeczka. jakos nigdy nie dawalam z butli (moze dlatego ze sama pilam az do 8 roku zycia )

t_89 - ja mleka zadnego nie podawalam w kubeczku czy niekapku bo jakos pic nie chcialy. tak ok 1,5 roczniakom dawalam przez slomke (moze nawet wczesniej) i od niedawana kinia sama pije z kubka i juz sie nie oblewa. wiem ze z medeli jest jakis kubeczek do karmienia

i jeszcze doidy cup robily furore na watku kingowym

ja mam za to lovi 360, super sie sprawdzał, lepiej niz niekapki

btw - najlepsze niekapki to te butelki o kubusia waterrr bo maja taka gumowa/silikonową membrane i nic sie nei wylewa z butelki



tak na zaś:
fajna jeste tez miseczka niewysypka ale nie znam nikogo kto ja mial i nie wiem jak sie sprawdza
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl

Edytowane przez 83monia
Czas edycji: 2013-12-15 o 08:30
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 08:28   #4518
Agnieszka257
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 350
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Cytat:
Napisane przez t_89 Pokaż wiadomość
a ja mam pytanie apropo kaszki
na poczatek podam marchewke i pozniej mleko i lyzeczke mannej, a te smakowe to jak podajecie w butelce czy lyzeczka? bo ja mam tomme butelki i smoczek 3 plus to nie wiem czy ta kasza przeleci??? pomocy ?

a od którego miesiąca będziesz podawała do mleka tą kasze manne?
Agnieszka257 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 08:31   #4519
t_89
Zakorzenienie
 
Avatar t_89
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 6 058
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Cytat:
Napisane przez Agnieszka257 Pokaż wiadomość
a od którego miesiąca będziesz podawała do mleka tą kasze manne?
Ja karmie mm, moja mala ma juz 3,5 miesiaca jak pytalam sie pediatry to mowila ze od 16 tyg mozna juz podawac. Ja mysllalam zeby dodac lyzeczke do mleka juz w 4 miesiacu i podam marchewke a owoce dopiero po 3 tygodniach, po marchewce dam ziemniaka, kalafior itp. A pod koniec 3 mysle zeby dawac juz smakowe ale nie wiem czy nie za wczesie?
A te miseczki kupie i kubeczek avvent super jest
t_89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-15, 08:35   #4520
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Cytat:
Napisane przez t_89 Pokaż wiadomość
Ja karmie mm, moja mala ma juz 3,5 miesiaca jak pytalam sie pediatry to mowila ze od 16 tyg mozna juz podawac. Ja mysllalam zeby dodac lyzeczke do mleka juz w 4 miesiacu i podam marchewke a owoce dopiero po 3 tygodniach, po marchewce dam ziemniaka, kalafior itp. A pod koniec 3 mysle zeby dawac juz smakowe ale nie wiem czy nie za wczesie?
A te miseczki kupie i kubeczek avvent super jest
z tym kubkiem tylko podpowiem zeby przy piciu pierwszym podgiac troche ta silikonowa wkladke by dziecko poczulo ze tam jest picie. wtedy pociagnie. bo tak to czasem nie kumaja ze trzeba pociagnac zeby lecialo
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 08:38   #4521
t_89
Zakorzenienie
 
Avatar t_89
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 6 058
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
z tym kubkiem tylko podpowiem zeby przy piciu pierwszym podgiac troche ta silikonowa wkladke by dziecko poczulo ze tam jest picie. wtedy pociagnie. bo tak to czasem nie kumaja ze trzeba pociagnac zeby lecialo
a te kubki to sa 3 rodzakke 9 plus 12 plus i 18 plus czy 3 w1 jest jeden bo zglupialam patrzac na allegro
t_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 08:42   #4522
bajka1807
Zakorzenienie
 
Avatar bajka1807
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Cytat:
Napisane przez kahunia Pokaż wiadomość
Nie, jak jej sie pic chce to cyca dostaje

A moze delikatnie powiedz mamie ze czasy sie zmienily i to co sie kiedys stosowalo teraz juz jest zle.

Swoja droga w pielegnacji dziecka co chwile sie cos zmienia. Jednego roku cos jest dobre, na nastepny juz zle i nie wolno tak robic. Pewnie po czesci jest to efekt roznych badan, a po czesc (pewnie tej wiekszej niestety) marketing.



Wiem ze Twoje Tak pytalam, bo ja mam chora tarczyce od wielu lat no i jesli tfu tfu Amelka by cos po mnie odziedziczyla to wolalabym wczesniej wiedziec. Ale jak Tobie w ciazy wyskoczylo to pewnie inna sprawa

To moze ktos inny z przewlekle chora tarczyca cos wie o badaniu maluchow pod tym katem?
Ja przed ciąża miałam zdiagnozowana niedoczynnosc. Amelka miska robione tsh w 4 dobie i w 14 dobie. Poki co nie powtarzalam bo wyniki w normie. Przy okazji nastepnej morfologii zrobie.




Cytat:
Napisane przez Agnieszka257 Pokaż wiadomość
Hej!my już po spaniu.mateusz bawi się ładnie jak narazie.wczoraj zmieniłam butelkę na wiekszą bo miałam z aventu.teraz mam z firmy lovi i bardzo fajna jest.

co do kupek zielonych to mój mały ma cały czas zielone,przeplatane z żółtymi.nigdy nie miał problemów z brzuchem i nie robiłam z tego problemu.1 dziennie robi.ale możliwe że to od lekarstw ale niewiem.a może od mleka pije tylko nan.jeszcze nie zmieniałam mleka.no sama niewiem czy się martwić czy nie?jak myślicie?
Zmiana mleka raczej nic nie da. My id poczatku stosowania mm many zielone i zielono zolte kupy. Zmienialam mleko kilka razy i na kazdym bylo mniej lub bardziej zielono. Najlepiej sprawdza sie enfamil.


Blanka ma dzis szlaban na bajki i od ranca puzzle uklada. Dobrze ze mamy duzo


Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app
__________________
02.08.2010 Blanka
23.08.2013
Amelka
Mel B 14/14 ✓
bajka1807 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 08:51   #4523
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Cytat:
Napisane przez t_89 Pokaż wiadomość
a te kubki to sa 3 rodzakke 9 plus 12 plus i 18 plus czy 3 w1 jest jeden bo zglupialam patrzac na allegro
zaintrygowalas mnie bo nei wiedzialam - widze ze roznia sie tylko wielkoscia: mini ma 210 ml, junior 250, a active 350 ml. ja mialam tylko junior czyli ten zielony. do tego pasuje tez nakretka z niekapkow lovi (np, miekka http://allegro.pl/canpol-ustnik-niek...790542765.html)
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 08:59   #4524
Agnieszka257
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 350
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

a my mamy chyba ten skok taki marudny jest ostatnio że masakra.szkoda ze niemam wózka w domu. a jeszcze mnie boli brzuch i krzyża.eh
Agnieszka257 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 09:09   #4525
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Cześć.

ja na chwilkę bo zaraz znów do rodzinki jedziemy

ja to w ogóle jeszcze nie wiem nic co z tym rozszerzaniem diety, będę czytać jak wy to robicie skoro mam jeszcze czas

opisem porodu podelekrtuję się na spokojnie

kilka pytań technicznych do dziewczyn używających inhalatora:

1) kiedy go używacie?Bo ciężko mi uwierzyć,żeby moje żywe i wiecznie wierzgające dziecko wytrzymało leżąc z tym na buzi
2) przykłądacie do buzi i trzymacie,czy zakładacie na tej gumce?
3) jak długo inhalujecie?

Moja wiedza na ten temat jest zerowa, także proszę się ze mnie nie śmiać:P

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość
Moja nie chciała w ogóle tym się bawić



A przy kp po 4 mscu gluten i tez przez 2 miesiące?



Ja też tylko kp i nie dopajam niczym.












Już kiedyś pisałam. Nic nie da zakładanie opasek czy czapek. Zuzię "męczyłam" tym i nic to nie dało. Ale teraz wcale nie ma takich odstających.






Moje niepłaczące dziecko wypłakało się dziś za całe 3 miesiące. Do godz 11 tylko płacz i przysypianie, tak żałośnie. Nigdy taki nie był. Zero kontaktu z nim. Po południu okazało się, że jest temp Furczy mu w nosku. Mam nadzieję, że na katarku się skończy a temp już jutro nie będzie
Biedny Miłek
A wysoką miał temperaturę?
Moja w piątek nagle zaczęła krzyczeć i płakać ( z łezkami) -niegdy jej takiej nie widziałam. Ale potrwało to kilka minut i spokój:confused :
Zaczęłam sobie wkręcać,że to od twarożku, który zjadłam na śniadanie,ale potem nic się nie działo.
Natomiast wczoraj na jednym policzku pojawił się taj jakby rumie, po prostu ten policzek ma zaróżowiony, a drugi nie.
I na łapkach na zaróżowioną skórę. I sobie wkręcam alergię, skazę?
Aczkolwiek też rozkminiałam,że może to od wkładania ich do buzi, bo w szczególności ma na paluszku wskazującym.

Cytat:
Napisane przez logoasia Pokaż wiadomość
bo prasowac trzeba umić
a poważnie, to się nie przejmuj

uszka można przyklejać plasterkiem przećwiczyliśmy na ance, nie wiem czy pomoglo czy nie, ale bardzo odstających nie ma

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

matal, czy elence przeszly zielone kupy jak podałaś mieszankę?
A jakim plasterkiem przyklejałaś i jak często?Takim zwykłym opatrunkowym?

Cytat:
Napisane przez ewacia85 Pokaż wiadomość
dzień dobry ") melduje się od T
Adi calą noc nie spął bo mia l 37,5 gorączki i narzeka na gardło;/ a sebuś równiutko co 2 godzinki pobudka jak juz wczesniej pisałam ne wyrabiam psychicznie i fizycznie... jutro seba ma szczepienie a tez katarek mu furczy w nosie .....wiec pewnie rano pojade z adim po antybiotyk na zapalenie gardła a popołudniu z sebą na szczepienie wizja takego tygodnia przed samymi świetami mnie przeraza....o i jeszcze bioderka w czwartek jejku u mnie jak coś sie musi dziać to oczywiśce wszytsko na raz!!!!!!! mam ochote krzyczeć i zamknąć sie w izolatce co by innym krzywdy nie zrobić


ladan spóźnione ale szczere stoooooooo laaaaaaaattttt!!!!!!!!!!!


---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------


jak miło sie na seruhu robi jak się czyta kolejny porodzik ...aż mi sie łezka zakreciła w oku....
Ojeju współczuj ę

My jutro w samo południe mamy bioderka, a koło 16 szczepienie...: mur:
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 09:30   #4526
bajka1807
Zakorzenienie
 
Avatar bajka1807
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Motyl ja uzywam jak nala ma katar. Maseczke trzymam bo na gumce jej maseczka zjezdza. A inhaluje tak dlugo az z nebulizatora zejdzie cala sol fizjo.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
02.08.2010 Blanka
23.08.2013
Amelka
Mel B 14/14 ✓
bajka1807 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 09:37   #4527
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Strasznie fajne tytuły do sondy Tylko te o stałym pokarmie do mnie nie trafiają, bo planuję kp do marca (6 miesięcy) i ta marchewka wydaje mi się mocno odległa

Ubrałam dziś małego w dresowe ogrodniczki, taki duuuuży mi się wydaje w tym dorosłym ubranku Ogólnie wielkolud z niego - w szczególności to widać na fotce z chrzcin, którą wrzucałam już do K. Moja mama się śmieje, że to niesamowite, maluch wygląda tam normalnie jak dwulatek

Znowu się rozczulam jak na niego patrzę. Jak można być takim ślicznym i kochanym? No nie do wiary, że można tak mocno kochać
__________________
pachnę

Edytowane przez your Angel
Czas edycji: 2013-12-15 o 11:03
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-12-15, 09:46   #4528
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Od brata tż z Uk dostaliśmy taki ciuszek - http://direct.asda.com/george/baby/a...efault,pd.html
Uroczy i rozwala na łopaty Będziemy mieć 2 (drugi mikołajowy) - jeden na przebranie albo w Wigilię pierwszy a w drugi w drugi dzień świąt
__________________
pachnę
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 10:26   #4529
ladanseuse14
Zakorzenienie
 
Avatar ladanseuse14
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9 582
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.



dziekuje za wszystkie zyczenia
zdjecia beda w K. jak sciagne z aparatu

moje dziecko robi cos dziwnego: podnosi sie jakby do siadu pol "brzuszka" sama potrafi zrobic! zawsze jak lezala na pleckach to daealam jej dwa kciuki ona je trzymala i gadalysmy sobie a ona wczoraj podciagnela sie na tych dwoch kciukach dovsiadu!!!!! nic jej nie pomagalam i sie wystraszylam bo nie chce jej sadzac a teraz ona sie wscieka ze nie daje jej kciukow zeby mogla sie podciagnac! masakra przeciez za wczesnie jeszcze!!!

sorki za bledy pisze z tel

ps. pierwszy raz od sylwestra pilam wodke i mam kacora
__________________
30. 08. 2013 - Julia
ladanseuse14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-15, 10:28   #4530
MsLullaby
Zakorzenienie
 
Avatar MsLullaby
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Od brata tż z Uk dostaliśmy taki ciuszek - http://direct.asda.com/george/baby/a...efault,pd.html
Uroczy i rozwala na łopaty Będziemy mieć 2 (drugi mikołajowy) - jeden na przebranie albo w Wigilię pierwszy a w drugi w drugi dzień świąt
Chcialam go kupic ale w ostatecznosci wybralam stroj Mikolaja z next ale tez jest swietny

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Cytat:
Napisane przez ladanseuse14 Pokaż wiadomość


dziekuje za wszystkie zyczenia
zdjecia beda w K. jak sciagne z aparatu

moje dziecko robi cos dziwnego: podnosi sie jakby do siadu pol "brzuszka" sama potrafi zrobic! zawsze jak lezala na pleckach to daealam jej dwa kciuki ona je trzymala i gadalysmy sobie a ona wczoraj podciagnela sie na tych dwoch kciukach dovsiadu!!!!! nic jej nie pomagalam i sie wystraszylam bo nie chce jej sadzac a teraz ona sie wscieka ze nie daje jej kciukow zeby mogla sie podciagnac! masakra przeciez za wczesnie jeszcze!!!

sorki za bledy pisze z tel

ps. pierwszy raz od sylwestra pilam wodke i mam kacora
Niesamowite, wpierw zabki, teraz chce siadac, szybko sie Julcia rozwija, nie ma co
__________________
Bartuś
9.09.2013

Adrianek
30.07.2015
MsLullaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.