Włochy-wizażanki z Włoch cz. IV

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez mmarcepan

Dziękuję Kochana
No właśnie ja też uważam że przy cenie 200 euro nie może odstawać nawet jedna niteczka a tu mi w jednym miejscu tak brzydko klejone miejsce odstaje - to niby żadna wada a jednak mi przeszkadza...oczywiście tz uwaza ze przesadzam... lecę się wylaszczyc i czekam na gości! udanej niedzieli! jak widzę ciebie też troszkę słońca wyszło tak jak u mnie także przynajmniej w końcu jest na dworzu miło

Inviato dal mio GT-I9300 utilizzando Tapatalk

a z jakiej okazji ten tort?

Napisane przez principessina

Hello maz mi pomog dzis troche posprzatac i o matko godzine odpoczywal nie moge a ja jak zasowam jak stary parowozik caly dzien, spacer, zakupy, obiad, sprzatanie, powiem Wam ze faceci to maja jednak lzejsze zycie


no to jeszcze sie pochwale, Flavcio wczoraj tak odslania mi brzuszek i mowi: najadles sie brzuszku
albo maz dzwoni wczoraj, ze wraca z wesela,a synek: porta la sposa


jednak musze Cie zmartwic, 24,25 i 26 grudnia ma lac jak z cebra

dopiero teraz sie o tym przekonalas? maja lepiej w kazdej dziedzinie. teraz niby to wielkie uprawnienie, bo kobieta tez ma pracowac ( bo z jednej wyplaty ciezko wyzyc), ale w domu i tak "zasuwa" tylko ona moj Tz z kolei potrafi tylko brudzic. ledwo posprzatam w lazience, to odrazu lustro i umywalke spryska woda ...

Napisane przez sjoanna

Kiedys bylam w outlecie w Castel Romano i ogladalam torebki Michela Korsa. Wydawaly mi sie dobrej jakosci.
A nie mozesz zareklamowac?

Milego spotkania zycze!

Princi - cos baknelas o tym ze macie juz imie. Mozesz zdradzic jakie?

Bylismy wczoraj na Hobbicie.
Moj maz taki byl zmeczony ze go musialam szturchnieciem obudzic w pewnym momencie bo przysnal.
No ale robia ciagle to dluzsze filmy - 2 godziny 40 minut!
Poza tym mnie sie podobal - nawet jesli nie pamietalam dobrze co rezyser sam wymyslil a co bylo w ksiazce.

jakby film byl ciekawy, to by nie zasnal

wkurzylam sie!!! chcialam zrobic muffinki z ricotta, te ktore czesto kiedys robilam i wyszly zakalcowate. co za pech niedlugo przestane piec ciasta i bede miala spokoj. tylko tej ricotty mi szkoda. moglam tak ja zjesc

[Romanaccia]

Jaaaa juz 4 czesc, ale ten czas szybko leci, ja jako juz ex wloska wizazanka, ale podczytuje was

Po swietach i nowym roku lece do Argentyny, postanowilas jeszcze zostac na swiata, bo z tantad nie wiem jak czesto i na jak dlugo bede mogla wracac, wiec chce sie tym czasem nacieszyc, pozatym na sama mysl ,ze musze Manuelka na nie wiadomo ile zostawiac ,az serce mi peka , na razie nie moge go zabrac ze soba, ale jak sobie mysle o conajmniej 14 godzinnej podrozy samolotem z nim , to az sie trzese... on bardzo zle znosi takie podroze ,nie wiem jak ja to zrobie , nawet zastanawialam sie nad promem, ale strasznie dlugo plynie i jest bardzo drogi, ale chyba innego wyjscia nie bedzie....,to jeszcze nie teraz, ale ktoregos dnia, bede musiala go tam sciagnac, bo ja zyc bez niego nie moge!

Mialam ogramna nadzieje, na snieg ,ale w dlugoterminowej prognozie pogody widzialam,ze go raczej nie przewiduja... a w BsAs nie pada sniegutek!!

co robicie na swieta, ktora z was jedzie do PL?

[principessina]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;4416759 2]a z jakiej okazji ten tort?


dopiero teraz sie o tym przekonalas? maja lepiej w kazdej dziedzinie. teraz niby to wielkie uprawnienie, bo kobieta tez ma pracowac ( bo z jednej wyplaty ciezko wyzyc), ale w domu i tak "zasuwa" tylko ona moj Tz z kolei potrafi tylko brudzic. ledwo posprzatam w lazience, to odrazu lustro i umywalke spryska woda ...
[/QUOTE]
mmarcepan ma chyba urodzinki?? mmarcepanku to juz dzisiaj?

nie no az tak zle nie mam, moj maz mi pomaga, kiedys wiecej, ale ma takie godziny pracy, ze nawet nie ma jak... i w zyciu mi nie powiedzial, ze nie pracuje czy cos w tym stylu, jakby mogl to by mi gwiazdke z nieba kupil, oczywiscie na tyle ile go stac....

Napisane przez sjoanna

Princi - cos baknelas o tym ze macie juz imie. Mozesz zdradzic jakie?

Bylismy wczoraj na Hobbicie.
Moj maz taki byl zmeczony ze go musialam szturchnieciem obudzic w pewnym momencie bo przysnal.
No ale robia ciagle to dluzsze filmy - 2 godziny 40 minut!
Poza tym mnie sie podobal - nawet jesli nie pamietalam dobrze co rezyser sam wymyslil a co bylo w ksiazce.

nie, bo w koncu nie zdecydowalismy mi od poczatku podobaly sie Iacopo i Giulio, o pierwszym maz nie chce slyszec, a z drugim sie wygaladam w poprzedniej ciazy i tak nazwie synka chrzestna Flavcia, ktora rodzi w kwietniu, wiec tak juz glupio to samo wybrac i dla naszego

nawet nie wiedzialam, ze jest nowy Hobbit, jestem normlanie za Murzynami, Murzynow nie obrazajac

Napisane przez marmotta

Dziewczyny wrzucilam wczoraj moja pandorke na fejsie❤️❤️Pózniej postaram sie tez tu wrzucić tylko z tel nie dam rady
Flavio jest fantastyczny❤️❤️
Moj Tz jak sprząta to przez dwa dni mi wypomina jak to sie zmeczyl😂
My jesteśmy teraz u ciotki pózniej jedziemy jeszcze prezentów szukać😁


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moj nie wypomina, ale sie meczy hehe moze musi schudnac

Napisane przez aleksandramaj

Nasz Fifi z okresu, kiedy siostra była w ciąży i nie do końca chyba czaił o co chodzi: Mamusiu, jak się urodzi dzidzia, to będziesz mogła iść do sklepu beze mnie. Ja zostanę w domu a Maja będzie się mna opiekować

Mój tż aktualnie sobie drzemie na kanapie, ale niebawem go budzę i jedziemy na spacer do Bergamo
I uwaga sukces. Kupiłam ostatnio w PL moje pierwsze soczewki kontaktowe i dziś pierwszy raz założyłam je sama w domu. Juhuuuuuuuu.

to dopiero byloby fajnie dla mamusi wyjsc sobie spokojnie po zakupy
nigdy nie bylam w Bergamo, mowia ze b ladne miasto, a powiedz co sie jada takiego typowego w Twoich stronach?

[aleksandramaj]

Napisane przez principessina

mmarcepan ma chyba urodzinki?? mmarcepanku to juz dzisiaj?

nie no az tak zle nie mam, moj maz mi pomaga, kiedys wiecej, ale ma takie godziny pracy, ze nawet nie ma jak... i w zyciu mi nie powiedzial, ze nie pracuje czy cos w tym stylu, jakby mogl to by mi gwiazdke z nieba kupil, oczywiscie na tyle ile go stac....


nie, bo w koncu nie zdecydowalismy mi od poczatku podobaly sie Iacopo i Giulio, o pierwszym maz nie chce slyszec, a z drugim sie wygaladam w poprzedniej ciazy i tak nazwie synka chrzestna Flavcia, ktora rodzi w kwietniu, wiec tak juz glupio to samo wybrac i dla naszego

nawet nie wiedzialam, ze jest nowy Hobbit, jestem normlanie za Murzynami, Murzynow nie obrazajac


moj nie wypomina, ale sie meczy hehe moze musi schudnac


to dopiero byloby fajnie dla mamusi wyjsc sobie spokojnie po zakupy
nigdy nie bylam w Bergamo, mowia ze b ladne miasto, a powiedz co sie jada takiego typowego w Twoich stronach?

No nieźle sobie to wykombinował
Bergamo przecudne, ja jestem w tym miasteczku zakochana W ciągu dnia piękne, wieczorem piękne, widok z góry piękny Do zobaczenia koniecznie. Teraz z dekoracjami świątecznymi piękne w jeszcze inny sposób
Tutaj jada się polentę. Taka najbardziej charakterystyczna jest chyba polenta taragna. Ja jadłam tę taragna tylko raz, pyszna była.

[cucciola79]

Napisane przez aleksandramaj

od dawna tańczycie?

my kochana to principianti 2-gi miesiac
na poczatku mialo byc ballo di gruppo a na koniec i ballo i gruppo i salsasalsa jest super polecam

Napisane przez sjoanna

A wczoraj bylo fajnie.
Restauracja nie za duza - 2 sale. W jednej byla impreza urodzinowa jakiegos dziecka tak gdzies 6 lat.
My wyszlismy po polnocy a tamci ciagle sie bawili.
Bylo nas w sumie 16 osob. niestety jako ze siedzielismy przy dlugim stole to nie dalo sie pogadac z wszystkimi, tylko z sasiadami.
Kazdy zlozyl zamowienie - wiekszosc na pizze a pare osob na drugie danie plus woda, kilka piw i cola a na przystawke pare focacci i fritura mista di mare.
I pare osob na koniec wzielo tez dolce.
Zaplacilismy sume podzielona na osobe - wyszlo po 15 euro.[COLOR="Silver"]

oo to super i wcale duzo nie wyszlo

Napisane przez aleksandramaj

A propos prezentów, patrzcie, co u mnie za szafą stoi Kupiłam jeszcze polentę, dwa spumante, wino dla mamy, torrone, kawę, czekoladki.
Z głodu w Święta nie umrzemy
Jeszcze może coś na lotnisku wyhaczę w promocji

woow piekny zestawik tylko pomiesci Wam sie to wszystko w walizie??

my caly weekend poza domem w koncu dokupilismy prezentya znalazlam dzisiaj w superalu super torebeczki z mini aniolkami i mikolajkami tak sobie pomyslalam,ze zrobie dodatkowo(oprocz prezentow od babbo natale) taki upominek pamiatke dla kazdego z gosci przy stole

[cuciola]

Hej hej

Ola, ja tez noszę soczewki od maja i to był tez dla mnie przełom. Zastanawiam się ciagle dlaczego tak się obawialam

Romanaccia, może zostawisz Manuelka u rodziców a tam na miejscu przygarnelabys jakiegoś. Zaoszczedzilabys mu stresu a u twoich rodziców ma się dobrze i tez się pewnie przyzwyczaili

Rozmyslamy żeby zorganizować 3 dni w Firenze po Nowym Roku, ze znajomymi

Odnośnie filmów to ja chce iść na hunger games 2

Byłam kiedyś w Bergamo Alta, hahaha zaparkowalismy na dole i nachodzilismy się za wszystkie czasy

[aleksandramaj]

Napisane przez cucciola79

my kochana to principianti 2-gi miesiac
na poczatku mialo byc ballo di gruppo a na koniec i ballo i gruppo i salsasalsa jest super polecam

woow piekny zestawik tylko pomiesci Wam sie to wszystko w walizie??

my caly weekend poza domem w koncu dokupilismy prezentya znalazlam dzisiaj w superalu super torebeczki z mini aniolkami i mikolajkami tak sobie pomyslalam,ze zrobie dodatkowo(oprocz prezentow od babbo natale) taki upominek pamiatke dla kazdego z gosci przy stole

Wszystko się zmieści Mamy dwie walizki po 23 kg, więc się wszystko upchnie
Bardzo miły pomysł z tymi prezentami, goście na pewno będą zachwyceni

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez cuciola

Hej hej

Ola, ja tez noszę soczewki od maja i to był tez dla mnie przełom. Zastanawiam się ciagle dlaczego tak się obawialam

Romanaccia, może zostawisz Manuelka u rodziców a tam na miejscu przygarnelabys jakiegoś. Zaoszczedzilabys mu stresu a u twoich rodziców ma się dobrze i tez się pewnie przyzwyczaili

Rozmyslamy żeby zorganizować 3 dni w Firenze po Nowym Roku, ze znajomymi

Odnośnie filmów to ja chce iść na hunger games 2

Byłam kiedyś w Bergamo Alta, hahaha zaparkowalismy na dole i nachodzilismy się za wszystkie czasy

Ja też się zbierałam od dawna a kupiłam teraz ze względu na ślub, nie chcę w sukni i okularach paradować

Firenze bylaś już? Mi się marzy wycieczka, może na wiosne się uda Ojjj w Bergamo można się nachodzić, z gorki, pod górkę My zazwyczaj jedziemy funicolare na górę i schodzimy na dół na piechotę.

Hunger games też chcę zobaczyć, dopiero tydzień temu widziałam pierwszą część podobało się

[paulinka1128]

Napisane przez aleksandramaj

Firenze bylaś już? Mi się marzy wycieczka, może na wiosne się uda Ojjj w Bergamo można się nachodzić, z gorki, pod górkę My zazwyczaj jedziemy funicolare na górę i schodzimy na dół na piechotę.

Piekna Firenze a jeszcze piekniejsza Siena

Napisane przez cuciola

Hej hej

Romanaccia, może zostawisz Manuelka u rodziców a tam na miejscu przygarnelabys jakiegoś. Zaoszczedzilabys mu stresu a u twoich rodziców ma się dobrze i tez się pewnie przyzwyczaili

Pewni bylo by najprosciej ale latwiej powiedziec trudiej zrobic..
Tydzien temu zmarl moj pies co go trzymali moi rodzice w Polsce ehhhh.....Rok do domu nie wracam i musialo sie to stac krotko przed moim przyjazdeem...masakra.... a juz obmyslalam, ze jak w wakacje sie wyniose z akademiku to go tutaj sobie przywioze.

[aleksandramaj]

Napisane przez paulinka1128

Piekna Firenze a jeszcze piekniejsza Siena

Pewni bylo by najprosciej ale latwiej powiedziec trudiej zrobic..
Tydzien temu zmarl moj pies co go trzymali moi rodzice w Polsce ehhhh.....Rok do domu nie wracam i musialo sie to stac krotko przed moim przyjazdeem...masakra.... a juz obmyslalam, ze jak w wakacje sie wyniose z akademiku to go tutaj sobie przywioze.

Współczuję Ci przestrasznie
Jak mi mój Szarik zdechł, chodziłam jeszcze do liceum, cały dzień w szkole przeryczałam
A ponad rok temu moja Almusia miała boreliozę, myślałam, że mi serce pęknie, jak leżała taka słabiutka, nie jadła, nie piła Na szczęście wyszła z tego.

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Dziewczyny mam jeszcze pytanie, jak uczyłyście się włoskiego tutaj. Czy przyjechałyście już z językiem perfekcyjnie opanowanym?

[marmotta]

Napisane przez aleksandramaj

Współczuję Ci przestrasznie
Jak mi mój Szarik zdechł, chodziłam jeszcze do liceum, cały dzień w szkole przeryczałam
A ponad rok temu moja Almusia miała boreliozę, myślałam, że mi serce pęknie, jak leżała taka słabiutka, nie jadła, nie piła Na szczęście wyszła z tego.

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Dziewczyny mam jeszcze pytanie, jak uczyłyście się włoskiego tutaj. Czy przyjechałyście już z językiem perfekcyjnie opanowanym?

ja soczewki od 12 lat noszę i szczerze powiem, ze sobie zycia juz bez nich nie wyobrazam..nie lubię chodzić w okularach, a ze mam szkla -2,5 to bez soczewek bylabym zmuszona.
poczatek jest najtrudniejszy, musisz wlasna metode znalezc. potem to juz kwestia kilku sekund.
co do Florencji to byla 3 razy i serdecznie polecam
a co do włoskiego to ja już włoski perfekcyjnie znalam przed przyjazdem tu, takze nie pomoge...(studiowalam wloski na uniwerku).
jedyne czego sie tu nauczylam to dialektów

[aleksandramaj]

Napisane przez marmotta

ja soczewki od 12 lat noszę i szczerze powiem, ze sobie zycia juz bez nich nie wyobrazam..nie lubię chodzić w okularach, a ze mam szkla -2,5 to bez soczewek bylabym zmuszona.
poczatek jest najtrudniejszy, musisz wlasna metode znalezc. potem to juz kwestia kilku sekund.
co do Florencji to byla 3 razy i serdecznie polecam
a co do włoskiego to ja już włoski perfekcyjnie znalam przed przyjazdem tu, takze nie pomoge...(studiowalam wloski na uniwerku).
jedyne czego sie tu nauczylam to dialektów

Oooooo na serio mówisz dialektem? Ja znam parę słów w bergamasco i trochę rozumiem, ale jak czasami zaczną nawijać, to nie wiem, gdzie uciekać

[marmotta]

nie no mowic to nie...znam pare zdan, czasem sobie cos wymysle, znam pojedyncze slowa, ale jak mowia to rozumiem wszystko..mowie tu o piemonckim

a z racji na to ze przyjaciele i znajomi to Kalabria i Sicilia, rozumiem też trochę te dwa, ale tylko trochę

[cuciola]

Napisane przez aleksandramaj

Ja też się zbierałam od dawna a kupiłam teraz ze względu na ślub, nie chcę w sukni i okularach paradować

Firenze bylaś już? Mi się marzy wycieczka, może na wiosne się uda Ojjj w Bergamo można się nachodzić, z gorki, pod górkę My zazwyczaj jedziemy funicolare na górę i schodzimy na dół na piechotę.

Przekonasz sie jaka to wygoda
Nie bylam jeszcze w Firenze A w Bergamo to odkrylismy po fakcie ze jest kolejka

Mam zamiar upiec ciasto orzechowe przelozone nutella, na jutrzejsze moje urodziny takie

Piekna Firenze a jeszcze piekniejsza Siena

Toscana cala jest piekna

przykro mi z powodu pieska

ja tez znalam wloski, uczylam sie do matury ale potem na miejscu kontakt z jezykiem dal mi najwiecej. A dialektem czesto tu babcie mowia, wiec wszystko rozumiem

[sjoanna]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;4416759 2]
jakby film byl ciekawy, to by nie zasnal

wkurzylam sie!!! chcialam zrobic muffinki z ricotta, te ktore czesto kiedys robilam i wyszly zakalcowate. co za pech niedlugo przestane piec ciasta i bede miala spokoj. tylko tej ricotty mi szkoda. moglam tak ja zjesc [/QUOTE]

Oj nie znasz mozliwosci mojego meza.
Potrafi usnac zawsze i wszedzie.

Daj przepis
Nigdy o takich nie slyszalam.
Moze ricotta byla zbyt wilgotna, ciezka. Moze proszek troche zwietrzaly i nie dal rady.
Przyczyn jest wiele.
Ja zawsze sprawdzam patyczkiem czy upieczone w srodku.

Napisane przez Romanaccia

Jaaaa juz 4 czesc, ale ten czas szybko leci, ja jako juz ex wloska wizazanka, ale podczytuje was

Po swietach i nowym roku lece do Argentyny, postanowilas jeszcze zostac na swiata, bo z tantad nie wiem jak czesto i na jak dlugo bede mogla wracac, wiec chce sie tym czasem nacieszyc, pozatym na sama mysl ,ze musze Manuelka na nie wiadomo ile zostawiac ,az serce mi peka , na razie nie moge go zabrac ze soba, ale jak sobie mysle o conajmniej 14 godzinnej podrozy samolotem z nim , to az sie trzese... on bardzo zle znosi takie podroze ,nie wiem jak ja to zrobie , nawet zastanawialam sie nad promem, ale strasznie dlugo plynie i jest bardzo drogi, ale chyba innego wyjscia nie bedzie....,to jeszcze nie teraz, ale ktoregos dnia, bede musiala go tam sciagnac, bo ja zyc bez niego nie moge!

Mialam ogramna nadzieje, na snieg ,ale w dlugoterminowej prognozie pogody widzialam,ze go raczej nie przewiduja... a w BsAs nie pada sniegutek!!

co robicie na swieta, ktora z was jedzie do PL?

Romanaccia zawsze bedzie romanaccia - nie zadna ex!

Ja tez mysle ze powinnas zostawic Manuelka w Polsce.
Nie ma sensu zeby sie tak meczyl w czasie podrozy - a potem bedziesz mieszkac w nowym miejscu a on juz sie do polskich przysmakow przyzwyczail.
Choc wyobrazam sobie ze ci ciezko bez niego.
Moze znajdziesz jakiegos Manuelka na miejscu?
Nawet dwunoznego.

Napisane przez principessina

nie, bo w koncu nie zdecydowalismy mi od poczatku podobaly sie Iacopo i Giulio, o pierwszym maz nie chce slyszec, a z drugim sie wygaladam w poprzedniej ciazy i tak nazwie synka chrzestna Flavcia, ktora rodzi w kwietniu, wiec tak juz glupio to samo wybrac i dla naszego

nawet nie wiedzialam, ze jest nowy Hobbit, jestem normlanie za Murzynami, Murzynow nie obrazajac

Ciezko jest z imionami dla chlopcow - a do tego zeby znajomi nie mieli to jeszcze utrudnia sprawe.
A Hobbit dopiero mial premiere.

Napisane przez cuciola

Rozmyslamy żeby zorganizować 3 dni w Firenze po Nowym Roku, ze znajomymi

Odnośnie filmów to ja chce iść na hunger games 2

O Florencja jest sliczna. Bylam jak bylam na obiazjdowce dookola Wloch.
Co roku u nas pojawia sie temat krotkiego wypadu a to tam a to do jakiegos innego miejsca i co roku nici z tego.
A na Hunger games bylam -fajne.

Napisane przez paulinka1128

Piekna Firenze a jeszcze piekniejsza Siena



Pewni bylo by najprosciej ale latwiej powiedziec trudiej zrobic..
Tydzien temu zmarl moj pies co go trzymali moi rodzice w Polsce ehhhh.....Rok do domu nie wracam i musialo sie to stac krotko przed moim przyjazdeem...masakra.... a juz obmyslalam, ze jak w wakacje sie wyniose z akademiku to go tutaj sobie przywioze.

Przykro mi z powodu pieska!
W Sienie nie bylam - a chcialabym!

Napisane przez aleksandramaj

Dziewczyny mam jeszcze pytanie, jak uczyłyście się włoskiego tutaj. Czy przyjechałyście już z językiem perfekcyjnie opanowanym?

Ja sie ucze teraz na kursie wloskiego dla obcokrajowcow - finansowanego przez panstwo. Poszukaj - moze jest w twojej okolicy.

Napisane przez cuciola

Mam zamiar upiec ciasto orzechowe przelozone nutella, na jutrzejsze moje urodziny takie

Torta jakiegos zrob. http://www.mojewypieki.com/kategoria/torty

[Romanaccia]

Napisane przez cuciola

Romanaccia, może zostawisz Manuelka u rodziców a tam na miejscu przygarnelabys jakiegoś. Zaoszczedzilabys mu stresu a u twoich rodziców ma się dobrze i tez się pewnie przyzwyczaili

ale to by bylo tak, jakbym porzucila wlasne dziecko, bo mi przeszkadza w wyjezdzie... ja kocham mojego Manuelka i nigdy nikt go nie zastapi, najwyzej zorganozuje podroz promem, dluga bedzie jak diabli, ale przynajmniej spokojniejsza, bo nie ma skokow cisnienia, samolotowych halasow..... bedzie mogl spokojnie po kabinie chodzic, bawic sie, jesc..... to zupelnie co innego, ale bede musiala na to pieniadze odlozyc, bede za nim straaaaaasznie tesknic


sjoanna - a co Ty mi tu z dwunoznymi Manuelkami , zaden nie bedzie taki jak Manu


Fuj! nie jestem juz Romanaccia.... fuj fuj!

[paulinka1128]

Napisane przez aleksandramaj

Dziewczyny mam jeszcze pytanie, jak uczyłyście się włoskiego tutaj. Czy przyjechałyście już z językiem perfekcyjnie opanowanym?

Ja juz znalam na poziomie jakos B1,B2 a potem sie douczylam w pracy i czytajac duzo ksiazek.

Napisane przez sjoanna

Moze znajdziesz jakiegos Manuelka na miejscu?
Nawet dwunoznego.

haha nie skumalam w pierwszym momecie


Ahhhh juz sie ie moge doczekac, ze w niedziele jade do polski Juz nawet sobie mpreze pozegnalna zorganizowalam aby zarwac nocke i aby mi sie potem dobrze spalo przez 14 godzin podrozy

[marmotta]

Napisane przez paulinka1128

Ja juz znalam na poziomie jakos B1,B2 a potem sie douczylam w pracy i czytajac duzo ksiazek.


haha nie skumalam w pierwszym momecie


Ahhhh juz sie ie moge doczekac, ze w niedziele jade do polski Juz nawet sobie mpreze pozegnalna zorganizowalam aby zarwac nocke i aby mi sie potem dobrze spalo przez 14 godzin podrozy

jak to 14 godzin?autobusem jedziesz?
nam sie udalo w tym roku wizzair do pzn zabukować, lecimy w sobotę

[aleksandramaj]

Dzięki za odpowiedzi, poszukam sobie chyba jeszcze jakiegoś kursu, będę się pewniej czuła.

Zjadłam dziś na obiad farfalle z amaretti. Jadłyście kiedyś? Trochę to slodkie, trochę gorzkawe, trochę masła. Dziwne.

[cuciola]

Pieke jednak to ciasto orzechowe. Za tortami nie przepadam, za dużo kremu wszedzie. Przejadly mi się jak mieszkałam w Pl bo tata je robił na każde urodziny

[principessina]

Dzien doberek! dla kogo dobry ten dobry, altro che charms di pandora! przyszly rachunki tares i gas.... a czemu za wywoz smieci jest 2x tyle jak robimy selekcje smieci?! normalnie nie mam sily z tymi bajonskimi rachunkami i to jeszcze przed swietami uf

Romanaccia w sobote wrocil z Argentyny pracownik meza, jest z Cordoby, normalnie wyprawa zycia, nie byl z 10 lat!

Napisane przez aleksandramaj

No nieźle sobie to wykombinował
Bergamo przecudne, ja jestem w tym miasteczku zakochana W ciągu dnia piękne, wieczorem piękne, widok z góry piękny Do zobaczenia koniecznie. Teraz z dekoracjami świątecznymi piękne w jeszcze inny sposób
Tutaj jada się polentę. Taka najbardziej charakterystyczna jest chyba polenta taragna. Ja jadłam tę taragna tylko raz, pyszna była.

jadla raz polente i byla paskudna, no ale moze akurat tak trafilam ja tez nosze soczewki jednodniowe, niewyobrazam sobie siebie w okularach do tego stopnia, ze na porod poszlam bez okularow i bez soeczewek no bo soczewek podczas porodu nie mozna bylo...

[aleksandramaj]

Napisane przez principessina

Dzien doberek! dla kogo dobry ten dobry, altro che charms di pandora! przyszly rachunki tares i gas.... a czemu za wywoz smieci jest 2x tyle jak robimy selekcje smieci?! normalnie nie mam sily z tymi bajonskimi rachunkami i to jeszcze przed swietami uf

Romanaccia w sobote wrocil z Argentyny pracownik meza, jest z Cordoby, normalnie wyprawa zycia, nie byl z 10 lat!


jadla raz polente i byla paskudna, no ale moze akurat tak trafilam ja tez nosze soczewki jednodniowe, niewyobrazam sobie siebie w okularach do tego stopnia, ze na porod poszlam bez okularow i bez soeczewek no bo soczewek podczas porodu nie mozna bylo...

Wyślij podanie tam, gdzie trzeba, napisz, żeby Ci umorzyli, bo na charmsy musisz mieć

Kwestia gustu, na pewno nie smakuje każdemu
Ja na codzień noszę okulary, soczewki mam zamiar zakładać w weekendy na jakieś wyjścia, kiedy chcę się pomalować troszku.

[cucciola79]

Napisane przez paulinka1128

Piekna Firenze a jeszcze piekniejsza Siena

a mi Siena nie bardzo do gustu przypadla za to Firenze sii

Napisane przez aleksandramaj

Zjadłam dziś na obiad farfalle z amaretti. Jadłyście kiedyś? Trochę to slodkie, trochę gorzkawe, trochę masła. Dziwne.

ja niesmakowaly Ci??

Napisane przez aleksandramaj

Wszystko się zmieści Mamy dwie walizki po 23 kg, więc się wszystko upchnie
Bardzo miły pomysł z tymi prezentami, goście na pewno będą zachwyceni [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

mam taka nadzieje

wczoraj zrobilam sobie maly prezencik kupilam sobie nowa perfume RC jest slodka i bardzo mi sie podobaktos tam kiedys pytal o perfumyjak lubi slodkie to polecam

[Romanaccia]

Napisane przez principessina

Dzien doberek! dla kogo dobry ten dobry, altro che charms di pandora! przyszly rachunki tares i gas.... a czemu za wywoz smieci jest 2x tyle jak robimy selekcje smieci?! normalnie nie mam sily z tymi bajonskimi rachunkami i to jeszcze przed swietami uf

Romanaccia w sobote wrocil z Argentyny pracownik meza, jest z Cordoby, normalnie wyprawa zycia, nie byl z 10 lat!

Uaaaa jak mogl 10 lat do takiego pieknego kraju nie wracac!

A ja przez 11 lat nigdy nie zrozumialam o co w tych wloskich rachunkach chodzi, nigdy nie mozna sie polapac, wszystko jest tak pokrecone i zagmatwane ,ze glowa mala, a przygody z rachunkami to tez mialam niezle.... wlochy to popierdzielony kraj.....

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez aleksandramaj

No nieźle sobie to wykombinował
Bergamo przecudne, ja jestem w tym miasteczku zakochana W ciągu dnia piękne, wieczorem piękne, widok z góry piękny Do zobaczenia koniecznie. Teraz z dekoracjami świątecznymi piękne w jeszcze inny sposób
Tutaj jada się polentę. Taka najbardziej charakterystyczna jest chyba polenta taragna. Ja jadłam tę taragna tylko raz, pyszna była.

ja jadlam wczoraj na obiad, ale taka z grzybami z coop'u za ponad 1 euro ale byla pycha i rozgrzalismy sie

Napisane przez paulinka1128

Piekna Firenze a jeszcze piekniejsza Siena



Pewni bylo by najprosciej ale latwiej powiedziec trudiej zrobic..
Tydzien temu zmarl moj pies co go trzymali moi rodzice w Polsce ehhhh.....Rok do domu nie wracam i musialo sie to stac krotko przed moim przyjazdeem...masakra.... a juz obmyslalam, ze jak w wakacje sie wyniose z akademiku to go tutaj sobie przywioze.

moze to i lepiej jak Cie nie bylo gdy pies umieral...

Napisane przez marmotta

jedyne czego sie tu nauczylam to dialektów

ja za to bardzo dobrze rozumiem dialekt leccese ale rozmawiac nim nie bede

Napisane przez aleksandramaj

Dzięki za odpowiedzi, poszukam sobie chyba jeszcze jakiegoś kursu, będę się pewniej czuła.

Zjadłam dziś na obiad farfalle z amaretti. Jadłyście kiedyś? Trochę to slodkie, trochę gorzkawe, trochę masła. Dziwne.

wydaje sie obrzydliwe ...

Napisane przez principessina

Dzien doberek! dla kogo dobry ten dobry, altro che charms di pandora! przyszly rachunki tares i gas.... a czemu za wywoz smieci jest 2x tyle jak robimy selekcje smieci?! normalnie nie mam sily z tymi bajonskimi rachunkami i to jeszcze przed swietami uf

.

widze ze Mikolaj byl do nas jeszcze ostatni rachunek za smieci nie przyszedl. strach sie bac tez nie rozumiem tego- robimy segregacje smieci. chodze specjalnie pod inny blok, zeby to wyrzucic, bo tam sa te smietniki na plastik, papier i szklo i nic z tego nie mam, bo i tak sie placi zawsze tyle samo. powinno byc tak jak w Rimini, ze normalne smietniki dzialaja na tessere i placi sie zaleznie od tego ile sie wyrzuca, wiec tym samym ten kto segreguje smieci placi mniej

sjoanna przepis tu http://www.gnamgnam.it/2012/01/11/muffin-al-cocco.htm

[principessina]

Napisane przez aleksandramaj

Wyślij podanie tam, gdzie trzeba, napisz, żeby Ci umorzyli, bo na charmsy musisz mieć

Kwestia gustu, na pewno nie smakuje każdemu
Ja na codzień noszę okulary, soczewki mam zamiar zakładać w weekendy na jakieś wyjścia, kiedy chcę się pomalować troszku.

a ta polenta to jak sie nie zje odrazu takiej cieplutkiej to robi sie taki ulepek jak zaprawa gipsowa?

Napisane przez cucciola79

wczoraj zrobilam sobie maly prezencik kupilam sobie nowa perfume RC jest slodka i bardzo mi sie podobaktos tam kiedys pytal o perfumyjak lubi slodkie to polecam

ja b dawno temu mialam te perfumki RC https://www.google.it/shopping/produ...d=0COQBEKkrMAo
fajne dwa psiki i pachnialam caly dzien, a Ty ktore wzielas?

Napisane przez Romanaccia

Uaaaa jak mogl 10 lat do takiego pieknego kraju nie wracac!

A ja przez 11 lat nigdy nie zrozumialam o co w tych wloskich rachunkach chodzi, nigdy nie mozna sie polapac, wszystko jest tak pokrecone i zagmatwane ,ze glowa mala, a przygody z rachunkami to tez mialam niezle.... wlochy to popierdzielony kraj.....

no polowa rachunku to zazwyczaj tasse i spese varie

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;4418273 3]j
widze ze Mikolaj byl do nas jeszcze ostatni rachunek za smieci nie przyszedl. strach sie bac tez nie rozumiem tego- robimy segregacje smieci. chodze specjalnie pod inny blok, zeby to wyrzucic, bo tam sa te smietniki na plastik, papier i szklo i nic z tego nie mam, bo i tak sie placi zawsze tyle samo. powinno byc tak jak w Rimini, ze normalne smietniki dzialaja na tessere i placi sie zaleznie od tego ile sie wyrzuca, wiec tym samym ten kto segreguje smieci placi mniej
[/QUOTE]
to samo powiedzial moj maz i to wcale nie jest smieszne chlip

[aleksandramaj]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;4418273 3]ja jadlam wczoraj na obiad, ale taka z grzybami z coop'u za ponad 1 euro ale byla pycha i rozgrzalismy sie

ja za to bardzo dobrze rozumiem dialekt leccese ale rozmawiac nim nie bede


wydaje sie obrzydliwe ...
[/URL][/QUOTE]

Obrzydliwe może nie, ale już więcej nie chcę tego jeść. Nie mój smak.
Mniam mniam ja polentę bardzo lubię, kupiłam dwie paczki i zawioze do domu, będziemy i w PL polentę jeść. Polentoni

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez principessina

a ta polenta to jak sie nie zje odrazu takiej cieplutkiej to robi sie taki ulepek jak zaprawa gipsowa?

Tężeje, ale nie aż tak jak zostanie, to ją kroją i odsmażają albo grillują. Przynajmniej ja w takich wersjach jadłam i odsmażana bardzo mi smakowała. Ja niestety bardzo lubię smażone rzeczy

[principessina]

aleksandramaj to nie mialam okazji takiej grillowanej czy smazonej jesc, napewno taka polenta lepiej smakuje u ciebie niz u mnie
kupilas te skarpety?

[aleksandramaj]

Napisane przez principessina

aleksandramaj to nie mialam okazji takiej grillowanej czy smazonej jesc, napewno taka polenta lepiej smakuje u ciebie niz u mnie
kupilas te skarpety?

Niet Nie byłam w weekend na zakupach, może w piątek uda mi się wpaść jeszcze do supermarketu, bo do 22 otwarty. W tygodniu się nie wyrabiam
Kupiłam lizaki takie świąteczne laski w paski hihi jaki rym. Jak nie uda mi się w piątek, to będę na lotnisku jeszcze polowała.

[marmotta]

ale naskrobalyscie...
ja polenty nie znoszę, też tu mieszkam wśród polentoni i nie rozumiem, czym oni sie tak podniecaja jak ja jedza dla mnie to taka żółta kaszka manna, bez smaku, masakra...
jedyna wersja. ktora ewentualnie zjem, ale musze byc bardzo glodna to plenta cunscia (nie wiem jak to sie pisze- dialektu pisanego nie znam) czyli odsmazona na drugi dzien, z gorgonzola i cebula...

princi masakra tares co? to jest to co ja mowilam wczesniej, nam ze 100 euro do 280 podniesli, wlasnie dzis TZ byl placic...i tez segregujemy smieci kurde, masakra jakas...

[cuciola]

Ja tez nie jestem polentona. tesciowa polewa ja sosem pomidorowym albo z gorgonzola odsmazaja, ja zjem w wersji grzybowej ale zeby sie zachwycac to nie+ jakies miesko np lesso


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.