Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

[asienka213]

Napisane przez bebe97

P
mąż zaczyna już powoli sie przestawiać, wczoraj zapytał: "jak się mają moje dziewczyny"

Napisane przez Edzia400

ani nie mów my robimy sami w occie i zjadłam cały słoik takie pyszne wyszły

my tez sami marynowalismy i jak sie do nich dam to caly sloik pochlaniam a zostaly juz chyba tylko 3

Napisane przez koziemleko

Chyba muszę zejść na dietę, bo moje nogi tego nie wytrzymają Wczoraj byłam na wadze jestem +11 kg w 30 tygodniu
Dzisiaj postanowiłam się trochę więcej poruszać (a przy okazji przygotować dom do świąt) i zobaczę jak będzie z moimi nogami.

to przeciez wcale nie jest zle

Napisane przez bebe97

A tak w ogóle chyba zapomniałam oblać rozpoczęcie 6 miesiąca, myślałam, ze to dzisiaj, a okazuje się, że zaczął się tydzień wcześniej

a to niby jakim cudem, jak u mnie sie zaczal w piatek

Ja sezon ciazowo-ubraniowy uwazam za rozpoczety Dzis 1 raz ubralam spodnie ciazowe

edit: tak w ogole to dzien dobry

[kate1623]

Hej dziewczynki
Ja też już na nogach dzisiaj mam dużo roboty, ale jeszcze sie polenie
Moje dziecko od rana robi mi na brzuchu meksykańska fale ale co Ja próbuje nagrać to przestaje
Co do wagi też mam już +11 a nawet pewnie więcej bo tyle miałam w 31tc ale już przestałam na to patrzeć bo nic nie poradzę. Zalamuja mnie tylko moje uda bo sa okropnie wielkie

[margo80]

hej.
u mnie też ciężka nocka. niewygodnie w każdej pozycji, głupie sny i nad ranem skurcz łydki na dodatek.
może sobie to odbiję na zakupach, bo planuję wyciągnąć małża. nie wiem, co mi z tego wyjdzie.

nasze strychowe zwierzę, to najprawdopodobniej kuna. poczytaliśmy i już wiemy, że łatwo się jej pozbyć nie da...

[mariolasl]

Napisane przez Edzia400

mam podobny repertuar jedzeniowy tylko ze my robimy fasolowa z grzankami i poki zyła mama rybną teraz zamiast niej robimy barscz z uszkami . bez gołabków , kompotu z suszu , i łososia .. ja robie dodatkowo ale z fileta rybe po grecku taka wiesz oszukana w drugim dniu swiat przyjezdza cała rodzinke i wtedy gotujemy full wypas obiad z rosołem kaczka roladami itp i to wszystko zawsze sama robię oni na gotowca przybywaja

roniłam porzadek z ubrankami i od 0 do 6ms jestem w czarnej dup... ie potem juz lepiej a powyzej roczku to wccale do sklepu chodzic z ubraniami nie bede

no to wiesz, jak sie czuje
z tym, ze teraz nie mam dyzurow, wiec bede gotowac bez stresu i wszysstko sobie rozplanuje
bo gotowac lubie

ano bo to tak zawsze jest, ze wydaje sie, ze ma sie duzo, a wcale tak nie jest

Ja mam ciuszki tak do 3 miesiecy i na tym stanelam i raczej juz nic nie bede kupowac, z roznych powodow
za to dokupilam ubranek dla wczesniakow

milego dnia

[monkaa321]

Napisane przez teQiba

Objadlam sie u rodzicow tak ze nie mam sily sie ruszyc
Uzgodnilam z mama ze w tym roku zrobie pierogi. Macie jakies sprawdzone przepisy?
I tak sie zastanawiam - czy w ciazy w ogole mozna grzyby? Czy lepiej z pieczarkami?

mnie po grzybach tak wysadziło, brzuch mnie wręcz bolał, więc będę unikać a tak bardzo lubię

Napisane przez marima

wkurzyliśmy się z TŻtem i nie zamówiliśmy wyprawki w sklepie gdzie mamy 10% zniżki na m.in wózek i łózeczko, chcemy zamawiać ok babka zajmuje się nami 10 minut wybraliśmy już wózek, nosidełko, rożek pościel do wózka, dochodzimy wybierać łózeczko a ta sobie "lezie" bo musi wystawić komuś fakturę, a nie mówię o tym że były jeszcze inne 2 laski w sklepie, a to musiała iść bo koleżanka ją wołała, więc mama i TŻ się wkurzyli, poszli do niej i powiedzieli że rezygnują, chcieliśmy tam zostawić prawie 3 tysiaki a traktowali nas jakbyśmy sobie przyszli tylko połązić i popatrzeć, więc zakupy zrobimy w przyszłym tygodniu w innym sklepie więc na nas nie zarobią nie lubię takiej obsługi strasznie pracują tam jak za karę, tak samo w castoramie się wkurzyłam, mieliśmy już wybrany zestaw łazienkowy i czekaliśmy pół godziny (po wielu interwencjach) żeby ktoś łaskawie do nas podszedł i tylko sięgnął nam dany model

Oj mnie też tacy ludzie wkurzają my mieliśmy sytuację w której chcieliśmy kupić fotelik i gościu sobie siedział i patrzył a ja się pociłam, żeby je obejrzeć bo były strasznie wysoko wyszłam i powiedziałam że już nigdy tam nie wrócę

mariolasl żebyś się tylko nie przepracowała

bebe97 to za 6 m-c


Co do obżarstwa napadowego to tż wczoraj kupił 10 pączków bo były za 6zł i stwierdził, że grzech nie kupić... No i zjadłam na wieczór aż 3 a później byłam zła jak osa bo oczywiście na noc bym jadła

[mara86]

Witajcie, cieżko było mi Was nadrobić ale w końcu się udało

Gratuluje wszystkich nowych miesięcy i trymestrów.

Dziś wpadłam do pracy a każdy do mnie: słyszałaś newsa?!?! Co się okazało koleżanka, która przejeła moje obowiązki, przy okazji moje biurko zaszła w ciąże Wszystkie boja się teraz mojego krzesła :p
Miłego dnia

Sent from my C6903 using Wizaz Forum mobile app

[virginia]

Dzień dobry!

Napisane przez bebe97

U mnie wciąż jakoś brak atmosfery świąt

U mnie też

Napisane przez bebe97

Jestem taki typ i już, znowu dobije do 20 trudno, obym zrzuciłam równie szybko jak poprzednim razem

A jak szybko zrzuciłaś, jeśli mogę spytać? Udało Ci się zrzucić wszystko? Stosowałaś jakąś dietę?

Wczoraj miałam kiepski dzień i taką samą noc. Jestem niewyspana i samopoczucie też takie sobie.
Jutro (najpóźniej w środę), jeśli tylko wyrobię się czasowo, wybieram się do ginekologa i już Was proszę o trzymanie kciuków.
A w ogóle im bliżej rozwiązania, tym więcej mam obaw... Chyba dopiero teraz dociera do mnie jak trudne zadanie przede mną...

Miłego dnia,

[Ela87]

Napisane przez bebe97

Jestem taki typ i już, znowu dobije do 20 trudno, obym zrzuciłam równie szybko jak poprzednim razem

A tak w ogóle chyba zapomniałam oblać rozpoczęcie 6 miesiąca, myślałam, ze to dzisiaj, a okazuje się, że zaczął się tydzień wcześniej

Ja na pewno przekroczę 20 i chyba nawet 30. ale tego jacy jesteśmy się nie zmieni
Brawa za 6 miesiąc

Napisane przez koziemleko

Witajcie chudzinki
Ja miałam koszmarną noc Spałam jakoś od 1.30 do 6.00, bolały mnie nogi i bolą cały czas Ani tego rozchodzić ani nic Smarowałam, masowałam, kładłam do góry nic nie pomaga
Ale dzięki temu byłam już z psem i jestem po śniadaniu

Chyba muszę zejść na dietę, bo moje nogi tego nie wytrzymają Wczoraj byłam na wadze jestem +11 kg w 30 tygodniu
Dzisiaj postanowiłam się trochę więcej poruszać (a przy okazji przygotować dom do świąt) i zobaczę jak będzie z moimi nogami.

Myślisz, ze to od tych kilogramów? Mi się wydaje, że po prostu taki Twój urok. Ciąża gdzies tam coś uciska i problem jest
Piszę tak, bo ja zawsze miałam problemy z bolącymi nogami, a nadwagi nigdy nie miałam, teraz jestem 17 kg na plusie, a moje nogi mają się świetnie

Napisane przez mara86

Dziś wpadłam do pracy a każdy do mnie: słyszałaś newsa?!?! Co się okazało koleżanka, która przejeła moje obowiązki, przy okazji moje biurko zaszła w ciąże Wszystkie boja się teraz mojego krzesła :p
Miłego dnia

Ciąża jest zaraźliwa U mnie w pracy zawsze hurtowo lecą babki Tylko u mnie na produkcji jest linia i jak kogoś tam wyślą, to od razu ciąża Mnie wysłali i w sumie dopiero zaszłam za kilka miesięcy, ale wtedy się zabezpieczałam więc...

[bebe97]

Napisane przez asienka213

a to niby jakim cudem, jak u mnie się zaczal w piatek

no właśnie nie wiem, patrze na wypiskę z I strony

Napisane przez margo80

hej.

nasze strychowe zwierzę, to najprawdopodobniej kuna. poczytaliśmy i już wiemy, że łatwo się jej pozbyć nie da...

To może zaprzyjaźnij się z kuną

Napisane przez virginia

A jak szybko zrzuciłaś, jeśli mogę spytać? Udało Ci się zrzucić wszystko? Stosowałaś jakąś dietę?

Po 3 mies. było mnie mniej niż przed. Syn był płaczący więc wmówiono mi, że brzuszek go boli i zalecono rygorystyczną dietę, z tego tez powodu nie miałam ani czasu ani ochoty na jedzenie. Osobiście nie zalecam takiego sposobu zrzucania wagi.

Robi mi się jęczmień na prawym oku, w ubiegłym tygodniu miałam na lewym. Kiedyś brałam antybiotyk przez 3,5 miesiąca bez przerwy i po pewnym czasie miałam problem z powracającym jęczmieniem. Teraz widzę, że znowu to samo

ide spać

[mona1]

Witam
Nie wiem jak Wy ale ja w ogóle nie czuję tego przedświątecznego nastroju

Napisane przez kate1623

Hej dziewczynki
Ja też już na nogach dzisiaj mam dużo roboty, ale jeszcze sie polenie

moja ma to samo jak tylko przyłożę rękę do brzuszka to od razu przestaje się ruszać

Napisane przez mara86

atuluje wszystkich nowych miesięcy i trymestrów.

Dziś wpadłam do pracy a każdy do mnie: słyszałaś newsa?!?! Co się okazało koleżanka, która przejeła moje obowiązki, przy okazji moje biurko zaszła w ciąże Wszystkie boja się teraz mojego krzesła :p
Miłego dnia

oj tak, ciążą jest zaraźliwa

[teQiba]

Napisane przez bebe97

mąż zaczyna już powoli sie przestawiać, wczoraj zapytał: "jak się mają moje dziewczyny"

Napisane przez bebe97

A tak w ogóle chyba zapomniałam oblać rozpoczęcie 6 miesiąca, myślałam, ze to dzisiaj, a okazuje się, że zaczął się tydzień wcześniej

No to

Napisane przez mara86

Dziś wpadłam do pracy a każdy do mnie: słyszałaś newsa?!?! Co się okazało koleżanka, która przejeła moje obowiązki, przy okazji moje biurko zaszła w ciąże Wszystkie boja się teraz mojego krzesła :p

[Ela87]

Napisane przez bebe97

Robi mi się jęczmień na prawym oku, w ubiegłym tygodniu miałam na lewym. Kiedyś brałam antybiotyk przez 3,5 miesiąca bez przerwy i po pewnym czasie miałam problem z powracającym jęczmieniem. Teraz widzę, że znowu to samo

W ciąży odporność słabsza więc wszystko nam będzie wychodziło
Ja np w tej ciąży ani razu nie byłam chora, ani przeziębiona, ale za to opryszczkę miałam, a teraz chyba pleśniawkę

Napisane przez mona1

Witam
Nie wiem jak Wy ale ja w ogóle nie czuję tego przedświątecznego nastroju

Ja też jeszcze nie. Może dlatego, że teraz pieknie słoneczko świeci i bardziej czuję lato niż zimę

[mona1]

Napisane przez Ela87

Ja też jeszcze nie. Może dlatego, że teraz pieknie słoneczko świeci i bardziej czuję lato niż zimę

oj tak pogoda co najmniej jesienna dziś chyba wezmę się za pieczenie ciasteczek, może uda się stworzyć choć namiastkę tego nastroju byleby mi tylko chęci nie odeszły

[asienka213]

Napisane przez virginia

Wczoraj miałam kiepski dzień i taką samą noc. Jestem niewyspana i samopoczucie też takie sobie.
Jutro (najpóźniej w środę), jeśli tylko wyrobię się czasowo, wybieram się do ginekologa i już Was proszę o trzymanie kciuków.
A w ogóle im bliżej rozwiązania, tym więcej mam obaw... Chyba dopiero teraz dociera do mnie jak trudne zadanie przede mną...

Miłego dnia,

sa
nie martw sie, kazda pierworodka ma chyba tego typu obawy

Napisane przez bebe97

no właśnie nie wiem, patrze na wypiskę z I strony

ja tez

Napisane przez mona1

oj tak pogoda co najmniej jesienna dziś chyba wezmę się za pieczenie ciasteczek, może uda się stworzyć choć namiastkę tego nastroju byleby mi tylko chęci nie odeszły

my wczoraj pieklismy pierniczki, ale na dekorowanie juz nie straczylo sil wiec czekam az mala wroci z p-kola i sie za to bierzemy

[marima]

Cześć

Napisane przez monkaa321

Oj mnie też tacy ludzie wkurzają my mieliśmy sytuację w której chcieliśmy kupić fotelik i gościu sobie siedział i patrzył a ja się pociłam, żeby je obejrzeć bo były strasznie wysoko wyszłam i powiedziałam że już nigdy tam nie wrócę

mój TŻ się szczególnie wkurzył, bo pracował 5 lat jako przedstawiciel handlowy i nigdy tak klienta nie potraktował, ale cóż ich strata, premii nie będzie mężuś stwierdził że woli wydać 200 zł więcej za chociażby ten sam wózek w innym sklepie ale za to z miłą obsługą

Napisane przez mara86

Dziś wpadłam do pracy a każdy do mnie: słyszałaś newsa?!?! Co się okazało koleżanka, która przejeła moje obowiązki, przy okazji moje biurko zaszła w ciąże Wszystkie boja się teraz mojego krzesła :p
Miłego dnia

moja koleżanka lamentuje że mimo że jestem w ciąży ponad 7 miesięcy to jeszcze się nie zaraziła a tak by chciała

Napisane przez virginia

Wczoraj miałam kiepski dzień i taką samą noc. Jestem niewyspana i samopoczucie też takie sobie.
Jutro (najpóźniej w środę), jeśli tylko wyrobię się czasowo, wybieram się do ginekologa i już Was proszę o trzymanie kciuków.
A w ogóle im bliżej rozwiązania, tym więcej mam obaw... Chyba dopiero teraz dociera do mnie jak trudne zadanie przede mną...

Miłego dnia,

Obawy są jak najbardziej naturalnym objawem ciąży, szczególnie jeśli sama będziesz się borykać ze wszystkimi problemami, ale ja głęboko wierzę że ze wszystkim dasz sobie świetnie radę urodzi się maluszek to i rodzice zmienią nastawienie



Nie wiem co się ze mną ostatnio dzieje, ale np dzisiaj w nocy nie spałam praktycznie od 1-3 i teraz w pracy zasypiam przy biurku


A co do świąt to ja chyba tylko zrobię trochę rybki po grecku i ryby w pomidorach, najwyżej częśc od razu zagotuję w słoiczkach. bo wigilię jemy u teściów, w drugi dzień świąt pewnie obiad u teściów a wieczorem imieniny mamuśki, więc pozostaje mi coś zrobić na 2 dzień świąt, a pewnie i tak dostaniemy od teściowej jakąs sałatkę warzywną i rolmopsy bo tż lubi, więc chyba nie ma sensu się wysilać

[koziemleko]

Napisane przez bebe97

Obyś miała na to więcej wpływu niż ja. Mnie nogi drętwieją jak na prawym boku leżę dłużej przed tv.
A kilogramy idą swoim torem. Miałam nadzieję, że w tej ciąży zdołam upilnować wagę, ale gdzie tam mimo ze dużo się ruszam i wcale nie jem więcej niż przed ciążą. Czasami zdarzają się napady obżarstwa jak jest coś pysznego, ale tak było i wcześniej. Spodnie z gumką, które jeszcze w październiku trochę się zsuwały, teraz normalnie spadają z bioder, w udach jest mnie jakby więcej i w brzuchu, ale żeby o 7 kilo to wierzyć się nie chce Fakt, że dzięki rowerkowi szybciej trawię i częściej bywam w toalecie, ale to nie ma wpływu na zahamowanie przyrostu wagi.
Jestem taki typ i już, znowu dobije do 20 trudno, obym zrzuciłam równie szybko jak poprzednim razem

Dziś w nocy miałam różne sny, a najciekawszy był nad ranem, gdy tropiłam rozsiewaczy plotek na mój temat i musiałam pojechac az do innego miasta by dotrzeć do źródła

A tak w ogóle chyba zapomniałam oblać rozpoczęcie 6 miesiąca, myślałam, ze to dzisiaj, a okazuje się, że zaczął się tydzień wcześniej

Ja ciągle bym jadła słodkie. W ogóle chodzą za mną fast foody i chipsy
Może to dlatego, że wyszedł mi dość niski cukier

Zazdroszczę ci tego rowerka Też bym sobie kupiła, ale nie miałabym gdzie tego trzymać Takie są uroki mieszkania w jednym pokoju. Mam piłkę, ale i tak na niej nie ćwiczę

za 6 miesiąc

Napisane przez kate1623

Hej dziewczynki
Ja też już na nogach dzisiaj mam dużo roboty, ale jeszcze sie polenie
Moje dziecko od rana robi mi na brzuchu meksykańska fale ale co Ja próbuje nagrać to przestaje
Co do wagi też mam już +11 a nawet pewnie więcej bo tyle miałam w 31tc ale już przestałam na to patrzeć bo nic nie poradzę. Zalamuja mnie tylko moje uda bo sa okropnie wielkie

Też mam wielkie uda
Ja w ogóle mam dziwną figurę, bo mam bardzo wąskie biodra, a cały tłuszcz mi się zbiera na nogach i brzuchu
Niby jestem szczupła, bo wąskie biodra, a jak się przyjrzysz to wszędzie galareta

Napisane przez mariolasl

no to wiesz, jak sie czuje
z tym, ze teraz nie mam dyzurow, wiec bede gotowac bez stresu i wszysstko sobie rozplanuje
bo gotowac lubie

ano bo to tak zawsze jest, ze wydaje sie, ze ma sie duzo, a wcale tak nie jest

Ja mam ciuszki tak do 3 miesiecy i na tym stanelam i raczej juz nic nie bede kupowac, z roznych powodow
za to dokupilam ubranek dla wczesniakow

milego dnia

Wcale się nie dziwie, że dokupujesz ubranka dla wcześniaków. Trzymam jednak kciuki, żeby maleństwo nie wychodziło za szybko

Napisane przez monkaa321

Co do obżarstwa napadowego to tż wczoraj kupił 10 pączków bo były za 6zł i stwierdził, że grzech nie kupić... No i zjadłam na wieczór aż 3 a później byłam zła jak osa bo oczywiście na noc bym jadła

Ja wczoraj wieczorem zjadłam dwa

Napisane przez mara86

Dziś wpadłam do pracy a każdy do mnie: słyszałaś newsa?!?! Co się okazało koleżanka, która przejeła moje obowiązki, przy okazji moje biurko zaszła w ciąże Wszystkie boja się teraz mojego krzesła :p
Miłego dnia

Przyniosłaś klątwę

Napisane przez Ela87

Myślisz, ze to od tych kilogramów? Mi się wydaje, że po prostu taki Twój urok. Ciąża gdzies tam coś uciska i problem jest
Piszę tak, bo ja zawsze miałam problemy z bolącymi nogami, a nadwagi nigdy nie miałam, teraz jestem 17 kg na plusie, a moje nogi mają się świetnie

Nie wiem czy od kilogramów. Ale może jak ograniczę słodycze i sól to chociaż woda się tak nie będzie zbierać Sama nie wiem, najgorsze, że nic się nie da zrobić.
Chcę się trochę wyspać zanim będzie dziecko

Napisane przez mona1

Witam
Nie wiem jak Wy ale ja w ogóle nie czuję tego przedświątecznego nastroju

Ja staram się budować ten nastrój chociaż sama ledwo go czuję Ale powyciągałam świąteczne ozdoby (oprócz choinki), czasem puszczam kolędy i robię świąteczne porządki

[BeautifulLie]

Dzień dobry mamusie :-*



Czarnamadonna1985 dziekuje za odpowiedz :-*



Mi cos opornie idzie dekorowanie bo mam niewiele ozdób bo w sumie to moje pierwsze święta w swoim mieszkaniu także dopiero wszystko muszę skompletować



Grzybki juz jadłam i nic mi nie bylo, zbierałam je sama trochę już mam doświadczenia więc byłam za nie pewna

Ostatnio tak mi zapachniało suszonymi owocami że zrobiłam kompot i wypiłam cały



Wczoraj cały dzień przeleżałam bo dalej bolał mnie ząb i nie obeszło się bez paracetamolu i płukaniu szałwią :/



Co do snów to nawiedza mnie ostatnio często znajomy (całkiem przystojny) trochę to dziwne, że śni mi się inny facet niż mój własny ale to może dlatego że bardziej odczuwam bycie z nim jak przymus odkąd jestem w ciąży :/


Wysłano za pomocą Tapatalk

[marima]

wiecie co ja się już przestałam przejmować wagą w 25 tc było +8, teraz idę w piątek na wizytę do gina, więc już będę ponad 10 kg na plusie. urodzimy, dojdziemy troszkę do siebie po porodzie i połogu i w maju ruszamy z treningami z Chodakowską i będziemy latem sexi mamusiami lansującymi się z naszymi dzieciaczkami

[Ela87]

Ja tez juz mam ciężkie noce Za każdym razem jak się obracam, to sie budzę, a potem śpię do 10

marima ja też bym olała takiego i sobie poszła.

koziemleko ja od razu jak zaszłam w ciążę, to mi się woda zaczęła zatrzymywać piję litry wody dziennie, sikam co 30 minut, a nic to nie daje

BeautifulLie skoro ten się nie sprawdza i taki jest, to trzeba pomyśleć o innym. Powiedz swojemu, może zazdrość się w nim obudzi

[teQiba]

Napisane przez marima

Nie wiem co się ze mną ostatnio dzieje, ale np dzisiaj w nocy nie spałam praktycznie od 1-3 i teraz w pracy zasypiam przy biurku

Hmmm... Moze jestes w ciazy?

Jak Wy znajdujecie sile i motywacje do porzadkow swiatecznych? Mnie sie nic nie chce

[Ela87]

Napisane przez marima

wiecie co ja się już przestałam przejmować wagą w 25 tc było +8, teraz idę w piątek na wizytę do gina, więc już będę ponad 10 kg na plusie. urodzimy, dojdziemy troszkę do siebie po porodzie i połogu i w maju ruszamy z treningami z Chodakowską i będziemy latem sexi mamusiami lansującymi się z naszymi dzieciaczkami

O nie, tylko nie Chodakowska
Nie mam ochoty na kontuzję.
Każda ma swoje sposoby na zrzucenie. Ja na początku wprowadzę spacery z wózkiem, jak już dojde całkowicie do siebie, to wracam do treningu siłowego

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez teQiba

Jak Wy znajdujecie sile i motywacje do porzadkow swiatecznych? Mnie sie nic nie chce

Ja nie robię porządków świątecznych i nigdy ich nie robiłam.
W ciągu roku jak mnie najdzie ochota, to coś porządnie wysprzątam, ale na święta nigdy specjalnie sie nie staram. Zrobię to co zwykle co tydzień. Pościeram kurze, umyję podłogi, łazienkę. Zajmie nam to godzinkę (bo z tztem sprzatam zawsze) i więcej czasu na wizaz

[mmhym]

Dzień dobry

bebe97 brawa za 6. miesiąc
Maggie, za III trymestr

Napisane przez monkaa321

Co do obżarstwa napadowego to tż wczoraj kupił 10 pączków bo były za 6zł i stwierdził, że grzech nie kupić... No i zjadłam na wieczór aż 3 a później byłam zła jak osa bo oczywiście na noc bym jadła

Ja w sobotę, o 21.30 dzwoniłam po fast fooda

Napisane przez mona1

Witam
Nie wiem jak Wy ale ja w ogóle nie czuję tego przedświątecznego nastroju

Też jakoś nie - ale to pewnie dlatego, że mi po prostu grudzień mija zupełnie nie wiem kiedy... Jakim cudem już jest 16?
Tyle mam ze świąt, że prezenty w większości kupione i dzisiaj musze zasuwać na pocztę kartki świąteczne wysylać



Ja jakoś dalej, odpukać gdzie popadnie, nie doskwiera niemal nic. Czasem mnie plecy pobolą, to mąż mi pomasuje wieczorem i to wszytsko Mam nadzieję, że nie odbije się to tak na mnie, że będę mieć dziecko-małego szatana No i duuuże kg, ale to trudno, jakoś się zrzuci

[baja_86]

Dzień dobry

Napisane przez elunka88

Z tych w paski podobają mi się retro. I chyba też wezmę tą pościel, bo na 1 miejscu mam taką piaskową z misiem u innego sprzedawcy.

Ja na początek biorę tylko jeden komplet, w zasadzie tylko ze względu na to, że mi się podoba, bo od razu nie będę używać kołderki czy poduszki. Do tego znów zaczynam myśleć o tym baldachimie moskitierowym, ale tym co zakłada się nad głową w jednej części łóżeczka, bo będę miała jeszcze przewijak i moskitiera na całości by mi przeszkadzała, ale z drugiej strony nie będzie się to prezentować jak będzie to i to, więc może przewijak dam na komodę tylko też mało wygodnie bo jest węższa niż przewijak i boje się, że będzie niestabilnie-ech te dylematy

Napisane przez Edzia400

roniłam porzadek z ubrankami i od 0 do 6ms jestem w czarnej dup... ie potem juz lepiej a powyzej roczku to wccale do sklepu chodzic z ubraniami nie bede

ja muszę dokupić coś z roz.56, bo mam tylko 2 pajace, 2 śpiochy z kaftanikami i 3 body ale na krótki rękaw. Na roz. 62 nic nie kupię, bo już dość dużo mam, no może jedynie jakies gładkie body ze 2 czy 3 szt.

Napisane przez margo80

nasze strychowe zwierzę, to najprawdopodobniej kuna. poczytaliśmy i już wiemy, że łatwo się jej pozbyć nie da...

uuu to niefajnie, jakaś łapice musicie zastawić

Napisane przez virginia

A w ogóle im bliżej rozwiązania, tym więcej mam obaw... Chyba dopiero teraz dociera do mnie jak trudne zadanie przede mną...

ja też coraz więcej rozmyslam o tym jak będzie, nie tyle o sprawy pielęgnacyjne, co późniejsze wychowanie- jako pedagog z zawodu teoretycznie jestem przygotowana ale czy dam radę wychować synka na mądrego chłopaka, co w przyszłości będzie potrafił żyć dobrze, z myslą o innych a nie tylko o sobie, żeby nie wpadł w jakieś zle towarzystwo itd wiem, wiem do tego czasu jeszcze wiele lat, ale myślę o tym już teraz i nic na to nie poradzę

Grzyby- ja jadlam i było ok, więc w święta tez sobie nie odmówię

Prezenty-nie mam pojęcia co kupić mamie, ostatni dzwonek by coś zamówić przez net, potem mi zostanie latanie po sklepach a tego nie lubię, zwłaszcza przed świętami

[marima]

Napisane przez teQiba

1. Hmmm... Moze jestes w ciazy?

2. Jak Wy znajdujecie sile i motywacje do porzadkow swiatecznych? Mnie sie nic nie chce

1. nigdy bym na to nie wpadła
2. u mnie motywacji brak, tak powierzchownie to ogarnięte mam, ale przydałoby porobić porządki w szafach, a do tego kompletnie nie wiem jak się zabrać, może jak w końcu pójdę w połowie stycznia na l4 to znajdę motywację w związku ze zbliżającym się porodem i robieniem miejsca dla nowego członka rodziny

Napisane przez Ela87

O nie, tylko nie Chodakowska
Nie mam ochoty na kontuzję.
Każda ma swoje sposoby na zrzucenie. Ja na początku wprowadzę spacery z wózkiem, jak już dojde całkowicie do siebie, to wracam do treningu siłowego

ja chodakowskiej jeszcze nigdy nie ćwiczyłam, ale koleżanki po ciąży tak i bardzo polecały że widać szybko efekty
ja na pewno wrócę do biegania

[mona1]

Napisane przez teQiba

Jak Wy znajdujecie sile i motywacje do porzadkow swiatecznych? Mnie sie nic nie chce

możemy sobie przybić "pionę", mam dokładnie to samo

[mmhym]

Napisane przez baja_86

ja też coraz więcej rozmyslam o tym jak będzie, nie tyle o sprawy pielęgnacyjne, co późniejsze wychowanie- jako pedagog z zawodu teoretycznie jestem przygotowana ale czy dam radę wychować synka na mądrego chłopaka, co w przyszłości będzie potrafił żyć dobrze, z myslą o innych a nie tylko o sobie, żeby nie wpadł w jakieś zle towarzystwo itd wiem, wiem do tego czasu jeszcze wiele lat, ale myślę o tym już teraz i nic na to nie poradzę

Też ostatnio na okrągło siedzi mi to w głowie i przed snem się wiercę godzinę, bo się denerwuję

Napisane przez mona1

możemy sobie przybić "pionę", mam dokładnie to samo

Ja też ale doprowadzę mieszkaniu do stanu takiego, jak w każdą sobotę wieczorem i tyle - gości nie mam



Moja córka wczoraj przez caly dzień chyba pół godziny spała - jak Boga kocham calusieńki czas się wierciła I dzisiaj od rana też ale dzisiaj pewnie dlatego, że na śniadanie były kanapki z Nutellą

[mariolasl]

Napisane przez koziemleko

Wcale się nie dziwie, że dokupujesz ubranka dla wcześniaków. Trzymam jednak kciuki, żeby maleństwo nie wychodziło za szybko


Nie wiem czy od kilogramów. Ale może jak ograniczę słodycze i sól to chociaż woda się tak nie będzie zbierać Sama nie wiem, najgorsze, że nic się nie da zrobić.
Chcę się trochę wyspać zanim będzie dziecko

nie mam chyba wyjscia
slodycze i sol to bardzo dobra mysl
zycze powodzenia, ja tez kiepsko spie

Napisane przez teQiba

Jak Wy znajdujecie sile i motywacje do porzadkow swiatecznych? Mnie sie nic nie chce

w sumie ja zawsze mam czysto i posprzatane , teraz sprzata Maz
takie porzadne przewracanie wszystkiego do gory nogami, to robie i tak raz w miesiacu
tak wiec sprzatanie swiateczne, to i tak dla mnie jedno z tych miesiecznych
nie cierpie zagracenia
taka choroba

[side85]

Napisane przez mona1

możemy sobie przybić "pionę", mam dokładnie to samo

u mnie to samo, ale wigilia u nas więc wprawdzie wypożyczam tylko miejscówkę bo jedzenie przyniosą jedni i drudzy rodzice, ale chciałabym żeby było ładnie.
Przemogłam się i dziś umyłam całą lodówkę, piekarnik, wyczyściłam blachy i w planie mam jeszcze popołudniowe lekkie posprzątanie kurzy w szafkach w kuchni.
Wymyłam całą porcelanę odświętną na 12 osób tzn trzy razy załadowałam zmywarkę ale nawet wkładanie i wyciąganie wszystkiego po 12 to wiele bo ze cztery rodzaje talerzyków razy 12 i filiżanek i jakieś salaterki ...masakra a ja jeszcze nikomu nie pozwalam dotykać mojej boskiej porcelany bo jak mi ktoś coś potlucze to nie można dokupić z kompletu i jeśli mam mieć do kogoś wyrzuty to wolę do siebie to conajmniej chore ale zo zrobię jak coś jest cenne i ładne to się o to dba


Polecam wam która nie oglądała jeszcze na vod jest taki film o nazwie 'Odyseja życia" w drugiej częsci (trwa chyba 51 minut) jest wszystko o drugim trymestrze o tym jak dzidziuś sobie mieszka w brzuszku i jak się porusza, co myśli, jak nas słyszy i kiedy zaczyna widzieć. Bardzo przyjemne do obejrzenia. Dziś z mężem będzimy oglądać ostatnią część o III trymestrze i porodzie. Ciekawe że zrobiono eksperymenty: dano noworodkom smoczucia i podłączono go do rejestratora częstotliwości ssania. Na uszka założono maluszkom słuchawki i puszczano głosy różnych ludzi, gdy maluszek ssał szybciej to np jednej pani, jak wolniej to innej i okazało się że jak mały usłyszał mamusię której głos słyszał tylko w brzuszku to od razu ssał w takim rytmie jak gdy słyszał konkretnie jej głos i ssał tak żeby ciągle ją słyszeć
Innym razem zrobiono tak że puszczano dzidziusiom różne jezyki i od razu poznawał swój język tzn noworodki francuskie rozpoznawały od razu jezyk francuski a angielskie język angielski.

[mona1]

Napisane przez side85

Polecam wam która nie oglądała jeszcze na vod jest taki film o nazwie 'Odyseja życia" w drugiej częsci (trwa chyba 51 minut) jest wszystko o drugim trymestrze o tym jak dzidziuś sobie mieszka w brzuszku i jak się porusza, co myśli, jak nas słyszy i kiedy zaczyna widzieć. Bardzo przyjemne do obejrzenia. Dziś z mężem będzimy oglądać ostatnią część o III trymestrze i porodzie. Ciekawe że zrobiono eksperymenty: dano noworodkom smoczucia i podłączono go do rejestratora częstotliwości ssania. Na uszka założono maluszkom słuchawki i puszczano głosy różnych ludzi, gdy maluszek ssał szybciej to np jednej pani, jak wolniej to innej i okazało się że jak mały usłyszał mamusię której głos słyszał tylko w brzuszku to od razu ssał w takim rytmie jak gdy słyszał konkretnie jej głos i ssał tak żeby ciągle ją słyszeć
Innym razem zrobiono tak że puszczano dzidziusiom różne jezyki i od razu poznawał swój język tzn noworodki francuskie rozpoznawały od razu jezyk francuski a angielskie język angielski.

o świetne to musi być, muszę koniecznie obejrzeć

[BeautifulLie]

Ela87 wolę niebo to jego kumpel :P


Wysłano za pomocą Tapatalk