Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

[bella7]

Napisane przez gosia261282

Uwaga uwaga!! Sms od Shiloh:


Dziś o 15:18 przyszedł na świat nasz synek Marcel. Waga 3480, 50 cm. Rodziłam od 6 rano,bez ZZO jednak. Ale żyję i daję radę. Przyznam,że ciężko było.


Gratulacj!!!

Gratuluję zaczęło się i powoli będziemy się rozpakowywać... Ja tam mam nadzieję,że po nowym roku,jeśli o mnie chodzi

Mezaga dzieci będą zadowolone z takiej daty o ile wcześniej czegoś nie zakombinuja

[iwantyou99]

Napisane przez perfuzja

Ja!!!! To mój termin według usg I niech mi się któraś spróbuje wcisnąć, to

Perfuzja... Ty taka napalona na ten porod to sobie jeszcze poczekasz


Wlasnie postanowiłam ze 8 stycznia ( moj termin porodu ) kupie tort zaprosze najbliższych zapalę świeczkę z numerem 0 i będziemy świętować obecność Dominika!
Zazdroszczę Wam wysyłania tych pełnych szczęścia i radości smsow " dnia tego i tego przyszedł na swia..." Wiec chociaz na pocieszenie zjemy sobie ciacho


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Napisane przez perfuzja

Ja!!!! To mój termin według usg I niech mi się któraś spróbuje wcisnąć, to

dziewczyny proszę się więcej nie wpychać!!

[mezaga]

Bella - teraz mi już wszystko jedno - niech wychodzą kiedy będą chciały, byle zdrowe

[magnusia]

Napisane przez gosia261282

Uwaga uwaga!! Sms od Shiloh:


Dziś o 15:18 przyszedł na świat nasz synek Marcel. Waga 3480, 50 cm. Rodziłam od 6 rano,bez ZZO jednak. Ale żyję i daję radę. Przyznam,że ciężko było.


Gratulacj!!!

SUPER!!!!! Gratulacje dla mamusi i synka

6h bez ZZO no szacun...

[gosia261282]

Napisane przez mezaga

Ja znów tylko na chwilę. Jestem po wizycie. Termin porodu - 2 lub 3 stycznia. .

Przynajmniej coś konkretnego waidomo. A najważniejsze,że wszystko jest dobrze. Jeszcze troszkę ciałka nabiorą i wyjdą

Napisane przez iwantyou99

Propozycja organizacyjna:
Moze info o porodzie będziemy umieszczać na czerwono ?

Jestem za. I właśnie większą czcionką,bo się rzuca w oczy,a nie zawsze jest czas tak dokładnie czytać i można by przegapić.

Napisane przez perfuzja

Ja!!!! To mój termin według usg I niech mi się któraś spróbuje wcisnąć, to

[patrycjja]

Napisane przez gosia261282

Uwaga uwaga!! Sms od Shiloh:


Dziś o 15:18 przyszedł na świat nasz synek Marcel. Waga 3480, 50 cm. Rodziłam od 6 rano,bez ZZO jednak. Ale żyję i daję radę. Przyznam,że ciężko było.

Wow! Coś się ruszyło !

Oczywiście gratulacje dla mamy i malenstwa i brawa za poród sn :thumbup: - w końcu pierwszy na wątku

Co do siły 7 - myślę, że tym razem nie zadziała i któraś rozpakuje się wcześniej ale to jakie moje przypuszczenia.

[lolita25]

Napisane przez magnusia

SUPER!!!!! Gratulacje dla mamusi i synka

6h bez ZZO no szacun...

Chyba 9 h

[mezaga]

Napisane przez magnusia

SUPER!!!!! Gratulacje dla mamusi i synka

6h bez ZZO no szacun...

A nawet 9

[Sheperdess]

Napisane przez gosia261282

Uwaga uwaga!! Sms od Shiloh:


Dziś o 15:18 przyszedł na świat nasz synek Marcel. Waga 3480, 50 cm. Rodziłam od 6 rano,bez ZZO jednak. Ale żyję i daję radę. Przyznam,że ciężko było.


Gratulacj!!!

dla mamy i synka

[gosia261282]

Napisane przez magnusia

SUPER!!!!! Gratulacje dla mamusi i synka

6h bez ZZO no szacun...

9 ponad,bo od 6 rano do 15:18.


Ja tam cienias,4 godz rodziłam i jak tylko weszłam krzyczałam,że chcę ZZO

[magnusia]

Napisane przez lolita25

Chyba 9 h

o rany racja- to z tych emocji tym większy szacun jak 9h

mezaga- niech maluchy siedzą w brzuchu do nowego roku

[Olcia_1983]

Napisane przez gosia261282

Uwaga uwaga!! Sms od Shiloh:


Dziś o 15:18 przyszedł na świat nasz synek Marcel. Waga 3480, 50 cm. Rodziłam od 6 rano,bez ZZO jednak. Ale żyję i daję radę. Przyznam,że ciężko było.


Gratulacj!!!

Gratulacje !!

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Dziewczyny padniecie
Mój TŻet pod pretekstem zrobienia zakupow w lidlu wybył z domu....ja sobie siedze patrze dzwoni telefon....odbieram a tu jakas Pani, przepraszam Pani Dagmaro dzwonie z Sephory (WTF?? ) był tu przed chwilą Pani Mąż (WTF? - moj maż w sephorze ) kupił kilka rzeczy i zapomniłam mu jednego kosmetyku dla mnie spakować do torby...wiec postanowiłąm do Pani zadzwonić zeby nie myślał że zgubił (ja mysle jakich kosmetyków ??
Wiec dzwonie do małża mego i mowie mu ze dzwonila do mnie Pani z sephory w sprawie rzeczy ktore kupował i ze jednego zapomniała u dać. Pytam go co to za rzeczy a on do mnie no PREZENTY DLA CIEBIE i ze jak dojedzie to mi je da od razu bo i tak nie bedzie niespodzianki, i dalej bedzie sie głowił co mi kupić... jakos nie jestem złą na tą babe dziewczyny mnie zaraz bedzie mikołaj właże pod choinke i bede rozpakowywać

Ooo jaki kochany mezus. Udanego rozpakowywania prezentów.

Sent from my HTC Desire C using Wizaz Forum mobile app

[magnusia]

Napisane przez gosia261282

Ja tam cienias,4 godz rodziłam i jak tylko weszłam krzyczałam,że chcę ZZO

no ja też histeryczka jestem i już pewnie na IP będę się darła o ZZO przy pierwszym lepszym skurczu

[malaMigotkAaa]

Shiloh GRATULACJE!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magnusia]

dagmara-- koniecznie pochwal się prezentami od małża

[kukurydzianaa]

Gratulacje Shiloh! Zdrówka dla Was!
Normalnie się wzruszyłam...

[selena85]

Napisane przez Buka20

Witam Mamusie
Mam mały problem z w związku z tym pytanie do Was. Czym kierowałyście się w wyborze szpitala w którym chcecie rodzić? Np. tym, że Wasz lekarz prowadzący tam pracuje, opiniami czy np brałyście pod uwagę km jakie dzielą Was od szpitala?
U mnie zaczął się dziewiąty miesiąc teraz już wszystko się może zdarzyć, a ja nadal niczego nie jestem pewna, ciągle słyszę jakieś opinie często sprzeczne. Z jednej strony jestem za szpitalem który mam 15 minut drogi od domu, jedne kobiety wypowiadają się, że jest ok. Słyszałam też, że położne lubią wziąć pieniążki do kieszeni, tam niestety nie pracuje moja gin. Drugi szpital jest oddalony o 60 km, opinie też różne. Nie wiem czy to ma sens ale biorę pod uwagę fakt, że termin mam na styczeń a pogoda i droga mogą być różne.

1. Odnośnie ginekologa pracującego w danym szpitalu.
Ja z początku chodziłam do ginekologa właśnie pracującego w szpitalu, bo mówili: "idź do niego, on pracuje na oddziale położniczym to będziesz traktowana priorytetowo jak tam trafisz, będąc jego pacjentką". No i chodziłam do niego do czasu gdy mnie wkurzył wizytami trwającymi maxymalnie 10 min. Olałam to i przepisałam się do innego gina, nie pracującego w szpitalu w którym zamierzam rodzić, przyjmującego 35 km od mojego domu (dojeżdżam do niego na wizyty), ale mającego za to certyfikat FMF, poświęcającego na wizyty 40 min, objaśniającego wszelkie wątpliwości, tłumaczącego każdy szczegół najdokładniej jak się da a nawet dający wydruk z raportem badania po wizycie.

2. Odnośnie szpitala w którym zamierzam rodzić.
Mimo, że w mojej miejscowości jest Szpital Specjalistyczny cieszący się różnymi opiniami, to zamierzam jechać do sąsiedniej miejscowości oddalonej o 23 km, mimo tego, że też mam termin na koniec stycznia -może być śnieżnie i warunki nienajlepsze - ale za to opinie o tym spitalu są same pozytywne i praktycznie większość osób wśród których przeprowadziłam wywiady tam rodziła lub chce rodzić zachwalając tamtejsze warunki, opiekę i pomoc.

Tak więc jeżeli o mnie chodzi w skrócie:
- Olałam który gin pracuje w szpitalu - ważniejsze dla mnie było i jest to, jakie ma kwalifikacje, podejście do pacjentki, potrafi wszystko pokazać/wyjaśnić/wytłumaczyć i czy budzi moje zaufanie.
- Nie będę brała pod uwagę faktu, że poród zimą może być związany z utrudnionym dojazdem do innego szpitala niż w moim mieście... Mam nadzieję, że uda nam się spokojnie dotrzeć do tego oddalonego o te 23 km. Wolę przemęczyć sie przez drogę i czuć się tam komfortowo i swobodnie po porodzie, niż być tu na miejscu i łapać depresję, martwiąc się lub denerwując, że coś jest nie tak jak powinno.

[sweet_vintage]

Napisane przez Roane

Ale ze mnie żarłok Zjadłam porcyjkę makaronu z sosem pieczarkowym z mięskiem, nie najadłam się więc poprawiłam dwoma pączkami, teraz piję herbatkę i dalej w sumie coś mnie ssie w dołku

Też miewacie "krzywy" brzuch? Mój często się przesuwa na jedną stronę na tyle wyraźnie, że mam brzuch ciut że nie na biodrze, cały brzuch mi lata.


Punkt pierwszy do mnie pasuje, jako dziecko miałam hopla na punkcie kolorów, np. z klocków budując, dzieliłam je na kolory, kredki sortowałam kolorami. Do teraz mi zostało zamiłowanie do ładu i symetrii w życiu
A z tymi objawami autyzmu, myślę że chodzi po prostu o bardzo zaostrzone formy podanych zachowań.


Rodzinne dają. Nie wiem ile dokładnie to jest, około 80 zł miesięcznie na dziecko? Dają też żywność z UE.
Wydaje mi się że funkcjonuje też coś takiego jak zasiłki okolicznościowe - dokładają powiedzmy na opał na zimę, na wyprawki szkolne itp, ale za każdą potrzebą trzeba się udawać do urzędu, pisać podanie i tak dalej, no i zawsze urząd może kazać się wypchać, jeśli mają więcej podań niż kasy.
Wydaje mi się że to cała polityka prorodzinna państwa dla rodzin wielodzietnych.


Michałków zabraniają! Zuo!


Wszyscy by chętnie uniknęli wizyt w szpitalu





Też bym chciała chodzić. A jak wyjdzie to zobczymy

Odnośnie krzywego brzucha to ja spokojnie moge mianować sie w tej dziedzinie mistrzynią czasem to wyglada to wręcz tak, jakby wyrosła mi z jednej strony wielka gula. Czasem młody chyba chce mi do gardła podejść bo gula rośnie pod cyckiem i pępek sie zapada, czasem chce wychodzić bokiem... Zdjęcia aż robię, a mąż sie nadziwić nie moze


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[selena85]

Napisane przez malaMigotkAaa

Ja po wizycie, wyszla, podlamana. Za..na cukrzyca.

Porodu nic nie zapowiada, ni widu nie slychu. Mam skierowanie do szpitala 2.01 i bede lezec az do porodu...

Wyobrazilam sobie ze odcbodza wody licze skurcze wolam przerazonego tz zeby spakowal se bulke, ja szczesliwa obolala biegbw do auta bo rodze, pisze tylko mamie i bliskim osobom smsa "to juz"....A tu zapowiada sie ze bede lezec i gapic sie w sufit i czekac. Jesli cos zacznie sie dziac z lozyskiem beda przyspieszac, jesli nie to... moge lezec do 20 stycznia.

Wiem wiem nie tragedia, ale jestem rozczarowana bardzo smutna przygnebiona jakas. Chcialam ten dzien inaczej wspominac


Maly wazy ok 3 kg.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No będą kazali Ci leżeć do 40 tc.... Widocznie chcą czekać aż sama zaczniesz rodzić... Tak własnie przeważnie robią.

A smutna jesteś i przygnębiona bo inaczej sobie to pewnie wyobrażałaś i chciałaś żeby było inaczej (wiadomo).
Dlatego chyba lepiej sobie nic nie wyobrażać.
Wiadomo, że wszystkiego się i tak nie przewidzi i nie zaplanuje w tym przypadku.

Mały ma super wagę

Widać dobrze mu w maminym brzuszku, więc już go tam tak bardzo nie poganiaj

Spokojnie, jeszcze troszeczkę.

[kootek_mamrotek]

Napisane przez upadly_aniol00

Dziewczyny mam pytanie :
Czy za wymaz gbs u gina dopłacałyście coś jeśli chodzicie prywatnie ? a jak tak to ile ?

wizytę prywatną mam 23.12 i wtedy mam mieć pobrany wymaz i zrozumiałam, że będzie to dodatkowo płatne 27zł. ale czy faktycznie tyle będzie

Napisane przez gosia261282

Uwaga uwaga!! Sms od Shiloh:


Dziś o 15:18 przyszedł na świat nasz synek Marcel. Waga 3480, 50 cm. Rodziłam od 6 rano,bez ZZO jednak. Ale żyję i daję radę. Przyznam,że ciężko było.

Gratulujemy! dałaś radę! 9 h, łaaaa teraz rozwiąże się worek rodzących sn

Napisane przez perfuzja

Ja!!!! To mój termin według usg I niech mi się któraś spróbuje wcisnąć, to

przepuszczamy i nie zamierzamy się ryć jeżeli 7 miałaby obowiązywać też w styczniu, to zrobiłabym prezent urodzinowy tacie i urodziłabym mu pierwszą wnuczkę

[selena85]

Napisane przez lolita25

Mnie dziś bolał lewy, ale już powoli przechodzi, choć cos tam jeszcze czuje czasami

Co Wy macie ztymi półdupkami Jak nie lewy to prawy
W sumie lepsze to niż jakby miało boleć pomiędzy nimi...

[sadlaczyca]

Shiloh, gratulacje

[selena85]

Napisane przez malaMigotkAaa

Gosiu bo mam zasrana cukrzyce, trzeba monitorowac czy lozysko wydala....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Nawet nie wiecie jak bardzo nienawidze tej cukrzycy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja wiem jak bardzo.

Ja dzisiaj pytralam swojego gina co z ta cukrzyca jezeli chodzi o porod, czy bede miec cc zaplanowana na wczesniej (bo mam i tak skierowanie na cc od kardiologa) to powiedzial, ze nie, ze jak cukrzyca jest kontrolowana dieta i wyniki sa ok, to wszystko na luzie odbedzie sie normalnie w TP ...

[isia4891]

Napisane przez upadly_aniol00

Dziewczyny mam pytanie :
Czy za wymaz gbs u gina dopłacałyście coś jeśli chodzicie prywatnie ? a jak tak to ile ?

Lekarz zrobil mi wymaz a patyczek zaniósłam sąma do laboratorium 25zł, ale znam przypadki, że lekarza pobiera przychodzi kurier zabiera to do labo i płaci sie sporo wiecej za wizytę

[sweet_vintage]

Shiloh, gratulacje czekamy na dalsze wieści

A ja jutro jadę na pierwsze ktg i chyba ostatnie już usg...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[selena85]

Napisane przez vacuity

Właśnie sobie uświadomiłam, że dziś 17 grudnia więc do terminu równo 2 miesiące Kiedy to zleciało? I jak to szybko teraz zleci!

Co mają powiedzieć te, którym został miesiąc do porodu

Albo tydzień/dwa

[senira666]

Napisane przez bella7

Dziewczyny te po 32tyg, jak często ruszają się Wasze pociechy? Bo my dziś skończyliśmy 32 tydzień,i mały średnio się rusza.

nie zaobserwowałam mniejszej ilości ruchów... ale są czasami bardziej bolesne.

Napisane przez Lusso

Zapisałam się prywatnie w czwartek na wizytę do innego lekarza i juz u niego dokończę ciąże.

i bardzo dobrze .

Napisane przez gosia261282

Dziś o 15:18 przyszedł na świat nasz synek Marcel. Waga 3480, 50 cm. Rodziłam od 6 rano,bez ZZO jednak. Ale żyję i daję radę. Przyznam,że ciężko było.

dopisane na pierwszej stronie
no i gratulacje dla mamusi

a ja dzisiaj jestem padnięta... latania i załatwiania od groma ale udało się i załatwiliśmy wsio. a jutro od rana jeszcze urzędy itp pierdołki.

[selena85]

Napisane przez forester

o ciężarnej baletnicy że niby balet w ciąży jest dobry
http://www.elle.com/news/beauty-make...3948&6956212=1

O kurczę, trzeba kupić kierpce yyyy tzn. te buty do baletu i heja na drążek

[mengazhu]

Napisane przez lidkaa82

Czy ktoś mi naukowo wytłumaczy ból pępka w ciąży??

O, ja też poproszę o tłumaczenie tego. Mój pępek jest pół na pół, trichę wystaje.

Napisane przez vacuity

Dziewczyny które prowadzą ciążę prywatnie - za KTG płacicie dodatkowo?

Ja nie płacę. Ale każda wizyta u mnie kosztuje 200 zł -> takie ceny. I za kazdym razem dowcipnie i usg.

Napisane przez gosia261282

Uwaga uwaga!! Sms od Shiloh:
Dziś o 15:18 przyszedł na świat nasz synek Marcel. Waga 3480, 50 cm. Rodziłam od 6 rano,bez ZZO jednak. Ale żyję i daję radę. Przyznam,że ciężko było.

GRATULUJĘ!

Napisane przez selena85

Co Wy macie ztymi półdupkami Jak nie lewy to prawy
W sumie lepsze to niż jakby miało boleć pomiędzy nimi...