Czy płeć znana czy nieznana już Cię Kocham - Twoja Mama. Mamy V-VI 2014 cz.IV

[paulka0212]

Ja na szybki obiad mogę jeszcze polecić barszcz biały z torebki, ostatnio robiłam na kiełbasce białej i byłam bardzo zadowolona

[Lucynka20xd]

Napisane przez paulka0212

Ja na szybki obiad mogę jeszcze polecić barszcz biały z torebki, ostatnio robiłam na kiełbasce białej i byłam bardzo zadowolona

do tego można jajko ugotować i jest pysznie.
U mnie dziś taki obiadek.

[carolyna86]

sylvuniaa super że wyniki i badania ok ale że w święta lekarze przyjmują i to za darmo, nonono

Napisane przez asia27100

a ja wrocilam z zakupów. nówki okulary już na nosie. kupilam sobie tez stanik i sukienke ciazową. i rajstopy z wysokim stanem. i jeszcze jakiś drobiazg do prezentu tżta. jednym słowem - nie ma co mnie na miasto wysyłac

za udane zakupy ja byłam dziś, chodziłam za czymś innym a kupiłam coś innego a mianowicie tż namówił mnie na zakup nowego stanika bo jak mu się ostatnio zaprezentowałam w starym (nie takim starym bo zakupionym w sierpniu) to mu oczy z orbit prawie wyskoczyły, bo moje sutki za cholerę nie chciały pozostać pod materiałem

Napisane przez Lucynka20xd

Ja już po wizycie .. ale mi smutno jakoś.. dzidzia się obróciła dupką więc w zasadzie nic wiele nie było widać.
Mam bardzo nisko łożysko i zero dźwigania i się oszczędzać...
ech zmartwiło mnie to ;( Oby się podniosło.....

oszczędzaj się kochana

Napisane przez Lucynka20xd

Mam taką nadzieję ogromną asia27100 ale jest 0.5 cm od ujścia szyjki
Będę leżeć i się modlić...

poleżę i pomodlę się z tobą bo jakaś padnięta jestem...

Napisane przez Ramona_85

Ja juz po wizycie, znów dr zrobiła mi USG 4D, dzidzia "faka" pokazała
ma 10 cm, wazy 150 gram, więc mało jak na razie
wszystkie kończyny na miejscu, kręgosłup, serduszko, oczka, żołądek, jest dobrze

i za pierwszego faka

Napisane przez niegrzeczna88

mnie Iga na początku kopała bardzo nisko , potem dopiero coraz wyżejmyślę że to normalne jest i nie masz się czym martwić.
A konika polecam, my mamy

lolitko dzięki za pytanko, a niegrzeczna tobie dzięki za odpowiedź, też mnie to nurtowało ale widzę że nie ma powodów do obaw

Napisane przez VwVampirka

I po wizycie
Miałam i samolocik i usg
Szyjkę mam długą, macicę na przedniej ścianie (dlatego tak marnie czuję dzidzię). Upławy ok, ich kwaśność ok, tylko mam małego polipa na szyjce, wielkości ziarnka pieprzu, ale mam się nim nie przejmować bo powinien sam zniknąć do porodu. Lekarstw na niego nie trzeba brać. Seksować się mogę, ale delikatnie i mogę mieć przy tym niewielkie krwawienia z tego polipa, ale nimi, jak się przytrafią, mam się nie przejmować, chyba że byłyby mocniejsze. Jeśli chodzi o usg, to dzidzia słabo się ruszała, ale nie dziwię się jej, bo wyglądała jakby zaplątała się we własne nóżki Pierwsze co było widać to rozkraczona dupa, jak tylko gin włączył obraz, to skomentowałam "o dupa", a gin "zgadza się, dupa". Moim zdaniem widoczność była bardzo dobra i dzidzia pięknie zaprezentowała swoje wdzięki, ale gin był nieugięty i nie chciał nic powiedzieć. Powiedziałam mu, że ja tu jak nic widzę dziewczynkę i wątpliwości nie mam, więc skomentował to, że On też jąder nie widzi, ale to jest słaby sprzęt i za tydzień popatrzy na tym lepszym... ale ja i tak wiem co widziałam (już się dokładnie wyedukowałam na Waszych zdjęciach).
No i już czuje się tą babską solidarność. Mamusia postanowiła się dziś rozkraczyć przed ginem i nie dać się spławić i Ona też No a poza tym to wszystko z dzidziunią Ok. Widać już żołądek, pęcherz moczowy, bijące serduszko i jak rozciapierza palce u stóp (też fajnie to wyglądało). Więcej nic nie dało się pooglądać, bo wszystko dupa przysłoniła. Fotek dla ciotek nie mam, ale za tydzień trochę popstrykam

Vampirko, ależ tyś to obrazowało przedstawiła, szczególnie tę za wizytę i córunię



się rozbujałyście gaduły ostatnio, więc lecę dalej nadrabiać

[paulka0212]

Napisane przez Lucynka20xd

do tego można jajko ugotować i jest pysznie.
U mnie dziś taki obiadek.

Uwielbiam, i jakie szybkie ja czasem gotuję jeszcze ziemniaczki, tłukę i jem sobie z barszczykiem :P
Ostatnio mi kwaśny wyszedł, tak jak lubię
A dziś mam ziemniaczki pieczone z kurczaczkiem, tż robi

[ilkas]

Napisane przez Myska0

To zależy co masz w lodówce
Może jakiś makaron? Z warzywami mrożonymi? Z pomidorami, jak masz w puszce? Albo z serem To takie standardowe "szybkości" u mnie Robię też makaron szpinak z fetą, ale to już trzeba mieć składniki.

Z tym to nie problem bo po pracy mogę coś szybko kupić w sklepie.

Napisane przez paulka0212

Ja zawsze na szybko robię naleśniki, albo jakieś racuchy

Właśnie naleśniory już jedliśmy przedwczoraj. A racuchów wstyd się przyznać ale nie umiem robić bo nigdy nie próbowałam
Poza tym myślę, że mój wybredny małż chce jakiegoś mięcha

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Omg...no to przepadłam...mam teraz ślinotok na barszcz biały

[janeczka7891]

u nas na szybko często gulasz (z piersi z kurczaka) kartofle albo kasza (zalezy co w domu mam) i ogórek kiszony do tego. Obiad w pół godzinki no chyba, że z kartoflami to jakieś 10 min dłuzej :P

[monijaaa]

Napisane przez ilkas

Omg...no to przepadłam...mam teraz ślinotok na barszcz biały

Wstreciuchy , apetytu narobily

[/Mycha/]

Napisane przez monijaaa

Wstreciuchy , apetytu narobily

I te racuchy... mniaaam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lolitka888]

Napisane przez janeczka7891

oooo nie zazdroszczę ....
a propo znalazłam taką lekarkę, słyszałaś coś o niej?
http://www.gabinet-ginekologiczny.co...logicznego.php

Nie,nie słyszałam o Niej..Słyszałam ostatnio,że dobry jest Księżarek(prywatnie)..ale ja myśle,że ile ludzi tyle opini. O tej mojej też same pochwały słyszałam..i znam pare osob co do Niej w ciąży chodziły,także wiesz..

[kasiab91]

A ja dziś robię przecieraki Znacie?

[carolyna86]

Napisane przez Gosiiaczek

Witajcie mamuski poznoa pora

Widze ze dzisaj wszystkie babelki pokazywaly dupcie Vampirka moja dzidzia tez dlatego niewiem kim jest w dalszym ciagu ;(
Tez mam nisko łozysko ale powiedziala ze jeszcze sie wszysko rozwja wiec ma to na spokojnie wziasc !!!!!
Badania moczu zle mim wyszly jutr powtorka !!!!
A tak moj dzidzia to straszna wiercipieta serduszko ok zoladek ok nozki i raczki ok i piekny kregoslup tez
Mykam spac bo siuski tez musza sie wyspac bo jutro ich wazny dzien maja byc ok
Dobranoc ;*

i trzymam kciuki za twoje siuśki aby były bezbakteryjne

Napisane przez Nikii89

Dzisiaj mamy co podwójnie świętować
Mama 19tc a synek 20m



Wieczorem Oskar trochę kaszlał , ale noc już spokojniejsza Więc poprawa jest....

no to imprezka

Napisane przez gosius91

21 tydzien

Napisane przez Ramona_85

Wczoraj nie miała też zbytnio czasu, by wkleić focię, dziś nadrabiam

no ewidentnie "fakjuszek"

Napisane przez monijaaa

Witam sie w tym mega ciezkim dniu

o 17 mam wizyte u gina a o 18:30 mam USG

Napisane przez Ramona_85

Dziś wpadł na chwilę szwagier z synkiem, też usłyszałam parę miłych słów, jego zona miała ciężką ciążę, także wie, że z ciążą żartów nie ma i nie zawsze sprawdza się powiedzenie starszych "ciąża to nie choroba"

trzepie mnie jak to słyszę, bo zazwyczaj ludzie to mówiąc mają na myśli że "ciąża to pikuś", wtedy ja mówię: owszem ciąża to nie choroba, bo ciąża to ciąża

Napisane przez ilkas

Dziewczyny, trochę mi się zmieniły plany na popołudnie i muszę ugotować szybki obiad. Poradźcie coś co się robi raz dwa

chciałam zaproponować naleśniki bądź pancakesy ale potem doczytałam że twój tż się takim jedzonkiem nie najada

Napisane przez ilkas

Właśnie naleśniory już jedliśmy przedwczoraj. A racuchów wstyd się przyznać ale nie umiem robić bo nigdy nie próbowałam
Poza tym myślę, że mój wybredny małż chce jakiegoś mięcha

więc podaję szybki i prosty przepis na racuszki drożdżowe:
Składniki: 2,5 szkl. mąki, 2 jaja, 1,5 szkl. mleka, 2 łyżki cukru, sól, 3 dag drożdży, olej do smażenia.
Wykonanie: Drożdże rozkruszyć, posypać cukrem. Mleko podgrzać, dodać do drożdży, wymieszać. Jaja wybić, lekko posolić, dodać mąkę, wymieszać. Pozostawić w cieple do wyrośnięcia. I tyle, potem smażyć na gorącym oleju.

[Ramona_85]

Napisane przez Myska0

No miał dość.. Jaki inteligent, przeszkadzali mu spać, to fakulca pokazał Już wie jak się bronić

mąż wczoraj mówił, że taki mały a juz się stawia
i ma nadzieję na chłopaka, bo imię wybrane, nie widzi innej opcji

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez paulka0212

Ja zawsze na szybko robię naleśniki, albo jakieś racuchy

ja dziś pizza, bo do 13 zleciało mi z porządkami i na szybko ciasto zarobiłam, to co miałam w lodówce pokroiłam i gotowe, własnie wcinam

[monijaaa]

Napisane przez kasiab91

A ja dziś robię przecieraki Znacie?

Nie co to ?

[madziuuula]

Napisane przez lolitka888

Ja już mam 6,5 kg (jestem początek 24tc)..ale to moja wina bo wciągam słodycze jak leci;/ i pizza czasem też wskoczy


Właśnie wróciłam z przychodni i się wkurzyłam na maksa! Ogólnie wkurzona jestem na swoją ginkę,którą bym najchętniej zmieniła,ale ona jest znajomą mojego lekarza rodzinnego/pediatry(przyjaciel rodziny) no i Oni razem będą nam Nami czuwać jak będę rodzić,także nie wypada mi teraz jej zmienic,..ale ogólnie to Ona jest jakaś nie teges..Już ostatnio na wizycie się wkurzyłam na Nią,ale nawet mi się tego pisać nie chciało.
Ona mnie tylko schizuje a ma tyle dobrych opinii w necie i też dużo dobrego o niej slyszalam..że wielu osobom ciąże uratowała itp..ale dla mnie jest staroświecka i nawiedzona.Mówie Jej,że czasem twardnieje mi brzuszek,ale że wcześniej było to częściej zwłaszcza jak się zdenerwowałam..na co ona ze jak sie tak bedzie robić to musze luteine brac i nospe Kurde! przeciez podobno te twardnienie jak nic nie boli to to normalna sprawa bo się przygotowuje/ćwiczy brzuch do porodu.Olałam Jej gadki.
Mówie Jej,że mam wysypke na ciele..takie plamy w niektorych miejsach i że to chyba nikiel bo przed ciążą juz mialam takie uczulenia i że w witaminie B6 i B12 jest nikiel a biore codziennie te tabletki i ona na to "to niech pani je zmieni i zapyta w aptece o jakies bez niklu" no walnięta;/ Mi wysypka nie przeszkadza,ale nie wiem czy nie wpływa to jakoś na Maluszka No i ta zamiast mnie uspokoić to tylko zamęt sieje..
Tak samo z tym żelazem..w takiej dawce Mi przepisała i jeszcze 2 dziennie kazała jeść czyli 210mg:O A ja po 1 mialam rozwolnienie..takze sciemniam ją ze je biore a tak naprawde biore 60mg w Prenatalu.
No a najlepsze! Pytam się Jej kiedy mam zrobić drugi raz toksoplazmoze a Ona sprawadza na wynik pierwszego co w 5tyg robiłam i mówi" ale Pani miała wynik negatywny czy ujemny..wiec nie musi Pani już robic" Myslalam,że z krzesła spadne!
Chodze do niej prywatnie i dziś jeszcze trafiłam w przychodni na glupiego doktora co sie czepiał,że czemu ta mi nie dała skierowania na badania i że On mi nie da.. Inny lekarz w tej samej przychodni chociaż na morfologie,mocz i cukier mi przepisywał. Także jutro zaś 100zł pójdzie .. musze zrobić morfologie,mocz,test glukozy(na co ten internista dziś się pyta"a pani ma cukrzyce? takie skierowanie to tylko od diabetologa pani moze dostac"..szok.. HBS i HCV no i sama chce jeszcze poziom żelaza zrobić..A toxo zrobie po nowym roku bo tyle kasyMasakra..
Nie chce myśleć ile już pieniędzy poszło w czasie ciąży tylko na lekarzy i badania.. Przy 2 dziecku napewno poszukam kogoś dobrego z NFZ-u.

Ja mam wiecej w 21 a słodyczy nie jem U mnie to geny bo pierwszy nadmierny przyrost w tym czasie co poprzednio

Lolitka a teraz się nie obraź ani nie przestasz, ale ja tak miałam w pierwszej - za mocne stawianie się brzucha zbyt często może ale nie musi wpływać na mięknięcie skracanie czy rozwieranie szyjki Stąd luteina i nospa plus magnez, ja od 24 tyg brałam, w 36 na własną ręke odstawiłam bo już chciałam rodzić W 37 tyg 2 cm rozwarcia


O plamach to słyszałam, ale nie wiem czy zmiana tablet coś pomoże, niektóre kobiety tak mają, po ciązy znika.
Z tokso i pozostałe to przegiecie. No ale skierowanie na glukoze to niby teraz każda ciężarna ma niezależnie która ciąża...

[Myska0]

Napisane przez kasiab91

A ja dziś robię przecieraki Znacie?

Ja nie znam.. Cóż to takiego???

[Ramona_85]

Napisane przez carolyna86

więc podaję szybki i prosty przepis na racuszki drożdżowe:
Składniki: 2,5 szkl. mąki, 2 jaja, 1,5 szkl. mleka, 2 łyżki cukru, sól, 3 dag drożdży, olej do smażenia.
Wykonanie: Drożdże rozkruszyć, posypać cukrem. Mleko podgrzać, dodać do drożdży, wymieszać. Jaja wybić, lekko posolić, dodać mąkę, wymieszać. Pozostawić w cieple do wyrośnięcia. I tyle, potem smażyć na gorącym oleju.

jak ktoś woli ja mam przepis na z jabłkami

1/2 l mleka
2 jaja
2 szkl. mąki
1 łyżka cukru
1 łyżeczka cynamonu
szczypta soli
1/2 łyżeczki sody
2 duże jabłka


Wszystkie składniki zmiksować:najpierw jaja, mleko+cukier+cynamon +sól+mąka+soda. Na koniec dodać pokrojone w kostkę jabłka.

[kasiab91]

Napisane przez monijaaa

Nie co to ?

Napisane przez Myska0

Ja nie znam.. Cóż to takiego???

Przecieraki to starte ziemniaki, do tego dokłada się mąkę i na wrzatek wrzuca takie kawałeczki. Niektórzy mówią kluski ziemniaczane lub szare Pychota. Ja podaję je z białym serem i przesmażonym boczkiem z cebulką.

[Myska0]

Napisane przez kasiab91

Przecieraki to starte ziemniaki, do tego dokłada się mąkę i na wrzatek wrzuca takie kawałeczki. Niektórzy mówią kluski ziemniaczane lub szare Pychota. Ja podaję je z białym serem i przesmażonym boczkiem z cebulką.

Pyyyyycha.. Zwłaszcza, że mam parcie na ziemniaki Chociaż już teraz nie tak mocne jak wcześniej. Wcześniej jadłam codziennie pierogi ruskie i kopytka

Dobrze, że na pozostałe propozycje nie mam parcia, bo bym zaśliniła monitor
Za 20 minut wigilia

[Ramona_85]

Napisane przez carolyna86

trzepie mnie jak to słyszę, bo zazwyczaj ludzie to mówiąc mają na myśli że "ciąża to pikuś", wtedy ja mówię: owszem ciąża to nie choroba, bo ciąża to ciąża

no dokładnie

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez kasiab91

A ja dziś robię przecieraki Znacie?

kluski przecierane przez sitko ?

[kasiab91]

Napisane przez Myska0

Pyyyyycha.. Zwłaszcza, że mam parcie na ziemniaki Chociaż już teraz nie tak mocne jak wcześniej. Wcześniej jadłam codziennie pierogi ruskie i kopytka

Ja to uwielbiam, tak jak placki ziemniaczane i kartoflaka Kiedyś nie robiłam bo wkur.ia mnie ścieranie ziemniaków, ale kupiłam sobie robota i on zrobi to za mnie teraz

[Ramona_85]

Napisane przez paulka0212

Uwielbiam, i jakie szybkie ja czasem gotuję jeszcze ziemniaczki, tłukę i jem sobie z barszczykiem :P
Ostatnio mi kwaśny wyszedł, tak jak lubię
A dziś mam ziemniaczki pieczone z kurczaczkiem, tż robi

to miałam wczoraj, mniam

[agus7ia]

Wrocilm od lekarza i powiem szczerze ze jestem troche skolowana. Na pytanie jakie preparaty moge przyjmowac na przeziebienie odpowiedzial mi ze zadne. Bezpieczny jest tylko paracetamol ale go bez przyczyny czyli temperatury tez nie ma co brac. Tak wiec wizyta dala mi tyle co nic. No moze tylko to ze mnie osluchal i sprawdzil gardlo i nic tam nie ma. Pozostaje tylko czekac, az samo przejdzie. O ile co tego czasu nie udusze sie od tego kaszlu :mysli: Rany nawet tabletki na gardlo mi odradzil. Niestety wydaje mi sie ze zrobil to na wypadek gdyby cos sie potem z dzieckiem dzialo. Cale szczescie jutro mam wizyte u swojego ginekologa wiec jeszcze z nia pogadam.

Oj jak bym chciala miec juz jakies usg, a najblizsze dopiero gdzies w styczniu. Jak tak patrze na to ile wy macie usg robionych to mi przykro Ja mam srednio co 2 miesiace

[Ramona_85]

Napisane przez paulka0212

Ja na szybki obiad mogę jeszcze polecić barszcz biały z torebki, ostatnio robiłam na kiełbasce białej i byłam bardzo zadowolona

hmm muszę spróbować, bo ostatnio żurki mi się przejadły

[BieniekI]

Napisane przez gosius91

Ufff, powiem tyle: PORWALAM SIE Z MOTYKA NA SLONCE Wczoraj jak i dzis brak pradu do 15-16. Wiec postanowilam zrobic porzadki co by mnie wigilia nie zastala, ale braklo mi mocy :p i wywalilam nogi wlasnie do gory, i leze - wizazuje przez tel. Umylam szkliwo, posciagalam kwiatki, podlalam, namowilam tate by wyniosl stara choinke, i stare bomki. Troche rupieci sie pozbylam, ale bez pradu nic nie zrobie dalej :p czekam jak wl, to musze pranie wrzucic, a dokladnie to maskotki wrzucic do pralki. Czekam jak szkliwo wysychnie. A jak maz albo mama wroci z pracy to niech mi zetra kurze z mebli u gory, reszte chyba jutro poukladam, bo nie wiem czy zdolam dzisiaj cos zrobic jeszcze -.-' heh

Kciuki za wizyty! I za nowo rozpoczete tygodnie ! Odezwe sie pozniej

Dobrze, że okien nie myłaś...

[Ramona_85]

Napisane przez kasiab91

Przecieraki to starte ziemniaki, do tego dokłada się mąkę i na wrzatek wrzuca takie kawałeczki. Niektórzy mówią kluski ziemniaczane lub szare Pychota. Ja podaję je z białym serem i przesmażonym boczkiem z cebulką.

szare to kojarzę, mama robiła, ale średnio je lubiłam, wolę za to kopytka albo śląskie

[agus7ia]

Kasiab uwielbiam te kluchy Tylko nie wiedzialam, ze przecieraki sie nazywaja. Ojjj chyba zrobie w sobote na obiad.

[monijaaa]

Napisane przez kasiab91

Przecieraki to starte ziemniaki, do tego dokłada się mąkę i na wrzatek wrzuca takie kawałeczki. Niektórzy mówią kluski ziemniaczane lub szare Pychota. Ja podaję je z białym serem i przesmażonym boczkiem z cebulką.

To na ktora mam byc

[Ramona_85]

Napisane przez agus7ia

Wrocilm od lekarza i powiem szczerze ze jestem troche skolowana. Na pytanie jakie preparaty moge przyjmowac na przeziebienie odpowiedzial mi ze zadne. Bezpieczny jest tylko paracetamol ale go bez przyczyny czyli temperatury tez nie ma co brac. Tak wiec wizyta dala mi tyle co nic. No moze tylko to ze mnie osluchal i sprawdzil gardlo i nic tam nie ma. Pozostaje tylko czekac, az samo przejdzie. O ile co tego czasu nie udusze sie od tego kaszlu :mysli: Rany nawet tabletki na gardlo mi odradzil.

Ja na gardło brałam Tantum Verde, farmaceutka dała to mojemu mężowi w aptece, więc chyba jest bezpieczny

[kasiab91]

Napisane przez monijaaa

To na ktora mam byc

Mąż ma wrócić o 17:30 ewentualnie 18:30 więc na 17 zapraszam, pogadamy sobie zanim przyjedzie

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez agus7ia

Wrocilm od lekarza i powiem szczerze ze jestem troche skolowana. Na pytanie jakie preparaty moge przyjmowac na przeziebienie odpowiedzial mi ze zadne. Bezpieczny jest tylko paracetamol ale go bez przyczyny czyli temperatury tez nie ma co brac. Tak wiec wizyta dala mi tyle co nic. No moze tylko to ze mnie osluchal i sprawdzil gardlo i nic tam nie ma. Pozostaje tylko czekac, az samo przejdzie. O ile co tego czasu nie udusze sie od tego kaszlu :mysli: Rany nawet tabletki na gardlo mi odradzil. Niestety wydaje mi sie ze zrobil to na wypadek gdyby cos sie potem z dzieckiem dzialo. Cale szczescie jutro mam wizyte u swojego ginekologa wiec jeszcze z nia pogadam.

Oj jak bym chciala miec juz jakies usg, a najblizsze dopiero gdzies w styczniu. Jak tak patrze na to ile wy macie usg robionych to mi przykro Ja mam srednio co 2 miesiace

Kochana na kaszel to syrop z cebuli On nam nie szkodzi Pij herbatkę z cytryną i sokiem malinowym, ale syrop zrób sobie koniecznie u mnie w domu na kaszel stosuję się go i pomaga a w ciąży można na 100%

[principessina]

Hello ale dzis zrobilam "ciezki" obiad kotleciki z frytkami i kalafior zapiekany a co raz sie zyje

agus ja stosowalam spray tantum verde oraz plukanke

Ramona jak tam czujesz cos juz? mi wydawalo sie przedwczoraj wieczorem, ze poczulam pierwsze ruchy, no ale wczoraj i dzisiaj znowu cisza