Czy płeć znana czy nieznana już Cię Kocham - Twoja Mama. Mamy V-VI 2014 cz.IV

[asia27100]

Napisane przez lolitka888

Mamusie doświadczone mam pytanko.Pamiętacie może czy też tak miałyście,że czasem dzidzia kopała Was tak nisko jakby w spojenie łonowe?Ja mam takie wrażenie normalnie,że czasem mnie tak własnie nisko kopie i się zaniepokoiłam. Tak to w różnych miejscach,czasem wysoko nad pępkiem nawet. Nie wiem co On tam wyrabia normalnie


A i zastanawiam się właśnie czy nie klepnąć na allegro w konika morskiego z FP. Ma któraś takiego?Polecacie?

ja jeszcze nie czuje kopniakow, a przynajmniej mi sie tak wydaje... ale czasem poczuje cos dziwnego, ale wydaje mi sie to za wysoko...mozliwe, że skoro moja macica siega az pepka bym i tam te kopniaki odczuwala? maluch byl na badaniu jednak gdzies tam na dole...on sobie tam pływa tam od pepka po dół?


a konika chcem kupić. nie znalam go, ale dziewczyny polecaja i jest moim zdaniem bardzo uroczy. a powiem, że ja nie lubie pluszaków.....

[pomarancza24]

Napisane przez kasiab91

Laseczki a ja tak z innej beczki
Jakie plany na sylwestra w tym roku??

My mamy zaproszenie do siostry męża na takie posiedzenie i pogadanie

Ja Sylwestra nie lubię, bo Dla Mnie na siłę zabawa a ja jako kosmetyczka Jestem długo w pracy i jestem zmęczona. My zawsze spedzamy sylwestra w domu albo u znajomych a na początku stycznia jeździmy zawsze na deski. W tym roku albo impreza u nas albo jedziemy do mojej siostry:-D

Napisane przez monijaaa

Oki udalo sie

To moja fruzyura, wybaczcie nie chce mi sie twarzy zamazywac

I nasz choinka

Fajna fryzurka, najważniejsze żebyś ty była zadowolona i śliczna choinka

Napisane przez kaorlak

Cześć Kochane!

Melduję, że u Nas wszystko w porządku nie licząc choróbsk Misia ma zastrzyki, niestety poprzedni antybiotyk nie pomógł i zeszło na oskrzela. Pierwszy raz ma zastrzyki, a mi serce pęka. Mężul też chory. Ja się trzymam, ale mam problem z zatokami, bardzo bolą
Kiedy to się skończyyyyyyyyyyyyyyyyyyy y?!


Piękne macie choinki

Oh Zdrówka dla was

Napisane przez kasian86

Cześć dziewczyny, witam ponownie.

Powiem Wam, że ciężkie te noce ostatnio, spać nie mogę, a w dzień zamiast spać jak Hania śpi to mam 100 innych rzeczy do zrobienia i tak chodzę niewyspana, dzisiaj rano na siedząco zasnęłam jak moja mama się bawiła z Hanią na podłodze l:

Dzisiaj mąż ma kupić w P-niu prezent dla taty iym sposobem będziemy mieli załatwioną listę prezentów na ten rok no a ja jeszcze się zastanawiam czy Hanuli nie kupić siostry szczeniaczka uczniaczka, bo ostatnio zobaczyłam na wystawie w sklepie, że w ogóle jest coś takiego :

Myska, ja kiedyś Cage’a lubiłam, ale potem zaczął grać w takich gniotach jak np. ghostrider czy jakoś tak i nie tylko to i zaczełam patrzeć na filmy: o jak gra Cage to jakiś cieniutki – nie oglądamy no ale wczoraj mąż odpalił i obejrzeliśmy
A baby zdesperowane, zdecydowanie

Lolitka, u mnie w ciąży z Hanią też tak było, że ilekroć mąż położył rękę na brzuchu to Hania przestawała się wiercić w sumie dosyć późno zaczął regularnie czuć, jak już się nie dało nie czuć po prostu

Paulka, świetne skarpetusie

Nikii, nie pogniewamy się : masz ważniejsze sprawy na głowie teraz

Magdi, dziękuję za filmy

KasiaB my sylwestra raczej spędzimy sami w domu s: tak jak w zeszłym roku, z 3 miesięczną Hanią. Wtedy to w ogóle się położyliśmy spać o 23 ale i tak obudziły nas wybuchy o 24 es: na szczeście Hania przespała to najgorsze no ale jeszcze zobaczymy, może znajomi przyjdą albo inni przyjadą albo my gdzieś pójdziemy ;

Monijaaa fajna fryzura i świetna choinka my się zastanawiamy czy w tym roku nie kupić sztucznej i mieć spokój z igliwiem, podlewaniem itp. :es: znika magia świąt :

Pallas mi się też często śni, że muszę wracać do szkoły t: ale wtedy mam klasę zazwyczaj tą co wtedy

Kaorlak, właśnie chciałam pisac gdzie się podziewasz dobrze, że jesteśk:

Ja też ostatnio przysypiam gdzie popadnie jak wrócę z pracy. My też już wszystkie prezenty mamy:-D

Umiałam się dis na badania polowkowe na 9 stycznia na 9.20 a w ten sam dzień wieczorem o 18 Jestem umowiona do ginekologa. Wiec Niki jak znajdziesz chwile Proszę wpisz mnie na listę jednego dnia podwojnie

[kaorlak]

Misia śpi, a ja robię inhalacje na te moje biedne zatoki. Nikomu nie życzę

Napisane przez lolitka888

a jakie to są białe? Białe opakowanie czy co?

Białe to te z napisem Premium Są bardziej miękkie i delikatne od zwykłych, tylko droższe. Mieliśmy jedną paczkę po urodzeniu Misi i używaliśmy je jeszcze w szpitalu. Zwykłe pampersy są chyba zielono-niebieskie

Napisane przez asia27100

haha dziewczyny,
przyszla do mnie mega koperta. widze po nadawcy ze biuro podróży, z którego byliśmy na naszej mini podroży poślubnej wysłało mi znów katalog, wycieczek na 2014. otwieram ale mówię na głos, że chyba sobie jednak sie pojeździmy w przyszłym roku, no wiadomo czemu

otwieram koperte i co na mnie patrzy?


jakaś sugestia?

Napisane przez Lucynka20xd

Ja już po wizycie .. ale mi smutno jakoś.. dzidzia się obróciła dupką więc w zasadzie nic wiele nie było widać.
Mam bardzo nisko łożysko i zero dźwigania i się oszczędzać...
ech zmartwiło mnie to ;( Oby się podniosło.....

Wszystko będzie dobrze. Dużo odpoczywaj!

Napisane przez lolitka888

Mamusie doświadczone mam pytanko.Pamiętacie może czy też tak miałyście,że czasem dzidzia kopała Was tak nisko jakby w spojenie łonowe?Ja mam takie wrażenie normalnie,że czasem mnie tak własnie nisko kopie i się zaniepokoiłam. Tak to w różnych miejscach,czasem wysoko nad pępkiem nawet. Nie wiem co On tam wyrabia normalnie

Też tak mam. Mój pęcherz również zaczyna cierpieć, czasami jak mnie Dzidzia kopnie w pęcherz to biegiem lecę do kibelka

Chwalę się, że dostałam od Męża sukienkę na Wigilię z Happy Mum
kiedyś mu pokazywałam, że mi się podoba to sobie zapamiętał i dzisiaj mi przyszła. Jestem w szoku, bo nawet trafił z rozmiarem. Nigdy mi nie kupował nic do ubrania (nawet bym nie chciała ) .
Zastanawiam się tylko nad jakąś biżuterią, żeby nie wyglądała zbyt smutno. Poradzicie coś
http://www.happymum.pl/sklep3/d517b,...avy_dress.html
Ona nie ma tego kołnierzyka

[sylvuniaa84]

Wg lekarza wagi po ostatniej wizycie 4 tyg temu przytyłam 10 dag...A brzuch wyraźnie mam juz większy,wystaje mi z pod każdej bluzki juz...



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasian86]

Napisane przez lolitka888

Mamusie doświadczone mam pytanko.Pamiętacie może czy też tak miałyście,że czasem dzidzia kopała Was tak nisko jakby w spojenie łonowe?Ja mam takie wrażenie normalnie,że czasem mnie tak własnie nisko kopie i się zaniepokoiłam. Tak to w różnych miejscach,czasem wysoko nad pępkiem nawet. Nie wiem co On tam wyrabia normalnie


A i zastanawiam się właśnie czy nie klepnąć na allegro w konika morskiego z FP. Ma któraś takiego?Polecacie?

Lolitko niestety nie pamiętam tego, ale myślę, że tak może być, że kopie nisko i to nie jest nic niedobrego

My mamy konika, do dzisiaj używamy przy zasypianiu wszędzie jeździ z nami, dla drugiej dzidzi też kupimy tylko niebieskiego teraz

Napisane przez Ramona_85

Ja juz po wizycie, znów dr zrobiła mi USG 4D, dzidzia "faka" pokazała
ma 10 cm, wazy 150 gram, więc mało jak na razie
wszystkie kończyny na miejscu, kręgosłup, serduszko, oczka, żołądek, jest dobrze


Spytałam ją o połówkowe przy następnej wizycie - wypadałoby 19t5d, a ona tak się na mnie spojrzała, jak na debila i mówi: ale ja robię USG i pomiary na każdej wizycie
także u mnie termin "połówkowe" praktycznie nie istnieje


Nikii nast. wizyta 14.01. g. 14:00

No to super, że wszystko ok

Napisane przez kaorlak

Chwalę się, że dostałam od Męża sukienkę na Wigilię z Happy Mum
kiedyś mu pokazywałam, że mi się podoba to sobie zapamiętał i dzisiaj mi przyszła. Jestem w szoku, bo nawet trafił z rozmiarem. Nigdy mi nie kupował nic do ubrania (nawet bym nie chciała ) .
Zastanawiam się tylko nad jakąś biżuterią, żeby nie wyglądała zbyt smutno. Poradzicie coś
http://www.happymum.pl/sklep3/d517b,...avy_dress.html
Ona nie ma tego kołnierzyka

Wow wow dla męża, mój by nigdy na to nie wpadł

[lolitka888]

Pallas super ta kiecka no i że Mąż taką niespodzianke zrobił
Kołnierzyk zawsze możesz dokupić osobno np.z perełek na allegro jest pełno różnych

Dziękuje za odpowiedziUspokoiłyście mnie,bo się zaczęłam lekko schizować jak przeczytałam,że Lucynka ma nisko łożysko i sobie wyobraziłam już,że ja może też i że mały mi wyleci o ja durna! Przepraszam

Przekonałyście mnie do konika.Lece zamawiać-niebieskiego

[kasian86]

Lolitka - nie wyleci ale powiem Ci, że ja w 1 ciąży jak cisnęłam dwójkę to miałam takie obawy ale po porodzie wiem, że to niemożliwe

[VwVampirka]

I po wizycie
Miałam i samolocik i usg
Szyjkę mam długą, macicę na przedniej ścianie (dlatego tak marnie czuję dzidzię). Upławy ok, ich kwaśność ok, tylko mam małego polipa na szyjce, wielkości ziarnka pieprzu, ale mam się nim nie przejmować bo powinien sam zniknąć do porodu. Lekarstw na niego nie trzeba brać. Seksować się mogę, ale delikatnie i mogę mieć przy tym niewielkie krwawienia z tego polipa, ale nimi, jak się przytrafią, mam się nie przejmować, chyba że byłyby mocniejsze. Jeśli chodzi o usg, to dzidzia słabo się ruszała, ale nie dziwię się jej, bo wyglądała jakby zaplątała się we własne nóżki Pierwsze co było widać to rozkraczona dupa, jak tylko gin włączył obraz, to skomentowałam "o dupa", a gin "zgadza się, dupa". Moim zdaniem widoczność była bardzo dobra i dzidzia pięknie zaprezentowała swoje wdzięki, ale gin był nieugięty i nie chciał nic powiedzieć. Powiedziałam mu, że ja tu jak nic widzę dziewczynkę i wątpliwości nie mam, więc skomentował to, że On też jąder nie widzi, ale to jest słaby sprzęt i za tydzień popatrzy na tym lepszym... ale ja i tak wiem co widziałam (już się dokładnie wyedukowałam na Waszych zdjęciach).
No i już czuje się tą babską solidarność. Mamusia postanowiła się dziś rozkraczyć przed ginem i nie dać się spławić i Ona też No a poza tym to wszystko z dzidziunią Ok. Widać już żołądek, pęcherz moczowy, bijące serduszko i jak rozciapierza palce u stóp (też fajnie to wyglądało). Więcej nic nie dało się pooglądać, bo wszystko dupa przysłoniła. Fotek dla ciotek nie mam, ale za tydzień trochę popstrykam

[kasian86]

Napisane przez VwVampirka

I po wizycie
Miałam i samolocik i usg
Szyjkę mam długą, macicę na przedniej ścianie (dlatego tak marnie czuję dzidzię). Upławy ok, ich kwaśność ok, tylko mam małego polipa na szyjce, wielkości ziarnka pieprzu, ale mam się nim nie przejmować bo powinien sam zniknąć do porodu. Lekarstw na niego nie trzeba brać. Seksować się mogę, ale delikatnie i mogę mieć przy tym niewielkie krwawienia z tego polipa, ale nimi, jak się przytrafią, mam się nie przejmować, chyba że byłyby mocniejsze. Jeśli chodzi o usg, to dzidzia słabo się ruszała, ale nie dziwię się jej, bo wyglądała jakby zaplątała się we własne nóżki Pierwsze co było widać to rozkraczona dupa, jak tylko gin włączył obraz, to skomentowałam "o dupa", a gin "zgadza się, dupa". Moim zdaniem widoczność była bardzo dobra i dzidzia pięknie zaprezentowała swoje wdzięki, ale gin był nieugięty i nie chciał nic powiedzieć. Powiedziałam mu, że ja tu jak nic widzę dziewczynkę i wątpliwości nie mam, więc skomentował to, że On też jąder nie widzi, ale to jest słaby sprzęt i za tydzień popatrzy na tym lepszym... ale ja i tak wiem co widziałam (już się dokładnie wyedukowałam na Waszych zdjęciach).
No i już czuje się tą babską solidarność. Mamusia postanowiła się dziś rozkraczyć przed ginem i nie dać się spławić i Ona też No a poza tym to wszystko z dzidziunią Ok. Widać już żołądek, pęcherz moczowy, bijące serduszko i jak rozciapierza palce u stóp (też fajnie to wyglądało). Więcej nic nie dało się pooglądać, bo wszystko dupa przysłoniła. Fotek dla ciotek nie mam, ale za tydzień trochę popstrykam

Super Vampirko imię wybrane?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paulka0212]

Napisane przez VwVampirka

I po wizycie
Miałam i samolocik i usg
Szyjkę mam długą, macicę na przedniej ścianie (dlatego tak marnie czuję dzidzię). Upławy ok, ich kwaśność ok, tylko mam małego polipa na szyjce, wielkości ziarnka pieprzu, ale mam się nim nie przejmować bo powinien sam zniknąć do porodu. Lekarstw na niego nie trzeba brać. Seksować się mogę, ale delikatnie i mogę mieć przy tym niewielkie krwawienia z tego polipa, ale nimi, jak się przytrafią, mam się nie przejmować, chyba że byłyby mocniejsze. Jeśli chodzi o usg, to dzidzia słabo się ruszała, ale nie dziwię się jej, bo wyglądała jakby zaplątała się we własne nóżki Pierwsze co było widać to rozkraczona dupa, jak tylko gin włączył obraz, to skomentowałam "o dupa", a gin "zgadza się, dupa". Moim zdaniem widoczność była bardzo dobra i dzidzia pięknie zaprezentowała swoje wdzięki, ale gin był nieugięty i nie chciał nic powiedzieć. Powiedziałam mu, że ja tu jak nic widzę dziewczynkę i wątpliwości nie mam, więc skomentował to, że On też jąder nie widzi, ale to jest słaby sprzęt i za tydzień popatrzy na tym lepszym... ale ja i tak wiem co widziałam (już się dokładnie wyedukowałam na Waszych zdjęciach).
No i już czuje się tą babską solidarność. Mamusia postanowiła się dziś rozkraczyć przed ginem i nie dać się spławić i Ona też No a poza tym to wszystko z dzidziunią Ok. Widać już żołądek, pęcherz moczowy, bijące serduszko i jak rozciapierza palce u stóp (też fajnie to wyglądało). Więcej nic nie dało się pooglądać, bo wszystko dupa przysłoniła. Fotek dla ciotek nie mam, ale za tydzień trochę popstrykam

Super, że wszystko ok


Mi ostatnio położna powiedziała że na następnej wizycie będziemy już słuchać tętna, tzn?? będą mi robić ktg?? bo ja już sama nie wiem

[asia27100]

Napisane przez VwVampirka

I po wizycie
Miałam i samolocik i usg
Szyjkę mam długą, macicę na przedniej ścianie (dlatego tak marnie czuję dzidzię). Upławy ok, ich kwaśność ok, tylko mam małego polipa na szyjce, wielkości ziarnka pieprzu, ale mam się nim nie przejmować bo powinien sam zniknąć do porodu. Lekarstw na niego nie trzeba brać. Seksować się mogę, ale delikatnie i mogę mieć przy tym niewielkie krwawienia z tego polipa, ale nimi, jak się przytrafią, mam się nie przejmować, chyba że byłyby mocniejsze. Jeśli chodzi o usg, to dzidzia słabo się ruszała, ale nie dziwię się jej, bo wyglądała jakby zaplątała się we własne nóżki Pierwsze co było widać to rozkraczona dupa, jak tylko gin włączył obraz, to skomentowałam "o dupa", a gin "zgadza się, dupa". Moim zdaniem widoczność była bardzo dobra i dzidzia pięknie zaprezentowała swoje wdzięki, ale gin był nieugięty i nie chciał nic powiedzieć. Powiedziałam mu, że ja tu jak nic widzę dziewczynkę i wątpliwości nie mam, więc skomentował to, że On też jąder nie widzi, ale to jest słaby sprzęt i za tydzień popatrzy na tym lepszym... ale ja i tak wiem co widziałam (już się dokładnie wyedukowałam na Waszych zdjęciach).
No i już czuje się tą babską solidarność. Mamusia postanowiła się dziś rozkraczyć przed ginem i nie dać się spławić i Ona też No a poza tym to wszystko z dzidziunią Ok. Widać już żołądek, pęcherz moczowy, bijące serduszko i jak rozciapierza palce u stóp (też fajnie to wyglądało). Więcej nic nie dało się pooglądać, bo wszystko dupa przysłoniła. Fotek dla ciotek nie mam, ale za tydzień trochę popstrykam

no to super!

tez ma na przedniej scianie macice... ale myslalam że wrecz przeciwnie, bede mocniej czuła.....

[kaorlak]

Napisane przez VwVampirka

I po wizycie
Miałam i samolocik i usg
Szyjkę mam długą, macicę na przedniej ścianie (dlatego tak marnie czuję dzidzię). Upławy ok, ich kwaśność ok, tylko mam małego polipa na szyjce, wielkości ziarnka pieprzu, ale mam się nim nie przejmować bo powinien sam zniknąć do porodu. Lekarstw na niego nie trzeba brać. Seksować się mogę, ale delikatnie i mogę mieć przy tym niewielkie krwawienia z tego polipa, ale nimi, jak się przytrafią, mam się nie przejmować, chyba że byłyby mocniejsze. Jeśli chodzi o usg, to dzidzia słabo się ruszała, ale nie dziwię się jej, bo wyglądała jakby zaplątała się we własne nóżki Pierwsze co było widać to rozkraczona dupa, jak tylko gin włączył obraz, to skomentowałam "o dupa", a gin "zgadza się, dupa". Moim zdaniem widoczność była bardzo dobra i dzidzia pięknie zaprezentowała swoje wdzięki, ale gin był nieugięty i nie chciał nic powiedzieć. Powiedziałam mu, że ja tu jak nic widzę dziewczynkę i wątpliwości nie mam, więc skomentował to, że On też jąder nie widzi, ale to jest słaby sprzęt i za tydzień popatrzy na tym lepszym... ale ja i tak wiem co widziałam (już się dokładnie wyedukowałam na Waszych zdjęciach).
No i już czuje się tą babską solidarność. Mamusia postanowiła się dziś rozkraczyć przed ginem i nie dać się spławić i Ona też No a poza tym to wszystko z dzidziunią Ok. Widać już żołądek, pęcherz moczowy, bijące serduszko i jak rozciapierza palce u stóp (też fajnie to wyglądało). Więcej nic nie dało się pooglądać, bo wszystko dupa przysłoniła. Fotek dla ciotek nie mam, ale za tydzień trochę popstrykam

gratuluję Córuni!

[lolitka888]

Napisane przez kasian86

Lolitka - nie wyleci ale powiem Ci, że ja w 1 ciąży jak cisnęłam dwójkę to miałam takie obawy ale po porodzie wiem, że to niemożliwe

Też tak miałam zaraz jak sie dowiedziałam,że jestem w ciązy

Napisane przez VwVampirka

I po wizycie
Miałam i samolocik i usg
Szyjkę mam długą, macicę na przedniej ścianie (dlatego tak marnie czuję dzidzię). Upławy ok, ich kwaśność ok, tylko mam małego polipa na szyjce, wielkości ziarnka pieprzu, ale mam się nim nie przejmować bo powinien sam zniknąć do porodu. Lekarstw na niego nie trzeba brać. Seksować się mogę, ale delikatnie i mogę mieć przy tym niewielkie krwawienia z tego polipa, ale nimi, jak się przytrafią, mam się nie przejmować, chyba że byłyby mocniejsze. Jeśli chodzi o usg, to dzidzia słabo się ruszała, ale nie dziwię się jej, bo wyglądała jakby zaplątała się we własne nóżki Pierwsze co było widać to rozkraczona dupa, jak tylko gin włączył obraz, to skomentowałam "o dupa", a gin "zgadza się, dupa". Moim zdaniem widoczność była bardzo dobra i dzidzia pięknie zaprezentowała swoje wdzięki, ale gin był nieugięty i nie chciał nic powiedzieć. Powiedziałam mu, że ja tu jak nic widzę dziewczynkę i wątpliwości nie mam, więc skomentował to, że On też jąder nie widzi, ale to jest słaby sprzęt i za tydzień popatrzy na tym lepszym... ale ja i tak wiem co widziałam (już się dokładnie wyedukowałam na Waszych zdjęciach).
No i już czuje się tą babską solidarność. Mamusia postanowiła się dziś rozkraczyć przed ginem i nie dać się spławić i Ona też No a poza tym to wszystko z dzidziunią Ok. Widać już żołądek, pęcherz moczowy, bijące serduszko i jak rozciapierza palce u stóp (też fajnie to wyglądało). Więcej nic nie dało się pooglądać, bo wszystko dupa przysłoniła. Fotek dla ciotek nie mam, ale za tydzień trochę popstrykam

super Vampirko i cichutko gratuluje Córeczki
Jak to mój mąż powiedział jak się ginka na połówkowym zdziwiła,że jeszcze płci nie znamy,"to napewno chłopak bo dziewczynka by już dawno nogi rozłożyła" także według R masz córeczkę na 100%


Jeszcze dopytanie o tego konika. On jest od 6miesiąca tak?i czy jest bezpieczny?bo chyba jest dość ciężki i czy dzidzia się nie uderzy w głowę tym jego brzuszkiem?

[ilkas]

Kasian i jak te melodyjki uczniaczka na dłuższa metę? Nie wwiercają się w mózg np po miesiącu? Bo ja się nad nim zastanawiam żeby on zastąpił tą kotkę A co do uczniaczka dziewczynki to wcale się nie dziwię że chcesz..no i co z tego, że jeden już jest Przecież to zupełnie inny..bo chop

Lolitka my nie mieliśmy konika dla Mili, ale teraz dla Leosia na bank kupię I też niebieskiego

Vampirko w takim razie po cichu już gratuluję córci I cieszę się, że na wizycie wszystko ok

[lolitka888]

Napisane przez ilkas

Lolitka my nie mieliśmy konika dla Mili, ale teraz dla Leosia na bank kupię I też niebieskiego

Nie no Ilkas,jak Twój Leoś będzie miał takiego to i mój musi dzięki Kochana

[kasian86]

Napisane przez ilkas

Kasian i jak te melodyjki uczniaczka na dłuższa metę? Nie wwiercają się w mózg np po miesiącu? Bo ja się nad nim zastanawiam żeby on zastąpił tą kotkę A co do uczniaczka dziewczynki to wcale się nie dziwię że chcesz..no i co z tego, że jeden już jest Przecież to zupełnie inny..bo chop

Hahaha no dziękuję za zrozumienie

Wiesz co no my tego nie słuchamy jakoś w nieskończoność, piosenki są spoko i można wyciszyć, trochę wkurzające jest to, że on jest taki czuły, tzn wystarczy go musnąć a już się odzywa najgorsze jest to, że jak on ma już słabe baterie i zapomni się wyłączyć to potrafi się odezwać np w środku nocy, a kiedyś jak Hania spała to mi się w niani odezwał "a kuku widzę cię..." i ponoć to normalne, moja siostra mówiła, że jej synek uwielbiał szczeniaczka i z nim zasypiał i musiałam chodzić i z tyłu wyłączać tam gdzie się baterie wymienia bo on się potem sam odzywał także szczeniaczek nie jest bez wad


Dziewczyny wkurzyłam się przyszła mi sukienka z allegro od tego sprzedającego Brzuchatki i ma 3 plamy/przebarwienia - nie wiem co to jest - w 3 różnych miejscach sukienka z metką nowa, a tu takie coś, no i teraz kuźwa będę musiała odsyłać, płacić i czekać w nieskończoność na wymianę, jak ja nie lubię takich akcji, no krew mnie zalewa po prostu. Co za problem sprawdzić kiecę przed wysłaniem? Jestem wściekła

[Ramona_85]

Napisane przez kaorlak

kiedyś mu pokazywałam, że mi się podoba to sobie zapamiętał i dzisiaj mi przyszła. Jestem w szoku, bo nawet trafił z rozmiarem. Nigdy mi nie kupował nic do ubrania (nawet bym nie chciała ) .
Zastanawiam się tylko nad jakąś biżuterią, żeby nie wyglądała zbyt smutno. Poradzicie coś
http://www.happymum.pl/sklep3/d517b,...avy_dress.html
Ona nie ma tego kołnierzyka

śliczna ta sukienka

[ilkas]

Napisane przez lolitka888

Nie no Ilkas,jak Twój Leoś będzie miał takiego to i mój musi dzięki Kochana

hahaha No to już teraz tylko mi pozostaje kliknąć

Kasian86
Do takich akcji, że się w nocy odzywa jakaś zabawka to ja już przywykłam. Szczególnie, że czasami moje koty sobie włączą jakąś zabawkę A z tym a kuku widzę cię to pamiętam..już kiedyś pisałaś i sikałam wtedy ze śmiechu jak sobie to wyobraziłam Może gdzieś na necie można posłuchać tych melodyjek z tego misia?
Jej..a co do aukcji to ja też nie cierpię takich akcji...
Ale no musisz to zrobić, bo bez przesady..nie kupowałaś z plamami

[Ramona_85]

Napisane przez sylvuniaa84

Wg lekarza wagi po ostatniej wizycie 4 tyg temu przytyłam 10 dag...A brzuch wyraźnie mam juz większy,wystaje mi z pod każdej bluzki juz...

ja przytyłam 2 kg, wazyłam 54,0, a teraz 55,9 kg
ale się przejęłam trochę, a gin do mnie : "no przecież ktoś tu jest w ciąży, heloł"
brzusio tez mi wystaje juz, widoczny jest
wczoraj zleciał do nas męża kuzyn i do mnie od razu na wejściu tekst: ale ześ brzucha dostała, pasą Cię tu dobrze
dopiero się skapnął, żem w ciąży, bo my nikomu nie mówimy z dalszej rodziny ani znajomym
nie lubię się chwalić, a to takie koleżanki, że jak mieszkałam jeszcze z rodzicami, to nigdy czasu nie miały, więc po co mam się chwalić i tylko ciekawskie jedna do drugiej będa latać i nowiny opowiadać, a matka tej jednej mieszka na tej samej ulicy co ja, największa plota i sama jeszcze o tym mówi, żeby jej nic nie mówić, jak ma być tajemnica, bo ona i tak rozpowie

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez kasian86

Dziewczyny wkurzyłam się przyszła mi sukienka z allegro od tego sprzedającego Brzuchatki i ma 3 plamy/przebarwienia - nie wiem co to jest - w 3 różnych miejscach sukienka z metką nowa, a tu takie coś, no i teraz kuźwa będę musiała odsyłać, płacić i czekać w nieskończoność na wymianę, jak ja nie lubię takich akcji, no krew mnie zalewa po prostu. Co za problem sprawdzić kiecę przed wysłaniem? Jestem wściekła

A ile kosztowała? Jeśli nie dużo, to nie opłaca się odsyłać w sumie, bo to na Twój koszt, może da się to wyprać
też kiedyś zamówiłam sukienkę za 15 zł, 10 zł przesyłka, przyszła zupełnie inna niż na zdjęciach, tylko kolor się zgadzał, nawet nie warta tych 15 zł, ale teraz odsyłać, to następne 10zł, więc przewyższało wartość kiecki

[kasian86]

Napisane przez ilkas

hahaha No to już teraz tylko mi pozostaje kliknąć

Kasian86
Do takich akcji, że się w nocy odzywa jakaś zabawka to ja już przywykłam. Szczególnie, że czasami moje koty sobie włączą jakąś zabawkę A z tym a kuku widzę cię to pamiętam..już kiedyś pisałaś i sikałam wtedy ze śmiechu jak sobie to wyobraziłam Może gdzieś na necie można posłuchać tych melodyjek z tego misia?
Jej..a co do aukcji to ja też nie cierpię takich akcji...
Ale no musisz to zrobić, bo bez przesady..nie kupowałaś z plamami

Na pewno na youtubie jest, ja tam sluchalam siostrzyczki

No zamierzam odesłać, bo bez jaj, chociaż przeszlo mi prxez mysl ze szkoda zachodu. Maz mowi ze zamowimy zaraz jeszcze raz a ta na spokojnie odeslemy i oddadza kase... no nie wiema jak beda robic problemy to po co mi sie uzerac... : cool:

Napisane przez Ramona_85

ja przytyłam 2 kg, wazyłam 54,0, a teraz 55,9 kg
ale się przejęłam trochę, a gin do mnie : "no przecież ktoś tu jest w ciąży, heloł"
brzusio tez mi wystaje juz, widoczny jest
wczoraj zleciał do nas męża kuzyn i do mnie od razu na wejściu tekst: ale ześ brzucha dostała, pasą Cię tu dobrze
dopiero się skapnął, żem w ciąży, bo my nikomu nie mówimy z dalszej rodziny ani znajomym
nie lubię się chwalić, a to takie koleżanki, że jak mieszkałam jeszcze z rodzicami, to nigdy czasu nie miały, więc po co mam się chwalić i tylko ciekawskie jedna do drugiej będa latać i nowiny opowiadać, a matka tej jednej mieszka na tej samej ulicy co ja, największa plota i sama jeszcze o tym mówi, żeby jej nic nie mówić, jak ma być tajemnica, bo ona i tak rozpowie

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------


A ile kosztowała? Jeśli nie dużo, to nie opłaca się odsyłać w sumie, bo to na Twój koszt, może da się to wyprać
też kiedyś zamówiłam sukienkę za 15 zł, 10 zł przesyłka, przyszła zupełnie inna niż na zdjęciach, tylko kolor się zgadzał, nawet nie warta tych 15 zł, ale teraz odsyłać, to następne 10zł, więc przewyższało wartość kiecki

Kosztowala 36,90 plus przesylka 13zl, reszta jak wyżej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asia27100]

mamuśki, gdzie ja schowałam papier do pakowania prezentów...no..... no przeciez był w tamtej szufladzie........

[agus7ia]

Vampirka po cichu gratuluje corci

[VwVampirka]

Przejrzałam pobieżnie to co wcześniej napisałyście, bo TŻ chce mi już lapka zabrać...

Napisane przez kaorlak

A ja nienawidzę chorób

Właśnie wróciliśmy z zastrzyku Misi

Biedna Misia

Napisane przez Lucynka20xd

Ja już po wizycie .. ale mi smutno jakoś.. dzidzia się obróciła dupką więc w zasadzie nic wiele nie było widać.
Mam bardzo nisko łożysko i zero dźwigania i się oszczędzać...
ech zmartwiło mnie to ;( Oby się podniosło.....

Nie przejmuj się. W samą porę lekarz odkrył, że powinnaś się oszczędzać, tak więc poleżysz sobie, odpoczniesz i wszystko wróci do normy. Dobrze, że ta wizyta była teraz a nie po świętach, po w trakcie przygotowań jeszcze byś przecholowała... Tak więc głowa do góry, wszystko jest pod kontrolą! Po to chodzimy tak często na te wizyty, by w razie czego wiedzieć, kiedy trochę przystopować!


Widzę, że wszystkie pozostałe wizyty udane. Sylvunia, super prezent gin Wam sprawi na święta! Świetnie, że nasze dzieciaczki ładnie się rozwijają

No dziękuję za te ciche gratulacje dziewczynki, ale jeszcze tak po cichutku, bo jakby nie było gin mocno się bronił przed potwierdzeniem

[Nikii89]

Bylismy dziś u lekarza na kontroli i niby jest poprawa , ale wieczór i kaszel się nasila. Chociaż doktorka powiedziała Nam że kaszel może się nawet utrzymywać do miesiąca czasu z tym że słabnąć.

Ja jestem jakoś nie do życia przez te kilka dni. Jeszcze mnie czeka noc na mega niewygodnym łóżku więc wstanę pewnie połamana.

Cieszę się z udanych wizyt , a któraś pisała że ma leżeć i odpoczywać (chyba Lucynka) tak więc kochana słuchaj się lekarza, leż , odpoczywaj i korzystaj Wszystko będzie dobrze

Wszystkie informacje uzupełniłam na 1 stronie I ponawiam prośbę jeśli piszecie na forum to pogrubiajcie informacje jakie mam dodać na 1 stronie Bo czasem piszecie że prawdopodobnie dziewczynka/chłopiec i ja nie wiem czy chcecie abym to już wpisała na 1 strone czy nie :P

Dobranoc

[Ramona_85]

Napisane przez kasian86

No zamierzam odesłać, bo bez jaj, chociaż przeszlo mi prxez mysl ze szkoda zachodu. Maz mowi ze zamowimy zaraz jeszcze raz a ta na spokojnie odeslemy i oddadza kase... no nie wiema jak beda robic problemy to po co mi sie uzerac... : cool:



Kosztowala 36,90 plus przesylka 13zl, reszta jak wyżej

to poproś by przysłali Tobie nową, ta odeślesz i już
może nie trzeba będzie zamawiać jeszcze raz na innej aukcji

[VwVampirka]

Niki, mojej dziewczynki jeszcze nie wpisuj. Niech to gin najpierw potwierdzi

[pomarancza24]

Napisane przez VwVampirka

Witam







Dziś miałam fajny sen, jak fil. Śniło mi się małżeństwo, które otrzymało list. W momencie jego dostarczenia została rzucona na nich klątwa. Na początku polegała ona na tym, że uciekał im czas, tzn wychodzili z domu do pracy, nic nie zdążyli zrobić a już była pora wracać... Jak wrócili stwierdzili, że trzeba go przeczytać... a na nim było napisane coś, że od teraz nic nie będą mogli zrobić, bo ich dom ciągle będzie otwarty dla innych. I faktycznie. Co rusz ktoś do nich przychodził i coś chciał, najczęściej ludzie prosili ich o błahostki, ale nie byli w stanie nic zrobić koło siebie, ani zjeść ani nic, bo ciągle ktoś do nich przychodził... w końcu drzwi do ich domu się popsuły, tak, że babka nie mogła ich zamknąć. Były więc otwarte, a ludzie ciągle do nich przychodzili, nawet w nocy. W końcu postanowili odesłać ten list... i nie wiem czy pomogło, bo się obudziłam...


A rano w końcu mój maluszek zrobił parę fikołków i dalej śpi


Dziś sama wizytuję, przed 18-tą. A do tej pory trzymam kciuki za pozostałe wizyty tj:
Lucynka20xd
Pikaso
Ramona
Sylvunia
Gosiaczek


Menia, z tego chłopa nic nie będzie, prędzej czy później i tak będziesz płakać przez Niego.


Lolitka, nie dodałaś przypadkiem zera do ceny czynszu? „6.800”


Madziula :i: za choinkę! Ja swojemu TŻ też bym pozwoliła używać takich perfum, gdyby mi się podobały. I kazała „podziękować za nie w imieniu żony, której też się podobają” :d


Martusia to dzisiaj widzę będzie dzień dziewczyn


Light, w ciąży nie wolno myć okien! :


Kasiab, my na Sylwka będziemy posiadywać u kolegi Tż


Monijaa, śliczna choinka!


Gosius, już powinno być nieco cieplej, możesz jeszcze raz spróbować pospacerować...

Gratuluję 20 tc a ten sen ewidentnie nadane się na fajny film:-D

Napisane przez monijaaa

[B]Wlasnie zdalam sobie sprawe ze jestem z Wami juz 10 tygodni, czyli ponad 2 miesiace !

Matko jak ten czas leci.

Che Wam bardzo podziękować za wszystkie słowa otuchy , za wszystkie odpowiedzi na moje pytania

Po prostu dobrze, ze jestescie k:[/Bly:

Napisane przez paulka0212

Dobreaha:


Uwielbiam c&a

http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/pr...& Co./114670/1

Śliczne

Napisane przez /Mycha/

Wrzucam obiecane fotki

Piękne i cudna choinka

Napisane przez asia27100

haha dziewczyny,
przyszla do mnie mega koperta. widze po nadawcy ze biuro podróży, z którego byliśmy na naszej mini podroży poślubnej wysłało mi znów katalog, wycieczek na 2014. otwieram ale mówię na głos, że chyba sobie jednak sie pojeździmy w przyszłym roku, no wiadomo czemu

otwieram koperte i co na mnie patrzy?


jakaś sugestia? :

Hihihi do nich też już doszło że jesteś w ciąży

Napisane przez Lucynka20xd

Ja już po wizycie .. ale mi smutno jakoś.. dzidzia się obróciła dupką więc w zasadzie nic wiele nie było widać.
Mam bardzo nisko łożysko i zero dźwigania i się oszczędzać...
ech zmartwiło mnie to Oby się podniosło.....

Odpoczywaj będzie, musi być dobrze

Napisane przez kaorlak

Misia śpi, a ja robię inhalacje na te moje biedne zatoki. Nikomu nie życzę



Białe to te z napisem Premium : Są bardziej miękkie i delikatne od zwykłych, tylko droższe. Mieliśmy jedną paczkę po urodzeniu Misi i używaliśmy je jeszcze w szpitalu. Zwykłe pampersy są chyba zielono-niebieskie



:c



Wszystko będzie dobrze. Dużo odpoczywaj!



Też tak mam. Mój pęcherz również zaczyna cierpieć, czasami jak mnie Dzidzia kopnie w pęcherz to biegiem lecę do kibelka :b

Chwalę się, że dostałam od Męża sukienkę na Wigilię z Happy Mum
kiedyś mu pokazywałam, że mi się podoba to sobie zapamiętał i dzisiaj mi przyszła. Jestem w szoku, bo nawet trafił z rozmiarem. Nigdy mi nie kupował nic do ubrania (nawet bym nie chciała ) .
Zastanawiam się tylko nad jakąś biżuterią, żeby nie wyglądała zbyt smutno. Poradzicie coś
http://www.happymum.pl/sklep3/d517b,...avy_dress.html
Ona nie ma tego kołnierzyka

Piękna

Napisane przez VwVampirka

I po wizycie
Miałam i samolocik i usg
Szyjkę mam długą, macicę na przedniej ścianie (dlatego tak marnie czuję dzidzię). Upławy ok, ich kwaśność ok, tylko mam małego polipa na szyjce, wielkości ziarnka pieprzu, ale mam się nim nie przejmować bo powinien sam zniknąć do porodu. Lekarstw na niego nie trzeba brać. Seksować się mogę, ale delikatnie i mogę mieć przy tym niewielkie krwawienia z tego polipa, ale nimi, jak się przytrafią, mam się nie przejmować, chyba że byłyby mocniejsze. Jeśli chodzi o usg, to dzidzia słabo się ruszała, ale nie dziwię się jej, bo wyglądała jakby zaplątała się we własne nóżkl: Pierwsze co było widać to rozkraczona dupa, jak tylko gin włączył obraz, to skomentowałam "o dupa", a gin "zgadza się, dupa". Moim zdaniem widoczność była bardzo dobra i dzidzia pięknie zaprezentowała swoje wdzięki, ale gin był nieugięty i nie chciał nic powiedzieć. Powiedziałam mu, że ja tu jak nic widzę dziewczynkę i wątpliwości nie mam, więc skomentował to, że On też jąder nie widzi, ale to jest słaby sprzęt i za tydzień popatrzy na tym lepszym... ale ja i tak wiem co widziałam (już się dokładnie wyedukowałam na Waszych zdjęciach).
No i już czuje się tą babską solidarność. Mamusia postanowiła się dziś rozkraczyć przed ginem i nie dać się spławić i Ona też : No a poza tym to wszystko z dzidziunią Ok. Widać już żołądek, pęcherz moczowy, bijące serduszko i jak rozciapierza palce u stóp (też fajnie to wyglądało). Więcej nic nie dało się pooglądać, bo wszystko dupa przysłoniła. Fotek dla ciotek nie mam, ale za tydzień trochę popstrykam

Gratuluję córeczki

[madziuuula]

Napisane przez Lucynka20xd

Ja już po wizycie .. ale mi smutno jakoś.. dzidzia się obróciła dupką więc w zasadzie nic wiele nie było widać.
Mam bardzo nisko łożysko i zero dźwigania i się oszczędzać...
ech zmartwiło mnie to ;( Oby się podniosło.....

Nie martw się, tylko wypoczywaj

Napisane przez Light Limara

Starość nie radość
a tak na poważnie to ja się budzę o 4 rano gotowa do dnia (jeszcze w międzyczasie conajmniej jeden sik o 24 i 2 w nocy i uzupełnienie płynów ) Leżę tak do 5, a potem muszę coś zjeść, bo inaczej "rzyg". Sprzątam w kuchni, bo wieczorem nie mam siły. Dokuczam tżtowi, bo się nudzę, siedzę na necie, a ok 7 wychodziłam do pracy. Teraz to sprzątam o 17 już jestem padnięta i mam twardszy brzuch po całym dniu, więc leże. O 20 to już usypiam...

To oby maluch po narodzinach sie do Ciebie dostosował

Napisane przez kasian86

Lolitka - nie wyleci ale powiem Ci, że ja w 1 ciąży jak cisnęłam dwójkę to miałam takie obawy ale po porodzie wiem, że to niemożliwe

No nie moge
Spoko, mój Tż dłuuugo myślał, że kobiety mają tylko jedną dziurkę Mimo że miał dwie siostry

Napisane przez VwVampirka

I po wizycie
Miałam i samolocik i usg
Szyjkę mam długą, macicę na przedniej ścianie (dlatego tak marnie czuję dzidzię).

Super że zbadał i super że szyjka ładna
Ja moją będe w czw molestować

Napisane przez ilkas

Kasian i jak te melodyjki uczniaczka na dłuższa metę? Nie wwiercają się w mózg np po miesiącu? Bo ja się nad nim zastanawiam żeby on zastąpił tą kotkę A co do uczniaczka dziewczynki to wcale się nie dziwię że chcesz..no i co z tego, że jeden już jest Przecież to zupełnie inny..bo chop

Mi sie jedna nawet bardzo podoba

Napisane przez kasian86

Dziewczyny wkurzyłam się przyszła mi sukienka z allegro od tego sprzedającego Brzuchatki i ma 3 plamy/przebarwienia - nie wiem co to jest - w 3 różnych miejscach sukienka z metką nowa, a tu takie coś, no i teraz kuźwa będę musiała odsyłać, płacić i czekać w nieskończoność na wymianę, jak ja nie lubię takich akcji, no krew mnie zalewa po prostu. Co za problem sprawdzić kiecę przed wysłaniem? Jestem wściekła

Ojej przykro mi bo ja Ci ja podesłałam

[kasian86]

Napisane przez Nikii89

Bylismy dziś u lekarza na kontroli i niby jest poprawa , ale wieczór i kaszel się nasila. Chociaż doktorka powiedziała Nam że kaszel może się nawet utrzymywać do miesiąca czasu z tym że słabnąć.

Ja jestem jakoś nie do życia przez te kilka dni. Jeszcze mnie czeka noc na mega niewygodnym łóżku więc wstanę pewnie połamana.

Nikii, poprawa jest to najważniejsze trzymajcie się

Napisane przez Ramona_85

to poproś by przysłali Tobie nową, ta odeślesz i już
może nie trzeba będzie zamawiać jeszcze raz na innej aukcji

No szczerze wątpię, że ktoś od tak mi wyśle sukienkę dopóki mu nie odeślę tamtej, żeby mógł sprawdzić czy nie ściemniam z plamami.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez madziuuula

No nie moge
Spoko, mój Tż dłuuugo myślał, że kobiety mają tylko jedną dziurkę Mimo że miał dwie siostry

No co Ty

Napisane przez madziuuula

Mi sie jedna nawet bardzo podoba

Która? ja też parę lubię - szczególnie to na sercu i "ciasto lep, ciasto gnieć, chce się jeść!"

Napisane przez madziuuula

Ojej przykro mi bo ja Ci ja podesłałam

No ale Ty zamawiałaś u innego sprzedawcy, więc nie mam żalu

[madziuuula]

Napisane przez kasian86

Która? ja też parę lubię - szczególnie to na sercu i "ciasto lep, ciasto gnieć, chce się jeść!"

No ta serduszkowa "...kochanie, I love you, kocham Cie przez cały dzień, ...z Tobą świat piękniejszy jest..."