Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

[measia]

Napisane przez rena5

pięknie kochana jesteś świetna!!

a ja plakalam, ze choinka krzywa, a TZ opitalal mnie, ze nikt w rekach prosto nie szyje

[fiolusiek]

Napisane przez agatkaa1

BERBIE A tam zaraz na bogato
a jaki kolor stosowalas? bo wiesz ja jutro wysle tz do ross i ma zadanie bojowe kupic mi farbe tylko niee wiem jaki odcien/ kolor ja nie chce aby wpadalo w rudosci....ehh...

Mnie kiedyś fryzjera mówiła, że jeśli nie chce żeby wychodził rudy po brązie to jak się wybiera kolor farby to trzeba brać pełne liczby np 400, 500. Z tego co kojarzę to Casting 4oo albo 500 jest taki, tylko, że to ciemny brąz..

[BERBIE]

ostatnio strasznie męczą mnie mdłości, zwłaszcza wieczorami. i tak się trochę zastanawiam, czy przez to nie za mało jem. dziś zjadłam: parówkę i bułę na śniadanie, obiad - talerz rosołu, podwieczorek - jogurt pitny, i teraz 2 kromki chleba z masłem.

[iza243]

Napisane przez BERBIE

ostatnio strasznie męczą mnie mdłości, zwłaszcza wieczorami. i tak się trochę zastanawiam, czy przez to nie za mało jem. dziś zjadłam: parówkę i bułę na śniadanie, obiad - talerz rosołu, podwieczorek - jogurt pitny, i teraz 2 kromki chleba z masłem.

No troche mało jesz..Ale dzidzia wezmie sobie co potrzebuje.

[fiolusiek]

Napisane przez BERBIE

ostatnio strasznie męczą mnie mdłości, zwłaszcza wieczorami. i tak się trochę zastanawiam, czy przez to nie za mało jem. dziś zjadłam: parówkę i bułę na śniadanie, obiad - talerz rosołu, podwieczorek - jogurt pitny, i teraz 2 kromki chleba z masłem.

Apetyt rośnie wraz z powiększającym się brzuszkiem Wydaje mi się, że mało mięsa w dzisiejszym menu, a teraz potrzebujecie więcej żelaza.

A co do witamin to gin kazał brać tylko kwas foliowy, twierdził, że wyniki mam dobre to jest niepotrzebne. Pod koniec ciąży chciałam brać Maturelle, ale zrezygnowałam. Stasio po urodzeniu miał robione pełne badania i wszystko było w normie.

[BERBIE]

Napisane przez fiolusiek

Apetyt rośnie wraz z powiększającym się brzuszkiem Wydaje mi się, że mało mięsa w dzisiejszym menu, a teraz potrzebujecie więcej żelaza.

mi właśnie maleje z każdym dniem mięso mi strasznie śmierdzi. tylko na kanapce jakos pójdzie. do tej pory piłam soki wyciskanr, ale od kiklu dni mam taką zgagę, że nie dam rady.

[fiolusiek]

Napisane przez BERBIE

mi właśnie maleje z każdym dniem mięso mi strasznie śmierdzi. tylko na kanapce jakos pójdzie. do tej pory piłam soki wyciskanr, ale od kiklu dni mam taką zgagę, że nie dam rady.

Jedz to co Ci smakuje. Może to tylko taki chwilowy spadek?

[BERBIE]

Napisane przez fiolusiek

Jedz to co Ci smakuje. Może to tylko taki chwilowy spadek?

nic mi nie smakuje, nic a nic. na samą myśl, że nadchodzi godzina posiłku mi niedobrze. zmuszam się do jedzenia na siłę.

[Maga83]

Berbie maluszek sobie weźmie co mu potrzebne. Jedz co dasz radę
Iza ach te hormony

Dziewczyny kp czy pokarm może stracić na wartości? Bo Olek od 2 miesięcy nie przybiera i tak dziś usłyszałam taką uwage. Chociaż ja uważam że pokarm jest ok, ale wolę się was poradzić

[pani22ka]

Napisane przez Maga83

Dziewczyny kp czy pokarm może stracić na wartości? Bo Olek od 2 miesięcy nie przybiera i tak dziś usłyszałam taką uwage. Chociaż ja uważam że pokarm jest ok, ale wolę się was poradzić

wierutna bzdura. Olek od dwóch miesięcy więcej się rusza. mój przed fazą ruchu średnio przybierał 800 g, teraz 200. jak dla mnie to zupełnie normalne. w końcu spala
zwątpiłam w swój pokarm gdy T. zaczął tak często jeść w nocy. mądra lekarka mnie wyśmiała pokarm dostosowuje się do potrzeb dziecka. i tego się trzymam


Berbie, jedz z rozsądku. ale nic na siłę.

[fiolusiek]

Napisane przez BERBIE

nic mi nie smakuje, nic a nic. na samą myśl, że nadchodzi godzina posiłku mi niedobrze. zmuszam się do jedzenia na siłę.

Zobaczysz jak niedługo z rana będziesz się budzić z bulgotaniem w brzuszki, uspokoi sie dopiero jak go nakarmisz..

A morfologię masz dobrą

Napisane przez Maga83

Dziewczyny kp czy pokarm może stracić na wartości? Bo Olek od 2 miesięcy nie przybiera i tak dziś usłyszałam taką uwage. Chociaż ja uważam że pokarm jest ok, ale wolę się was poradzić

Maga Stasio mniej więcej w wieku Olka przestał tak przybierać na wadze, teraz dopiero przytył kg. A jak Olek wygląda na siatce centylowej?

[BERBIE]

Napisane przez fiolusiek

A morfologię masz dobrą

dwa tygodnie temu miałam dobrą. teraz zrobię przed następną wizytą. chyba, że będzie z moim apetytem ciągle tak źle, to pójdę wcześniej.

[Maga83]

Napisane przez fiolusiek

Maga Stasio mniej więcej w wieku Olka przestał tak przybierać na wadze, teraz dopiero przytył kg. A jak Olek wygląda na siatce centylowej?

W sumie cały czas jest między 10 a 25 centylem. No i on źle nie wygląda teraz waży 9kg

Napisane przez pani22ka

wierutna bzdura

dlaczego ja koło siebie nie mam takiego fajnego lekarza

[moni_ka.g]

Napisane przez Maga83

Dziewczyny kp czy pokarm może stracić na wartości? Bo Olek od 2 miesięcy nie przybiera i tak dziś usłyszałam taką uwage. Chociaż ja uważam że pokarm jest ok, ale wolę się was poradzić

ja nie karmię, ale nie, nie traci na wartości. dziecko po prostu przestaje przybierać jak zaczyna się ruszać. zobacz, jak Olek ruszył ostatnio. poza tym skądś biorą się tak niewielkie różnice w wadze dziecka często nawet nie rocznego i dwulatka.


a jeszcze w kwestii wagi. myślicie, że jest ok jak dziecko ponad roczne waży 1-2 kg mniej niż powiedzmy pół roku wcześniej i jest poza siatką a jako kilkumiesięczny brzdąc miało zawsze solidną wagę (J. przy nim był chudziną, a teraz ma 2 kg więcej).

_____

byliśmy u gastrologa z Jakubem. bez rewelacji, bez zmian. dalej leki tylko inne i zobaczymy. za mało czasu minęło od ostatnich badań i początku leczenia żeby wyrokować czy leczenie ma sens, czy cokolwiek da czy nie. czyli wiem, że nic nie wiem. jutro jadę po leki, bo zamówione, ponad stówa nie moja..

[iza243]

Witam

[fiolusiek]

Napisane przez iza243

Witam

Miałam nadzieję, że coś innego napiszesz

Napisane przez moni_ka.g

byliśmy u gastrologa z Jakubem. bez rewelacji, bez zmian. dalej leki tylko inne i zobaczymy. za mało czasu minęło od ostatnich badań i początku leczenia żeby wyrokować czy leczenie ma sens, czy cokolwiek da czy nie. czyli wiem, że nic nie wiem. jutro jadę po leki, bo zamówione, ponad stówa nie moja..

Mam nadzieję, że leki pomogą..A nie ma na nie refundacji chociaż kilka procent?
A co do wagi dzieci to różnie bywa


Barbie nie ma sensu robić częsciej morfologi niż raz w miesiącu. A może mdłości masz po kwasie foliowym


Prosimy dziś o wielkie kciuki

[iza243]

Napisane przez fiolusiek

Miałam nadzieję, że coś innego napiszesz

No ja też ale niestety.Choć sniło mi się że dziś mi wody odeszły

[pani22ka]

Napisane przez moni_ka.g

poza tym skądś biorą się tak niewielkie różnice w wadze dziecka często nawet nie rocznego i dwulatka.

Monika, myślę, że łatwo wyrosnąć z "niemowlęcej nadwagi" - spaść z centyli...

Napisane przez fiolusiek

Prosimy dziś o wielkie kciuki

więcej szczegółów , to i kciuki będą mocniejsze

[iza243]

Napisane przez fiolusiek

Prosimy dziś o wielkie kciuki

Mocne

[Maga83]

Fiol a za co tekciuki?
Monia wy to się nachodzicie po tych lekarzach

Mam znajomą lekarke która pracuje w Niemczech. I ona stwierdziła że Olka tsh jest jednak trochę za wysokie i mamy iść do endo. Więc się umowilam prywatnie dopiero na 10 lutego. Dla świętego spokoju

[BERBIE]

hej

Napisane przez fiolusiek

Barbie nie ma sensu robić częsciej morfologi niż raz w miesiącu. A może mdłości masz po kwasie foliowym
Prosimy dziś o wielkie kciuki

ja folik biorę rano, a największe mdłości mam wieczorami. tak od 18-20.

ale za co?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Monia
Fiol kciuki!

U nas ani lepiej, ani gorzej, wysypka jest.
Ja sprzątam albo siedzimy we trójkę, zatem mam mało czasu na kompa...

[elizabarbara]

Hej laski, witamy sie w skonczonym 23tc

Dziewczynki dziekują za wszystkie kciuki Jak wiecie jest dobrze...


Ale powiem Wam, ze sie napatrzylam w tej przychodni... Kilka maluszkow.. Z rodzicami na kontroli... Biedne chore.. Az żal za serce ściska.. Trzeba dziekować za zdrowe dzieci, bo choroba to cos strasznego..



Lece ponadrabiac bom ciekawa co tam u Was

[anitaxas]

Cześć
tż zrobił mi wczoraj wieczorem niespodziankę w postaci zaproszenia koleżanki, która jest fryzjerką i która mimo świątecznego zabiegania ścięła mi w domu włosy od razu lżej na głowie i tak fajnie było w końcu zobaczyć kogoś i pogadać. W sumie od sierpnia to ja jestem strasznym odludkiem..

A i wczoraj moja Córunia po raz pierwszy uraczyła Tatusia solidnym kopniakiem w sumie to kilkunastoma kopniakami - mówię Wam kobiety reakcja i mina tż po prostu bezcenne i pytanie: a Ciebie to nie boli?


Agatka jak Twoje dolegliwości? lepiej się już czujesz?

Napisane przez BERBIE

ostatnio strasznie męczą mnie mdłości, zwłaszcza wieczorami. i tak się trochę zastanawiam, czy przez to nie za mało jem. dziś zjadłam: parówkę i bułę na śniadanie, obiad - talerz rosołu, podwieczorek - jogurt pitny, i teraz 2 kromki chleba z masłem.

Barbi przy mdłościach to tak kurcze jest, że o zrównoważonej i zbilansowanej diecie można pomarzyć. Mnie też głównie wieczorami męczyło, wiec naprawdę współczuje Jedź to na co masz ochotę. W II trymestrze trzeba już bardziej dbać o dietę, bo wtedy dzidziusie znacznie intensywniej rosną.

ps. Jak ja bym zjadła tyle co Ty to mój tż zrobiłby mi po raz kolejny mini-wykład na temat żywienia kobiety w ciąży i dodał swój słynny teks "głodzisz moje dziecko" On zresztą ciągle uważa, że ja za mało jem Kurna, no a ile można jeść leżąc prawie cały dzień..

Napisane przez fiolusiek

Zobaczysz jak niedługo z rana będziesz się budzić z bulgotaniem w brzuszki, uspokoi sie dopiero jak go nakarmisz..

Fiol - szczerze od kiedy jestem w ciąży ani razu nie czułam głodu ani burczenia w brzuchu

Napisane przez fiolusiek

Prosimy dziś o wielkie kciuki

Proszę bardzo - ja zaciskam podwójnie

Napisane przez elizabarbara

Hej laski, witamy sie w skonczonym 23tc

hejka i przybijamy sobie piątkę, bo u nas też już 23tc skończony

[agatkaa1]

Anitka cudowne to mus być....
Pokaż się w nowej fryzurce...
Moje dolegliwości? heh...kiepsko raz lepiej raz gorzej....dziś wypiłam kawę i tak mnie zemdliło że wisiałam nad wc ale nic z tego....rano wstałam bez bólu ale teraz zaczynam już odczuwać...zaraz Tż wróci to poproszę go aby mnie nasmarował od nowa....tylko to mi przynosi ulgę...

[BERBIE]

Napisane przez anitaxas

ps. Jak ja bym zjadła tyle co Ty to mój tż zrobiłby mi po raz kolejny mini-wykład na temat żywienia kobiety w ciąży i dodał swój słynny teks "głodzisz moje dziecko" On zresztą ciągle uważa, że ja za mało jem Kurna, no a ile można jeść leżąc prawie cały dzień..

mi wczoraj tż zrobił dwie kanapki przed snem gdy minęły mdłosci. były takie pyszne jak nic tego dnia. dziś wstałam do pracy a tu na stole już gotowe śniadanie stoi i zaraz telefon czy na pewno zjadłam. u mnie tż do końca nie wie ile ja jem bo ja w pracy, on w pracy.

[Wika28]

Dziewczyny, a ja się wkurzam na kolejną wtopę poczty - w poniedziałek wysłałam jakiś drobiazg do Kubka, jako rekompensatę za tę zagubioną przesyłkę. Poszło jako paczka, by dokładnie śledzić całą drogę. I pięknie wyszło z Cz-wy, doszło do Zabrza a 17 grudnia utknęło w WER Warszawa. I paczka tam tkwi od wtorku Poprzednia też wyszła z mojej poczty, bo kobiety mi sprawdziły na poczcie. Nie mam już słów na działanie tej poczty i niestety, wszystko wskazuje na ten Węzeł Ekspedycyjno-Rozdzielczy w Warszawie. Wszystkie inne paczki z poniedziałku są już u adresatów

[jana]

a ja sobie tłumaczę, że nie o ilość a jakość jedzenia chodzi, maluszek sobie znajdzie co najlepsze, Berbi nie zmuszaj się, bo to raczej odwrotny skutek przyniesie, staraj się może malutko a często...

iza co rano sprawdzam, "czy to już?", ciągle trzymam kciuki!!

fiolusek pewnie że trzymam z całych sił, za cokolwiek chcesz

kurcze znowu mi twardnieje ten brzuszek, i znowu się zaczynam martwić... wizyta w poniedziałek, znowu będę truła o tym i jak na złość podczas wizyty mam zawsze miękki

kurcze jak miałyście z tym twardnieniem, takie są historie na necie, jedne teorie mówią, że to normalne, inne poradzy są typu jedź na IP, zgłupieję!

[BERBIE]

wieka ta poczta to chyba jakoś przeciwko tobie się nastawiła. niepoważni są

Napisane przez jana

a ja sobie tłumaczę, że nie o ilość a jakość jedzenia chodzi, maluszek sobie znajdzie co najlepsze, Berbi nie zmuszaj się, bo to raczej odwrotny skutek przyniesie, staraj się może malutko a często...
kurcze znowu mi twardnieje ten brzuszek, i znowu się zaczynam martwić... wizyta w poniedziałek, znowu będę truła o tym i jak na złość podczas wizyty mam zawsze miękki

dzis zaszłam do sklepu i zapachniał mi pączek wiec wzięłam i podgryzam pod biurkiem w pracy.
nie wiem co na obiad. może po jakiegoś fast fooda wcisnę

[jana]

wika ostatnio, w ciągu tygodnia odebrałam 6 przesyłek, wszystkie na czas - wyslane kurierem, z pocztą, przestalam się lubić już dawno, staram się unikać, to jakiś relikt PRL-u