Mamy dziś zabawy kupę, wycieramy dzidzi pupę - mamusie VII-VIII 2013 cz.V

[ona8686]

Napisane przez elaine-blath

Ledwo żyję, wyjazd do empiku i ikei przełożony... rano pojadę z Małym, może mniej ludzi będzie

Źle sie czujesz?

Napisane przez surka

Znowu będę się żalić
W domu nie chcę nikomu mówić póki nie porozmawiam z tż

Lila przez asymetrię ma zniekształconą główkę, rehabilitantka mówiła mi, że nie jest to jakieś poważne spłaszczenie i w trakcie gdy zrobi się bardziej mobilna (obroty, raczkowanie itp) to główka w większości powinna się odkształcić lub zostanie niewielkie zniekształcenie, które i tak włoski pokryją. Że poważne zniekształcenie to takie, które uwidacznia się na twarzy, np. jeden policzek jest większy, uszko jest wyżej itp.
Ostatnio nawet rozmawiałyśmy o kaskach, bo jakaś dziewczynka, która chodzi na rehabilitacje zaczęła nosić.
I dzisiaj się mnie pyta czy chce skonsultować tą główkę z innym specjalistą, który bardziej się na tym zna i się zgodziłam.
Wg niego to zniekształcenie jest znaczne i jeśli nas stać (ok 15 tys. zł) to możemy wysłać zdjęcia główki do kliniki w Berlinie i oni już na podstawie takiego zdjęcia stwierdzają czy dziecko kwalifikuje się do kasku czy nie.

Jak już mnie zdenerwował to mówi, żebym za bardzo nie brała tego do siebie, bo w sumie, też nie wiadomo czy kask na pewno pomoże, a oni na rehabilitacji postarają się zminimalizować odkształcenie

Po 1 nas nie stać, po 2 nie wyobrażam sobie, żeby Lila przez 24 g na dobę przez ok 5 miesięcy chodziła w kasku

Czuję się strasznie winna tej sytuacji

Franek do niedawna też miał bardziej spłaszczoną główkę z jednej strony a z drugiej była taka wystająca kulka. Teraz już się wyrównało, ale też starałam się go kłaść na tamtej stronie. U Lileczki też to minię nie martw się.

[malaczarnakejt]

Hej! U nas przedświąteczne szaleństwo! Dziś byliśmy na zakupach, kupiliśmy choinkę i mamy już na niej lampki :P jak Fi zaśnie, to ją ubierzemy.
Młody dziś pierwszy raz samodzielnie obrócił się z pleców na brzuch
Ale nie chce mi jeść, zjada max 150, ale to też na kilka podejść Codziennie robi zieloną i śmierdzącą kupę, ale to pewnie sprawka przejścia na pepti, bo tam 6x więcej żelaza.
I przepraszam, że tak rzadko zaglądam, ale ogarniam mieszkanie w wolnych chwilach, poza tym Fi jest dość mocno wymagający jeżeli chodzi o towarzystwo

[elaine-blath]

ONA dobrze się czuje tylko padnieta jestem Igorek daje się we znaki...a Ty bylas w końcu u lekarza???

SURKA aaaa i przecież to nie Twoja wina!!! Nawet tak nie myśl. Jestem pewna Ze rehabilitacja pomoże!

KEJT brawa za przewroty!




Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[fiazo]

Napisane przez Ewusia709

Dzień dobry!!!

Nadaję z naszego przytulnego sklepiku, dziś mój dyżur. TŻ z młodym walczy, nie wiem co on robi, ale zawsze jak wracam to jest strasznie poirytowany i zdenerwowany, a Tymuś stękający i płaczliwy. Ja wczoraj z nim byłam cały dzień po szczepieniu i dziecko aniołek.
Zobaczymy co zastanę jak wrócę do domu.

Dziś byłam po raz kolejny u mnie w pracy - tym razem po paczki od Mikołaja Pierwszy raz dostałam dwie paczki - jedna dla mnie, druga dla Tymcia. Tymcio dostał całą pakę słoiczków-zupek, deserków i czekoladę, a mamusia winko, piersiówkę ballantinesa i wielką czekoladę Po raz kolejny zacieszam jaką mam fajną pracę







Wow super Lampką wina poświętuję
U nas nadal dziąsełka gołe, oczekujemy, ale ząbków nie widać.




współczuję, mam nadzieję, że to chwilowe i wróci dawna osobowość Lilki - grzeczna niczym aniołek



o nie, jak mi strasznie przykro
Wiecie co ja przeżyłam w noc po porodzie - przywieźli na salę dziewczynę również po cc i ona płakała, salowa coś do niej szeptała, próbowała ją pocieszyc i coś rozmawiały, że dziecko zobaczy itp. Ja myślałam, że urodziła, wybudziła się i czeka na przywiezienie dziecka. Mówię do Niej, żeby nie płakała, że ja cały dzień czekałam i dopiero wieczorem mi Tymka przywieźli, że jej dziecko też niedługo przywiozą. a Ona do mnie: - Nie przywiozą, moja córeczka urodziła się martwa Myślałam, że padnę tam łącząc się z nią w bólu. I jeszcze takie teksty Jej zaserwowałam. Ja tuliłam wtedy Tymcia do piersi. A ona bidulka cierpiała w samotności. Straszne to było. Mam ciarki jak sobie to przypominam.




Ja też ostatnio nie mam czasu na jedzenie, łykam na szybko i z moich regularnych 5 posiłków, zrobiło się 2 w porywach do 3 na dzień, na szybciocha. Żołądek już mam zmniejszony bo zjem 2 kromki, czuję się przejedzona i mi niedobrze
Lecę obejrzeć fotki




Współczuję, wysyłam do Was pozytywne myśli i mam nadzieję, że to przejściowe i wszystko minie, będzie lepiej.



Spóźnione bo dopiero przeczytane mam nadzieję że poszło bezproblemowo
Tymcio też się buntuje na łóżeczko do tego stopnia że krztusi się z płaczu i nawet na rękach nie uspokaja. Czasem serwuje nam takie akcje, a następnego dnia już dziecko aniołek.



Hej Dzoan, mam nadzieję, że zakupy udane, do przeczytania



Wow super kolejny ząbek
Czytam o Waszych ząbkach i wyglądam naszego ale ani widu ani słychu, tylko dziąsełka spuchnięte, śliny hektolitry i gryziemy co popadnie.




Karmimy NAN PRO1, żarłok jest totalny, powinien już jeść tylko 4 razy mleko na dobę, on je 5 porcji w tym jedną poranną powiększoną i dodatkowo 180ml zupki z mięskiem. Godzinę po zupce awantura o mleko, żarłok z naszego syna i widać to po Jego figurze. Pediatra powiedziała, że współczuje go nosić, ale że ona nie radzi go odchudzać, sam schudnie jak zacznie chodzić.





Tymcio śpi średnio od 21 do 6 rano. Czasem dośpi do 7, czasem ok 5 już obudzony i nie będzie spał. W nocy mamy kilka pobudek na wiercenie, zmianę boku, podanie smoka i stękanie, ale szybko zasypia ponownie.
My śpimy od 22 do 6, czasem po porannym karmieniu jeszcze dosypiamy we 3 w łóżku do 8 Na nocki narzekać nie mogę, od dłuższego czasu już nie karmimy w nocy

Fajna praca.
Ja ide jutro na wigilie firmowa. Strasznie tego nie lubie ale kierownik byly/przyszły zaprosił

Napisane przez malaczarnakejt

Hej! U nas przedświąteczne szaleństwo! Dziś byliśmy na zakupach, kupiliśmy choinkę i mamy już na niej lampki :P jak Fi zaśnie, to ją ubierzemy.
Młody dziś pierwszy raz samodzielnie obrócił się z pleców na brzuch
Ale nie chce mi jeść, zjada max 150, ale to też na kilka podejść Codziennie robi zieloną i śmierdzącą kupę, ale to pewnie sprawka przejścia na pepti, bo tam 6x więcej żelaza.
I przepraszam, że tak rzadko zaglądam, ale ogarniam mieszkanie w wolnych chwilach, poza tym Fi jest dość mocno wymagający jeżeli chodzi o towarzystwo

Oklaski za przewroty


Piotrek dostał jakies histerii nie mogłam go uspokoic, a teraz mam problem z ułożeniem do snu.
To pewnie przez teściowa bo wszystko przy niej


Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Aaa i dzieki za życzenia

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez elaine-blath

Perse: a co chciałaś w Auchan kupić ze mówisz, że szajs?

Jakąś zabawkę dla Artura, ale tam co jedna zabawka to głupsza...

Napisane przez surka

Znowu będę się żalić
W domu nie chcę nikomu mówić póki nie porozmawiam z tż

Lila przez asymetrię ma zniekształconą główkę, rehabilitantka mówiła mi, że nie jest to jakieś poważne spłaszczenie i w trakcie gdy zrobi się bardziej mobilna (obroty, raczkowanie itp) to główka w większości powinna się odkształcić lub zostanie niewielkie zniekształcenie, które i tak włoski pokryją. Że poważne zniekształcenie to takie, które uwidacznia się na twarzy, np. jeden policzek jest większy, uszko jest wyżej itp.
Ostatnio nawet rozmawiałyśmy o kaskach, bo jakaś dziewczynka, która chodzi na rehabilitacje zaczęła nosić.
I dzisiaj się mnie pyta czy chce skonsultować tą główkę z innym specjalistą, który bardziej się na tym zna i się zgodziłam.
Wg niego to zniekształcenie jest znaczne i jeśli nas stać (ok 15 tys. zł) to możemy wysłać zdjęcia główki do kliniki w Berlinie i oni już na podstawie takiego zdjęcia stwierdzają czy dziecko kwalifikuje się do kasku czy nie.

Jak już mnie zdenerwował to mówi, żebym za bardzo nie brała tego do siebie, bo w sumie, też nie wiadomo czy kask na pewno pomoże, a oni na rehabilitacji postarają się zminimalizować odkształcenie

Po 1 nas nie stać, po 2 nie wyobrażam sobie, żeby Lila przez 24 g na dobę przez ok 5 miesięcy chodziła w kasku

Czuję się strasznie winna tej sytuacji

Ojoj U Was to ostatnio pasmo jakieś...
Ale kurcze, kask to chyba na ekstremalną już asymetrię. Kiedyś czytałam wątek na wizażu na ten temat, dziecko jednej z wizażanek nosiło taki kask, ale nie pamiętam już, czyje. W każdym razie mnie się wydaje, że na pewno uda Wam się to skorygować bez pomocy kasku.

Czemu czujesz się winna? :/

[elaine-blath]

FIAZO coś ta tesciowa stresuje Piotrka..

PERSE to chyba jakoś zle trafiłaś,ja u nas juz kilka fajnych zabawek edukacyjnych Igiemu kupiłam.


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[surka]

Napisane przez idzia111

A tak w ogóle Witajcie,

dziś kolejny dzień z serii:
1.,,Mamo, przesadzasz z tym bólem kręgosłupa - noś mnie i noś, a jak nie to podskakuj" ,
2. ,,A kto powiedział, że na Święta trzeba dom ogarnąć ..., a gotowanie - e tam, pójdziemy do babci to da nam coś do zjedzenia"

Współczuję

Napisane przez idzia111

a to nie może być od leżenia? Co ma do tego asymetria? Pytam bo mój Michaś ma lekką asymetrię ... sama się cofa i teraz tylko czasami się przekrzywia, ale to bardzo rzadko.

To jest o leżenia, ale Lila ma asymetrię, że głowę ciągnie jej w prawą stronę, więc głównie leży z główką zwróconą na prawą (ja oczywiście to koryguję, ale ona jest tak cwana, że i tak w końcu przekręci w prawo i tak walczymy ze sobą, przez cały dzień )

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44229959]Jakąś zabawkę dla Artura, ale tam co jedna zabawka to głupsza...



Ojoj U Was to ostatnio pasmo jakieś...
Ale kurcze, kask to chyba na ekstremalną już asymetrię. Kiedyś czytałam wątek na wizażu na ten temat, dziecko jednej z wizażanek nosiło taki kask, ale nie pamiętam już, czyje. W każdym razie mnie się wydaje, że na pewno uda Wam się to skorygować bez pomocy kasku.

Czemu czujesz się winna? :/[/QUOTE]

Bo jakby nie patrzeć asymetria to w dużej części wina rodziców, złego kładzenia, zabawiania tylko z jednej strony itp.

[fiazo]

Napisane przez elaine-blath

FIAZO coś ta tesciowa stresuje Piotrka..

PERSE to chyba jakoś zle trafiłaś,ja u nas juz kilka fajnych zabawek edukacyjnych Igiemu kupiłam.


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

Nie tylko Piotrka, mnie też. Składajac mi zyczenia powiedziała, ze jej podpadłam bo nie poprosiłam jej o pilnowanie piotrka. My z mezem wyskoczylismy na małą randke i moja mama pilnowała. Dobrze ze ona nie wie ze ja do pracy wracam. A tesciowa nawet by nie mogła dzis bo sama inne dziecko pilnowała. Zreszta ona nie ma podejscia. Mąż uspokajał a ta podłazi i drażni jeszcze bo zaczyna gadac. Dopiero po 5min samotności z mezem sie uspokoił

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

[elaine-blath]

SURKA uszy do góry! To nie Twoja wina


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[magolina]

Hej

Adaś dał mamie dziś delikatnie w kośc ale na szczęscie śpi już od godzinki.
Byliśmy dziś w końcu na spowiedzi przed chrzcinami, strasznie się cieszę, że mam to za sobą nie lubię się spowiadać

Napisane przez elaine-blath

Dzien dobry

Igorek spał od 22 do 6 ciągiem)))) aż się rano zastanawiałam, czy nie przespałam jakiejś pobudki. o 6 zjadł i do 8 pospał jeszcze.

super nocka

Napisane przez surka

Dzień dobry

U nas albo skoku, albo powrót teściowej zmienił mi dziecko na gorsze Jeszcze parę dni temu, jak Lila była zmęczona, kładłam ją na nasze łóżko, dawałam smoka i tetrę i po chwili dziecka nie było. Teraz muszę ją na rękach lulać, a jeszcze jest taki ryk, jakby szkoda było jej czasu na sen. Czasmi pół godziny ją nynam przy akompaniamencie ryku i dopiero pada, opieka jak nic nas niedługo odwiedzi W nocy to samo, muszę lulać, wczoraj bawiłyśmy się do 23:30, a już zasypiała mi o 21 i o 23 podawałam na śpiocha mleko i spała do rana. Albo to teściowa, albo tv, które tatuś córeczce pozwala oglądać, jak mama nie widzi Dzisiaj i jutro dzień bez tv, bo tż nie ma i jeśli będzie spokój to wy.☠☠☠☠☠☠☠ę ten telewizor przez okno z sypialni

Współczuje

Napisane przez lemurki_malutkie

Misiaczka,Elaine-zamienicie się na dzieciaczki chociaż na jedną noc?Proszę...Na twarz padam,dzisiaj młody przeszedł sam siebie w nocy,wciągnął ponad pół litra mleka,pobudek milion,Tato Lemurek nie pamiętał rano,gdzie zaparkował wczoraj auto,taki był zmęczony.Pewnie to mój błąd,że nauczyłam go jeść w nocy,ale miał niską wagę urodzeniową,a potem nie przybierał przez chore serduszko.Chciałam "nadrobić",to teraz mam za swoje.W nocy uderzyłam o framugę drzwi,bo na oczy nie widziałam i źle wymierzyłam odległość.Próbowałam dawać kleik,żeby głodny dziobek zatkać,ale nic z tego;mleko tylko jest do jedzenia wg mojego syna;nie uznaje też wody,herbatki,a wczoraj opluł starszą siostrę sokiem marchewkowym.
Jak ktoś ma pomysł,to niech podrzuci,bo wykończę się niebawem.

Współczuje nocki widocznie tyle potrzebuje. Może z czasem będzie lepiej.

Napisane przez Agrafka86

Właśnie się dowiedziałam, że moja znajoma urodziła bliźniaki. Niestety martwe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dlaczego takie rzeczy musza się dziać bardzo mi przykro i współczuje znajomej.

Napisane przez ona8686

Dziękuje Wczoraj już przeczytałam i się uspokoiłam
A dzis zadzwoniłam do położnej i powiedziała że to zakończenie mostka i wszystko jest w porządku

no to dobrze

Napisane przez surka

Znowu będę się żalić
W domu nie chcę nikomu mówić póki nie porozmawiam z tż

Lila przez asymetrię ma zniekształconą główkę, rehabilitantka mówiła mi, że nie jest to jakieś poważne spłaszczenie i w trakcie gdy zrobi się bardziej mobilna (obroty, raczkowanie itp) to główka w większości powinna się odkształcić lub zostanie niewielkie zniekształcenie, które i tak włoski pokryją. Że poważne zniekształcenie to takie, które uwidacznia się na twarzy, np. jeden policzek jest większy, uszko jest wyżej itp.
Ostatnio nawet rozmawiałyśmy o kaskach, bo jakaś dziewczynka, która chodzi na rehabilitacje zaczęła nosić.
I dzisiaj się mnie pyta czy chce skonsultować tą główkę z innym specjalistą, który bardziej się na tym zna i się zgodziłam.
Wg niego to zniekształcenie jest znaczne i jeśli nas stać (ok 15 tys. zł) to możemy wysłać zdjęcia główki do kliniki w Berlinie i oni już na podstawie takiego zdjęcia stwierdzają czy dziecko kwalifikuje się do kasku czy nie.

Jak już mnie zdenerwował to mówi, żebym za bardzo nie brała tego do siebie, bo w sumie, też nie wiadomo czy kask na pewno pomoże, a oni na rehabilitacji postarają się zminimalizować odkształcenie

Po 1 nas nie stać, po 2 nie wyobrażam sobie, żeby Lila przez 24 g na dobę przez ok 5 miesięcy chodziła w kasku

Czuję się strasznie winna tej sytuacji

Surka jak była u nas rehab. to mówiła, że Adaś ma delikatnie znieształconą główkę, ale żeby się nie martwić bo ona rehabilituje dzieci które mają znacznie zniekształconą i że odpowiednie ćwiczenia są w stanie te zniekształcenia skorygować. Także może to jeszcze gdzieś skonsultujcie??? matko 15 tys to jest strasznie, strasznie dużo może sama rehabilitacja byłaby w stanie pomóc. Trzymam kciuki

Napisane przez malaczarnakejt

Młody dziś pierwszy raz samodzielnie obrócił się z pleców na brzuch

[surka]

Napisane przez magolina

Surka jak była u nas rehab. to mówiła, że Adaś ma delikatnie znieształconą główkę, ale żeby się nie martwić bo ona rehabilituje dzieci które mają znacznie zniekształconą i że odpowiednie ćwiczenia są w stanie te zniekształcenia skorygować. Także może to jeszcze gdzieś skonsultujcie??? matko 15 tys to jest strasznie, strasznie dużo może sama rehabilitacja byłaby w stanie pomóc. Trzymam kciuki

Ja powiedziałam, że chciałabym uniknąć kasku, jeśli istnieje taka możliwość i rehabilitantka powiedziała mi, że wprowadzimy na rekabilitacji metody Wojty, nawet nic nie chcę o nich czytać, bo ogólnie powiedziała, że dzieci nie lubią tych ćwiczeń

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez elaine-blath

PERSE to chyba jakoś zle trafiłaś,ja u nas juz kilka fajnych zabawek edukacyjnych Igiemu kupiłam.


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

Tak, były już poprzebierane te półki, poza tym mnóstwo ludzi... Wkurzyłam się strasznie.

Napisane przez surka

Bo jakby nie patrzeć asymetria to w dużej części wina rodziców, złego kładzenia, zabawiania tylko z jednej strony itp.

Przestań tak myśleć, przecież specjalnie tego nie robiłaś, ja sobie mogę układać Artka jak chcę, on za 5 minut leży po swojemu. Przecież dzieci to nie lalki, są ruchliwe, no i mają swoje preferencje.
Na pewno da się to skorygować rehabilitacją


A jeszcze odnośnie zabawek edukacyjnych, Artek się obecnie bawi kulą z Fisher Price z ... lat 80. Okazało się, że teściowa trzyma jakieś tam zabawki po TŻcie i ten mi to przyniósł kilka dni temu. Ja byłam przeciwna, bo to stare brudne dziadostwo, ale umyłam porządnie, wyparzyłam (wprawdzie trochę zmatowiało, ale kij z tym), no i Artur nawet zaakceptował. Swoją drogą zastanawiam się, ile jeszcze tego ma w swoim "muzeum mojego tża" jego matka...

(wgniecenie jest ponoć dziełem TŻa:P)

[iwona335]

Surka idz do innej rehabilitantki do innego osrodka!
Moze niepotrzebnie Cie wystraszyła, i niepotrzebnie obwiniasz samą siebie

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44231591]Tak, były już poprzebierane te półki, poza tym mnóstwo ludzi... Wkurzyłam się strasznie.



Przestań tak myśleć, przecież specjalnie tego nie robiłaś, ja sobie mogę układać Artka jak chcę, on za 5 minut leży po swojemu. Przecież dzieci to nie lalki, są ruchliwe, no i mają swoje preferencje.
Na pewno da się to skorygować rehabilitacją


A jeszcze odnośnie zabawek edukacyjnych, Artek się obecnie bawi kulą z Fisher Price z ... lat 80. Okazało się, że teściowa trzyma jakieś tam zabawki po TŻcie i ten mi to przyniósł kilka dni temu. Ja byłam przeciwna, bo to stare brudne dziadostwo, ale umyłam porządnie, wyparzyłam (wprawdzie trochę zmatowiało, ale kij z tym), no i Artur nawet zaakceptował. Swoją drogą zastanawiam się, ile jeszcze tego ma w swoim "muzeum mojego tża" jego matka...

(wgniecenie jest ponoć dziełem TŻa:P)[/QUOTE]
wow ale Twoj Tzt miał super zabawki!
a zakupy to chyba "lubisz" tak jak i ja najlepiej jak zrobi jektoś za mnie

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez iwona335

wow ale Twoj Tzt miał super zabawki!
a zakupy to chyba "lubisz" tak jak i ja najlepiej jak zrobi jektoś za mnie

W okresie przedświątecznym - owszem. Całą drogę powrotną przeklinałam siebie za to, że nie kupiłam tego, co chciałam na all....

[iwona335]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44231754]W okresie przedświątecznym - owszem. Całą drogę powrotną przeklinałam siebie za to, że nie kupiłam tego, co chciałam na all....[/QUOTE]
zupelnie Cie rozumiem, dlatego w tym roku poszlam po rozum do glowy i kupilam prezenty przez all juz w listopadzie
jeszcze w sobote spozywke musze zrobic i juz sie wkurzam

[czerwony_balonik]

Napisane przez Ewusia709

Karmimy NAN PRO1, żarłok jest totalny, powinien już jeść tylko 4 razy mleko na dobę, on je 5 porcji w tym jedną poranną powiększoną i dodatkowo 180ml zupki z mięskiem. Godzinę po zupce awantura o mleko, żarłok z naszego syna i widać to po Jego figurze. Pediatra powiedziała, że współczuje go nosić, ale że ona nie radzi go odchudzać, sam schudnie jak zacznie chodzić.

My też jesteśmy na Nestle Pro 1,niedługo pora na zmienienie na 2 Pamiętaj tylko,żeby nie podawać mięska codziennie Z tego co czytałam to 1,lub 2 razy w tygodniu mięsko powinno chyba być. Moja niunia to też pasibrzuszek Ostatnio na jeden posiłek zjadła 150ml zupki z indykiem (sama robiłam pierwszy raz z mięskiem),popiła 40ml herbatki a potem dalej płacze że głodna więc jej dałam mleko i wypiła 130ml mleka

Witam się i na wstępie informuję,że u nas mega,mega,mega skok Cały dzień kwękanie,stękanie i wszędzie źle,na rękach,na macie,u babci,u mamyu taty,na łóżku,w wózku,no wszędzie niedobrze. Spać niechętnie,ale jak już to na 10min w ciągu dnia. Na szczęście zasnęła normalnie po kąpieli. Dobrze że tż ma już wolne do 7 stycznia Inaczej nici z tej wigilii u nas by były. A tak,dzisiaj dałam radę umyć okna, tż firanki zawiesił świerze i choinkę ubraliśmy Prezenty już czekają pod nią,teraz tylko zostały zakupy jedzeniowe i gotowanie. Na szczęście mama połowę potraw zrobi,podziliłyśmy się więc luzik. Gabi w wigilię swoją pierwszą rybkę zje.

Powiem wam,że szczerze mówiąc tu mi się bardziej podoba niż na fejsie,taka mała refleksja.

[Agrafka86]

EWUSIA za prezenty.

SURKA nie jesteś winna! Mówią że to nie jest takie poważne to będzie dobrze. To jest z tyłu. A w ogóle to rehabilitacja na pewno pomoże kladz ją może na drugą stronę?

KEJT za przewroty.

Hej.
Młody daje popalić. W ciągu dnia mało śpi. Tż wrócił z pracy to pomagał. Wziął Misia do wanny i pluskali się razem pół godziny. A ja umylam obrazy, bo mamy ze skóry 12 takich dużych po babci Tżta. Chciałam kwiatka przenieść i złapałam go jakoś źle on mi wypadł, wpadł na miskę w której miałam wodę do mycia obrazów i spadło na dywan. Efekt czarna ogromna plama na dywanie mylam, szorowalam i jeszcze ja widać.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[idzia111]

Widzę, że nasze dzieci zmówiły się i dają nam w kość - uczą cierpliwości, ale to z miłości

Perse ale tż miał zabawki na wypasie


Dobranoc Mamusie i Dzieciaczki

[Agrafka86]

Ale tu cicho...

U nas karmienie. Dobranoc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[skylie]

Napisane przez elaine-blath

Iwonka lepiej późno niż wcale:P

kurde jak nie urok to sraczka... zahaczyłam pod szpitalem zderzak, a jako że jest pordzewiały to po bokach się zwiesza teraz.. i ni cholery nie wiem jak to zamontować na nowo.. prowizorycznie chociaż. A kasy ładować mi juz w niego szkoda. Nosz kurde..

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Baloniku: Strasznie współczuję tego ponownego przetykania. Kiedy idziecie??

Moze jakis "gnieciuch" mechanik zamocuje Ci to.za.grosze?

Napisane przez fiazo

Oklaski za szczepienie i wymiary







Oklaski za wymiary













Gdzieś mam. Musze poszukać, ale inny niż co tu już zostal podany


A naszym dzisiejszym newsem jest
prawa dolna jedynka
jutro przewiduje lewą


Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

Napisane przez Neni1984

Hej
Przepraszam, że tak strasznie się opuściłam, ale ciągle coś mam do zrobienia, załatwienia, poczytania itd.
Zaraz postaram się co nieco ponadrabiać

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Ewusia łał jaka waga! Czym Ty go karmisz?

Elaine mój też malusio przybiera Mamy zrobić badanie moczu profilaktycznie, ale Młody nie chce sikać do kubeczka
Wprowadziliśmy też przedwczoraj warzywka.

Baloniku biedna Gabrysia

Ona mój ma gulkę na obojczyku, ale to po złamaniu

Surka a co pediatra na to przybieranie?

Margosia całuski dla Gluciątka!! Pamiętam jak dziś dzień, w którym się urodził. Nasze wizażowe pierwsze dzieciątko

Moze.sprobuj zlapac do woreczka?

Wysyłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2

[misiaczka555]

Napisane przez malaczarnakejt

Hej! U nas przedświąteczne szaleństwo! Dziś byliśmy na zakupach, kupiliśmy choinkę i mamy już na niej lampki :P jak Fi zaśnie, to ją ubierzemy.
Młody dziś pierwszy raz samodzielnie obrócił się z pleców na brzuch
Ale nie chce mi jeść, zjada max 150, ale to też na kilka podejść Codziennie robi zieloną i śmierdzącą kupę, ale to pewnie sprawka przejścia na pepti, bo tam 6x więcej żelaza.
I przepraszam, że tak rzadko zaglądam, ale ogarniam mieszkanie w wolnych chwilach, poza tym Fi jest dość mocno wymagający jeżeli chodzi o towarzystwo

Kejt ogromne brawa dla Filipka za przewrót

Napisane przez Agrafka86

EWUSIA za prezenty.

SURKA nie jesteś winna! Mówią że to nie jest takie poważne to będzie dobrze. To jest z tyłu. A w ogóle to rehabilitacja na pewno pomoże kladz ją może na drugą stronę?

KEJT za przewroty.

Hej.
Młody daje popalić. W ciągu dnia mało śpi. Tż wrócił z pracy to pomagał. Wziął Misia do wanny i pluskali się razem pół godziny. A ja umylam obrazy, bo mamy ze skóry 12 takich dużych po babci Tżta. Chciałam kwiatka przenieść i złapałam go jakoś źle on mi wypadł, wpadł na miskę w której miałam wodę do mycia obrazów i spadło na dywan. Efekt czarna ogromna plama na dywanie mylam, szorowalam i jeszcze ja widać.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O masakra, to tylko sobie więcej sprzątania dolożyłaś. Współczuje


Łączę się w bólu z wszystkimi mamami którym maluchy dały dziś popalić. Odetchnęłam z ulgą gdy Misiolinka poszła spać. Jutro przyjeżdża moja mama i w sobotę zostawiam pierwszy raz córeczkę z kimś innym niż rodzic bo jedziemy z TZ na zakupy. Już trzęsę portkami.
Poza tym mamy jutro szczepienie, więc prosimy o kciuki. Chciałam dzisiaj żeby dłużej małą poobserwować po, ale nie było miejsc

Dobranoc

[czerwony_balonik]

misiaczka

[Oliath]

Uff, nadrobilam... dwie stronki ostatnie

SURKA, nie chce zabrzmieć lekceważaco albo cos, ale na milosc boska, Kochana, nie przejmuj sie az tak! Moje wszystkie dziewczyny mialy w ktoryms momencie mega asymetryczne glowki od lezenia na "ulubionej" stronie, to się samo wyrownuje... wiadomo, ze bywaja ekstremalne przypadki, ale - moja Iza wygladala zanim zaczela siadac normalnie jak ufoludek z jednej strony nie wiem, czy mialam glupich pediatrow, czy moze swiat caly glupszy byl wtedy, ale nikt mnie nie stresowal kaskami i nie naciagal na 15 tysi z tego tytulu
Dobrze oczywiscie, ze nauka idzi do przodu, ale czasem mnie zastanawia, ile z tegoszumu to po prostu kasa i przesada
Skonsultuj z innym specjalistą i na zapas sie nie drecz

PERSE, ja nie ogarniam, co Ty masz do tej kuli ja bym wszystkie Lili bajery oddala za takie cuda - a szczgolnie gdybym wiedziala, ze moj mąż bawił sie nimi !!!

KEJT dla Fi-korkociąga

BALONIK, hahaha, moje najmlodsze dziecko wpula na raz minimum 250 ml GĘSTEJ kaszki (manny albo ryżowej) i ZAWSZE jest ryk o więcej. Kiedys dam jej 500 ml i wtedy dopiero sie okaze, jaki potencjal w sobie kryje ten uchichrany mały pampersołak

************************* ********
Prawie dobilam do 100 aukcji dzisiaj na 4 zabraklo mi sil, bo ledwo na oczy patrzę (jakby kto nie wiedzial, to JEST DRUGA DZIESIEC W NOCY )

W zwiazku z takim trybem pracy oznajmiam, ze u nas juz NIE MA nocnych karmien odkad to nocne o drugiej stalo sie moim, ekhm, wieczornym. Nocne to to moze jest dla pampersołaka

Idę spac, bo zaobserwowalam u siebie lekką głupawkę i jesli tak dalej pojdzie, to zaczne slyszec glosy i zamkna mnie po sasiedzku za winklem w pychiatryku

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

No tak, zapomniałam, ze mamy na forum miłośniczke rzeczy z dna szafy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dirtymagic85]

Napisane przez surka

Ja powiedziałam, że chciałabym uniknąć kasku, jeśli istnieje taka możliwość i rehabilitantka powiedziała mi, że wprowadzimy na rekabilitacji metody Wojty, nawet nic nie chcę o nich czytać, bo ogólnie powiedziała, że dzieci nie lubią tych ćwiczeń

Hej, wtrącę się Surka, moja córcia, też Lilusia swoją drogą (ma 5 mcy, ale liczę jak 3,5, bo jest wcześniakiem) ma te ćwiczenia, jeżdzę z nią na rehabilitację od 1,5 mca właśnie z powodu asymertii wcześniej i typowego dla wcześniaków chyba odginania do tyłu i powiem ci, że nie masz co się martwić, ćwiczenia dobrze korygują takie wady plus twoje ćwiczenia w domu i samo układanie i stymulowanie przeciwnej strony. Jasne, ze dzieci nie lubią tych ćwiczeń, bo jakie dziecko kilkumiesięczne przyzwyczajone do swojego już jakby schematu miaoby być zadowolone jak się je prowokuje do innych pozycji...moja Lila bardzo protestowała przez kilka pierwszych ćwiczeń, tak, ze niewiele dało się zadziałać przez te pół godziny, ale teraz jest duuużo lepiej,poddaje się tym ćwiczeniom i ty też nie nastawiaj się do tego źle, tylko, że trzeba to podjąć,kask to dopiero musi być masakra dla dziecka. Głowa do góry, zbliża się nowy rok, będzie kontrakt na nfz i na pewno znajdziesz jakiegoś przyzwoitego fizjoterapeutę

[fiazo]

Napisane przez misiaczka555

Kejt ogromne brawa dla Filipka za przewrót

O masakra, to tylko sobie więcej sprzątania dolożyłaś. Współczuje


Łączę się w bólu z wszystkimi mamami którym maluchy dały dziś popalić. Odetchnęłam z ulgą gdy Misiolinka poszła spać. Jutro przyjeżdża moja mama i w sobotę zostawiam pierwszy raz córeczkę z kimś innym niż rodzic bo jedziemy z TZ na zakupy. Już trzęsę portkami.
Poza tym mamy jutro szczepienie, więc prosimy o kciuki. Chciałam dzisiaj żeby dłużej małą poobserwować po, ale nie było miejsc

Dobranoc

Kciuki

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

[moonlightdancer]

Dzien dobry,
No teraz to mozna na spokojnie ponadrabiac i pocytowac przy sniadanku

Napisane przez magolina

A najlepsze jest to, że jak już nie może na brzuchu to krzyczy i płacze, jak go wezmę z powrotem na plecy to jest jeszcze gorszy wku.w i znów hop na brzuch i za chwilę bek.

U mnie dokladnie to samo. Najlepsze ze kiedys potrafila sie sama przewracac z brzuszka na plecy ale teraz nieeeee tylko ryk.

Napisane przez fiazo

No i mamy drugiego zęba-taki prezent dla mamy na urodziny.
Stawiam wszystkim co tam chcecie

za 2 zabka. Spelnienia marzen

Napisane przez lemurki_malutkie

Nadrobiłam,ale humor mam do bani,więc wybaczcie....

Wspolczuje nocki, mam nadzieje ze dzisiejsza jest duzo lepsza

Napisane przez ona8686

U nas tak jest. 30minut i koniec. W ciągu dnia właśnie takie drzemki ma.

O u nas tez i spimy 4 x 30 min w dzien.

Napisane przez Ewusia709

Dziś byłam po raz kolejny u mnie w pracy - tym razem po paczki od Mikołaja Pierwszy raz dostałam dwie paczki - jedna dla mnie, druga dla Tymcia. Tymcio dostał całą pakę słoiczków-zupek, deserków i czekoladę, a mamusia winko, piersiówkę ballantinesa i wielką czekoladę Po raz kolejny zacieszam jaką mam fajną pracę

za prace
Jak sobie przypomne moja prace przed przeprowadzka to dziekuje Bogu ze nie pracuje. Wiec dziewczyny za wszystkie wasze biznesy.

Napisane przez surka

Znowu będę się żalić

Coreczka brata miala mocno znieksztalcona glowke od lezenia na jednej stronie i to na twarzy - taki kanciaty policzek i czolko. Wygladalo to bardzo zle i szczerze myslalam ze juz jej tak zostanie. Nie chodzili na rehabilitacje ani nic innego a z czasem bylo tylko lepiej. Teraz ma 4 latka i nic zupelnie nie widac. Wiec glowa do gory.

Napisane przez iwona335

zupelnie Cie rozumiem, dlatego w tym roku poszlam po rozum do glowy i kupilam prezenty przez all juz w listopadzie
jeszcze w sobote spozywke musze zrobic i juz sie wkurzam

Ojjj tez nie lubie zakupow. Spozywke kupuje raz na 3 tyg i wtedy ledwo sie wszystko do samochodu miesci ale spokoj jest. Bardzo ubolewam nad tym ze nie ma tutaj supermarketow online.

Napisane przez misiaczka555

Poza tym mamy jutro szczepienie, więc prosimy o kciuki. Chciałam dzisiaj żeby dłużej małą poobserwować po, ale nie było miejsc

Kejt dla Fiska

[edytkaac]

Napisane przez surka

Ja powiedziałam, że chciałabym uniknąć kasku, jeśli istnieje taka możliwość i rehabilitantka powiedziała mi, że wprowadzimy na rekabilitacji metody Wojty, nawet nic nie chcę o nich czytać, bo ogólnie powiedziała, że dzieci nie lubią tych ćwiczeń

Ta rehabilitacja polega na uciskaniu pewnych miejsc na ciele dzieciaczka. Dziecko to nie boli tylko płacze bo nie lubi jak je się unieruchamia.

Napisane przez czerwony_balonik

My też jesteśmy na Nestle Pro 1,niedługo pora na zmienienie na 2 Pamiętaj tylko,żeby nie podawać mięska codziennie Z tego co czytałam to 1,lub 2 razy w tygodniu mięsko powinno chyba być. Moja niunia to też pasibrzuszek Ostatnio na jeden posiłek zjadła 150ml zupki z indykiem (sama robiłam pierwszy raz z mięskiem),popiła 40ml herbatki a potem dalej płacze że głodna więc jej dałam mleko i wypiła 130ml mleka

Witam się i na wstępie informuję,że u nas mega,mega,mega skok Cały dzień kwękanie,stękanie i wszędzie źle,na rękach,na macie,u babci,u mamyu taty,na łóżku,w wózku,no wszędzie niedobrze. Spać niechętnie,ale jak już to na 10min w ciągu dnia. Na szczęście zasnęła normalnie po kąpieli. Dobrze że tż ma już wolne do 7 stycznia Inaczej nici z tej wigilii u nas by były. A tak,dzisiaj dałam radę umyć okna, tż firanki zawiesił świerze i choinkę ubraliśmy Prezenty już czekają pod nią,teraz tylko zostały zakupy jedzeniowe i gotowanie. Na szczęście mama połowę potraw zrobi,podziliłyśmy się więc luzik. Gabi w wigilię swoją pierwszą rybkę zje.

Powiem wam,że szczerze mówiąc tu mi się bardziej podoba niż na fejsie,taka mała refleksja.

Ale masz żarłoka
Mi też forum bardziej odpowiada

Kacperek spał dziś od 18.30 do 7 rano bez żadnej pobudki!! Fajnie jak by mu już tak zostało na stałe...

Dzisiaj będziemy ubierać choinkę. Już mamy kupioną - żywą uwielbiam ten zapach

[Margosia__]

Napisane przez Agrafka86

Hej.
Młody daje popalić. W ciągu dnia mało śpi. Tż wrócił z pracy to pomagał. Wziął Misia do wanny i pluskali się razem pół godziny. A ja umylam obrazy, bo mamy ze skóry 12 takich dużych po babci Tżta. Chciałam kwiatka przenieść i złapałam go jakoś źle on mi wypadł, wpadł na miskę w której miałam wodę do mycia obrazów i spadło na dywan. Efekt czarna ogromna plama na dywanie mylam, szorowalam i jeszcze ja widać.

yan trzeba wymienić na nnowy

Napisane przez idzia111

Widzę, że nasze dzieci zmówiły się i dają nam w kość - uczą cierpliwości, ale to z miłości

Jak to dobrze, że moje mnie nie kocha

Napisane przez misiaczka555

Łączę się w bólu z wszystkimi mamami którym maluchy dały dziś popalić. Odetchnęłam z ulgą gdy Misiolinka poszła spać. Jutro przyjeżdża moja mama i w sobotę zostawiam pierwszy raz córeczkę z kimś innym niż rodzic bo jedziemy z TZ na zakupy. Już trzęsę portkami.
Poza tym mamy jutro szczepienie, więc prosimy o kciuki. Chciałam dzisiaj żeby dłużej małą poobserwować po, ale nie było miejsc

Dobranoc

Kciuki zaciśnięte
A o Misiolinke się nie martw... będzie dobrze


Surka nie martw się, a na pewno nie obwiniaj! nie ma w tym ani troszkę Twojej winy! A jak już tu dziewczyny się wypowiadały wszystko się ładnie jeszcze unormuje

Fiazo wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, dobrych relacji z mężem i pociechy z Piotrusia, żeby każdym gestem uczył Cię bezinteresownej Miłości!

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez moonlightdancer

U mnie dokladnie to samo. Najlepsze ze kiedys potrafila sie sama przewracac z brzuszka na plecy ale teraz nieeeee tylko ryk.

Ha ha ha skąd ja to znam Na szczęście z tego się szybko wyrasta


Peter wczoraj pierwszy raz w życiu sam usiadł Z czworaków
Raczej związane to było z przypadkiem niż z celowym działaniem, ale ja już wiem, że Skubaniec umie sobie poradzić jak chce Szkoda tylko, że po rodzicach Mu się najzwyczajniej w świecie nie chce

[dzoan]

Cześć Dziewczyny

Udało mi się wymknąć z łóżka ok. 8, zrobiłam make-up(żeby nikogo nie przestraszyć), jem śniadanie i się melduję. Noc ciężka. Mały po kąpieli nie mógł zasnąć, musiałam drugiego cyca dać i zasnął..mam ostatnio wrażenie, że wieczorami nie najada się. Niestety po 40min. znowu płacz i znowu cyc.. a później drzemki co ok. 1,5h. Kurde, a już tak ładnie sypiał..po 2,5-3h.

Coś mi mignęło, że u fiazo 2 ząbki..gratulacje!! a z okazji urodzin dużo zdrówka i spełnienia marzeń

Dla Pitera Margosi za pół roczku Kiedy to minęło

sammi pytałaś o zdrówka Olusia..dziękujemy już jest ok. Czasami jeszcze zakaszle, ale już katarku prawie nie ma, aspirator schowany, tylko gruszka czasami w użyciu

magolina widziałam, że pisałaś o rozszerzaniu diety wg Twojej pediatry i ona ma inne newsy niż pediatra Idzi..a obie były na najnowszych szkoleniach To ja Ci powiem, że wygląda na to, że i tak każda z nas musi robić po swojemu, bo informacje są sprzeczne. Co by nie było myślę, że będzie dobrze Jesteśmy ostrożne, obserwujemy nasze pociechy, krzywdy im nie zrobimy

No i nie wiem nic więcej, nie mam kiedy ponadrabiać