Koty - część VII

[aga_tka_2]

Nimfa świetny drapak no i najważniejsze, że kotom się podoba
W sprawie drapaka... może macie jakieś doświadczenie z samodzielnym jego odnawianiem??? Chodzi mi konkretnie o nowe linki sizalowe na słupki. Jakie kupić, jak zamocować Myślałam o dokupieniu samych słupków, ale to strasznie kosztowna sprawa i ja potrzebuję 4-5 a widziałam 1 sztukę za 80 zł

Wczoraj byliśmy z Araszem na strzyżeniu siedzi teraz w sweterku i grzeje się pod lampką, bo się trzęsie

Co do choinki... ja osobiście nie posiadam ale moja znajoma, która posiada dosyć pokaźne stadko kotów i choinkę pod sufit co roku przywiązuje drzewko do karnisza bo inaczej większą część czasu choinka spędza w pozycji leżącej

[Sloneczko19_]

popytaj w roznych sklepach z materialami czy nie maja pustych belek, na ktore nawija sie ceraty, obrusy, maty antyposlizgowe, powinni takie rzeczy oddawac za darmo lub za symboliczne grosze, a co do mocowania obic lub linek na drapaku polecam klej na goraco, sama w ten spsob zrobilam swoj drapak dla kota, mam jedna kolorowa line, droga byla, wiec pozniej zaopatrywalam sie w zwykly gruby sznur,

[aga_tka_2]

Dzięki za podpowiedź belki mam te oryginalne z drapaka, chodzi tylko o nawinięcie nowych sznurków, bo te, które były "od nowości" nie nadają się już do niczego

[mycha9393]

Napisane przez Nimfa20

Prezent pod dotarł dzisiaj

Jak złożyłam 4 słupki to Cham nie mógł się powstrzymać i już musiał podrapać. Jak postawiłam pierwszy domek, to wlazł tam i nic mu nie przeszkadzało, ani stukot śrub, ani to, że grzebałam w budce Wlazł i zasnął. A perski skakał z podłogi na biurko, z biurka na drapak, z dołu drapaka na górę itd...

Teraz Chamisko śpi na najwyższej półce, a pers tymczasowo preferuje stary drapak. Też śpi.



Ja jak pierwszy raz kapałam Chama to był grzeczny, bo biedny nie wiedział o co chodzi

Perski lubi się kąpać, za to ja nie lubię jak schnie, bo wygląda gorzej niż zmokła kura

prezes Cham xD
wstaw kiedyś mokrego persa. strasznie mnie ciekawi kot po kąpieli

ładne te wasze choinki... u mnie nie będzie. Mój kot jest zbyt nieobliczalny.Będzie stroik-jak się pojawią jakieś na rynku

[antonina_bielska]

Napisane przez Malla

antonina_bielska - 11-12.01 będzie wystawa kotów w Wawie, ceny są wtedy jak w internecie, czasem niższe.

Dzięki, wyśle Tz na przeszpiegi :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mycha9393]

Zamieniłam punkty z zoo+ na gadżety dla kota i chyba będzie miał najlepszy prezent podchoinkowy. zamówienie za ponad 180zł :P

[Nimfa20]

Napisane przez stasiek

moja perska uwielbia patrzec jak panca nalewa wody do wanny (dla siebie). Wspina sie na wanne i obserwuje. A jak lazienka zamknieta, a leci woda to dobija sie do srodka.

Oczywisce jak puchatka sama jest w kapieli to wyje jakby jej sie najwieksza krzywda dziala zrozum tu kota

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moje też obserwują. Cham nie daje się wyrzucić z łazienki, a persa wyganiam, bo do wanny mi się ładował

Napisane przez Magda_84

po zdjęciach widać, że lubia juz drapak, nie ma to jak obserwacja z wysoka


hahaha


zazdroszczę choinek, my w wynajmowanym mieszkaniu nie mamy i miec nie będziemy, ale dziś już wyjeżdżamy na święta więc będzie choinka, niestety kotki trzeba będzie bardzo pilnować, bo jej nie wystarczało w tamtym roku obwąchanie choinki, musiała sie wspinać po gałęziach

Spróbowałby nie lubić Chamisko jak tak siedzi na górze, czuje się jak Pan i Władca

Moich ozdób koty nie ruszają, mama wczoraj ubierała swoją choinkę, a Cham władował się do koszyka z bombkami. Oczywiście wszystkie sztuczne

Napisane przez aga_tka_2

Nimfa świetny drapak no i najważniejsze, że kotom się podoba
W sprawie drapaka... może macie jakieś doświadczenie z samodzielnym jego odnawianiem??? Chodzi mi konkretnie o nowe linki sizalowe na słupki. Jakie kupić, jak zamocować Myślałam o dokupieniu samych słupków, ale to strasznie kosztowna sprawa i ja potrzebuję 4-5 a widziałam 1 sztukę za 80 zł

Wczoraj byliśmy z Araszem na strzyżeniu siedzi teraz w sweterku i grzeje się pod lampką, bo się trzęsie

Co do choinki... ja osobiście nie posiadam ale moja znajoma, która posiada dosyć pokaźne stadko kotów i choinkę pod sufit co roku przywiązuje drzewko do karnisza bo inaczej większą część czasu choinka spędza w pozycji leżącej

Za cenę tych słupków to kupisz nowy drapak


No co, kto powiedział, że choinka musi stać

Napisane przez mycha9393

prezes Cham xD
wstaw kiedyś mokrego persa. strasznie mnie ciekawi kot po kąpieli

Oj, szczerze? Pers po kąpieli wygląda strasznie


Jejku, jak mnie czasem Bandyta denerwuje Całą noc pchał mi się pod kołdrę i mnie lizał Nakryłam się poduszką, a ten dalej

Rano jak na chwilę podniosłam głowę, Melman władował się na mnie i też mnie lizał. Nawet schowanie się pod kołdrę nie pomogło. Musiałam wstać

[Malla]

Bo Nimfa jest słodka

Trzymajcie kciuki, czeka mnie jutro długa podróż z naćpanymi kotami. Niestety dostały mocny środek o niepochlebnych opiniach.

[Suvia]

ojej ;/


za to będą miały pierwsze święta w kocim komplecie (dwupaku)




O, koty! W końcu zdjęcia kotów! Ale ten Bury ma zielone oczyska <3

[Malla]

Suvia - przecież same koty wklejam na blogu! Daniels ma zielone oczy, ale takie chłodne, wpadające w niebieski.

[Suvia]

Wieem, mnie chodziło, że nowe zdjęcia tych "Twoich Twoich" (nówki nie śmigane)


Mała strzela w górę

[Malla]

Bo nie mamy się na fejsbuku Rośnie, rośnie, choć nadal wszyscy mówią, że maleńka, na ramieniu czasem siada, wspina się po nogawce... Szyję ma już grubości 2 męskich palców

[iwona1110]

Malla toż to prawdziwy potwór;-)
Horus zjada mi sernik!

[Malla]

Ej, przecież jest sezon na "nie jedz tego, to na święta"!

[Suvia]

trza się chyba w końcu uaktywnić portalowo, bo mnie milion rzeczy omija ;/

Mała jak górski monster


Sernik jest pycha! Fela najbardziej lubi taką wersję jeszcze przed wrzuceniem do piekarnika

[Vivienne]

Napisane przez Malla

B Szyję ma już grubości 2 męskich palców

Wielka

Mój kot ma zaawansowane ADHD. A dzisiaj zerwała nam tapetę ze ściany

[Suvia]

dekoratorka

[daktylek1987]

Moja dzisiaj biga po domu jak szalona, skacze po szafach, wydając przy tym różne miauko-mruko-piski.

Grubcio natomiast ciągle za mną łazi i próbuje mnie zaprowadzić do sypialni, bo chce się na mnie powylegiwać pod kocem.

A pomóc pańci to nie ma komu

[Malla]

Napisane przez Vivienne

Mój kot ma zaawansowane ADHD. A dzisiaj zerwała nam tapetę ze ściany

U mnie już co się dało, to zostało zerwane, dlatego w swoim własnym M nie będę mieć tapet, choć uwielbiam takie z wielkimi wzorami.

Napisane przez daktylek1987

Grubcio natomiast ciągle za mną łazi i próbuje mnie zaprowadzić do sypialni

Czekaj, czekaj... on kastrowany?

Napisane przez daktylek1987

A pomóc pańci to nie ma komu

A co, musisz zdzierać tapety?

[daktylek1987]

Napisane przez Malla

Czekaj, czekaj... on kastrowany?

Oj Malla, Ty i te Twoje skojarzenia

Najpierw napisałam do łóżka

Z niego taki maczo, że kastracja w niczym nie przeszkadza

Napisane przez Malla

A co, musisz zdzierać tapety?

Nie mam tapet, ale jakbym miała i potrzebowała zedrzeć to poprosiłabym o pomoc kota Vivienne

Sprzątać nie ma komu, a do roznoszenia wszystkiego w pyszczku, ściągania obrusów i narzut to zawsze się chętny(a) znajdzie

Mała w ogóle uwielbia jak coś się dzieje, podczas sprzątania biega dookoła jak wariatka (poza odkurzaniem oczywiście, wtedy udaje, że jej nie ma). Teraz ma popołudniową drzemkę (codziennie ok. 14/15-16/17 śpi).
Grubcio za to dba, żeby pańcia się nie przemęczała i zawsze jak tylko zaczynam coś robić, to jego na przytulanki zbiera.

[Malla]

Grubcio jest kochany

Niunia towarzyszy mi zwłaszcza przy myciu naczyń i zamiataniu, ale jak odkurzam, to nie ma kota i nie mam pojęcia, gdzie się chowa.

[daktylek1987]

Napisane przez Malla

Grubcio jest kochany

Niunia towarzyszy mi zwłaszcza przy myciu naczyń i zamiataniu, ale jak odkurzam, to nie ma kota i nie mam pojęcia, gdzie się chowa.

U mnie to samo, naprawdę nie mam pojęcia, gdzie one się chowają. Po skończonym odkurzaniu sprawdzam wszystkie znane mi zakamarki (a jest ich sporo) i w żadnej ich nie ma. Po kilku minutach nagle kot materializuje się koło mnie i do tej pory nie udało mi się odkryć tego tajemniczego miejsca.

[Malla]

Mam swoją teorię - teleportacja

[daktylek1987]

Napisane przez Malla

Mam swoją teorię - teleportacja

Nie wykluczam...

[Vivienne]

Napisane przez Suvia

dekoratorka

No, widać tapeta brzydka

Napisane przez daktylek1987

Moja dzisiaj biga po domu jak szalona, skacze po szafach, wydając przy tym różne miauko-mruko-piski.

U mnie to ostatnio dzień w dzień tak, tylko mi czarna plama gdzies przelatuje w pobliżu.

Napisane przez Malla

U mnie już co się dało, to zostało zerwane, dlatego w swoim własnym M nie będę mieć tapet, choć uwielbiam takie z wielkimi wzorami.

Też już nie będę miała
Mieszkanie nie nasze, i chyba będę musiała je wyremontować przy wyprowadzce przez tego podelca małego.

Napisane przez daktylek1987

Nie mam tapet, ale jakbym miała i potrzebowała zedrzeć to poprosiłabym o pomoc kota Vivienne

Może masz lepszy gust ode mnie i Twojej nie chciałaby zdzierać

Napisane przez Malla

jak odkurzam, to nie ma kota i nie mam pojęcia, gdzie się chowa.

U mnie jest to samo, kiedys spędziłam poł godziny na przeszukiwaniu mieszkania i z rykiem zadzwonilam do mamy, że kot mi przepadł i nigdzie go nie ma , juz nie mówiąc o jej utknięciu miedzy żeberkami kaloryfera. Teraz na czas odkurzania kot jest w transporterze, tam widać teleportacja nie działa

[daktylek1987]

Napisane przez Vivienne

U mnie jest to samo, kiedys spędziłam poł godziny na przeszukiwaniu mieszkania i z rykiem zadzwonilam do mamy, że kot mi przepadł i nigdzie go nie ma , juz nie mówiąc o jej utknięciu miedzy żeberkami kaloryfera. Teraz na czas odkurzania kot jest w transporterze, tam widać teleportacja nie działa

Ja zamykam je w łazience na dłuższe odkurzanie całego mieszkania. Na co dzień zamiatam albo odkurzam tylko w okolicy szafki z kuwetami.

Mała jak po raz pierwszy zobaczyła odkurzacz i odkurzanie, to wdrapała się na parapet i wyła w wniebogłosy jak pies do księżyca

[stasiek]

Napisane przez aga_tka_2

Wczoraj byliśmy z Araszem na strzyżeniu siedzi teraz w sweterku i grzeje się pod lampką, bo się trzęsie

strzyzesz go tak "na lwa"? zeby sie tylko nie przeziebil. Moja perska ma teraz tyle futra, ze ja czesze 2 razy dziennie :p troche tez zapobiegawczo, zeby sie koltuny nie robily.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nimfa20]

Napisane przez Malla

Bo Nimfa jest słodka

Cóż, faktem jest, że w nocy muszę zjeść coś słodkiego Dzisiaj były to krówki

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez daktylek1987

Ja zamykam je w łazience na dłuższe odkurzanie całego mieszkania. Na co dzień zamiatam albo odkurzam tylko w okolicy szafki z kuwetami.

Mała jak po raz pierwszy zobaczyła odkurzacz i odkurzanie, to wdrapała się na parapet i wyła w wniebogłosy jak pies do księżyca

Odkurzacz to jest wróg nr 1 mojej Stepki. Zawsze ze strachu ucieka pod meble i wychodzi dopiero bo długim czasie od odkurzania, jak upewni się, że teren czysty.

Ja dzisiaj przeprowadziłam się na stałe do domu rodziców (mam nadzieję, że mój ojciec nie utuczy mi kota bo ciągle coś od niego wymusza). Oczywiście Stepka chodzi po całym domu i obwąchuje wszystkie ozdoby świąteczne i jeszcze na nie miauczy. Niepewnie do nich podchodzi, mam nadzieję, że nie zacznie atakować.

[iwona1110]

U mnie jest zupełnie odwrotnie. Ambra nie boi się odkurzacza do tego stopnia że siedzi na środku pokoju i muszę odkurzać wokół niej. Nie boi się też suszarki do włosów;-)

U mnie choinka ubrana. Pierwsze próby pacania już były. ;-)