Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8 - Strona 164 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-23, 10:09   #4891
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez pilotka86 Pokaż wiadomość
a gruby kocyk (akrylowy) jaki polecacie?

aaa jeszcze jedno.. kupujecie taką grubą folię osłaniającą przed wiatrem, śniegiem, deszczem?
bo u mnie to zimą mocno wieje i są mini zamiecie śnieżne

Nie mam akrylowego koca,ale koleżance kupiłam kiedyś w prezencie dla córki akrylowy z firmy Bobas,cena niewysoka,a dobra jakość i była zadowolona,taki tylko,że z tłoczonymi misiami:
http://www.zielonykuferek.pl/data/gf...1_3.jpg?237080

Ja najgrubszy mam chyba z ikei,tzn może nie jest taki gruby,ale duży więc składałam go na kilka razy i wychodził grubszy,taki:
http://www.ikea.com/gb/en/catalog/products/30194855/


Folia jak dla mnie konieczność. Czasem wyjdziesz i nie pada,a za chwilę można zmoknąć. Do fotelika-nosidełka też mam folię.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:09   #4892
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Zostaję w szpitalu Niby wszystko ok, rozszerzenie się zmniejszyło, a i tak mój lekarz boi się mnie wypisać (przepustek nie dają)

Zapytałam z nadzieją o cc jak skończę 36 tydzień (to by wypadało z końcem następnego tygodnia), a lekarz powiedział, że niekoniecznie jeśli dalej będzie dobrze. No kuźwa ... Nie wytrzymam dłużej w szpitalu
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:12   #4893
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Ach ile tu emocji przeżywam jak mrówka okres
Cytat:
Napisane przez Nettk_a Pokaż wiadomość
Drogie Ciocie, okazuje się, że macierzyństwo jest bardzo wciągające i do tej pory nie miałam kiedy wrzucić opisu porodu oraz zdjęć mojego Skarba ale już nadrabiam zaległości. Niestety z czytaniem nie wyrobię się, więc tylko pięknie dziękuje za wszystkie ciepłe słowa i gratulacje oraz gratuluję wszystkim nowym mamusiom wątkowym Cieszę się, że perfuzja już też po i mam nadzieję, że mi wybaczy wepchnięcie się w kolejkę ale to Olek już tak bardzo się śpieszył na ten świat!

Opis porodu, może którejś z Was się przyda: 7 i 8 grudnia Olek strasznie się ruszał w brzuszku całe dnie. Pisałam wtedy nawet tutaj, że mam wrażenie, że zaraz wyjdzie mi pępkiem. 9 grudnia zrobiłam pranie wszystkich ubranek Olka. 10 grudnia rano obudził mnie ból brzucha na dole. Jakiś taki dziwny ale brzuszek nie napinał się, a w ciąży ciągle mnie coś bolało, więc aż tak mocno się nie przejmowałam i pojechałam z siostrą do lerloy po parę rzeczy. Żartowałyśmy nawet, że może od razu weźmiemy torbę do szpitala do samochodu.. W trakcie zakupów na dziale z lustrami poczułam, że odeszły mi wody (uczucie mokrości, miałam wrażenie coś jakby miesiączka lub wylanie dwóch szklanek ciepłej wody). Nie da się tego pomylić z niczym innym, uwierzcie mi Było to ok. 13:30. Siostra podwiozła mnie na izbę przyjęć do Instytutu Matki i Dziecka na Kasprzaka (wcześniej leżałam tam na patologii), a sama pojechała do domu spakować mi rzeczy. W izbie przyjęć spędziłam ok. 2 godzin. Najpierw weszłam powiedziałam, że odchodzą mi wody, dałam kartę ciąży (bo tylko tyle miałam przy sobie i kazali mi czekać. Za jakieś 20 min miałam KTG i znowu czekanie. Później badanie ginekologiczne, przebranie w szpitalne ciuszki (tu oczywiście pomyliłam przód z tyłem koszulki i włożyłam ją na lewą stronę) i przyjęcie na porodówkę.

Na porodówce był luz. Nikt akurat nie rodził. Położyli mnie w jednoosobowej sali. Miałam wcześniej wynająć położną z tego szpitala, ale poród był przed 36 tc skończonym, więc obowiązkowo musiał być lekarz i wynajęcie położnej nie wchodziło w grę. Trafiłam na bardzo miłą i młodą panią doktor oraz fajną, straszą położną. Byłam pod KTG, później badanie, skrócenie szyjki z 5 mm przez panią dr. Podobno Olek mocno się wkręcał główką. Później miałam jakieś 15 min chodzić po korytarzu i znowu badanie. Później już miałam maszerować, ale zaczęłam mieć takie skurcze bolesne, że zwijało mnie z bólu na korytarzu. Skurcze od ok. 18 miałam co 3 min najpierw delikatniejsze, a później bardzo mocne, chociaż nie pisały się na KTG. Generalnie urodziłam Olka bez skurczy na KTG ( maksymalnie były w okolicach 30), więc już wiem dlaczego na patologii mnie tak łatwo wypuścili, maszyny czasami kłamią

Po marszu miałam badanie i miałam mieć podane znieczulenie. Niestety anestezjolog został odesłany, bo miałam już 10 cm rozwarcie. Położna zawołała panią dr, wcześniej pani dr opuściła salę, bo nie było skurczy na KTG i szykowała się na dłuższy poród. Sama akcja porodowa trwała szybciutko. Miałam z 10 parć. Po 2 na każdy skurczu. Miałam też nacięcie krocza. Przy wcześniakach podobno robią to z automatu. Poród mam wpisane, że trwał ok. 6 godz. Nie było najgorzej To tak na pocieszenie dla tych wszystkich, które mają go jeszcze przed sobą!
Bardziej bolało mnie szycie niż parcie.


To, co dzieje się po porodzie też jest ciekawe. Urodziłam o 22:40. Ok. 24/1 byłam w sali na położniczym, a Olek był na noworodkach. Ja byłam całą noc w szoku poporodowym i zupełnie nie mogłam zasnąć. Ok. 6:30 przyszła do mnie położna, która przychodziła w nocy widziała, że nie śpię, zabrała mnie do wc i do noworodków później.



Olka dostałam do sali dopiero 15, czyli po 5 dniach. Na noworodkach był intubowany. Walczyliśmy z saturacją. Gdy ważyły się losy kolejnej intubacji, wstrzymywałam oddech. Generalnie jak nie było Olka przy mnie, było mi źle i niedobrze. Szczególnie, że koleżanka z sali po cc dostała dziecko do sali 11 lub 12 grudnia. Ratowały mnie wizyty u Olka co 3 godziny oraz ogarnięcie laktacji przy pomocy szpitalnego laktatora. Co 3 godz Olek był karmiony moim pokarmem i mogłam tam chodzić, patrzeć jak je i z nim pobyć chwilkę. Widok takiego Maluszka z masą kabelków i welflonikiem jest straszny. Na szczęście już najgorsze mamy za sobą i jesteśmy razem w domku


Polecam IMiD. Co prawda warunki lokalowe pozostawiają wiele do życzenia, ale personel tam jest fantastyczny (może nie wszystkie panie, ale wyjątki zdarzają się wszędzie).
Gratuluję jeszcze raz Mi też było ciężko jak Dorotki ze mną nie było, więc wiem o czym mówisz
A jak tam z wagą u Was-dobrze Olek przybiera?
Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Moje skurcze tez nie pisały sie na ktg
Z tymi maszynami to niezła jazda. Moje jak się pisały do 70 to w ogóle mnie nie bolały. Bóle okresowe poczułam przy 90/100% za to plecy mnie dosłownie napier(pip, pip)ły
Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
U mnie:

- zdecydowanie za mało wody - miałam 3 litry, podczas samego porodu wypilam chyba z 6, nie mówiąc juz o pobycie
- za duzo ręczników - miałam wizje, ze bede siedzieć cały czas w wannie i bede potrzebować duzo - bzdura: weszłam raz
- za duzo ubranek: mamy 5 kompletów body+pajacyk: nigdy nie zakładamy dwóch warstw, bo jest za gorąco. To samo z czapeczkaki i skarpetkami.
- za mało tetry (mieliśmy 10 pieluch) - Emil na poczatku robił mnostwo smolki, i po chwili nie mieliśmy juz na czym go kłaść (miał pampersy, zeby nie było, ale smolka brudzi WSZYSTKO)
- otulacz - próba wlozenia zakończyła sie dzikim wrzaskiem
- za mało majtek siatkowych - miałam chyba z 5 par, ale dopiero dzisiaj ogarnęłam, ze mozna je prac
- jesli polozne mówią, zeby do porodu wziąć landrynki/czekoladę to tak zróbcie. Batoniki nie sa ekwiwalentem
- po porodzie przydaje sie cos nawilzajacego gardło, krzyk zle robi stronom głosowym
- zapomniałam paru drobiazgów (płyn do szkiel, lactacyd - wzięłam tantum rosa, nie wiem po co, skoro go nigdy nie uzywalam, ładowarki do telefonu).


Cytat:
Napisane przez _Kluska_ Pokaż wiadomość
Juz po, 2.35 Hania przyszla na swiat. Mialam krwotok z macicy i mnie lyzeczkowali na zywo i cholera wie co jeszcze. Nie mialam okazji na brzuch ani karmic bo mnie lodem oblozyli ale jest sliczna! A ja ledwo zyje..
Gratuluję odpoczywaj i wracaj do sił
Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
teraz tak sobie pomyślałam- ciekawe, czy któraś rozpakuje się w wigilię
Możemy robić zakłady
Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
a w ogóle to byłam wczoraj w pepco i kupiłam dwa sportowe-bezszwowe staniki bo jakoś kojarzy mi się że pisałyście że są ok jako takie do spania/karmienia
Ja te staniki uwielbiam nie mogłabym spać w takim normalnym a bez stanika miałabym całą koszulę w mleku
Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Dzwoniłam do lekarki, wzięłam no spe jak nie przejdzie albo skurcze będą częstsze to mam jechać do szpitala
Zadzwoniłam też na położnictwo do Trzcianki i wypytałam o wszystko...niestety tam nie ma zzo pokojów rodzinnych też nie mają, mąż może być cały czas przy porodzie a potem przy mnie i dziecku, to jest nieodpłatne, pani zachwalała bardzo położnictwo, gdybym z innych źródeł nie wiedziała że tam naprawdę jest bezpiecznie to chyba bym pomyślała że blefuje Faktycznie mają dużo pacjentek i to z całej PL ale mówiła że jeszcze się nie zdarzyło że którąś odsyłali do innego szpitala bo nie było miejsca....uffff
Do szpitala trzeba zabrać wszystkie podstawowe osobiste rzeczy dla nas, podkłady oni dawają dla dziecka trzeba zabrać tylko chusteczki i ręcznik do kąpieli no i ciuszki na wyjście
Ta kobieta miała tak spokojny i opanowany głos że mogę rodzic tam nawet dziś
Po za tym chyba pojedziemy z mężem obejrzeć w przerwie świątecznej sale porodowe i dokładnie wszystko zobaczyć, zapraszała wiec można sobie pooglądać no chyba że już dziś będę miała ową okazję
Leżę i czekam aż przejdzie
Mam nadzieję, że jeszcze przejdzie

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Zostaję w szpitalu Niby wszystko ok, rozszerzenie się zmniejszyło, a i tak mój lekarz boi się mnie wypisać (przepustek nie dają)

Zapytałam z nadzieją o cc jak skończę 36 tydzień (to by wypadało z końcem następnego tygodnia), a lekarz powiedział, że niekoniecznie jeśli dalej będzie dobrze. No kuźwa ... Nie wytrzymam dłużej w szpitalu
Wytrzymasz wiem że to nic przyjemnego ale wytrzymasz! Dla dziecka człowiek zniesie o wiele więcej niż myśli
Głowa do góry!!!
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:14   #4894
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Zostaję w szpitalu Niby wszystko ok, rozszerzenie się zmniejszyło, a i tak mój lekarz boi się mnie wypisać (przepustek nie dają)

Zapytałam z nadzieją o cc jak skończę 36 tydzień (to by wypadało z końcem następnego tygodnia), a lekarz powiedział, że niekoniecznie jeśli dalej będzie dobrze. No kuźwa ... Nie wytrzymam dłużej w szpitalu

Oj
Trzymaj się kochana. Na pewno jest ci ciężko,ale pomyśl że jeszcze trochę i będzie z wami maluszek. Szkoda,że akurat te Święta w szpitalu...
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:16   #4895
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Gosia ale ja pisałam o zmywaniu piersi po maści, bo jest tłusta i znam przypadki ze dzieci nie chciały piersi.
A ogólnie to wiem, ze nie należy myć piersi przed każdym podaniem jej dziecku.

Kluseczko duza ta twoja córka, gratulacje!!!

Edytowane przez isia4891
Czas edycji: 2013-12-23 o 10:23
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:18   #4896
Inw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez san_g Pokaż wiadomość
Dziewczyny wychodzę dzisiaj do domu będę na święta z rodziną.
Trzymaj się i Ty ciepło i pamiętaj że jedyna aktywność to ma być podnoszenie łyżki do buzi

Cytat:
Napisane przez mala098 Pokaż wiadomość
Pocieszyłyście mnie, muszę przyznać.. No to się Kochane już niebawem okaże... Ach.. fascynujące to i przerażające jednocześnie.
Jeszcze nigdy w życiu nie przeżyłam czegoś równie niezależnego ode mnie jak ciąża, poród i Dzidziuś. Człowiek chciałby trochę posterować swoim życiem, a w tej kwestii nici

Inw, też mówię czasem czule do brzuszka i w sumie nie jest to sztuczne, cieszę się jak głupia gdy po dłuższej chwili zaczyna się ruszać, ale się zastanawiam, czy to nie jest troska o mnie i moje zdrowie psychiczne, a nie tego małego stworka.
Na razie chyba dbanie o mamę to jedyny sposób zadbania o maluszka Ja się nie łudzę że kryzysów emocjonalnych nie będę miała. Miewam już teraz Ale jakoś mniej się martwię o wzruszenie i napływ uczuć tuż po porodzie, bo to tylko chwila w porównaniu do czasu jaki spędzę z synkiem. Mam tylko nadzieję że się polubimy
Inw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:21   #4897
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Odwołuje to, co pisałam o Tantum Rosa, jednak jest super. Kazali mi sie podmywac po kazdej wizycie w toalecie, a w sali nie ma bidetu (troche idiotyczne, ale cóż) i jednak patent z butelka jest o niebo wygodniejszy niz każdorazowa walka z prysznicem.

Wskoczylam w dres, poszłam na spacer po szpitalu i jest mi o niebo lepiej

Gdyby Emil urodził sie chociaż ze 2 godziny wczesniej, to wyszlibysmy jeszcze dzisiaj do domu Ale musi miec co najmniej 48 godzin, zeby pobrali mu krew na badania przesiewowe, a o 21h nikt mu nie pobierze, wiec zostajemy do jutra rana.

I zarzadzilismy wigilię w naszym mieszkaniu, moja mama z babcia przyjadą i wszystko przygotują, a dzięki temu nie bedziemy wozić Emila dwa razy jednego dnia.
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-23, 10:21   #4898
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość
Gosia ale ja pisałam o zamykaniu piersi po maści, bo jest tłusta i znam przypadki ze dzieci nie chciały piersi.
A ogólnie to wiem, ze nie należy myć piersi przed każdym podaniem jej dziecku.
No tak,rozumiem,ale jak się smaruje po każdym karmieniu to by się też zmywało przed karmieniem. Może przy innej maści mały Perfuzji będzie chciał pić to wtedy lepiej,bo nie będzie musiała zmywać. Można wydusić trochę mleka przed karmieniem na pierś,żeby dziecko mleczko czuło.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:29   #4899
patrycjja
Zadomowienie
 
Avatar patrycjja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez _Kluska_ Pokaż wiadomość
Juz po, 2.35 Hania przyszla na swiat. Mialam krwotok z macicy i mnie lyzeczkowali na zywo i cholera wie co jeszcze. Nie mialam okazji na brzuch ani karmic bo mnie lodem oblozyli ale jest sliczna! A ja ledwo zyje..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 03:45 ---------- Poprzedni post napisano o 03:44 ----------

Aha, bez zzo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Gratuluję
Kolejne malenstwo już na świecie, ale szybko to się wszystko dzieje.

Hosenko wspolczuje, ale pomyśl, że to wszystko dla Waszego dobra


Kurcze, obudziłam się dziś - kicham, prycham. Mąż mnie chyba załatwił :banghead: czuję się coraz gorzej, a już myslalam, że mnie ominie. zresztą zawsze tak było, że moja odporność ratowała mnie przed jego zarazkami :p
A tak dziś zostaje rutinoskorbin, herbata z malinami i mleko z miodem. Najgorsze, że muszę sobie podgarnąć ostatecznie, a mnie tak połamało, że z łóżka się nie zwleke

Ciekawe co u królowej nilu, bo też już zaczynam się zastanawiac
__________________
patrycjja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:29   #4900
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

ja pierdo*** chyba jakaś woja bedzie bo pełna mobilizacja w sklepach, mało nie stratują koszykami i łokciami i to w osiedlowych delikatesach
Na wędlinach jedna kobitka chciała mnie przepuścić co spotkało się z tam zajadłym afrontem, ze strony pozostałych uczestników kolejki że już widziałam jak mi szafot szykują - jeszcze bym im całą padlinę wykupiła, a wiadomo? Jedna baba darła się że jest kolejka na co jej powiedziałam że na cmentarz również jest i czy też planuje być pierwsza
nie wychodzę już dziś nigdzie
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:30   #4901
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Nie mam akrylowego koca,ale koleżance kupiłam kiedyś w prezencie dla córki akrylowy z firmy Bobas,cena niewysoka,a dobra jakość i była zadowolona,taki tylko,że z tłoczonymi misiami:
http://www.zielonykuferek.pl/data/gf...1_3.jpg?237080

Ja najgrubszy mam chyba z ikei,tzn może nie jest taki gruby,ale duży więc składałam go na kilka razy i wychodził grubszy,taki:
http://www.ikea.com/gb/en/catalog/products/30194855/


Folia jak dla mnie konieczność. Czasem wyjdziesz i nie pada,a za chwilę można zmoknąć. Do fotelika-nosidełka też mam folię.
dzięki za odp gosia
w takim razie muszę dorzucić jeszcze folię
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-23, 10:30   #4902
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Perfuzja super pomysl z wigilia u was. Wszystko będziesz miała pod ręką.

U mnie szarlotka i sernik już upieczone ...piękny słodki zapach.idę wyłączyć wywar na flaki

Hosenko współczuję tego lezenia w szpitalu...a na własne żądanie wypis nie wchodzi w grę. Czy dasz radę wylezec ??
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:33   #4903
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez pilotka86 Pokaż wiadomość
lolita wg mnie za długo stałaś przy gotowaniu, przeforsowałaś się i to jest skutek.
Organizm w końcu powiedział stop, zwolnij.
Nie czułaś tego wcześniej, bo ciągle w biegu, ciągle coś do roboty, emocje itp. NIe przemęczaj się

dokładnie- tez tak sądzę cały czas zasuwasz w kuchni przecież

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Zostaję w szpitalu Niby wszystko ok, rozszerzenie się zmniejszyło, a i tak mój lekarz boi się mnie wypisać (przepustek nie dają)

Zapytałam z nadzieją o cc jak skończę 36 tydzień (to by wypadało z końcem następnego tygodnia), a lekarz powiedział, że niekoniecznie jeśli dalej będzie dobrze. No kuźwa ... Nie wytrzymam dłużej w szpitalu

ojej... z drugiej strony lepiej być pod kontrolą
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:33   #4904
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Dla mnie dziś pani kasę otworzyła dodatkowa, a na mięsnym babcia chciała się wbić w kolejkę ale jak zauważyła mój brzuch to poszła na koniec
A w ogóle to ochrzanilam moja przyjaciółkę dziś, bo dzwoniła mówi ze mogłabym już urodzić w te święta...a ja żeby mnie nie denerwowala , bo nie dość ze imię Marcel im się nie podoba to w święta mi każą rodzić. Ja mowie ze termin mam za 3 tyg!!!

http://biznes.onet.pl/praca/zamiana-...3,1,news-detal

Edytowane przez isia4891
Czas edycji: 2013-12-23 o 10:42
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:33   #4905
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
ja pierdo*** chyba jakaś woja bedzie bo pełna mobilizacja w sklepach, mało nie stratują koszykami i łokciami i to w osiedlowych delikatesach
Na wędlinach jedna kobitka chciała mnie przepuścić co spotkało się z tam zajadłym afrontem, ze strony pozostałych uczestników kolejki że już widziałam jak mi szafot szykują - jeszcze bym im całą padlinę wykupiła, a wiadomo? Jedna baba darła się że jest kolejka na co jej powiedziałam że na cmentarz również jest i czy też planuje być pierwsza
nie wychodzę już dziś nigdzie
Leżę i kwiczę
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:38   #4906
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
No tak,rozumiem,ale jak się smaruje po każdym karmieniu to by się też zmywało przed karmieniem. Może przy innej maści mały Perfuzji będzie chciał pić to wtedy lepiej,bo nie będzie musiała zmywać. Można wydusić trochę mleka przed karmieniem na pierś,żeby dziecko mleczko czuło.
Rozmawiałam dzisiaj z polozna stwierdziła, ze jesli Małemu nie pasuje smak lanoliny, to raczej bedzie plus każdym kremem, bo one wszystkie są na tej samej bazie... Na razie smaruje balsamem do ust tisane i ścieram przed karmieniem, on nie jest bardzo tłusty, wiec sie da.

Hosenka współczuje szpitala, juz niedługo

Nie martwcie sie dziewczyny, naprawdę, choćby nie wiem co sie działo nie przegapicie porodu
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:38   #4907
PawMaj13
Rozeznanie
 
Avatar PawMaj13
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 512
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez mala098 Pokaż wiadomość
Cieszę się niesamowicie i emocjonuję każdym kolejnym Waszym porodem, ale wiecie- jakoś do mnie nie dociera, że niedługo to będę też ja...
Bardzo chciałabym zobaczyć Małą, bo wybrzuszony brzuch to jakoś tak nie do końca mojemu racjonalnemu mózgowi wystarcza..
A mąż wczoraj zapytał: możesz już powiedzieć, że kochasz naszą córeczkę?
Na co odpowiedziałam: niestety, jeszcze nie....

A Wy, Dziewczyny, które jeszcze nie urodziłyście...?
Ja też nie mogę odpowiedzieć twierdząco. Z każdym dniem widzę coraz więcej czekających mnie ograniczeń... jakby skupiam się gównie na nich. I zastanawiam się kiedy jest odpowiedni moment, żeby móc dziecko zostawiać samo w domu dziżas, mam nadzieję, że jak się mały urodzi, to mnie ta magia macierzyństwa ogarnie i nie będę miała myśli w stylu "jakby się go tu na chwilę pozbyć, komu podrzucić"... chyba się jednak nie nadaję na matkę.

Co do sprzątania:
wkurzało mnie, że ciągle tylko ja ogarniam kuchnie, blaty, zmywarkę, śmieci... mogło się z nich wysypywać a tż nie czuł bluesa, że wypadałoby zmienić worek, czy powyciągać ze zmywarki, żeby móc powkładać kolejne brudne naczynia, które zaczynały się już piętrzyć na blacie.

wkurzało mnie też to, że ja ciągle ze ścierą łaziłam i sprzątałam, a tż sobie grał w najlepsze.

ostatecznie wkurzył mnie on sam, bo pojechał na imprezę pod hasłem wigilia formowa i od 13 w piątek, do 10:00 dnia następnego słuch po nim zaginął, zero kontaktu. Więc było mi przykro - raz ze w ogóle pojechał, bo mógł sobie odpuścić skoro już wszystko się może zdarzyć, a dwa, nie zainteresował się tyle czasu co u nas. Tak więc jak mi zadzwonił w sobotę rano z przepitym głosem, to mój nerw osiągnął apogeum, w efekcie czego:

przygotowałam 2 karteczki -
grafik ogarniania kuchni, ze zmianą co tydzień, z dokładnym wypunktowaniem co rozumiem przez bieżące ogarnianie kuchni

oraz rozpiskę co ma do posprzątania - żeby uniknąć sprzątania tylko rynku, byłam bardzo precyzyjna we wskazówkach, np.
1. Łazienka:
- wanna, umywalna, brodzik - cifem,
- muszla - z zewnątrz, deski z każdej strony - chusteczki do czyszczenia łazienek. Środek - tytanem zalać na 10 minut, wyszorować i spłukać. Na koniec zrobić "kwiatka" z żelu do WC.
- spłuczka - sprayem do lustra i papierowym ręcznikiem.
- lustro - na końcu, żebyś go sobie nie zachlapał myjąc umywalkę i płucząc w niej szmatki.

2. Odkurzanie:
- Podłogi w całym mieszkaniu. Komplet wypoczynkowy należy odsunąć od ściany i poodkurzać również za nim, w sypialni przesunąć łóżeczko i dokładnie odkurzyć miejsce pod nim... itp
- meble tapicerowane odkurzyć małą szczotką.
itp.

lista była o wiele dłuższa
dałam mu też deadline na wykonanie wszystkiego - do dzisiaj.

śmiać mi się chciało jak łaził wczoraj z tą listą i z długopisem i wykreślał co już zrobił żeby przypadkiem nie zrobić czegoś 2 razy Zresztą to takie jakby Achievementy się dla niego zrobiły, dodałam do sprzątania element gier i patrzcie jak dążył do tego, żeby z listy ubywało zadań i żeby mógł przejść na kolejny level

Do wczoraj śmiał się ze mnie, że mieszkanie sprzątam co tydzień 4 h i się dziwił co ja tyle czasu mogę robić, przecież takie małe mieszkanko to się powinno sprzątać w godzine max!
no to wczoraj się przekonał, że 2 h to on sprzątał tyko samą kuchnię i łazienkę na dziś zostawił sobie resztę plus rzeczone odkurzanie i mycie podług bo stwierdził, że jak zrobi wszystko w jednym dniu, to mu nową robotę wymyślę, albo znów będę chodziła z muchami w nosie, że on nic nie robi, tylko GRA

ale powiem Wam, że łazienkę posprzątał po mistrzowsku dzięki tym wskazówkom Kuchnia nieco gorzej już poszła, ale i tak jestem w ciężkim szoku Że w ogóle podszedł do zadania serio i nie obśmiał mojej listy

a tak btw. wracając z delegacji spodziewał się ciepłego jedzonka na stole i stęsknionej dziewczyny czekającej na niego, a zastał tylko 2 listy, ja poszłam do sąsiadki na titanica, nie informując go o tym, więc dzwonił z przerażeniem gdzie jestem, na co ja - "rodzę"

No. ale pokutę odprawił, tzn jej część, więc już nie chodzę z uciągniętą miną zobaczymy jak mu dziś pójdzie z odkurzaniem
__________________

2013-04-30
II kreski

Co komu przeznaczone, stoi na drodze rozkraczone
PawMaj13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:39   #4908
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

dziewczyny tak mnie naszło: czy wody płodowe jakoś specjalnie wyglądają? Mają jakiś zapach, kolor charakterystyczny?
Tak myślę o przypadkach gdzie wody się sączą i kapią i zastanawiam się jak wiedzieć że to jest to
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:39   #4909
Inw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Odwołuje to, co pisałam o Tantum Rosa, jednak jest super. Kazali mi sie podmywac po kazdej wizycie w toalecie, a w sali nie ma bidetu (troche idiotyczne, ale cóż) i jednak patent z butelka jest o niebo wygodniejszy niz każdorazowa walka z prysznicem.

Wskoczylam w dres, poszłam na spacer po szpitalu i jest mi o niebo lepiej

Gdyby Emil urodził sie chociaż ze 2 godziny wczesniej, to wyszlibysmy jeszcze dzisiaj do domu Ale musi miec co najmniej 48 godzin, zeby pobrali mu krew na badania przesiewowe, a o 21h nikt mu nie pobierze, wiec zostajemy do jutra rana.

I zarzadzilismy wigilię w naszym mieszkaniu, moja mama z babcia przyjadą i wszystko przygotują, a dzięki temu nie bedziemy wozić Emila dwa razy jednego dnia.
Dobrze że na wigilię już wyjdziecie
A to tantum rosa daje dodatkowe efekty oprócz mycia? Bo zastanawiam się czy kupować czy po prostu używać odrobiny żelu higieny intymnej i butelki jako źródła wody, ale na stronie apteki wyczytałam że podobno znieczula nieco, to może warto wydać kasę jak ma taki efekt?

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Jedna baba darła się że jest kolejka na co jej powiedziałam że na cmentarz również jest i czy też planuje być pierwsza

O kurcze, muszę to zapamiętać, jak to kogoś nie zgasi to znaczy że już nic nie zadziała
Inw jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-23, 10:40   #4910
sweet_vintage
Rozeznanie
 
Avatar sweet_vintage
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 572
Kluska, gratulacje

Ja to Was podziwiam, ze tyle szykujecie i jeszcze chodzicie na zakupy. Mój plan na Swieta to odpoczywać, byle sie nie rozpakować maz w ogóle po tym jak mu opowiedziałam ile już porodów sie odbyło z forum nie pozwala mi nic robić. boi sie, ze zacznę rodzic

PawMaj, super postąpiłas u mnie było podobnie ze sprzątaniem męża, ale jak miałam nakaz bezwzględnego lezenia z nogami do góry, to po tym jak rosły góry garów i kurzu w kuchni (no bo sie wcześniej sama sprztala jak łazienka) i ja sie wściekałam, bo nic nie mogłam robić, tylko patrzeć na ten syf to sie maz ogarnął. Sam teraz wszystko robi i nie muszę przypominać, ale początki były ciężkie. Musiałam tłumaczyć jak dziecku etapy czyszczenia prysznica i łazienki... No ale patent z kartka widzę, ze super sie sprawdza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
od 29.01.2014 jestem mamą!

mój blog ciążowo-dzieciowy www.inspiracjemamy.blogsp ot.com

instynkt macierzyński jest przereklamowany.... http://www.inspiracjemamy.blogspot.c...nski-jest.html

Edytowane przez sweet_vintage
Czas edycji: 2013-12-23 o 10:46
sweet_vintage jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:41   #4911
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
dokładnie- tez tak sądzę cały czas zasuwasz w kuchni przecież

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------




ojej... z drugiej strony lepiej być pod kontrolą
Tylko że nic mi się nie dzieje. Rozwarcie się zwęziło, ze skurczami spokój od prawie tygodnia, dzisiejsze ktg wyszło idealnie...

Mam nadzieję, że cc będę miała rzeczywiście pod koniec następnego tygodnia i lekarz nie będzie mnie zwodził
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:49   #4912
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Tylko że nic mi się nie dzieje. Rozwarcie się zwęziło, ze skurczami spokój od prawie tygodnia, dzisiejsze ktg wyszło idealnie...

hmmmm może Twój lekarz woli dmuchać na zimne w sumie jeśli wszystko OK to czemu nie chce Cię wypuścić? Pytałaś go czemu?

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Pawmaj-- bardzo dobry pomysł z tym grafikiem- teraz TŻ zobaczył, że sprzątanie to nie 15 miunt i jest OK tylko ciężka praca. Mam nadzieję, że teraz doceni to co Ty robisz w domu
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:49   #4913
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
hmmmm może Twój lekarz woli dmuchać na zimne w sumie jeśli wszystko OK to czemu nie chce Cię wypuścić? Pytałaś go czemu?

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Pawmaj-- bardzo dobry pomysł z tym grafikiem- teraz TŻ zobaczył, że sprzątanie to nie 15 miunt i jest OK tylko ciężka praca. Mam nadzieję, że teraz doceni to co Ty robisz w domu
"coś mi mówi, żeby pani została"
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:51   #4914
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
"coś mi mówi, żeby pani została"

o masz- to niech może poda numery w totolotka jak ma takie wizje
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:51   #4915
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

http://biznes.onet.pl/skutki-wystapi...3,2,news-detal

Ciekawy art
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:51   #4916
Inw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Tylko że nic mi się nie dzieje. Rozwarcie się zwęziło, ze skurczami spokój od prawie tygodnia, dzisiejsze ktg wyszło idealnie...

Mam nadzieję, że cc będę miała rzeczywiście pod koniec następnego tygodnia i lekarz nie będzie mnie zwodził
W sumie nie wiadomo co gorsze, jakby puścił jeśli nie jest pewien czy to dobry pomysł i coś by się zaczęło dziać, czy jak nie puści i niby spokój ze skurczami i rozwarciem, ale nerwy Ci siądą. Ech... Grunt że już nie długo


PawMaj13 podziwiam Cię.
Za chęć, siłę i inwencję w budowaniu rodziny. Ja bym już dawno chyba nie wytrzymała, a Ty jeszcze "na ludzi" wyprowadzisz swojego faceta
Inw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:52   #4917
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Rozmawiałam dzisiaj z polozna stwierdziła, ze jesli Małemu nie pasuje smak lanoliny, to raczej bedzie plus każdym kremem, bo one wszystkie są na tej samej bazie... Na razie smaruje balsamem do ust tisane i ścieram przed karmieniem, on nie jest bardzo tłusty, wiec sie da.
Wydaje mi się,że bepanthen i maltan nie mają lanoliny w składzie.
Może zapytaj w aptece.




Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
dziewczyny tak mnie naszło: czy wody płodowe jakoś specjalnie wyglądają? Mają jakiś zapach, kolor charakterystyczny?
Tak myślę o przypadkach gdzie wody się sączą i kapią i zastanawiam się jak wiedzieć że to jest to
Nie pomogę,bo u mnie raz odeszły gwałtownie-już w szpitalu (wprost na nowe laczki ),a raz przebijali.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-12-23, 10:53   #4918
forester
Zadomowienie
 
Avatar forester
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Hosenka wiem, że to głupio zabrzmi, ale może tak jest lepiej, bezpieczniej? zawsze jesteś na miejscu, na czas jakby coś się działo. No i mam nadzieję, że ze względu na Twój stan psychiczny zrobia ta cesarkę pod koniec 36 tc.

perfuzja wigilia w Waszym mieszkaniu to super rozwiązanie. To pewnie będą niezapomniane Święta.

PawMaj u mnie też rządzą listy co i jak sprzątać, bo bez tego jakbym dziecko we mgle w domu miała. To jest jedyny sposób, żeby osiągnąć zadowalający poziom czystości podziwiam cierpliwość- jakby u mnie nastąpiło zaginięcie w akcji na tym etapie ciąży, kara byłaby o wiele bardziej sroga niż karne sprzątanie.
forester jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:53   #4919
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

San_g super, że wyjdziesz do domu!!
Hosenka, bardzo współczuje, domyślam się co czujesz

Perfuzja, że tak zapytam jak ty działasz z tą butelką z tantum rosa?

Klusko, duża ta twoja malutka hihihi, zazdroszczę Ci, że masz już to za sobą, współczuję przeżyć w szpitalu :/

Magnusia wody płodowe podobno mają słodkawy zapach.... ktoś na wątku pisał? czy mi się wydaje.

Kto następny po klusce?


U nas kolejki w sklepach jakoś umiarkowane.... dziwnie spokojnie jest
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:56   #4920
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

U mnie dzisiaj mąż kończy wcześniej,już w południe i jutro wolne ma,więc na luziku sobie resztę porobię popołudniu i jutro. Fajnie
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.