Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8 - Strona 165 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-23, 10:59   #4921
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Hosenko trzymaj się tam w szpitalu

Cytat:
Napisane przez mala098
Cieszę się niesamowicie i emocjonuję każdym kolejnym Waszym porodem, ale wiecie- jakoś do mnie nie dociera, że niedługo to będę też ja...
Bardzo chciałabym zobaczyć Małą, bo wybrzuszony brzuch to jakoś tak nie do końca mojemu racjonalnemu mózgowi wystarcza..
A mąż wczoraj zapytał: możesz już powiedzieć, że kochasz naszą córeczkę?
Na co odpowiedziałam: niestety, jeszcze nie....

A Wy, Dziewczyny, które jeszcze nie urodziłyście...?
mam podobnie, pisałam już o tym.


Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
dziewczyny tak mnie naszło: czy wody płodowe jakoś specjalnie wyglądają? Mają jakiś zapach, kolor charakterystyczny?
Tak myślę o przypadkach gdzie wody się sączą i kapią i zastanawiam się jak wiedzieć że to jest to
miałam o to pytać bo od jakiegoś czasu wącham wkładkę

jadę, do później
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 11:02   #4922
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

PawMaj i bardzo dobrze..oni czasem muszą mieć wypisane czarno na białym co i jak. Karteczki zachowaj i dopisz co w kuchni ma zrobić jakbyś poszła rodzić

Mój mąż od jakiegoś czasu jak jest w pracy to dzwoni 2 razy w ciągu dnia..a wcześniej nie mógł (bo maja zakaz używania tel )i nie miał czasu.
Ostatnio jak zaspał do pracy to nikt za nim nie dzwonił..bo myśleli ze rodze a musiał być w pracy..

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
o masz- to niech może poda numery w totolotka jak ma takie wizje
chociaż 5 liczb nie bądź zachlanna
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 11:15   #4923
mala098
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 343
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
zbieram się do sklepu po marchewkę.... już widze te hordy emerytów
Tak sobie wyobraziłam emerytkę, która dzwoni do koleżanki rencistki: idę do sklepu po pietruszkę... Ech, już widzę te hordy ciężarnych, które mi się będą wciskać w kolejkę.


Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Zostaję w szpitalu Niby wszystko ok, rozszerzenie się zmniejszyło, a i tak mój lekarz boi się mnie wypisać (przepustek nie dają)

Zapytałam z nadzieją o cc jak skończę 36 tydzień (to by wypadało z końcem następnego tygodnia), a lekarz powiedział, że niekoniecznie jeśli dalej będzie dobrze. No kuźwa ... Nie wytrzymam dłużej w szpitalu
Oj, wytrzymasz Kochana, wytrzymasz!
Ja i tak Cię podziwiam od samego początku!

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Odwołuje to, co pisałam o Tantum Rosa, jednak jest super. Kazali mi sie podmywac po kazdej wizycie w toalecie, a w sali nie ma bidetu (troche idiotyczne, ale cóż) i jednak patent z butelka jest o niebo wygodniejszy niz każdorazowa walka z prysznicem.

Wskoczylam w dres, poszłam na spacer po szpitalu i jest mi o niebo lepiej

Gdyby Emil urodził sie chociaż ze 2 godziny wczesniej, to wyszlibysmy jeszcze dzisiaj do domu Ale musi miec co najmniej 48 godzin, zeby pobrali mu krew na badania przesiewowe, a o 21h nikt mu nie pobierze, wiec zostajemy do jutra rana.

I zarzadzilismy wigilię w naszym mieszkaniu, moja mama z babcia przyjadą i wszystko przygotują, a dzięki temu nie bedziemy wozić Emila dwa razy jednego dnia.
Ale fajnie, wspólna wigilia w Waszym domku z Emilem
__________________
Emi z nami
mala098 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 11:20   #4924
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Mam wyrzuty sumienia.
Mój małż od rana myje, szoruje, odkurza, pucuje całe mieszkanie a ja leeeże i nie mam siłyyy na nic....


---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość
PawMaj i bardzo dobrze..oni czasem muszą mieć wypisane czarno na białym co i jak. Karteczki zachowaj i dopisz co w kuchni ma zrobić jakbyś poszła rodzić
O właśnie.
Co do karteczek i podpisów to też zamierzam podpisać w szafie z ubrankami na której półce są body, któe to śpiochy a które to pajacyki. Bo jak małż zajrzał osatnio do tej szafy to mówi: "A te wszystkie ubranka to jedno i to samo?"
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 11:22   #4925
mala098
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 343
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Dokonałam jeszcze jedno przygotowanie przedporodowe: wpisałam numer jednej z Was do telefonu.

Selena, mój ma urlop, a trzeci dzień z rzędu spędza go malując nasze nowe lokum. :/
Domek aktualny w miarę ogarniam, ale męża brak, ozdób świątecznych brak, po zakupy sama się nie wybieram, a popiec i pogotować troszkę trzeba, bo teściowie przyjeżdżają w 2 dzień świąt na wizytację, oj, przepraszam, wizytę
__________________
Emi z nami
mala098 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 11:24   #4926
sadlaczyca
Raczkowanie
 
Avatar sadlaczyca
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z głębokiego podlasia :)
Wiadomości: 452
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Heh, ja nie dość że nie czuję za wielkiego przypływu uczuć do brzucha (bo też nie mogę ogarnąć jak to może być, że w brzuchu nowa osoba siedzi) to jeszcze na końcówce ciąży dostaję szału i mam nerwy w strzępach - mały tak wali po pęcherzu że wyć się chce i jedyne co pomaga to polożenie się na boku. Patrząc z perspektywy osoby która musiała leżeć plackiem przez dwa miesiące to ku**ca może człowieka strzelić jak kolejny dzień musi spędzić w pozycji horyzontalnej. Dodatkowo brzuch dalej wysoko, dno macicy na żebrach i zgaga dobija. Dziś spałam jak człowiek-słoń - w pozycji półsiedzącej bo rennie pomagało na jakieś 30sek, polecam wszystkim zgagowcom, grawitacja jednak zrobiła swoje i zgaga trochę odpuściła, przynajmniej na tyle, żeby móc zasnąć. Z kolei rano jak poszłam się wykąpać to mały dostał jakiegoś szału i nie mogłam nawet się balsamem posmarować, tak napierniczał. Powiedziałam dziś tż, że jego syn jest wybitnie niesympatyczny i że już za nim nie przepadam. Taka ze mnie wyrodna matka. Chcę już urodzić, święta nie święta, obojętne mi to. No, pożaliłam się.
__________________
Smerf 16.01.2014
Crazy Little Thing Called Love
sadlaczyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 11:24   #4927
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Opis porodu
Uwaga wstępna: piszę wszystko tak jak było, nie patyczkujac sie, wiec momentami bedzie nieprzyjemne. Od razu ostrzegam

Rodzilam w Warszawie, na Żelaznej, z polozna z dyżuru - Agnieszka Boratynska, na samej końcówce zastąpiła ja Łucja Talma.

Jak wiecie w czwartek, 19.12 zaliczylam fałszywy alarm. Zaczął mi odchodzić czop słuzowy w bardzo dużych ilościach. Taki rozwodniony kisiel, najpierw przezroczysty, ktory wzięłam na poczatku za wody plodowe, pozniej rozowy. Wydawalo mi sie, ze mam skurcze i rzeczywiscie cos tam mialam, ale to byly klasyczne przepowiadacze. Po nieprzespanej nocy, w piatek nad ranem byliśmy na IP, zbadali mnie, okazało sie, ze wód nie ma, a szyjka ma 1,5 cm. Wróciliśmy do domu i poszłam spać.

W piatek 20.12 koło południa obudziły mnie skurcze, ale jeszcze niebolesne i nieregularne. Wyszłam z psem na spacer, poszłam na zakupy. Koło 14h skurcze zaczęły sie robic regularne, co 10 minut. Na poczatku były dosyć słabe. Bolal mnie tylko brzuch, co prawda troche mnie zginało podczas skurczu, ale jeszcze spokojnie upieklam ciasto, zrobiłam obiad, zaczelam robic pierniczki. Pare razy wchodzilam do wanny, skurcze sie nasilily, wiec uznałam, ze to pewnie jednak poczatek porodu. Ale o 21h zniknęły totalnie na ponad godzinę. Potem przez cała noc miałam skurcze co 20-45 minut, pomiędzy nimi spalam, ale przespac skurczu w żaden sposób sie nie dało. Miedzy 2h a 4h były silniejsze, potem znów sie na chwile uspokoiły. To, ze spalam pomiedzy skurczami uratowało mnie, gdyby nie to, to na pewno nie dałabym pozniej rady.

W sobotę 21.12 obudziłam sie o 7h z mocnymi skurczami, cały czas brzusznymi - z perspektywy moge powiedzieć, ze były jak kichniecie, ale wtedy uważałam je za naprawdę silne. Cały czas były co 10 minut, koło 9h zaczęły byc co 5 minut. Byłam juz naprawdę bardzo zmęczona, nie wiedziałam czy jechać na IP czy nie. W końcu moj maz zarzadzil, ze jedziemy. Poszedł zapakowac torby do samochodu, ja sie troche ogarnęłam, bo byłam cała zaplakana.

W samochodzie skurcze wyciszyly mi sie zupełnie. Dojechalismy do szpitala (ze 20 minut to zajęło) i nie miałam ani jednego skurczu. Stwierdziłam, ze w takim razie zamiast na IP idziemy na spacer. Pochodzilismy z pol godziny i nic, nawet pol skurczu. W sumie byłam całkiem zadowolona, ze odpuscilo, bo byłam naprawdę padnieta. Oznajmilam, ze w takim razie olewamy szpital i wracamy do domu. Posiedzielismy jeszcze chwile w samochodzie pod szpitalem, maz mi masowal nogi, ale nic z tego mie wyszlo. W drodze powrotnej skurcze wróciły - były znowu co 10 minut. A skurcze w samochodzie sa trudne do wytrzymania, nawet jak sie lezy na tylnej kanapie Dojechalismy do domu, nie wyszliśmy nawet z samochodu. Ja rozplakalam sie, ze nie wiem co mamy zrobic, maz stwierdził, ze on przejmuje dowodzenie i jedziemy do szpitala, on pójdzie na IP i zobaczymy co powiedzą. Pojechaliśmy z powrotem, skurczy znowu nie było. Ja zostałam w samochodzie, on poszedł na IP. W rejestracji była ta sama kobieta, co w piątek nad ranem Kazali przyjść, wiec przyszłam totalnie zaplakana i generalnie jak obraz nędzy i rozpaczy. W rejestracji stwierdzili, ze zadzwonią po polozna z poloznictwa. Przyszła, wzięła mnie do gabinetu, kazała opowiedzieć jak to jest z tymi skurczami. Szlochajac opowiedzialam, stwierdziła, ze niestety brzmi jak przepowiadajace i zeby brać nospę, to da ulgę Ale kazała wejść na fotel, bada mnie, a tam zaskoczenie - 5 cm rozwarcia. Przestałam płakać momentalnie i zaczęliśmy rozmawiać o tym, ze idziemy do Domu Narodzin czy na porodowke. Zapytałam tylko czy dojście do 10 cm nie zajmie mi kolejnych 18 godzin, powiedziała, ze ona obstawia 3-4, wiec klepnelam Dom Narodzin. Musiałam jeszcze tylko zaliczyć ktg na izbie przyjęć.

KTG miało trwać 20 minut, ale zaczęły sie schody - okazało sie, ze Emil ma tętno 170. Kazali mi pić duzo wody, tętno troche spadło, ale nie wystarczająco. Po ponad godzinie zapisu zdecydowali, ze Dom Narodzin odpada. W trakcie ktg stałam cały czas. Byłam w tym samym pokoju, co kobiety na kontrolnych ktg (sa 3 stanowiska). Jedna z nich w pewnym momencie powiedziała poloznej, ze ona żąda czegoś do czytania, bo "nie moze na to patrzeć" - pokazując na mnie w trakcie ktg miałam moze ze 4-5 skurczy, ale prawie niebolesnych.

Na porodowce na wejściu założyli mi wenflon. To był jedyny moment, kiedy przyszła studentka; niby miała byc do końca porodu, ale wydaje mi sie, ze po tym jak spieprzyla mi wejście (zakrwawila moja krwią siebie i pol pokoju) wyrzucili ja. Połączyli mnie do kroplowki i ktg (było zwykle przewodowe i bezprzewodowe, do kąpieli itp.) Generalnie ktg nie przeszkadzało mi ani troche. Z kroplowką i ktg chodziłam sobie po sali, miałam skurcze, ale w miarę spokojne, ciagle tylko z brzucha.

Cdn.
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-23, 11:28   #4928
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez mala098 Pokaż wiadomość
Dokonałam jeszcze jedno przygotowanie przedporodowe: wpisałam numer jednej z Was do telefonu.

Może jeszcze jeden dopisz,zawsze może się zdarzyć,że ta do której masz numer też będzie akurat rodzić
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 11:40   #4929
sweet_vintage
Rozeznanie
 
Avatar sweet_vintage
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 572
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Perfuzja, opis super czekamy na ciąg dalszy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
od 29.01.2014 jestem mamą!

mój blog ciążowo-dzieciowy www.inspiracjemamy.blogsp ot.com

instynkt macierzyński jest przereklamowany.... http://www.inspiracjemamy.blogspot.c...nski-jest.html
sweet_vintage jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 11:42   #4930
Inw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Cdn.
Cholerka, jak powieść w odcinkach, teraz już się nie oderwę od komputera w oczekiwaniu na kolejne części
Inw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 11:42   #4931
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Zostaję w szpitalu Niby wszystko ok, rozszerzenie się zmniejszyło, a i tak mój lekarz boi się mnie wypisać
szkoda tak święta w szpitalu ale jeżeli miałoby się coś niepokojącego dziać to lepiej być na miejscu i pod opieką.

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Gdyby Emil urodził sie chociaż ze 2 godziny wczesniej, to wyszlibysmy jeszcze dzisiaj do domu Ale musi miec co najmniej 48 godzin, zeby pobrali mu krew na badania przesiewowe, a o 21h nikt mu nie pobierze, wiec zostajemy do jutra rana.
I zarzadzilismy wigilię w naszym mieszkaniu, moja mama z babcia przyjadą i wszystko przygotują, a dzięki temu nie bedziemy wozić Emila dwa razy jednego dnia.
super święta nie dosyć że w domku to jeszcze na gotowe

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Jedna baba darła się że jest kolejka na co jej powiedziałam że na cmentarz również jest i czy też planuje być pierwsza
tekst roku

Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość

przygotowałam 2 karteczki -
grafik ogarniania kuchni, ze zmianą co tydzień, z dokładnym wypunktowaniem co rozumiem przez bieżące ogarnianie kuchni(...)
a zastał tylko 2 listy, ja poszłam do sąsiadki na titanica, nie informując go o tym, więc dzwonił z przerażeniem gdzie jestem, na co ja - "rodzę"
dobre chłopina pewnie prawie na zawał zszedł po takiej informacji a sprzątanie - bardzo dobrze podział musi być.

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
U mnie dzisiaj mąż kończy wcześniej,już w południe i jutro wolne ma,więc na luziku sobie resztę porobię popołudniu i jutro. Fajnie
ale fajnie .... mojego to dzisiaj pewnie znowu do oporu przetrzymają ...
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-23, 11:46   #4932
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
ale fajnie .... mojego to dzisiaj pewnie znowu do oporu przetrzymają ...

Mój za to w drugie święto idzie. U nas to jest boxing day i ruszają wyprzedaże. W sumie nie musiał iść,ale to jest extra płatne. Ale tylko do 14 będzie,więc zdąży na mój tort urodzinowy
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 11:48   #4933
PawMaj13
Rozeznanie
 
Avatar PawMaj13
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 512
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
ja pierdo*** chyba jakaś woja bedzie bo pełna mobilizacja w sklepach, mało nie stratują koszykami i łokciami i to w osiedlowych delikatesach
Na wędlinach jedna kobitka chciała mnie przepuścić co spotkało się z tam zajadłym afrontem, ze strony pozostałych uczestników kolejki że już widziałam jak mi szafot szykują - jeszcze bym im całą padlinę wykupiła, a wiadomo? Jedna baba darła się że jest kolejka na co jej powiedziałam że na cmentarz również jest i czy też planuje być pierwsza
nie wychodzę już dziś nigdzie
Masakryczne są takie babcie/ludzie.

Jak ostatnio stałam w kolejce do kardiologa, to myślałam, że sypnę jednej rodzinie, 4 osobowej. Po kiego licha 4 ludzi idzie zapisać 1 (słownie: jedną) osobę do specjalisty?...

Ludzie stali w kolejce do rejestracji (jedna rejestracja na wszystkich specjalistów przyjmujących w tej przyszpitalnej poradni) w kolejce ludzie różni, na pozór młodzi - zdrowi, ale i bardzo starzy, schorowani, ja w 9 msc ciązy, przede mną dziadek z balkonikiem ledwo stojący na nogach... wszyscy stoją pokornie. Wpada 4 osobowa rodzina 2ójka rozwesołkowanych dzieci mąż i żona i na bezczela, że oni z dziećmi, to oni bez kolejki. No to ja się wkurzyłam i mówię, że ja też z dzieckiem, i grzecznie czekam i niech się rozejrzą - czy im nie głupio się pchać, skoro widać że żadne z nich umierające nie jest, niech się dobrze przyjrzą kto w kolejce stoi. Nic sobie z mojego gadania nie robili i poszli dalej jęczeć przy okienku warować i pytać każdą osobę czy mogą iść przed nią, ale po moim głośnym komentarzu każdy kazał im się bujać. Aż przyszła moja kolej, oczywiście już nie pytali, czy mogą przede mną. Dodałam jeszcze z sarkazmem, że chyba tym razem patent na dzieci nie chwycił i może lepiej oszczędzić dzieciom w przyszłości takich eskapad szpitalnych byleby tylko dopchać się jako pierwsi do kolejki. Poza tym nigdzie nie ma napisane, że z dziećmi jest pierwszeństwo -jest za to napisane, że pierwszeństwo mają kombatanci wojenni i honorowi dawcy krwi, więc mogą się najpierw wykazać robiąc coś dobrego dla innych, a później pełnoprawnie oczekiwać obsługi poza kolejnością. Byłam jadowita, facet gdyby mógł, to zabiłby mnie wzrokiem.

I tu nie chodzi o brak zrozumienia dla potrzebujących pierwszeństwa - oni przyszli na cwaniaka, zdziwieni, że tym razem nie zadziałało. Przed nimi przyszła matka z maleńkim dzieckiem w wózku, pokornie stanęła w kolejce, ale małe zaczęło płakać i wtedy nikt nie robił problemu, żeby faktycznie podeszła i załatwiła swoją sprawę pierwsza - ale nie na bezczela!...

Cytat:
Napisane przez Inw Pokaż wiadomość
PawMaj13 podziwiam Cię.
Za chęć, siłę i inwencję w budowaniu rodziny. Ja bym już dawno chyba nie wytrzymała, a Ty jeszcze "na ludzi" wyprowadzisz swojego faceta
Cytat:
Napisane przez forester Pokaż wiadomość
PawMaj u mnie też rządzą listy co i jak sprzątać, bo bez tego jakbym dziecko we mgle w domu miała. To jest jedyny sposób, żeby osiągnąć zadowalający poziom czystości podziwiam cierpliwość- jakby u mnie nastąpiło zaginięcie w akcji na tym etapie ciąży, kara byłaby o wiele bardziej sroga niż karne sprzątanie.
Do śmiechu mi nie było, wiadomo, ale mój spokój wynika z faktu niezależności - ja wiem, że to czy ja to ciągnę dalej, czy nie to jest moje chcieć, albo nie chcieć, nie ma tu musieć, co pozwala mi zachować zdrowy dystans, a momentami już teraz nawet bawić się tą sytuacją.
Poza tym zbieram sobie argumenty na przyszłość, jak mi powie, że mu się nie podoba to czy tamto (np. że wychodzę, a planuję wychodzić) to mu przypomnę, że on też wychodził, zresztą znikał jak kamfora.

Cóż miałoby być tą sroższą karą? Jakieś pomysły?
__________________

2013-04-30
II kreski

Co komu przeznaczone, stoi na drodze rozkraczone
PawMaj13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 11:48   #4934
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Mój za to w drugie święto idzie. U nas to jest boxing day i ruszają wyprzedaże. W sumie nie musiał iść,ale to jest extra płatne. Ale tylko do 14 będzie,więc zdąży na mój tort urodzinowy
a to takie coś za coś ... mój się wycfanił i przeczuwając natłok roboty wziął sobie urlop i jak już dzisiaj wróci to do pracy idzie dopiero 7.01
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 11:57   #4935
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
a to takie coś za coś ... mój się wycfanił i przeczuwając natłok roboty wziął sobie urlop i jak już dzisiaj wróci to do pracy idzie dopiero 7.01

O to też fajnie
U mojego nie ma opcji raczej urlopu w tym okresie.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:04   #4936
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez mala098
Bardzo chciałabym zobaczyć Małą, bo wybrzuszony brzuch to jakoś tak nie do końca mojemu racjonalnemu mózgowi wystarcza..
A mąż wczoraj zapytał: możesz już powiedzieć, że kochasz naszą córeczkę?
Na co odpowiedziałam: niestety, jeszcze nie....
Jeżeli chodzi o mnie to ja osobiście czuję, że kocham tą swoją małą fasolkę i mówię jej to nawet często do brzucha ale to o czym piszesz to zupełnie normalne.

Czytałam wiele artykułów i książek o tym, że miłość do dziecka które jeszcze się nie narodziło lub ma się dopier urodzić często przychodzi z czasem. Że trzeba jej się nauczyć tak samo jak przewijania, pielęgnacji i innych czynności gdy zostaje się rodzicem.
To nie przychodzi na pstryknięcie palcami, ot tak. Potrzeba na to czasu.
Tak więc nie martw się, że nie będziesz umiała kochać swojego dzieciątka czy też, że nic do niego nie poczujesz - kwestia czasu.

Wklejam Ci linki ciekawych artykułów dotyczących tego tematu/"problemu" :


1. http://kobieta-mzik.blogspot.com/201...e-nauczyc.html ; "Miłości do dziecka trzeba się nauczyć".

2. http://www.matulumatulu.pl/2013/09/n...twa-miosc.html ; cytat: "Gdy po raz pierwszy położono mi na brzuchu mojego syna, poczułam trzy rzeczy:
- ulgę, że jednak nie wyzionęłam ducha w trakcie porodu, czego obawiałam się już od dnia, w którym postanowiliśmy mieć dziecko;
- radość, że już po wszystkim i że nasz syn jest z nami, cały i zdrowy, a ja w końcu nie będę wyglądać jak słoń skrzyżowany z orką;
- przerażenie.
Boże! Co jest, do cholery? Nie płaczę ze szczęścia, nic nie czuję, co ze mnie za matka? Ja pieprzę, CO ZE MNIE ZA MATKA? Słowo daję. Nie czułam ani grama miłości. Nawet jednej setnej grama. Gdyby ktoś zapytał mnie w tamtej chwili, kogo kocham najmocniej, odpowiedziałabym pewnie, że siebie i Waldka. Nawet bym się nie zawahała. Miłość do Mateusza nie przyszła po godzinie. Ani po trzech. Nazajutrz też nie. Pojawiła się dużo, dużo później.
"

3. http://blog.onet.pl/39221,archiwum_goracy.html

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Perfuzjo czekamy na C.D.

Tak jak mówi Inw - odpowiedź w odcinkach Trzymająca w napięciu
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:05   #4937
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Co do uczucia miłości do brzucha,to u mnie zawsze były jakieś uczucia szybko,ale to jeszcze nie do końca było to. Prawdziwa eksplozja uczuć dopiero po porodzie.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:08   #4938
guapissima
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 315
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

hej dziewczyny, przepraszam,ze sie nie odzywam, ale mialam koszmarna noc, posprzeczalam sie z tz, wiec swieta spedze sama w domu, do tego leon od 24 h prawie nie daje znaku zycia. Nie mam na nic sily i nie moge sie doczekac konca tego dnia!
Udanych przygotowan swiatecznych
guapissima jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:09   #4939
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez _Kluska_ Pokaż wiadomość
Juz po, 2.35 Hania przyszla na swiat. Mialam krwotok z macicy i mnie lyzeczkowali na zywo i cholera wie co jeszcze. Nie mialam okazji na brzuch ani karmic bo mnie lodem oblozyli ale jest sliczna! A ja ledwo zyje..
Gratuluję! Super, dzielna mama!

Cytat:
Napisane przez pilotka86 Pokaż wiadomość
dziewczyny mam pytanie okazało się, że w budce od gondoli nie ma tego hmm pokrowca.. no i jak myślicie co lepiej kupić śpiworek do wózka czy gruby koc??? niestety mam tylko cienki a kombinezony dla dziecka mam nieocieplane od środka więc na zimowe spacery raczej nie bardzo
jeżeli gruby koc hmmm akrylowy jaki polecacie???
Ja polecam śpiworek

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość
Gosia ale ja pisałam o zmywaniu piersi po maści, bo jest tłusta i znam przypadki ze dzieci nie chciały piersi.
A ogólnie to wiem, ze nie należy myć piersi przed każdym podaniem jej dziecku.
Serio? Ostatnio do mojej znajomej po porodzie przyszła położna środowiskowa i zrąbała ją od góry do dołu, że piersi przed karmieniem nie umyła

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
j Jedna baba darła się że jest kolejka na co jej powiedziałam że na cmentarz również jest i czy też planuje być pierwsza
nie wychodzę już dziś nigdzie
hahah jesteś zaj**ista!

Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
(...)
śmiać mi się chciało jak łaził wczoraj z tą listą i z długopisem i wykreślał co już zrobił żeby przypadkiem nie zrobić czegoś 2 razy Zresztą to takie jakby Achievementy się dla niego zrobiły, dodałam do sprzątania element gier i patrzcie jak dążył do tego, żeby z listy ubywało zadań i żeby mógł przejść na kolejny level
hahahahahha


Powiem Wam, że jak w sobotę wieczorem byłam w biedronce to był luzik Zero kolejek, godzina 18 więc wydawało mi się, że ludzie po pracy się rzucą, a tu nic


Biorę się za pieczenie 2 ciast. Mam do upieczenia 3, ale jedno zostawię sobie na jutro
__________________
21.05.16
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:10   #4940
SunShineDoll
Rozeznanie
 
Avatar SunShineDoll
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 609
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Ja jestem już po wizycie nie ma rozwarcia, święta mam mieć spokojne i tego samego życzę wszystkim Wam które nie macie jeszcze terminu porodu na grudzień
SunShineDoll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:13   #4941
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez guapissima Pokaż wiadomość
hej dziewczyny, przepraszam,ze sie nie odzywam, ale mialam koszmarna noc, posprzeczalam sie z tz, wiec swieta spedze sama w domu, do tego leon od 24 h prawie nie daje znaku zycia. Nie mam na nic sily i nie moge sie doczekac konca tego dnia!
Udanych przygotowan swiatecznych

Oj współczuję ci bardzo!
Ale może się pogodzicie na Święta,to w końcu czas wybaczania...



Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość

Serio? Ostatnio do mojej znajomej po porodzie przyszła położna środowiskowa i zrąbała ją od góry do dołu, że piersi przed karmieniem nie umyła

No to dziwne jak dla mnie...
Osobiście nigdy przed karmieniem nie myłam piersi.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:15   #4942
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez SunShineDoll Pokaż wiadomość
Ja jestem już po wizycie nie ma rozwarcia, święta mam mieć spokojne i tego samego życzę wszystkim Wam które nie macie jeszcze terminu porodu na grudzień
super

sprawdziłam listę wyprawkową i jedyne co mi zostało do kupienia to:
sterylne gaziki
sol fizjologiczna
podkłady do szpitala
podpaski poporodowe
majtki poporodowe
mydło biały jeleń/ tantum rosa

myślicie że lepiej kupić to w aptece czy zamówić na allegro ?? a jak na allegro to może polecacie jakiegoś sprzedawcę/marke/itp ??
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:17   #4943
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

A właśnie!!!

Jak to jest z tymi pomalowanymi paznokciami do porodu???

Bo słyszałam, że się drą jak ma się pomalowane, gdyż nie widac wtedy czy sinieje skóra pod płytką paznokcia.

Kurczę może zmywacz do paznocki trzeba spakować też do torby, w razie jakby się niespodziewanie na porodówkę trafiło z pomalowanymi ....
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-12-23, 12:19   #4944
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
No to dziwne jak dla mnie...
Osobiście nigdy przed karmieniem nie myłam piersi.
Dla mnie też wydaje się to dziwne Koleżanka mówiła, że położna specjalnie czekała, aż ona zacznie karmić żeby zobaczyć czy najpierw pójdzie umyć piersi Położna tak się na nią darła, ze czuła się jak ostatni brudas z patologii

To jest moja bliska koleżanka więc na 100% nie zmyślała

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
A właśnie!!!

Jak to jest z tymi pomalowanymi paznokciami do porodu???

Bo słyszałam, że się drą jak ma się pomalowane, gdyż nie widac wtedy czy sinieje skóra pod płytką paznokcia.

Kurczę może zmywacz do paznocki trzeba spakować też do torby, w razie jakby się niespodziewanie na porodówkę trafiło z pomalowanymi ....
Właśnie o to chodzi, że nie widać czy skóra sinieje W razie czego ponoć w szpitalu zmywacz jest zawsze na stanie
__________________
21.05.16
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:25   #4945
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Opis porodu
Uwaga wstępna: piszę wszystko tak jak było, nie patyczkujac sie, wiec momentami bedzie nieprzyjemne. Od razu ostrzegam


Cdn.

rany wciągnęłam się jak w kryminał
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:25   #4946
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Hej dziewczyny. Nie odzywam sie bo my nadal w szpitalu. Z Aleksem wdxystko ok ale ze mna do dupy. Mam b.zle wyniki morfologii po przetoczeniu, za malo krwi dostaje leki na zwiekszenie produkcji na usg wyszlo ze zalegaja mi w szyjce zakrzepy krwi i mam znowu bardzo duze ryzyko . kolejnego krwotoku. Wiec na raxie na pewno mnie nie wypuszcza. Zalapalam dola. Trzymajcie kciuki, zeby jutro wyniki byly lepsze. Przepraszam za bledy ale pisze z tel.
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:26   #4947
PawMaj13
Rozeznanie
 
Avatar PawMaj13
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 512
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Dla mnie też wydaje się to dziwne Koleżanka mówiła, że położna specjalnie czekała, aż ona zacznie karmić żeby zobaczyć czy najpierw pójdzie umyć piersi Położna tak się na nią darła, ze czuła się jak ostatni brudas z patologii

To jest moja bliska koleżanka więc na 100% nie zmyślała

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------



Właśnie o to chodzi, że nie widać czy skóra sinieje W razie czego ponoć w szpitalu zmywacz jest zawsze na stanie
Ciekawe, czy na hybrydowy też są przygotowani Rozumiem, że jeśli ktoś jest w 9 msc i ma tydzień do porodu i sobie trzaśnie hybrydę, to podpada pod nieodpowiedzialność, ale tak jak dziewczyny były zaskoczone na miesiąc i dłużej przed terminem porodu, to przecież mogły być z takim czymś na paznokciach i co wtedy?
__________________

2013-04-30
II kreski

Co komu przeznaczone, stoi na drodze rozkraczone
PawMaj13 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-12-23, 12:28   #4948
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość

I tu nie chodzi o brak zrozumienia dla potrzebujących pierwszeństwa - oni przyszli na cwaniaka, zdziwieni, że tym razem nie zadziałało. Przed nimi przyszła matka z maleńkim dzieckiem w wózku, pokornie stanęła w kolejce, ale małe zaczęło płakać i wtedy nikt nie robił problemu, żeby faktycznie podeszła i załatwiła swoją sprawę pierwsza - ale nie na bezczela!...

dokładnie- bardzo dobrze powiedziałaś tym ludziom. jak ja nie znoszę takiego cwaniactwa
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:28   #4949
PawMaj13
Rozeznanie
 
Avatar PawMaj13
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 512
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Nie odzywam sie bo my nadal w szpitalu. Z Aleksem wdxystko ok ale ze mna do dupy. Mam b.zle wyniki morfologii po przetoczeniu, za malo krwi dostaje leki na zwiekszenie produkcji na usg wyszlo ze zalegaja mi w szyjce zakrzepy krwi i mam znowu bardzo duze ryzyko . kolejnego krwotoku. Wiec na raxie na pewno mnie nie wypuszcza. Zalapalam dola. Trzymajcie kciuki, zeby jutro wyniki byly lepsze. Przepraszam za bledy ale pisze z tel.
LeLa, myśl pozytywnie! Musi być lepiej, masz dla kogo zdrowieć w mgnieniu oka!
__________________

2013-04-30
II kreski

Co komu przeznaczone, stoi na drodze rozkraczone
PawMaj13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 12:29   #4950
marieee
Zadomowienie
 
Avatar marieee
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: L-c
Wiadomości: 1 890
GG do marieee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
A właśnie!!!

Jak to jest z tymi pomalowanymi paznokciami do porodu???

Bo słyszałam, że się drą jak ma się pomalowane, gdyż nie widac wtedy czy sinieje skóra pod płytką paznokcia.

Kurczę może zmywacz do paznocki trzeba spakować też do torby, w razie jakby się niespodziewanie na porodówkę trafiło z pomalowanymi ....
Moja ginekolog stwierdziła, że paznokcie u nóg najlepiej zmyc w tedy kiedy, dzidzia jest już donoszona. U rąk kobieta sobie sama poradzi, z nogami nie koniecznie Ja już "naturalnie" i u rąk i u nóg :P

Strasznie swędzą mnie nogi... masakra.. nie tyle stopy, co łydki.

Dziś byłam na ostatnim pobraniu krwi, znowu spotkałam dziewczynę z którą kiedyś rywalizowałam o faceta (jak to brzmi! )
Powiedziała że bardzo ładnie wyglądam, i życzyła żeby dziecko przyszło na świat w styczniu - "bo wiesz, rok dopisany"
HBS w przyszłym tyg. odbiór. Obym dotrzymała

Lecę lepic pierogi.
Mam dziś płaczliwy dzień. Siostra doprowadza mnie do białej gorączki.
Popijam meliskę, i mieszam kapustę.
__________________
Niebo jest limitem...!
Włosomaniaczka

________
9.01.14 Zuzanka
1.03.18 Igusia

marieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.