Marchew, jabłko lub ziemniaczek, wkrótce zje mój niemowlaczek, mamy IX-X 2013, cz.III

[angelikada]

Moje Drogie,

Z okazji Świąt życzę Wam dużo uśmiechu, cierpliwości, miłości, spełnienia marzeń, aby Wasze maleństwa rosły zdrowo i dostarczały Wam radości oraz aby były one spędzone w rodzinnym ciepłym gronie Wesołych Świąt!!

[ewacia85]

Napisane przez teacherka

Merry Christmas!

http://www.youtube.com/watch?v=tbbKjDjMDok

uwielbiam super simple songs
to i ja wszystkiego najlepszego życzę wszystkim

[matallewar]

Napisane przez ewacia85

uwielbiam super simple songs
to i ja wszystkiego najlepszego życzę wszystkim

Ja też ich lubię
A Little Snowflake jest jedną z moich ulubionych piosenek od nich

[Larysa88]

Pogodnych i radosnych świąt kochane Wam życzę to nasze pierwsze święta z dziećmi ale cudownie

[agravka]

My również życzymy zdrowych,rodzinnych i wesołych Swiat

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Diorisha]

Kochane życzę Wam zdrowych, pogodnych, radosnych i przepełnionych miłością i rodzinną atmosferą Świąt Bożego Narodzenia

[agusiamaskota]

Kochane Wesołych Świąt Wam życzymy z Majeczką i TŻ

[LaLoca]

Pojedzone? Ja czuje mega niedosyt. Tylu pyszności sobie odmówiłam, ale zdrowy brzuszek mojej kruszynki najważniejszy

Majusia wykompana i wcina mleczko na pół śpiąco. Martwi mnie, że już 3 dni nie było qpki. Czy przy mieszanym karmieniu tak może być? Puszcza do tego zapachowe bączki :/

[gorgulek]

Napisane przez Madzia000

Wogole to chorujemy, ja stracilam glos, wszyscy kaszleny juz ponad tydzien, a Jasia dzisiaj wzielo kichanie, kaszel, charczenie, katar noi chyba goraczka. W jednyn uchu mi pokazuje temp 37.8 a w drugim 37.3 noi co robic ? Podac czopka przeciwgoraczkowego czy nie? Wyslalam meza do apteki po sterimar baby i moze jakies plasterki typu inhalacyjnego?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zdrówka dla Was
Ja bym nie podała przeciwgorączkowego, dopiero jak będzie 38,5. Plasterki tym bardziej nie. Za małę są nasze dzieci. Może pojawić się duszność.

Napisane przez butterfly20

Wiem,że dzisiaj mniejszy ruch w "interesie" ale może akurat ktoś odpowie. Co zrobić jak noworodek ciąąąąągle chce tylko wisieć na piersi i płacze jak się go odstawia?

Nie mam pojęcia

Napisane przez nena_milka

Przepraszam że się nie odzywam, czasem podczytuje ale i tak nie jestem na bieżąco. .. młyn u nas niesamowity... cały czas w rozjazdach. Na szczęście wigilia już gotowa dzisiaj zjadamy wcześniej i jedziemy do szpitala wszyscy... moja babcia jest od kilku dni w śpiączce, to prawdopodobnie jej ostatnie święta więc dzisiejszy wieczór spędzamy na oiomie a Nina zostaje z teściową. ..
na dodatek przegrywamy walkę z kp, tak dobrze nam szło że normalnie nie mogę w to uwierzyć. Już trzy razy dziennie dostaje butelkę a cztery razy pierś. Nie mam nawet kiedy posiedzieć z laktatorem... kryzys trzeciego miesiąca i mega stres naraz...

Przykro mi z powodu Babci

Może kp jeszcze do uratowania?

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Wiary, że przetrwamy najtrudniejsze chwile.
Nadziei, że to co najlepsze, ciągle przed nami.
I Miłości, która nadaje wszystkiemu sens!
Wesołych Świąt życzy Miłosz z Rodzinką

[Makrela w kapeluszu]

hej dziewczyny, co Wy nas to?

http://dziecisawazne.pl/odwiedzamy-f...88381481237582

dzis Hanuś pierwszy raz się głosno zasmiała. cuuudne to było

pozdrowionka!

[kama1987]

Wesołych Świąt ode mnie, Zuzi i TZ

Napisane przez policzanka

Witaj Dirty!!Super ze się odezwałas kochana!prosimy o częstsze zaglądanie do Nas Równiez zycze Tobie i Liluni Wesołych Swiąt!Z Naszymi pociechami napewno będą magiczne


My dzis podalismy pierwszy raz kartofelkaBardzo posmakował LilciJutro dam łyzeczke więcej.Z innej beczki to przeglądałam neta w poszukiwaniu herbatek bez cukru i stwierdzam ze takowej granulowanej chyba jeszcze nie wymyslili..Ta z Hippa z niemiec co Maharet o niej pisała niby tez ma w sobie izomaltuloze a to w koncu tez cukier..wychodzi na to ze zostaje dopajanie koprem włoskim i wodą.

mmmm uwielbiam zapach boczusia z piekarnika..w tym roku cały kawał dla Tztaszczęściarz

W przyszłym tygodniu planuję Zuzi dać ziemniaka. Mam nadzieję że też jej będzie smakować.

[QUOTE=dirtymagic85;442729 20

A jak twoja Lila Policzanko?wogóle ciekawa jestem ile wasze dzieci ważą dziewczyny, pochwalcie się to będę miała zarys czy mi jeszcze do was dużo brakuje[/QUOTE]

Zuzia skończyła 19.12 3 miesiące i ważyła 5 kg.

Napisane przez policzanka

W raz z Lilunią również życzymy spokojnych świąt przepełnionych miłością

Mały bonusik od Nas

http://www.jibjab.com/view/jjif-stlQvaGjKy7jv4HHQ

fajne też się tym pobawiłam i TZ stwierdził że nie zgadza się na publikowanie jego nagrań hehehehe

Napisane przez nena_milka

Hej

Przepraszam że się nie odzywam, czasem podczytuje ale i tak nie jestem na bieżąco. .. młyn u nas niesamowity... cały czas w rozjazdach. Na szczęście wigilia już gotowa dzisiaj zjadamy wcześniej i jedziemy do szpitala wszyscy... moja babcia jest od kilku dni w śpiączce, to prawdopodobnie jej ostatnie święta więc dzisiejszy wieczór spędzamy na oiomie a Nina zostaje z teściową. ..
na dodatek przegrywamy walkę z kp, tak dobrze nam szło że normalnie nie mogę w to uwierzyć. Już trzy razy dziennie dostaje butelkę a cztery razy pierś. Nie mam nawet kiedy posiedzieć z laktatorem... kryzys trzeciego miesiąca i mega stres naraz...

Przepraszam że tylko o sobie i to jeszcze takie smuty w taki piękny dzień. .. zatem:


Zdrowych i spokojnych Świąt od Niny z rodzicami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Przykro mi z powodu Babci.

Co do kp, to ja też nie mam kiedy siedzieć z laktatorem teraz, ale muszę zacząć bo chcę małą karmić dalej, a teraz też 3-4 razy dziennie dostaje butle. Ja ją karmię zawsze w nocy i rano do godz. ok. 12 potem dokarmiam ją i przed spaniem też się staram tylko kp.

Napisane przez LaLoca

Pojedzone? Ja czuje mega niedosyt. Tylu pyszności sobie odmówiłam, ale zdrowy brzuszek mojej kruszynki najważniejszy

Majusia wykompana i wcina mleczko na pół śpiąco. Martwi mnie, że już 3 dni nie było qpki. Czy przy mieszanym karmieniu tak może być? Puszcza do tego zapachowe bączki :/

Zuzia też tak miała, jak ją dokarmiam. Teraz już się to w miarę unormowało. Ja jej stosowałam Melilax pediatric i pomogło. Ale bączki dalej mega śmierdzące.

[logoasia]

Zdrowych i pelnych radosci Swiat Bozego Narodzenia zycza Piszczaczki-ania.marcin.asia i michalaby nasze forum bylo zawsze tak owocne w dobre rady.male przyjaznie i rozgorzale dyskusje. dziekuje ze moglam byc z wami przez ostatnie pol roku

madziuchnapozdrawiamy z bialegostoku.jestesmy przejazdem na jedna noc

[ja :)]

Mamuśki kochane, raz jeszcze Wesołych Świąt!
Podobnia jak asia, cieszę się że 'spędziłam' i przeżyłam z Wami kawał mojej ciąży i pierwsze miesiące życia Poli. A teraz nawet nasze pierwsze Święta
Obyśmy tu jeszcze długo gaworzyły w takiej cudownej atmosferze!

Z okazji wieczoru wigilijnego, który do mnie dopiero się zbliża, Pola zaczęła łapać rączkami zabawki na macie Póki co najlepiej radzi sobie z łapką małpy albo trąbą słonia, jest cudna

No nic, idę powoli szykować się na wieczór, bo już pierwsza gwiazdka powoli wschodzi.

Nena, bardzo mi przykro z powodu Twojej babci. Mam nadzieję, że mimo to te święta będą udane. Trzymaj się dzielnie A laktacją sie nie martw, może jeszcze ud się rozkręcić, a jak nie to i tak już dużo dałaś Ninie!

[t_89]

witam w nowym watku wszystkiego naj ja juz niestety nie spie nie jest mi dane;/

[LaLoca]

Dziękuję Kama próbowałam podać herbatki tumiankoeą i koperkową ale nie chce tego pić :/ Ten lek to bez recepty?
Po ilu dniach bez qpki mogę podać czopek?

[Natala84]

Napisane przez Makrela w kapeluszu

http://dziecisawazne.pl/odwiedzamy-f...88381481237582

hmm, musze przyznac że przemawia do mnie ten wywiad.... tym bardziej że ogólnie lubię tę stronkę
i ja też w głównej mierze zamierzam gotować dla Hani

[maharet1092]

Mikołaja z długą brodą,
gości z procentową wodą,
faceta goracego w prezencie,
prostej drogi na zakręcie.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez LaLoca

Pojedzone? Ja czuje mega niedosyt. Tylu pyszności sobie odmówiłam, ale zdrowy brzuszek mojej kruszynki najważniejszy
:/

No ja sie najadlam jak swinka i napilam wina heheheh.
Oczywiscie jedzenia narobilam jak dla pulku wojska i niewiele z tego ubylo. Dzisiaj bedzie stek z salata.

Janek zniosl dobrze kaszke, z kupa w porzadku.Ale porcji nie je mniejszych. Koszyle orzygal po 1,5 godziny, dalam droga i trz orzygal.Wiecej nie mam

[kama1987]

Witam się znad śniadania TZ jeszcze śpi, dziadkowie zabawiają Zuzię a ja mam luz Wczoraj też miała chętnych do zabawiania, bo jeszcze pradziadkowie i wujowie, także nawet na spokojnie mogłam zjeść. Ale i tak była grzeczna, tylko potem już była zdezorientowana i zmęczona i poszła spać W sumie odkąd Zuzia się urodziła 1 raz była tylu ludzi naraz.Najbardziej zafascynowana była choinką i papierami po prezentach

Napisane przez LaLoca

Dziękuję Kama próbowałam podać herbatki tumiankoeą i koperkową ale nie chce tego pić :/ Ten lek to bez recepty?
Po ilu dniach bez qpki mogę podać czopek?

Bez recepty, ok. 4 zł kosztują. to są takie mini wlewki, do roczku daje się chyba połowę tego. Z tego co wiem, to są pakowane po 6 w opakowaniu, ale u mnie w aptece na sztuki sprzedają. Zadziałało po 5-10 min Ja użyłam melilaxu po 4 dniach bez qpy.
Poleciła mi go lekarka, nie ma tam chemii żadnej, to jest na bazie miodu.

[LaLoca]

Napisane przez maharet1092

[B][B][COLOR="DarkRed"]
No ja sie najadlam jak swinka i napilam wina heheheh.
Oczywiscie jedzenia narobilam jak dla pulku wojska i niewiele z tego ubylo. Dzisiaj bedzie stek z salata.

Janek zniosl dobrze kaszke, z kupa w porzadku.Ale porcji nie je mniejszych. Koszyle orzygal po 1,5 godziny, dalam droga i trz orzygal.Wiecej nie mam

I prawidłowo na święta zawieszamy diety
Jak Twoja T. zadowolona z menu?

Napisane przez kama1987

Witam się znad śniadania TZ jeszcze śpi, dziadkowie zabawiają Zuzię a ja mam luz Wczoraj też miała chętnych do zabawiania, bo jeszcze pradziadkowie i wujowie, także nawet na spokojnie mogłam zjeść. Ale i tak była grzeczna, tylko potem już była zdezorientowana i zmęczona i poszła spać W sumie odkąd Zuzia się urodziła 1 raz była tylu ludzi naraz.Najbardziej zafascynowana była choinką i papierami po prezentach

Bez recepty, ok. 4 zł kosztują. to są takie mini wlewki, do roczku daje się chyba połowę tego. Z tego co wiem, to są pakowane po 6 w opakowaniu, ale u mnie w aptece na sztuki sprzedają. Zadziałało po 5-10 min Ja użyłam melilaxu po 4 dniach bez qpy.
Poleciła mi go lekarka, nie ma tam chemii żadnej, to jest na bazie miodu.

A moja beksa całą wigilie marudziła i płakała. Dzisiaj mamy gości i ciekawe jak się zachowywać będzie. Mam wrażenie że im bardziej ja bym chciała żeby była grzeczna tym bardziej nie jest wrrr

Dzieki. Zapatrze się w to to, bo ostatnio Majek tak rzadko kupkuje, a chyba zdrowsze to niż czopki glicerynowe. na szczęście zrobiła dziś małą po 4 dniach. Po nowym roku idziemy na szczepienie to zgłosze pani dr problem.

[Susanna]

Napisane przez LaLoca

Majusia wykompana i wcina mleczko na pół śpiąco. Martwi mnie, że już 3 dni nie było qpki. Czy przy mieszanym karmieniu tak może być? Puszcza do tego zapachowe bączki :/

Staś też tak miał. Mój lekarz zawsze mnie uspokajał ze 1-2 kupki tygodniowo u takiego malucha to norma i nic złego się nie dzieje ale jak Staś nie robił kupy 3 dni to podawałam mu pół czopka. Bączki miał mega śmierdzące gdy miałam fazę na mleko.
Jeśli to Cię uspokoi to podaj Majce pół czopka (krojonego wzdłuż) . Tylko nie za często bo dzieć się przyzwyczai do czopków



Mój teść jest MEGA - kupił Stasiowi RÓŻOWE (taki świński róż ) śpiochy Teść jest daltonistą - na serio, nie żartuję. W każdym razie mimo, że generalnie lubię róż to jednak młodego w te śpiochy nie ubiorę. Poza tym są dużo za duże, dobre będą pewnie na wiosnę/lato ale wówczas w takich ciepłych, welurowych śpiochach młodzian nie będzie sypiał.

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam radosnych i pełnych rodzinnego ciepłą Świat!

[LaLoca]

Susanna dzięki. Uspokoiłaś mnie. Gdyby nie ta dzisiejsza qpka to bym podała czopka. Dobrze, że powiedziałaś że wzdłuż przekroić bo bym na stuwe cięła w poprzek

Wesołych Świąt

[Susanna]

Napisane przez LaLoca

Susanna dzięki. Uspokoiłaś mnie. Gdyby nie ta dzisiejsza qpka to bym podała czopka. Dobrze, że powiedziałaś że wzdłuż przekroić bo bym na stuwe cięła w poprzek

Nie, nie wzdłuż a ostre końce lekko zaokrąglij

[agusiowata]

Na wigilii było miło. Teściowa mnie nie wkurzała. Adaś był grzeczny. Każdy po kolei go zabawiał.

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Mąż poszedł do piwnicy, bo nie ma co robić.

[LaLoca]

T. mi życzyła na wigilii tylko jednego - żebyśmy się lepiej dogadywały

[agusiowata]

Napisane przez LaLoca

T. mi życzyła na wigilii tylko jednego - żebyśmy się lepiej dogadywały

Mnie teściowa zaczęła od podziękowań za wnuka

[marysia_258]

Mamusie kochane Wesolych Swiat Wam zycze

[Makrela w kapeluszu]

hej
dzis odwiedziła mnie znajoma z 3,5miesięczna córeczką i opowiedziała o metodzie Alison Scott-Wright,ktora polega na tym, ze dziecko ma ustalony plan dnia (okresloną liczbę karmien w ciągu dnia - co 3h, okresloną liczbe drzemek), dzięki czemu w wieku juz nawet 8tygodni przesypia 12h w nocy tylko z jednym karmieniem. jak na razie to dla mnie całkowity science fiction... Hania w dzień chce jesc co godzine czesto... ale poczytam książkę tej babki i spróbuje moze coś z tego wprowadzic..

[ja :)]

Napisane przez Makrela w kapeluszu

hej
dzis odwiedziła mnie znajoma z 3,5miesięczna córeczką i opowiedziała o metodzie Alison Scott-Wright,ktora polega na tym, ze dziecko ma ustalony plan dnia (okresloną liczbę karmien w ciągu dnia - co 3h, okresloną liczbe drzemek), dzięki czemu w wieku juz nawet 8tygodni przesypia 12h w nocy tylko z jednym karmieniem. jak na razie to dla mnie całkowity science fiction... Hania w dzień chce jesc co godzine czesto... ale poczytam książkę tej babki i spróbuje moze coś z tego wprowadzic..

Rożne są opinie na temat takich metod. Ja nie do końca jestem przekonana i raczej próbuje sie wsłuchać w jej potrzeby i na nie reagować. Je bardzo ładnie i poza kryzysami (skoki) nie mogę narzekać na przemeczenie a Pola ma dopiero 9 tygodni. Chociaż uczę sie każdego dnia na swoich błędach ze wydaje mi sie ze chce coś a okazuje sie ze ma ochotę na zupełnie inna rzecz


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Makrela w kapeluszu]

ja na razie tez nie jestem przekonana i kłoci mi sę to z ideą karmienia na żądanie- bo jesli np dziecko chce pic, to co?- wg tej babki czekam 3h i nie ma raczej innej opcji.. ale są chyba rozne dzieci i rozne potrzeby i apetyty..
i ta metoda- przy wprowadzaniu wymaga przeczekania płaczu dziecka, tak by sie samo uspokoiło i np samo zasneło..
juz to dzis próbowałam i serce mi się kroiło.. (choc na codzien i tak do malej nie latam na pierwsze kwęknięcie..)
zobacze co z tych rad uda mi się wprowadzic, jesli z sukcesem, wtedy się tym z Wami podziele..

[nephelim89]

Hej
W wigilię Wikuś skończył 3 miesiące
My w tym roku tylko w 3 świętujemy.

Napisane przez Makrela w kapeluszu

hej
dzis odwiedziła mnie znajoma z 3,5miesięczna córeczką i opowiedziała o metodzie Alison Scott-Wright,ktora polega na tym, ze dziecko ma ustalony plan dnia (okresloną liczbę karmien w ciągu dnia - co 3h, okresloną liczbe drzemek), dzięki czemu w wieku juz nawet 8tygodni przesypia 12h w nocy tylko z jednym karmieniem. jak na razie to dla mnie całkowity science fiction... Hania w dzień chce jesc co godzine czesto... ale poczytam książkę tej babki i spróbuje moze coś z tego wprowadzic..

Słyszałam o tej metodzie ale tak na prawde to moje dziecko samo sobie ustaliło plan dnia. Zjada i śpi o podobnych porach. Po drugim miesiacu mu sie to unormowało na tyle że moge coś zaplanować wiedząc że będzie spał.

Wysłane z mojego HP Slate 7