Koty - część VII

[ZakkAtak]

cieszę się, że troszkę marudzę na ręce nie ma szans jej wziąć póki co. od teraz już nie marudzę Cieszę się, że jako tako kocha nas katya

[Suvia]

"Póki co" może potrwać na zawsze u siostry jest trojka rodzeństwa, wychowywane od dnia 0 razem, miziane w ten sam sposób. Szylkreta przy próbie wzięcia na ręce wymachuje wszystkimi kończynami, a dwa pozostałe lubią być podnoszone


Felut znosi podnoszenie ze stoickim spokojem, ale ma minę pt. "kiedyś cię zabiję"

[Rybiorek]

Napisane przez ZakkAtak

cieszę się, że troszkę marudzę na ręce nie ma szans jej wziąć póki co. od teraz już nie marudzę Cieszę się, że jako tako kocha nas katya

Napisane przez Suvia

"Póki co" może potrwać na zawsze u siostry jest trojka rodzeństwa, wychowywane od dnia 0 razem, miziane w ten sam sposób. Szylkreta przy próbie wzięcia na ręce wymachuje wszystkimi kończynami, a dwa pozostałe lubią być podnoszone

u nas tylko Cycek uwielbia branie na rece, Rusia i Skuter poprostu znosza to jak krolowa angielska - stoicki spokoj

Felut znosi podnoszenie ze stoickim spokojem, ale ma minę pt. "kiedyś cię zabiję"

watpie czy potrafi przebic Rusie, fotka z dzisiaj, Rusia polozyla sie niestety pod swiatlo ale zostawiam fotke bo mina jest poprostu ze tak powiem firmowa, typowa dla Rusi jak nie ma ochoty nikogo sluchac (pancia ma troche czasu wreszcie dla kotow to i fotek chciala troche zrobic, niestety przy 3 kotach to trudne, nie chcialy w ogole wspolpracowac, chcialam je miec wszystkie na jednej fotce....co byly razem to albo jeden dupka do mnie, drugi schowal sie za trzeciego, albo jeden dupka odwrocony a dwa gapia sie w odwrotna strone i pycholkow tez nie widac....)

[Nimfa20]

Napisane przez ZakkAtak

cześć, piszę z pytaniem. Co oznacza jak kot czołga się po dywanie? Czołga się, bo wbija pazurki i tak to wygląda jak czołganie, na leżąco na boku. robi to jak pojawiam się na drodze, odkryłam, że lubi jak wtedy ja klepię :/
No i wyszukałam w necie takiego sformułowanie jak "strzela baranka", czyli :"Kot strzela baranki" to znaczy bodzie głową - u kotów jest to oznaka pozytywnych emocji, coś na kształt przytulenia się. Niektóre koty robią to dość zamaszyście - mój domowy kocur parokrotnie nabił mi siniaki "barankując" - to cytat z forum.
Moja kotka robi to nagminnie, czy ktoś też tak ma?
Właściwie kiedy tylko wyciągam rękę już mi ją trąca swoim czołem, czasami robi to bardzo mocno, szczególnie jak ją drapię, myślałam, że to jakaś agresja hehe . Chętnie poczytam Wasze opinie i doświadczenia w jaki sposób kot okazuje swoją miłość, oddanie czy podporządkowuje nas sobie .
Ja wciąż marzę by wkońcu nie bała się wejść mi na kolanka. Wczoraj w nocy pierwszy raz widziałam jak śpi na moim wózku hehem, zrobiliśmy fotkę o 3ej nad ranem a śmiechu było co niemiara

http://www.koty.pl/ciekawostki/art28...barankuja.html

Cham strzelił mi kiedyś w nocy baranka, jak piłam napój Pół łóżka zalane, a ja musiałam się przebrać.
Teraz zanim zacznę pić, sprawdzam gdzie się kot aktualnie znajduje

Napisane przez Suvia

"Póki co" może potrwać na zawsze u siostry jest trojka rodzeństwa, wychowywane od dnia 0 razem, miziane w ten sam sposób. Szylkreta przy próbie wzięcia na ręce wymachuje wszystkimi kończynami, a dwa pozostałe lubią być podnoszone


Felut znosi podnoszenie ze stoickim spokojem, ale ma minę pt. "kiedyś cię zabiję"

Cham też ma taką minę jak Felut

Gdybym chciała się poznęcać nad persem, to brałabym go na ręce

Napisane przez Rybiorek

u nas tylko Cycek uwielbia branie na rece, Rusia i Skuter poprostu znosza to jak krolowa angielska - stoicki spokoj



watpie czy potrafi przebic Rusie, fotka z dzisiaj, Rusia polozyla sie niestety pod swiatlo ale zostawiam fotke bo mina jest poprostu ze tak powiem firmowa, typowa dla Rusi jak nie ma ochoty nikogo sluchac (pancia ma troche czasu wreszcie dla kotow to i fotek chciala troche zrobic, niestety przy 3 kotach to trudne, nie chcialy w ogole wspolpracowac, chcialam je miec wszystkie na jednej fotce....co byly razem to albo jeden dupka do mnie, drugi schowal sie za trzeciego, albo jeden dupka odwrocony a dwa gapia sie w odwrotna strone i pycholkow tez nie widac....)

Ha, ha, no i niech sobie Monika i Suvia ją porywają, ja bym się nie odważyła Ale to ich problem

Ja biorę Cyca i/lub Skutera Tobie zostanie pies

Daj foty chłopaków

W ogóle niech wszystkie wrzucą swoje koty (tylko delikatnie )

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Suvia

Felut znosi podnoszenie ze stoickim spokojem, ale ma minę pt. "kiedyś cię zabiję"

Moja też robi taką minę jak jest oburzona, niekoniecznie przy podnoszeniu.

[daktylek1987]

A moje oba uwielbiają noszenie na rękach

Ale za to na kolana nie przychodzą (Grubcio tylko jak siedzę po turecku).
Lubią leżeć mi na nogach, brzuchu, klatce piersiowej, głowie (), obok mnie na poduszce, wzdłuż ciała itd, ale na kolanach im się nie zdarza, ale przez wachlarz innych możliwości jakoś mi tego nie brakuje.

I właściwie nie zdarza im się mieć "zabójczej" miny, niezadowoloną owszem (np. przy czesaniu, obcinaniu pazurków).
Bardziej coś w typie: "znowu wymyśliła, trzeba przetrzymać i zwiać ".

[Rybiorek]

Napisane przez Nimfa20

Ja biorę Cyca i/lub Skutera Tobie zostanie pies

pies to bedzie meza, takze bede bronic moich futerek

Daj foty chłopaków

dzisiejsza swiateczna sesja

Napisane przez daktylek1987

I właściwie nie zdarza im się mieć "zabójczej" miny, niezadowoloną owszem (np. przy czesaniu, obcinaniu pazurków).
Bardziej coś w typie: "znowu wymyśliła, trzeba przetrzymać i zwiać ".

Rusia z racji rasy ma to wpisane na stale w funkcji MINA patrzac tylko na wyraz pyszczka mozna by przypuszczac ze jest grozna

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Rybiorek ale ta twoja gromadka fajowa. Na ostatnim zdjęciu tylko planszy z szachami brakuje pomiędzy kociskami.

A u mnie tak jak przypuszczałam, mój ojciec daje się naciągać Stepce na coraz więcej jedzenia. Już ma w kuchni założoną drugą miskę. On ją chyba traktuje jak wnuczkę (bo wnuków prawdziwych nie ma). Niech się jeszcze jutro nacieszy, ale po świętach muszę ukrócić to dokarmianie kota.

[Rybiorek]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;44290762]Rybiorek ale ta twoja gromadka fajowa. Na ostatnim zdjęciu tylko planszy z szachami brakuje pomiędzy kociskami. [/QUOTE]

ja o chinczyku pomyslalam

A u mnie tak jak przypuszczałam, mój ojciec daje się naciągać Stepce na coraz więcej jedzenia. Już ma w kuchni założoną drugą miskę. On ją chyba traktuje jak wnuczkę (bo wnuków prawdziwych nie ma). Niech się jeszcze jutro nacieszy, ale po świętach muszę ukrócić to dokarmianie kota.

zycze powodzenia

[Suvia]

Napisane przez Rybiorek

watpie czy potrafi przebic Rusie, fotka z dzisiaj(...)

No nie mogę z niej... Bitch, i'm fabulous

Napisane przez Nimfa20

Ja biorę Cyca i/lub Skutera Tobie zostanie pies

Znając życie, to i pies zostanie szybko zaklepany Nawet na kocim wątku

Napisane przez daktylek1987

A moje oba uwielbiają noszenie na rękach

Szczęściara!

Napisane przez Rybiorek

dzisiejsza swiateczna sesja

pierwsze zdjęcie - kot spokojnie wchodzi do tunelu, a tu go fleszem atakują

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;44290762]Na ostatnim zdjęciu tylko planszy z szachami brakuje pomiędzy kociskami.
.[/QUOTE]

Hehe, rzeczywiście ;p

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

iiiii, pierwszy świąteczny paw zaliczony

[Rybiorek]

Napisane przez Suvia

No nie mogę z niej... Bitch, i'm fabulous

mam wiecej takich 'kwiatuszkow', musze poszukac, ale naprawde z sibkami to wyraz pycholka nie pasuje do ich osobowosci

Runia jest bardzo przyjazna, mruczy jak tylko ja zaczne ciagnac za uszy albo drapac po grzbiecie (czego nie lubi to dotykania ogonka, mozna ja glaskac po brzuszku i no problem, ale ogonek zaraz zabiera)

Znając życie, to i pies zostanie szybko zaklepany Nawet na kocim wątku

tos walnela
o psa jakos sie nie boje, jak ktos tu powiedzial bedzie wygladal jak zwykly kundelek Rusia i chlopcy sa wyjatkowi z urody (ale piesio bedzie wyszkolony, juz sie ucze wszystkiego o tej rasie, lacznie z tresura, te pieski wymagaja duzo pracy ale efekt jest naprawde powalajacy, w styczniu zamierzamy raz jeszcze odwiedzic hodowle, mamy zaproszenie tylko uzgodnic termin bo wlascicielka hodowli jest tez psim sedzia miedzynarodowym i trzeba trafic weekend ze jest w domu)

pierwsze zdjęcie - kot spokojnie wchodzi do tunelu, a tu go fleszem atakują

wszystko ok tylko nie ma fleszu Skuter od zawsze ma wiecznie zdziwiony wyraz pyszczka (a tutaj drapalam w drapak nad jego glowa)

[Nimfa20]

Napisane przez Rybiorek

pies to bedzie meza, takze bede bronic moich futerek

dzisiejsza swiateczna sesja

No to koniecznie musisz wziąć ze 2 psy.

Fajne kociska

Napisane przez Suvia

Znając życie, to i pies zostanie szybko zaklepany Nawet na kocim wątku

Dobra, nie musisz wszystkiego wyjawiać od razu

Napisane przez Rybiorek

tos walnela
o psa jakos sie nie boje, jak ktos tu powiedzial bedzie wygladal jak zwykly kundelek

Kundel nie kundel, ja biorę wszystko

[antonina_bielska]

Narzeczony na dwa dni wrócił do mieszkania, kotki się najpierw zachowywały dziwnie, potem się lekko obraziły, by go potem molestować do zabawy - kto kota zrozumie, stawiam pudło z flaszkami

[witch_18]

Ja od Mikołajek jestem szczęśliwą posiadaczką słodkiej kotki brytyjskiej

[ZakkAtak]

Fajne zdjęcia i fajne te wasze opowieści przytulania się...uśmiałam się
Katya robi coś dziwnego ostatnio, nie wiem czy to normalne, ale im więcej ją klepię tym bardziej ją to cieszy, kładzie się wtedy wyciągając tyle nogi i wydaje przy tym masę odgłosów, trzeba ją klepać, broń bosh głaskać, bo jak zamieniam to w głaskanie dostaję pazurami i czasem nawet zębami. Ale nie mogę się powstrzymać, żeby jej nie głaskać, klepanie jest dziwne
Rybiorek Katya przypomina chyba trochę Skutera, dużo gada, ciągle chodzi za mną, jak ją wołam też przychodzi, śledzi co robimy, a jak siedzimy w kuchni biega po mieszkaniu, skacze po ścianach, sama się bawi ze sobą.
W nocy zaczęła przychodzić po kilka razy miziać się, ale nie godzinę, chwilę, może z 5 minut. Potem kładzie się w innym miejscu, albo o zgrozo na mój wózek, co mnie średnio cieszy, bo rano poduszka cała biała, a nie czarna :/
Wpadłam na pomysl, że położę coś na nią, skoro nawet tam musi spać.
A kto mi odpowie w końcu na to czołganie się po dywanie i obkręcanie? Co to znaczy? to wtedy odkryłam, że lubi klepanie, ale ona potrafi teraz być w drugim pokoju, woła mnie, ja przychodzę a ona rozłozona na łózku czeka by ją klepać ...

[Rybiorek]

Napisane przez ZakkAtak

Rybiorek Katya przypomina chyba trochę Skutera, dużo gada, ciągle chodzi za mną, jak ją wołam też przychodzi, śledzi co robimy, a jak siedzimy w kuchni biega po mieszkaniu, skacze po ścianach, sama się bawi ze sobą.

Skuter jak ma dzika to skacze po wszystkim co sie da, ale u nas tak urzadzony jest salon ze ma fajny 'tor', stol, polki drapaka, polka od kominka, kanapa - wszystko ustawione w szeregu zazwyczaj Rusia sie dolacza i mam dwie futrzaste komety

W nocy zaczęła przychodzić po kilka razy miziać się, ale nie godzinę, chwilę, może z 5 minut. Potem kładzie się w innym miejscu, albo o zgrozo na mój wózek, co mnie średnio cieszy, bo rano poduszka cała biała, a nie czarna :/

ja dawalam recznik na druga poduszke (spie na dwoch, ulozonych jak domino czyli ta na ktore spie lezy w polowie na drugiej, Skuter jest za duzy i na jednej poduszce nie zmiescilibysmy sie ) ale widzialam ze Skuter srednio to lubil, teraz sciagam futerko rolka bo faktycznie po nocy to poduszka ma druga warstwe.. tylko ze futra

Wpadłam na pomysl, że położę coś na nią, skoro nawet tam musi spać.
A kto mi odpowie w końcu na to czołganie się po dywanie i obkręcanie? Co to znaczy? to wtedy odkryłam, że lubi klepanie, ale ona potrafi teraz być w drugim pokoju, woła mnie, ja przychodzę a ona rozłozona na łózku czeka by ją klepać ...

kazdy kot lubi co innego, Katya lubi tak wyrazac dobry humor, fajne jest to ze ma dobry humor

nie doszukuj sie za duzo, moje koty nie lubia klepania, drapanie albo glaskanie, a Skuter jak przykleja swoj tylek do mojej nogi to lubi jak drapie grzbiet kolo nasady ogonka albo glaskam tylne nogi, nie ma tez nic przeciwko jak glaskam jego ogon

[ZakkAtak]

Napisane przez Rybiorek

Skuter jak ma dzika to skacze po wszystkim co sie da, ale u nas tak urzadzony jest salon ze ma fajny 'tor', stol, polki drapaka, polka od kominka, kanapa - wszystko ustawione w szeregu zazwyczaj Rusia sie dolacza i mam dwie futrzaste komety

ja mam długi korytarz, biegnie przez korytarz z pokoju do pokoju, wskakuje na łózko i daje dyla do drugiego pokoju. Ciekawa jestem jakby bawiła się z innym kotkiem

[esfira]

Napisane przez witch_18

Ja od Mikołajek jestem szczęśliwą posiadaczką słodkiej kotki brytyjskiej

ale sliczna, napisz coś więcej o niej tu na forum jest Monika_Sonia, która też ma niebieską kotkę brytyjską, na pewno znajdziecie dużo wspolnyhc tematów

[witch_18]

Napisane przez esfira

ale sliczna, napisz coś więcej o niej tu na forum jest Monika_Sonia, która też ma niebieską kotkę brytyjską, na pewno znajdziecie dużo wspolnyhc tematów

Funia jest przesłodkim kotem kiedy śpi a przesypia zazwyczaj całe dnie i zaczyna swoje wariacje późnym wieczorem.Uwielbia skakać nam po kołdrze, polować na stopy i ręce. No i spać pomiędzy nami zabierajac sobie większą część łóżka ciekawe co będzie jak jeszcze podrośnie

[Vivienne]

Napisane przez witch_18

Ja od Mikołajek jestem szczęśliwą posiadaczką słodkiej kotki brytyjskiej

Jaka słodka

[mycha9393]

Dziewczyny u mnie kot na szafie z nowym kartonem. Wersja batman

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[esfira]

Napisane przez witch_18

Funia jest przesłodkim kotem kiedy śpi a przesypia zazwyczaj całe dnie i zaczyna swoje wariacje późnym wieczorem.Uwielbia skakać nam po kołdrze, polować na stopy i ręce. No i spać pomiędzy nami zabierajac sobie większą część łóżka ciekawe co będzie jak jeszcze podrośnie

a skąd ją masz, z jakiej hodowli? Masz zamiar ją wystawiać, czy tylko na kolanka?

[mycha9393]

Napisane przez witch_18

Ja od Mikołajek jestem szczęśliwą posiadaczką słodkiej kotki brytyjskiej

jejku jaki piękny szkrab

[witch_18]

Napisane przez esfira

a skąd ją masz, z jakiej hodowli? Masz zamiar ją wystawiać, czy tylko na kolanka?

Hodowla Perła Mazur i nie, nie będę jej wystawiać

[Nimfa20]

Napisane przez witch_18

Ja od Mikołajek jestem szczęśliwą posiadaczką słodkiej kotki brytyjskiej

Ładna Ja jak ogolę persa to też wygląda jak brytyjczyk

Przy zaścielaniu łóżka mój Cham koniecznie chciał mi to utrudnić. Biegał po łóżku jak głupi, to w końcu przygniotłam go poduszką (swoją drogą chyba mu się to podobało ). Później drugą ręką miziałam go po pysku, a ten jak złapał mnie pazurami i zaczął gryźć, to mama musiała interweniować Żyjemy oboje

[mycha9393]

dziewczyny jak u was z żuleniem jedzenia u kotów? U mnie parę dni byli goście i tak mi kota rozpuścili że teraz się odgonić nie mogę. Jakieś rady?

[monika_sonia]

Napisane przez mycha9393

dziewczyny jak u was z żuleniem jedzenia u kotów? U mnie parę dni byli goście i tak mi kota rozpuścili że teraz się odgonić nie mogę. Jakieś rady?

Następnym razem uświadom gości, że tak się nie robi .
Ciężko potem kota odzwyczaić, miałam kocura i on był żebrakiem, jakby mógł, to by wszedł do talerza cały, do końca życia miał taką minę jak ktoś jadł: . Z panienkami już tego błędu nie popełniłam, kompletnie nie są zainteresowane jedzeniem dużych.

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez witch_18

Ja od Mikołajek jestem szczęśliwą posiadaczką słodkiej kotki brytyjskiej

O, kolejny brytyjczyk .
Polecam miskę dla brytyjczyków, moja brytyjka męczyła się z dwa lata z jedzeniem zanim jej kupiłam tą miskę, mi nie miał kto polecić także no, potwierdzam, że to nie chwyt marketingowy tylko serio miska działa.

[Suvia]

Rybiorku nie moge sie doczekać tego psa u Was obiecaj, ze będziesz tu raportować postępy w tresurze

Napisane przez witch_18

Ja od Mikołajek jestem szczęśliwą posiadaczką słodkiej kotki brytyjskiej

o, jaka milusia

Napisane przez ZakkAtak

Potem kładzie się w innym miejscu, albo o zgrozo na mój wózek, co mnie średnio cieszy, bo rano poduszka cała biała, a nie czarna :/
Wpadłam na pomysl, że położę coś na nią, skoro nawet tam musi spać.

To jest bardzo dobry pomysł u nas tez sa kocie kocyki rozłożone w strategicznych miejscach, bo byśmy się nie doczyścili potem z kocich kudłów

Napisane przez ZakkAtak

A kto mi odpowie w końcu na to czołganie się po dywanie i obkręcanie? Co to znaczy? to wtedy odkryłam, że lubi klepanie, ale ona potrafi teraz być w drugim pokoju, woła mnie, ja przychodzę a ona rozłozona na łózku czeka by ją klepać ...

Ja Ci odpowiem - koty mają swoje fisie

Może akurat miała fazę na takie czołganie się. A co do klepania -lubi i już. Felut lubi jak się ją poklepuje po kuperku, na zmianę z głaskaniem i drapaniem

O, co do fisiów jeszcze - jak Felut dostaje przedkuwetowej głupawy, to wchodzi do pokoju i tak specyficznie patrzy na człowieka. Wtedy trzeba ją przestraszyć jakimś odgłosem gębowym. Felut ucieka z pokoju, lata po domu, za chwile przychodzi, zeby ją znów postraszyć. I znów lata. I tak do skutku, aż w końcu poczuje, że juz wyciśnie w kuwecie co trzeba

Napisane przez mycha9393

Dziewczyny u mnie kot na szafie z nowym kartonem. Wersja batman

Lasery!

Napisane przez mycha9393

dziewczyny jak u was z żuleniem jedzenia u kotów? U mnie parę dni byli goście i tak mi kota rozpuścili że teraz się odgonić nie mogę. Jakieś rady?

U mnie było kiedyś sępienie na ciacha, nie można było zjeść spokojnie, kot gruchał i obłaził człowieka. Brałam koteła i stawiałam na podłodze, i tak do skutku. Po jakimś czasie jej się znudziło i już wie, ze nic nie dostanie

[Rybiorek]

Napisane przez Suvia

Rybiorku nie moge sie doczekać tego psa u Was obiecaj, ze będziesz tu raportować postępy w tresurze

nie wiem czy mnie nie zbanuja za pisanie o psiaku na kocim watku

[Suvia]

Będziesz działać pod przykrywką

Oficjalnie pies może być Mruczkiem. Najwyżej ktoś się zdziwi, że kot potrafi aportować i łapę podaje