Rozstanie z facetem XXVIII - Strona 157 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-25, 20:05   #4681
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 136
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Weronka9292
Ale ja próbowałam od dwóch lat jestem sama,i myślami zawsze wracalam do niego.Spedzilam z nim 8 lat,nie zawsze było fajnie,rozstalismy sie o bzdure,i nie potrafię z nikim innym być,już tyle razy próbowałam,ex jest jedyna miloscia ta prawdziwa i pierwsza.Ale po co miałby udawać łzy znałam go tyle czasu i wiem,ze nie udawał,ze czuje coś do mnie i tęskni a nie zostawi jej bo ma tam już z nią wszystko poukładane,i tego nie zmieni.Ne tłumaczę jego zachowania bo wiem,ze to co zrobiliśmy było zle,i zranilo bardziej mnie niz go.On wraca do niej a ja zostaje sama.I próbowałam sie otrząsnąć a jednak zawsze wracam myślami do niego do pierwszej i jedynej milosci.

Edytowane przez Onnaa88
Czas edycji: 2013-12-25 o 20:08
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-25, 20:17   #4682
sandra1515
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 889
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

a ja przeżywam właśnie chwile załamania chyba dopiero teraz po kilku dniach dotarło do mnie że to naprawdę koniec, że już nigdy nie będziemy razem szczęśliwi i już nigdy nic nie będzie takie samo miały być święta miał być sylwester razem, nie będzie nic ...
sandra1515 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-25, 20:27   #4683
xKlaudja
Zakorzenienie
 
Avatar xKlaudja
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 5 707
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez sandra1515 Pokaż wiadomość
a ja przeżywam właśnie chwile załamania chyba dopiero teraz po kilku dniach dotarło do mnie że to naprawdę koniec, że już nigdy nie będziemy razem szczęśliwi i już nigdy nic nie będzie takie samo miały być święta miał być sylwester razem, nie będzie nic ...

Ja tez juz nie mam sylwestra... Właśnie rozstałam się z chłopakiem po 2 latach. tzn on ze mną zerwał. Nawet nie zdążylam się wypłakać
xKlaudja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-25, 20:42   #4684
rockandrollqueen
Zadomowienie
 
Avatar rockandrollqueen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 481
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Weronka9292 Pokaż wiadomość
Może to będzie brutalne ale powiem to - nie otrząsnęłaś się, bo zwyczajnie nie chcesz się otrząsnąć. Ludziom przytrafiają się różne rzeczy, pomijając tragedie: rozpadają się małżeństwa, wieloletnie związki i ludzie prędzej czy później i tak stają na nogi. Spójrz chociażby na dziewczyny w tym wątku - niektóe były z facetami po kilka lat, dziś radzą sobie świetnie, cieszą się życiem i mają nawet nowych partnerów. Ty wolisz cały czas odkopywać przeszłość i taplać się we własnym bólu i beznadziei. Nie zależy Ci na tym, zeby zacząć coś faktycznie zmieniać w swoim życiu, choćby zaczynając od małych rzeczy. No cóż, Twoje życie, Twój wybór.

Nie da się udawać łez? Zdziwiłabyś się, co da się udawać. Zresztą ja widzę, że tłumaczysz sobie jego zachowanie na wszelkie sposoby, a swojej własnej wartości w ogóle nie widzisz. Fundujesz sama sobie patologiczne życie i patologiczną przyszłość, mimo ze masz dopiero 25 lat (wskazuje na to nick). A co najgorsze, może przyjść na świat dziecko które będzie to oglądało i pobierało te same wzorce.
Ech....
Można się produkować, ale to i tak bez sensu, jak widać.

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Weronka9292
Ale ja próbowałam od dwóch lat jestem sama,i myślami zawsze wracalam do niego.Spedzilam z nim 8 lat,nie zawsze było fajnie,rozstalismy sie o bzdure,i nie potrafię z nikim innym być,już tyle razy próbowałam,ex jest jedyna miloscia ta prawdziwa i pierwsza.Ale po co miałby udawać łzy znałam go tyle czasu i wiem,ze nie udawał,ze czuje coś do mnie i tęskni a nie zostawi jej bo ma tam już z nią wszystko poukładane,i tego nie zmieni.Ne tłumaczę jego zachowania bo wiem,ze to co zrobiliśmy było zle,i zranilo bardziej mnie niz go.On wraca do niej a ja zostaje sama.I próbowałam sie otrząsnąć a jednak zawsze wracam myślami do niego do pierwszej i jedynej milosci.
A co zrobisz, jak się okaże, że jesteś w ciąży, a on nie chce ani Ciebie, ani dziecka? A nawet jeśli, sądzisz że byłabyś wtedy szczęśliwa? Z tego, co pamiętam pisałaś kiedyś, że eks był toksyczny. Mam wrażenie, że żyjesz pod jakąś presją posiadania faceta i uzależniasz swoją wartość od jego posiadania. Dowartościowujesz się przez wskakiwanie komuś do łóżka?

Ja rozumiem, że Ci w życiu ciężko. Ale to Twoje życie, a Ty nic nie robisz, aby poprawić swój byt. Bo Ci się po prostu nie chce. Czekasz na jakiś cud z jasnego nieba. A wierz mi, eks się nie zmieni w księcia i nie odmieni Twojego życia. Nikt tego za Ciebie nie zrobi, jeśli sama po prostu się nie ogarniesz. Póki co sama pchasz się w jeszcze większe bagno.

Znajdź sobie jakieś zajęcie, pomyśl o swoim zdrowiu, pracy, wyprowadzce. Tak jak Weronka Ci napisała, mogłabyś ruszyć do przodu ze swoim życiem. Chociaż małymi krokami, ale zawsze. Tylko, ze Ty po prostu nie chcesz niczego zmieniać, wolisz dorabiać sobie teorie i żyć w swoich urojeniach. Odpowiada Ci taka egzystencja?
__________________
IT - programuj, dziewczyno!
rockandrollqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-25, 20:43   #4685
sandra1515
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 889
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez xKlaudja Pokaż wiadomość
Ja tez juz nie mam sylwestra... Właśnie rozstałam się z chłopakiem po 2 latach. tzn on ze mną zerwał. Nawet nie zdążylam się wypłakać
a ja swojego zostawiłam bo wykończył mnie psychicznie w zaledwie 5 miesięcy nie wyobrażam sobie tego dalej być na drugim albo niżej miejscu zaraz po znajomych oczywiście ciągle kłamstwa i odzywanie się raz na kilka tygodni jak się przypomni krzyki i dogadywanie na każdym kroku spowodowane różnica wieku w sumie jak to czytam to wolę przecierpieć to teraz niż ciągnąć to jeszcze dalej ... może przyszły rok okaże się łaskawszy ... ja sobie każdy związek tłumacze lepiej teraz niż po ślubie czy z dziećmi itd ale coś nie wiele mi to daje
sandra1515 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-25, 21:02   #4686
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 136
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez rockandrollqueen Pokaż wiadomość
Można się produkować, ale to i tak bez sensu, jak widać.



A co zrobisz, jak się okaże, że jesteś w ciąży, a on nie chce ani Ciebie, ani dziecka? A nawet jeśli, sądzisz że byłabyś wtedy szczęśliwa? Z tego, co pamiętam pisałaś kiedyś, że eks był toksyczny. Mam wrażenie, że żyjesz pod jakąś presją posiadania faceta i uzależniasz swoją wartość od jego posiadania. Dowartościowujesz się przez wskakiwanie komuś do łóżka?

Ja rozumiem, że Ci w życiu ciężko. Ale to Twoje życie, a Ty nic nie robisz, aby poprawić swój byt. Bo Ci się po prostu nie chce. Czekasz na jakiś cud z jasnego nieba. A wierz mi, eks się nie zmieni w księcia i nie odmieni Twojego życia. Nikt tego za Ciebie nie zrobi, jeśli sama po prostu się nie ogarniesz. Póki co sama pchasz się w jeszcze większe bagno.

Znajdź sobie jakieś zajęcie, pomyśl o swoim zdrowiu, pracy, wyprowadzce. Tak jak Weronka Ci napisała, mogłabyś ruszyć do przodu ze swoim życiem. Chociaż małymi krokami, ale zawsze. Tylko, ze Ty po prostu nie chcesz niczego zmieniać, wolisz dorabiać sobie teorie i żyć w swoich urojeniach. Odpowiada Ci taka egzystencja?

Nie wiem co zrobię wiem,ze wpakowalam sie w coś w co cieżko wyjść.
Myśle o przeprowadzce i zmianie pracy,ale nie tak łatwo znaleźć nowa prace i utrzymac sie na mieszkaniu zarabiając 1200 zł.Tak ex był toksycznych tak samo jak i ja ale miałam w nim zawsze oparcie i pomoc.Nic na to nie poradzę,ze cały czas coś do niego czuje,i ze to silniejsze ode mnie.

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

To tak nie miało sie potoczyc,miało być zwykle spotkanie a skończyła sie wspólna nocą.To było silniejsze ode mnie o od niego,nie mogliśmy tego powstrzymać no i stalo si,mówiłam ex ze jak będzie ciaza to będzie płacił alimenty ale jakoś nie chciał o tym słyszeć,bo by mnie nie zostawił.
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-25, 21:52   #4687
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 757
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Dziewczyny, mam takie trochę inne pytanie. Wiecie może, czy można na fb zablokować dostawanie powiadomień o aktywności konkretnego znajomego? Chodzi mi o to, że nie chciałabym widzieć, co dodaje, co lubi mój znajomy, ale chciałabym mieć nadal możliwość wysyłania wiadomości do niego i żeby on mógł do mnie pisać.
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-25, 22:03   #4688
kawa_o
Zadomowienie
 
Avatar kawa_o
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

można tak zrobić, miałam tak kiedyś zaznaczone
kawa_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-25, 22:04   #4689
sandra1515
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 889
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez mychamycha Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam takie trochę inne pytanie. Wiecie może, czy można na fb zablokować dostawanie powiadomień o aktywności konkretnego znajomego? Chodzi mi o to, że nie chciałabym widzieć, co dodaje, co lubi mój znajomy, ale chciałabym mieć nadal możliwość wysyłania wiadomości do niego i żeby on mógł do mnie pisać.


da sie ja tak zrobiłam z byłym wchodzisz na profil tam u góry masz znajomi otwierasz te wszystkie funkcje i jest tam otrzymuj powiadomienia odznaczasz i masz ja jeszcze z czatu usunęłam może tylko wiadomość napisać i widnieje w znajomych nic więcej
sandra1515 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-25, 22:09   #4690
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 757
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez sandra1515 Pokaż wiadomość
da sie ja tak zrobiłam z byłym wchodzisz na profil tam u góry masz znajomi otwierasz te wszystkie funkcje i jest tam otrzymuj powiadomienia odznaczasz i masz ja jeszcze z czatu usunęłam może tylko wiadomość napisać i widnieje w znajomych nic więcej
Dzięki wielkie Czyli nie będzie już żadnych powiadomień, co on udostępnia dla wszystkich, ale prywatne wiadomości będę mogła dostawać, tak?

A czy ta funkcja "obserwuj" to to nie jest też to samo? Jak odznaczę, to chyba też nie będę dostawała powiadomień?
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-25, 22:11   #4691
sandra1515
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 889
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

nie to nie to kolo obserwuj masz znajomi i tam masz powiadomienia jak zniknie fiszka z tego to masz zrobione wiadomości będą normalnie dostarczane
sandra1515 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-25, 22:55   #4692
riliana
Zadomowienie
 
Avatar riliana
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 232
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

mój były skasował w ogóle konto na fejsie, więc ten problem u mnie rozwiązał się sam

jest też taka opcja, że jak na stronie głównej pojawi się post od danej osoby, to można przy tym poście zmienić ustawienia wyświetlania na głównej postów tej osoby

Cytat:
Napisane przez ence_pence1234 Pokaż wiadomość
wiem przez co przechodzisz... "w tylu miejscach byliśmy razem, mieliśmy tyle planów". ale facetów lubiących podróże i sport naprawdę jest wieeeelu

zresztą, podróżować możesz z przyjaciółmi, sama, albo z osobami z internetu. a sport - co uprawiasz?
dzisiaj babcia zapytała mnie, czy będę chodzić na ściankę dalej - nie umiałam jej powiedzieć, że do tego trzeba drugiej osoby, której aktualnie nie mam
__________________
Keep calm and play squash

Edytowane przez riliana
Czas edycji: 2013-12-25 o 22:57
riliana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-25, 23:18   #4693
xnatussia
Raczkowanie
 
Avatar xnatussia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 123
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

A ja się wczoraj złamałam i wysłałam te życzenia..
Odpisał normalnie. Po kilku godź zaczął pisać dalej, przepraszać za wszystko, błagać o wybaczenie za wszystkie krzywdy (bez chęci powrotu- napisał, że wie, że to niemożliwe, bo za wiele błędów uczynił). Zaczął wspominać dawne chwile i oczywiście napisał, że dalej mnie kocha. Ahaa, i jeszcze, że się zmienił i będzie zmieniał dalej, aby udowodnić to sobie i wszystkim..
Dzisiaj zobaczył mnie na mieście i napisał, że ślicznie wyglądam, po czym jakby nigdy nic wymieniliśmy się 'od tak' kilkoma sms'ami.

Jeszcze bardziej utwierdziłam się, jaki z niego bajkopisarz.. Napisać cudownie, piękne to on potrafi. Jak to tęskni, kocha, żałuje. Jednak zawalczyć, pokazać sam od siebie, udowodnić, wykazać jakąś inicjatywą to nic..
Rozumiem, że jest przekonany, że po wszystkim nie ma u mnie szans, ale jakby tak na prawdę mu zależało, chociażby spróbował..





Dobrze, że istnieje ten wątek, chociaż mam się komu wygadać
__________________


"Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność."

xnatussia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 00:51   #4694
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 757
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez sandra1515 Pokaż wiadomość
nie to nie to kolo obserwuj masz znajomi i tam masz powiadomienia jak zniknie fiszka z tego to masz zrobione wiadomości będą normalnie dostarczane
Ok. Zrobiłam tak, jak napisałaś.
Cytat:
Napisane przez riliana Pokaż wiadomość
dzisiaj babcia zapytała mnie, czy będę chodzić na ściankę dalej - nie umiałam jej powiedzieć, że do tego trzeba drugiej osoby, której aktualnie nie mam
A to na ściankę chodzi się w parach? Ja nawet nie wiem. A zawsze chciałam spróbować, może przy okazji się wybiorę. Trzeba mieć już własne wyposażenie, coś ze sobą, czy wszystko się dostaje na miejscu?
Cytat:
Napisane przez xnatussia Pokaż wiadomość
A ja się wczoraj złamałam i wysłałam te życzenia..
Odpisał normalnie. Po kilku godź zaczął pisać dalej, przepraszać za wszystko, błagać o wybaczenie za wszystkie krzywdy (bez chęci powrotu- napisał, że wie, że to niemożliwe, bo za wiele błędów uczynił). Zaczął wspominać dawne chwile i oczywiście napisał, że dalej mnie kocha. Ahaa, i jeszcze, że się zmienił i będzie zmieniał dalej, aby udowodnić to sobie i wszystkim..
Dzisiaj zobaczył mnie na mieście i napisał, że ślicznie wyglądam, po czym jakby nigdy nic wymieniliśmy się 'od tak' kilkoma sms'ami.

Jeszcze bardziej utwierdziłam się, jaki z niego bajkopisarz.. Napisać cudownie, piękne to on potrafi. Jak to tęskni, kocha, żałuje. Jednak zawalczyć, pokazać sam od siebie, udowodnić, wykazać jakąś inicjatywą to nic..
Rozumiem, że jest przekonany, że po wszystkim nie ma u mnie szans, ale jakby tak na prawdę mu zależało, chociażby spróbował..





Dobrze, że istnieje ten wątek, chociaż mam się komu wygadać
Oj tak, oni to potrafią czarować, a jak przyjdzie co do czego to, to koniec z bajkami.
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 10:48   #4695
riliana
Zadomowienie
 
Avatar riliana
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 232
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez mychamycha Pokaż wiadomość
Ok. Zrobiłam tak, jak napisałaś.

A to na ściankę chodzi się w parach? Ja nawet nie wiem. A zawsze chciałam spróbować, może przy okazji się wybiorę. Trzeba mieć już własne wyposażenie, coś ze sobą, czy wszystko się dostaje na miejscu?

Oj tak, oni to potrafią czarować, a jak przyjdzie co do czego to, to koniec z bajkami.
mycha, musisz mieć kogoś do asekuracji, my razem zaczęliśmy uprawiać ten sport :/

jak pójdziesz pierwszy raz, to będziesz musiała odbyć szkolenie z asekuracji z instruktorem, a sprzęt zazwyczaj jest do wypożyczenia na miejscu, buty pewnie też, ale można zacząc od tenisówek
__________________
Keep calm and play squash
riliana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 11:19   #4696
warriatka
Raczkowanie
 
Avatar warriatka
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 339
Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Właśnie wróciłam do domu i jest maly problem,zdradził ja.Razem wypilismy wódkę,pozniej plakalismy tak bardzo.Kocha nas obie,no i na końcu trafiłam z nim do hotelu w wiadomym celu.
On jedzie do niej w sobotę,ma wyrzuty sumienia,a ja moge być w ciąży bo gumka sie zsunela i wszystko we mnie zostało.
Wooooo to zaszalałaś jednym słowem! 😲, gorzej z tą gumką chyba...😚


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Cytat:
Napisane przez sandra1515 Pokaż wiadomość
a ja swojego zostawiłam bo wykończył mnie psychicznie w zaledwie 5 miesięcy nie wyobrażam sobie tego dalej być na drugim albo niżej miejscu zaraz po znajomych oczywiście ciągle kłamstwa i odzywanie się raz na kilka tygodni jak się przypomni krzyki i dogadywanie na każdym kroku spowodowane różnica wieku w sumie jak to czytam to wolę przecierpieć to teraz niż ciągnąć to jeszcze dalej ... może przyszły rok okaże się łaskawszy ... ja sobie każdy związek tłumacze lepiej teraz niż po ślubie czy z dziećmi itd ale coś nie wiele mi to daje
Pamiętaj, że dobrze zrobiłaś i nigdy o tym nie zapominaj bo by Cie zniszczył psychicznie! Lepiej jak teraz wiesz, że sylwester spędzisz bez niego niż jakbyś żyła w przekonaniu, że spędzicie go razem a w dzień sylwestra by sie przestał odzywać 😆✌️


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
LIVE every moment
LAUGH every day
LOVE beyond words


Edytowane przez warriatka
Czas edycji: 2013-12-26 o 11:17
warriatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 15:28   #4697
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 136
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez warriatka Pokaż wiadomość
Wooooo to zaszalałaś jednym słowem! 😲, gorzej z tą gumką chyba...😚


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------



Pamiętaj, że dobrze zrobiłaś i nigdy o tym nie zapominaj bo by Cie zniszczył psychicznie! Lepiej jak teraz wiesz, że sylwester spędzisz bez niego niż jakbyś żyła w przekonaniu, że spędzicie go razem a w dzień sylwestra by sie przestał odzywać 😆✌️


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No lekko,wczoraj go na imprezie spotkałam podszedł do mnie złapał za biodro uśmiechnął sie i poszedł do znajomych kręcił sie w około mnie,i ciagle gapil po pól godziny nie wytrzymałam i zmieniłam klub.

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

A rano wiadomość i połączenie od niego gdzie jestem.
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 15:41   #4698
YouStynka88
Raczkowanie
 
Avatar YouStynka88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 203
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cześć Dziewczyny
i ja dołączam do wątku. Po 4 latach zostawił mnie chłopak. Już wcześniej się nie układało. Bardzo go kochałam, on mnie jak widać mniej bądź w ogóle.
Usłyszałam tak wiele przykrego, sama nie jestem bez winy, bywam zazdrosna, marudziłam, chciałam aby był większym wsparciem, a on zostawił mnie właśnie teraz kiedy mój tato tak poważnie choruje.
Dzwoniłam, prosiłam i doigrałam się bo nawet nie chciał rozmawiać nie zależy mu. Powodem jego żalu, powodu do zerwania jest m.in. mój charakter, że jestem zazdrosna, że on nie czuje się atrakcyjny. Usłyszałam również, że mimo to, że o niego dbam się staram, jestem wsparciem to jego to nie obchodzi, że chodzi mu wyłącznie o seks, a jemu się ostatnio nudzi ze mną, w ogóle, ze miedzy nami jest rutyna i koniec "nie jestem z Tobą szczęśliwy".
Rozumiem to wszystko, tylko po co jeszcze niedawno pisał, ze mu mnie brak, że kocha. Czuję sie strasznie bo płakałam jak z nim rozmawiałam, a on jeszcze mi dopiekł, że go moje łzy nie ruszają.
Mam teraz okropnie ciężki czas, teraz kiedy tato choruje on mnie zostawia po 4 latach i tak łatwo mu to przychodzi.
Pomóżcie, wesprzyjcie słowem.
YouStynka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 16:06   #4699
xnatussia
Raczkowanie
 
Avatar xnatussia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 123
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez YouStynka88 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny
i ja dołączam do wątku. Po 4 latach zostawił mnie chłopak. Już wcześniej się nie układało. Bardzo go kochałam, on mnie jak widać mniej bądź w ogóle.
Usłyszałam tak wiele przykrego, sama nie jestem bez winy, bywam zazdrosna, marudziłam, chciałam aby był większym wsparciem, a on zostawił mnie właśnie teraz kiedy mój tato tak poważnie choruje.
Dzwoniłam, prosiłam i doigrałam się bo nawet nie chciał rozmawiać nie zależy mu. Powodem jego żalu, powodu do zerwania jest m.in. mój charakter, że jestem zazdrosna, że on nie czuje się atrakcyjny. Usłyszałam również, że mimo to, że o niego dbam się staram, jestem wsparciem to jego to nie obchodzi, że chodzi mu wyłącznie o seks, a jemu się ostatnio nudzi ze mną, w ogóle, ze miedzy nami jest rutyna i koniec "nie jestem z Tobą szczęśliwy".
Rozumiem to wszystko, tylko po co jeszcze niedawno pisał, ze mu mnie brak, że kocha. Czuję sie strasznie bo płakałam jak z nim rozmawiałam, a on jeszcze mi dopiekł, że go moje łzy nie ruszają.
Mam teraz okropnie ciężki czas, teraz kiedy tato choruje on mnie zostawia po 4 latach i tak łatwo mu to przychodzi.
Pomóżcie, wesprzyjcie słowem.

Nie jest szczęśliwy, nudzisz mu się, zależy mu tylko na seksie? Co za palant! Pamiętaj, nic na siłę. Widocznie dał Ci do zrozumienia, że nie chce z Tobą być. Każdy ma swoje wady, ale jakby Cie kochał dałby Ci szansę na 'naprawę' tego co robisz źle, na ratowanie związku. Zostawił Cię w chwili gdy i tak ciężko Ci z innych powodów. Zostawił Cię z takimi słowami, zamiast jakimś podziękowaniem za spędzony czas, jakimkolwiek wsparciem. Pomyśl co było by później, po ślubie, przy prawdziwych problemach..
Będzie ciężko, nawet bardzo, ale wyjdzie Ci to z czasem na dobre, uwierz
I pamiętaj, główka do góry




Cytat:
Napisane przez mychamycha Pokaż wiadomość
Oj tak, oni to potrafią czarować, a jak przyjdzie co do czego to, to koniec z bajkami.

Potrafią, niektórzy to chyba mają jakiś specjalny dar Bajeranci od 7 boleści...
__________________


"Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność."

xnatussia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 16:20   #4700
YouStynka88
Raczkowanie
 
Avatar YouStynka88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 203
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

[QUOTE=xnatussia;44294482]Nie jest szczęśliwy, nudzisz mu się, zależy mu tylko na seksie? Co za palant! Pamiętaj, nic na siłę. Widocznie dał Ci do zrozumienia, że nie chce z Tobą być. Każdy ma swoje wady, ale jakby Cie kochał dałby Ci szansę na 'naprawę' tego co robisz źle, na ratowanie związku. Zostawił Cię w chwili gdy i tak ciężko Ci z innych powodów. Zostawił Cię z takimi słowami, zamiast jakimś podziękowaniem za spędzony czas, jakimkolwiek wsparciem. Pomyśl co było by później, po ślubie, przy prawdziwych problemach..
Będzie ciężko, nawet bardzo, ale wyjdzie Ci to z czasem na dobre, uwierz
I pamiętaj, główka do góry

Dziękuję za odpowiedź. Strasznie mi ciężko, tym bardziej, że u mnie w domu dużo się mówi o chorobie taty, o sposobach walki z nią. Ja o rozstaniu staram się nie mówić, wydaje mi się to takie błahe w porównaniu do tego co się dzieje...ale boli mnie to i wewnętrznie niszczy do środka.
Tak wydaje się, że tak. Jemu ostatnio coś się stało, zmienił się. Zawsze miał tendencję do wariacji na swoim punkcie, wagi, wyglądu, ale ostatnio to już na prawdę tylko siłownia mu w głowie była. Tak na prawdę to więcej czasu tam spędzał niż ze mną. Zastanawiam się czy tam kogoś nie poznał, wcześniej już się rozstawaliśmy, ale zaraz którekolwiek szukało kontaktu by się pogodzić, on sam wtedy pisał, dzwonił. Obiecywał, że się zmieni i ja się starałam, nie wypominałam mu siłowni (starałam się to rozumieć - uznać, ze to pasja).
Jak patrzę z perspektywy to chyba nigdy mnie nie kochał, ja bardzo pragnęłam być kimś ważnym dla niego. Między nami jest różnica wieku, ja mam 25 lat on 32. Zawsze patrzyłam na niego jak na mężczyznę, który ma plany, widocznie tak chciałam go postrzegać.
I najgorsze jest to, że zazdroszczę mu, że jemu tak łatwo to przyszło, że nie tęskni, bo ja męczę się okropnie i wstrzymuję by nie zadzwonić ...bo cóż to zmieni.
Bardzo dziękuję za odpowiedź, za dzielne tłumaczenie mi to pomaga...
YouStynka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 16:22   #4701
_Angelina_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Angelina_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 023
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

moj pisze że mnie kocha, chuj mi z tej miłosci jak mnie krzywdził
palant
__________________
_Angelina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 16:30   #4702
660466b847ce6b6d028edaa7f0f25337b0ef02f3_5ed58895d5a99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 352
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez _Angelina_ Pokaż wiadomość
moj pisze że mnie kocha, chuj mi z tej miłosci jak mnie krzywdził
palant
racja, ale co jeśli wcześniej bylo dobrze, rączki, całuski, przytulanie.. po czym odwalił zastanawianie czy to na pewno to (opisywałam dość emocjonalnie wam to dziewczyny), no a teraz jednak ponoc kocha i dzieci chce mieć, choćby zaraz (chociaż to to żart raczej:P)...
nie wiem co robić....
660466b847ce6b6d028edaa7f0f25337b0ef02f3_5ed58895d5a99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 16:32   #4703
YouStynka88
Raczkowanie
 
Avatar YouStynka88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 203
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez _Angelina_ Pokaż wiadomość
moj pisze że mnie kocha, chuj mi z tej miłosci jak mnie krzywdził
palant
I własnie dlatego nie umiem zrozumieć facetów.

U mnie tak nie będzie, wiem że to koniec definitywny. I na razie muszę się z tym uporać.
YouStynka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 17:38   #4704
change
Zadomowienie
 
Avatar change
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 978
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Hej dziewczyny od czasu do czasu wpadałam tu poczytać co u was i trochę pomarudzić... jednak uznałam, że koniec roku i początek nowego to dobra okazja do ostatecznego zamknięcia tego rozdziału pt X. , przez ostatni rok bardzo sie pogubiłam i czas wszystko w koncu sobie poukladac. Tak jak Kaguya znikam z watku...
Ostatnie rewelacje a wiec jego oficjalny zwiazek (fejsunio...) dał mi ostateczny bodziec do skonczenia z mysleniem o nim i podgladactwem...
Teraz po czesci jestem wdziewczna, ze nie musze na to wszystko patrzec.
Na pewno zal o to wszystko jak zostałam potraktowana nie minie, ale nie chce już tracic zdrowia i płakać przez niego... Naprawde nie jestem w stanie nic sprawdzic co jest zwiazanego z nim, mam jakas traume, a moze raczej blokade.. ale wiem ze to mi pomoze zapomniec, wiec uwazam to za dobry objaw...Pozytywem zerwania kontaktu jest tez to, ze w koncu nadeszly swieta w ktorych nie czekam na odzew od niego i nie uzalezniam od tego swojego szczescia, cieszylam sie po prostu czasem spedzonym z rodzina i zwierzakami, poczulam ulge... Nie wspominam nas. Nie ma go juz prawie materialnie w moim zyciu, nie mam pamiatek, staram sie sluchac innej muzyki
Obiecuje sobie ze 2014 nie poswiece zadnej mysli jego osobie, niech sie buja. Nadal nienawidze jego i jego nowej dziewczyny, uwazam ze jednak za gładko mu sie to wszystko ulozylo, zupelnie niesprawiedliwie... X byl w typie Hugh Granta (figura, szatyn z niebieskimi oczami, slodki i lekko dupkowaty) i nie odzowna okazala sie tez Bridget Jones, ktora spotkalo cos podobnego do mnie, zauroczyla sie facetem,z ktorym weszla w zwiazek bez zobowiazan i ktory oznajmia jej ze zarecza z inna i jej reakcja oczywiscie napoczatku rozpaczliwia, przejawia sie w konstruktywna walke o siebie i w koncu ten dupek przychodzi ze skulonym ogonem a final historii na pewno znacie.

To uczucie jeszcze mi utrudnia calkowite wyleczenie sie z tej historii, ale wierze ze z czasem bedą mi latać...

Na 2014 mam zaplanowane wziecie sie za siebie,sesje zdjeciowa, pozytywne myslenie, terapie, wolontariat i poprawienie relacji ze soba i z innymi.

Dostalam pod choinke fajna ksiazke "Irena" Grabowskiej i Kalicinskiej, bardzo fajnie sie czytalo i wiele problemow bylo mi bliskich..polecam

wszystkiego dobrego!
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi


I) 10 kg
II) 10 kg

Edytowane przez change
Czas edycji: 2013-12-26 o 17:45
change jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 17:56   #4705
YouStynka88
Raczkowanie
 
Avatar YouStynka88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 203
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez change Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny od czasu do czasu wpadałam tu poczytać co u was i trochę pomarudzić... jednak uznałam, że koniec roku i początek nowego to dobra okazja do ostatecznego zamknięcia tego rozdziału pt X. , przez ostatni rok bardzo sie pogubiłam i czas wszystko w koncu sobie poukladac. Tak jak Kaguya znikam z watku...
Ostatnie rewelacje a wiec jego oficjalny zwiazek (fejsunio...) dał mi ostateczny bodziec do skonczenia z mysleniem o nim i podgladactwem...
Teraz po czesci jestem wdziewczna, ze nie musze na to wszystko patrzec.
Na pewno zal o to wszystko jak zostałam potraktowana nie minie, ale nie chce już tracic zdrowia i płakać przez niego... Naprawde nie jestem w stanie nic sprawdzic co jest zwiazanego z nim, mam jakas traume, a moze raczej blokade.. ale wiem ze to mi pomoze zapomniec, wiec uwazam to za dobry objaw...Pozytywem zerwania kontaktu jest tez to, ze w koncu nadeszly swieta w ktorych nie czekam na odzew od niego i nie uzalezniam od tego swojego szczescia, cieszylam sie po prostu czasem spedzonym z rodzina i zwierzakami, poczulam ulge... Nie wspominam nas. Nie ma go juz prawie materialnie w moim zyciu, nie mam pamiatek, staram sie sluchac innej muzyki
Obiecuje sobie ze 2014 nie poswiece zadnej mysli jego osobie, niech sie buja. Nadal nienawidze jego i jego nowej dziewczyny, uwazam ze jednak za gładko mu sie to wszystko ulozylo, zupelnie niesprawiedliwie... X byl w typie Hugh Granta (figura, szatyn z niebieskimi oczami, slodki i lekko dupkowaty) i nie odzowna okazala sie tez Bridget Jones, ktora spotkalo cos podobnego do mnie, zauroczyla sie facetem,z ktorym weszla w zwiazek bez zobowiazan i ktory oznajmia jej ze zarecza z inna i jej reakcja oczywiscie napoczatku rozpaczliwia, przejawia sie w konstruktywna walke o siebie i w koncu ten dupek przychodzi ze skulonym ogonem a final historii na pewno znacie.

To uczucie jeszcze mi utrudnia calkowite wyleczenie sie z tej historii, ale wierze ze z czasem bedą mi latać...

Na 2014 mam zaplanowane wziecie sie za siebie,sesje zdjeciowa, pozytywne myslenie, terapie, wolontariat i poprawienie relacji ze soba i z innymi.

Dostalam pod choinke fajna ksiazke "Irena" Grabowskiej i Kalicinskiej, bardzo fajnie sie czytalo i wiele problemow bylo mi bliskich..polecam

wszystkiego dobrego!
3mam kciuki za powodzenia tego co sobie zaplanowałaś na Nowy Rok. Powodzenia również życzę w kwestii "latania" czyli olewki tego co dzieje się w życiu dawnego faceta. Jestem pewna, ze dasz radę.
YouStynka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 18:10   #4706
660466b847ce6b6d028edaa7f0f25337b0ef02f3_5ed58895d5a99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 352
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez change Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny od czasu do czasu wpadałam tu poczytać co u was i trochę pomarudzić... jednak uznałam, że koniec roku i początek nowego to dobra okazja do ostatecznego zamknięcia tego rozdziału pt X. , przez ostatni rok bardzo sie pogubiłam i czas wszystko w koncu sobie poukladac. Tak jak Kaguya znikam z watku...


wszystkiego dobrego!
Trzymam kciuki! I Żebyś nie musiała już do Nas wracać! Chyba, że w celach czysto plotkowych!
660466b847ce6b6d028edaa7f0f25337b0ef02f3_5ed58895d5a99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 18:23   #4707
_Mia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 119
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Właśnie wróciłam do domu i jest maly problem,zdradził ja.Razem wypilismy wódkę,pozniej plakalismy tak bardzo.Kocha nas obie,no i na końcu trafiłam z nim do hotelu w wiadomym celu.
On jedzie do niej w sobotę,ma wyrzuty sumienia,a ja moge być w ciąży bo gumka sie zsunela i wszystko we mnie zostało.
Powinnaś dostać solidny słowny wpie*dol
Jesteś chyba najbardziej autodestrukcyjną osobą jaką kiedykolwiek widziałam w tym wątku. W dodatku same problemy przyciągasz. Ale ja Ci powiem- one same nie przychodzą, Ty je sama generujesz.

Cholibka, miałam nadzieję, że coś się poprawiło u Ciebie, a Ty nadal kręcisz się w kółko. Nie wiem, czy mnie w ogóle pamiętasz z tego wątku, ale ja Ciebie owszem
_Mia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 19:44   #4708
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 136
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez _Mia Pokaż wiadomość
Powinnaś dostać solidny słowny wpie*dol
Jesteś chyba najbardziej autodestrukcyjną osobą jaką kiedykolwiek widziałam w tym wątku. W dodatku same problemy przyciągasz. Ale ja Ci powiem- one same nie przychodzą, Ty je sama generujesz.

Cholibka, miałam nadzieję, że coś się poprawiło u Ciebie, a Ty nadal kręcisz się w kółko. Nie wiem, czy mnie w ogóle pamiętasz z tego wątku, ale ja Ciebie owszem
Tak to dlaczego zawsze trafiam na takich facetów ktorzy mnie rania ?
To moze tez moja wina ?
Problemy mam owszem,ale sama sobie ich nie narobilam,no moze mała czesc reszta jest nie zależna ode mnie

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Zreszta ja niecałe tak najgorzej,patrząc na moje koleżanki której facet przywalil tak na imprezie bo gadala z jakimś kolesiem którego na imprezie poznała.Przywalil jej tak,ze musiała jej siostra po karetkę dzwonić.Teraz ma z tym kolesiem dziecko.Innej facet pije siedzi w domu a ona utrzymuje dom i dwójkę dzieci,następna facet zdradza,a jeszcze następna zostawił po dwóch miesiącach będąc taki w niej zakochany,dla byłej dziewczyny.Wiec straciłam i tak wiarę w facetów ich można wykorzystywać tylko do seksu do niczego innego sie nie nadają.
Nie znam żadnego idealnego związku gdzie nie było by patologii.

Edytowane przez Onnaa88
Czas edycji: 2013-12-26 o 19:46
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 19:44   #4709
_Mia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 119
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Ej, nie czuj się atakowana Nie to było moim celem.
Mówię wyłącznie o problemach z facetami- wiadomo, że na wiele rzeczy nie mamy wpływu, ale akurat ludzi którzy nam brużdżą w życiu powinno się z niego natychmiastowo eliminować, a nie zostawiać na dłużej. Ty zaś jeszcze tego nie zauważyłaś i masz tendencję do dziwnych znajomości które z uporem maniaka ciągniesz. Rozstałaś się już dawno, nie jesteś już w okresie, gdzie głupoty można usprawiedliwić zagubieniem. Teraz czas brać się w garść.

Pisała zawsze dobrze Ci życząca _Mia
_Mia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 19:51   #4710
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 136
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez _Mia Pokaż wiadomość
Ej, nie czuj się atakowana Nie to było moim celem.
Mówię wyłącznie o problemach z facetami- wiadomo, że na wiele rzeczy nie mamy wpływu, ale akurat ludzi którzy nam brużdżą w życiu powinno się z niego natychmiastowo eliminować, a nie zostawiać na dłużej. Ty zaś jeszcze tego nie zauważyłaś i masz tendencję do dziwnych znajomości które z uporem maniaka ciągniesz. Rozstałaś się już dawno, nie jesteś już w okresie, gdzie głupoty można usprawiedliwić zagubieniem. Teraz czas brać się w garść.

Pisała zawsze dobrze Ci życząca _Mia

Chciałaby bardzo ale zawsze wracam do tej pierwszej milosci.Wiec jak tu iść na przód ?
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.