Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III - Strona 131 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje

Notka

Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje Forum dla osób z kręconymi włosami. Rozmawiamy o stylizacji i pielęgnacji loków. Wejdź, podziel się doświadczeniem, zadaj pytanie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-21, 11:26   #3901
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 245
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
Ale to masz w ogóle powód żeby przechodzić na dietę bezglutenową?

Wrzucam Wam kromeczki z mojego dzisiejszego śniadania A i zauważyłam też, że dorzucenie byle jakich ziarenek zmniejsza kruszenie (słonecznik, dynia itd.).
No jakbym nie miala to z cala pewniscia bym nawet o tym nie myslala przede wszystkm co zauwazylam przy ostatniej probie o znaczna poprawa no i generalnie dla zdrowia chce to zrobic. Po nowym roku planuje wynajac mieszkanie z tztem i to bedzie duze ulatwienie dla mnie. Bo jak sama sobie pierogow nie ugotuje to ich nie bedzie, a w domu jak mama np zrobi to przeciez nie sposob sie oprzec jak mam je pod nosem
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 10:42   #3902
Floria
Zadomowienie
 
Avatar Floria
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 036
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Ciekawy temat, do tego jeszcze nie dotarłam mam lekkie wrażenie, że to troszkę jest jakaś "moda" żywieniowa, ale nie wnikam. Ja widać zatrzymałam się na poprzedniej "modzie" na oczyszczania itd. Robię oczyszczania wątroby od chyba 9 lat, i jestem zadowolona z efektów. Teraz też zrobiłam, na początku włosomaniactwa, i wydaje mi się że był efekt. Pamiętacie może, jak pisałam, że mnie wysypało po oleju kokosowym na rękach. Po oczyszczeniu wątroby już mi się to nie powtórzyło. No i mogę stosować bez przeszkód na skórę głowy i na włosy też.
Ale po rycynowym w zbyt dużym stężeniu nadal mi wyskakują gule, więc używam tylko w gotowych mieszankach (w olejach hinduskich jest, ale mi nie szkodzi).
Gluten w każdym razie jem, ale białe pieczywo bardzo rzadko.
No i ciągle piję olej z pestek dyni i jeszcze preparat z łupin orzecha włoskiego, przeciwpasożytniczo. Wydaje mi się, że synkowi to pomaga (wszyscy bierzemy), mnie chyba też. Na pewno nie szkodzi.
Mam też w domu Witaminę C spożywczą (kwas askorbinowy) i magnez http://naturadlapiekna.pl/pl/p/Chlor...alizy-czda/278
Przy okazji zakupów na tej stronie, kupiłąm też mydło czarne do mycia babuszki Agafii i maseczkę z glinki brązowej. Dostałam fajne gratisy będę sobie próbować.
Włosy już dzisiaj umyłam i zrobiłam sobie peeling z tym mydłem i korundem - bardzo fajny.
A wczoraj gotowałam bigos
Dzisiaj przyjeżdża córka, już się cieszę, mam dla niej dużo prezentów kosmetycznych
Floria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 15:50   #3903
201801220933
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 684
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

ocenzurowano

Edytowane przez 201801220933
Czas edycji: 2013-12-22 o 15:52
201801220933 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 18:45   #3904
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
No jakbym nie miala to z cala pewniscia bym nawet o tym nie myslala przede wszystkm co zauwazylam przy ostatniej probie o znaczna poprawa no i generalnie dla zdrowia chce to zrobic. Po nowym roku planuje wynajac mieszkanie z tztem i to bedzie duze ulatwienie dla mnie. Bo jak sama sobie pierogow nie ugotuje to ich nie bedzie, a w domu jak mama np zrobi to przeciez nie sposob sie oprzec jak mam je pod nosem

To trzymam kciuki Moja mama jest otwarta na moją nową dietę (zwłaszcza, że ona uwielbia zielone koktajle, więc korzysta jak robię ), ale w tym roku wyzwaniem dla mnie będzie zrobione bezglutenowych uszek i pierogów... Jutro po ciastach się wezmę za próbę.
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 18:51   #3905
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 119
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Floria Pokaż wiadomość
Ciekawy temat, do tego jeszcze nie dotarłam mam lekkie wrażenie, że to troszkę jest jakaś "moda" żywieniowa, ale nie wnikam.
Może i moda, ale jest sporo osób uczulonych na gluten, co do powodów kierujących innymi osobami jak moda to nie komentuję generalnie produkty pszenne jak już zdążyłam zauważyć nie są specjalnie zdrowe, raczej zapychające i mało wartościowe jeśli są dodatkiem w małej ilości jak pieczywo to jeszcze ok. Ja jestem uczulona i odchodzę od nich, tylko ciężko rodzinkę przyzwyczajać do tego
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:06   #3906
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Moda? Serio? Jak można w ogóle tak patrzeć na odżywianie? Ja teoretycznie nie jestem uczulona na gluten, za to dużo lepiej się czuję bez spożywania takich produktów (wygląd też na plus ), w dodatku nie pakuję w siebie ślepo bezglutenowych gotowców tylko komponuję wszystko by było smacznie i zdrowo.
Ale cóż ja mogę wiedzieć skoro nawet ciuchów nie wybieram "bo modne"
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:09   #3907
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 119
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
Moda? Serio? Jak można w ogóle tak patrzeć na odżywianie? Ja teoretycznie nie jestem uczulona na gluten, za to dużo lepiej się czuję bez spożywania takich produktów (wygląd też na plus ), w dodatku nie pakuję w siebie ślepo bezglutenowych gotowców tylko komponuję wszystko by było smacznie i zdrowo.
Ale cóż ja mogę wiedzieć skoro nawet ciuchów nie wybieram "bo modne"
Uwielbiam Cię za te Twoje genialne posty
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 23:00   #3908
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
Uwielbiam Cię za te Twoje genialne posty
Prawdę piszę

Chcę swoją rodzicielkę przestawić, taty i brata nie dam rady Tyle teraz rzeczy mam do czytania przez chęć zdobywania nowej wiedzy
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:07   #3909
konspiracja
Zakorzenienie
 
Avatar konspiracja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 431
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Floria Pokaż wiadomość
Ciekawy temat, do tego jeszcze nie dotarłam mam lekkie wrażenie, że to troszkę jest jakaś "moda" żywieniowa, ale nie wnikam. Ja widać zatrzymałam się na poprzedniej "modzie" na oczyszczania itd. Robię oczyszczania wątroby od chyba 9 lat, i jestem zadowolona z efektów. Teraz też zrobiłam, na początku włosomaniactwa, i wydaje mi się że był efekt.
A czym sie oczyszczasz?

Ja pije miksturę Słoneckiego, jeśli ktoś słyszał...

Nie wiem czy moda, fakt jest faktem że dużo, coraz wiecej osób źle ten glutem toleruje. Ja nie mam problemów moj maluch tez nie, więc choć pieczywa białego nie kupuję od lat, a ostatnio najczęściej piekę, to całkiem ziaren nie wyrzuciłam. Ale książki jeszcze nie czytałam, wiec nie wiem co bedzie potem ;-p fakt jest faktem, kiedyś jak była normalna pszenica to było co innego, teraz zasyfiała genetycznie modyfikowana na pewno zdrowiu nie służy.


Cytat:
Napisane przez Floria Pokaż wiadomość


Dzisiaj przyjeżdża córka, już się cieszę, mam dla niej dużo prezentów kosmetycznych
Fajnie miec taką "uświadomioną" mamę
Ja ze swoją mam troche pracy, a efekty mierne... mazidła tylko które jej podsuwam chętnie testuje...

Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
, ale w tym roku wyzwaniem dla mnie będzie zrobione bezglutenowych uszek i pierogów... Jutro po ciastach się wezmę za próbę.
Chlebek rewelacyjny, Ci wyszedł. Ja tam będe tez jeszcze sie doskonalić. I kciuki trzymam za wyroby świąteczne
__________________
...najmniejsze państwo świata
Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy...

na Groszka orbicie


Syzyf była kobietą

Edytowane przez konspiracja
Czas edycji: 2013-12-23 o 10:08
konspiracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 13:15   #3910
Floria
Zadomowienie
 
Avatar Floria
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 036
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Czytałam książki Małachowa głównie. Oczyszczanie wzięłam stamtąd, a on podawał za Huldą Clark. Mam trochę zmodyfikowane, ale tylko w technicznych szczegółach.
Jeżeli ktoś nie wie: sól gorzka, oliwa z oliwek i sok z cytryny, wszystko w odpowiednich dawkach i godzinach. Zajmuje to jeden wieczór i pół albo cały dzień następny (zależy od osobnika). Wydala się złogi cholesterolowe i różne inne, co tam kto ma.
Ja bym od tego zaczęła, często objawy alergii ustępują po oczyszczaniu wątroby. Nie mówiąc o odpasyżytowieniu, zwłaszcza jak się ma koty lub psy lub inne zwierzątka w domu. Parazytozy też lubią imitować alergie.
Wątroba nieoczyszczana, jest jak włosy po silikonach nie może więcej przyjąć i źle wygląda
A poważnie, to na prawdę warto, bo ona biedna po iluś tam latach rzeczywiście jest jak zasyfiała gąbka. Całe dobro z jedzenia i tabletek idzie do kibla, bo ona i tak pracuje na pół/ćwierć gwizdka.
Floria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 13:45   #3911
jakisnick
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 124
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Floria Pokaż wiadomość
Czytałam książki Małachowa głównie. Oczyszczanie wzięłam stamtąd, a on podawał za Huldą Clark. Mam trochę zmodyfikowane, ale tylko w technicznych szczegółach.
Jeżeli ktoś nie wie: sól gorzka, oliwa z oliwek i sok z cytryny, wszystko w odpowiednich dawkach i godzinach. Zajmuje to jeden wieczór i pół albo cały dzień następny (zależy od osobnika). Wydala się złogi cholesterolowe i różne inne, co tam kto ma.
Ja bym od tego zaczęła, często objawy alergii ustępują po oczyszczaniu wątroby. Nie mówiąc o odpasyżytowieniu, zwłaszcza jak się ma koty lub psy lub inne zwierzątka w domu. Parazytozy też lubią imitować alergie.
Wątroba nieoczyszczana, jest jak włosy po silikonach nie może więcej przyjąć i źle wygląda
A poważnie, to na prawdę warto, bo ona biedna po iluś tam latach rzeczywiście jest jak zasyfiała gąbka. Całe dobro z jedzenia i tabletek idzie do kibla, bo ona i tak pracuje na pół/ćwierć gwizdka.
Mogłabyś coś więcej napisać, dać link czy cuś?
jakisnick jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 16:45   #3912
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 119
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
Prawdę piszę
No właśnie o to chodzi, prawda w prostych słowach i nie zmieniasz zdania co parę postów
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 17:36   #3913
Floria
Zadomowienie
 
Avatar Floria
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 036
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez jakisnick Pokaż wiadomość
Mogłabyś coś więcej napisać, dać link czy cuś?
Na przykład tutaj: http://gabinet-zdrowie.com/index.php...115&Itemid=124
Floria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 18:21   #3914
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
No właśnie o to chodzi, prawda w prostych słowach i nie zmieniasz zdania co parę postów
Ja ogólnie jestem otwarta na różne idee, ale jak się u mnie coś sprawdza to czemu mam nie korzystać I tak znajomi patrzą na mnie krzywo, bo kiedyś jadłam wszystko i to w dużych ilościach

Cytat:
Napisane przez Floria Pokaż wiadomość
Wygląda masakrycznie Ale zagłębię się w temat. Może przetestuję i okaże się kolejnym przebiciem w moim nowym odżywianiu
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 18:34   #3915
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 119
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
I tak znajomi patrzą na mnie krzywo, bo kiedyś jadłam wszystko i to w dużych ilościach
A niech się patrzą na mnie nieraz też, bo po co ćwiczyć jak można mniej żreć, że ciężarki to muły urosną, o matko nie lepiej 15 min podrygiwać niż mocować się godzinkę itp itd a najbardziej nie lubię jak dzieciate rówieśniczki lub niewiele starsze "straszą mnie", że mi się to wszystko skończy jak urodzę dziecko i że się na nic czasu nie ma itp itd, a znam co najmniej 2 mamy z czego jedna podwójna które ćwiczą codziennie by wrócić do formy
No i teraz dodatkowo na moje fanaberie jedzeniowe się patrzą krzywo, ich problem
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 18:49   #3916
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
No i teraz dodatkowo na moje fanaberie jedzeniowe się patrzą krzywo, ich problem
Cóż to one będą potem stratne Ja już widziałam matki, które dzięki ćwiczeniom po ciąży wyglądały jeszcze lepiej niż przed ciążą

W styczniu (o ile wszystko pójdzie dobrze) będę mogła wykupić karnet na dowolną ilość zajęć w mojej kochanej akademii i będę miała takieeee ciało Teraz mam zajęcia raz w tygodniu i bez nich wariuję. Dwa tygodnie przerwy...
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 19:13   #3917
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 119
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
W styczniu (o ile wszystko pójdzie dobrze) będę mogła wykupić karnet na dowolną ilość zajęć w mojej kochanej akademii i będę miała takieeee ciało
Ja z mężem wykupię karnet-para do nas na siłkę 130zł/m-c kosztuje otwarty bez limitu, tylko teraz mamy lekki dołek finansowy ale na święta mam imieniny to może zrezygnuję z kiecy nowej na sylwka (choć już widziałam boską) i wydam pieniądze w porządną inwestycję
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 19:36   #3918
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
Ja z mężem wykupię karnet-para do nas na siłkę 130zł/m-c kosztuje otwarty bez limitu, tylko teraz mamy lekki dołek finansowy ale na święta mam imieniny to może zrezygnuję z kiecy nowej na sylwka (choć już widziałam boską) i wydam pieniądze w porządną inwestycję
Łooo 65 zeta za osobę?! :O Chciałabym tak Tylko siłka niestety jest totalnie nie dla mnie, szybko się zniechęcam i nudzę Zazdroszczę niższych kosztów U mnie karnet na wszelkie zajęcia dla pań to koszt 2 stówek, ale mam każdy rodzaj tańca jakiego mi się zachce i potem czuję każdy mięsień Ostatnio byłam na maratonie tanecznym z 3 rodzajami tańca - na drugi dzień ledwo chodziłam Muszę mieć muzykę i trenera sadystę nad sobą, bo inaczej mi źle
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 22:17   #3919
konspiracja
Zakorzenienie
 
Avatar konspiracja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 431
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
a najbardziej nie lubię jak dzieciate rówieśniczki lub niewiele starsze "straszą mnie", że mi się to wszystko skończy jak urodzę dziecko i że się na nic czasu nie ma itp itd,
bzdduryyyy... dzisiaj byłam w pracy, upiekliśmy z synkiem pierniki, wstawiam teraz drugie ciasto i teraz musze sie z zuzką zrelaksować... o jeeeee, i wezmę zwowa z najwiekszymi ciężarami
__________________
...najmniejsze państwo świata
Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy...

na Groszka orbicie


Syzyf była kobietą
konspiracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 22:24   #3920
Miskaa78
Kazar Lady
 
Avatar Miskaa78
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
Ja z mężem wykupię karnet-para do nas na siłkę 130zł/m-c kosztuje otwarty bez limitu, tylko teraz mamy lekki dołek finansowy ale na święta mam imieniny to może zrezygnuję z kiecy nowej na sylwka (choć już widziałam boską) i wydam pieniądze w porządną inwestycję
u mnie tańszy niecała stówka na miesiąc bez limitu
Zuzki nie mogę ćwiczyc, a bardzo mi sie spodobała
__________________


Sarkazm to obrona osób inteligentnych przed otaczającą głupotą..

Miskaa78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 22:25   #3921
konspiracja
Zakorzenienie
 
Avatar konspiracja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 431
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Miskaa78 Pokaż wiadomość
u mnie tańszy niecała stówka na miesiąc bez limitu
Zuzki nie mogę ćwiczyc, a bardzo mi sie spodobała
To tanio masz

Dlaczego Zuzy nie?
__________________
...najmniejsze państwo świata
Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy...

na Groszka orbicie


Syzyf była kobietą
konspiracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 22:29   #3922
Miskaa78
Kazar Lady
 
Avatar Miskaa78
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość
To tanio masz

Dlaczego Zuzy nie?
12 zeta jednorazówka bez ograniczeń czasowych a niecała stówka ( nie wiem 92 zeta karnet)
teraz mam 2 miesieczny na 10 wejść za 72 zeta
dobrze, że ten wzięłam bo korzonki mnie połamały

Zuzka mi kuku zrobiła chyba sie przeciążyłam
__________________


Sarkazm to obrona osób inteligentnych przed otaczającą głupotą..

Miskaa78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 22:35   #3923
konspiracja
Zakorzenienie
 
Avatar konspiracja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 431
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Miskaa78 Pokaż wiadomość
12 zeta jednorazówka bez ograniczeń czasowych a niecała stówka ( nie wiem 92 zeta karnet)
teraz mam 2 miesieczny na 10 wejść za 72 zeta
dobrze, że ten wzięłam bo korzonki mnie połamały

Zuzka mi kuku zrobiła chyba sie przeciążyłam
Dobrze, że nie zaciążyłaś..

A tak serio to co, za duże obciążenie wzielaś?
__________________
...najmniejsze państwo świata
Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy...

na Groszka orbicie


Syzyf była kobietą
konspiracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 22:49   #3924
Miskaa78
Kazar Lady
 
Avatar Miskaa78
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość
Dobrze, że nie zaciążyłaś..

A tak serio to co, za duże obciążenie wzielaś?
bardzo dobrze


kiedys jak bedziesz chcieć Ci powiem
__________________


Sarkazm to obrona osób inteligentnych przed otaczającą głupotą..

Miskaa78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-24, 15:14   #3925
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 119
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
Łooo 65 zeta za osobę?! :O Chciałabym tak Tylko siłka niestety jest totalnie nie dla mnie, szybko się zniechęcam i nudzę Zazdroszczę niższych kosztów U mnie karnet na wszelkie zajęcia dla pań to koszt 2 stówek, ale mam każdy rodzaj tańca jakiego mi się zachce i potem czuję każdy mięsień Ostatnio byłam na maratonie tanecznym z 3 rodzajami tańca - na drugi dzień ledwo chodziłam Muszę mieć muzykę i trenera sadystę nad sobą, bo inaczej mi źle
Trener sadysta piękna rzecz fakt
No tak wychodzi 65zł dlatego żal nie kupić ale siłka pewnie nie taka fajna jak większe w stolicy

Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość
bzdduryyyy... dzisiaj byłam w pracy, upiekliśmy z synkiem pierniki, wstawiam teraz drugie ciasto i teraz musze sie z zuzką zrelaksować... o jeeeee, i wezmę zwowa z najwiekszymi ciężarami
Tyle to ja wiem, ale nie chce mi się ich zaginać, zagnę ich jak sama będę taką obrotną matką Polką pierniki

Cytat:
Napisane przez Miskaa78 Pokaż wiadomość
u mnie tańszy niecała stówka na miesiąc bez limitu
Ale to 130zł/m-c bez limitu to karnet-para na 2 osóbki
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 11:41   #3926
201801220933
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 684
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Ja myślę, że Florii chodziło o to, że same z siebie nie szukałyście nowej diety i nie chciałyście niczego poprawiać dopóki nie odkryłyście jej za pośrednictwem koleżanek; nie dostrzegałyście "problemów", które widzicie po przedyskutowaniu tego tematu czy przeczytaniu książki.

Zboża są bezwartościowe? Hmm

Ale najważniejsze że służy. Co konkretnie się poprawiło jeśli chodzi o wygląd i jakie problemy minęły? Pytam serio, bo to bardzo ciekawe.
201801220933 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 12:51   #3927
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez "niusia" Pokaż wiadomość
Ja myślę, że Florii chodziło o to, że same z siebie nie szukałyście nowej diety i nie chciałyście niczego poprawiać dopóki nie odkryłyście jej za pośrednictwem koleżanek; nie dostrzegałyście "problemów", które widzicie po przedyskutowaniu tego tematu czy przeczytaniu książki.

Zboża są bezwartościowe? Hmm

Ale najważniejsze że służy. Co konkretnie się poprawiło jeśli chodzi o wygląd i jakie problemy minęły? Pytam serio, bo to bardzo ciekawe.
Że niby wymyślone problemy? Dobre Wymyśliłam sobie problemy skórne i cienkie, rzadkie włosy z zakolami Nie wiem jakie może być źródło wiedzy o nowej diecie poza książkami i lekarzami, z którymi mam raczej słabe doświadczenia. Znam tylko jedną lekarkę, która jest po prostu dobra - lekarz rodzinny. Z ginekologami mam tragiczne przeżycia i doszło do tego, że uznaję, iż ginekolog jest dobry wtedy, gdy mnie słucha, przepisuje to co chcę i zleca takie badania jakie ja chcę. Póki co, tylko to co chciałam było trafione. Dietetycy też nic nie wnieśli do mojego życia poza "jedz więcej warzyw i owoców" Skoro szukam źródła swoich problemów (źródła, a nie problemów ) to logiczne, że wysłucham kogoś bardziej doświadczonego w kwestii innego żywienia i przeczytam książkowe propozycje. Byłam też na różnych wykładach dot. "zdrowego żywienia" i nie powiem, żeby mnie większość powaliła. Jeśli chodzi o odrzucenie glutenu to podchodziłam do tego bardzo sceptycznie, bo jestem, tfu, byłam makaroniarą i potrafiłam się zajadać przesadnymi ilościami włoskiej kuchni. Natomiast to, że poprawiła mi się cera, moja skóra jest gładsza, cellulit mi się zmniejszył, nie wyskakuje mi tyle syfu co kiedyś, a włosy odrastają w miejscach, gdzie ich nie było, skłoniło mnie do kontynuowania takiej diety. Poza tym rzucenie glutenu pozwala mi ograniczać węglowodany. Nigdy nie twierdziłam, że zboża są bezwartościowe, teraz po prostu wybieram inne No i na dokładkę: dieta bezglutenowa to nie jest jedyny element mojego nowego żywienia, po dwóch miesiącach bez glutenu, zaczęłam wprowadzać pewne elementy na podstawie wykładu dr Dąbrowskiej, rezygnuję też powoli ze zwykłego cukru na rzecz ksylitolu i naturalnego miodu. Czytam coraz więcej, wiem coraz więcej, staram się odżywiać coraz lepiej Mam nadzieję, że dojdę do takiego punktu, gdzie będę w stanie kontrolować żywienie na tyle, by stale wpływać na swoje rozwalone hormony bez tabletek antykoncepcyjnych

edit: Ah no i zapomniałam już o swoich problemach żołądkowych, których z przyzwoitości opisywać nie będę
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa

Edytowane przez Aziddee
Czas edycji: 2013-12-26 o 12:57
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 13:06   #3928
Jessenia
Raczkowanie
 
Avatar Jessenia
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 362
GG do Jessenia
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

wesołego po świętach już prawie

przytszłam bo dawno mnie nie było. Chciałabym się odnieść do dwóch rzeczy.

po pierwsze siwe. czytam tu jakieś tragiczne rzeczy. boże.. dziewczyny, ja zaczęłam siwieć w wieku około 16 lat. U mnie to genetyczne, zarówno mama jak i brat tak zaczęli siwieć. brat ma totalnie siwe skronie. ja mam 35 lat i zupełnie siwy przód głowy. i skronie. i coś tam.
Ponieważ mam najprawdopodobniej uczulenie na PPD to wszelka chemia raczej odpada. ale muszę farbować, mam prawie czarne włosy i to naprawdę strasznie wygląda. na dokładkę włosy rosną mi bardzo szybko. więc masakra po 3 tygodniach
udało mi się znaleźć sposób na całkowite pokrycie siwych - w wypłukiwanie wygląda też nieźle.
kupiłam henne, indygo, amle i bhingraj u pola henny.
Najpierw henna (odstawiona z amlą na jakieś 18 godzin), na jakieś 4 - 6 godzin, potem indgo z bhingraj na dwie.

dało radę, pokrycie idealne, w tej chwili juz widać solidny odrost (ale cierpię na świątecznego lenia wiec mam w nosie), siwe wypłukują się na ciemny kasztan. jest dobrze


a co do diety. cały boom na bezgluten (bez zbóż w ogole nawet plus bez strączków) to poza Daviesem załuga panów Cordaina, Wolffa i Sissona.
każdy z nich to ciut inna wersja paleo/primal. ja osobiscie wielbie Sissona i Wolffa. (powiedziała znda klasycznego makowca...).
ja zaczęślam eksperymenty nakierowana przez mlodszego brata. on mial totalne problemy z cerą, z zoladkiem i ze snem.
zrobił eksperyment a efekty były zaskakujące. znikneły pryszcze... zaczął normalnie trwaić (to eufemizm...) i spać jak człowiek.
Plus. Młody jest judoką. siła i prekośc mu wzrosły dramatycznie (a przecież nie był słabeuszem...).
w tej chwuili je czasem makaron albo pizze. tak maks raz w miesiacu.

a co do ćwiczeń - ja zuzek i innych chodakowskich nie trawię. totalnie. Trawie Hortona (P90 P90x i kolejne) ale nie ćwiczę juz tak.
W tej chwili biegam i przerzuciłam się razem z mężem na calistenikę (w skrócie ćwiczenia z obciążeniem własnego ciała - drążek, kółka gimnastyczne, pompki i pokrewne - aktualnei uczę sie stać na rękach) .
układam plan zarciowo-cwiczeniowy na nowy rok, zobaczymy jak będzie.
cel to zwalić resztą brzucha, waga mi nie robi, brzuch z blizną po cesarce juz tak.


__________________
ja cię w czerwień powiodę w piekło - ból

5, 10, 21.975, 42.135
Jessenia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 21:19   #3929
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 245
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Jessenia Pokaż wiadomość
wesołego po świętach już prawie

przytszłam bo dawno mnie nie było. Chciałabym się odnieść do dwóch rzeczy.

po pierwsze siwe. czytam tu jakieś tragiczne rzeczy. boże.. dziewczyny, ja zaczęłam siwieć w wieku około 16 lat. U mnie to genetyczne, zarówno mama jak i brat tak zaczęli siwieć. brat ma totalnie siwe skronie. ja mam 35 lat i zupełnie siwy przód głowy. i skronie. i coś tam.
Ponieważ mam najprawdopodobniej uczulenie na PPD to wszelka chemia raczej odpada. ale muszę farbować, mam prawie czarne włosy i to naprawdę strasznie wygląda. na dokładkę włosy rosną mi bardzo szybko. więc masakra po 3 tygodniach
udało mi się znaleźć sposób na całkowite pokrycie siwych - w wypłukiwanie wygląda też nieźle.
kupiłam henne, indygo, amle i bhingraj u pola henny.
Najpierw henna (odstawiona z amlą na jakieś 18 godzin), na jakieś 4 - 6 godzin, potem indgo z bhingraj na dwie.

dało radę, pokrycie idealne, w tej chwili juz widać solidny odrost (ale cierpię na świątecznego lenia wiec mam w nosie), siwe wypłukują się na ciemny kasztan. jest dobrze


a co do diety. cały boom na bezgluten (bez zbóż w ogole nawet plus bez strączków) to poza Daviesem załuga panów Cordaina, Wolffa i Sissona.
każdy z nich to ciut inna wersja paleo/primal. ja osobiscie wielbie Sissona i Wolffa. (powiedziała znda klasycznego makowca...).
ja zaczęślam eksperymenty nakierowana przez mlodszego brata. on mial totalne problemy z cerą, z zoladkiem i ze snem.
zrobił eksperyment a efekty były zaskakujące. znikneły pryszcze... zaczął normalnie trwaić (to eufemizm...) i spać jak człowiek.
Plus. Młody jest judoką. siła i prekośc mu wzrosły dramatycznie (a przecież nie był słabeuszem...).
w tej chwuili je czasem makaron albo pizze. tak maks raz w miesiacu.

a co do ćwiczeń - ja zuzek i innych chodakowskich nie trawię. totalnie. Trawie Hortona (P90 P90x i kolejne) ale nie ćwiczę juz tak.
W tej chwili biegam i przerzuciłam się razem z mężem na calistenikę (w skrócie ćwiczenia z obciążeniem własnego ciała - drążek, kółka gimnastyczne, pompki i pokrewne - aktualnei uczę sie stać na rękach) .
układam plan zarciowo-cwiczeniowy na nowy rok, zobaczymy jak będzie.
cel to zwalić resztą brzucha, waga mi nie robi, brzuch z blizną po cesarce juz tak.


Wzajemnie

To super, ze jestescie z mezem tacy zgodni w tych tematach moj tz jak najbardziej rozumie ze chce przejsc na bezglutenowa bo wie jak duze priblemy alergiczne mam i popiera wsystko co mogloby mi pomoc, ale hego na diete bezgluteniwa nie dam rady namowic.. ciezko namowic go na cokolwiek co zdrowe, jest uzalezniony od pepsi, napojow energetycznych i pali prawie 2 paczki fajek dziennie, do tego nie przepada za warzywami i owocami. Ale zaczynamy szukac mieszkania, zeby razem wynajac, kiedy juz w jakims sensie przejme kontrole nad jego odzywianiem mam nadzieje ze przyzwyczai sie do zdrowszego jedzenia..

i jak tam czytam co pisze azide, jakie korzysci ma z diety to czuje sie bardzo zmotywowana, po sylwestrze ostro sie wezme za siebie, zaraz poszukam jakiejs ksiazki z tych polecanych moze cos na tel sciagne tak zeby czytac w pracy.
Jak dajecie rade bez glutenu w swieta?
Jessenia, mowisz ze twoj brat czasami pozwala sobie na produkty z glutenem, te jednorazowe wybryki maja duzy wplyw na niego?skora itd. Bo tak wlasnie widze swoje przejscie na ta diete, ze od swieta mimo wszystko chcialabym pozwolic sobie na jakis smakolyk z maki.
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-26, 22:24   #3930
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
Jak dajecie rade bez glutenu w swieta?
Zrobiłam makowce bezglutenowe i o dziwo dałam radę normalnie je zrolować Co do uszek i pierogów to za nimi nie przepadam więc odpuściłam sobie jednak robienie bezglutenowych wersji Miałam w święta jeść "normalnie", ale jakiś czas temu miałam wigilię ze znajomymi i z kumpelą, która również je bezglutenowo, zjadłyśmy po pół pieroga, pół rogalika i po pierniczku. Potem wszyscy poszliśmy na film, a już pod koniec filmu rozbolały nas brzuchy Chociaż tłumaczę to sobie tak, że akurat byłam po detoksie, więc mogłam mieć nadwrażliwość na mąkę, a kumpela zawsze miała delikatniejszy żołądeczek ode mnie, to jednak póki co nic glutenowego mnie nie kusi
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-06-01 09:31:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.