Marchew, jabłko lub ziemniaczek, wkrótce zje mój niemowlaczek, mamy IX-X 2013, cz.III

[matallewar]

Napisane przez ladanseuse14

Co do zabawek to u nas totalnym hitem jest motyl zawieszony na pałąku z bujaka Ten, którego pokazywałam.

A, i tak, jak moje dziecko nie chciało za żadne skarby tknąć kleiku ryżowego w żadnej postaci (ani łyżeczką gęstego ani butelką nawet gdy dodałam tylko 1 łyżeczkę) tak kaszkę z Nestle wcina łyżeczką z ochotą Otwiera buźkę ładnie i czeka aż jej dam. Wiele z was napisze, że to ZUO, bo z cukrem itp. Ale moje dzidzi nie ma problemu z warzywkami, chętnie je je więc Czytałam skład ten kaszki z Bobovity bez cukru ale są tak jakieś inne składniki słodzące

Hahahah, gada do motyla

Spróbuj może ta holle lepsza w smaku niż kleik

[policzanka]

Napisane przez agusiowata

My wózek trzymamy na korytarzu.

no my takiej mozliwosci niestety nie mamy.Nasz korytarzyk jest tak mały i wąski ze ledwo wózkiem z niego wyjeżdrzamy.


Witam sie po kiepskiej nocy..druga z koleji..

[ladanseuse14]

tassia śniło mi się, że byłam na Twoim panieńskim!

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez matallewar

Spróbuj może ta holle lepsza w smaku niż kleik

Szukałam jej właśnie ale nie znalazłam nigdzie tu w okolicy

[tassia]

Napisane przez Susanna

Hehe Stasikowi też raz zasnęło się na macie podczas zabawy to podobno raczej niespotykane.

ja jak bylam mala (raczjowalam juz) to uwielbialam bawic sie butami, wyciagac sznurowki itp i podobno nie raz mnie mama kocykiem przykrywala w przedpokoju w butach

Napisane przez kama1987

Witam się z rana

Dziewczyny które karmiły kp i mm, a teraz samo kp. Co zrobiłyście żeby mieć więcej mleka i przejść tylko na kp?? Oprócz karmi, wody i herbatek?? Bo ja już nie mam pomysłu Kiedyś bez problemu się najadała, a np. teraz rano zjadła z obu piesi i właśnie je 60 ml mm.
Stosowała któraś z Was Femaltiker?? Działa to



też tak mam, że Zuzia już taka duża... Mierzyłam ją wczoraj i ma 63 cm i tak szybko rośnie... Po nowym roku pojadę do koleżanki, która urodziła w zeszłym tygodniu i jej córeczka waży 2850... taka malutka, a moja waży ponad 5 kg...

kochana pisalam o tym duzo kiedys
przede wszystkim odciaganie po kazdym karmieniu metoda 7 5 3
mnie rozkrecenie laktacji na maksa zajelo 3 dni
a po 5 zaczelam robic zapasy po 200ml do mrozenia na dzien

Napisane przez ladanseuse14

tassia śniło mi się, że byłam na Twoim panieńskim!

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------



Szukałam jej właśnie ale nie znalazłam nigdzie tu w okolicy

hehe obawiam sie ze moj panienski by ci do gustu nie przypadl
bo byl w gorach, w drewnianej chatce przy ognisku
najfajniejsza niespodzianke jaka mialam to wydrukowanego tz naturalnych rozmiarow na takim materiale i wiatrowke do strzelania i moglam sir wyzyc na tz za wszystkie czasy przed slubem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[inezka92]

Napisane przez ja :)

Moja opanowała wczoraj przewracanie się z plecków na boczek. Póki co tylko na boczek i tylko na lewy. Także jeszcze jesteśmy daleko w tyle za starszymi maluchami z wątku, ale powoli Was gonimy
Fiknęła też już 2 razy z brzuszka na plecki, ale chyba przez przypadek, bo nie umie powtorzyć

moja sie nie przewraca nawet na boczki, a jest starsza ze dwa razy udalo jej sie z brzuszka na plecki, ale to tyle chyba zaczynam sie marwic...

kupilam swojej kaszke jablkowa i nawet nie tyka musze kupic zwykla bo widac, ze mlekiem sie nie najada, wola co 2godz to najdluzej ile wytrzyma

kciuki za udane chrzciny my moze na wiosne, o ile dogadam sie z tztem...

[ladanseuse14]

Napisane przez tassia

hehe obawiam sie ze moj panienski by ci do gustu nie przypadl
bo byl w gorach, w drewnianej chatce przy ognisku
najfajniejsza niespodzianke jaka mialam to wydrukowanego tz naturalnych rozmiarow na takim materiale i wiatrowke do strzelania i moglam sir wyzyc na tz za wszystkie czasy przed slubem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kochana zdziwiłabyś się - uwielbiam takie klimaty!

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez inezka92

kupilam swojej kaszke jablkowa i nawet nie tyka musze kupic zwykla bo widac, ze mlekiem sie nie najada, wola co 2godz to najdluzej ile wytrzyma

Też kupiłam jabłkową (z Nestle, na Dobranoc) ale najpierw otworzyłam malinową i je bardzo chętnie Może spróbuj innego smaku a jak "przyzwyczai" się do kaszek to wtedy dasz tą

[inezka92]

Napisane przez ladanseuse14

Kochana zdziwiłabyś się - uwielbiam takie klimaty!

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------



Też kupiłam jabłkową (z Nestle, na Dobranoc) ale najpierw otworzyłam malinową i je bardzo chętnie Może spróbuj innego smaku a jak "przyzwyczai" się do kaszek to wtedy dasz tą

he he tez kupilam taka co ty moze faktycznie kupie jej inny smak, no zobacze jeszcze co tam maja...

[ladanseuse14]

Napisane przez inezka92

he he tez kupilam taka co ty moze faktycznie kupie jej inny smak, no zobacze jeszcze co tam maja...

Ja kupiłam jabłkową na Dobranoc i malinową, bo w Ross była promocja, że jak kupisz jedną, to drugą masz za 50%. No i otworzyłam najpierw malinową.

[matallewar]

Napisane przez ladanseuse14

tassia śniło mi się, że byłam na Twoim panieńskim!

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------



Szukałam jej właśnie ale nie znalazłam nigdzie tu w okolicy

A masz Piotra i Pawła? Bo ja tam kupowałam. Jak coś, to w Wawie kupisz

[Brydzia_]

Napisane przez matallewar

A masz Piotra i Pawła? Bo ja tam kupowałam. Jak coś, to w Wawie kupisz

a w jakimś innym markecie wiesz może czy są też ?

[ladanseuse14]

Napisane przez matallewar

A masz Piotra i Pawła? Bo ja tam kupowałam. Jak coś, to w Wawie kupisz

No właśnie tu nie mam

[Snow_White1]

Napisane przez ladanseuse14

Co do zabawek to u nas totalnym hitem jest motyl zawieszony na pałąku z bujaka Ten, którego pokazywałam.

A, i tak, jak moje dziecko nie chciało za żadne skarby tknąć kleiku ryżowego w żadnej postaci (ani łyżeczką gęstego ani butelką nawet gdy dodałam tylko 1 łyżeczkę) tak kaszkę z Nestle wcina łyżeczką z ochotą Otwiera buźkę ładnie i czeka aż jej dam. Wiele z was napisze, że to ZUO, bo z cukrem itp. Ale moje dzidzi nie ma problemu z warzywkami, chętnie je je więc Czytałam skład ten kaszki z Bobovity bez cukru ale są tak jakieś inne składniki słodzące

Hahahah, gada do motyla

Ee tam, bez przesady, że zło. Ja gotuję kompot z jabłek dla Adasia i też go trochę posłodziłam.

Dziewczyny po cc - ćwiczycie już na brzuch? Ja dziś nieśmiało zaczęłam na siłowni ćwiczyć skośne, ale na malutkim obciążeniu.

[matallewar]

Napisane przez Snow_White1

Ee tam, bez przesady, że zło. Ja gotuję kompot z jabłek dla Adasia i też go trochę posłodziłam.

Nie no, biały cukier to jest ZŁO. Serio, serio. Ale nie ma co ukrywać, że wyeliminować w 100% się go nie da Mimo, że to tak naprawdę trucizna i działa podobnie jak narkotyk. Ale jest powszechnie używany, dopuszczony do spożywania i większość ludzi nie wie, jak bardzo ma zły wpływ na organizm.

Edzik je sporo cukru, ale on jednak ma już prawie 3 lata, Enci zamierzam ograniczać tak długo, jak się da.

[ja :)]

Napisane przez inezka92

moja sie nie przewraca nawet na boczki, a jest starsza ze dwa razy udalo jej sie z brzuszka na plecki, ale to tyle chyba zaczynam sie marwic...

kupilam swojej kaszke jablkowa i nawet nie tyka musze kupic zwykla bo widac, ze mlekiem sie nie najada, wola co 2godz to najdluzej ile wytrzyma

kciuki za udane chrzciny my moze na wiosne, o ile dogadam sie z tztem...

Nie martw sie na zapas. Każdy maluch w swoim tempie rośnie wiec spokojnie daj jej jeszcze czas - na pewno niedługo zacznie sie przywracać. Czytałam fajny artykuł kiedyś właśnie na temat dzisiejsZego podejścia do rozwoju dzieci - ze lekarze napieraja Ze musi być jak w zegarku i różnymi ćwiczeniami każą przyspieszać naturalne procesy, co jest bezsensu. Jak znajdę na kompie to wkleję.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LaLoca]

Snow ja jeszcze nie próbowałam bo się boję ale chciałabym.

Soczek z jabłka jak robicie? Nie mam sokowirówki. Świeże zetrzeć i odcisnąć?

Ciekawe jak tam misia

Pytanie do mam 13tygodniowych dzieci. Czy chichrają się już na głos? Moja nie a przeczytałam wczoraj że już powinna

[Snow_White1]

Napisane przez matallewar

Nie no, biały cukier to jest ZŁO. Serio, serio. Ale nie ma co ukrywać, że wyeliminować w 100% się go nie da Mimo, że to tak naprawdę trucizna i działa podobnie jak narkotyk. Ale jest powszechnie używany, dopuszczony do spożywania i większość ludzi nie wie, jak bardzo ma zły wpływ na organizm.

Edzik je sporo cukru, ale on jednak ma już prawie 3 lata, Enci zamierzam ograniczać tak długo, jak się da.

Ja uważam, że nie ma co przesadzać w żadną stronę. Wszystko z umiarem. Popularne słodziki to jeszcze gorszy szajs. Ostatnio zastępuję częściowo cukier stevią, ale trochę mi jej smak nie pasuje (niestety, nie strawię nie słodzonej kawy i herbaty...).

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez matallewar

Nie no, biały cukier to jest ZŁO. Serio, serio. Ale nie ma co ukrywać, że wyeliminować w 100% się go nie da Mimo, że to tak naprawdę trucizna i działa podobnie jak narkotyk. Ale jest powszechnie używany, dopuszczony do spożywania i większość ludzi nie wie, jak bardzo ma zły wpływ na organizm.

Edzik je sporo cukru, ale on jednak ma już prawie 3 lata, Enci zamierzam ograniczać tak długo, jak się da.

dlatego ja od jutra zaczynam zrzucanie kg
na kp to bedzie masakra
do slodkiego ciagnie strasznie
detpks jak nic... az sie boje

dzis w ddtvn mowilo ze cukoer jest rakotworczy

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

nie robie brzuszkow alre od jurra zacynam. minely 3 mscr i powoli sprobuje

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

[Susanna]

Napisane przez Snow_White1

Ja uważam, że nie ma co przesadzać w żadną stronę. Wszystko z umiarem. Popularne słodziki to jeszcze gorszy szajs. Ostatnio zastępuję częściowo cukier stevią, ale trochę mi jej smak nie pasuje (niestety, nie strawię nie słodzonej kawy i herbaty...).

Popieram choć nie powiem - będę się starała ograniczać Stasiowi słodycze albo inaczej - podawać mu ciasteczka i ciasta domowej roboty. Uważam że są jednak mniej szkodliwe i mniej nafaszerowane chemią niż kupne. Słodziki są chyba jeszcze gorsze niż zwykły cukier. Ja się przerzuciłam na cukier trzcinowy. Podobno mniej szkodliwy niż biały.

[matallewar]

Napisane przez Snow_White1

Ja uważam, że nie ma co przesadzać w żadną stronę. Wszystko z umiarem. Popularne słodziki to jeszcze gorszy szajs. Ostatnio zastępuję częściowo cukier stevią, ale trochę mi jej smak nie pasuje (niestety, nie strawię nie słodzonej kawy i herbaty...).

Ale to nie jest przesada, biały cukier i aspartam są tak samo szkodliwe, powinno się je całkowicie wyeliminować z diety, ale w tych czasach jest to trudne.
Ewentualnie można cukier trzcinowy, a najlepiej ksylitol lub stevię właśnie.

Co nie zmienia faktu, że ja nie umiem wyeliminować cukru w 100% ani u siebie, ani u moich dzieci. Sama nie słodzę, ale np. czekoladę raz na jakiś czas lubię zjeść. Edzik je Bakusie i pije inne soczki i tam cukier też jest. Ja po prostu nie widzę sensu dawać cukru 3-4 miesięcznemu dziecku, jeśli można go nie dawać

[agusiowata]

Adaś ostatnio często robi ciemnozielone kupy. Moja teściowa mówi, że mam z tym iść do lekarza. plus ulewanie, choć ostatnio poprawiło się.

[danielka88]

Napisane przez LaLoca

Snow ja jeszcze nie próbowałam bo się boję ale chciałabym.

Soczek z jabłka jak robicie? Nie mam sokowirówki. Świeże zetrzeć i odcisnąć?

Ciekawe jak tam misia

Pytanie do mam 13tygodniowych dzieci. Czy chichrają się już na głos? Moja nie a przeczytałam wczoraj że już powinna

moja się tylko śmieje buziakiem ale bez głosu Chyba ze sobie piśnie albo coś takiego Ale czekam na taki śmieszek

[ladanseuse14]

http://www.pudelek.pl/artykul/62291/...ojciech_kilar/

[gorgulek]

My uzywamy cukru trzcinowego nierafinowanego, miodu i syropu klonowego.

[dodinha]

Napisane przez LaLoca

Snow ja jeszcze nie próbowałam bo się boję ale chciałabym.

Soczek z jabłka jak robicie? Nie mam sokowirówki. Świeże zetrzeć i odcisnąć?

Ciekawe jak tam misia

Pytanie do mam 13tygodniowych dzieci. Czy chichrają się już na głos? Moja nie a przeczytałam wczoraj że już powinna

Moja nie,w czwartek skończy trzynaście tygodni

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[badzia987]

Hej

Gosia dzisiaj skończyła 12 tygodni I z tej okazji kupiłam jej 3 pak pajacy w tesco- promocja
A TZ pojechał po leżaczek. Używka Bright Stars - ciekawe czy córci się spodoba

Piszecie o wagach maluszków-mam nadzieję, że Gosia wyszła już z 4kg bo w porównaniu z waszymi dzieciaczkami jest daleeeeko w tyle.

Gosia się nie chichra- ma fazy gugo-krzyczenia i w tym tygodniu odkryła, że można się bawić rączkami

[Aaamelkaa]

Hej
ale tu spokój niedzielny
za dzisiejsze chrzciny i czekamy na relacje
my już po spacerku, Michaś jeszcze dosypia więc mam chwilę na nadrobienie

Napisane przez LaLoca

Snow ja jeszcze nie próbowałam bo się boję ale chciałabym.

Soczek z jabłka jak robicie? Nie mam sokowirówki. Świeże zetrzeć i odcisnąć?

Ciekawe jak tam misia

Pytanie do mam 13tygodniowych dzieci. Czy chichrają się już na głos? Moja nie a przeczytałam wczoraj że już powinna

ooo ciekawe jak Misia
miałyśmy bardzo zbliżone tp , u nas też jeszcze nie ma śmiechu w głos

Napisane przez Lolaaaaaaa88

dlatego ja od jutra zaczynam zrzucanie kg
na kp to bedzie masakra
do slodkiego ciagnie strasznie
detpks jak nic... az sie boje

dzis w ddtvn mowilo ze cukoer jest rakotworczy

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

nie robie brzuszkow alre od jurra zacynam. minely 3 mscr i powoli sprobuje

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

:kicuki: z postanowienie
ja nigdy nie lubiłam słodkiego, a w ciąży mi się tak przestawiło, że teraz to ciągle mi chodzą po głowie słodycze, a ciasta szczególnie
co będziesz robić ?
moze i ja bym zaczęła ,chociażby brzuszki to byłoby dobre postanowienie noworoczne
ile dziennie brzuszków?

Napisane przez teacherka

Zuza nam się popsuła przez te święta... Już przed Wigilią, więc to nie przez zjedzenie pierogów. Płaczliwa, nerwowa. Ale tak to jest, rodzicom-chytrusom (usłyszeliśmy to określenie parę razy....)
nie udało się jej ustrzec od wszystkich wiszących nad nią głów, sięgających do niej rąk i całujących w kolanko ust. Dobrze, że już po świętach, jeszcze jutro i pojutrze mamy gości a potem wrócimy do normalności i mam nadzieję do płaczu jedynie z okazji głodu.


Mało nas tu, jakoś tak czas leci, że nawet nie mam kiedy się odezwać.

Zuzinka rośnie jak szalona, już cała reklamówka ciuszków za małych czeka na sprzedaż, my się już w rozmiar 68 przebieramy (ale spodenki 62 są na nią za szerokie w pasie więc nie ogarniam tego).

Zuzia w Sylwestra skończy 10 tygodni! Ostatnio ważyliśmy ją jak miała 8 tygodni - 5600. I to wszystko na moim mlesiu. Popijanym leniwie po 30 minut co ok. 2 h, w nocy co 3h.

Za tydzien, w moje urodziny zresztą, idziemy w końcu na usg bioderek, pewnie jesteśmy na forum ostatnie, które mają to przed sobą. A za niecałe 2 tygodnie czeka nas kolejne badanie nerek. Poprzednie wyniki nie są jednoznacznie złe ani dobre... Nerka działa, ale nie cała... Co parę miesięcy będziemy robić scyntygrafię (czyli podawany będzie kontrast przez wenflon a potem "zdjęcie", dziecko mi się znowu napromieniuje ;() I okaże się czy w ktorymś momencie nie trzeba będzie zrobic tej przetoki... A za tydzień okaże się, czy nie robią się zastoje moczu. Echhhh, moja bidulka



Jakaś taka zdołowana jestem tym wszystkim..

dawno Ci tu nie było .witaj i zaglądaj częściej
za nereczkę

[papalinka83]

[Aaamelkaa]

Napisane przez badzia987

Hej

Gosia dzisiaj skończyła 12 tygodni I z tej okazji kupiłam jej 3 pak pajacy w tesco- promocja
A TZ pojechał po leżaczek. Używka Bright Stars - ciekawe czy córci się spodoba

Piszecie o wagach maluszków-mam nadzieję, że Gosia wyszła już z 4kg bo w porównaniu z waszymi dzieciaczkami jest daleeeeko w tyle.

Gosia się nie chichra- ma fazy gugo-krzyczenia i w tym tygodniu odkryła, że można się bawić rączkami

Michaś też dziś 12 tygodni kończy
u nas leżaczek sprawdza się rewelacyjnie,życzę tego równiez i Wam bo daje odetchnąć
jaki rozmiar nosicie ?
my jutro mamy szczepienie i będzie ważenie ,w rodzinie zakłady porobiliśmy ile Mały może ważyć, jutro będzie wiadomo kto był najbliżej

[kropla_deszczu]

Napisane przez inezka92

moja sie nie przewraca nawet na boczki, a jest starsza ze dwa razy udalo jej sie z brzuszka na plecki, ale to tyle chyba zaczynam sie marwic...

kupilam swojej kaszke jablkowa i nawet nie tyka musze kupic zwykla bo widac, ze mlekiem sie nie najada, wola co 2godz to najdluzej ile wytrzyma

kciuki za udane chrzciny my moze na wiosne, o ile dogadam sie z tztem...

Nasze dzieci są w podobnym wieku i moja też się nie przewraca jeszcze... Ale ona nie cierpi leżenia na brzuchu więc my w ogóle jesteśmy w tyle :-(

Karolson i Susanna jak jest u Was?

Napisane przez danielka88

ja jak zjadłam to była u małej pierwsza i jedyna do tej pory zielona kupka i dużo gazowania w nocy. To było jak miała ok miesiąca Terraz ma 3 i czasem troszkę zjem i chyba nic się nie dzieje. Ile ważą Wasze dzieciaczki ?

U nas 6,5 kg i 3 miechy skończone (wczoraj )

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------



ja mam bujaczek i mało się przydaje
mam matę i to jest to Mała bawi się zabawkami na pałąkach i w ogóle jak widzi tam tyle kolorów to zaraz zaczyna gadać. Mata jest dobra bo ma te pałąki i nie trzeba stać przy dziecku żeby dotykało zabawkę tylko samo sobie rusza i się cieszy.
Ale Twoja jest starsza to i krzesełko by się przydało bo bedzie już siadać

Moja za 1,5 tygodnia będzie miała skończone 5 miesięcy i waży 6,5 kg

Napisane przez passion80

mąż mniej panikuje ode mnie chrapoliło tylko w nosku

Język niemowloąt, ale już widziałam odpowiedź na początku trzeba było więcej razy podchodzić, podnosić, teraz, jak nic nei dolega, z raz, dwa razy
odchodzę jak jeszcze nie śpi(po bajce) jeszcze ogląda na ścianie swoje imię

my mamy smoka z lamaze

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------



dokładnie tego mamy

do krzesełka jeszcze trochę czasu, wg mnie
u nas się sprawdza i leżaczek i mata

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

widzę, że się coś popierdzieliło
Ladan, moim zdaniem na lato z długim rękawkiem też się coś przyda

Dzięki za odpowiedź może spróbuję tej metody

Napisane przez Little_Spark

Hej!
witamy sie poświątecznie i my
Maksik w Wigilie był super grzeczny, a od 1 dnia Swiąt jakoś się zrobił bardziej marudny, nawet podejrzewam, że może to ząbki chociaż na dziąsełkach nic nie widać

widzę, że prezenty wszędzie podobne też dostał hulę kule, pianinko szczeniczka, piramidke i kluczyki FP, wiersze polskich poetów i jeszcze misia śpioszka spiewającego kołysanki a tak na poźniej muzyczny wiraż FP, do tego troszke ciuszków i kasiorki

kurcze tylko ja mam mały problem, po ciąży do tej pory nie bardzo wchodzą mi pierścionki szykując się na obiad w pierwszy dzień świąt wybierałam biżuterie i jak na złość wszedł mi na palec pierścionek zaręczynowy, więc zadowolona postanowiłam go założyć
i co? do tej pory mam go na palcu i w żaden sposób nie chce zejść próbowałam już masła i mydła i nic... obawiam się,że trzeba go bedzie przeciąc

O ile zaręczynowy pierścionek udało mi się założyć, ale to tylko dlatego że prZed ciążą był lekko luźny, tak obrączki nie noszę do dziś bo była na styk, a teraz jej nawet nie wcisne Ale od nowego roku przechodzę na dietę więc póki co to nie będę jej poszerzać

Napisane przez ja-ika

U nas chyba skok 12 tyg :-( Emilka potrafi kilka razy dziennie tak strasznie płakać, przeważnie przy jedzeniu :-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O matko! Przeszłam to z Ala! myślałam,
Ze mi ręce odpadna! Już siły nie miałam, bo moje dziecko jadło tylko przez sen, albo tylko na rękach w dodatku trZeba było z nią chodzić po mieszkaniu żeby się czymś zainteresowała i jesZcze trzeba było Ja kolysac nie raz bardzo mocno żeby w ogóle zjadła więc umeczyłam się mega wtedy, i zaczynałam się martwić bo w tym czasie bardzo mało jadła, ale w końcu wróciła do normalności

Więc dużo cierpliwości życzę :cmok;

Napisane przez Natala84

Kaska, na chwilę obecną podoba mi się takie:
http://allegro.pl/krzeselko-stolik-d...800191458.html

nie pochwaliłam się
Hania zaczęła się przekręcać na brzuszek co prawda nie zawsze jeszcze jej się udaje, ale dzielnie trenuje

Brawo dla Hani!

Napisane przez policzanka

Dziękuje dziewczyny za odpowiedzi.Okazało się ze te kropeczki po paru godzinach zniknęły więc poki co martwic się nie bede.


nena super te krzesełko do małego mieszkanka.u Nas by się idealnie sprawdziło bo na tę chwile nasz 15m pokoj jest juz mega zagracony.Czekam do kolędy i rozbieram choinke bo przez nią tracimy sporo miejsca..na tej małej powieszchni miesci się stół z krzesłami,stolik kawowy,wiadomo -meble,łózko,wózek,chustaw ka elektryczna,lezaczek..mie jsca na mate edukacyjną juz nie ma,mate puzlową tez musimy składac na bieząco..masakrejszyn..je szcze troche i chyba zaczne myslec o większym mieszkaniu..

Hahaha i mas to samo! Mój mąż chodzi i zbiera rzeczy po mieszkaniu i ostatnio stwierdZił, że Ala ma więcej rzeczy od niego

Napisane przez Susanna

Hehe Stasikowi też raz zasnęło się na macie podczas zabawy to podobno raczej niespotykane.

Moja tak często śpi, ale nie wpadłam na pomysł żeby zdjęcie zrobić. Muszę to nadrobić w takim razie

[badzia987]

Napisane przez Aaamelkaa

Michaś też dziś 12 tygodni kończy
u nas leżaczek sprawdza się rewelacyjnie,życzę tego równiez i Wam bo daje odetchnąć
jaki rozmiar nosicie ?
my jutro mamy szczepienie i będzie ważenie ,w rodzinie zakłady porobiliśmy ile Mały może ważyć, jutro będzie wiadomo kto był najbliżej

Jeszcze czaszki maluszek dzisiaj ma 12 tyg. skończonych czaszka coś dawno się nie odzywała

My nosimy teraz 62 ale jest kilka rzeczy co i 56 są oki i 68 też oki- więc zależy od firmy...
A jak teraz skończy się paka dadów 2 to przechodzimy na 3.

Wy o pierścionkach a mojej mamie dziś jak wracała z kościoła złodziej zerwał kolczyk- jeden bo z drugim miał problem. Ja swoje zdjęłam coby Gosiakowi się nie spodobały