Rozstanie z facetem XXVIII - Strona 166 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-29, 18:23   #4951
ciezko_jest_lekko_zyc
Zadomowienie
 
Avatar ciezko_jest_lekko_zyc
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez YouStynka88 Pokaż wiadomość
Jeśli, u którejś jest szansa i chęć obydwojga ..to możliwe.
Ja muszę zapomnieć, bo sama pozwoliłam by on tak mnie skrzywdził i zwodził nazbyt długo.

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------



Nie wiem, ale zerwanie w "jego" stylu to był dla mnie jakiś KOSMOS, a ja próbowałam się dogadać z ufoludkiem.
To jak zerwał?

Cytat:
Napisane przez Vaineth Pokaż wiadomość
Jest mi łatwiej, gdy wszystko tu z siebie wyrzucam. Akurat tak się złożyło, że i z przyjaciółką mam ostatnio gorszy kontakt i zwyczajnie nie mam się komu wyżalić.
A czy jestem tu na przeczekanie, czy po to by zapomnieć? Nie wiem. A to wszystko przez to, że były miesza mi w głowie, tym co mówi, a ja pewnie zachowuję się naiwnie mając nadzieję na zejście...



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Napisałam tak wcześniej, bo piszesz podobnie jak ja kiedyś. Drugi raz jestem w tym wątku (tyle że wcześniej pod innym nickiem). Drugi raz sprawa dotyczy tego samego faceta. I wtedy widać było po mnie na kilometr, że liczę na powrót. I liczyłam - przez pół roku, aż w końcu wrócił do mnie. I 2 lata od powrotu razem byliśmy.
Wtedy przeżywałam, płakałam, chodziłam po ścianach, ciągle wypisywałam. Dopiero jak ochłodziłam stosunki to zaczął się odzywać, starać... No ale rozstaliśmy sie drugi raz... I zupełnie inaczej podchodzę do tego rozstania teraz
ciezko_jest_lekko_zyc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:23   #4952
Ordinarylove
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 118
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez anonimka77 Pokaż wiadomość
Mój Boże, strasznie Ci współczuję...
Gdybym mogła, to bym zakopała się pod kołdrą na jakiś sen zimowy i obudziła, kiedy to dziwne uczucie minie - nie wiem smutku, zawodu...
Najgorsza jest ta cisza - zaczynam rozmyślać jak to możliwe, dlaczego on, jak, po co...
Ordinarylove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:28   #4953
YouStynka88
Raczkowanie
 
Avatar YouStynka88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 203
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Kdjdfn Pokaż wiadomość
Na pewno nie pozwolą Ci siedzieć samej jak dupa wołowa! To zdecydowanie lepsze wyjście niż siedzenie w domu! Ja na początku też nie chciałam za bardzo nigdzie iść, ale nie ma takiej opcji idę i będę się świetnie bawić, mam nadzieję że w Nowym Roku będę już całkowicie wyleczona.
Oby. Chciałabym choć spróbować się pobawić.
Ja też żywię taką nadzieję, Nowy Rok, nowe szanse, przecież muszę dalej funkcjonować, próbuję.

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Ordinarylove Pokaż wiadomość
Gdybym mogła, to bym zakopała się pod kołdrą na jakiś sen zimowy i obudziła, kiedy to dziwne uczucie minie - nie wiem smutku, zawodu...
...
ja też
YouStynka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:29   #4954
smutnaja88
Rozeznanie
 
Avatar smutnaja88
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 889
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Ordinarylove Pokaż wiadomość
Gdybym mogła, to bym zakopała się pod kołdrą na jakiś sen zimowy i obudziła, kiedy to dziwne uczucie minie - nie wiem smutku, zawodu...
Najgorsza jest ta cisza - zaczynam rozmyślać jak to możliwe, dlaczego on, jak, po co...
Mam idealnie to samo (( zasnąć się i obudzić jak już będzie dobrze.

Kolejny dzień mam problemy żołądkowe... jestem coraz słabsza....

Wpadłam na jeden pomysł, który jest głupi. Chyba. Żeby sprawić sobie psa. Ale z drugiej strony chyba przy mojej pracy pomysł jest fatalny - a mieszkam sama.
smutnaja88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:32   #4955
Ordinarylove
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 118
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez smutnaja88 Pokaż wiadomość
Mam idealnie to samo (( zasnąć się i obudzić jak już będzie dobrze.

Kolejny dzień mam problemy żołądkowe... jestem coraz słabsza....

Wpadłam na jeden pomysł, który jest głupi. Chyba. Żeby sprawić sobie psa. Ale z drugiej strony chyba przy mojej pracy pomysł jest fatalny - a mieszkam sama.
Pies potrzebuje dużo miłości, a przede wszystkim czasu.
Wiem co mówię, mam 3
Ordinarylove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:32   #4956
ciezko_jest_lekko_zyc
Zadomowienie
 
Avatar ciezko_jest_lekko_zyc
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Ordinarylove Pokaż wiadomość
Gdybym mogła, to bym zakopała się pod kołdrą na jakiś sen zimowy i obudziła, kiedy to dziwne uczucie minie - nie wiem smutku, zawodu...
Najgorsza jest ta cisza - zaczynam rozmyślać jak to możliwe, dlaczego on, jak, po co...
Musisz zapomnieć, skoro się okazało, że ma dziewczynę i ciebie miał na boku. Chociażby dlatego, że nawet jeśli ją by zostawił, a był z tobą, to mogę się założyć o stówke, że kiedyś ciebie spotkałby taki sam los jak tę dziewczynę.
To taki typ człowieka po prostu...
Szkoda czasu na frajerów..
ciezko_jest_lekko_zyc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:32   #4957
Young_Wild_Free
Rozeznanie
 
Avatar Young_Wild_Free
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: HollyŁódź
Wiadomości: 782
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez smutnaja88 Pokaż wiadomość
Mam idealnie to samo (( zasnąć się i obudzić jak już będzie dobrze.

Kolejny dzień mam problemy żołądkowe... jestem coraz słabsza....

Wpadłam na jeden pomysł, który jest głupi. Chyba. Żeby sprawić sobie psa. Ale z drugiej strony chyba przy mojej pracy pomysł jest fatalny - a mieszkam sama.
proponuję kota, jest mniej wymagającym stworzeniem. Mi dzisiaj brat przywiózł mojego kociaka i od razu mi się humor poprawił Kochany sierściuch
Young_Wild_Free jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-29, 18:36   #4958
Ordinarylove
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 118
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez YouStynka88 Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------



ja też
Najgorsze jest to, że jeszcze dosłownie parę dni temu pomyślałam, że to może być ten facet, który nigdy nie sprawi, że się tak znów poczuję...

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Cytat:
Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc Pokaż wiadomość
Musisz zapomnieć, skoro się okazało, że ma dziewczynę i ciebie miał na boku. Chociażby dlatego, że nawet jeśli ją by zostawił, a był z tobą, to mogę się założyć o stówke, że kiedyś ciebie spotkałby taki sam los jak tę dziewczynę.
To taki typ człowieka po prostu...
Szkoda czasu na frajerów..
Niestety masz chyba 100% rację Rety, chce mi się płakać z bezsilności.
Miał dla mnie zawsze czas, zabiegał o kontakt, o wyjścia, o tą znajomość.
W życiu nie pomyślałabym, że może kogoś mieć- bo i kiedy?
Nigdy nie zachowywał się podejrzanie...
Dobrze, że to póki co była powiedzmy przyjaźń - nie zdążyło dojść za daleko i skończyło się po prostu na spotkaniach i codziennym kontakcie przez 3 miesiące... Ale takie czyste koleżeństwo też tak nie wygląda
najgorzej, że nie otrzymałam żadnego wyjaśnienia z jego strony, żadnej wiadomości od rana. Takie to wszystko głupie, urwane...
Ordinarylove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:36   #4959
YouStynka88
Raczkowanie
 
Avatar YouStynka88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 203
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Ordinarylove Pokaż wiadomość
Najgorsze jest to, że jeszcze dosłownie parę dni temu pomyślałam, że to może być ten facet, który nigdy nie sprawi, że się tak znów poczuję...
Chyba mam ochotę zapaść się pod ziemię. Nie tragizuję, dziś po prostu mam gorszy dzień.

YouStynka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:36   #4960
smutnaja88
Rozeznanie
 
Avatar smutnaja88
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 889
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Young_Wild_Free Pokaż wiadomość
proponuję kota, jest mniej wymagającym stworzeniem. Mi dzisiaj brat przywiózł mojego kociaka i od razu mi się humor poprawił Kochany sierściuch
Na koty mam uczulenie w większości (( A pies zmotywowałby mnie do wyjścia z domu...a może i poznania kogoś na spacerze :P BTW. miała któraś z Was Yorka? Jak ze spacerami/częstotliwością?
smutnaja88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:38   #4961
Ordinarylove
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 118
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez YouStynka88 Pokaż wiadomość
Chyba mam ochotę zapaść się pod ziemię. Nie tragizuję, dziś po prostu mam gorszy dzień.

Przepraszam, jeśli powiedziałam coś nie tak :P
Ordinarylove jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-29, 18:39   #4962
ciezko_jest_lekko_zyc
Zadomowienie
 
Avatar ciezko_jest_lekko_zyc
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Ordinarylove Pokaż wiadomość
Najgorsze jest to, że jeszcze dosłownie parę dni temu pomyślałam, że to może być ten facet, który nigdy nie sprawi, że się tak znów poczuję...

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------



Niestety masz chyba 100% rację Rety, chce mi się płakać z bezsilności.
Miał dla mnie zawsze czas, zabiegał o kontakt, o wyjścia, o tą znajomość.
W życiu nie pomyślałabym, że może kogoś mieć- bo i kiedy?
Nigdy nie zachowywał się podejrzanie...
Dobrze, że to póki co była powiedzmy przyjaźń - nie zdążyło dojść za daleko i skończyło się po prostu na spotkaniach i codziennym kontakcie przez 3 miesiące... Ale takie czyste koleżeństwo też tak nie wygląda
najgorzej, że nie otrzymałam żadnego wyjaśnienia z jego strony, żadnej wiadomości od rana. Takie to wszystko głupie, urwane...
Bo on pewnie nawet nie wie jak ma ci to wytłumaczyć i po co... Bo co by ci powiedział? 'sory, że tak wyszło, że miałem dziewczynę i z tobą sie jednocześnie spotykałem'? Troche dziwnie brzmi
Dobrze, że się nie odzywa, przynajmniej nie mąci ci w głowie... Gorzej by było jakby próbował to odkręcić, albo jakby prosił o wybaczenie....
ciezko_jest_lekko_zyc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:39   #4963
YouStynka88
Raczkowanie
 
Avatar YouStynka88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 203
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Ordinarylove Pokaż wiadomość
Przepraszam, jeśli powiedziałam coś nie tak :P
Nie, nie! Spokojnie
Takie mam uczucie jakby powietrze ze mnie schodziło i wzdycham głośno
Zadziwiła mnie własna głupota i naiwność.
YouStynka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:41   #4964
ciezko_jest_lekko_zyc
Zadomowienie
 
Avatar ciezko_jest_lekko_zyc
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez smutnaja88 Pokaż wiadomość
Na koty mam uczulenie w większości (( A pies zmotywowałby mnie do wyjścia z domu...a może i poznania kogoś na spacerze :P BTW. miała któraś z Was Yorka? Jak ze spacerami/częstotliwością?
Ja mam dwa jak jest wiosna to by do domu nie wracały tylko ciągle biegały, a jak jest chłodno tak jak teraz albo gorzej to się trzęsą jak osiki, zrobią swoje i biegną do domu
Tyle, ze potrzebują dużo uwagi, ciepła. Moje przychodzą do mnie, pakują się na kolana, łapkami opierają się o biust i drapią pazurkami, żeby je pogłaskać albo przytulić...
To takie małe dzieci
ciezko_jest_lekko_zyc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:43   #4965
Ordinarylove
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 118
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc Pokaż wiadomość
Bo on pewnie nawet nie wie jak ma ci to wytłumaczyć i po co... Bo co by ci powiedział? 'sory, że tak wyszło, że miałem dziewczynę i z tobą sie jednocześnie spotykałem'? Troche dziwnie brzmi
Dobrze, że się nie odzywa, przynajmniej nie mąci ci w głowie... Gorzej by było jakby próbował to odkręcić, albo jakby prosił o wybaczenie....
Nie wie... Pewnie nie wie...
Chciałabym przeczytać chociaż to głupie ,,przepraszam". Tylko tyle.
Nie wiem, czy byłby w stanie to wytłumaczyć, nawet jakby bardzo się postarał. Po prostu nie rozumiem dlaczego to zrobił i czego oczekiwał.
Jeśli miałam być tylko koleżanką/przyjaciółką to by na pewno to wyjaśnił... A tak w sumie nic nie wiem. I pewnie się nie dowiem.
Niewiedza jest najgorsza
Ordinarylove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:44   #4966
anonimka77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 56
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Ordinarylove Pokaż wiadomość
Najgorsze jest to, że jeszcze dosłownie parę dni temu pomyślałam, że to może być ten facet, który nigdy nie sprawi, że się tak znów poczuję... [
Niestety masz chyba 100% rację Rety, chce mi się płakać z bezsilności.
Miał dla mnie zawsze czas, zabiegał o kontakt, o wyjścia, o tą znajomość.
W życiu nie pomyślałabym, że może kogoś mieć- bo i kiedy?
Nigdy nie zachowywał się podejrzanie...
Dobrze, że to póki co była powiedzmy przyjaźń - nie zdążyło dojść za daleko i skończyło się po prostu na spotkaniach i codziennym kontakcie przez 3 miesiące... Ale takie czyste koleżeństwo też tak nie wygląda
najgorzej, że nie otrzymałam żadnego wyjaśnienia z jego strony, żadnej wiadomości od rana. Takie to wszystko głupie, urwane...
Wiem, że to tylko słowa, ale spróbuj pomyśleć, że jeśli to przetrwasz, to jak bardzo Cię to wzmocni na przyszłość! Masz okazję udowodnić sobie, jak silną jesteś kobietą, a to sie przyda w życiu, gwarantuję Ci!

U mnie z kolei dziś ciekawa sytuacja... Dawny znajomy nagle "dziwnym trafem" sobie o mnie przypomniał i wyciąga na spotkanie :P W sumie wszystko fajnie, ale jest zdecydowanie za wcześnie...
anonimka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:46   #4967
smutnaja88
Rozeznanie
 
Avatar smutnaja88
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 889
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc Pokaż wiadomość
Ja mam dwa jak jest wiosna to by do domu nie wracały tylko ciągle biegały, a jak jest chłodno tak jak teraz albo gorzej to się trzęsą jak osiki, zrobią swoje i biegną do domu
Tyle, ze potrzebują dużo uwagi, ciepła. Moje przychodzą do mnie, pakują się na kolana, łapkami opierają się o biust i drapią pazurkami, żeby je pogłaskać albo przytulić...
To takie małe dzieci
No ciepła to ja im mogę dużo zaoferować. Tylko mieszkam w bloku. Pracuję róznie. Raz cały dzien w domu jestem a są hardcory że od 8-20 (ale rzadko!) i wtedy co? :/ tak bardzo bym chciała ale nie chce zamęćzyc
smutnaja88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:47   #4968
_Angelina_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Angelina_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 028
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

w okresię okołoświatecznym troche zbastowałam z treningami, częsciej siedziałam w domu i.....poczułam sie strasznie samotna ;/ a jak sie czuje samotna to rozmyslam o tym bydlaku ;/
nawet do was nie zaglądałam, może to przez to ten spadek formy
__________________
_Angelina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:47   #4969
YouStynka88
Raczkowanie
 
Avatar YouStynka88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 203
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez smutnaja88 Pokaż wiadomość
...a może i poznania kogoś na spacerze :P BTW. miała któraś z Was Yorka? Jak ze spacerami/częstotliwością?
Ja posiadam do dzisiejszego dnia. York shireterrier. Mój Mesiu ma lat 14. Nie ma zębów, widzi tylko w 10% ale bardzo dobrze się trzyma, bierze leki bo jest padaczkowcem od malca kotka też mam, taką bidę dwa i pół miesiąca z nad morza przywiozłam, bo była tak wygłodniała, że myślałam, ze mi serce pęknie, miałam szukać adopcji jest ze mną do dziś.
Wracając do pieska, wychodziłam z nim kiedyś 4 razy dziennie po 10 minut (wiadomo praca, wcześniej studia nie dałam rady częściej), teraz z racji jego wieku i mniejszej chęci do spacerków to 3 razy dziennie około 7-10 min, czasem sam wcześniej do domku drepcze pod bramę.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2eba919200.jpg (29,3 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0086.jpg (13,1 KB, 6 załadowań)
YouStynka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-29, 18:50   #4970
smutnaja88
Rozeznanie
 
Avatar smutnaja88
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 889
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez YouStynka88 Pokaż wiadomość
Ja posiadam do dzisiejszego dnia. York shireterrier. Mój Mesiu ma lat 14. Nie ma zębów, widzi tylko w 10% ale bardzo dobrze się trzyma, bierze leki bo jest padaczkowcem od malca kotka też mam, taką bidę dwa i pół miesiąca z nad morza przywiozłam, bo była tak wygłodniała, że myślałam, ze mi serce pęknie, miałam szukać adopcji jest ze mną do dziś.
Wracając do pieska, wychodziłam z nim kiedyś 4 razy dziennie po 10 minut (wiadomo praca, wcześniej studia nie dałam rady częściej), teraz z racji jego wieku i mniejszej chęci do spacerków to 3 razy dziennie około 7-10 min, czasem sam wcześniej do domku drepcze pod bramę.
no ja bym mogła wyprowadzać np. o 8, 18 i 22...ale chyba 8-18 to za duża przerwa
smutnaja88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:51   #4971
Ordinarylove
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 118
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez anonimka77 Pokaż wiadomość
Wiem, że to tylko słowa, ale spróbuj pomyśleć, że jeśli to przetrwasz, to jak bardzo Cię to wzmocni na przyszłość! Masz okazję udowodnić sobie, jak silną jesteś kobietą, a to sie przyda w życiu, gwarantuję Ci!

U mnie z kolei dziś ciekawa sytuacja... Dawny znajomy nagle "dziwnym trafem" sobie o mnie przypomniał i wyciąga na spotkanie :P W sumie wszystko fajnie, ale jest zdecydowanie za wcześnie...
Akurat dziś chłonę każde słowo otuchy Wbrew pozorom bardzo pomogło.
Najgorzej, że kiedyś już (w 3 letnim związku) byłam tak jakby ,,po drugiej stronie" i to mój facet pisał sobie (na szczęście nie spotykał) z jakąś swoją dawną przyjaciółeczką za moimi plecami. Też nie byłam szczęśliwa. Związek się potem rozpadł z kumulacji innych powodów.

Ale nigdy nie przypuszczałam, że coś takiego mi się przydarzy. I że to akurat będzie on To tak jakbym odkryła, że moja koleżanka jest nie wiem... profesjonalnym piłkarzem. Mniej więcej podobny stopień zaskoczenia i ,,nie podejrzewania".
masakra

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Cytat:
Napisane przez YouStynka88 Pokaż wiadomość
Ja posiadam do dzisiejszego dnia. York shireterrier. Mój Mesiu ma lat 14. Nie ma zębów, widzi tylko w 10% ale bardzo dobrze się trzyma, bierze leki bo jest padaczkowcem od malca kotka też mam, taką bidę dwa i pół miesiąca z nad morza przywiozłam, bo była tak wygłodniała, że myślałam, ze mi serce pęknie, miałam szukać adopcji jest ze mną do dziś.
Wracając do pieska, wychodziłam z nim kiedyś 4 razy dziennie po 10 minut (wiadomo praca, wcześniej studia nie dałam rady częściej), teraz z racji jego wieku i mniejszej chęci do spacerków to 3 razy dziennie około 7-10 min, czasem sam wcześniej do domku drepcze pod bramę.
Jejku biedaczysko!
Ordinarylove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:53   #4972
ciezko_jest_lekko_zyc
Zadomowienie
 
Avatar ciezko_jest_lekko_zyc
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez smutnaja88 Pokaż wiadomość
No ciepła to ja im mogę dużo zaoferować. Tylko mieszkam w bloku. Pracuję róznie. Raz cały dzien w domu jestem a są hardcory że od 8-20 (ale rzadko!) i wtedy co? :/ tak bardzo bym chciała ale nie chce zamęćzyc
Kiedyś wynajmowałam mieszkanie w bloku, gdzie sąsiad miał yorka. Całymi dniami go nie było, a piesek (szczeniak) wył pod drzwiami ciągle...
Szkoda pieska.
Jeśli często ci się zdarza, że cię tyle w domu nie ma, to ja bym żadnego psa nie brała, bo szkoda, żeby pies tęsknił..
Koty chyba tak nie tęsknią hehe
Moje yorki to potrafią stać w oknie balkonowym i czekać aż ktoś wróci do domu... A ile potem jest radości, biegania dookoła, skakania, piszczenia, machania ogonem, szczekania, przynoszenia zabawek pod nogi, wskakiwania na ręce
ciezko_jest_lekko_zyc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:57   #4973
YouStynka88
Raczkowanie
 
Avatar YouStynka88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 203
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez smutnaja88 Pokaż wiadomość
no ja bym mogła wyprowadzać np. o 8, 18 i 22...ale chyba 8-18 to za duża przerwa
ciężko mi powiedzieć, trochę spora. Mój Mesiek z racji tego, że domownicy nie dają rady inaczej się podzielić musi czasem wytrzymać te 10 godz., nie jest to regułą, ale takie dni się zdarzają. Jak wiem, ze wrócę późno to zostawiam mu lampeczkę energooszczędną bo boi się być sam.
Jest adoptowany od sąsiadki kilka bloków dalej, starszej kobiety, która chodzić nie może...a u nas mimo, że nie zawsze damy radę się z rodzicami umówić by wyjść, to sobie radzi.Bardzo go kochamy.

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Ordinarylove Pokaż wiadomość
Jejku biedaczysko!
Daje radę. No niestety starość, ale nie cierpi na razie z powodu starości, chodzi sam, czasem się bawi, tego kociaka goni, czasem zabawkę dorwie i mimo braku ząbków gryzie no i najważniejsze teraz w tej ciężkiej chwili wspiera mnie i do chorego taty chodzi kładzie się i go pilnuje. Prawdziwy przyjaciel.
YouStynka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:58   #4974
Young_Wild_Free
Rozeznanie
 
Avatar Young_Wild_Free
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: HollyŁódź
Wiadomości: 782
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

w ogóle zwierzęta są super na takie chwile. Kiedyś miałam takiego mądrego psa, że jak widział, że płakałam, to przychodził do mnie i kładł mi pysk na kolana, żebym go głaskała. a teraz mój kot to taka przylepa, sam przychodzi i się rozwala, żeby go pieścić. I nie mam wyjścia. To jest fajne, bo gdy zdaję sobie sprawę z tego, że ktoś nie odwzajemnia mojej miłości i nie potrafi jej docenić, to zawsze mogę po pracy wrócić do domu i tą miłość przelać na zwierzątko. mam tylko nadzieję, że przez to nie stanę się zgorzkniałą starą babą ze stadem kotów
Young_Wild_Free jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:59   #4975
Olvnia
Zadomowienie
 
Avatar Olvnia
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Drakan Pokaż wiadomość
Trochę mnie tu już nie było (może któraś jeszcze pamięta ), ale wpadam na chwilę w zasadzie się już pożegnać, choć będę zaglądać ku przestrodze i by mi się za słodko nie zrobiło. Powód jest prosty - 25 grudnia trafił mi się możliwie najlepszy prezent, a mianowicie nowy partner Wydawało mi się, że to były był porządnie zaangażowany i w sumie była to racja - wydawało mi się Warto było poczekać, przeżyć tę żałobę i się naprawić by wreszcie słońce w końcu zaświeciło.
Nie poddawajcie się dziewczyny - to mija.

Dziękuję wszystkim obecnym w tamtym czasie dziewczynom za otrzymane wsparcie. To bardzo wiele dało. Trzymajcie się ciepło i udanego Sylwestra
Strasznie się cieszę! Miło czytać,że tak Ci się pomyślnie poukładało. Jesteś chyba pierwszą rozstaniówką z "wakacyjnej ekipy" (),która jest w nowym związku-przecierasz szlaki
Powodzenia
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end.
The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had.
Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40
Olvnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 18:59   #4976
Ordinarylove
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 118
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Young_Wild_Free Pokaż wiadomość
w ogóle zwierzęta są super na takie chwile. Kiedyś miałam takiego mądrego psa, że jak widział, że płakałam, to przychodził do mnie i kładł mi pysk na kolana, żebym go głaskała. a teraz mój kot to taka przylepa, sam przychodzi i się rozwala, żeby go pieścić. I nie mam wyjścia. To jest fajne, bo gdy zdaję sobie sprawę z tego, że ktoś nie odwzajemnia mojej miłości i nie potrafi jej docenić, to zawsze mogę po pracy wrócić do domu i tą miłość przelać na zwierzątko. mam tylko nadzieję, że przez to nie stanę się zgorzkniałą starą babą ze stadem kotów
Zwierzęta czują, kiedy właściciel jest smutny
Ordinarylove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 19:02   #4977
_Angelina_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Angelina_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 028
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

a jak ktos nie ma psa? musi poszukać sobie faceta??
__________________
_Angelina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 19:03   #4978
Ordinarylove
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 118
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez _Angelina_ Pokaż wiadomość
a jak ktos nie ma psa? musi poszukać sobie faceta??
Jeśli ja mam 3, to znaczy, że powinnam mieć trzech?
Choć w sumie na chwilę obecną myślę niestety tylko o tym jednym, o którym wcale nie chcę już myśleć...
Ordinarylove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 19:08   #4979
Vaineth
Rozeznanie
 
Avatar Vaineth
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nowy Sącz/Kraków
Wiadomości: 854
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc Pokaż wiadomość
Napisałam tak wcześniej, bo piszesz podobnie jak ja kiedyś. Drugi raz jestem w tym wątku (tyle że wcześniej pod innym nickiem). Drugi raz sprawa dotyczy tego samego faceta. I wtedy widać było po mnie na kilometr, że liczę na powrót. I liczyłam - przez pół roku, aż w końcu wrócił do mnie. I 2 lata od powrotu razem byliśmy.
Wtedy przeżywałam, płakałam, chodziłam po ścianach, ciągle wypisywałam. Dopiero jak ochłodziłam stosunki to zaczął się odzywać, starać... No ale rozstaliśmy sie drugi raz... I zupełnie inaczej podchodzę do tego rozstania teraz
No jakbyś pisała o mnie choć ja jakoś radzę sobie z tym, by nie zasypywać go wiadomościami, ale to tylko dlatego, że wiem, że on napisze. I tak czekam z utęsknieniem na tą chwilę, gdy sobie porozmawiamy.
Niestety nie potrafię jeszcze podchodzić do tego z trzeźwym umysłem. Jest to za świeże i zbyt wiele ciągle się dzieje...
Vaineth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-29, 19:08   #4980
_Angelina_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Angelina_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 028
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

heheheh
dziewczyny macie plany na sylwka?
wiecie że ja spedze go chyba w domu ? ;/ toz to szok
__________________
_Angelina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.