Mamusie sierpień 2014

[Tasia34]

Napisane przez zuken

Ja na pierwsze wizycie nie słyszałam serduszka bo jeszcze było za wcześnie, chociaż według moich obliczeń to był 7 tydzień Tylko pewnie do owulacji doszło później bo zawsze miałam długie cykle...

Teraz jestem w 9 tygodniu, 8 stycznia mam kolejną wizytę i coś mi się wydaje, że się okaże, że dzidzia jest młodsza

A co do brzucha to myślałam, że do 3 miesiąca nie będzie nic widać... W sumie to TŻ twierdzi, że nie przytyłam, więc może to jakieś moje urojenia

Już w 8 tc macica powiększa się na tyle, że możesz odczuć większy brzuszek
Np. tu o tym piszą: http://www.mamazone.pl/kalendarz-cia...tydzien-8.aspx


---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez perelka_np

Przepraszam że się wtrącam ale czy istnieje już wątek o mamach wrześniowych 2014?

Ojjj, nie widzę... Zakładaj!

[zuken]

perelka chyba jeszcze za wcześnie na wrześniowy wątek nie? Czy to już tak ten czas minął

[Tasia34]

Napisane przez zuken

perelka chyba jeszcze za wcześnie na wrześniowy wątek nie? Czy to już tak ten czas minął

[perelka_np]

No ja mam termin na 02 września (moje urodziny) więc chyba nie za wcześnie

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Przyznam szczerze ze nie czuję się na siłach aby prowadzić wątek :/ więc chyba poczekam aż ktoś założy.

[zuken]

Napisane przez perelka_np

No ja mam termin na 02 września (moje urodziny) więc chyba nie za wcześnie

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Przyznam szczerze ze nie czuję się na siłach aby prowadzić wątek :/ więc chyba poczekam aż ktoś założy.

To gratulacje Właściwie to przecież do początku września zostało 8 miesięcy tylko Trochę stanęłam z czasem ostatnio

Który to tydzień? Póki nie ma wątku wrześniowego możesz zostać u nas Będzie nam bardzo miło

[perelka_np]

Napisane przez zuken

To gratulacje Właściwie to przecież do początku września zostało 8 miesięcy tylko Trochę stanęłam z czasem ostatnio

Który to tydzień? Póki nie ma wątku wrześniowego możesz zostać u nas Będzie nam bardzo miło

Bardzo dziękuję za zaproszenie według kalkulatora 5 tydzień a pierwszą wizytę mam umówioną na 09 stycznia

[izka-1987]

Cześć dziewczyny, witam się po świętach
Nadrobiłam, niestety odpiszę bardziej ogólnie, bo nadrabiałam po trochu

Witam wszystkie nowe dziewczyny i gratulację Trochę nas przybyło w święta
Brawa za wszystkie udane wizyty i usłyszane serduszka oraz kciuki za czekające na wizyty
Zdrówka dla chorujących

Co do mdłości moje zaczęły się już w 6 tygodniu, a 24 grudnia oficjalnie otwarłam sezon pawiowy, szczerze nie wiem co gorsze czy całodzienne mdłości czy poranne wymioty i spokój przez resztę dnia

Ja się po świętach jeszcze nie ważyłam, ale już się boję
Na mdłości też mi pomaga podjadanie niestety

Co do klubu to też jestem zdania, że warto jeszcze poczekać do przyszłego wątku

I witam serdecznie mamusie wrześniową 2014 Jak ten czas szybko leci

[Angels2708]

Napisane przez perelka_np

Bardzo dziękuję za zaproszenie według kalkulatora 5 tydzień a pierwszą wizytę mam umówioną na 09 stycznia

Witaj witaj
Ty jesteś przy 5 tygodniu? hm a ja jestem przy 4 tygodniu ( a kalkulator mówi 6 tydzień hehe) lecz czekam na 1 wizytę u lekarza, ale wprosiłam się na sierpniowe mamuśki na pewno pochwalę się na jaki dzień przypadnie mi poród. Ale póki co to jestem tu

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez izka-1987

Cześć dziewczyny, witam się po świętach
Nadrobiłam, niestety odpiszę bardziej ogólnie, bo nadrabiałam po trochu

Witam wszystkie nowe dziewczyny i gratulację Trochę nas przybyło w święta
Brawa za wszystkie udane wizyty i usłyszane serduszka oraz kciuki za czekające na wizyty
Zdrówka dla chorujących

Co do mdłości moje zaczęły się już w 6 tygodniu, a 24 grudnia oficjalnie otwarłam sezon pawiowy, szczerze nie wiem co gorsze czy całodzienne mdłości czy poranne wymioty i spokój przez resztę dnia

Ja się po świętach jeszcze nie ważyłam, ale już się boję
Na mdłości też mi pomaga podjadanie niestety

Co do klubu to też jestem zdania, że warto jeszcze poczekać do przyszłego wątku

I witam serdecznie mamusie wrześniową 2014 Jak ten czas szybko leci

Myślę że poranne wymioty lepsze ;P bo później masz spokój a tak to przy mdłościach czujesz się cały dzień źle..

Dziewczynki wczoraj naczytałam się o tych poza macicznych ciążach jestem przerażona że może mnie to spotkać bo wczoraj wieczorkiem strasznie mnie jajniki i podbrzusze bolały już spałam i ból mnie obudził , to było straszne uczucie. a do gina dopiero w czwartek jeśli wpuszczą mnie bez zapowiedzi (trzymam kciuki by mi się udało)

[perelka_np]

Dziewczyny jak któraś ma telefon z androidem to polecam aplikację Asystent Ciążowy jest bardzo pomocna.

[Tasia34]

Dzień dobry
Mam na zmianę mdłości z wilczym apetytem
Poszłam dziś do sklepu i po drodze wyrwało mi się beknięcie Mam nadzieję, że nikt nie słyszał

Napisane przez Angels2708

Dziewczynki wczoraj naczytałam się o tych poza macicznych ciążach jestem przerażona że może mnie to spotkać bo wczoraj wieczorkiem strasznie mnie jajniki i podbrzusze bolały już spałam i ból mnie obudził , to było straszne uczucie. a do gina dopiero w czwartek jeśli wpuszczą mnie bez zapowiedzi (trzymam kciuki by mi się udało)

Angels, nie denerwuj się kochana
Taki ból jest normalny przy prawidłowej ciąży. Do lekarza oczywiście dobrze, gdybyś się dostała - chyba powinni z bólem Cię przyjąć? Ale na zapas nie martw się, bo to jeszcze nic nie znaczy! I nie czytaj za dużo!

[Angels2708]

Napisane przez Tasia34

Dzień dobry
Mam na zmianę mdłości z wilczym apetytem
Poszłam dziś do sklepu i po drodze wyrwało mi się beknięcie Mam nadzieję, że nikt nie słyszał



Angels, nie denerwuj się kochana
Taki ból jest normalny przy prawidłowej ciąży. Do lekarza oczywiście dobrze, gdybyś się dostała - chyba powinni z bólem Cię przyjąć? Ale na zapas nie martw się, bo to jeszcze nic nie znaczy! I nie czytaj za dużo!

Mnie wcześniej pobolewało ale nie tak mocno w dzień dziś też coś tam mnie boli ale nie przeszkadza mi to bo myślę że tak właśnie ma być ale wczoraj naprawdę się przestraszyłam
I ci powiem że napisałaś dokładnie jak mój men do mnie powiedział że za dużo czytam i panikuję za bardzo.
A co do wizyty to mnie się wydaję że tym bardziej kobiety w ciąży powinny przychodzić kiedy chcą a nie kiedy jest termin. Bo jeśli będę musiała czekać tydzień to nie wiem jak wytrzymam

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Hehehe a co do beknięcia to na pewno nikt nie słyszał :P

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Malujecie paznokcie? Bo czytałam różne opinie że szkodzi raz nie raz tak itp.
Bo z rozjaśnianiem włosków to jednak trzeba poczekać by nie wdychać tych smrodzików ...

[twin--maid]

Witam wrześniową mamusię

Napisane przez izka-1987

Co do mdłości moje zaczęły się już w 6 tygodniu, a 24 grudnia oficjalnie otwarłam sezon pawiowy, szczerze nie wiem co gorsze czy całodzienne mdłości czy poranne wymioty i spokój przez resztę dnia

Napisane przez Angels2708

Myślę że poranne wymioty lepsze ;P bo później masz spokój a tak to przy mdłościach czujesz się cały dzień źle..

Dziewczynki wczoraj naczytałam się o tych poza macicznych ciążach jestem przerażona że może mnie to spotkać bo wczoraj wieczorkiem strasznie mnie jajniki i podbrzusze bolały już spałam i ból mnie obudził , to było straszne uczucie. a do gina dopiero w czwartek jeśli wpuszczą mnie bez zapowiedzi (trzymam kciuki by mi się udało)

Otóż to. Ja dziś znowu się męczę z mdłościami. Kochany mąż się mną opiekuje i zajmuje synkiem ale co będzie jak wróci do pracy...

Najlepsza rada NIE CZYTAJ! w ten sposób tylko doszukujemy się nieprawidłowości i potem stresujemy.

Napisane przez Tasia34

Dzień dobry
Mam na zmianę mdłości z wilczym apetytem
Poszłam dziś do sklepu i po drodze wyrwało mi się beknięcie Mam nadzieję, że nikt nie słyszał

Dziś o 2:30, mimo zjedzonej wieczorem kolacji, musiałam udać się do kuchni po małe co nie co. Zassysalo mi tak w brzuchu, że aż miałam mdłości.
Z beknięciem śmieszna sytuacja mnie się wszystko teraz odbija także sytuacja mogłaby i mnie się przydarzyć

[88natka]

Napisane przez ewelajna25

Ja dalej chora, wczoraj poszlismy z Tz na sushi, oczywiscie wybieralam tylko to, co nie zawieralo surowej ryby, do tego pyszne lody i zupa krewetkowa. Niestety, kuchnia u Tesciowej jest bardziej niz monotonna, codziennie ziemniaki, schabowy i mizeria, nie zartuje! Z zup jedynie rosol, wiec generalnie nie bardzo mam co jesc i staram sie cos ugotowac dla Matyldy ale wiadomo, ze nie bede robic takich zakupow jak u siebie w domu, bo nie jestem u siebie a Tesciowa sie obrazi...

zdrówka
kiedy wracacie?

Napisane przez anius_7

i gratulacje

i gratulacje



ja to nie wiem czy się nie pospieszyłam z dołączeniem do wątku... wczorajsza wizyta u gin mnie tak rozbiła. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że moja ciąża jest pozamaciczna... W poniedziałek robię kolejną betę i w czwartek kolejne usg, wtedy wszystko się okaże...

Kochana skoro z bety wychodzi że to 4-5 tydzień nie ma co się załamywać, może to trochę za wcześnie? Trzymam bardzo mocno za Ciebie kciuki. Musi być dobrze

Napisane przez mamuska11

Ja juz po pierwszej wizycie u lekarza wszystko jest ok ale miałam krwiak pod pecherzykiem z dzidzia ale juz prawie go nie ma... Z usg wychodzi 7t4d a z OM 8t0d takze ciaza młodsza zastanawia mnie tylko kiedy mogło dojść do zapłodnienia bo z OM owulacja powinnam mieć 16.11 a do zbliżenia doszło 13.11 i 22.11 a ciaza jest młodsza 3 dni niż to wynika z owulacji z OM czy to możliwe zeby plemnik przetrwał aż 6dni albo zeby owulacja sie przesunęła aż 6 dni hmmm martwię sie trochę bo na usg było widać taki długi spłaszczony i wygięty pęcherzyk a w środku dzidzie ale przyczepioną do takiej kulki gin mówiła ze to cialko żółte i ze wszystko jest ok serduszko bije ale nie słyszałam nie wiem czemu nie dała mi posłuchać kazała mi sie tylko oszczędzać nie wiem może za bardzo panikuje stwierdziła tez przy badaniu ze mam tylo zgiecie macicy nikt wcześniej mi tego nie mówił a to przeciez moja 3 ciaza....mam nadzieje ze wszystko bedzie ok następne usg 24 stycznia w szpitalu tam maja najlepszy sprzęt z tego co pamietam to super było wszystko widać takze juz nie moge sie doczekać

Jak gin mówiła że wszystko ok to się nie martw
ja też mam tyłozgięcie macicy, to nic złego

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez Aisog1987

Mi brzuch wywaliło jak nie wiem, niestety ale już w kilka par spodni (tych bardziej upiętych) się nie mieszczę

u mnie to samo

Napisane przez annad90

Anius_7 trzymam kciuki zeby wszytko bylo dobrze.

Ja jestem w niepewności co z moim maluszkiem do poczatku lutego, czyli do 12 tygodnia, wtedy dopiero bede miala zrobione pierwsze usg... Jestem w uk i tutaj sluzba zdrowia to masakra, jak poszlam do lekarza potwierdzic ciąże to mi sie tylko zapytal czy robilam test, jezelibtak i wyszedl pozytywny to jestem w ciąży, ale zebym sie nie ekscytowala bo to moze byc normalne ze do 12 tyg moge stracic ciaze... Wyszlam wsciekla z przechodni... Wrrr

u mnie to dużo milej załatwili. Nie powinni tak mówić

Napisane przez alonka00

mam takie kłucie w pochwie, powiedziałabym ze tak bardziej głębiej, do tej pory były sporadycznie, dziś bardziej dokucza mi to
ma któraś tak? w necie nic nie ma na ten temat ;/

ja tak mam, w poprzedniej też tak miałam. Czasem mnie tak zakuje że aż muszę usiąść. Macica się rozciąga

Napisane przez fiolusiek

Witajcie Można się dołączyć

Widzę kilka znajomych twarzy

Alonka Kłucie może być objawem rozciągania się wszystkiego w macicy, ja często odczywałam w ciąży ze Stasiem Jest dobrze

witaj
gratulacje
Podaj informacje na pierwszą stronę jeśli możesz

Napisane przez perelka_np

Bardzo dziękuję za zaproszenie według kalkulatora 5 tydzień a pierwszą wizytę mam umówioną na 09 stycznia

hej gratulacje

Ja w nocy mało spałam bo Olivia bardzo kaszle Dziś od rana nie jest lepiej, doszedł katar i miała lekką gorączkę. Teraz ją położyłam na drzemkę. Oby jej szybko przeszło bo nawet pić nie chce zbyt dużo

[twin--maid]

Napisane przez 88natka

Ja w nocy mało spałam bo Olivia bardzo kaszle Dziś od rana nie jest lepiej, doszedł katar i miała lekką gorączkę. Teraz ją położyłam na drzemkę. Oby jej szybko przeszło bo nawet pić nie chce zbyt dużo

Zdrówka dla Olivii !

[ewelajna25]

Natka, wracamy pare dni po Nowym Roku.
Wczoraj wybralismy sie z wizyta do znajomych, wrocilismy przed 4 rano akurat Matylda sie obudzila. Wypila mleko i dostala ataku kaszlu, tak kaszlala az zwymiotowala wszystko, spac poszlam po 6 rano... Takze zmeczona jestem, i do tego brak apetytu :-( a ja normalnie bardzo lubie jesc, teraz jednak zrobilam sie wybredna, np uwielbiam lososia ale bierze mnie na wymioty jak tylko popatrze lub pomysle o lososiu, fuj!
Ostanio tez mnie ciagnelo mocno w jajniku, pol dnia ten bol mi dokuczal ale przeszlo, zapewne rozciagaja sie wiazadla to samo mialam w poprzedniej ciazy.
I obejzalam sie dokladnie przed lustrem, to musze powiedziec ze widac juz zmiany ciazowe, mimo ze nie przytylam, ale brzuszek wystaje nawet rano na czczo, jak wciagne brzuch to tez widac ze cos jest na rzeczy. W pierwszej ciazy cokolwiek zaczelo byc ledwo widoczne w 14 tyg, brzuch rosl baaardzo powoli, ciekawe jak bedzie teraz? ;-)

Z zachcianek mam ostanio ciagla ochote na lody, i to mimo ze nigdy nie przepadalam ;-)

[izka-1987]

Ja się dzisiaj czuje fatalnie na zmiane wymiotuje i mam mdłości, na jedzenie nawet patrzeć nie mogę- u mnie też na szczęście mąż w domu ale od 2 stycznia wraca do pracy, jestem tym trochę przerażona

Zdrówka dla Olivii i Matyldy

Mi też brzuch widać ale nie ciążowy Niestety po pierwszej ciąży mięśnie już chyba tak nie trzymają ehhh no trudno

I też mam straszną ochotę na lody i od wczoraj na arbuza, bo dojrzałam w biedzie

[BieniekI]

Napisane przez izka-1987

Ja się dzisiaj czuje fatalnie na zmiane wymiotuje i mam mdłości, na jedzenie nawet patrzeć nie mogę- u mnie też na szczęście mąż w domu ale od 2 stycznia wraca do pracy, jestem tym trochę przerażona

Zdrówka dla Olivii i Matyldy

Mi też brzuch widać ale nie ciążowy Niestety po pierwszej ciąży mięśnie już chyba tak nie trzymają ehhh no trudno

I też mam straszną ochotę na lody i od wczoraj na arbuza, bo dojrzałam w biedzie

mmm, arbuz i lody,ale mam smaka po kilku dniach z karpiem

[anius_7]

Napisane przez 88natka

Kochana skoro z bety wychodzi że to 4-5 tydzień nie ma co się załamywać, może to trochę za wcześnie? Trzymam bardzo mocno za Ciebie kciuki. Musi być dobrze

właśnie myśl, że to jeszcze za wcześnie sprawia, że nie tracę nadziei. Z bety niby 4-5 tydzień wyszedł wg gin, ale ja owu miałam dalej niż 4 tygodnie temu, minęło prawie 6 tygodni. Martwię się bardzo i najgorsza jest ta niepewność... Jutro jak odbiorę wyniki to od razu mam dzwonić do ginki i mam nadzieję, że wszystko będzie już jasne i że nasza fasolka jest i ma się dobrze

[mysia111]

Co do zachcianek to wczoraj w nocy ok 23 godz. jak leżałam z mężem w łóżku nagle zachciało mi się takiej pikantnej zupki chińskiej (jakiś czas temu jadłam taką w restauracji u chińczyków i mnie naszło). Mąż chciał juz szukać w internecie knajpek z chińszczyzna żeby mi przywieźli ale go powstrzymałam. Stwierdziłam że jak będę tak jeść wszystko na co będę mieć ochotę w ciąży to będe pod koniec szersza niż dłuższa.
W pierwszej ciąży przytyłam 17 kilo. Po powrocie ze szpitala miałam mniej o 12 kg. Ale zrzucenie tych pozostałych 5 kg mimo karmienia piersią wcale nie było takie łatwe. Zawsze byłam szczupła i nigdy przed ciążą się nie odchudzałam.
Dlatego nie za bardzo zgadzam sie ze stwierdzeniem że nie ważne ile sie przytyje w ciąży bo później się to zrzuci karmiąc piersią, biegając za dzieckiem itp. Ja musiałam włożyć sporo wysiłku by ważyć tyle co przed ciążą. W tej chciałabym przytyć max 13-15 kg.

[alonka00]

Napisane przez 88natka

ja tak mam, w poprzedniej też tak miałam. Czasem mnie tak zakuje że aż muszę usiąść. Macica się rozciąga

nawet nie masz pojęcia jak mnie to na duchu podniosło tym bardziej że wczoraj rano troszkę mnie mdliło a tak to cisza i dalej kłuje w pochwie

Napisane przez mysia111

Dlatego nie za bardzo zgadzam sie ze stwierdzeniem że nie ważne ile sie przytyje w ciąży bo później się to zrzuci karmiąc piersią, biegając za dzieckiem itp. Ja musiałam włożyć sporo wysiłku by ważyć tyle co przed ciążą. W tej chciałabym przytyć max 13-15 kg.

Moja szwagierka jest w 6 miesiącu i ma już 15kg na plusie heh, nie przejmuje się tym i tłumaczy że sąsiadka 25kg przytyła, nie wzięła pod uwagę że sąsiadka jest jakieś 10cm wyższa od niej, ale szwagierka właśnie z jedzeniem przesadza, masakra ile potrafi zjeść

[Aisog1987]

Napisane przez perelka_np

Dziewczyny jak któraś ma telefon z androidem to polecam aplikację Asystent Ciążowy jest bardzo pomocna.

W czym??? co tam ciekawego???

Jeśli chodzi o jedzenie, to zauważyłam, że mniej jem a częściej i wiecej owoców - mandarynki i pomarańcze królują. Na niektóre rzeczy, które wcześniej lubiłam mnie pociąga (śledzie, kawa, jogurty, banany) i bardzo dużo pije herbaty z cytryną

[Tasia34]

Napisane przez 88natka

Ja w nocy mało spałam bo Olivia bardzo kaszle Dziś od rana nie jest lepiej, doszedł katar i miała lekką gorączkę. Teraz ją położyłam na drzemkę. Oby jej szybko przeszło bo nawet pić nie chce zbyt dużo

Zdrówka dla Olivii!

Napisane przez ewelajna25

Z zachcianek mam ostanio ciagla ochote na lody, i to mimo ze nigdy nie przepadalam ;-)

Hehe, dziś lody tak za mną chodziły, że kupiłam 1250 ml i właśnie wcinam drugą porcję
Ale w sumie mało dziś jadłam, obiadu w ogóle; wyjątkowo mi niedobrze. Oby jutro było lepiej... Po południu do gina idę ze wszystkimi wynikami.

[mysia111]

Napisane przez alonka00

Moja szwagierka jest w 6 miesiącu i ma już 15kg na plusie heh, nie przejmuje się tym i tłumaczy że sąsiadka 25kg przytyła, nie wzięła pod uwagę że sąsiadka jest jakieś 10cm wyższa od niej, ale szwagierka właśnie z jedzeniem przesadza, masakra ile potrafi zjeść

Jak na 6 miesiąc to dużo. Ja najwięcej tyłam pod koniec ciąży - wtedy dziecko rośnie szybciej to i kilogramy szybciej przybywają.

[asix86]

Mnie mdli tak od nieco powyżej 2 tyg i mam tego serdecznie dość! Wolałabym w końcu załatwić sprawę
Też zajadam te mdłości.. ale ja się ważę tak co ok. 1 tydzień, żeby mieć sytuację pod kontrolą (po świętach + 1kg)
Mi również pomagają cytrusy: mandarynki, pomarańcze. Również sok jednodniowy gejpfrutowy. Lody chodzą za mną od kilku dni. No i muszę kupić wodę Muszyniankę - zauwazyłam, że lekko gazowana-mineralizowana pomaga mi.

Jeśli chodzi o soki jednodniowe to szczerze mówiąc nie koniecznie są dobre.. mogą zawierać bakterie. Kiedyś była chyba jakaś afera z Marwitem.. ale mi nie chce się robić soków, a do cytrusów nawet nie mam wyciskarki, więc mimo wszystko kupuję.

Czy Wasze rodziny już wiedzą? U mnie już 9 tydzień i milczymy..
szczerze mówiąc to ja się do końca jeszcze nie oswoiłam z ciążą, mimo, że "planowana".

[Tasia34]

Napisane przez asix86

Mnie mdli tak od nieco powyżej 2 tyg i mam tego serdecznie dość! Wolałabym w końcu załatwić sprawę
Też zajadam te mdłości.. ale ja się ważę tak co ok. 1 tydzień, żeby mieć sytuację pod kontrolą (po świętach + 1kg)
Mi również pomagają cytrusy: mandarynki, pomarańcze. Również sok jednodniowy gejpfrutowy. Lody chodzą za mną od kilku dni. No i muszę kupić wodę Muszyniankę - zauwazyłam, że lekko gazowana-mineralizowana pomaga mi.

Jeśli chodzi o soki jednodniowe to szczerze mówiąc nie koniecznie są dobre.. mogą zawierać bakterie. Kiedyś była chyba jakaś afera z Marwitem.. ale mi nie chce się robić soków, a do cytrusów nawet nie mam wyciskarki, więc mimo wszystko kupuję.

Czy Wasze rodziny już wiedzą? U mnie już 9 tydzień i milczymy..
szczerze mówiąc to ja się do końca jeszcze nie oswoiłam z ciążą, mimo, że "planowana".

Też się ważę tak co kilka dni Na razie waga stoi w miejscu
A Muszyniankę czy inną średniozmineralizowaną piję na co dzień, w ciąży też, podczas karmienia też (choć niby nie powinno się, ale wszystko jest ok); niegazowanej nie cierpię.
I co do Marwitu - tak, była afera, nawet moja koleżanka była bardzo chora po tym (zapomniałam, jaka to bakteria), ale wg mnie w surowej marchwi kupionej w warzywniaku też może być bakteria, więc ryzyko jest tak czy siak
U mnie wie tylko Mama i Ciocia najbliższa

[mamuska11]

wide ze nie tylko ja mam ochote na lody a co do tycia w ciazy to ja uwazam ze organizm kobiety sam wie czego my potrzeba I powinno sie jesc to na co am sie ochote oczywiscie nie przesadzajac ze slodyczami (ja jem mandatynki jak mam ochote na slodkie ) ja w pierwszej ciazy przytylam 30kg I w 3 miesiace po porodzie wrocilam do wagi sprzed ciazy a bylam wtedy bardzo szczupla w drugiej ciazy na start mialam spora nadwage I przytylam tylko 9kg i 3 tygodnie po porodzie wazylam tyle co przed ciaza Teraz troche sie boje bo juz 5kg wiecej waze ale wydaje mi sie ze to woda sie zatrzymala w organizmie tak czuje no ale zobaczymy...

[mysia111]

Napisane przez asix86

Czy Wasze rodziny już wiedzą? U mnie już 9 tydzień i milczymy..
szczerze mówiąc to ja się do końca jeszcze nie oswoiłam z ciążą, mimo, że "planowana".

U nas wie już większość rodziny i znajomych. Mąż taki szczęśliwy że już 1 dnia obdzwonił najlepszych znajomych i swoją rodzinę. W pracy (prowadzimy firmę) tez wypaplał po paru dniach niektórym pracownikom. Tylko z moimi rodzicami czekaliśmy do Wigilii bo chcieliśmy im zrobić taki prezent. Pod choinką znaleźli zapakowaną grzechotkę

[mamuska11]

Widziam ze niektore z was pisaly ze biora eutyrox na tarczyce ja niestety po pierwszej ciazy dostalam zapalenie tarczycy I niedoczynnosci bralam eutyrox 125 Po drugiej ciazy pogorszylo mi sie i zwiekszyli mi dawke do 175mg ale zastanawia mine jakie sa normy w ciazy i czy bierze sie wieksza dawke w ciazy bo niestety lekarz nie chce mi zrobic badan twierdzi ze raz na rok mam robic I ciaza nic nie zmienia

[perelka_np]

Napisane przez mamuska11

Widziam ze niektore z was pisaly ze biora eutyrox na tarczyce ja niestety po pierwszej ciazy dostalam zapalenie tarczycy I niedoczynnosci bralam eutyrox 125 Po drugiej ciazy pogorszylo mi sie i zwiekszyli mi dawke do 175mg ale zastanawia mine jakie sa normy w ciazy i czy bierze sie wieksza dawke w ciazy bo niestety lekarz nie chce mi zrobic badan twierdzi ze raz na rok mam robic I ciaza nic nie zmienia

Ja mam tarczyce usunieta calkowicie. W drugiej ciąży musialam brac podwójną dawkę letroxu100 czyli 200.

[Angels2708]

Ewelajna lody są super ja właśnie mam plan na jutro kupić sobie mega lody i się nimi objadać w sylwestrową noc

Mysia Też tak tylko tyle bym chciała przytyć skoro jak piszesz wszystko się później po porodzie straci

Aisog ja też uwielbiam pić dużo herbatki z cytrynką a tak to woda niegazowana lub soczki pomarańczowe lub marchwiowe

Tasia powodzenia u gina

Asix u mnie wie tylko moja rodzinki czyli rodzice,dziadki sis i brat moj men chcę powiedzieć na swoich urodzinkach o tej wspaniałej nowinie a to przypada na 21 styczeń (lecz nie wiem kiedy będzie odprawiał).
Ja uwielbiam soczek z marchwi więc przynajmniej co drugi dzień moja mini sokowirówka bzyczy na full i robię tak od 300 do 500 ml i wypijam pełna uśmiechu gdyby ktoś mi to dziennie robił i mył tą sokowirówkę to byłabym prze szczęśliwa
A co do wagi to mnie narazie stoi nawet po świętach co się dziwie ;P
Ważę się w poniedziałki

Dziewczynki jakie plany macie na jutro? Ja siedzę w domku na spokojnie i nawet się z tego cieszę bo lubię czasem spokój i ciszę kupię lody zrobie koktajl truskawkowy i zasiąde przed tv obejrzeć jakiś film w ramionach mena kla ski: