Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXVIII

[kascysko]

Napisane przez XminorXlosX

\
Na pocieszenie powiem, że u mnie jest inaczej niż u Kascysko u mnie się mówi, że co si robi w Wigilię to się robi przez cały rok, także mam nadzieję, że nie będę się ciągle uczyć Ale za to moje zakupy mogłyby dziennie do mnie przyjeżdżać, właśnie odebrałam kalosze

To będę się objadać cały rok, grejt

[Ahafiya]

Napisane przez kascysko

To będę się objadać cały rok, grejt

A ja chorować

[XminorXlosX]

Napisane przez kascysko

To będę się objadać cały rok, grejt

A ja... właściwie to nawet nie pamiętam co robiłam w Wigilię na pewno piłam wino Nieźle

[kascysko]

Napisane przez XminorXlosX

na pewno piłam wino Nieźle

Kurczę, zapomniałam... cały rok na podwójnym gazie?

[miranda122]

Napisane przez XminorXlosX

Jakbym już tu nie wpadła, to Włosowego Nowego Roku!

I wzajemnie! Szampańskiej zabawy!

[izaa29]

Napisane przez XminorXlosX

A ja... właściwie to nawet nie pamiętam co robiłam w Wigilię na pewno piłam wino Nieźle

Napisane przez kascysko

Kurczę, zapomniałam... cały rok na podwójnym gazie?

Ja też piłam wino, z siostrą sobie po wigilii przysiadłyśmy

[EdizA]

Napisane przez meeedzik

Masz piękne usta więc maluj na czerwono, bo te co ostatnio pokazywałaś to

Będzie czerwień


W sumie, to nie mam już co robić.. chyba idę z tej okazji brwi jeszcze poprawić.

[moooniek]

Napisane przez XminorXlosX

Co? po 12?! nie da się tego jakoś przesunąć ? borocki

Nie da się ja śpię po 4-5 godzin i zazwyczaj o 23 już jestem śpiąca i o ile w domu nie umiem usnąć, to na imprezach nie mam z tym problemu, także ja się nie zdziwię, jak będą mnie musieli budzić na tego rnr

[XminorXlosX]

Napisane przez moooniek

Nie da się ja śpię po 4-5 godzin i zazwyczaj o 23 już jestem śpiąca i o ile w domu nie umiem usnąć, to na imprezach nie mam z tym problemu, także ja się nie zdziwię, jak będą mnie musieli budzić na tego rnr

no to strzel sobie 2 kielonki żeby Cię nie muliło albo kawę

Kurde, ja w domu też nie mogę teraz spać... Od ponad tygodnia codziennie leżę w łóżku po kilka godzin zanim zasnę

[EdizA]

Napisane przez XminorXlosX

Kurde, ja w domu też nie mogę teraz spać... Od ponad tygodnia codziennie leżę w łóżku po kilka godzin zanim zasnę

Czyli nie jestem z tym sama

[delightful_]

Napisane przez miranda122

Przepraszam że Wam tak ciągle spamuję, ale to ostatnia w tym roku notka, zapraszam na tym razem moje sylwestrowe pazurki+krótkie podsumowanie 2013

Nie masz pojęcia, jak Ci ich zazdroszczę Cudo!

Napisane przez EdizA

Proszę, moje niekoniecznie udane, wodne paznokcie
1- przepraszam, że tylko dwa. Jakoś nie zwróciłam uwagi na to, co robię, do publikacji nadawał się jeszcze kciuk
3- takie coś sobie na włosach wczoraj nosiłam. Po rozplątaniu były dziwnie pokręcone

Bardzo ładne.

Napisane przez Kaveri

Ostatnia aktualizacja w roku 2013

Kav, jesteś loczkową boginią ! !

Napisane przez moooniek

Nie da się ja śpię po 4-5 godzin i zazwyczaj o 23 już jestem śpiąca i o ile w domu nie umiem usnąć, to na imprezach nie mam z tym problemu, także ja się nie zdziwię, jak będą mnie musieli budzić na tego rnr

Oooooooj tam, dobrze będzie

Nie wiem, czy wychodzić z domu, czy odpoczywać .. Dostałam zaproszenie od koleżanek z klasy, jedna ma wolną chatę i robi mini party dla kilku osób. W sumie, nie chce mi się dziś nic, ale mam ochotę na randkę

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez EdizA

Czyli nie jestem z tym sama

Moja mama i ja mamy to samo . Myślałam, że to jakaś deprecha taka

[Inkus97]

Napisane przez XminorXlosX

Kurde, ja w domu też nie mogę teraz spać... Od ponad tygodnia codziennie leżę w łóżku po kilka godzin zanim zasnę

Ja mam dokładnie tak samo. Dobrze wiedzieć, że sama nie jestem Codziennie zasypiam o 3:00 nad ranem, a wstaję o 11:00. Ciekawe jak będę funkcjonować gdy przyjdzie mi wstawanie o 5:30 do szkoły

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez kascysko

Polecam nie widzieć w każdym facecie potencjalnego kandydata na partnera. Mężczyźni to także dobre materiały na kolegów, kumpli i przyjaciół

Absolutnie nie widzę w każdym facecie potencjalnego kandydata na partnera! A. ( podobnie jak wielu facetów ) traktuję jako kolegów ewentualnie jako przyjaciela.

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Rozdziewiczyłam Catrice - 17 Caught On The Red Carpet. Piękny kolor

Wyszłabym się gdzieś pobawić. Pozostaje mi włączenie Polsatu o 20:00 i zajadanie się ciastem oraz chipsami

[versatille]

Napisane przez delightful_

Nie wiem, czy wychodzić z domu, czy odpoczywać .. Dostałam zaproszenie od koleżanek z klasy, jedna ma wolną chatę i robi mini party dla kilku osób. W sumie, nie chce mi się dziś nic, ale mam ochotę na randkę

Zbieraj te chude dupsko i idź!

Napisane przez Inkus97

Ja mam dokładnie tak samo. Dobrze wiedzieć, że sama nie jestem Codziennie zasypiam o 3:00 nad ranem, a wstaję o 11:00. Ciekawe jak będę funkcjonować gdy przyjdzie mi wstawanie o 5:30 do szkoły

Ja dopiero o 3 do łóżka wchodzę A wstaję tak koło południa..

[miranda122]

Napisane przez delightful_

Nie masz pojęcia, jak Ci ich zazdroszczę Cudo!

Dziękuję

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Makijaż zrobiony, smokey eye z kreską i czerwone usta, mam nadzieję że wytrzyma, niby nałożyłam bazę..

[Eneajla]

Czy ktoś oprócz mnie też spędza sylwka w domu przed kompem tudzież z tv?
Z tego wszystkiego mam ochotę się położyć i przespać ten cholerny dzień/noc.

[kascysko]

Napisane przez izaa29

Ja też piłam wino, z siostrą sobie po wigilii przysiadłyśmy

Ja nie tyle przysiadłam, co przesadziłam

Napisane przez Eneajla

Czy ktoś oprócz mnie też spędza sylwka w domu przed kompem tudzież z tv?
Z tego wszystkiego mam ochotę się położyć i przespać ten cholerny dzień/noc.

Impreza jak każda inna - znaczy u mnie tak będzie. Ot, posiadówa.

[Eneajla]

Napisane przez kascysko

Ja nie tyle przysiadłam, co przesadziłam

Impreza jak każda inna - znaczy u mnie tak będzie. Ot, posiadówa.

Lepsze to niż nic... Że też mi tak wyszło. Miałam być z chłopakiem, a się rozstaliśmy i już nie było możliwości niczego zaplanować z kimś.
Jesli cały rok ma być taki jak dzisiaj, to bedzie ujowo

[edytah10]

Napisane przez Eneajla

Czy ktoś oprócz mnie też spędza sylwka w domu przed kompem tudzież z tv?
Z tego wszystkiego mam ochotę się położyć i przespać ten cholerny dzień/noc.

Nie Ty jedna

O 15 byłam w kościele. Przed chwilą umyłam włosy, zafunduję sobie dziś maleńkie SPA. Byłam właśnie w łazience, gdy przyszła mama do mnie z tekstem: Hahaha, ty sobie głowę myjesz i do łóżka, a Ameryka będzie się bawić na imprezie. Wstyd i hańba!"
Mianem tym nazywa D. Nie powiem, jest mi przykro, że nie mogę go spędzić z nim. Ale jakoś się trzymam w nadziei, że... no że co? Że przyszły rok okaże się lepszy od obecnego? Nie był najgorszy, ale wiele rzeczy można by było poprawić. Na przykład żeby częściej być z D.

[Kathinna]

u mnie się mówi jaki Nowy Rok taki caly rok, więc uważajcie

ja siedzę w domu z TŻ, chcieliśmy iść do kina, ale no nie ma niczego ciekawego
pozatym jesteśmy odludkami i nie mamy znajomych, a ewentualni z ktorymi można by coś zaplanować mieszkają 400km stąd

[pannaatopowa]

a ja się nie mogę zdecydować. iść spać, czy grać w chińczyka na kurniku z Facetem... Jak na razie się pięknie

[Eneajla]

Napisane przez pannaatopowa

a ja się nie mogę zdecydować. iść spać, czy grać w chińczyka na kurniku z Facetem... Jak na razie się pięknie

Ja bym pograła trochę, a potem poszła spać. Chociaż przeraża mnie perspektywa zaliczeń i wezmę notatki i (chociaż moze to na dobre mi wyjdzie).

[kascysko]

Napisane przez Eneajla

Lepsze to niż nic... Że też mi tak wyszło. Miałam być z chłopakiem, a się rozstaliśmy i już nie było możliwości niczego zaplanować z kimś.
Jesli cały rok ma być taki jak dzisiaj, to bedzie ujowo

Moje plany sylwestrowe klarują się zwykle dwa dni przed

Idę z moim najlepszym kompanem, czyli współlokatorką

Napisane przez edytah10

O 15 byłam w kościele. Przed chwilą umyłam włosy, zafunduję sobie dziś maleńkie SPA. Byłam właśnie w łazience, gdy przyszła mama do mnie z tekstem: Hahaha, ty sobie głowę myjesz i do łóżka, a Ameryka będzie się bawić na imprezie. Wstyd i hańba!"
Mianem tym nazywa D. Nie powiem, jest mi przykro, że nie mogę go spędzić z nim. Ale jakoś się trzymam w nadziei, że... no że co? Że przyszły rok okaże się lepszy od obecnego? Nie był najgorszy, ale wiele rzeczy można by było poprawić. Na przykład żeby częściej być z D.

Czemu nie balujecie razem?

Napisane przez Kathinna

u mnie się mówi jaki Nowy Rok taki caly rok, więc uważajcie

Kac cały rok, oesu

[moooniek]

Edyta, a czemu nie możesz imprezować z TŻtem?

Ja chyba jestem dziwna, ale jak byłam z D. to On sylwestra spędzał ze swoimi kumplami, a ja ze swoimi przyjaciółkami i oboje byliśmy zadowoleni. Nie dało się tych domówek ze sobą połączyć, więc jednogłośnie stwierdziliśmy, że każdy spędza go ze swoimi przyjaciółmi.

[Ahafiya]

Napisane przez miranda122

Dziękuję

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Makijaż zrobiony, smokey eye z kreską i czerwone usta, mam nadzieję że wytrzyma, niby nałożyłam bazę..

U mnie też już makijaż zrobiony A był to eksperyment, bo wydawało mi się że jest za trudny jak na moje możliwości, ale efekt jest super, nie mogę się napatrzeć

Napisane przez Eneajla

Czy ktoś oprócz mnie też spędza sylwka w domu przed kompem tudzież z tv?
Z tego wszystkiego mam ochotę się położyć i przespać ten cholerny dzień/noc.

E tam, ja spędzam z rozpadającą się, skłóconą paczką.
Telewizor i komp nie byłby aż taką złą opcją

[edytah10]

Nie baluję z nim dlatego, że on gra z zespołem na jakiejś imprezie sylwestrowej. Sam więc nie baluje, tylko robi muzykę. Kumpela zapraszała mnie do siebie, ale odmówiłam w ostatniej chwili - serio wolę sama się zająć sobą i później w ewentualności obejrzeć dobry thriller lub komedię niż całą noc oglądać z nią ckliwe dramaty, bo to zapowiadała i w dodatku objadać się zdrowym żarciem, bo ona innego nic nie je - ja za to przeciwnie, słodycze, mięsiwo, fastfoody z umiłowaniem
W ogóle to większość moich weekendów tak wygląda, nawet po związaniu się z D. Nie skarżę się na to, bo w soboty i tak nie mam możliwości wyjścia A wiążąc się z nim miałam tę świadomość, że nie ma on 17 lat, musi na siebie zarabiać, a że robi to co robi - widzę, że sprawia mu to przyjemność - nie mam mu niczego za złe mama tylko nie potrafi tego zrozumieć, bo widzi same negatywne rzeczy i przykrości, które rzekomo z jego powodu mi się przytrafiają.

Ale za to wczoraj, gdy spędzaliśmy razem czas na odludziu (żadnego domu w promieniu kilometra), komuś zachciało się puszczać fajerwerki. Nawet mój ukochany sok i czekoladę mieliśmy (niepełnoletnia jestem, do % mnie nie ciągnie, a on to widzi i szanuje - nawet z mojego powodu popadł w kompleksy i zamierza się odchudzić- czytaj: zrzucić brzuszek

[moooniek]

Ja już jestem cała pomalowana
Nawet dzisiaj się pomalowałam cieniami, bo pod choinkę od brata dostałam paletke Sleeka Au Naturel, a trochę wcześniej kupił mi pędzle Eco Tools do oczu
Na paznokciach dziś trochę tandetnie, ale sylwester jest, mogę sobie pozwolić na "odrobinę" brokatu http://4.bp.blogspot.com/-H6RDL68qGW...0001+(101).JPG

[Kaveri]

Napisane przez aleeexandra

Ożesz! Kav, to są najpiękniejsze włosy jakie widziałam!

Kochana

Napisane przez kascysko

Kav, masz najpiękniejsze loki na świecie

Zwariowałaś! Ciekawa jestem tylko, gdzie mamy podobny skręt?

Napisane przez versatille

Ale... co one takie ciemne?

Musiałam przyciemnić, żeby zakryło rudość, ale nie było odrostów. Prawie się udało - rudość dalej wychodzi

Napisane przez EdizA

Napisane przez miranda122

Awwww, jakie piękne

Mam chyba dzisiaj CGHD

Napisane przez XminorXlosX

! kocham je

Jak mi miło!

Napisane przez delightful_

Kav, jesteś loczkową boginią ! !

Najlepszy komplement, jaki kiedykolwiek słyszałam


Przy okazji zapraszam na swojego tumblra

[EdizA]

Napisane przez miranda122

Makijaż zrobiony, smokey eye z kreską i czerwone usta, mam nadzieję że wytrzyma, niby nałożyłam bazę..

A ja w końcu postawiłam na nieśmiertelne brązy w wersji złamanej brudnym złotem + kreska. No i czerwone usta

Jaka baza ?

[kascysko]

Napisane przez Kaveri

Zwariowałaś! Ciekawa jestem tylko, gdzie mamy podobny skręt?

Mamy, tylko mój skręt jest bardzo podobny do mnie - nieogarnięty i nieregularny

[kwrobel2]

Napisane przez Heroldin

Nadal motor, bo nawet jak sam pojedzie to podwójny ślad zostawi.


Do tequili limonka smaczniejsza.
Przypominałam sobie jak dawno, dawno temu w kraju z tequili słynącym, w spisie trunków widniało : tequila bum bum. Próbować trzeba, bo jakże inaczej. Postawił barman przede mną mały kieliszek płynu. Jak wypiłam to zrobiłam bum, bum. Nasz spirytus + odór tequili. Cały bar ryczał ze śmiechu jak przez kwadrans bum, bum mnie trzymało. Bo spirytus trzeba umieć pić, a tu nikt mnie nie uprzedził.


Jak piżdżąca bluzka, to możesz Wiesz jakie jest przykazanie na potupajkę sylwestrową ? Albo błyszcząco, albo goło. I koniecznie brokat na włosy.

Niestety mam tylko cytrynę...

Nie mam nic piżdżącego, więc chyba na kanapie będę siedziała nago...

Napisane przez kascysko

Ja dopiero około 17 idę się prać z namaczaniem, ale mam wolne mieszkanie, współlokatorka wróci około 19

Ja zawiozę rodziców na salę, ogarnę się i dopiero wtedy zacznę imprezować i jakąś kolację zrobię...

Napisane przez moooniek

Ja chyba jestem dziwna, ale jak byłam z D. to On sylwestra spędzał ze swoimi kumplami, a ja ze swoimi przyjaciółkami i oboje byliśmy zadowoleni. Nie dało się tych domówek ze sobą połączyć, więc jednogłośnie stwierdziliśmy, że każdy spędza go ze swoimi przyjaciółmi.

To też jakaś opcja. Jeżeli oboje nie mieliście problemu, że będziecie spędzać ten wieczór osobno.