Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

[meneq]

Najlepsze zyczenia na nowy rok!!
My juz zaczelismy ;-) a tz przygtowuje "tradycyjny" makaron, ktory powinno sie zjesc jeszcze w Sylwestra...

[hope01]

elllmi biedny fifi ;[
ja dawałm dezaftan [pomaga]

[e_vel]

Hej Kochane
ja tak na szybciutko:

Życzę Wam aby 2014 rok był pełen magicznych chwil pełnych pozytywów.
Aby udało Wam się spełnić postanowienia noworoczne oraz żeby w Waszym życiu nie brakowało miłości, radości i spokoju i aby za rok, w sylwestra, każdy z Was mógł powiedzieć, że to był dobry rok

I jeszcze przekazuję Życzenia od HJE: udanej zabawy i żeby dzieciaczki się pozwoliły wybawić

[nancykenator]

dziewczyny, ode mnie również wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, dużo szczęścia, miłości, zdrówka dobrego, samych powodów do radości i pociechy z naszych małych Brzdąców, a dla tych, które chciałyby II kreseczek

[hope01]

mamy dziewczynek: http://allegro.pl/pajac-the-children...828438915.html
wpadł mi w oko

[gojka24]

Napisane przez elllmi

ja tak na szybko z PYTANIEM!!!!!!!!!!!

co dla młodego na afty można? bo chory jest, ma zapalenie gardła i byłam dzisiaj z nim u lekarza, miał małą rankę na wewnętrznej stronie wargi, ale wczesniej się przewrócił i myslałam, że to od tego, że sobie przygryzł i nawet lekarza nie pytałam; a teraz mi sie wydaje, że to afty są, bo u góry ma podobne RATUNKU

ja bym aphtin dała... tzn posmarowala to miescje... u nas czesto go uwywamy, bo przez ciągłe inhalacje ciągle coś.... ostatnio nystatyne na pleśniawki mieliśmy, ale to juz antybiotyk na recepte... Spróbuje aptinem chyba ze 2 zl kosztuje....


Całe szczęście, że święta udało się spędzić w domu.... to nie wiem czy niebawem nie trafimy do szpitala... Mała znowu chora... Dziś już się zaczynałam pakować do szpitala... Byłam pewna, że znowu duszności, ale coś mnie tknęło i nosek oczyściłam i przeszło, także chyba to z zatkanego noska tak dziwnie oddychała... Mam nadzieję, że nic się gorszego nie rozwinie. Narazie mamy ogromne katarzysko, suchy kaszel i gorączke.... Śpi prawie cały czas...

A przy okazji chcę życzyć wszystkim wszytskiego co najlepsze....

Dziewczyny co z Blogerką??? Dawno nie widziałam, żeby coś pisała...

[ezzo]

Czesc czolem

Za chwile skonczy sie ten niesamowity dla nas mamusiek rok, zobaczcie ile cudownych momentow przed nami http://youtu.be/Df2rijKGQBw

Oby ten nadchodzacy rok byl lepszy od mijajacego!

Ellmi my na afty plukalismu rozrobionym z woda dentinoxem a.

[mala_19kw]

Sylwietta- Oskar ma łożeczko przy naszym łóżku. Jak zaczyna się tylko wiercić to wstaje daje mu smoczek i idę do kuchni robić mleko. Czasem zanim się na dobre wybudzi ja jestem już spowrotem. Dzisiaj się np idealnie czasowo wstrzeliłam,ale bywa również tak że robię mleko a za chwilę słyszę płacz. Jeszcze do niedawna smoczek wystarczał mu na dobrą godzinę zanim obudził się na mleko a teraz to trwa góra 5 minut Jednym słowem nie daje się już oszukaćnie: Działam naprawdę szybko więc nie rozumiem za bardzo jego irytacji

[elllmi]

dziekuję za odpowiedzi, bratówka ma mi coś kupić w aptece; o aphtinie myslałam, bo mam, ale on ma ten kwas borowy czy coś tam, to samo co tormentiol i sama nie wiem

nadrobiłam dwie stronki, doczytałam, że Daduś nam chodzi

udanego sywlestra ja uciekam się szykować i na kanapę

[LadyWhisper]

Udanego Sylwestra kochane
Tez ide sie szykowac, salatka zrobiona, szarlotka zrobiona, zakupy zrobione, ananas kupiony, mniam!

Gruba jestem po tych swietach strasznie. Dzisiaj kupilam sobie stanik i jak zobaczylam sie w lustrze to mi sie plakac zachcialo, sam tluszcz!!!!!!!!!!! Fuj

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A my u tesciow jestesmy `

[scotasia]

Napisane przez pstryczek84

ja znam wersje Jaki Nowy Rok, taki cały rok

A ja, że jaka Wigilia taki cały rok

Napisane przez laurka23

Dziś mi się zakrztusił chlebem, pierwszy raz w życiu, ale się wystraszyłam. Cały czerwony, tak potem zaczął płakać, że znów wciągnął chleb do płuc Moje biedactwo.

Obejrzała bym jakiś fajny film wieczorem z mężem, ale nie mam pomysłu, podrzućcie coś?

Współczuję, u nas tez ostatnio parę razy się młody krztusił. Na szczęście w miarę nie groźnie.
A film.. mój mąż już mi zapowiedział, że on ogląda Seksmisję (na 1 chyba ma być).

Napisane przez gojka24

Całe szczęście, że święta udało się spędzić w domu.... to nie wiem czy niebawem nie trafimy do szpitala... Mała znowu chora... Dziś już się zaczynałam pakować do szpitala... Byłam pewna, że znowu duszności, ale coś mnie tknęło i nosek oczyściłam i przeszło, także chyba to z zatkanego noska tak dziwnie oddychała... Mam nadzieję, że nic się gorszego nie rozwinie. Narazie mamy ogromne katarzysko, suchy kaszel i gorączke.... Śpi prawie cały czas...

Zdrówka!! Ehh te choróbska...

Napisane przez mala_19kw

Sylwietta- Oskar ma łożeczko przy naszym łóżku. Jak zaczyna się tylko wiercić to wstaje daje mu smoczek i idę do kuchni robić mleko. Czasem zanim się na dobre wybudzi ja jestem już spowrotem. Dzisiaj się np idealnie czasowo wstrzeliłam,ale bywa również tak że robię mleko a za chwilę słyszę płacz. Jeszcze do niedawna smoczek wystarczał mu na dobrą godzinę zanim obudził się na mleko a teraz to trwa góra 5 minut Jednym słowem nie daje się już oszukaćnie: Działam naprawdę szybko więc nie rozumiem za bardzo jego irytacji

To u Was nie ma tak, że jak dziecko się budzi to od razu na nózki?? U nas nie ma tak, że mały się wierci, on otwiera oczy, od razu na czworaka i do barierki pędzi. Parę razy się zdarzyło, że po drodze padł i usnął Ale zazwyczaj staje przy barierce i jęczy.
Mala już Ci lepiej?? Może faktycznie powinnaś do lekarza pójść. Choć sama wiem, jak to się lekceważy własne dolegliwości..

Moje chłopy na spacer jeszcze poszły może jak się Dominik przewietrzy przed snem to pośpi lepiej

Ja też Wam życzę udanej zabawy Sylwestrowej. Ja to chyba sobie piżamę wyprasuję, żeby bardziej szałowo było

[Aga8484]

Scotasia u mnie też się mówi że jaka Wigilia taki cały rok



Zuzka w nocy jak się budzi to od razu albo siada albo ucieka z łóżka. A podgrzewacz i mleko stoją obok łóżka na szafce więc jak się budzi i widzi że mleko zaczynam robić to się patrzy i czeka grzecznie, a ja nawet z łóżka nie schodzę.


Wszystkiego Najlepszego w 2014 kochane baby
Dla mnie ten rok był super i następny też może taki być

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[mala_19kw]

Napisane przez scotasia

A ja, że jaka Wigilia taki cały rok


Współczuję, u nas tez ostatnio parę razy się młody krztusił. Na szczęście w miarę nie groźnie.
A film.. mój mąż już mi zapowiedział, że on ogląda Seksmisję (na 1 chyba ma być).


Zdrówka!! Ehh te choróbska...


To u Was nie ma tak, że jak dziecko się budzi to od razu na nózki?? U nas nie ma tak, że mały się wierci, on otwiera oczy, od razu na czworaka i do barierki pędzi. Parę razy się zdarzyło, że po drodze padł i usnął Ale zazwyczaj staje przy barierce i jęczy.
Mala już Ci lepiej?? Może faktycznie powinnaś do lekarza pójść. Choć sama wiem, jak to się lekceważy własne dolegliwości..

Moje chłopy na spacer jeszcze poszły może jak się Dominik przewietrzy przed snem to pośpi lepiej

Ja też Wam życzę udanej zabawy Sylwestrowej. Ja to chyba sobie piżamę wyprasuję, żeby bardziej szałowo było

Jeśli o spanie za dnia chodzi to tak,jeśli się obudzi to wstaje na równe nogi. Jeśli o noc chodzi to najpierw się wierci,popłakuje przez sen czasami a potem drze jak opętany Ale sam nocą nie wstaje. Oczywiście jakby płakał już jakiś czas to by się wybudził i napewno by wstał. Ale nie zdąży bo jak tylko zaczyna dowodzić wyciagamy go z łożeczka.

Dziękuje czuje się lepiej. Nadal jestem słaba ale już da się żyć. Lekarz... Wrrr jak ja nie lubie się leczyć

Dziewczynki moje kochane-Wszystkiego czego sobie życzycie na ten nowy rok. Szczęścia,zdrowia no i pociechy i z dzieci i z tż'tów

[YellowSheep]

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku dziewczynki!!! Żeby ten rok był lepszy od poprzedniego!

My jak co roku niebawem wsiadamy w auto i jedziemy gdzieś świętować północ, jeszcze nie wiem gdzie

[treselle0]

Napisane przez scotasia

Ja też Wam życzę udanej zabawy Sylwestrowej. Ja to chyba sobie piżamę wyprasuję, żeby bardziej szałowo było

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!!!

[charlizz]

Napisane przez elllmi

ja tak na szybko z PYTANIEM!!!!!!!!!!!

co dla młodego na afty można? bo chory jest, ma zapalenie gardła i byłam dzisiaj z nim u lekarza, miał małą rankę na wewnętrznej stronie wargi, ale wczesniej się przewrócił i myslałam, że to od tego, że sobie przygryzł i nawet lekarza nie pytałam; a teraz mi sie wydaje, że to afty są, bo u góry ma podobne RATUNKU

aphtin ale u nas nie pomógł, nystatyna na receptę (u nas nie pomogła), syrop, który poleciła mi Marsi (niestety na receptę) - fluconazolum - pomógl

[sylwietta1988]

hej hej, Sylwester u mnie jak ta lala siedze przed kompem, piwko popijam cytrynkowe, czipsiki do kompletu, dziec ululany- impreza na wypasie

Młody zaliczył dziś pierwszą dorosłą kąpiel w wannie ia tak oto pożegnał 2013 myslałam, ze moze bedzie sie bał przestrzeni, ale dzie tam, bawił sie, siedział jak lord, moj duży chłopczyk

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44354913]Sylwietta, ale oryginał za 20zł? nierealne chyba? pytam, bo te chińskie podróbki w przypadku garnuszka akurat to kiepścizna :/ jakościowo i one nie wiem, jak z dźwiękiem. Wolałabym używkę oryginalną [/QUOTE]ło.... jak dobrze Cie miec wlasnie zlukałam i to jakas podróba także, daruje sobie

Napisane przez YellowSheep

Niestety, ich.. Kiedyś myślałam, że to super, bo mało kto na start mieszkanie dostaje. No ale szybko się okazało że jest jak jest. Wszystko jest fajnie dopóki oni tam siedzą na tej wiosce swojej. Najgorzej to trochę popuścić - zaraz zaczynają się telefony co 5 minut, w ogóle oni traktują tżta a przez to i mnie jak dwoje niepełnosprawnych umysłowo. Przez to że t. zawsze wszystko załatwiała za tż i pilnowała wszystkiego do znudzenia wydzwaniając jeśli miał coś zrobić (jeśli ona nie mogła za niego) to on jest teraz nieodpowiedzialny totalnie, o niczym nie myśli bo całe życie ktoś to robił za niego. A jak kilka razy mówiłam t. żeby przestała dzwonić do mnie żebym przypomniała tż że ma iść do urzędu/na pocztę/czy za przeproszeniem wys.rac się bo on jest dorosły to mówiła "aha" i zaraz do niego dzwoniła. Cholerne babsko fałszywe do tego.






Charlizz jak czytam o Twojej Oli to wypisz wymaluj Oliwier jakiś czas temu. Ja się zastanawiam, gdzie popełniłam błąd i czy faktycznie miałam na to wpływ, bo Oli taki właśnie był - ciągle mówiłam wszystkim jaki to aniołek, ale potem zaczęło się to zmieniać i wydaje mi się że jak popuściłam trochę i dałam mojej babci swobodę że częściej przychodziła to on od tamtego czasu stał się niegrzeczny i nie potrafi się zbyt długo zająć sobą. Wcześniej był takim cudownym radosnym śmieszkiem a od czasu jak ona zaczęła z nim zostawać kiedy ja byłam u jubilera to zaczął się zmieniać. Niestety ona nie daje mu się zająć czymś nawet na chwilę bo przecież musi non stop skupiać na sobie uwagę. Wyrzucam sobie, że to moja wina że on tak się zmienił bo w końcu jeśli przez 9 miesięcy miał usposobienie aniołka to nie mógł się tak zmienić o 180 stopni. Mam tylko nadzieję że to jeszcze wróci do normy.

Jeśli chodzi o pytanie, czy wcześniej było łatwiej czy teraz, to u mnie zdecydowanie łatwiej było kiedyś bo:
1. Było ciepło i całe dnie spędzaliśmy na dworze
2. Jedzonko to w dużej mierze było mleko które wygodnie się podawało na dworze, ew. słoiczki których nie trzeba było podgrzewać bo ciepło było
3. Moje dziecko było wtedy aniołkiem

Teraz jest zimno, do tego Oli już raczej rzadko jada słoiczki więc w porze obiadowej raczej musimy być w domu, zresztą drugie śniadanie też raczej w domu bo dostaje owsiankę/kaszkę itp.
Jeśli chodzi o poruszanie się - zdecydowanie wolę teraz, bo sam idzie gdzie chce, chociaż nie powiem, jak zaczął pełzać to z tydzień musiałam się przyzwyczajać. Na rękach nigdy w sumie go nie nosiłam więc to akurat obojętne. A jeśli chodzi o kontakt z dzieckiem to i wtedy i teraz było super, tyle że inaczej. Teraz jest niesamowicie - taki mały, przedrzeźniający mnie mądrala; ale wtedy ta bezbronność, spokojne rozglądanie się, uśmiechy i każda nowa umiejętność to też było piękne

slicznie napisałas o Olim
co do t. - moja była tka sama, dzieki Ci Panie, ze juz jej nie oglądam

[e_vel]

pochorowałam się Mam dreszcze, niedobrze mi u słabo jak diabli

[sylwietta1988]

Napisane przez fewcia

Szaja dla nas absolutnie teraz,bo przede wszystkim nie meczymy się z szelkami. Poza tym Mała tak na wszystko ładnie reaguje. Wczoraj np bawiłyśmy się z "gdzie jest mama". Pierwszym razem zasłoniłam rękoma twarz,potem już ona mi zasłaniała i czekała
Poza tym powiem Wam że strasznie tęskni za TZ. Był z nami cały tamten tydzień. Wczoraj musiał już iść do pracy. No i taka sytuacja. Bawimy się w salonie,w kuchni coś uderzyło (zmywarka pracowała ) i Blanus od razu poszła i szuka taty. Jak zobaczyła że nikogo nie ma to zrobiła taka smutna minę Jak wrócił TZ z pracy to myślałam że Blanka wyskoczy z siebie z radości



Sylwietta pożyczyć Ci TZ?

toż laski by go obstąpiły i nawey na jeden taniec bym go nie wydarła słodzinka Blanusia

Napisane przez insolito

Piotrek obudził się w nocy z gorączką ponad 38 st. teraz doszedł jeszcze kaszel. Ja się załamie, przecież 2 dni temu przeszedł mu katar, a teraz znów choróbsko

a sio, ty przebrzydła chorobo, a sio

Napisane przez Delicjanka

A co do sprzątania. Amelka wczoraj czyscila ławe ;p

rewelka

Napisane przez charlizz

Sylwia, ja mam wesele w lipcu, pójdę z osoba towarzyszącą, a jakże! z Ola

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a kiedy masz? bo ja 12, to jakby sie nie pokrywały to możemy isc razem i nasze bobasy cudą parę stowrzą aaaa, jeszcze mi sie w temcie przypomniało- ten przydupaśny braciszek się żeni 24 lipca

Napisane przez mikakrolikowa

Kobitki Wszystkiego dobrego w nowym roku oby byl lepszy od mijajacego a dzieciaczki ciagle nas zaskakiwaly. i zdrowo sie chowaly i zebysmy nie musialy narzekac na t i Tz
Gorace buziaczki od naszej trojki
ja bylam wczorajnu fryziera pierwszyvraz od 1,5 roku ale tylko podcielam a ufarbowalam sama szkoda mi kasy bylo na farbowanie
Pstryniu widzialam zdjecie w K ale laska z ciebie
Oglaszam jeszcze mamy sposob na karmienie Julka banki mydlane i zjadamy caly sloik ciekawe kiedy sie znudzi wogole zaczol ladnie jesc po wyjsciu drugiej jedynki szkoda ze tak dlugo u niego zeby wychodza bo moze by i wiecej wazyl a tak mamy szalone 8,5 kg i nawet na 3 centyl sie lapiemy bo juz kilka miesiecy poza siatka bylismy
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Nancy u nas wezly byly powiekszone w pachwinach i w swietle watroby przyninfekcji leukocytoza byla ale nie znalismy przyczyny znaczy nie bylo kataru itd

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super kl aski:

[hope01]

Napisane przez e_vel

pochorowałam się Mam dreszcze, niedobrze mi u słabo jak diabli

biedna Ty

Elllmi mi apthin odradzała w aptece właśnie ze względu na kwas borowy

Sylwietta, ja też pewnie przed kompem, ewentulanie przed stołem z TZtem i t.

[scotasia]

Napisane przez YellowSheep

My jak co roku niebawem wsiadamy w auto i jedziemy gdzieś świętować północ, jeszcze nie wiem gdzie

Fajny sposób!

Napisane przez sylwietta1988

hej hej, Sylwester u mnie jak ta lala siedze przed kompem, piwko popijam cytrynkowe, czipsiki do kompletu, dziec ululany- impreza na wypasie

Młody zaliczył dziś pierwszą dorosłą kąpiel w wannie ia tak oto pożegnał 2013 myslałam, ze moze bedzie sie bał przestrzeni, ale dzie tam, bawił sie, siedział jak lord, moj duży chłopczyk

ja też piwkuję, ale nawet czipsów nie mam za to mam pizzę, sama upiekłam Nie chcę Cię martwić, ale u nas takie spokojne kąpiele w dużej wannie szybko się skończyły. Dominik odkrył kran i prysznic i teraz ciężko go na pupie posadzić Muszę zakupić jakąś ciekawą zabawkę kąpielową.

Napisane przez e_vel

pochorowałam się Mam dreszcze, niedobrze mi u słabo jak diabli

zdrówka

Coś Wam spamuję ostatnio za bardzo...

[sylwietta1988]

Napisane przez meneq

Wiecie, co moj szogun wymyslil nowego? Wchodzi na lawe, siada na krawedzi zwieszajac nogi i zeskakuje. Po wyladowaniu na podlodze jest cala z siebe zadowolona...

CO ROBI?

Napisane przez LadyWhisper

Meneq, jakis przepis tych babeczek??? No i gratuluje przygotowan do wesela nie moge sie zdjec juz doczekac moj malz tez

Robikmy zakupy w biedrze na sylwestra, cholibka, mialam jeszcze pobiegac ale sie nie wyrobie juz

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e

u nas biedronka wymieciona do imentu jakby sie koniec świata zblizal, a nie roku

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez Ewik86

Domci wyszły dwie dolne jedynki

brawa

Napisane przez pstryczek84

wrocilismy ze szczepienia, cali i zdrowi Kubulencjusz na 6+, dostal nawet maskotke łosia od panan doktora w nagrode za dzielnosc co prawda katem oka widzialam ze bardziej wolalby podusze z krzeselka ale los tez fajny
ma 84 cm
w ogole w osrodku spacerowal sobie, zaczepial ludziow spiewal sobie
potem sis poszla jeszcze do sklepu a my na rynek do takiej duuuuzej choinki, ale pial z zachwytu

jaki dłuuuuuuuuuuuuuugi

Napisane przez mala_19kw

Tak na szybkiego. Miałam koszmarną noc dziewczyny,coś dziwnego się ze mną działo. Po 12 obudziłao się z jakimś dziwnym otępieniem ręki i połowy klatki piersiowej. Nie bolało ale to było coś dziwnego. Nie mogłam przez to spać. Jak w końcu udało mi się usnąć to przy każdej zmianie pozycji z boku na bok kręciło mi się strasznie w głowie. Były chwilę że prawie bym zemdlała bo już miałam odlot. Później wstałam z okropnym bólem głowy i przy ubieraniu bym zemdlała. Jestem bardzo słaba,nie wiem skąd brać siły.
I nie wiem co się dzieje ze mną,od czego to...

Sylwietta widziałam Twoje pytanie. Później Ci odpisze skarbie.

ojojoj, do lekarza biegiem marsz poczekam, spokojnie

Napisane przez Ewik86

Pomyliłam się - dwie dolne dwójki, bo jedynki ma już od dawna, ale i tak dziękuję za brawa

też mogą być

Napisane przez bokeh

Kochane nie ma mnie ciągle jesteśmy w Niedzicy, mam trochę do opowiedzenia ale to po nowym roku.



Sent from my HTC One X using Wizaz Forum mobile app

teraz to nam dałaś do myslenia

Napisane przez fewcia

I pamiętajcie,jaki Sylwester,taki cały Rok !


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a nie jaka Wigilia?

Napisane przez charlizz

Cała się zjawiła!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

ale bym zeżarła coś dobrego
usypiam Olę i może coś ukręcę hm hm.
Wiecie co, kiedyś to by mi było przykro, że spędzam Sylwestra w domu a teraz? nie mam ochoty nawet czekać do 12, niech ten rok się już skończy, może przyszły będzie lepszy?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jakie może, jakie może Będzie i tego sie trzymajmy kochana

[charlizz]

no,zeżerło mi cytaty

Sylwia, nie wiem którego dokłanie mam to wesele
dżizas, ale współczuję przyszłej żonie przydupaśnego braciszka
Gdzie będą mieszkać?? a ekstzowi żal dupę scisnie,że braciszek ma żonkę i swoje życie, a on został na lodzie sam

[nafiyqa]

Dziekuje dziewczyny za wszystkie slowa otuchy dzis jest podobnie, ale moje uszy juz przywykly.
Szkoda mi jego meczarni, wiec znow g*wno zrobilam tylko jemu poswiecam czas.

Jak tam sie bawicie?
Ja latam pomiedzy sylwestrem z tvp2, tvn i polsatem w miedzyczasie sie pakuje, bo kolezanka zaprosila nas do siebie do Wrocka na 2 dni.
Tym samym osiagne kolejny level pociagowy - jade sama z Kuba w nosidelku, wozkiem i torba podrozna
Dziec oczywiscie nie spi i nie opuszcza mojej nogi na krok.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sylwietta1988]

Napisane przez gojka24

ja bym aphtin dała... tzn posmarowala to miescje... u nas czesto go uwywamy, bo przez ciągłe inhalacje ciągle coś.... ostatnio nystatyne na pleśniawki mieliśmy, ale to juz antybiotyk na recepte... Spróbuje aptinem chyba ze 2 zl kosztuje....


Całe szczęście, że święta udało się spędzić w domu.... to nie wiem czy niebawem nie trafimy do szpitala... Mała znowu chora... Dziś już się zaczynałam pakować do szpitala... Byłam pewna, że znowu duszności, ale coś mnie tknęło i nosek oczyściłam i przeszło, także chyba to z zatkanego noska tak dziwnie oddychała... Mam nadzieję, że nic się gorszego nie rozwinie. Narazie mamy ogromne katarzysko, suchy kaszel i gorączke.... Śpi prawie cały czas...

A przy okazji chcę życzyć wszystkim wszytskiego co najlepsze....

Dziewczyny co z Blogerką??? Dawno nie widziałam, żeby coś pisała...

o rany,..... ciagle Was cos męczy...... oby juz sie wychorowała Paulinka i w przyszłym roku wszystko poszło precz

Napisane przez mala_19kw

Sylwietta- Oskar ma łożeczko przy naszym łóżku. Jak zaczyna się tylko wiercić to wstaje daje mu smoczek i idę do kuchni robić mleko. Czasem zanim się na dobre wybudzi ja jestem już spowrotem. Dzisiaj się np idealnie czasowo wstrzeliłam,ale bywa również tak że robię mleko a za chwilę słyszę płacz. Jeszcze do niedawna smoczek wystarczał mu na dobrą godzinę zanim obudził się na mleko a teraz to trwa góra 5 minut Jednym słowem nie daje się już oszukaćnie: Działam naprawdę szybko więc nie rozumiem za bardzo jego irytacji

A moze spróbuj jak ja? Termos masz? Ja wieczorem wode gotowaną wlewam bardzo gorącą, trzyma do rana spokojnie, obok w butelce stoi przegotowana woda zimna, łacze w butli, wsypuje mleko i troche kaszki- jedzenie gotowe w 30 sekund, rzadko kiedy smoczka zdąrzy wypluc

Napisane przez LadyWhisper

Gruba jestem po tych swietach strasznie. Dzisiaj kupilam sobie stanik i jak zobaczylam sie w lustrze to mi sie plakac zachcialo, sam tluszcz!!!!!!!!!!! Fuj

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e

jakies lustro fałszywe

Napisane przez Aga8484

Zuzka w nocy jak się budzi to od razu albo siada albo ucieka z łóżka. A podgrzewacz i mleko stoją obok łóżka na szafce więc jak się budzi i widzi że mleko zaczynam robić to się patrzy i czeka grzecznie, a ja nawet z łóżka nie schodzę.



Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

a to spryciara z Ciebie

Napisane przez scotasia

Współczuję, u nas tez ostatnio parę razy się młody krztusił. Na szczęście w miarę nie groźnie.
A film.. mój mąż już mi zapowiedział, że on ogląda Seksmisję (na 1 chyba ma być).



To u Was nie ma tak, że jak dziecko się budzi to od razu na nózki?? U nas nie ma tak, że mały się wierci, on otwiera oczy, od razu na czworaka i do barierki pędzi. Parę razy się zdarzyło, że po drodze padł i usnął Ale zazwyczaj staje przy barierce i jęczy.
Mala już Ci lepiej?? Może faktycznie powinnaś do lekarza pójść. Choć sama wiem, jak to się lekceważy własne dolegliwości..

Moje chłopy na spacer jeszcze poszły może jak się Dominik przewietrzy przed snem to pośpi lepiej

Ja też Wam życzę udanej zabawy Sylwestrowej. Ja to chyba sobie piżamę wyprasuję, żeby bardziej szałowo było

ad 1 bleeee, niecierpie
ad 2 w ciągu dnia w sekundzie na nogach jest, wstaje, trzyma sie szczebelków i albo bek albo usmiech od ucha do ucha- obie rzeczy niezależnie od długosci dzremki, takze nigdy nie wiem jaki sie obudzi
ad 3 toś przyszalała

[Debrah]

I ja melduje sie przed kompem...

Napisane przez charlizz

no,zeżerło mi cytaty

Sylwia, nie wiem którego dokłanie mam to wesele
dżizas, ale współczuję przyszłej żonie przydupaśnego braciszka
Gdzie będą mieszkać?? a ekstzowi żal dupę scisnie,że braciszek ma żonkę i swoje życie, a on został na lodzie sam

No wlasnie, a coz to za kobieta? Zeby az takie klapki na oczach miec? chyba, zeby to taka hetera byla, co da mu ostro popalic

[sylwietta1988]

Napisane przez charlizz

no,zeżerło mi cytaty

Sylwia, nie wiem którego dokłanie mam to wesele
dżizas, ale współczuję przyszłej żonie przydupaśnego braciszka
Gdzie będą mieszkać?? a ekstzowi żal dupę scisnie,że braciszek ma żonkę i swoje życie, a on został na lodzie sam

ona taka dla niego idealna, cicho siedzi, zrobic zbyt wiele to juz nie bardzo, bo sie przemeczy, do gospodarki tez nie bo uczulona na wszystko mamusia za nią bedzie robic a ona sie nie przemeczy a i tak bedzie wspaniałą synową a co do miejsca zamieszkania, jeszcze jak tam byłam to kredytu nabrał i zaczal dom remontowac po dziadkach (taki murowany, na wysokich piwnicach), domurowali piętro, takze tam z 7 pokoi jest, kuchnia, łązienka, bo cytat braciszka : "oni sie nie bedą gnietli w 3 pokojach". Nie bede sie juz w tym temacie udzialc bo po co sobie nastrój psuc, mam nadzieje, ze za wszystko mu los zapłąci

Napisane przez nafiyqa

Dziekuje dziewczyny za wszystkie slowa otuchy dzis jest podobnie, ale moje uszy juz przywykly.
Szkoda mi jego meczarni, wiec znow g*wno zrobilam tylko jemu poswiecam czas.

Jak tam sie bawicie?
Ja latam pomiedzy sylwestrem z tvp2, tvn i polsatem w miedzyczasie sie pakuje, bo kolezanka zaprosila nas do siebie do Wrocka na 2 dni.
Tym samym osiagne kolejny level pociagowy - jade sama z Kuba w nosidelku, wozkiem i torba podrozna
Dziec oczywiscie nie spi i nie opuszcza mojej nogi na krok.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nawet sobie tego wyobrazic nie potrafie, ale Ty juz stara wyjadaczka wtym temacie jestes wspólczuje dnia

Napisane przez e_vel

pochorowałam się Mam dreszcze, niedobrze mi u słabo jak diabli

ojjj, kuruj sie, niech tztuncio wygrzewa a moze coś na rzeczy jest

Napisane przez hope01

Sylwietta, ja też pewnie przed kompem, ewentulanie przed stołem z TZtem i t.

zostan z nami

Napisane przez scotasia

ja też piwkuję, ale nawet czipsów nie mam za to mam pizzę, sama upiekłam Nie chcę Cię martwić, ale u nas takie spokojne kąpiele w dużej wannie szybko się skończyły. Dominik odkrył kran i prysznic i teraz ciężko go na pupie posadzić Muszę zakupić jakąś ciekawą zabawkę kąpielową.

nie strasz on dzisiaj tak cudownie siedział, że aż sie rozczuliłam gdzie sie podział mój bobasek oczywiscie zestaw umilaczy czasu był: szczotka kąpielowa- wymachiwał nią jak cepem, ale nic to , gąbka osobista, kaczucha, listki gumowe


u mnie juz strzelają tu i ówdzie

No to: Drogie moje kochane jedyne takie- żebvy ten 2014 był jak najlepszy, pełen usmiechów dzieciowych i żeby każdy dzien byl lepszy od poprzedniego- tego sobie i Wam życze

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez Debrah

I ja melduje sie przed kompem...


No wlasnie, a coz to za kobieta? Zeby az takie klapki na oczach miec? chyba, zeby to taka hetera byla, co da mu ostro popalic

A nie, nic z tych rzeczy, ona takie lelum polelum, nie odpyskuje mu, nie sprzeciwisie, wiec jemu to pasuje. Ona robic zbyt wiele nie lubi, a oni gospodarkę przejmują wiec mamusia bedzie przy tym latac, a synowa kawusie zrobi i bedzie ok wyobrazcie sobie, mieszka niedaleko mnie, wiec jak jade to widze, ze od 2 mies. firanka w oknie jest oberwana na żabkach, nawet na swięta nie poprawiła.... a zakochany w niej na amen, jak osiemnastke miala to bukiet róz kupił taki, że ledwo sie w drzwiach zmiescił. A ja takie gówno byłam bo i wymagałam porzadku, i gonilam M. do koszenia trawy, sprzatania auta, pilnowania żeby wszystko było zrobione na czas

[litllesweetangel]

Witam, ja padam na ryj bo wstalam o 4 do pracy ;/

U nas od tygodnia w sumie strzelaja, dzieciaki doczekac sie nie mogly chyba .

Siedzimy sami z tz, ja przysypiam bo czekam na niego az wroci ze sklepu. Poszedl po driny dla mnie, cos winko nie wchodzi niedobre :P:P Zjedlismy pycha kurczaczka w ciescie francuskim. Ogolem dzis ostatni dzien obzerania, od jutro rygor i tracimy tluszcz



edit. Tz dzwoni i mowi, ze wzial ostatniego! drina. Ogolem wodek juz nie ma procz 100ml Niezly utarg dzis maja :P:P

[charlizz]

Sylwia, to żeby nie było tak,że t. się jednak nie spodoba,że nie ma komu robić i będzie psioczyć na nią po cichu, zobaczysz. Dadzą się we znaki dziewczynie. Ciekawe jaką ona zna wersję Twojej wyprowadzki no bo skoro nie zdaje sobie sprawy jaki to czort jest z mamusi i braciszka... a niech tam se zyją