Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

[_Maya_]

czy przyjmiecie do siebie kolejną czerwcową mamuśkę?

Tak z początkiem roku pomyślałam, że może dobrze by było się znowu dopisać do mamuś, żeby trochę bardziej w temacie ciążowym być, bo na razie to ze świadomością bycia w ciąży u mnie jakoś kiepsko...

Nie podczytywałam Was do tej pory, więc na bieżąco będę się z Wami poznawała
no i baaardzo mi pasuje system jednomiesiecznego wątku oczekujących łatwiej nadrabiać, wszystkie jesteśmy na podobnym etapie i chyba bardziej kameralnie niż na Mamusiach V-VI

W wolnej chwili napiszę co nieco o sobie

[Aldrin]

Napisane przez _Maya_

czy przyjmiecie do siebie kolejną czerwcową mamuśkę?

Tak z początkiem roku pomyślałam, że może dobrze by było się znowu dopisać do mamuś, żeby trochę bardziej w temacie ciążowym być, bo na razie to ze świadomością bycia w ciąży u mnie jakoś kiepsko...

Nie podczytywałam Was do tej pory, więc na bieżąco będę się z Wami poznawała
no i baaardzo mi pasuje system jednomiesiecznego wątku oczekujących łatwiej nadrabiać, wszystkie jesteśmy na podobnym etapie i chyba bardziej kameralnie niż na Mamusiach V-VI

W wolnej chwili napiszę co nieco o sobie

Witaj

[sylvuniaa84]

Napisane przez bluesky89

Ja na razie używam oliwki i emulsji z Babydream. Tylko właśnie średnio z nawilżeniem, bo jest to tylko chwilowe.. Także może też się skuszę na Palmers'a.. Z tej firmy mam balsam do ciała i jestem zadowolona

Polecam oliwkę J&B tą w żelu..
smaruje sie nią tylko wieczorem po kąpieli i nawet teraz czuje nawilżenie na piersiach od niej..

[choc0late]

hej dziewczyny
nie bylam tu od swiat czasami na tel podczytywalam wiec wybaczcie ale nadrobie za chwilkę
u mnie juz spokojnie caly czas odpoczywamy zeby nic juz sie nie stalo
i powiem Wam ze ja to sie czuje juz jak w 9msc ... spojrzcie jak mnie moje dwa rozpychaja ))

Sent from my GT-I9195 using Wizaz Forum mobile app

[agaaga89]

Napisane przez _Maya_

czy przyjmiecie do siebie kolejną czerwcową mamuśkę?

Tak z początkiem roku pomyślałam, że może dobrze by było się znowu dopisać do mamuś, żeby trochę bardziej w temacie ciążowym być, bo na razie to ze świadomością bycia w ciąży u mnie jakoś kiepsko...

Nie podczytywałam Was do tej pory, więc na bieżąco będę się z Wami poznawała
no i baaardzo mi pasuje system jednomiesiecznego wątku oczekujących łatwiej nadrabiać, wszystkie jesteśmy na podobnym etapie i chyba bardziej kameralnie niż na Mamusiach V-VI

W wolnej chwili napiszę co nieco o sobie

Witaj

Napisane przez sylvuniaa84

Polecam oliwkę J&B tą w żelu..
smaruje sie nią tylko wieczorem po kąpieli i nawet teraz czuje nawilżenie na piersiach od niej..

Też polecam

Napisane przez choc0late

hej dziewczyny
nie bylam tu od swiat czasami na tel podczytywalam wiec wybaczcie ale nadrobie za chwilkę
u mnie juz spokojnie caly czas odpoczywamy zeby nic juz sie nie stalo
i powiem Wam ze ja to sie czuje juz jak w 9msc ... spojrzcie jak mnie moje dwa rozpychaja ))

Właśnie miałam pisać, że masz już bardzo duży brzuch jak na 17 tc, ale dopiero potem doczytałam, że nosisz bliźniaki więc wszystko jasne

[_Maya_]

Napisane przez choc0late

hej dziewczyny
nie bylam tu od swiat czasami na tel podczytywalam wiec wybaczcie ale nadrobie za chwilkę
u mnie juz spokojnie caly czas odpoczywamy zeby nic juz sie nie stalo
i powiem Wam ze ja to sie czuje juz jak w 9msc ... spojrzcie jak mnie moje dwa rozpychaja ))

no no bardzo zgrabnie wyglądasz z tą piłeczką

ja jestem przerażona jak w 2giej ciąży szybko brzuch rośnie, reszta rodziny też w szoku, bo z pierwszą córką długo nie było widać a teraz od 2/3 miesiąca można poznać, że w ciąży jestem...

[NecroKitty]

Napisane przez _Maya_

no no bardzo zgrabnie wyglądasz z tą piłeczką

ja jestem przerażona jak w 2giej ciąży szybko brzuch rośnie, reszta rodziny też w szoku, bo z pierwszą córką długo nie było widać a teraz od 2/3 miesiąca można poznać, że w ciąży jestem...

Chyba tutaj większość chciałaby mieć brzuszek od razu ja też chciałam a jak zaczął rosnąć to okazało się, że wcale tak fajnie nie jest, ubrania za ciasne, trudniej się schylać, nie można siedzieć ze zgiętymi nogami, no i spać na brzuch... a co będzie dalej

[_Maya_]

Napisane przez NecroKitty

Chyba tutaj większość chciałaby mieć brzuszek od razu ja też chciałam a jak zaczął rosnąć to okazało się, że wcale tak fajnie nie jest, ubrania za ciasne, trudniej się schylać, nie można siedzieć ze zgiętymi nogami, no i spać na brzuch... a co będzie dalej

to ja tak miałam w pierwszej ciąży - chciałam, żeby było go widać już natychmiast a teraz tylko bym ukrywała

Pisałyście dziewczyny o smarowidłach do ciała - miałam obydwa masła Palmersa - kokosowe i kakaowe. Nie podeszły mi zapachy zupełnie.
Ja w kakaowym czekolady nie czułam. Mam je do teraz praktycznie całe, miałam je nawet komuś oddać, ale właśnie sprawdziłam datę ważności - styczeń 2014 lecą do kosza...

Za pierwszym razem używałam emulsji babydreamu (zapach był akceptowalny), efekty super, zero rozstępów...teraz też go kupiłam i muszę się mocno zmuszać do smarowania, zapach mnie tak odrzuca, że wczoraj miałam pisać do producenta list błagalny o zrobienie jakiejś normalnej wersji bezzapachowej albo bardziej lightowej, bo ta pudrowa mnie dusi

Czas chyba jakieś witaminy łykać muszę się zmotywować do zakupu kiedyś Elevit brałam a teraz... nie wiem

[poziomkka]

Hej dziewczyny, podczytywałam Was z telefonu więc jestem na bieżąco Witam wszystkie mamusie, które do nas dołączyły
chololate brzuszek masz po prostu boski!! Ale co to będzie w 9 miesiacu??
Ja wizytę mam w najbliższą środę i też mam nadzieję, że już poznam płeć mojej kruszynki, oczywiście będę się cieszyć zarówno z dziewczynki jak i z chłopca, ale zawsze to będę mogła już zacząć coś kupować bobaskowi
Jeśli chodzi o ruchy to ja się zastanawiam, bo czasem czuję takie smyranie i to chyba to
btw. zaczęłam dzisiaj 16tc

[bluesky89]

Chocolate, jaki brzusio Boski!

Co do babydreama, jeszcze się nim będę smarować, bo szkoda mi wywalić do kosza, ale jak się skończą, to chyba pomyślę o czymś innym

Ja już jestem w 18 tc i ruchów nie czuje, albo nie odróżniam ich od ruchów jelit A już tak strasznie chciałabym coś poczuć...

[TroppoSensibile]

Cześć dziewczynki dorwałam się do komputera na szybko, bo od soboty siedzę znowu w szpitalu kolejny krwiak tym razem w dolnym biegunie kosmówki... po prostu stres, stres i stres... ale z dzidzią ok, widziałam ją nawet na 3D, ale z tego zamieszania mało pamiętam ten piękny widok. A okazało się, że to już 17 tydzień. Obiecuję, że nadrobię braki jak tylko się będzie dało. Trzymajcie kciuki za kolejne kontrolne usg, bo może jutro w końcu wyjdę. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie

[majkela12]

Napisane przez Sola1

Widzę, że kolejna hardkorowa mama która zdecydowała się na drugie z małą różnicą wieku Ja mam 13 miesięczną córeczkę. Oj, będzie się działo

A ja Wam akurat zazdroszczę tej "hardkorowej" różnicy, no ale czasu nie cofnę.

Napisane przez wonder_woman

Dziewczynki ratujcie, chyba zaczynam panikować, ale nie wiem co mam robić
Boli mnie brzusio z prawej strony, to jest taki ciągnący ból i towarzyszy mi już od kilku godzin. Trochę mnie to zaczęło martwić, miała tak któraś z Was?

Pewnie tak jak dziewczyny pisały wszystko się rozciąga. Ja takie bóle mam na wieczór albo jak za bardzo się przeforsuję. W razie czego nospa i magnez

sylvuniaa84 śliczny mały brzuszek

Napisane przez Sola1

Mam pytanie do doświadczonych mam. Jak reagujecie/ reagowałyście na histerię? Bo u mnie to się zaczęło. Nie chodzi mi o zwykłe awantury czy płacz. Ale prawdziwą histerię, gdzie dziecko jakby nas w ogóle nie słyszało i nic nie dociera.
Przed chwilą miałam awanturę, bo moja córka nie chciała abym założyła jej pieluchę. Żadne zabawianie nie pomagało. Próbowałam nawet przytrzymać na chwilę, żeby tylko założyć świeżą, ale gdzie tam tak się wije że nie ma mowy. Na szczęście nie było kupy. Wzięłam ją z tą gołą pupą na ręce, żeby przytulić, ale co próbowałam założyć to płacz. W końcu udało mi się jakoś w biegu na stojąco ją założyć. Potem usnęła u mnie na rękach.
Nie wiem jak mam reagować. Nie chcę, żeby to się pogłębiało.
Pół biedy, że pielucha była tylko zlana, jakby tam był konkret to chyba całe mieszkanie byłoby w kupie.

Ja to zawsze zwalałam na skoki rozwojowe a tak serio tak jak pisała agaaga89 ja bym obstawiała, że mała była po prostu zmęczona. U nas takie histerie do tej pory wynikają przede wszystkim ze zmęczenia ewentualnie zwrócenia na siebie uwagi.

Dziewczyny gratuluję smyrania i zazdroszczę i czekam cierpliwie

Napisane przez Aldrin

Dobrze, że święta się skończyły i można wracać do pracy, bo już tego jedzenia dosyć a do tego strasznie mi brzuszek urósł i teraz już nie trzeba nikomu mówić o ciąży, każdy może to zobaczyć

Ja już na jedzenie nie mogę patrzeć, ale z powrotu do pracy się nie cieszę

Sylwia__88 współczuję bólu może jakieś okłady, słyszałam, że można skronie smarować amolem, a czy pomaga i świeże powietrze.

Napisane przez agaaga89

W ogóle zauważyłam, że niekiedy mamusie wstydzą się przyznawać do tego, że marzą o konkretnej płci w obawie przed opiniami, że tylko płeć w głowie i o nic innego się nie martwią. A prawda jest taka, że każdy ma prawo do marzeń, i to normalne! Ale przecież nie znaczy to, że nie jest najważniejsze zdrowie dziecka

aasiulek81 witaj

choc0late

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez TroppoSensibile

Cześć dziewczynki dorwałam się do komputera na szybko, bo od soboty siedzę znowu w szpitalu kolejny krwiak tym razem w dolnym biegunie kosmówki... po prostu stres, stres i stres... ale z dzidzią ok, widziałam ją nawet na 3D, ale z tego zamieszania mało pamiętam ten piękny widok. A okazało się, że to już 17 tydzień. Obiecuję, że nadrobię braki jak tylko się będzie dało. Trzymajcie kciuki za kolejne kontrolne usg, bo może jutro w końcu wyjdę. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie

Trzymaj się kochana oczywiście mocne żebyście szybciutko wrócili do domku.

Maya witaj

[Monica80]

Dziewuszki ja tak na szybko bo mi się cos przypomnialo odnosnie boli glowy. Mnie strasznie bolala w swieta, czasami zasypialam z bolem i budzilam sie z nim. Gdzies czytalam ze kobieta w ciazy potrzebuje codziennej dawki wapnia, a jesli go nie dostarcza objawia sie to m.in. Bolami glowy. Uswiadomilam sobie ze przez wszytskie wolne dni nie wypilam szklanki mleka, ani sera jakiegos, no nic. Tylko wigilijne potrawy, barszcze, pierogi itd. Teraz sie pilnuje zeby codziennie cos z nabialu tez jesc - bol nie powraca.
Przyczyny wiadomo, moga byc rozne - ale nie zaszkodzi o tym tez wiedziec

Lece doczytywac co naskrobalyscie

[zubi89]

Napisane przez _Maya_

czy przyjmiecie do siebie kolejną czerwcową mamuśkę?

Tak z początkiem roku pomyślałam, że może dobrze by było się znowu dopisać do mamuś, żeby trochę bardziej w temacie ciążowym być, bo na razie to ze świadomością bycia w ciąży u mnie jakoś kiepsko...

Nie podczytywałam Was do tej pory, więc na bieżąco będę się z Wami poznawała
no i baaardzo mi pasuje system jednomiesiecznego wątku oczekujących łatwiej nadrabiać, wszystkie jesteśmy na podobnym etapie i chyba bardziej kameralnie niż na Mamusiach V-VI

W wolnej chwili napiszę co nieco o sobie

Witaj

Napisane przez choc0late

hej dziewczyny
nie bylam tu od swiat czasami na tel podczytywalam wiec wybaczcie ale nadrobie za chwilkę
u mnie juz spokojnie caly czas odpoczywamy zeby nic juz sie nie stalo
i powiem Wam ze ja to sie czuje juz jak w 9msc ... spojrzcie jak mnie moje dwa rozpychaja ))

Sent from my GT-I9195 using Wizaz Forum mobile app

Śliczny brzuszek

Napisane przez bluesky89

Chocolate, jaki brzusio Boski!

Co do babydreama, jeszcze się nim będę smarować, bo szkoda mi wywalić do kosza, ale jak się skończą, to chyba pomyślę o czymś innym

Ja już jestem w 18 tc i ruchów nie czuje, albo nie odróżniam ich od ruchów jelit A już tak strasznie chciałabym coś poczuć...

Ja wczoraj poczułam 2 kopniaczki miałam nadzieje, że dziś się powtórzą ale na razie nic nie czuję.

Napisane przez Monica80

Dziewuszki ja tak na szybko bo mi się cos przypomnialo odnosnie boli glowy. Mnie strasznie bolala w swieta, czasami zasypialam z bolem i budzilam sie z nim. Gdzies czytalam ze kobieta w ciazy potrzebuje codziennej dawki wapnia, a jesli go nie dostarcza objawia sie to m.in. Bolami glowy. Uswiadomilam sobie ze przez wszytskie wolne dni nie wypilam szklanki mleka, ani sera jakiegos, no nic. Tylko wigilijne potrawy, barszcze, pierogi itd. Teraz sie pilnuje zeby codziennie cos z nabialu tez jesc - bol nie powraca.
Przyczyny wiadomo, moga byc rozne - ale nie zaszkodzi o tym tez wiedziec

Lece doczytywac co naskrobalyscie

Dokładnie tak miałam !! dzięki, że to napisałaś

[agaaga89]

Napisane przez _Maya_

to ja tak miałam w pierwszej ciąży - chciałam, żeby było go widać już natychmiast a teraz tylko bym ukrywała

Haha, miałam to samo w pierwszej do zdjęć specjalnie się "wzdymałam", żeby było jak najwięcej widać, a teraz.... Prosiłabym, żeby rosnął wolniej

Napisane przez poziomkka

Ja wizytę mam w najbliższą środę i też mam nadzieję, że już poznam płeć mojej kruszynki, oczywiście będę się cieszyć zarówno z dziewczynki jak i z chłopca, ale zawsze to będę mogła już zacząć coś kupować bobaskowi
Jeśli chodzi o ruchy to ja się zastanawiam, bo czasem czuję takie smyranie i to chyba to
btw. zaczęłam dzisiaj 16tc

Oczywiście kciuki będą, mamy nadzieję, że gin już Cię naprowadzi na płeć
A co do smyrania.. obstawiam, że to właśnie maluch się rozpycha

Napisane przez TroppoSensibile

Cześć dziewczynki dorwałam się do komputera na szybko, bo od soboty siedzę znowu w szpitalu kolejny krwiak tym razem w dolnym biegunie kosmówki... po prostu stres, stres i stres... ale z dzidzią ok, widziałam ją nawet na 3D, ale z tego zamieszania mało pamiętam ten piękny widok. A okazało się, że to już 17 tydzień. Obiecuję, że nadrobię braki jak tylko się będzie dało. Trzymajcie kciuki za kolejne kontrolne usg, bo może jutro w końcu wyjdę. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie

Biedna Odpoczywajcie i wracaj szybko do domku ze zdrowym maleństwem!!

[majkela12]

Przepraszam, że nie hronologicznie, ale tak wyszło

Napisane przez wonder_woman

Ehhh no właśnie jak na razie powrotu nie ma nawet w planach, męża mam Irlandczyka, do nauki naszego pięknego, choć niezwykle trudnego języka go nie ciągnie i właśnie on nie chce się przenieść. Poza tym teraz i takjest to dość nierealne, bo przynajmniej opiekę lekarską mam całkowicie za darmo będąc w ciąży, a w PL widzę po Waszych wizytach ile to wszystko kosztuje. Tak więc ciąża i poród tu, macierzynski pewnie też, a potem zobaczymy
Dziś mam już jakoś lepsze samopoczucie, zawsze w święta tutaj mam doła ale potem przechodzi.

U Ciebie insza inszość co innego, tzn. kto inny Cie tam trzyma

Napisane przez kamilla123

Szok Pamiętam jak kiedyś, ale już z jakieś 10 lat temu poszłam do mojej gin po receptę na tabsy anty. Wypisała 3 osobne, czyli spędziłam tam chyba mniej niż 3 min i chciała tyle co za normalną wizytę (na tamte czasy to było 60 zł). Ja nie mówię, że ma być za darmo, bo to w końcu prywatny gabinet, ale to chociaż mogła mnie zbadać albo coś...

Ja płaciłam 10 zł za receptą na anty, a wizyty kosztowały max.80 zł. Teraz się cenią i byle wizyta 150zł

Napisane przez ANTERIA

Dziewczyny, też tak macie, od kilku tygodni odczuwam duży ból przy siusianiu. Tak jakby pęcherz, myślałam że to właśnie dlatego że tam się wszystko rozpycha ale teraz już sama nie wiem i martwi mnie to...

Brzmi jak jakaś infekcja. Tak jak dziewczyny pisały chyba nie obędzie się bez badań moczu, posiew itp

Napisane przez NecroKitty

Ż
To nie dużo, ja stoje w miejscu na razie i na ostatniej wizycie usłyszałam, że powinnam mieć już około 1kg na plusie. 2 tyg później nadal 54 chyba zacznę smalec ze słoika wyjadać

Kochana wszystko przed Tobą, ja do prawie 7 miesiąca w pierwszej ciąży przytyłam 0,5kg, a potem nadrobiłam prędziutko gin mi mówił, ze jak dzidzia rośnie to wszystko jest w porządku i taki mój urok. Może i u Ciebie tak jest. Byle by nie chudnąć

[__Sylwia__88]

Napisane przez Monica80

Dziewuszki ja tak na szybko bo mi się cos przypomnialo odnosnie boli glowy. Mnie strasznie bolala w swieta, czasami zasypialam z bolem i budzilam sie z nim. Gdzies czytalam ze kobieta w ciazy potrzebuje codziennej dawki wapnia, a jesli go nie dostarcza objawia sie to m.in. Bolami glowy. Uswiadomilam sobie ze przez wszytskie wolne dni nie wypilam szklanki mleka, ani sera jakiegos, no nic. Tylko wigilijne potrawy, barszcze, pierogi itd. Teraz sie pilnuje zeby codziennie cos z nabialu tez jesc - bol nie powraca.
Przyczyny wiadomo, moga byc rozne - ale nie zaszkodzi o tym tez wiedziec

Lece doczytywac co naskrobalyscie

Kurcze muszę spróbować, bo na pewno nie zaszkodzi a może pomóc. A teraz faktycznie nic z nabiału nie jem, w pierwszych 3 m-cach jadłam jogurty i ser biały i głowa mało co bolała.

[kamilla123]

Witam się w Nowym Roku! Oby był dla nas szczęśliwy

Dzisiaj zaczęłam 17 tydzień Chciałam z Groszkiem do kina jechać, ale zaspaliśmy... Może jutro się uda Zahaczyłabym jeszcze o jakieś wyprzedaże, ale samotne zakupy z 4-latkiem to nie zakupyMój tż wychodzi powoli z ropnego zapalenia oskrzeli, więc unikamy siebie jak możemy. Życzenia noworoczne nawet bez buziaków

Witam nowe mamusie aasiulek81 i Maya fajnie, że jest nas coraz więcej

Napisane przez agaaga89

Za to potem znajome będą wracać do pieluch, a Wy? Już wszystko będziecie miały za sobą

Dokładnie, wszystko ma swoje plusy i minusy Mój ma 4 lata i już zapomniałam jak się pieluchy zmienia i wstaje w nocy. Teraz jest super, bo Mały się przytula, głaszcze brzuszek, dzisiaj nawet mnie narysował z dzidzią w brzuchu Nie trzeba go nosić, karmić i generalnie sam się sobą zajmie. Więc to jest teraz fajne, ale hardcore będzie w czerwcu Na razie za dużo o tym nie myślę, ale ciężko będzie wrócić do pieluch, karmienia, wstawania w nocy po tej przerwie... No i przy większej różnicy wieku (u nas to rocznikowo wyjdzie 5 lat) dzieci za bardzo się ze sobą nie pobawią

Napisane przez Sola1

Mam pytanie do doświadczonych mam. Jak reagujecie/ reagowałyście na histerię? Bo u mnie to się zaczęło. Nie chodzi mi o zwykłe awantury czy płacz. Ale prawdziwą histerię, gdzie dziecko jakby nas w ogóle nie słyszało i nic nie dociera.

Ciężko powiedzieć. Widzę, że masz o wiele młodsze dziecko. Ja na dzień dzisiejszy mam jedną zasadę - "tylko spokój może nas uratować" W momencie histerii nic do niego nie dociera, więc to przeczekuję, wszelkie jakieś moje spokojne tłumaczenia jeszcze bardziej go "nakręcają". Dopiero jak się trochę uspokoi to rozmawiamy i go przytulam. U nas najczęściej histerie zaczynają się jak nie chcę włączyć bajki, albo jak chcę wyłączyć bajkę. Ale właśnie najwięcej w tym wszystkim robi zmęczenie

Napisane przez aasiulek81

Dziękuję za miłe przyjęcie
Wczoraj pierwszy raz byłam na tym forum. Mam pytanko jakie witaminy bierzecie w ciąży? Nie każde są takie same. I czy któraś z Was chodzi na basen i ma jakiś patent na zabezpieczenie się profilaktycznie przed infekcjami?

Ja akurat dzisiaj byłam na basenie. Gin dał mi ulotkę na żel dopochwowy AbiOfem (mówił, żeby wziąć przed i po, ale wzięłam tylko po) Niestety 7 ampułek kosztuje ok.42 zł. W składzie ma kwas mlekowy, można go stosować w ciąży. Kiedyś brałam jeszcze VitagynC (globulki lub krem) - pomaga zachować kwaśny odczyn ph. Z witamin biorę Femibion Natal 2

chocolate Będą się dzieciaczki rozpychać A ciąża jest jedno czy dwujajowa?

Napisane przez NecroKitty

Chyba tutaj większość chciałaby mieć brzuszek od razu ja też chciałam a jak zaczął rosnąć to okazało się, że wcale tak fajnie nie jest, ubrania za ciasne, trudniej się schylać, nie można siedzieć ze zgiętymi nogami, no i spać na brzuch... a co będzie dalej

Dokładnie najbardziej brakuje mi tego spania na brzuchu...

TroppoSensibile Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze

[Monica80]

Doczytalam, ale nie dam rady wszystkim odpisac.. Moze kiedys dojde do wprawy

Napisane przez kamilla123

Dokładnie, wszystko ma swoje plusy i minusy Mój ma 4 lata i już zapomniałam jak się pieluchy zmienia i wstaje w nocy. Teraz jest super, bo Mały się przytula, głaszcze brzuszek, dzisiaj nawet mnie narysował z dzidzią w brzuchu Nie trzeba go nosić, karmić i generalnie sam się sobą zajmie. Więc to jest teraz fajne, ale hardcore będzie w czerwcu Na razie za dużo o tym nie myślę, ale ciężko będzie wrócić do pieluch, karmienia, wstawania w nocy po tej przerwie... No i przy większej różnicy wieku (u nas to rocznikowo wyjdzie 5 lat) dzieci za bardzo się ze sobą nie pobawią

A ja patrze na to calkiem z innej strony. Ja swiadomie nie chcialam miec wczesniej drugiego dziecka, bo bylam tak zaabsorbowana pierwszym , ze nie wyobrazalam sobie dzielic ta milosc z kolejnym. A pieluchy, karmienie - to dla mnie wspaniale wspomnienia, i z przyjemnoscia teraz do tego wroce. Oh juz na sama mysl zapachu takiego noworodka cos mi sie robi...
Masz racje plusy i minusy sa wszedzie. Dla mnie wazne ze moglam posiwecic tyle czasu ile chcialam pierwszemu dziecku, a teraz z wiekszym spokojem poswiece drugiemu - bo synio juz w przedszkolu, bo wiecej rozumie i zwyczajnie nie potrzebuje mnie juz tak bardzo jak 3 lata temu
U mnie tez bedzie roznica 5 lat, nie mniej mogloby byc troche mniej - tak 3 to pewnie jest optymalnie, bo i dziecko juz podrosniete i roznica nie taka duza.

[bazile]

Napisane przez _Maya_

czy przyjmiecie do siebie kolejną czerwcową mamuśkę?


W wolnej chwili napiszę co nieco o sobie

witaj i czekamy na male co nieco o Tobie.

Napisane przez choc0late

hej dziewczyny
u mnie juz spokojnie caly czas odpoczywamy zeby nic juz sie nie stalo
i powiem Wam ze ja to sie czuje juz jak w 9msc ... spojrzcie jak mnie moje dwa rozpychaja ))

super,ze sie unormowalo wszystko,a brzuszek masz juz niezly i jaka chudzinka z Ciebie.

Napisane przez TroppoSensibile

Cześć dziewczynki dorwałam się do komputera na szybko, bo od soboty siedzę znowu w szpitalu kolejny krwiak tym razem w dolnym biegunie kosmówki... po prostu stres, stres i stres... ale z dzidzią ok, widziałam ją nawet na 3D, ale z tego zamieszania mało pamiętam ten piękny widok. A okazało się, że to już 17 tydzień. Obiecuję, że nadrobię braki jak tylko się będzie dało. Trzymajcie kciuki za kolejne kontrolne usg, bo może jutro w końcu wyjdę. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie

o jej,wracaj szybciorem do sil i do domciu

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

jejku jak ten czas leci,dopiero co usiadlam do kompa byla 22.18 a tu juz 23 coraz blizej
dobranoc

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Alingles jak po wizycie?

[kamilla123]

Monica dla mnie te 5 lat też jest w sam raz chociaż zawsze (tzn. przed urodzeniem pierwszego dziecka) chciałam mieć jedno po drugim - raz za razem urodzone, wykarmione, odpieluchowane, itd. Tak właśnie było ze mną i z moim rodzeństwem. Ale potem pojawił się mój Kubuś - synuś mamusi- wróciłam do pracy i było nam dobrze we trójkę, on też o rodzeństwo się nie dopomniał Do tego w rodzinie i u znajomych dużo małych dzieci, więc towarzystwo od czasu do czasu miał, potem zaczęło się przedszkole i tak zleciało. Przyzwyczailiśmy się do tej wygody. Zresztą nie żałuję tego, że tak odwlekaliśmy decyzję o drugim dziecku. A teraz też już nie mogę się doczekać małego pachnącego bobaska, jak będzie wyglądał, do kogo podobny, czy chłopiec czy dziewczynka
PS-ale karmienie i wstawanie i tak mnie przeraża

[Aldrin]

Napisane przez choc0late

hej dziewczyny
nie bylam tu od swiat czasami na tel podczytywalam wiec wybaczcie ale nadrobie za chwilkę
u mnie juz spokojnie caly czas odpoczywamy zeby nic juz sie nie stalo
i powiem Wam ze ja to sie czuje juz jak w 9msc ... spojrzcie jak mnie moje dwa rozpychaja ))

Sent from my GT-I9195 using Wizaz Forum mobile app

Jesteś bardzo szczuplutka i masz śliczny ten brzuszek taki zgrabny te 2 maluszki muszą mieć przecież duży domek

Napisane przez TroppoSensibile

Cześć dziewczynki dorwałam się do komputera na szybko, bo od soboty siedzę znowu w szpitalu kolejny krwiak tym razem w dolnym biegunie kosmówki... po prostu stres, stres i stres... ale z dzidzią ok, widziałam ją nawet na 3D, ale z tego zamieszania mało pamiętam ten piękny widok. A okazało się, że to już 17 tydzień. Obiecuję, że nadrobię braki jak tylko się będzie dało. Trzymajcie kciuki za kolejne kontrolne usg, bo może jutro w końcu wyjdę. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie

Biedna Niech wszystkie problemy się już kończą i życzę abyś w końcu mogła się cieszyć ciążą


Ja chyba poczułam ruchy maluszka wraz z Nowym Rokiem. W grudniu czułam takie pęknięcia baniek z jednej strony brzucha, natomiast po wystrzałach sylwestrowych chyba bombelkowi się nie spodobało, bo tak mnie zaczęło kuć jakby kolka z prawej strony na dole brzucha i po tej stronie brzuch był większy i twardszy to może się maluszek wiercił

[sylvuniaa84]

Napisane przez kamilla123

Monica dla mnie te 5 lat też jest w sam raz chociaż zawsze (tzn. przed urodzeniem pierwszego dziecka) chciałam mieć jedno po drugim - raz za razem urodzone, wykarmione, odpieluchowane, itd. Tak właśnie było ze mną i z moim rodzeństwem. Ale potem pojawił się mój Kubuś - synuś mamusi- wróciłam do pracy i było nam dobrze we trójkę, on też o rodzeństwo się nie dopomniał Do tego w rodzinie i u znajomych dużo małych dzieci, więc towarzystwo od czasu do czasu miał, potem zaczęło się przedszkole i tak zleciało. Przyzwyczailiśmy się do tej wygody. Zresztą nie żałuję tego, że tak odwlekaliśmy decyzję o drugim dziecku. A teraz też już nie mogę się doczekać małego pachnącego bobaska, jak będzie wyglądał, do kogo podobny, czy chłopiec czy dziewczynka
PS-ale karmienie i wstawanie i tak mnie przeraża

u nas bedzie 12 lat róznicy między córą a drugim dzieckiem,ja to dopiero sobie nie wyobrażam jak to będzie,pozapominałam wszystko
Ale ciąża jak najbardziej planowana,przemyslana i chciana
Córa tez chce rodzeństwo,dawno juz chciała ale my starzy durni i dopiero po takim czasie zmądrzelismy

[Prowansja88]

Cześć Mamusie.. na poczatek WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM 2014 ROKU!! Podczytuje Was z telefonu lub tableta i nie odp, bo niewygdnie. Teraz otworzyłam laptopa, więc chociaz kilka odpowiedzi..

Napisane przez sylvuniaa84

Załącznik 5525638Załącznik 5525639

Moj brzuchol

Taki Brzucholek jest przesłoodki. Ja już też swojego nie ukryje.

Napisane przez czarno_biala1987

Aaa, i też czuję to smyranie od środka, próbowałam dziś mężowi pokazać, macał brzuch i macał ale nic nie czuł
Dobrze wrócić do normalności...

Ja jestem w 17TC i chyba nie czuje. Tzn na pewno nie regularnie. Wczoraj pierwszy raz poczułam smyranie/łaskotanie w dole brzucha, ale to takie jednorazowe,więc nie wiem..

Napisane przez czarno_biala1987

Na ostatniej wizycie usłyszałam, że może przy następnym usg będzie już można poznać płeć, nie mogę się doczekać.
Choć przyznam się Wam, że przestaje mi zależeć na dziewczynce. Tzn w głowie widzę siebie z córką, ale serce bardziej martwi się by było zdrowe, a płeć schodzi na dalszy plan...
Tak więc możepo następnym usg 16 stycznia będę wiedzieć

Widzę, że duużo większa część mam marzy o dziewczynce. Rzadko słyszę od dziewczyny, że marzy o chłopczyku. Chyba, że mąż na nią wpływa- czesto faceci pragną syna. A tak to w większości każda chce babeczkę.
Tak naprawdę to nie ma znaczenia, chociaż wydaje mi się, ze córka zawsze jest "bliżej mamy"

Ja mam USG 14.01.14, ciekawę czy pani dr coś już zobaczy?

Napisane przez aasiulek81

Dziękuję za miłe przyjęcie
Wczoraj pierwszy raz byłam na tym forum. Mam pytanko jakie witaminy bierzecie w ciąży? Nie każde są takie same. I czy któraś z Was chodzi na basen i ma jakiś patent na zabezpieczenie się profilaktycznie przed infekcjami?
Fajne przeceny są w H&M, przynajmniej we Wrocławiu, spodnie za 60zł sweterki i inne bluzki na dziale MAMA.

Witaj Asiu, jesteś z Wrocławia?
Jesli chodzi o witaminy do do końca 12. TC brałam Femibion Natal 1, teraz przeszłam na Vitaminer Prenatal +DHA, bo jest bardzo przystepny cenowo a ma świetny skład (bogatszy niż Femibion Natal 2 a jest dużo tańszy).

Napisane przez choc0late

i powiem Wam ze ja to sie czuje juz jak w 9msc ... spojrzcie jak mnie moje dwa rozpychaja ))

Seksi Mama Smaruj się Kochana, smaruj.. czymkolwiek byle regularnie!

Napisane przez _Maya_

to ja tak miałam w pierwszej ciąży - chciałam, żeby było go widać już natychmiast a teraz tylko bym ukrywała

Pisałyście dziewczyny o smarowidłach do ciała - miałam obydwa masła Palmersa - kokosowe i kakaowe. Nie podeszły mi zapachy zupełnie.
Ja w kakaowym czekolady nie czułam. Mam je do teraz praktycznie całe, miałam je nawet komuś oddać, ale właśnie sprawdziłam datę ważności - styczeń 2014 lecą do kosza...

Za pierwszym razem używałam emulsji babydreamu (zapach był akceptowalny), efekty super, zero rozstępów...teraz też go kupiłam i muszę się mocno zmuszać do smarowania, zapach mnie tak odrzuca, że wczoraj miałam pisać do producenta list błagalny o zrobienie jakiejś normalnej wersji bezzapachowej albo bardziej lightowej, bo ta pudrowa mnie dusi

Mi sie absolutnie nie spieszy do dużego brzucha, problem ze spaniem, chodzeniem, codziennymi czynnościami. Zgaga, płytki oddech, opuchniete nogi- ojj nie spieszy mi się ;-)
W ogóle czy też macie tak, że wszyscy Wasi znajomi za każdym razem jak Was widzą GAPIĄ się na brzuch? Mnie już denerwuje to ocenianie. Ostatni raz ważyłam się 17.12 (w 15TC) i wtedy miałam zaledwie 0,5kg na + , brzuszek rośnie z dnia na dzień, ale na szczęście nie puchnę cała (narazie). Ale jakoś tak głupio sie czuje jak wszyscy się patrzą na mój brzuch i ooooo widać już, oo jaki brzuszek itd. Tak jakby powiekszal mi sie z obrzarstwa a przecież to już prawie połowa ciązy! Kiedyś musi być widoczny. Ogólnie jestem szczupłą osobą i każdy mówił: (u Ciebie to ciązy nie będzie widać) a to właśnie odwrotnie, u mnie widać było bardzo wcześnie... Nie wiem czemu tak mnie denerwują te komentarze :/
Co do smarowideł zaopatrzyłam się w Elancyl 500ml. Delikatny zapach, mleczna konsystencja-błyskawicznie się wchłania. Skóra jest gładka jak jedwab i miękka, narazie jestem zadowolona. Staram się smarować regularnie: rano i wieczorem, ale i tak nie wierzę, że uda mi się zapobiec rozstępom- jestem cała pociachana po okresie dojrzewania (uda, posladki, pod kolanami..)

Sylwia_88 mnie też czeka remont łazienki. Prawdopodobnie pod koniec stycznia. Teraz mamy bardzo ciemne płytki w chłodnym odcieniu (kogoś poniosło). Ponieważ to pomieszczenie jest baardzo małe, chciałabym zrobić ją super jasną, w pięknym kremie, ciepłym, jasnym, świezym, eleganckim z dodatkiem ciemnego brązu, np. na jednej ścianie. Wiem, że to takie oklepane, ale te nowoczesne kompozycje:szarości, granaty i czerń jakoś mnie nie przekonuje..

[bluesky89]

A ja Wam powiem, że zawsze chciałam pierwszego chłopczyka i chyba się spełni

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[__Sylwia__88]

Napisane przez Prowansja88

Mi sie absolutnie nie spieszy do dużego brzucha, problem ze spaniem, chodzeniem, codziennymi czynnościami. Zgaga, płytki oddech, opuchniete nogi- ojj nie spieszy mi się ;-)
W ogóle czy też macie tak, że wszyscy Wasi znajomi za każdym razem jak Was widzą GAPIĄ się na brzuch? Mnie już denerwuje to ocenianie. Ostatni raz ważyłam się 17.12 (w 15TC) i wtedy miałam zaledwie 0,5kg na + , brzuszek rośnie z dnia na dzień, ale na szczęście nie puchnę cała (narazie). Ale jakoś tak głupio sie czuje jak wszyscy się patrzą na mój brzuch i ooooo widać już, oo jaki brzuszek itd. Tak jakby powiekszal mi sie z obrzarstwa a przecież to już prawie połowa ciązy! Kiedyś musi być widoczny. Ogólnie jestem szczupłą osobą i każdy mówił: (u Ciebie to ciązy nie będzie widać) a to właśnie odwrotnie, u mnie widać było bardzo wcześnie... Nie wiem czemu tak mnie denerwują te komentarze :/
Co do smarowideł zaopatrzyłam się w Elancyl 500ml. Delikatny zapach, mleczna konsystencja-błyskawicznie się wchłania. Skóra jest gładka jak jedwab i miękka, narazie jestem zadowolona. Staram się smarować regularnie: rano i wieczorem, ale i tak nie wierzę, że uda mi się zapobiec rozstępom- jestem cała pociachana po okresie dojrzewania (uda, posladki, pod kolanami..)

Sylwia_88 mnie też czeka remont łazienki. Prawdopodobnie pod koniec stycznia. Teraz mamy bardzo ciemne płytki w chłodnym odcieniu (kogoś poniosło). Ponieważ to pomieszczenie jest baardzo małe, chciałabym zrobić ją super jasną, w pięknym kremie, ciepłym, jasnym, świezym, eleganckim z dodatkiem ciemnego brązu, np. na jednej ścianie. Wiem, że to takie oklepane, ale te nowoczesne kompozycje:szarości, granaty i czerń jakoś mnie nie przekonuje..

Ja dość dziwnie zareagowałam jak znajomi na sylwestrze komentowali mój brzuch. Choć dopiero widać jak ubiorę dopasowane ciuchy. Jedna koleżanka przy życzeniach zaczęła mnie po nim głaskać i tak jak by buziaka dała mi w brzuch co było dla mnie mega szokiem. Druga jak weszła i mnie zobaczyłą to od razu z rękami głaskania do brzucha i żebym pokazała. Jakoś wolę żeby brzuch pozostał dla mnie a nie na pokaz czy obmacywanie.

Co do łazienki to właśnie mam mega problem z tym jak ona ma wyglądać. Wczoraj chcieliśmy wybrać jakieś płytki ale wszystkie sklepy miały inwentaryzacje. Początkowo myślałam o szarości (zbliżony do betonowych), później o czarno- białych, a teraz chyba pójdziemy w klasykę i zaczyna mi się podobać połączenie ecru z ciemną czekoladą. I już nie mogę się doczekać wanny, bo narazie tylko prysznic mamy.

[czarno_biala1987]

Napisane przez Prowansja88

mnie też czeka remont łazienki. Prawdopodobnie pod koniec stycznia. Teraz mamy bardzo ciemne płytki w chłodnym odcieniu (kogoś poniosło). Ponieważ to pomieszczenie jest baardzo małe, chciałabym zrobić ją super jasną, w pięknym kremie, ciepłym, jasnym, świezym, eleganckim z dodatkiem ciemnego brązu, np. na jednej ścianie. Wiem, że to takie oklepane, ale te nowoczesne kompozycje:szarości, granaty i czerń jakoś mnie nie przekonuje..

My mamy właśnie taką łazienkę, białe płytki na podłodze (masakra!), czarne ściany do pewnej wysokości i biały sufit i góra ścian. Dodatki do tego białe. Nie powiem, mogło być gorzej. Teoretycznie jest to mój styl (całe mieszkanie urządzam na czerń i biel, bardzo mi się to podoba) ale coś mi tam nie gra, nie zostało to wszystko ładnie dobrane.
Ale na remont nie mam na razie co liczyć. Pilniejszy jest zresztą remoncik WC, tam też chcę szarości i biele, bo pomieszczenie jest maleńkie...
W pierwszej kolejności będziemy przebudowywać szafę wnękową, bo brakuje miejsca na rzeczy Maluszka. Tylko nie możemy z Mężem dojść do porozumienia w sprawie projektu

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez __Sylwia__88

Ja dość dziwnie zareagowałam jak znajomi na sylwestrze komentowali mój brzuch. Choć dopiero widać jak ubiorę dopasowane ciuchy. Jedna koleżanka przy życzeniach zaczęła mnie po nim głaskać i tak jak by buziaka dała mi w brzuch co było dla mnie mega szokiem. Druga jak weszła i mnie zobaczyłą to od razu z rękami głaskania do brzucha i żebym pokazała. Jakoś wolę żeby brzuch pozostał dla mnie a nie na pokaz czy obmacywanie.

a wiesz że mnie też wszyscy macali po brzuchu w święta? Kiedy to inne dziewczyny były w ciąży wydawało mi się to takie sympatyczne i naturalne, że to taka pieszczota dla dzidziusia... Ale kiedy to mnie dotykają bez pytania już nie wydaje się to sympatyczne

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez choc0late

spojrzcie jak mnie moje dwa rozpychaja ))

Przepiękny brzusio. Ja nie mam takiej cudownej piłeczki, zauważyłam, że niestety tłuszczyk odkłada mi się w pasie, a więc na przodzie Maluch, ale boczki lekko rosną... Dziwne, bo nie przytyłam jeszcze, dopiero odzyskałam to co straciłam w czasie ciąży.

[Aldrin]

Co do łazienki to u nas szarość z delikatnym beżem i czerwone dodatki, łazienka jest naprawdę mała a jednak jakiś tam efekt uzyskaliśmy, gościom się podoba chociaż ja na początku nie byłam przekonana pozostała część mieszkania w beżach i brązach i chyba wkrótce to zmienie, bo jakoś tak za monotonnie mi się wydaje

[Sola1]

Co do brzuchów ciążowych to jakoś tak jest, że przyciągają uwagę. Sama na tym złapałam się wiele razy widząć kobietę z brzuszkiem. Ale nie jest to absolutnie związane ze złymi emocjami wręcz przeciwnie, po prostu samo się dzieje

Co do zwracania uwagi - zacznie się od brzuchów, że za duże za małe, za nisko za wysoko i stawiają "diagnozę". Niektóre kobiety mają lepsze usg w oczach niż lekarze w gabinetach A potem będzie zwracanie uwagi, że za grubo się ubiera dziecko za cienko itp. i ogólnie wszyscy będą wiedzieć wszystko lepiej. Mnie co prawda tylko raz zdarzyła się sytuacja, że ktoś mi zwrócił uwagę, ale był to miły pan i wytłumaczyłam mu, że brak skarpetek u dziecka w upale nie grozi wychłodzeniem . A on, że w jego czasach tak się robiło Ale znajome wiele razy słyszały "dobre rady" czy komentarze.

Napisane przez _Maya_

czy przyjmiecie do siebie kolejną czerwcową mamuśkę?

Tak z początkiem roku pomyślałam, że może dobrze by było się znowu dopisać do mamuś, żeby trochę bardziej w temacie ciążowym być, bo na razie to ze świadomością bycia w ciąży u mnie jakoś kiepsko...

Nie podczytywałam Was do tej pory, więc na bieżąco będę się z Wami poznawała
no i baaardzo mi pasuje system jednomiesiecznego wątku oczekujących łatwiej nadrabiać, wszystkie jesteśmy na podobnym etapie i chyba bardziej kameralnie niż na Mamusiach V-VI

W wolnej chwili napiszę co nieco o sobie

Witaj

Napisane przez _Maya_

to ja tak miałam w pierwszej ciąży - chciałam, żeby było go widać już natychmiast a teraz tylko bym ukrywała

Pisałyście dziewczyny o smarowidłach do ciała - miałam obydwa masła Palmersa - kokosowe i kakaowe. Nie podeszły mi zapachy zupełnie.
Ja w kakaowym czekolady nie czułam. Mam je do teraz praktycznie całe, miałam je nawet komuś oddać, ale właśnie sprawdziłam datę ważności - styczeń 2014 lecą do kosza...

Za pierwszym razem używałam emulsji babydreamu (zapach był akceptowalny), efekty super, zero rozstępów...teraz też go kupiłam i muszę się mocno zmuszać do smarowania, zapach mnie tak odrzuca, że wczoraj miałam pisać do producenta list błagalny o zrobienie jakiejś normalnej wersji bezzapachowej albo bardziej lightowej, bo ta pudrowa mnie dusi

Czas chyba jakieś witaminy łykać muszę się zmotywować do zakupu kiedyś Elevit brałam a teraz... nie wiem

Ja też używałam Babydream - emulsja oraz oliwka i zero rozstępów. A skłonności mam, bo miałam w okresie dojrzewania. Ale wydaje mi się, że to kwestia nawiliżenia i natłuszczenia i pod tym kątem trzeba sobie dobierać. Kwestia szczęście pewnie też odgrywa jakąś rolę U mnie pod tym względem sprawdza się idealnie także nie będę kombinować Ale zapach rzeczywiście mógłby być inny. Choć mnie najbardziej drażnił na początku.

Napisane przez majkela12

Ja to zawsze zwalałam na skoki rozwojowe a tak serio tak jak pisała agaaga89 ja bym obstawiała, że mała była po prostu zmęczona. U nas takie histerie do tej pory wynikają przede wszystkim ze zmęczenia ewentualnie zwrócenia na siebie uwagi.

Ja też zwalam na skoki. Jakoś tak człowiekowi łatwiej

U niej chyba ogólnie jest jakiś okres buntu, bo wszystko jest na nie. Także mam nadzieję, że szybko minie. A zmęczenie chyba rzeczywiście potęguje ten efekt.

Napisane przez kamilla123

Monica dla mnie te 5 lat też jest w sam raz chociaż zawsze (tzn. przed urodzeniem pierwszego dziecka) chciałam mieć jedno po drugim - raz za razem urodzone, wykarmione, odpieluchowane, itd. Tak właśnie było ze mną i z moim rodzeństwem. Ale potem pojawił się mój Kubuś - synuś mamusi- wróciłam do pracy i było nam dobrze we trójkę, on też o rodzeństwo się nie dopomniał Do tego w rodzinie i u znajomych dużo małych dzieci, więc towarzystwo od czasu do czasu miał, potem zaczęło się przedszkole i tak zleciało. Przyzwyczailiśmy się do tej wygody. Zresztą nie żałuję tego, że tak odwlekaliśmy decyzję o drugim dziecku. A teraz też już nie mogę się doczekać małego pachnącego bobaska, jak będzie wyglądał, do kogo podobny, czy chłopiec czy dziewczynka
PS-ale karmienie i wstawanie i tak mnie przeraża

Ja własnie między innymi dlatego chciałam małą różnicę wieku, żeby nie wypaść z obiegu, choc moja już rzadko jest głodna w nocy, ale zdarzają się inne atrakcje przy których karmienie to pikuś . Ale każdy decyduje się na dziecko kiedy uważa i kiedy jest gotowy. Jakby los zadecydował inaczej to musiałabym się pogodzić. Zresztą jestem zaskoczona że u mnie tak szybko poszło, bo na pierwsze dziecko czekałam w sumie dwa lata, przy czym było to tak na luzie, dopiero ostatnie pół roku wzięłam się do roboty A teraz praktycznie od razu. A ja już mam tez swoje lata

[ANTERIA]

Mi też się zawsze pierwszy chłopczyk marzył No ale będzie co ma być

Dziewczyny zaraziłyście mnie bólem głowy i dzisiaj od rana się męczę muszę się wybrać do apteki i kupić jakiś lek przeciwbólowy bo to już lekka przesada. Co do macania po brzuchu jakoś do tej pory tylko jedna koleżanka z pracy to robiła i nie sprawia mi to jakiegoś większego problemu, puki co cieszę się z brzuszka mojego chociaż coraz bardziej zaczyna mi chyba już przeszkadzać, a jak szukałam sukienki na swój ślub cywilny to myślałam że się poryczę, takie ładne sukienki a wyglądałam w nich jak wieloryb, no ale znalazłam swoją i już jest ok Swoją drogą ciekawe ile już przytyłam, dowiem się we wtorek, w ogóle czekam na ten wtorek jak na zbawienie


Was też tak cyce swędzą? mam wrażenie że je zaraz wyrwę


A tak w ogóle witam nowe kolerzanki i wybaczcie że ja tak tylko o sobie ale w sumie sama nie mam jakiejś weny

No a nam też się marzy mała różnica wieku między dziećmi, także teraz jedno a za rok może drugie