Moje Panie, to nie żarty - sezon ślubny już otwarty! PM2014 cz.23

[PaniPedagog]

Napisane przez czekooczekolada

noto tak się właśnie rzucał, jak byłam na weselu przyjaciółki. tylko że rzucał się do brata młodej, bo on trzymał to konfetti. nie pamiętam konkretnych tekstów, ale utkwiło mi w pamięci, jak brat młodej powiedzial " pan bierze za to pieniądze" na co koscielny " nie twoje"

Jak to ten sam facet, to ja bym z przyjemnością dała całe pieniądze przeznaczone dla niego komuś innemu. 150 zł to dużo. W głowie się poprzewracało i pieniędzy ewidentnie facet nie szanuje wiec ode mnie by ich nie dostał. Bo umówmy się - pozamiatanie ryżu czy konfetti to nie jest dużo roboty. Moje przyjaciółki za samą frajdę rzecenia czegoś we mnie, myśle, że by i za darmo w małych czarnych ogarnęły gdyby trzeba było.

[say-hello]

Elrosa śliczna ta sukienka

[Lady Million]

Napisane przez emdzik

Dziewczęta, tak sobie dzisiaj myślałam o piosence na pierwszy taniec.
Macie już wybraną?

My tańczymy przy Andre Rieu -Second Waltz Shostakovich`

[Aśkun19]

Napisane przez Lady Million

My tańczymy przy Andre Rieu -Second Waltz Shostakovich`

a to ze skrzypka na dachu, cudne to jest, i też nad tym myślę, a odkąd zobaczyłam ten taniec:
http://www.youtube.com/watch?v=kY-68SQd8ZU
z jaką lekkością oni to tańczą, tak nie wymuszenie, CUDO, nie pamiętam już czy tutaj na forum to zobaczyłam czy jak sama przeglądałam YT

PS. Całe szczeście że mam tak blisko tą biedronkę, waga już czeka, walka z tłuszczem rozpoczęta!

[Anesthesia]

Napisane przez Elrosa

Kupiłam sobie kieckę ciachnę jej rękaw i na poprawiny będzie jak znalazł. Już od dawna za mną chodziła, ale jak na przeróbki była za droga, teraz obniżyli jej cenę o 20 euro i nie mogłam się oprzeć

Super sukienka! Niedawno kupiłam sobie małą czarną w podobnym stylu, a taką jak tutaj moja Mama chciałaby mieć na moim weselu

Napisane przez Lady Million

My tańczymy przy Andre Rieu -Second Waltz Shostakovich`

Też się nad nim zastanawiamy, plus nad innymi walcami

[positive rebel]

Napisane przez emdzik

Dziewczęta, tak sobie dzisiaj myślałam o piosence na pierwszy taniec.
Macie już wybraną?

My wstępnie mamy:
http://www.youtube.com/watch?v=qH9hNKO4lOU

Co do winietek - planuję zrobić podobne jak te w babeczkach, lecz wbić je w cukierek. Coś jak to: http://i2.pinger.pl/pgr41/c318747500...rero-roche.jpg

Mam już projekt zaproszeń Co prawda jeszcze nie jest ostateczny, bo w dalszym ciągu nie ustaliliśmy miejsca śluby kościelnego
(projekt jest mocno "roboczy" i niosąc go w torebce wymiętolił się niemiłosiernie, więc wybaczcie :P)

[anannke]

Napisane przez Aśkun19

a to ze skrzypka na dachu, cudne to jest, i też nad tym myślę, a odkąd zobaczyłam ten taniec:
http://www.youtube.com/watch?v=kY-68SQd8ZU
z jaką lekkością oni to tańczą, tak nie wymuszenie, CUDO, nie pamiętam już czy tutaj na forum to zobaczyłam czy jak sama przeglądałam YT

PS. Całe szczeście że mam tak blisko tą biedronkę, waga już czeka, walka z tłuszczem rozpoczęta!

mój tż który miał do czynienia z tańcem bardziej profesjonalnie wcale nie był zachwycony tym tańcem stwierdził że brakuje w nim trochę i że my tańczymy ładniej na pewno mówił że mają mało miejsca na tej sali na ten układ i taki pokurczony trochę jest, że musieli się pilnować bardzo. Ja się aż tak nie znam - mówię tylko to co mi powiedział tż

[Aśkun19]

Napisane przez anannke

mój tż który miał do czynienia z tańcem bardziej profesjonalnie wcale nie był zachwycony tym tańcem stwierdził że brakuje w nim trochę i że my tańczymy ładniej na pewno mówił że mają mało miejsca na tej sali na ten układ i taki pokurczony trochę jest, że musieli się pilnować bardzo. Ja się aż tak nie znam - mówię tylko to co mi powiedział tż

Ja też się nie znam to że mało miejsca mają to fakt, i jest zupełnie prosty ale ja nie wiem czy nie wolałabym takiego niż żebym sobie jakąś kończynę złamała najbardziej mi się tu podoba że oni są tacy wyluzowani
To już sobie wyobrażam jak będziecie wymiatać na parkiecie, Twój Tż z doświadczenie w tańcu towarzyskim dobrze Cię poprowadzi

[anannke]

Napisane przez Aśkun19

Ja też się nie znam to że mało miejsca mają to fakt, i jest zupełnie prosty ale ja nie wiem czy nie wolałabym takiego niż żebym sobie jakąś kończynę złamała najbardziej mi się tu podoba że oni są tacy wyluzowani
To już sobie wyobrażam jak będziecie wymiatać na parkiecie, Twój Tż z doświadczenie w tańcu towarzyskim dobrze Cię poprowadzi

tia.. tylko zapomniałaś o małym szczególe - nie mam talentu do tańca lubię chodzić na kurs fajnie się uczyć kroków i staram się jak mogę ale nigdy nie będę tańczyć na takim poziomie żeby stwierdzić że jest przyzwoity ale najważniejsze że dobrze się bawimy na kursie

[Lady Million]

Napisane przez Aśkun19

a to ze skrzypka na dachu, cudne to jest, i też nad tym myślę, a odkąd zobaczyłam ten taniec:
http://www.youtube.com/watch?v=kY-68SQd8ZU
z jaką lekkością oni to tańczą, tak nie wymuszenie, CUDO, nie pamiętam już czy tutaj na forum to zobaczyłam czy jak sama przeglądałam YT

Właśnie przez ten filmik YT wzięliśmy tą piosenkę, mamy własny układ tak samo jak Oni.

[Aśkun19]

Napisane przez anannke

tia.. tylko zapomniałaś o małym szczególe - nie mam talentu do tańca lubię chodzić na kurs fajnie się uczyć kroków i staram się jak mogę ale nigdy nie będę tańczyć na takim poziomie żeby stwierdzić że jest przyzwoity ale najważniejsze że dobrze się bawimy na kursie

O właśnie, najważniejsza jest dobra zabawa my musimy się w końcu na kurs zapisać, tylko nie za bardzo wiem gdzie w W-wie warto
Jeszcze bardzo podoba mi się moment w tym filmiku od 1:00 min, bardzo to ładnie wygląda moim zdaniem:
http://www.youtube.com/watch?v=M3IYB-n1H-Y

Lady Million - bo ta muzyka chyba na każdego tak działa całe szczęście nikt z moich znajomych ani z rodziny jej nie miał na ślubie więc jakby co to mobę ją brać

[cashmere]

Napisane przez ysia

Najs! To możemy się motywować i wymieniać ćwiczeniami Tyle że ja mam tylko 4 miesiące żeby zabłysnąć figurą na ślubie, więc musiałam zacząć już w grudniu Trzymam kciuki!

ysia proszę Cię, Ty i tak masz taką figurę że proszę tu nie świrować

Ale ja od dziś też się biorę za siebie! o!

Napisane przez say-hello

na święta dostałam od mamy taką obrączkę z cyrkoniami - będę ja nosić z obrączką ślubną, tak jak wam kiedyś pisałam co prawda jest trochę za duża na ten palec, ale to mi nie przeszkadza

Świetna jest!

Napisane przez Lady Million

Hej dziewczyny....

Ile Was planuje na wesele winietki?

My na pewno będziemy mieć




Dziewczyny z nowym rokiem zaczynam panikować czy ze wszystkim się wyrobimy Najbardziej przeraża mnie teraz zapraszanie gości. No i zaczęłam się stresować pierwszym tańcem, bo nie będziemy chodzić na żaden kurs i boję się jak to nam wyjdzie. Piosenki też jeszcze nie wybraliśmy. Czy któraś z Was też nie będzie miała wcześniej zaplanowanego układu tanecznego, czy to tylko my tacy naiwni że jakoś to będzie?

[Elrosa]

Napisane przez Aśkun19

Ja też się nie znam to że mało miejsca mają to fakt, i jest zupełnie prosty ale ja nie wiem czy nie wolałabym takiego niż żebym sobie jakąś kończynę złamała najbardziej mi się tu podoba że oni są tacy wyluzowani
To już sobie wyobrażam jak będziecie wymiatać na parkiecie, Twój Tż z doświadczenie w tańcu towarzyskim dobrze Cię poprowadzi

Zupełnie prosty... haha od października chodzę z moim K. na kurs tańca, co prawda walca jest malutko (jakieś 5 minut na koniec, a i to nie zawsze), ale chciałabym móc z czystym sumieniem nazwać ten układ prostym niestety, K. porusza się mocno sztywno i całość wygląda, jakby tańczyły dwa kawały drewna. Do tego co i rusz mnie depcze więc chyba z ciężkim sercem odpuszczę mu tego walca.

Najlepiej w sumie wyszła nam cza-cza, ale to pewnie dlatego, że mieliśmy ją tylko raz najwięcej trenujemy coś, co instruktor określa jako 'party dance', a youtube wypluwa pod nazwą "modern jive". Nie jest to jakoś szczególnie widowiskowe, ale da się zatańczyć do wszystkiego, więc chyba padnie na to.

[moooniaaaa]

Napisane przez anannke

Niesamowicie spodobał mi się:

Właśnie o ten mi chodziło



My już mamy wybraną piosenkę na pierwszy taniec. Układ też będzie, boję się spontanicznie zatańczyć :P

[anannke]

Napisane przez Elrosa

Zupełnie prosty... haha od października chodzę z moim K. na kurs tańca, co prawda walca jest malutko (jakieś 5 minut na koniec, a i to nie zawsze), ale chciałabym móc z czystym sumieniem nazwać ten układ prostym niestety, K. porusza się mocno sztywno i całość wygląda, jakby tańczyły dwa kawały drewna. Do tego co i rusz mnie depcze więc chyba z ciężkim sercem odpuszczę mu tego walca.

Najlepiej w sumie wyszła nam cza-cza, ale to pewnie dlatego, że mieliśmy ją tylko raz najwięcej trenujemy coś, co instruktor określa jako 'party dance', a youtube wypluwa pod nazwą "modern jive". Nie jest to jakoś szczególnie widowiskowe, ale da się zatańczyć do wszystkiego, więc chyba padnie na to.

co ty mówisz - wygląda spoko i całkiem fajnie! jak się nauczycie kroków to będzie tak czy siak super! przecież ciągle nadal ciągle jest sporo osób które drepczą przytulańca w miejscu i też jest ok

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Napisane przez moooniaaaa

Właśnie o ten mi chodziło



My już mamy wybraną piosenkę na pierwszy taniec. Układ też będzie, boję się spontanicznie zatańczyć :P

najgorsze że nie wiem pod jaką nazwą takiego welonu szukać. Wszystkie długie jakie widziałam i wpisuje to są proste ciągnące się ew. półokrągłe na dole i tyle

[Dotka90]

Dziewczyny,jak w temacie tańca, to mam kilka pytań:
- kiedy się zapisać?(ślub za 8 m-cy,oboje raczej z tych nietańczących)
- na co zwracać uwagę przy wyborze szkoły?
- ile będzie kosztował kurs + choreografia (jakaś prosta na pierwszy taniec)
- jaki kurs wybrać,jeśli chcemy po prostu potrafić zatańczyć pierwszy taniec + zatańczyć z gośćmi
- jak często powinny być zajęcia - raz w tygodniu wystarczy?

[KaEs]

w temacie tańca młody jak się rusza

[Aśkun19]

Napisane przez Elrosa

Zupełnie prosty... haha od października chodzę z moim K. na kurs tańca, co prawda walca jest malutko (jakieś 5 minut na koniec, a i to nie zawsze), ale chciałabym móc z czystym sumieniem nazwać ten układ prostym niestety, K. porusza się mocno sztywno i całość wygląda, jakby tańczyły dwa kawały drewna. Do tego co i rusz mnie depcze więc chyba z ciężkim sercem odpuszczę mu tego walca.

Najlepiej w sumie wyszła nam cza-cza, ale to pewnie dlatego, że mieliśmy ją tylko raz najwięcej trenujemy coś, co instruktor określa jako 'party dance', a youtube wypluwa pod nazwą "modern jive". Nie jest to jakoś szczególnie widowiskowe, ale da się zatańczyć do wszystkiego, więc chyba padnie na to.

hehe miałam na myśli, że bez podnoszeń i takich innych wygibasów, bo tego bym na pewno nie ogarnęła
A to co wkleiłaś z YT to bardzo fajne, i do wielu piosenek będzie pasowało, bardzo ładnie wygląda, nie ma co kombinować

[anannke]

Napisane przez Dotka90

Dziewczyny,jak w temacie tańca, to mam kilka pytań:
- kiedy się zapisać?(ślub za 9 m-cy,oboje raczej z tych nietańczących)
- na co zwracać uwagę przy wyborze szkoły?
- ile będzie kosztował kurs + choreografia (jakaś prosta na pierwszy taniec)
- jaki kurs wybrać,jeśli chcemy po prostu potrafić zatańczyć pierwszy taniec + zatańczyć z gośćmi
- jak często powinny być zajęcia - raz w tygodniu wystarczy?

Strasznie skomplikowane te pytania i chyba wiele zależy od was. Ja mogę powiedzieć o swoim kursie.

Z tż chodzimy na kurs tańca towarzyskiego - uczymy się tańców standardowych (walc angielski i walc wiedeński) i latyno (rumba, cza-cza, samba) i dosco foxa. Jeszcze w planach jest jakiś inny taniec - nie pamiętam już. I uważam że warto bo ja się uczę kroków, pouszać na parkiecie, rozruszałam się już trochę, wyrabiam sobie poczucie rytmu. Tak więc dla tego uważam że warto iść wcześniej na taniec np już.

Zajęcia mamy raz w tygodniu i żałuję że tak mało bo mi się podoba i chętnie tańczyłabym więcej ale z punktu widzenia nauki tańca i możliwości czasowych jest to wystarczające i trudno byłoby chodzić więcej razy. Kosztuje nas to 130zł/m-c/parę. O lekcje indywidualne nie pytaliśmy jeszcze. Tylko że zaleta jest taka że jak teraz nauczymy się kroków to na indywidualnych lekcjach po prostu ułożymy z nich choreografię i kwestia zapamiętania układu i popracowania nad ogólnym wyrazem i dopracowaniem. Nie będziemy poświęcać czasu na naukę od podstaw. Na kursie spokojnie jest taka ilość czasu i par że dobry instruktor wyłapuje każdą parę jak jej idzie i podchodzi poprawia tłumaczy. Do tego tańczymy czasem z innymi więc też uczymy się tańczyć nie tylko ze sobą ale też innymi przy okazji. co do wyboru szkoły to ja nie miałam wyboru bo u mnie w mieście jest tylko jedna

[say-hello]

Napisane przez Dotka90

Dziewczyny,jak w temacie tańca, to mam kilka pytań:
- kiedy się zapisać?(ślub za 8 m-cy,oboje raczej z tych nietańczących)
- na co zwracać uwagę przy wyborze szkoły?
- ile będzie kosztował kurs + choreografia (jakaś prosta na pierwszy taniec)
- jaki kurs wybrać,jeśli chcemy po prostu potrafić zatańczyć pierwszy taniec + zatańczyć z gośćmi
- jak często powinny być zajęcia - raz w tygodniu wystarczy?

my ( a raczej ja ) też raczej z tych nie tańczących na kurs chodzimy już chyba 3 miesiąc - raz w tygodniu, grupowo. uczymy się różnych styli, podstaw, poruszania się. mi co raz lepiej wychodzi wyczucie rytmu to bardzo dużo daje. później mamy zamiar zapisać się na indywidualny kurs z nauką choreografii już typowo ślubnej. będziemy chodzić w miarę potrzeb - raz, dwa razy w miesiącu + ćwiczenie w domu.
opinie o szkołach są różne, ale to i tak musi się Wam spodobać. dlatego na początku nie kupujcie karnetu, tylko idźcie na jedne zajęcia i zobaczcie jak się czujecie. musicie umieć się dogadać z instruktorem. ktoś wam może polecić świetnego instruktora, a w waszym przypadku np. nie zaiskrzy
a co do rodzaju kursu - my chodzimy na taniec towarzyski i tam jest walc, jive, tango, czacza i kilka innych na początek akurat.

[olena90]

Ja wczoraj delektowalam sie ostatnia kostka czekolady.
Od dzis zdrowo i cwiczebnie

Do maja trzeba byc ladnym :p

[enzunio]

Napisane przez emdzik

Dziewczęta, tak sobie dzisiaj myślałam o piosence na pierwszy taniec.
Macie już wybraną?

http://www.youtube.com/watch?v=0AVaK8IyUbE

[Ad rem]

Napisane przez swiat_katarzyny

ale..... zamówiliśmy obrączki - 31 stycznia do odbioru nie moge sie doczekać
będą czekały ponad 6 miesięcy, ale co tam

Gratki!

Napisane przez cashmere

Czy któraś z Was też nie będzie miała wcześniej zaplanowanego układu tanecznego, czy to tylko my tacy naiwni że jakoś to będzie?

My chcemy się nauczyć jakiegoś układu, ale TŻ jest nietańczący i nie wiem czy to sie uda

Dzięki za odpowiedź w sprawie świadka
Zamówiłam dziś dla TŻta muchę, może jak zobaczy na żywo to się przekona

[olena90]

Napisane przez cashmere

Czy któraś z Was też nie będzie miała wcześniej zaplanowanego układu tanecznego, czy to tylko my tacy naiwni że jakoś to będzie?

My bedziemy swobodnie tanczyc. Mysle zeby do pierwszego tanca puscic ciezki dym.

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez Ad rem

Zamówiłam dziś dla TŻta muchę, może jak zobaczy na żywo to się przekona

Ja jak powiedzialam o muszce to myslalam ze mnie zaraz wzrokiem zabije

[alloffkowa]

Napisane przez olena90

My bedziemy swobodnie tanczyc. Mysle zeby do pierwszego tanca puscic ciezki dym.

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------



Ja jak powiedzialam o muszce to myslalam ze mnie zaraz wzrokiem zabije

na szczęście mój ukochany jako artysta sam nie widzi innej opcji niż mucha, zastanawiamy się tylko czy ecru ( suknia i koszula ecru) czy czarna

[Elrosa]

Aż musiałam sprawdzić, na co tak naprawdę chodzimy według strony to "taniec użytkowy w parach". W sumie najwięcej jest tego modern jive, reszty tak po trochu. Najtrudniej to zapamiętać z lekcji na lekcję te wszystkie kroczki i obroty jak dla nas jest stanowczo za szybko i za dużo wszystkiego, ale niestety reszta grupy daje radę i nawet narzeka, że wolno

Nasze zajęcia kosztują 80 zł od osoby za miesiąc (4 zajęcia) i moim zdaniem to sporo, na szczęście K. dostaje w pracy kartę Multisport i chodzimy na nią. Z tego powodu zaczęliśmy jak najwcześniej, K. zapierał się rękami i nogami (swoim zdaniem jest mistrzem parkietu), ale teraz powoli się przekonuje, że to był dobry pomysł.

Na indywidualne chyba się nie zdecydujemy (80 zł za godzinę, z Multisportem 50). Potrzebowalibyśmy ich strasznie dużo jeśli stanie na tym modern jive, to zatańczymy coś bez układu. Jeśli stanie się cud i walc nagle zacznie nam wychodzić, to obejrzę dziesiątki godzin walców na Youtube i skleję coś sama. Raz już tańczyłam lekko walcujący układ i ufam swojemu poczuciu rytmu - tańczę taniec brzucha, co prawda nie solo i generalnie to baaaardzo różni się od europejskich tańców, ale zawsze coś

Generalnie źle być nie umiejącym tańczyć facetem dać kobiecie poprowadzić - wygląda źle. Nie umieć kobiety poprowadzić - jeszcze gorzej

[201604261006]

Napisane przez emdzik

Hehe, aż mi ciarki przeszły.

bo brzydka piosenka czy fajna?

Napisane przez cashmere

Czy któraś z Was też nie będzie miała wcześniej zaplanowanego układu tanecznego, czy to tylko my tacy naiwni że jakoś to będzie?

My nie mamy i nie bedziemy mieć układu Zatanczymy normalnie jakiegoś bujańca

[olena90]

Napisane przez alloffkowa

na szczęście mój ukochany jako artysta sam nie widzi innej opcji niż mucha, zastanawiamy się tylko czy ecru ( suknia i koszula ecru) czy czarna

Ja bym brala czarna.
A tak apropo czy ktoras juz zakupila garniak dla TŻ?? I jak cenowo to wyglada?

[gornek]

Ja wlasnie sama poszukuje czegoś dla Tz tzn. W miarę tani a solidne garnitury w Wawie, brat mi poleca Pawis bo czesto tam kupuje,ale moze ktoras jeszcze cos zna.


Sent from my RM-825_eu_poland_345 using Tapatalk

[no_doubt]

Napisane przez czekooczekolada

dziewczyny,

co mam zrobić z tym naszym kościelnym ? on jest nienormalny. jak ktoś pod kościołem strzelał płatkami , tzn tubami, to przynosił miotłe i kazał zamiatać ......... nie wyobrazam sobie żebym ja miala stac pod kosciolem a on przyszedł z miotłą i z mordą że mamy to pozamiatać ( a takie sytuacje były w tym roku, na jednej byłam swiadkiem tego zdarzenia)... u nas będą tuby, a jak sie dowiedzielismy ze ten koscielny tak sie o to rzuca to stwierdzilismy ze specjalnie kupimy 10 tub. w końcu to leży w jego zasranym obowiązku.. nie wiem, jak będzie darł ryja to mu damy 50 zł zamiast 150 bo co innego

U nas niestety tez tak jest, że nie można strzelać z tub, sypać ryżem itp. Zabrania tego nie tylko kościelny, ale i księża.
Też były przypadki u mnie w parafii, gdy goście strzelali z tub, yo podczas składania życzeń kościelny "wyprosił" towarzystwo za bramę
Z drugiej strony trudno odpowiadać za gości i posiadać wiedzę, czy ktoś nie kupi tuby i nie strzeli (u nas jest taki zwyczaj).
Ciężka sytuacja, ale ja chyba wolałabym oszczędzić sobie, i tak w dość stresowym dniu, innych stresujących wydarzeń...