Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXVIII

[Scarrabeo]

Napisane przez XminorXlosX

Tzn jak się całość ma?

Trudno to nazwać wyprzedażą, bo ceny kolorówki były lepsze tydzień temu, kiedy była akcja -40%. Z włosowych rzeczy tylko Batiste rzuciło mi się w oczy, po 12 złotych, jakieś zestawy Friedy były, ale to dupy nadal nie urywa. Perfumy trochę poprzeceniali, ale głównie męskie, zestawy kosmetyków z jakimiś kremami i mleczkami i takimi tam to w Tesco i Kaufie taniej można.


A kolejki jak za karpiem.

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez M4rt3czk4_92

Popierniczyło mi się coś z caps lockiem, jak mam ten klawisz wciśnięty to małe litery pisze, a jak jest wyłączony to duże litery. Pomożecie? Jam jest laik i nie wiem jak to zreperować pomożecie?

KLIK może to pomoże

[kwrobel2]

Napisane przez usmiechnieteoczy

Ja czasem pisze z Say
Zabiegana jest, planuje cały czas ślub, w grudniu oddała projekt inżynierski (jeśli dobrze pamiętam), trochę się u niej dzieje i jest zabiegana

FeelingLost
- ja olejków GP nie lubię

- pokazuj pokój!

Pozdrów ją od Nas

Napisane przez Scarrabeo

Rozdziewiczyłam ino część sondową. I nie powiem, ładne kropki mi wychodzą. Za tydzień mogę Ci pokazać.

Mój styczeń rozpoczął się od wydania Zygmunta i Mieszka, na bilet i buty. Nie umiem w oszczędzanie, no.


Aha, melduję, iż w Hebe wyprzedaż to totalna lipa.

Ja dosłownie pół godziny temu dostałam paczkę z lakierami Colour Alike i jeden od razu rozdziewiczyłam... 492 Koziołek W buteleczce opalizuje na różowo, ale na paznokciu tego nie widać... Takiego koloru zdecydowanie mi brakowało..

Dobrze, że nie wybrałam się do Hebehebehebe bo bym się tylko zeźliła, że nos z domu wychyliłam...

[meeedzik]

Napisane przez EdizA

Ja wiem, czy zdolna? Po prostu kocham wszystko, co związane z jedzeniem i jego przygotowywaniem

Cieniowane włosy masz?

Ja się do tego nie nadaję, dwie lewe ręce mam i pewnie zakalec by mi wyszedł

Mam ścięte w delikatne V to pewnie dlatego ciężko mi tą linę zrobić.

Napisane przez Scarrabeo

Mam jakiś taki lekki BHD po Bingaczu z błotkiem. Cały wczorajszy włosko-gruziński rytuał o kant roztłuc.

Mi bingacz błotny też kuku robił

Napisane przez Eneajla

Dzień dobry!

Ładne


Na skalpie siedzi sesa, a na długości kokos, jeszcze może na 2 razy starczy i koniec

Teraz pytanie za 100 punktów, czy na zaolejowane włosy zakładacie czepek i ręcznik ? Czy to nie ma znaczenia?

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez meeedzik

Ja się do tego nie nadaję, dwie lewe ręce mam i pewnie zakalec by mi wyszedł

Mam ścięte w delikatne V to pewnie dlatego ciężko mi tą linę zrobić.


Mi bingacz błotny też kuku robił

Ładne


Na skalpie siedzi sesa, a na długości kokos, jeszcze może na 2 razy starczy i koniec

Teraz pytanie za 100 punktów, czy na zaolejowane włosy zakładacie czepek i ręcznik ? Czy to nie ma znaczenia?

Ja zakładam tylko czepek

[versatille]

Napisane przez XminorXlosX

Poznajcie moje nowe dzieci

Fajne

Napisane przez meeedzik

Teraz pytanie za 100 punktów, czy na zaolejowane włosy zakładacie czepek i ręcznik ? Czy to nie ma znaczenia?

Nic nigdy nie zakładam. Zwijam w koczek na czubku głowy i wio


CHCĘ!!

[kwrobel2]

Napisane przez meeedzik

Teraz pytanie za 100 punktów, czy na zaolejowane włosy zakładacie czepek i ręcznik ? Czy to nie ma znaczenia?

Ja nic nie zakładam... Zawsze mieszam olej z odżywką i dodaje gliceryny... Wiążę w koka-cebulę na czubku głowy i tak chodzę kilka godzin... Po nałożeniu maski po myciu zakładam czepek i czasami na to starą wełnianą czapkę... po 3 minutach czuje jak paruje mi głowa...

[halbtrocken]

Napisane przez Eneajla

Dzień dobry!

Takie piękne faliszony.
Dlaczego ja zawsze po ślimaku wyglądam tak? ->

Napisane przez edytah10

Wy się spotykacie, a ja nawet nie mam Was na twarzoksiążce. Można poprosić?

Musisz mi wysłać siebie, to Cię dodam, bo ja mam taki adres profilu, że mję wizaż cenzuruje.

[Kathinna]

Napisane przez halbtrocken

Takie piękne faliszony.
Dlaczego ja zawsze po ślimaku wyglądam tak? ->


Musisz mi wysłać siebie, to Cię dodam, bo ja mam taki adres profilu, że mję wizaż cenzuruje.

aż idę sprawdzić

jak mi ktoś wyśle adresik na PW to też wyślę zaproszenie

[EdizA]

Napisane przez meeedzik

Ja się do tego nie nadaję, dwie lewe ręce mam i pewnie zakalec by mi wyszedł

Mam ścięte w delikatne V to pewnie dlatego ciężko mi tą linę zrobić.

Teraz pytanie za 100 punktów, czy na zaolejowane włosy zakładacie czepek i ręcznik ? Czy to nie ma znaczenia?

Kwestia podejścia i pewności tego, co się robi

To rzeczywiście może być przyczyna..

Nigdy się w to nie bawię, tylko wiążę koczek na czubku głowy


Szłam się umalować z myślą, że dzisiaj na oku będzie coś jasnego, rozświetlającego, bo niekoniecznie dobrze się czuję. Wyszłam z oczami ciemniejszymi niż w Sylwestra

[halbtrocken]

Napisane przez Kathinna

aż idę sprawdzić

jak mi ktoś wyśle adresik na PW to też wyślę zaproszenie

Przeca nie kłamię.

Kurde, byłam wczoraj w parku trampolinowym. Mam zakwasy na...rękach.

[meeedzik]

Napisane przez M4rt3czk4_92

Ja zakładam tylko czepek

Napisane przez versatille

Fajne
Nic nigdy nie zakładam. Zwijam w koczek na czubku głowy i wio


CHCĘ!!

Ja właśnie też tylko koka na czubku robię i nic więcej

Nie kuś

Napisane przez kwrobel2

Ja nic nie zakładam... Zawsze mieszam olej z odżywką i dodaje gliceryny... Wiążę w koka-cebulę na czubku głowy i tak chodzę kilka godzin... Po nałożeniu maski po myciu zakładam czepek i czasami na to starą wełnianą czapkę... po 3 minutach czuje jak paruje mi głowa...

To robię dokładnie tak samo dopiero po myciu na maskę idzie czepek i czapka zimowa wszyscy w domu mają ubaw jak chodzę w bokserce i czapce zimowej Tż się śmieje czy dać mi jeszcze szalik i rękawiczki

Napisane przez EdizA

Kwestia podejścia i pewności tego, co się robi

To rzeczywiście może być przyczyna..

Nigdy się w to nie bawię, tylko wiążę koczek na czubku głowy

Pewnie tak, powiem Ci że lubię przyrządzać różne rzeczy, ale raczej jakieś przekąski, paszteciki, paluszki serowe itp albo sałatki, a pieczenie chleba/bułek mnie jakoś przeraża



Dzięki bo już myślałam, że to może ja tylko tak robię a czeba ten czepek i czapkę mieć

[EdizA]

Napisane przez meeedzik

Pewnie tak, powiem Ci że lubię przyrządzać różne rzeczy, ale raczej jakieś przekąski, paszteciki, paluszki serowe itp albo sałatki, a pieczenie chleba/bułek mnie jakoś przeraża

Rozumiem Cię doskonale, sama przez większość swojego (i tak krótkiego ) życia bałam się piec ciasta, przez co praktycznie nigdy nie wychodziły mi takie, jak chciałam.
Prawdą w końcu jest, że z masą trzeba się dobrze obchodzić

[Kathinna]

halb boski jest


co do pieczenia to ja nie kupuję chleba w ogole już jakieś póltora roku, bom za leniwa jest na chodzenie codziennie 15 minut w jedną stronę po świeży
Przez jakiś czas był żytni na zakwasie, ale po 3 razie jak mi zakwas spleśniał mimo, że robiłam wszystko ok przestałam się w to bawić, teraz piekę biały z ziarnami wszelakimi i na drożdżach, zabawy z nim na 5 minut plus umycie formy i miski

[izaa29]

Napisane przez edytah10

Tak się właśnie zastanawiałam, czy to Ty czy nie Ty. Gratulacje wygrania pierwszej nagrody

To ja dziekuję

Napisane przez kwrobel2

A ja dzisiaj wstałam o 11, co normalnie mi się nie zdarza... Dopiero co zjadłam śniadanie i biorę się za paznokcie... Spa twarzowe przeniesione na jutro, bo wczoraj zapomniałam, a dzisiaj mi się nie chce...

ja miałam dziś ambitny plan wstać o 8 nawet budzik nastawiłam ale kiedy sie obudziłam przed 10 nie wiem jakim cudem telefon był wyłączony



W końcu się zaolejowałam po dłuższej przerwie niedługo pójdę dołożyć jakąś odżywkę

[M4rt3czk4_92]

No nie wierzę, wzięłam się za siebie i zrobiłam w końcu ten konspekt

[kwrobel2]

Napisane przez EdizA

Rozumiem Cię doskonale, sama przez większość swojego (i tak krótkiego ) życia bałam się piec ciasta, przez co praktycznie nigdy nie wychodziły mi takie, jak chciałam.
Prawdą w końcu jest, że z masą trzeba się dobrze obchodzić

Ja jakoś nigdy nie miałam problemu z pieczeniem... Bardziej obawiałam się gotowania, ale teraz już jest coraz lepiej a TŻ powtarza, że robię cuda w kuchni i za każdym razem jak je coś przygotowanego przeze mnie to powtarza, że ma cudowną narzeczoną...

Napisane przez Kathinna

halb boski jest


co do pieczenia to ja nie kupuję chleba w ogole już jakieś póltora roku, bom za leniwa jest na chodzenie codziennie 15 minut w jedną stronę po świeży
Przez jakiś czas był żytni na zakwasie, ale po 3 razie jak mi zakwas spleśniał mimo, że robiłam wszystko ok przestałam się w to bawić, teraz piekę biały z ziarnami wszelakimi i na drożdżach, zabawy z nim na 5 minut plus umycie formy i miski

A podasz jakieś proporcje? chętnie wypróbuję, bo zakwas chyba nam się zepsuł w lodówce, bo nie używaliśmy go ze 2 miesiące...

[M4rt3czk4_92]

Przeglądłam całe internety zrobiłam milion pińcet sto dziewińcet rzeczy, które radzili i dalej caps lock nie działa tak jak powinien

[Kathinna]

Napisane przez kwrobel2

Ja jakoś nigdy nie miałam problemu z pieczeniem... Bardziej obawiałam się gotowania, ale teraz już jest coraz lepiej a TŻ powtarza, że robię cuda w kuchni i za każdym razem jak je coś przygotowanego przeze mnie to powtarza, że ma cudowną narzeczoną...



A podasz jakieś proporcje? chętnie wypróbuję, bo zakwas chyba nam się zepsuł w lodówce, bo nie używaliśmy go ze 2 miesiące...

do około 400ml (może troszkę więcej) ciepłej wody wrzucam 1/3 kostki wody, mieszam, dodaję pół łyżeczki cukru, tym zalewam 10łyżek płatków owsianych (albo co tam wolisz), odstawiam na 15 minut w ciepłe miejsce (u mnie kuchnia jest ciepla więc stoi tam po prostu, do tego dodaję około pół kilograma mąki, ziarenka jakie chcę, najczęściej dyni i/lub słonecznik, sól i mieszam, natłuszczam formę i wrzucam do piekarnika na pół godzinki.
Ale jako, że ja to na oko robię to dokładniej nie potrafię opisać

bułki z tego też fajne wychodzą

[kwrobel2]

Napisane przez Kathinna

do około 400ml (może troszkę więcej) ciepłej wody wrzucam 1/3 kostki wody, mieszam, dodaję pół łyżeczki cukru, tym zalewam 10łyżek płatków owsianych (albo co tam wolisz), odstawiam na 15 minut w ciepłe miejsce (u mnie kuchnia jest ciepla więc stoi tam po prostu, do tego dodaję około pół kilograma mąki, ziarenka jakie chcę, najczęściej dyni i/lub słonecznik, sól i mieszam, natłuszczam formę i wrzucam do piekarnika na pół godzinki.
Ale jako, że ja to na oko robię to dokładniej nie potrafię opisać

bułki z tego też fajne wychodzą

Dzięki Może upiekę w weekend bułki z tego przepisu... A ile wychodzi bułek z tego? Takich średniej wielkości...

[Kathinna]

Napisane przez kwrobel2

Dzięki Może upiekę w weekend bułki z tego przepisu... A ile wychodzi bułek z tego? Takich średniej wielkości...

szczerze powiedziawszy to nie wiem
my zawsze robimy takie małe bułeczki z tego, i wychodzi chyba kolo 10, ale zawsze robił je TŻ i w zasadzie jakoś nie liczyłam dokładnie nigdy

[kwrobel2]

Napisane przez Kathinna

szczerze powiedziawszy to nie wiem
my zawsze robimy takie małe bułeczki z tego, i wychodzi chyba kolo 10, ale zawsze robił je TŻ i w zasadzie jakoś nie liczyłam dokładnie nigdy

Ok... Dzięki

[Kaveri]

Napisane przez Scarrabeo

Rozdziewiczyłam ino część sondową. I nie powiem, ładne kropki mi wychodzą. Za tydzień mogę Ci pokazać.

Mój styczeń rozpoczął się od wydania Zygmunta i Mieszka, na bilet i buty. Nie umiem w oszczędzanie, no.

Aha, melduję, iż w Hebe wyprzedaż to totalna lipa.

Możesz, ja też coś wymóżdżę

Dziołcha, daremny futer jesteś. Nauczyć Cię w oszczędzanie?

Ja także się cieszę z tej dobrej nowiny. Masz moje błogosławieństwo, idź głosić ją gdzie indziej

Napisane przez M4rt3czk4_92

Ta jasne, jak zobaczę Twoje kręciołki to ja będę pasztetem

Pitu pitu

Napisane przez halbtrocken

Kurde, byłam wczoraj w parku trampolinowym. Mam zakwasy na...rękach.

Ja mam zakwasy na czworogłowych i tricepsach. Od czego? Wuj wie


Dziś dla odmiany Was odciągnę od zakupu, niż pokuszę - pod żadnym pozorem nie kupujcie MIYO Sun Kiss z mojego tumblra, mam paznokcie żółte, jak po dzikim nalocie grzybów

[Kathinna]

halb a gdzie w tym parku byłaś, napisz coś więcej bo pierwszy raz słyszę o takim ustrojstwie

[kascysko]

Napisane przez edytah10

Dostałam próbkę szamponu Pharmaceris. Już miał pójść w ruch, kiedy spojrzałam na skład. PEG-i, polyquaternia... chyba sobie daruję

Proszę, wyjaśnij mi, co złego jest w PEGach. Czekam na odpowiedź

Napisane przez Scarrabeo

Aha, melduję, iż w Hebe wyprzedaż to totalna lipa.

Napisane przez Scarrabeo

A kolejki jak za karpiem.

Potwierdzam w pełnej rozciągłości, tylko przebieżkę sobie zrobiłam

Ale kupiłam też koszulę za 20 zł. W niedzielę spotykam się ze znajomymi na bilard i pokera, a twarz po dzisiejszej kosmetyczce mam jak idź stąd i nie wracaj

[Kathinna]

Napisane przez kascysko

Proszę, wyjaśnij mi, co złego jest w PEGach. Czekam na odpowiedź



Potwierdzam w pełnej rozciągłości, tylko przebieżkę sobie zrobiłam

Ale kupiłam też koszulę za 20 zł. W niedzielę spotykam się ze znajomymi na bilard i pokera, a twarz po dzisiejszej kosmetyczce mam jak idź stąd i nie wracaj

kaś a w kwestii prezentu dla przyjaciółki, może jakaś biżuteria z karcianym motywem?

[Kaveri]

Napisane przez kascysko

Ale kupiłam też koszulę za 20 zł. W niedzielę spotykam się ze znajomymi na bilard i pokera, a twarz po dzisiejszej kosmetyczce mam jak idź stąd i nie wracaj

Albo u nas takie życie drogie, albo Ty masz dryg do perełek

Edit: Moja droga Katarzyno, mam już w domku cztery Lemaxy

[kascysko]

Napisane przez Kathinna

kaś a w kwestii prezentu dla przyjaciółki, może jakaś biżuteria z karcianym motywem?

Szczerze Ci powiem, że trochę obawiam się kupować jej biżuterii, nasze gusta niezbyt się pokrywają Poza tym, ona w zasadzie jej nie nosi.

Napisane przez Kaveri

Albo u nas takie życie drogie, albo Ty masz dryg do perełek

Mam dryg do perełek

Laski, jakieś pomysły na radzenie sobie z podrażnieniami po depilacji na twarzy? Mój gruczolak spowodował rozwój meszku na ryjku mym no i go usunęłam. Ale już wiem, że będzie wesoło

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Napisane przez Kaveri

Edit: Moja droga Katarzyno, mam już w domku cztery Lemaxy

: love:

[miranda122]

Napisane przez usmiechnieteoczy

Zapomniałam prawie, że chciałam wam powiedzieć o jednej rzeczy, która mi się dziś przytrafiła..
wchodzę sobie na maila, a tam wiadomość od nieznanej mi dziewczyny, cytuje:
Witaj!


Tak całkiem z nudów i bezinteresownie zrobiłam nagłówek na Twojego bloga ; ) Oczywiście nie musisz go wstawiać

Pozdrawiam i nagł. w załączniku


nagłówek tez wam pokaże, a co!
Załącznik 5527667

no ale w każdym bądź razie, jestem popularna czy co? albo mam tak brzydki nagłówek że przypadkowa osoba próbowała go zmienić
o co chodzi?

A to niespodzianka
Ale nagłówek całkiem całkiem

Napisane przez delightful_

Dasz radę, trzymam kciuki

Dziękuję

Napisane przez Heroldin

Poboli, poboli i przestanie, a satysfakcja gwarantowana.


No to co ? Niech się tuli ile wlezie. Co jej odrobiny przyjemności bronisz ? A kiedy może się tulić ?
Tul się Miranda, tul. Ojciec mój, Człowiek wielkiej mądrości, powtarzał mi : lecz się tym od czego zachorowałaś. Kaca najczęściej się to tyczyło, ale do innych aspektów życia idzie tę metodę też zastosować.

Dziękuję raz jeszcze za wsparcie


A tulić się będę, bo to takie miłe

Napisane przez Inkus97

Niestety nie mieszkam z rodzicami bo mama wyjechała do Anglii, a tata ma drugą rodzinę. Dobrze dogaduję się z jego żoną, dzieci ich również mnie lubią, ale przebywam tam raz na jakiś czas. Często wyjeżdżamy razem na wakacje czy nocuję u nich kilka dni i wtedy mam prywatność w takim stopniu, który potrafi mnie uszczęśliwić. Gdy mama była jeszcze w domu to również miałam prywatność bo nie było przeglądania telefonu, laptopa czy zaglądanie w szafy, pozwalała mi na przyjście koleżanek do domu czy mogłam wychodzić gdziekolwiek. Gdy zostałam w domu z babcią i dziadkiem wszystko się zmieniło. Babcia potrafi zajrzeć mi w laptopa gdy z kimś piszę, gdy leżę w łóżku i piszę SMS-y ( tak, śpię w pokoju z babcią ) to wciąż pada pytane " a z kim Ty tak ciągle piszesz?! " gdy odpowiem, że z nikim bo nie chce mi się jej tłumaczyć bo ona i tak tego nie zrozumie to mówi " Jak to z nikim? Przecież widzę, że z kimś piszesz! ", a gdy zadaję jej pytanie kiedy będę mogła wreszcie spać sama w pokoju i mieć pokój sama dla siebie odpowiada mi, że jestem za małym gówniarzem aby potrzebować prywatności, zamykać się w pokoju, robić co chcę i wychodzić o której chcę i z kim chcę. Inną sprawą jest to, że nie wychodzę praktycznie nigdzie, a jeśli już to w dzień z przyjaciółką na zakupy czy na siłownię, ale mówię gdzie wychodzę. Do miasta również wychodzę, ale tylko w weekendy i wracam po 21:00, a gdy jadę na noc do przyjaciółki to dziadek wciąż mówi, że mama przyjaciółki ma do niego zadzwonić i potwierdzić to, że jestem u nich. Gdy zamykam drzwi w pokoju dziadek wchodzi i mówi, że to nie jest mój pokój więc mam się w nim nie zamykać. Wieczorem, gdy słucham muzyki babcia potrafi wejść do pokoju bez żadnego uprzedzenia i oznajmia mi, że mam wyłączyć muzykę bo ona idzie spać.

Z pogrubionym mam tak samo, tata mi się zawsze pyta, nawet jak piszę tutaj do Was na laptopie, to zaraz "A z kim ty tak piszesz?", ja mówię że z nikim, piszę na forum.. Denerwuje mnie to, ale póki mieszkam z rodzicami trzeba jakoś wytrzymać. I tak dają mi sporo swobody, czasem mogę wyjść na imprezę, czy coś..
Ale myślę że Twoi dziadkowie tak robią, bo żyją zasadami jakie kiedyś były praktykowane, że dzieci nie powinny mieć żadnych tajemnic, być nie wiadomo o której w domu, nigdzie nie wychodzić.. Niestety, czasy się zmieniły i powinni to zrozumieć.
Współczuję Ci, naprawdę, ja bym tak nie wytrzymała.

Napisane przez Eneajla

Dzień dobry!

Piękne

Napisane przez XminorXlosX

Dziewczyny, miałam iść po papier do drukarki nie moja wina, że stały takie same, biedne, bo jeden 37 a drugi 37,5. A już na pewno nie moja wina , że ja mam takie właśnie stopy nosz kufa czekały na mnie całe skórzane łącznie z wkładką, 2 lata gwarancji, polski producent za 70 zł Poznajcie moje nowe dzieci

Przydałyby mi się takie

Napisane przez FeelingLost

https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=22843

Pokój po remoncie .

Co się zmieniło? Kolor ścian. Ściany były białe, a teraz są zielone. Kupiliśmy z TŻ ogromne łóżko, wcześniej było tam małe łóżko tylko i wyłącznie dla mnie. Zmieniło się również biurko. Kupiliśy ogromne ze względu na to, że mamy 2 komputery. Wybaczcie bałagan na stole, ale to chyba jedyne zdjęcie biurka, które miała. Meble są takie jakie były. Ściągnęliśmy też dywan i kupiliśmy szafkę nocną. Żyrandol też wymieniliśmy, ale nie mogę znaleźć zdjęcia

I jeszcze zamiast firanek założyliśmy żaluzje.

Wybaczcie miśki w tle, ale to prezenty od TŻ, które dostałam przez ostatnie 4 lata

Bardzo ładny i przytulny




Ale dzisiaj mam senny dzień, zresztą nie tylko ja, kilka osób dzisiaj zasnęło na lekcjach I jest mi strasznie zimno, chyba będę chora..

Nareszcie weekend, tak się nachodziłam do tej szkoły xD


Wgl zapomniałam o akcji i i dzisiaj i wczoraj zjadłam słodycze.. Tak mnie ostatnio do nich ciągnie.

[Scarrabeo]

Napisane przez Kaveri

Dziołcha, daremny futer jesteś. Nauczyć Cię w oszczędzanie?

Trzeba mi korepetycji, ale powiedz mi, jak masz zamiar mnie nauczyć..

Napisane przez Kaveri

Moja droga Katarzyno, mam już w domku cztery Lemaxy

..skoro u Ciebie we mieście Lemaxy?! Jest w ogóle szansa, że dotrwają do następnej soboty czy mam już zacząć płakać?