Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE! cz.III

[martolina1982]

bo by ci pekła macica gdyby ci pozowliły przeć. ja sobie nie wyobrażam powstrzymać i nie przeć. to musiało byc okropne.

HaGie no ja tez bym oczy zrobiła i bardzo bardzo sie bała, ze zostałam zostawiona sama sobie.

w tym dzisiejszym odcinku laska sama samiutka w domu miała rodzic. dzowni by polozna jakas przyjechala, bo nie chce byc sama a one jej moia, ze nie mogą zadnej podesłac teraz i zeby przyjechała taksówką. mnie sie to w głowie nie mieści. poród to nie wyrwanie zęba, atam tak lajtowo podchodzą :/

[HaGie]

Napisane przez martolina1982

HaGie o matko. W Polsce pewnie po paru godzinach miałabyś cesarkę. dobrze, że dziecku nic sie nie stało. tam musi być masa dzieci z niedotlenieniem. ciekawe ile pozwów, spraw sądowych...

nadalka bolało jak sie rozwierało. parte były przyjemnością, bo coś dawały. czułam, że ten ból ma sens, bo rodziło się dziecko z każdym skurczem.

jezu ja nawet teraz pamietam te skurcze. takie ciagnięcie w dół. jęczałam mimo woli. położne mówiły -Jęczy, zaraz urodzi

chyba tak, w Polsce jak tylko wody odejdą juz trzeba byc w szpitalu, bo drogi rodne są juz otwarte. u mnie sie nic nie działo a wody odeszły i juz wtedy dostałą oksytocynę, by szybko rodzić.

Co dziś ćwiczycie??

No własnie wszyscy mi mówili, że powinnam mieć cc. Ale najważniejsze, że córcia zdrowa, szkoda tylko, że ja miałam potem trochę komplikacji i dlatego boję się drugiego porodu.

A wiecie co mnie najbardziej bolało Skurcze przy rozwieraniu, ale tak mega najbardziej w momencie, kiedy siedziałm w samochodzie w drodze do szpitala, bo nie mogłam wtedy chodzić, bo kiedy chodziłam, to bolało troszke mniej i całą sobą starałam się wtedy koncentrowac na chodzeniu a nie na bólu

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Napisane przez nadalka

Mnie to parte bolały jak diabli, miałam je przy 8cm, i nie pozwoliły mi przeć, myślałam że na sufić wejdę, normalnie aż teraz czuję te parcie. Były o wiele gorsze od tych pierwszych, ale jak już pozwoliły przeć to szybko poszło.

Bo Ty miałas kroplówke (lub zastrzyk) na wywołanie porodu, tak? Wtedy podobno w ogóle bardziej boli

[insane_p]

Napisane przez Ashya_

http://bi.gazeta.pl/im/b9/c3/b8/z12108729O.jpg

Napisane przez nadiaaa171

Marta Ty rodzilas naturalnie ? pierwsze spotykam osobe ktora chce ponownie rodzic hehe, ja mialam cesarke i nie chcialabym naturalnego za zadne skarby

ja nie rodziłam, więc się nie wypowiem, ale moja mama rodziła raz naturalnie i raz cesarką i dużo lepiej wspomina naturalny poród, mimo, że na oddziale byli jacyś stażyści i jej zaglądali w..... :P

Napisane przez nadiaaa171

ja sie zawsze gole na żel pod prysznic i plyn do higieny intymnej w zadne pianki sie nie bawie

ja pod pachami na antyperspirant szybko i w ogóle. resztę na piankę przeważnie, a jak nie mam to na szare mydło :P

[nadiaaa171]

Napisane przez insane_p

ja nie rodziłam, więc się nie wypowiem, ale moja mama rodziła raz naturalnie i raz cesarką i dużo lepiej wspomina naturalny poród, mimo, że na oddziale byli jacyś stażyści i jej zaglądali w..... :P


ja pod pachami na antyperspirant szybko i w ogóle. resztę na piankę przeważnie, a jak nie mam to na szare mydło :P

na antyperspirant? nie slyszalam jeszcze o tym toż to sie nie pieni

a gdzie Nicki?

[HaGie]

Napisane przez martolina1982

bo by ci pekła macica gdyby ci pozowliły przeć. ja sobie nie wyobrażam powstrzymać i nie przeć. to musiało byc okropne.

HaGie no ja tez bym oczy zrobiła i bardzo bardzo sie bała, ze zostałam zostawiona sama sobie.

w tym dzisiejszym odcinku laska sama samiutka w domu miała rodzic. dzowni by polozna jakas przyjechala, bo nie chce byc sama a one jej moia, ze nie mogą zadnej podesłac teraz i zeby przyjechała taksówką. mnie sie to w głowie nie mieści. poród to nie wyrwanie zęba, atam tak lajtowo podchodzą :/

Mnie w ogóle najbardziej wkurzyło tu w UK ich podejście na samym początku ciąży. My się o dziecko prawie rok staraliśmy, więc jak juz zobaczyłam te dwie kreski na teście ciążowym, to praktycznie od razu popędziłam szczęśliwa do przychodni, żeby się do połóożnej umówić, a tam baba w recepcji pyta mnie, który to tydzień, a ja że drugi, to kobieta mnie wyśmiała i kazała wrócić w okolicach 10 tygodnia, bo oni na początku nie rejestrują, bo bardzo dużo ciąż kończy się samoistnym poronieniem w pierwszym trymestrze. Normalnie kopara mi opadła. Ja tak długo się starałam, już zaczynałam tracić nadzieję, a ona taki tekst do mnie

[martolina1982]

a tamlin na rozwarcie ma wpływ przeciazenie np. w windzie? bo ja miałam badanie na ginekologii i miałam 2 cm rozwarcia, wzielam torbę i pojechalam na trakt na gorę i już miałam 7cm. dosłownie 15 minut!

[nadalka]

Nicki to nocny marek pewnie wieczorem napisze ;-)

Ja miałam kroplówkę na test skurczowy, bo małej dzień wcześniej parę razy tętno spadło i dali mi ją by sprawdzić i zadecydować co dalej. Tak się złożyło że zaczęłam rodzić. Choć i bez/kroplówki już coś zaczynało się dziać bo rano miałam majty w krwistym czopie.

A skucze były ok, póki mi nie odeszły wody, no i te parte..

Ogólnie nie nacięli mnie tylko w środku gdzieś trzasnęłam.

[HaGie]

Napisane przez nadiaaa171

na antyperspirant? nie slyszalam jeszcze o tym toż to sie nie pieni

Też o takiej metodzie nie słyszałam

Napisane przez martolina1982

a tamlin na rozwarcie ma wpływ przeciazenie np. w windzie? bo ja miałam badanie na ginekologii i miałam 2 cm rozwarcia, wzielam torbę i pojechalam na trakt na gorę i już miałam 7cm. dosłownie 15 minut!

Ciekawe? Bo na rozwarcie ma wpływ w ogóle grawitacja, więc lepiej być na stojąco, więc podejrzewam, że przeciążenie w windzie też mogło pomóc. Gdybym wiedziała to jak za pierwszym razem przyjechałam do szpitala też miałam 2 cm i kazali do domu wracać, a tak bym windą pojeździła godzinkę i po sprawie W razie czego dobrze wiedzieć na przyszłość

[insane_p]

Napisane przez nadiaaa171

na antyperspirant? nie slyszalam jeszcze o tym toż to sie nie pieni

Napisane przez HaGie

Też o takiej metodzie nie słyszałam

nie pieni się, ale poślizg daje :P oczywiście mówię o takim w kulce, ew. w sztyfcie może też się da;P

[creature666]

Napisane przez nadalka

Mnie to parte bolały jak diabli, miałam je przy 8cm, i nie pozwoliły mi przeć, myślałam że na sufić wejdę, normalnie aż teraz czuję te parcie. Były o wiele gorsze od tych pierwszych, ale jak już pozwoliły przeć to szybko poszło.

Ja pamiętam, że też chciałam przeć,a one do mnie jeszcze nie!!!

Napisane przez nadiaaa171

ja sie zawsze gole na żel pod prysznic i plyn do higieny intymnej w zadne pianki sie nie bawie

Jak mi się skończy pianka to biorę co popadnie

Napisane przez martolina1982

w tym dzisiejszym odcinku laska sama samiutka w domu miała rodzic. dzowni by polozna jakas przyjechala, bo nie chce byc sama a one jej moia, ze nie mogą zadnej podesłac teraz i zeby przyjechała taksówką. mnie sie to w głowie nie mieści. poród to nie wyrwanie zęba, atam tak lajtowo podchodzą :/

Widziałam ten odcinek... pod koniec ciąży to tylko to i Gotowe na wszystko oglądałam i za każdym razem jak już dziecko wychodzi to wyłam jak nienormalna

Napisane przez insane_p

ja pod pachami na antyperspirant szybko i w ogóle. resztę na piankę przeważnie, a jak nie mam to na szare mydło :P

Coooooo????? ehhh człowiek jednak się uczy całe życie

Napisane przez HaGie

Mnie w ogóle najbardziej wkurzyło tu w UK ich podejście na samym początku ciąży. My się o dziecko prawie rok staraliśmy, więc jak juz zobaczyłam te dwie kreski na teście ciążowym, to praktycznie od razu popędziłam szczęśliwa do przychodni, żeby się do połóożnej umówić, a tam baba w recepcji pyta mnie, który to tydzień, a ja że drugi, to kobieta mnie wyśmiała i kazała wrócić w okolicach 10 tygodnia, bo oni na początku nie rejestrują, bo bardzo dużo ciąż kończy się samoistnym poronieniem w pierwszym trymestrze. Normalnie kopara mi opadła. Ja tak długo się starałam, już zaczynałam tracić nadzieję, a ona taki tekst do mnie

To ja mialam to samo w 5tyg a później po przeprowadzce troszkę zeszło, żeby zmienić GP i się darły prawie na mnie bo ominęłam 1 usg
I weź człowieku bądź mądry!


nadia daj tej kawy Ależ mi smaka narobiłaś!!!

Extra Figura i Speed Effect już do mnie lecą

[HaGie]

Napisane przez nadalka

Nicki to nocny marek pewnie wieczorem napisze ;-)

Ogólnie nie nacięli mnie tylko w środku gdzieś trzasnęłam.

Zazdroszczę. Ja popękałam strasznie, później jeszcze troszkę nacięli przy kleszczowym, ale zakończyło się na pęknięciu III stopnia, czyli pękło wszystko, łącznie ze ścianami odbytu (no i to był największy problem). Przez pół roku po porodzie tułałam się co chwila po szpitalach i za każdym razem robili mi usg doodbytnicze, masakra A na koniec przysłali mi list i napisali, że przy ewentualnym następnym porodzie mam od 25-40% procent szans na takie pęknięcie, nie jest to jednak wskazaniem do cc, bo zazwyczaj kolejne porody są lżejsze Tylko, że ja się naczytałam, że taki typ pęknięcia zdarza się tylko w około 1% porodów naturalnych, no i mi sie akurat zdarzył, to aż się booję myśleć, co mnie czeka w przypadku kiedy mam 40% szans

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Napisane przez creature666

Widziałam ten odcinek... pod koniec ciąży to tylko to i Gotowe na wszystko oglądałam i za każdym razem jak już dziecko wychodzi to wyłam jak nienormalna


nadia daj tej kawy Ależ mi smaka narobiłaś!!!

Extra Figura i Speed Effect już do mnie lecą

Ja w ciąży oglądałam taki cykl "Ciąża z zaskoczenia" czy jakos tak, ogólnie kobiety dowiadywały się, że są w ciąży dopiero, kiedy zaczęły rodzić

A ta kawa to Nadalki była

[tamlin111]

Napisane przez Ashya_

prosze http://bi.gazeta.pl/im/b9/c3/b8/z12108729O.jpg

O ja, szacun wielki.

Napisane przez martolina1982

a teraz oglądasz? porodówkę? wiecie co, może to diwne, ale chciałabym jeszcze kiedyś rodzić. pamietam tę moc, siłę i szczęście. i dzieciacki mi sie strasznie podobają w rodzinie te malutkie. ehhhh gdyby warunki były sprzyjające...

Szalona. Mi jakby dopłacali miliony - w życiu

Napisane przez Ashya_

o w domu bym rodzić mogła, na spokojnie, cicho itp albo w prywatnej klinice gdzie to ja decyduje w umie co i jak jeśli wszytko jest ok
W sumie dostać głupiego jasia podczas porodu musi być fajnie

Jakbardziej ućpana w życiu byłam chyba właśnie w czasie porodu z Paulą
Teraz standardy w szpitalach są inne. To pacjenta decyduje jak chce rodzić, z kim, czy ma być nacięta. Fakt że są szpitale i "szpitale" ale w końcu wybór placówki tez należy do kobiety.

Napisane przez nadalka

A z gazem spotykam się z takimi opiniami że ciężko z nim oddychać, i po nim zbiera na wymioty.

On mało co daje, przymula jedynie i rzeczywiście rzygać się chce często.

Napisane przez Ashya_

W domu bym mogła rodzić gdybym wiedziała że wszystko jest w porządku i ciąża nie jest zagrożona itp no i oczywiście z doświadczoną położna czy lekarzem u boku Jakoś tak wydaje mi się to przyjemniejsze niż szpital

Nigdy nie wiesz czy będzie dobrze. Nie raz cała ciąża idealnie, a tu w czasie porodu komplikacje. Porody w domu są bardzo ryzykowne, ja osobiście bym się nie zdecydowała.

Napisane przez martolina1982

rodziłam naturalnie i tak lubię skurcze parte to kosmos. taka moc, że chyba bym wtedy dorosłego chłopa mogła urodzić

Matko boska, dziewczyno, jeszcze nigdy nie słyszałam aby ktoś miał takie odczucia Jesteś niesamowita

[nadalka]

To nie moja kawa :-D

[nadiaaa171]

Napisane przez nadalka

To nie moja kawa :-D

Haha Hagie to moja , moja

[HaGie]

Napisane przez nadalka

To nie moja kawa :-D

Kurde, rzeczywiście Nie wiem dlaczego, ale wyobraziłam sobie Ciebie, jak po obiedzie siadasz sobie nad karmelową kawką

Napisane przez nadiaaa171

Haha Hagie to moja , moja

No juz widzę

[tamlin111]

Napisane przez HaGie

To prawda, ja przez całą ciążę nie widziałam lekarza na oczy, nie miałam ani jednego badania ginekologicznego. Przy porodzie też nie było lekarza (na początku, bo później jak już było nieciekawie, to się pojawiło 5), miałam cały czas dwie położne. W ogóle tu jest wg mnie lipa, wody odeszły mi w domu około północy, o 2 w nocy pojechałam do szpitala, ale odesłali mnie do domu - kazali wziąć paracetamol i troche sie przespać . Wróciłam do szpitala o 6 rano, bo już bolało mnie jak cholera. Do południa rodziłam naturalnie i nic...Ale nie chcieli się zgodzic na cesarkę, cały czas mówili, że jeżeli w ciągu pół godziny nie urodzę, to pojedziemy na salę operacyjną, minęło pół godziny i znowu tak powiedzieli, i tak mnie przetrzymali do 13 z minutami, a potem stwierdzili, że jest za późno na cesarskie cięcie i skończyło się na porodzie kleszczowym. Wtedy już mi było wszystko jedno, w końcu dostałam znieczulenie zewnątrzoponowe (powiedziałam anestezjologowi, że go kocham ), zawieźli mnie na salę operacyjną i kleszczami wyjęli dziecko. Przy okazji straciłam bardzo dużo krwi (poóźniej przetaczali mi woreczek krwi, bo mi ciśnienie spadło 80/40), no i strasznie mnie pocharatali. Ale w końcu po 14 godzinach "urodziłam"

Współczuję przeżyć. Matko, no zabić za takie podejście.

Napisane przez nadalka

Tamlin pytałam bo widziałam że w profilu masz napisane położna ;-)

Taaa? Nawet nie wiedziałam

Napisane przez creature666

No i racja,ze pozwalaja,a raczej powoduja meczenie sie kobiet i dzieciaczkow...Moja kolezanka urodzila na poczatku grudnia... w skrocie,nic sie nie dzialo a byla po terminie,no to jej przebili wody plodowe i kazali jechac do domu i wrocic jutro,czyli ponad 24h po przebiciu! Ja polozna nie jestem ani lekarzem,ale przeciez od odejscia wod plodowych kobieta musi urodzic w przeciagu 24h,bo moze zagrazac dziecku Tak Tamlin? i to bylo w tym samym szpitalu co ja rodzilam,no ale w sumie ja chyba bylam zagrozona ze wzgledu na wysokie cisnienie,wiec z niczym nie czekali...

Powiem Ci, ze za moich czasów po 6-ciu godzinach od odejścia wód robili cc. Teraz dają antybiotyk dożylnie, ale niewiem ile czekają, chyba 12-cie godzin. Z każdą godziną jest coraz większe ryzyko zakażenia wewnątrzmacicznego. Jak rodziłam Paulą to jak przebili mi pęcherz ( co wyprosiłam u doktorka ), byłam szczęśliwa, że choćby niewiem co maks 6 godzin i to się skończy. Przebili mi o 19-tej, urodziłam 22.50.

Napisane przez HaGie

A rodziłyście same, czy z tż?

Pauli ojciec był ze mną jak już zaczęło boleć. Wcześniej nie kazałam przyjeżdżać, bo wiedziałam że nic się nie dzieje. Dopiero jak zaczęły się skurcze po oksy to zadzwoniłam. Był do końca i za to będę mu wdzięczna zawsze, bo gdyby nie on to bym z tego 4-tego piętra przez okno wyskoczyła.
Krop był ze mną od początku, ale na samą końcówkę wyszedł. Niby jak go zdzieliłam po łapach to wiedział, że musi się ewakuować. Ja tam nie pamiętam, abym agresywna była

Napisane przez nadalka

Ja na początku rodziłam sama, byłam już w szpitalu, po terminie na obserwacji, na drugi dzień zaczęłam rodzić (po kroplówce) o 8 , poszłam pod prysznic to była już 10,30 o 10,40 odeszły mi wody to napisałam tż żeby przyjeżdżał (25 km) był ok 11,30 a urodziłam 11,55.

Ale szybciutko

Napisane przez martolina1982

chyba tak, w Polsce jak tylko wody odejdą juz trzeba byc w szpitalu, bo drogi rodne są juz otwarte.
Powinno się być w szpitalu, bo właśnie może wypaść czy pępowina czy rączka, nóżka i jest problem, bo wówczas ani poród normalny ani cc nie jest za bardzo możliwy. Kiedyś pamiętam jak babka trafiła na oddział z wypadniętą pępowiną i lekarz biegł za łóżkiem z ręką w jej pochwie, trzymając tą pępowinę i szybko na cc.

Co dziś ćwiczycie??

Mi się nie chce

Napisane przez martolina1982

a tamlin na rozwarcie ma wpływ przeciazenie np. w windzie? bo ja miałam badanie na ginekologii i miałam 2 cm rozwarcia, wzielam torbę i pojechalam na trakt na gorę i już miałam 7cm. dosłownie 15 minut!

Nigdy o czymś takim nie słyszałam Ja miałam z 5-ciu do 10-ciu cm w ciągu kilku minut, eks po badaniu chciał iść zapalić, ledwo wyszedł z sali a mi się parte zaczęły i musieli go wołać

Napisane przez HaGie

Zazdroszczę. Ja popękałam strasznie, później jeszcze troszkę nacięli przy kleszczowym, ale zakończyło się na pęknięciu III stopnia, czyli pękło wszystko, łącznie ze ścianami odbytu (no i to był największy problem). Przez pół roku po porodzie tułałam się co chwila po szpitalach i za każdym razem robili mi usg doodbytnicze, masakra A na koniec przysłali mi list i napisali, że przy ewentualnym następnym porodzie mam od 25-40% procent szans na takie pęknięcie, nie jest to jednak wskazaniem do cc, bo zazwyczaj kolejne porody są lżejsze Tylko, że ja się naczytałam, że taki typ pęknięcia zdarza się tylko w około 1% porodów naturalnych, no i mi sie akurat zdarzył, to aż się booję myśleć, co mnie czeka w przypadku kiedy mam 40% szans

O cholera, to nie za wesoło. A cc na życzenie jest możliwe?

[creature666]

Kiedyś oglądałam program (nie wiem czy z uk czy z usa) ale babka w trakcie porodu przeżywała niesamowite (jak to ona mówiła) orgazmy jaaaak???? Ja się pytam jak to jest możliwe???
Dodam,że w każdej ciąży tak miała nie pamiętam ile miała tych ciąż...

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Tamlin jakie nie chce???

Myślałam, że mi ulży po Jillian,a tu boli jeszcze bardziej jeszcze jutro i niedziela wolna

U mnie wieje jak jasna cholera dobrze,że nas nie zalewa...

[HaGie]

Tamlin ja nie wiem, czy w UK cc na życzenie jest możłiwe, ale oni tu wszystko próbują, żeby odbywało się w sposób naturalny, podejrzewam, że właśnie dlatego tak przeciągali decyzję, aż okazało się, że za późno. Ja w ogóle byłam tak skołowana, że na początku myślałam, że oni mnie na cc biorą, a okazało się, że wylądowałam na sali operacyjnej i był poród kleszczowy. Ja byłam tak zmęczona, że nie do końca wiedziałam, co mi anestezjolog przyniósł do podpisu, a była to zgoda na epidural, a później dopiero zapytali czy wybieram vacuum czy kleszcze.

[insane_p]

jakby co to przepis na kurczaka po irańsku udało mi się już dziś wrzucić na bloga:P

[HaGie]

Napisane przez creature666

Kiedyś oglądałam program (nie wiem czy z uk czy z usa) ale babka w trakcie porodu przeżywała niesamowite (jak to ona mówiła) orgazmy jaaaak???? Ja się pytam jak to jest możliwe???
Dodam,że w każdej ciąży tak miała nie pamiętam ile miała tych ciąż...

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Ja też kiedyś oglądałam taki program, pamiętam, że ta babka w awannie rodziła i to podobno chodzi o to, że główka dziecka uciska na punkt G i stąd orgazm

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Napisane przez insane_p

jakby co to przepis na kurczaka po irańsku udało mi się już dziś wrzucić na bloga:P

W sam raz cos dla mnie, bardzo łatwy przepis Na pewno wypróbuję i dam znać, jak mi poszło

[creature666]

Napisane przez insane_p

jakby co to przepis na kurczaka po irańsku udało mi się już dziś wrzucić na bloga:P

No to jutro będzie na obiad

[HaGie]

Trochę mi się nudzi. Tż wrócił z pracy, zjadł obiad i poszedł spać, a ja nie wiem, co mam robić. Na szczęście jeszcze teśc jest u nas, więc mam chociaż z kim pogadać , ale niestety za tydzień już leci do domu

U mnie dzis dietowo, jedzeniowo było bardzo dobrze. W sumie powinnam teraz jakąś kolacje wciągnąć, ale nie jestem głodna, poczekam jeszcze chwilkę i zjem coś za pół godziny

[nadiaaa171]

ja swoj dzien dietowy tez zaliczam do udanych na 100%
moj czesto po pracy chodzi spac . uwielbiam jak on i corka spia mam wtedy spokojj

[insane_p]

ja też się melduję, że dietowo bardzo grzecznie dziś
nie poćwiczyłam za to, bo wypadło mi wyjście w trakcie dnia, a wieczorem już nie umiem się zmotywować, muszę rano... Planuję jutro poćwiczyć coś

właśnie obejrzałam dokument o kolesiu - modelu, który postanowił w pół roku przytyć 40 kg i potem przez pół roku je zrzucić... http://vod.pl/zrozumiec-grubasa,144799,w.html

[creature666]

Bardzo dobrze dziewczyny
U mnie na kolację będzie jogurt naturalny i śliwki - mam nadzieję, że jeszcze są

A dzieciak nie usiedzi na miejscu gdzie nie spojrzę tam on! Lata jak nakręcony

Nuuuudzi mi się

[HaGie]

Napisane przez nadiaaa171

ja swoj dzien dietowy tez zaliczam do udanych na 100%
moj czesto po pracy chodzi spac . uwielbiam jak on i corka spia mam wtedy spokojj

U mnie akurat córka wstała, a tż poszedł spać. I ja takich sytuacji nie lubię, bo wtedy wychodzi na to, że ja cały dzień sama siedzę z dzieckiem i nie mam ani chwili spokoju

[nadiaaa171]

Napisane przez HaGie

U mnie akurat córka wstała, a tż poszedł spać. I ja takich sytuacji nie lubię, bo wtedy wychodzi na to, że ja cały dzień sama siedzę z dzieckiem i nie mam ani chwili spokoju

a no tak to ja tez nie lubie

[HaGie]

Napisane przez insane_p

ja też się melduję, że dietowo bardzo grzecznie dziś
nie poćwiczyłam za to, bo wypadło mi wyjście w trakcie dnia, a wieczorem już nie umiem się zmotywować, muszę rano... Planuję jutro poćwiczyć coś

właśnie obejrzałam dokument o kolesiu - modelu, który postanowił w pół roku przytyć 40 kg i potem przez pół roku je zrzucić... http://vod.pl/zrozumiec-grubasa,144799,w.html

Kurde, chciałam obejrzeć, ale wyskakuje mi komunikat, że ten klip jest dostępny tylko dla osób na terenie Polski

[creature666]

Napisane przez HaGie

Kurde, chciałam obejrzeć, ale wyskakuje mi komunikat, że ten klip jest dostępny tylko dla osób na terenie Polski

u mnie tez

[tamlin111]

Napisane przez HaGie

Tamlin ja nie wiem, czy w UK cc na życzenie jest możłiwe, ale oni tu wszystko próbują, żeby odbywało się w sposób naturalny, podejrzewam, że właśnie dlatego tak przeciągali decyzję, aż okazało się, że za późno. Ja w ogóle byłam tak skołowana, że na początku myślałam, że oni mnie na cc biorą, a okazało się, że wylądowałam na sali operacyjnej i był poród kleszczowy. Ja byłam tak zmęczona, że nie do końca wiedziałam, co mi anestezjolog przyniósł do podpisu, a była to zgoda na epidural, a później dopiero zapytali czy wybieram vacuum czy kleszcze.

Ja pier... no brak słów

Napisane przez insane_p

jakby co to przepis na kurczaka po irańsku udało mi się już dziś wrzucić na bloga:P

Bardzo fajny, na pewno będzie będzie wypróbowany