Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

[isia4891]

Napisane przez magnusia

zabrzmiało jak apel wojenny odłamkowym go!!!!!
pluton matek uzbrojonych w cycki nacierający na wroga i ostrzykujący go fontanną mlecznej amunicji

Mimo boli macie poczucie humoru
selena
Uwielbiam was

[Olcia_1983]

Napisane przez magnusia

zjadłam jabłko i popiłam muszynianką na efekt nie trzeba było długo czekać

Ja to odporna jestem na takie mieszanki, mogę wypić maślankę, kefir, wodę i zagryźć to jabłkiem i raczej sraczka mnie nie dopadnie..

Napisane przez selena85

Oj tak i w Twojej sukience

Mój TŻ to wielki chłop i nie zmieści się w moją kieckę, ale jak córcia będzie bardzo nalegała to może uda się coś specjalnie dla niego uszyć

Napisane przez magnusia

zabrzmiało jak apel wojenny odłamkowym go!!!!!
pluton matek uzbrojonych w cycki nacierający na wroga i ostrzykujący go fontanną mlecznej amunicji

padłam...

[EVI07]

Napisane przez J0zefina

dziewczyny powiedzcie mi które badania sa niezbędne przy zgłoszeniu do porodu? bo głupiałam już
gdy rodziłam młodego miałam w karcie ciąży zapisane chyba 4 wizyty i z jedno badanie
teraz karta prawie pełna a jeszcze okazuje się że jeszcze koniecznie hiv i hcv do szpitala chcą a gdy pytałam o zlecenie lekarza to powiedział że konieczności nie ma więc to szpital sobie ustala???

Moja ginka powiedziała, że na HIV i HCV nikt mnie nie może zmusić do badań, to wyłącznie moja dobra wola, żeby je zrobić, natomiast ona powiedzieć i dać skierowanie musi. Więc ja też nic z tego nie rozumiem, ale badania mam już dawno zrobione, mam nadzieję, że szpital się nie czepi, że za stare są.

[guapissima]

Napisane przez sweet_vintage

Mam bardzo podobne podejście, choć zdaję sobie sprawę z tego, że ono może być trochę naiwne. Bo czasem niestety miłość nie wystarczy i przeciwności czy zmiany, z którymi nie umiemy sobie poradzić mogą być silniejsze.

Na pewno dziecko to jest ogromna próba dla związku, nawet bardzo udanego, bo nagle z dwójki ludzi, którzy się kochają i są sobie bardzo bliskie robi się trójka. W tym dziecko wymaga największej uwagi. Z kobiety i mężczyzny stajemy się mamą i tatą. Oby tylko nie było tak, że będziemy później już tylko mamą i tatą

A mnie i Tz paradoksalnie ciaza zblizyla jeszcze bardziej. Nie wiem na czym to polega, moze na swiadomosci, ze teraz bedziemy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale rowniez za kogos, kogo powolalismy do zycia i ze Maly w jakis sposob powiazal nas ze soba do konca zycia.
Co do bycia "tylko"rodzicami, to ja na taki uklad nigdy sie nie zgodze.Ja nie chce byc w oczach Tz tylko matka jego dziecka.
Tz tez ma podobne podejscie, ze dziecko ma swoje miejsce w rodzinie i wszystko musi opierac sie na rownowadze.

[isia4891]

Jozefina a ty w mundurku paradujesz ??

U mnie istotna jest grupa krwi, gbs bo mam dodatni. Mam też 2 zdjęcia z usg podpiete przepływów. Chyba tyle? W karcie ciąży mam cisnienie zawsze wpisywane, wagę, badania krwi.

[ejani]

Napisane przez isia4891

Ejani

http://allegro.pl/regal-przewijak-ni...821962802.html

Nie jest gruby ma ze 3 cm, jak się docisnie to czuje się płytę pod nim.
Pytaj odpowiem chętnie
Wymacalam też ta nakladke -przewija na lozeczko bo też to mam to grubość jest identyczna.

Dziękuję, muszę to przemyśleć...

---

A jeszcze mam inne pytanie - ma któraś sprawdzony przepis na biszkopt do tortu? Bo szukam, szukam i nie mogę się do żadnego w necie przekonać...

[Inw]

Ja pierniczę, tyle czasu był spokój, nawet w sylwestra, a nagle się sąsiedzi uaktywnili A jutro musimy rano wstać na pobranie. I w planach dwa dni wytężonej pracy remontowej, więc fajnie by było móc spać. Już dziś w nocy się przenosiliśmy z sypialni na kanapę, bo pukali basami gdzieś, a dziś z drugiej strony zza ściany łupią. Jakby przespanie nocy teraz i tak nie graniczyło z cudem
Kurcze, ostatnio mam w ogóle spadek energii, plecy bolą, brzuch po prostu leży na udach jak usiądę, goni mnie ciągle do łazienki, nerwy skaczą po całej możliwej skali - a jeszcze nawet nie ma 37tc

[The light]

Napisane przez ejani

Dziękuję, muszę to przemyśleć...

---

A jeszcze mam inne pytanie - ma któraś sprawdzony przepis na biszkopt do tortu? Bo szukam, szukam i nie mogę się do żadnego w necie przekonać...

Ja robiłam ten z kotlet. tv z mąka ziemniaczana i wyszedł bardzo dobry do tortu.

Robiłam tort w kształcie auta i ten biszkopt świetnie się sprawdził.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ejani]

Napisane przez The light

Ja robiłam ten z kotlet. tv z mąka ziemniaczana i wyszedł bardzo dobry do tortu.

Robiłam tort w kształcie auta i ten biszkopt świetnie się sprawdził.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No tak, tyle że ja już znów na telefonie i filmiki średnio idą... Ale jak sprawdzony, to spróbuję

Edit
---
Wyszło moje obycie w temacie- jest i tekst to dziękuję bardzo, już go robię)

[Amberella]

Napisane przez isia4891

Był też kurier z przewijakiem , już wszystko na nim poustawialam jeszcze literki chce zamówić.
Mąż dziś Ignasia zaproponował, ładnie, ale Ignacy już mi się nie podoba. Chyba będzie Marcel, bo mówi, ze Oliwierow za dużo już jest.

Świetny kącik. Wciąż zachwycam się marynarską pościelą . Z imion mi najbardziej podoba się Marcel.

Napisane przez gosia261282

A może sikać przez sitko? Jak czop będzie to na sitku się zatrzyma

Napisane przez PawMaj13

Nie chce teraz podejmiwac radykalnych decyzji, zeby nie zalowac, ze nie sprobowalam. Oczywiscie probaczasu nie potrwa wiecznie, bo naiwniarą nie jestem, wiec jesli moja nadzieja jest złudną, odejdę, ale z przekonaniem, ze dałam szansę, z której nie skorzystał. A i synowi bede mogla spojrzec w oczy i nie koloryzujac powiedziec jak było i dlaczego odeszłam od taty.

Wiesz, jesteś bardzo mądrą kobietą i prawdziwym skarbem. Zarówno jako partnerka jak i matka. I życzę Ci żeby Twój chłop przejrzał na oczy. A jeśli to się nie stanie, byś znalazła takiego mężczyznę, który całą tę mądrość w Tobie dostrzeże i doceni.

Napisane przez kootek_mamrotek

Ale fakt, że biorę 3 razy dziennie luteinę, nospę i magnez może troszkę stopują ciało przed akcją

A do kiedy masz brać luteinę? Ja też biorę, aż 6/dzień.

Napisane przez ejani

Amberella, a spieszy mi się, bo ten 24 to jest termin z miesiączki a z wszystkich (poza 20tc) usg dzieciak jest starszy (co by się zgadzało z moimi obserwacjami cyklu, bo owulację miałam trochę wcześniej) i bardziej wierzę w 17.01, a na dodatek ta ciąża mi już nieźle daje w kość. szczególnie że już wczoraj mój syn ważył 3300 a ja nie chcę rodzic giganta (bo ile teraz dzieciak przybiera w końcówce? mi się kojarzy że jakieś 150-250 g dziennie, może tak być? czy to tygodniowo?).

A no to już rozumiem . U mnie termin z OM pokrywa się z USG (zdarzał się mały 2-3 dniowy rozjazd). Mi tez w tej ciąży nie jest super, ale chciałabym wytrzymać tak z 10 dni przynajmniej, a najlepiej do planowanej cc.

Napisane przez iwantyou99

Były jakies wiadomości co u małego Wiktora od Switezianki??

Nie było od bardzo, bardzo dawna . Nawet próbowałam ją wywołać, ale nic z tego.
Dawno ni odzywała się też krolowa_nilu. Chyba, że coś przegapiłam

Napisane przez magnusia

zjadłam jabłko i popiłam muszynianką na efekt nie trzeba było długo czekać

Szczerze zazdroszczę tego efektu. Na mnie dosłownie nic nie działa. Nawet mix ogórków kiszonych zapijanych mlekiem i zagryzanych suszonymi śliwkami .

Napisane przez SunShineDoll

Właśnie się obrobiłam z kłakami, jeśli mam jeszcze chodzić w ciąży to chyba będę się na myjni myła słabo mi idzie robienie tego we własnym zakresie :/

Wiem o czym mówisz i łączę się w bólu .

Moje dziecko jest chyba jakieś bardzo kanciaste. Tak mi się wbija w powłoki brzuszne, że mam łzy w oczach . Co chwilkę widzę jakiś podejrzany szpic - kolanko? łokieć?

[Hosenka*]

Napisane przez perfuzja

magnusia żeby przyszła położna musisz zgłosić dziecko do przychodni i wypełnić deklaracje wyboru położnej. Lekarza nie musisz wybierać.

U mnie zgłasza szpital.

[The light]

Napisane przez ejani

No tak, tyle że ja już znów na telefonie i filmiki średnio idą... Ale jak sprawdzony, to spróbuję

Edit
---
Wyszło moje obycie w temacie- jest i tekst to dziękuję bardzo, już go robię)

Nie musisz oglądać filmu. Poniżej zawsze podane są zdjęcia z opisem
....
Edit
Ok, już zauważyłam, ze dopisałaś
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[EVI07]

Mój syn właśnie dostał czkawki... Chyba po raz pierwszy w tej ciąży czuję ją tak wyraźnie. A mąż mi właśnie zeżarł cały żółty ser. Zamorduję go chyba, właśnie miałam sobie zrobić kanapkę z żółtym serem i dżemem śliwkowym...

[J0zefina]

Napisane przez isia4891

Jozefina a ty w mundurku paradujesz ??

U mnie istotna jest grupa krwi, gbs bo mam dodatni. Mam też 2 zdjęcia z usg podpiete przepływów. Chyba tyle? W karcie ciąży mam cisnienie zawsze wpisywane, wagę, badania krwi.

kiedyś przed ślubem po, doszliśmy do wniosku że jeden mundurowy w domu to aż nadto ale kusi mnie kusi bardzo i zobaczymy co będzie jak mi moje szkraby trochę wyrosną..

grupę mam, gbs też i jeszcze z 10 innych badań tylko mnie ten hiv i hcv niepokoi, hiv mam jeszcze z woja ale to jest ważne rok wiec musiałabym powtórzyć a hcv nie chce mi się jeśli to nie konieczne bo zostanie mi 50zł na przyjemności

[Inw]

ejani szukałam przepisu ale sama nie odcyfruję męża zapisków, fajny biszkopt z owocami mój mąż robi, ale mogę zapytać o przepis dopiero jak wróci z remontu.

[poczatkujaca-dagmara]

Ja podczytuje Was na bieżąco, ale z pisaniem gorzej
Mam od dwóch dni jakiegoś mega doła
Jestem już wielkim smokiem....a tu dopiero 35 tydzień.
Musze sie rozpakować w 37 tyg. bo nie ogarniam już
Dwa razy sie powyłam, wydaje mi sie że nigdy już nie wróce do poprzedniej wagi
Chce żeby mój mąż wrócił już do domu bo jak jeszcze chwile pooglądam sie w lustrze i stane kolejny raz na wadze, to wyskocze z okna

[upadly_aniol00]

poskakałam na piłce i plecy mnie strasznie bolą .
Ale może jakimś cudem młody posłucha mamusi i wyjdzie do tego poniedziałku może jeszcze dziś po molestuje męża

W ogóle chciałam powiedzieć , że mi już skończyła się karta ciąży . Lekarz zapisał wszystkie lubryki . Wczoraj tak patrzyłam i przypomniał mi się moment jak na początku dostałam tą kartę i myślałam kiedy lekarz ją w końcu zapełni ...

[sweet_vintage]

Napisane przez guapissima

A mnie i Tz paradoksalnie ciaza zblizyla jeszcze bardziej. Nie wiem na czym to polega, moze na swiadomosci, ze teraz bedziemy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale rowniez za kogos, kogo powolalismy do zycia i ze Maly w jakis sposob powiazal nas ze soba do konca zycia.
Co do bycia "tylko"rodzicami, to ja na taki uklad nigdy sie nie zgodze.Ja nie chce byc w oczach Tz tylko matka jego dziecka.
Tz tez ma podobne podejscie, ze dziecko ma swoje miejsce w rodzinie i wszystko musi opierac sie na rownowadze.

No właśnie u nas podobnie, tym bardziej, że ciąża była zaskoczeniem i właściwie tylko dzięki TŻ nabrałam do faktu posiadania dziecka "teraz", a nie w bliżej nieokreślonej przyszłości pozytywnego stosunku i naprawdę stwierdzam, że nie mogłam wybrać sobie lepszego męża.

Przy pierwszym dziecku podobno dostaje się klapek na oczy i małpiego rozumu, ale właśnie to jest mega ważne by być dla siebie partnerami, a nie tylko rodzicami. Będziemy się właśnie starali z TŻ tej równowagi nie stracić. Mam nadzieję, że uda się to w praktyce Tym bardziej, że mamy przykład z bliskiego otoczenia, że zamykanie się tylko "na dzieci" nie jest niczym dobrym. Tak prawie rozpadło się małżeństwo kuzyna mojego męża, bo żona poświęcała uwagę właściwie tylko dzieciom, które spały z nimi w łóżku przez 3 lata (choć to nie jest usprawiedliwienie żadne dla niego) no i facet poznał jakąś babkę w pracy, która go adorowała, okazywała uczucia no i się "zakochał". Niby romans jest zakończony, ale chemii między tymi małżonkami to zbytnio nie widać.

[J0zefina]

ratunkuuuuuuuuuuu!!!!!!

wpadło mi coś do oka i tak mnie swędzi że mam je sobie ochotę wyjąć!!! a nie ma nikogo kto mógł by mi w te paczały zerknąć i wytargać paprocha za fraki!!! nosz oszaleję za chwilę albo zrobię się na pirata!!

[patrycjja]

Napisane przez magnusia

niepoważny ten lekarz i tyle, dobrze ze to już końcówka a na potem to innego sobie znajdź bo ten jakiś lajtowy

no chyba muszę trafić w końcu na "tego jedynego"

Napisane przez sweet_vintage

Przy pierwszym dziecku podobno dostaje się klapek na oczy i małpiego rozumu, ale właśnie to jest mega ważne by być dla siebie partnerami, a nie tylko rodzicami. Będziemy się właśnie starali z TŻ tej równowagi nie stracić. Mam nadzieję, że uda się to w praktyce Tym bardziej, że mamy przykład z bliskiego otoczenia, że zamykanie się tylko "na dzieci" nie jest niczym dobrym. Tak prawie rozpadło się małżeństwo kuzyna mojego męża, bo żona poświęcała uwagę właściwie tylko dzieciom, które spały z nimi w łóżku przez 3 lata (choć to nie jest usprawiedliwienie żadne dla niego) no i facet poznał jakąś babkę w pracy, która go adorowała, okazywała uczucia no i się "zakochał". Niby romans jest zakończony, ale chemii między tymi małżonkami to zbytnio nie widać.

pamiętam, że u nas nawet ksiądz na naukach przed tym przestrzegał. powtarzał, że dzieci są bardzo ważne, należy im się mnóstwo czasu i miłości, ale żeby nie zapominać o małżonku, bo to on powinien być jednak numerem jeden może innego księdza potraktowałabym z przymrużeniem oka, bo co on tam może wiedzieć, ale w tym przypadku "nasz"ksiądz to taki równy człowiek, że zastanawiam się nad tą kwestią.

właśnie dzwoniła teściowa i na jutro jesteśmy umówione u niej na kawkę z położną z mojego "rodzącego" szpitala przynajmniej ktoś okaże mi więcej zainteresowania niż mój gin

[Hosenka*]

Tygodniowy Kacperek


A propos położnych to u mnie była dzisiaj i nieco się zdziwiła widząc pełny rozgardiasz, w kuchni i przedpokoju nierozpakowane rzeczy ze szpitala, na łózeczku sterta rzeczy dzieckowych, na naszym łóżku góra ubranek (jak byłam w szpitalu TŻ wyprał i włożył na półkę bez ładu i składu i miałam właśnie je posegregować rozmiarami), w łazience na pralce sterta rzeczy przygotowanych do prania.
Ja byłam jeszcze w piżamie, bo czekałam na TŻ, żeby jechać wyciągnąć szwy, więc się nie ubierałam rano. Przestawiła mi tą wizytą cały plan dnia.

[sweet_vintage]

Napisane przez patrycjja

no chyba muszę trafić w końcu na "tego jedynego"



pamiętam, że u nas nawet ksiądz na naukach przed tym przestrzegał. powtarzał, że dzieci są bardzo ważne, należy im się mnóstwo czasu i miłości, ale żeby nie zapominać o małżonku, bo to on powinien być jednak numerem jeden może innego księdza potraktowałabym z przymrużeniem oka, bo co on tam może wiedzieć, ale w tym przypadku "nasz"ksiądz to taki równy człowiek, że zastanawiam się nad tą kwestią.

właśnie dzwoniła teściowa i na jutro jesteśmy umówione u niej na kawkę z położną z mojego "rodzącego" szpitala przynajmniej ktoś okaże mi więcej zainteresowania niż mój gin

Coś jest na rzeczy, bo u nas na naukach też była o tym mowa na naukach

Fajną masz teściową, tylko pozazdrościć. A do gina brak słów...

Hosenka, jakie fajne maleństwo Śliczny jest!

[selena85]

Napisane przez magnusia

zabrzmiało jak apel wojenny odłamkowym go!!!!!
pluton matek uzbrojonych w cycki nacierający na wroga i ostrzykujący go fontanną mlecznej amunicji

hahahaha

[lolita25]

Moja Lena jakaś spokojna się zrobiła od wczorajszej wizyty, mniej się rusza a ja się martwię
Od wczoraj zaczęłam brać ascofer bo mi bardzo żelazo spadło i lekarka mi zapisała no ale czy od tego?
Ja chyba już też odstawię magnez i no spę....niech się robi co chce...może mała szybciej się zorganizuje do wyjścia

[selena85]

Napisane przez Olcia_1983

Mój TŻ to wielki chłop i nie zmieści się w moją kieckę, ale jak córcia będzie bardzo nalegała to może uda się coś specjalnie dla niego uszyć

Pięknie by się prezentował i z pewnością byłby przeszczęśliwy jak każdy mężczyzna

[Roane]

Wizyta odbyta, widziałam się z normalną doktorką a nie położną, nawet USG mi zrobiła. Mikołaj Mateusz, syn mój wagi około 1,8 kg, już jest perfekcyjnie ułożony do porodu naturalnego - na nietopyrka, łepetynkę ma nisko, buziaczek w tę stronę co trzeba, no cud miód. A dzisiaj dopiero zaczynam 34 tydzień
Po wizycie czekałam chwilę w głównym holu szpitala, i widziałam jak wywozili z niego do karetki takiego malutkiego dzieciaczka w inkubatorze (tak się chyba nazywa to szklane pudełko na kółkach w które wsadza się maluszki, nie?). Łzy stanęły mi w oczach, przejechali tuż obok mnie, a on był taki maleńki, niedużo większy od dłoni.

Napisane przez iwantyou99

Ponieważ absolutnie nie umiem wielocytowac na stajfonie wiec jeszcze odniosę sie do dyskusji odnosnie prowadzenia ciazy w innych krajach. Wiec ja rownież uważam ze usg powinno byc wykonywane regularnie. Oczywiście nie jest powiedziane ze wszystko sie zauważy ale wiele chorób tak! A to ważne zwłaszcza w przypadku gdy potrzebna jedt natychmiastowa reakcja po porodzie. A opieka po porodzie... Hmmm to ja nie wiem ale w Anglii podobno na wszystko zapisują paracetamol a i o konsultacje lekarza innego niz ten pierwszego kontaktu ciezko sie doprosić.

Wiesz, przede wszystkim ostrożniej tutaj (w UK i IE) leczą, co ma swoje i wady i zalety. Nie faszerują Cię antybiotykami bez powodu, co w PL moim zdaniem jest dużym problemem.
W IE służba zdrowia akurat nie jest za darmo, ale najubożsi mają ją za darmo w ramach pomocy socjalnej, i wtedy też leki mają za free. A w PL leki kosztują tyle że idź i nie wracaj, i co z tego że biedni ludzie mogą za free iść do lekarza, skoro często te 200 zł na leki to dla nich kwota nieosiągalna.
Każdy system ma swoje wady i zalety, a z mojego punktu widzenia te systemy na wyspach brytyjskich mają jedną wielką zaletę - nikt nie robi Ci łaski, nikt nie traktuje cię jak upierdliwego petenta, o nic nie musisz się prosić, żebrać i dopytywać, jeśli coś ci się należy czy masz do tego prawo, zwykle sami ci o tym powiedzą, i jeszcze dołożą pół kilo ulotek na temat "jak załatwić ...".

Napisane przez agoola83

(...)
Jedziemy do Ikei, klamka zapadła, choć Tż ma znów czerwone gardło, ale takiej okazji, że już nie muszę nóg zaciskać a jesteśmy jeszcze w dwupaku nie przepuścimy Potem będę reanimować Tżecika:P
Na pohybel teściowej (tak się to pisze?)......mam już serio dość..na szczęscie mąż wie po czyjej stronie ma być))

Jakkolwiek by się nie pisało, przesłanie jest jasne

Napisane przez selena85

Na TVN mówią o kobietach w ciąży, które piją alkohol.
Pokazywali własnie prowokacje TV i nikt nawet nie zwrócił dziewczynie uwagi, że sobie "gula" w stanie błogosławionym - doczepili jej brzuch.

Masakra.

Niewiele osób zwróciłoby uwagę takiej osobie. Za plecami obgadaliby bardzo chętnie, wymieniliby zgorszone spojrzenia, ale aktualnie mieć jaja podejść i coś powiedzieć, raczej marne szanse. Ludzie nie szukają awantur i kłopotów, wolą udawać że nie widzą.

Napisane przez lidkaa82

Przyznam że też nie zwróciła bym uwagi takiej kobiecie. Gdybym zobaczyła ewidentnie pijaną ciężarną to pewnie bym zadzwoniła po policje, albo gdybym była barmanka to bym odmówiła nalania jej alkoholu. Ale w innej sytuacji...co ja bym jej mogła powiedzieć, przypuszczam ze doskonale wie co robi i moje uwagi raczej nie odniosły by zamierzonego skutku

Wydaje mi się że to nawet nie jest nielegalne, picie przez ciężarne.

[upadly_aniol00]

Hosenka jaki śliczny maluch nie mogę się napatrzeć na te nasze wszystkie dzieciaczki !

[lidkaa82]

Czemu człowiek zawsze musi się uderzyć w najmniejszy palec u nogi. Normalnie momentalnie zrobił sie sino czerwony...masakra.
Mój dzieć dzis wyjątkowo wyciszony, pojawiają się pojedyncze skurcze w dole brzucha. Niech się decyduje bo we wtorek musze być w domu bo umowa z telefonem przyjdzie. Wiec albo niech sie rodzi najpóźniej jutro albo niech czeka do środy

[selena85]

Napisane przez Hosenka*

Tygodniowy Kacperek

OOOooooooOOOO Jaki On ładniusi i malutki! I ta fryzurka - jakby dopiero co wyszedł ze strzyżenia u stylisty fryzur
Wycałować go tylko

Nie ma czasu na sprzątanie chaty - ja bym się też w niego wpatrywała dzień i noc choćby gary ze zlewu się wysypywały hehehehe

[Inw]

Hosenka piękny jest Kacperek
Ależ się już nie mogę doczekać aż swojego malucha zobaczę...