Marchew, jabłko lub ziemniaczek, wkrótce zje mój niemowlaczek, mamy IX-X 2013, cz.III

[dodinha]

Napisane przez bojatoja

Pewnie
Ogólnie to ja coraz więcej jem

Ja też zaczynam po mału więcej wprowadzać,mała ma skończone 3 miesiące,więc mam nadzieję,że z brzuszkiem będzie już tylko lepiej

[Aaamelkaa]

Napisane przez kahunia

Wierz mi ze wprowadzilam w zycie wszystkie mozliwe metody na ulewajace dziecko i ulewa dalej... I czasem potrafila tak chlusnac ze lozeczko pod katem nic nie dalo.

a co robisz? u nas przy odbiciu Michaś zawsze ulewa,po kazdym karmieniu praktycznie

Napisane przez butterfly20

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4557

wowwww

[sylwia1986sz]

Napisane przez kaska87

mój w śpiworku jeszcze się mieści w gondoli mam nadzieję, że do marca/kwietnia w niej pojeździ a później zakładam spacerówkę

niezła waga

[ja :)]

Napisane przez Madziuchna27

I takie z wodą zamiast mleka, i z mlekiem, i z serem białym, i z musem jabłkowym

Jadłam i nic Poli nie było

Anutka - cieszę sie ze wszystko dobrze sie skończyło. Nawet sobie nie wyobrażam co czułam jak maluch tak cierpiał.. Ale najważniejsze ze teraz juz jest ok

Nadrobiłam ale juz zapomniałam co chciałam napisać

Co do gondoli to u nas tez problem. Wózek jest extra i gondola tez bi głęboka i ocieplana i szeroka ale niestety krótka. Nie wiem ile Pola jeszcze w niej wytrzyma ale obstawiam ze maks jeszcze 2 miesiące i to na styk.. Dobrze ze tu mam ciepło w miarę cały rok to bede spacerówka jakoś rozkładać..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Zmierzylam właśnie gondolę i ma 70cm. Pola ma juz ponad 60 wiec czarno to widzę..

Kamienia mi włosy tez lecą na potegę i nic nie pomaga. Wszędzie moje kłaki.. Chyba trzeba to przetrwać..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[87czarna]

Widzę,że większość z Was jest na kp...
Ja pierwszy @ dostałam po 6 tygodniach,czyli gdzies kolo połowy listopada( był mega dziwny i przypominał raczej plamienie, oprócz tego trwał tylko 3 dni) i od tametego czasu nic...
Już powoli zaczynam się bać :/

[kaska87]

Napisane przez bojatoja

Projekt jest nasz Mąż w sumie wszystko wymyślił, ja tylko akceptowałam
W sumie to mamy pod całym domem podpiwniczenie, tam jest kotłownia, składzik na drewno i składzik na węgiel, mała spiżarnia, pralnia, dwa pomieszczenia gospodarcze i kibelek Na parterze, salon z kuchnią, garderoba i łazienka. Na poddaszu 4 pokoje i łazienka. Do tego 2 garaże (połączone z domem) i nad tymi garażami pomieszczenie, które ma z 40m2

i ogrzej później taką chatę ja jakbym teraz się budowała to by był dom max 100m2 i nara

Napisane przez Figulina987

Aaa i jeszcze pytanko - czy Wasze maluszki już stabilnie trzymają główkę? Bo mojemu jeszcze się tak śmiesznie kiwa i trochę się rehabilitujemy, żeby mu pomóc.

tak trzyma stabilnie

Napisane przez Asiek84

mam pytanko: jadłyście naleśniki ??
ja tylko kp i mam mega ochotę na naleśniory i się waham...

ja jadłam ale moje dziecko toleruje wszystko i jem na co mam ochotę
a ile masz wzrostu? ja mam 173

kupiłam sobie 4 pary majt i skarpetek i rajstopy jakieś 3D (wtf?!) na chrzciny

[Figulina987]

Napisane przez ja :)

Nadrobiłam ale juz zapomniałam co chciałam napisać

Co do gondoli to u nas tez problem. Wózek jest extra i gondola tez bi głęboka i ocieplana i szeroka ale niestety krótka. Nie wiem ile Pola jeszcze w niej wytrzyma ale obstawiam ze maks jeszcze 2 miesiące i to na styk.. Dobrze ze tu mam ciepło w miarę cały rok to bede spacerówka jakoś rozkładać..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

też tak często mam

a ja z gondoli z murze jestem zadowolona Kuba jest duży, ale myślę, że spokojnie do marca pochodzimy i na wiosnę hop do spacerówki

Papalinko - jak Twój TZ? My też Kubę rehabilitujemy z tego samego powodu co Twoja Ola. Jesteś z Wro, mogę Ci polecić neurologa i rehabilitantkę jeśli będziesz chciała

Czarna - fajnie, że wróciłaś na forum

Anutka - witaj drugi Kubuś na wątku

A ja jestem ciekawa co tam u Vea...

Dziewczyny super się czyta ja dzieci szybko nabywają nowe umiejętności Ja się na mojego Synka nie mogę napatrzeć W domu bałagan, w lodówce światło a ja sobie z Kubusiem rozmawiam godzinami

Tylko teraz nie wiem co się memu dziecku stało bo śpi już 3-cią godzinę (!!!) jak nigdy do tej pory i nie wiem co będzie w nocy

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez 87czarna

Widzę,że większość z Was jest na kp...
Ja pierwszy @ dostałam po 6 tygodniach,czyli gdzies kolo połowy listopada( był mega dziwny i przypominał raczej plamienie, oprócz tego trwał tylko 3 dni) i od tametego czasu nic...
Już powoli zaczynam się bać :/

ja nie kp i pierwszą @ dostałam po ok 2,5 miesiąca, drugą dostałam z ok tygodniowym opóźnieniem
obie normalne tylko brzuch jakby mniej bolał niż przed ciążą

[ja :)]

Napisane przez 87czarna

Widzę,że większość z Was jest na kp...
Ja pierwszy @ dostałam po 6 tygodniach,czyli gdzies kolo połowy listopada( był mega dziwny i przypominał raczej plamienie, oprócz tego trwał tylko 3 dni) i od tametego czasu nic...
Już powoli zaczynam się bać :/

Ja na kp a @ dostałam po 6 tyg ;/ teraz czekam na następną.. gin mi powiedziała, że następna to może przyjść nawet po 2 miesiącach i żeby się nie martwić, że nie są regularne.

[Asiek84]

Napisane przez 87czarna

Widzę,że większość z Was jest na kp...
Ja pierwszy @ dostałam po 6 tygodniach,czyli gdzies kolo połowy listopada( był mega dziwny i przypominał raczej plamienie, oprócz tego trwał tylko 3 dni) i od tametego czasu nic...
Już powoli zaczynam się bać :/

ja dostałam takiego plamienia 4 dni przed wizytą u gina, na wizycie gin powiedział że to @ nie mogła być... i też od tamtej pory nic...

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Napisane przez kaska87

a ile masz wzrostu? ja mam 173

ja 9 cm niższa od Ciebie

[ja :)]

Napisane przez kaska87

a ile masz wzrostu? ja mam 173

i chcesz wazyc 55kg przy takim wzroscie czy cos zle doczytalam ;> ?
Ja mam 169 i jak waze 60kg to jest w sam raz. Teraz co prawda tyle waze, ale brzuch mam flak i musze ten tluszcz w miesnie zamienic.. A jakos mobiliazcji brak

[matallewar]

Napisane przez butterfly20

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4557

Ja już ją od dłuższego czasu podziwiam
I ma wielką wiedzę o SB

Napisane przez 87czarna

Widzę,że większość z Was jest na kp...
Ja pierwszy @ dostałam po 6 tygodniach,czyli gdzies kolo połowy listopada( był mega dziwny i przypominał raczej plamienie, oprócz tego trwał tylko 3 dni) i od tametego czasu nic...
Już powoli zaczynam się bać :/

Ja za to miałam już 2 w grudniu i boję się, bo znów mnie brzuch boli

Napisane przez ja :)

i chcesz wazyc 55kg przy takim wzroscie czy cos zle doczytalam ;> ?
Ja mam 169 i jak waze 60kg to jest w sam raz. Teraz co prawda tyle waze, ale brzuch mam flak i musze ten tluszcz w miesnie zamienic.. A jakos mobiliazcji brak

Ja mam 168 cm i chcę 58-59 Mniej to już za mało, same kości bym miała
Ale pamiętajmy, że przy takim samym wzroście dwie osoby mogą tyle samo ważyć i zupełnie inaczej wyglądać.

[Figulina987]

A ja mam 170 i waże 54 kg... ale nie mam ostatnio weny na jedzenie :/

[kahunia]

Napisane przez Aaamelkaa

a co robisz? u nas przy odbiciu Michaś zawsze ulewa,po kazdym karmieniu praktycznie

wowwww

Odbijam kilka razy podczas karmienia, materacyk w lozeczku wyzej, przebieram i ubieram przed karmieniem, w zasadzie nie karmie na lezaco. Mimo to zdarza sie ze uleje godzine po jedzeniu, wiec przyzwyczailam sie do noszenia pieluch tetrowych przy sobie i do tego ze czasami oprocz Amelki musze tez przebrac siebie

[ja :)]

Napisane przez matallewar

Ja mam 168 cm i chcę 58-59 Mniej to już za mało, same kości bym miała
Ale pamiętajmy, że przy takim samym wzroście dwie osoby mogą tyle samo ważyć i zupełnie inaczej wyglądać.

Co racja ro racja. Ja poniżej 60 to mam żebra na wierzchu i zapadnięte policzki Ale każdy jest inny No i mój TZ to by mi z chęcią dodał pare kilo, ale on jest wielbicielem kształtów Jenifer Lopez

[niebede]

Witam drogie mamy! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

Napisane przez nephelim89

Mój wózek ma wielką gondole i to był jedyny argument do jego zakupu. Mały ma w nim jeszcze trochę miejsca nawet w grubym kombinezonie też żałuję zakupu wózka bo cieżki jak cholera jest i z drugiego piętra go taszczę

U mnie na szczęście jest dużo miejsca w wózku, więc na luzie się mieścimy i raczej zimę przejeździmy.

Napisane przez dodinha

U mnie to samo,na początku w ogóle mi nie wypadały,zaczeły jakieś 2 tyg temu i wszędzie moje kłaki,zwłaszcza szlag mnie trafia jak spadają na małą,albo znajduję je w pampersie,albo jej kocyku!

Kurde właściwie to nie wiem jak z moimi włosami, bo zwykle noszę je spięte.

Napisane przez bojatoja

Ja się biorę od tego roku za siebie, tzn. nie zrzucam kilogramów tylko pozbywam się brzucha

Napisane przez ja :)

i chcesz wazyc 55kg przy takim wzroscie czy cos zle doczytalam ;> ?
Ja mam 169 i jak waze 60kg to jest w sam raz. Teraz co prawda tyle waze, ale brzuch mam flak i musze ten tluszcz w miesnie zamienic.. A jakos mobiliazcji brak

Ja się już zapisałam na siłkę, ale to raczej w formie odsapnięcia trochę. Zresztą ja już po miesiącu mieściłam się w większość spodni, ale bolało mnie kroczę, więc leginsy rządziły Teraz mieszczę się we wszystko sprzed ciąży, ale pasuje trochę poćwiczyć, bo celulit i trochę jestem za miękka tu i ówdzie. Co do wagi przy 173cm. Też tyle mam i przy wadze 55kg byłam na serio chuda, ale jak dla mnie za bardzo.

Napisane przez 87czarna

Widzę,że większość z Was jest na kp...
Ja pierwszy @ dostałam po 6 tygodniach,czyli gdzies kolo połowy listopada( był mega dziwny i przypominał raczej plamienie, oprócz tego trwał tylko 3 dni) i od tametego czasu nic...
Już powoli zaczynam się bać :/

Karmiłam piersią chyba tylko z 3 tygodnie, a potem okres dostałam miesiąc po porodzie. Myślałam, że to jeszcze jakieś plamienie po porodzie, bo niewiele wcześniej się skończyło. A tu w grudniu też się pojawił i to tak obfity, że nigdy w życiu nie miałam takiego okresu. Musiałam kupić największe podpachy i normalnie max co 2h wymieniać.


I mam teraz pytanko - jak ubieracie maluchy do spania? U mnie w pokoju teoretycznie jest 24 stopnie, tak pokazuje termometr, nawet jak wywietrzę i chyba tylko raz pokazywał 22. Ja śpię w podkoszulku i nie wiem, ale pod cienką kołderką normalnie czasami się rozpuszczam. A małego ubieram w pajaca, skarpety i polarowy śpiworek. Martwię się cały czas, że jest mu za zimno, chociaż jak go przebieram to jest w miarę ciepły.

[Susanna]

Napisane przez niebede

I mam teraz pytanko - jak ubieracie maluchy do spania? U mnie w pokoju teoretycznie jest 24 stopnie, tak pokazuje termometr, nawet jak wywietrzę i chyba tylko raz pokazywał 22. Ja śpię w podkoszulku i nie wiem, ale pod cienką kołderką normalnie czasami się rozpuszczam. A małego ubieram w pajaca, skarpety i polarowy śpiworek. Martwię się cały czas, że jest mu za zimno, chociaż jak go przebieram to jest w miarę ciepły.

Hmmm u nas w sypialni jest może 22 C a może 21 C - generalnie chłodniej niż w reszcie domu, Mężowi jest wiecznie zimno Małego ubieram w bawełnianą piżamkę ze stopkami, wkładam go do bawełnianego Woombie i jeszcze przykrywam cienkim, bawełnianym kocykiem. Skarpetek nie ubieram, polaru unikam. Nie wydaje mi się aby dziecku było zimno, rano jest cieplutki ale nie spocony.


Ale mam radochę - byłam zrobić sobie manicure hybrydowy Wreszcie mam ładne paznokcie, aż się lepiej z samą sobą czuję

[dodinha]

Napisane przez niebede

Witam drogie mamy! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
U mnie na szczęście jest dużo miejsca w wózku, więc na luzie się mieścimy i raczej zimę przejeździmy.

Kurde właściwie to nie wiem jak z moimi włosami, bo zwykle noszę je spięte.





Ja się już zapisałam na siłkę, ale to raczej w formie odsapnięcia trochę. Zresztą ja już po miesiącu mieściłam się w większość spodni, ale bolało mnie kroczę, więc leginsy rządziły Teraz mieszczę się we wszystko sprzed ciąży, ale pasuje trochę poćwiczyć, bo celulit i trochę jestem za miękka tu i ówdzie. Co do wagi przy 173cm. Też tyle mam i przy wadze 55kg byłam na serio chuda, ale jak dla mnie za bardzo.

Karmiłam piersią chyba tylko z 3 tygodnie, a potem okres dostałam miesiąc po porodzie. Myślałam, że to jeszcze jakieś plamienie po porodzie, bo niewiele wcześniej się skończyło. A tu w grudniu też się pojawił i to tak obfity, że nigdy w życiu nie miałam takiego okresu. Musiałam kupić największe podpachy i normalnie max co 2h wymieniać.


I mam teraz pytanko - jak ubieracie maluchy do spania? U mnie w pokoju teoretycznie jest 24 stopnie, tak pokazuje termometr, nawet jak wywietrzę i chyba tylko raz pokazywał 22. Ja śpię w podkoszulku i nie wiem, ale pod cienką kołderką normalnie czasami się rozpuszczam. A małego ubieram w pajaca, skarpety i polarowy śpiworek. Martwię się cały czas, że jest mu za zimno, chociaż jak go przebieram to jest w miarę ciepły.

Ja ubieram body i pajaca,wkładam w śpiworek i kocykiem okrywam

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[kaska87]

pajac+śpiworek czasem jeszcze kocyk na to, mamy w domu 23-24 stopnie

i na bonus: mama fuuuuu weź to

[ja :)]

Napisane przez niebede

Witam drogie mamy! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
U mnie na szczęście jest dużo miejsca w wózku, więc na luzie się mieścimy i raczej zimę przejeździmy.

Kurde właściwie to nie wiem jak z moimi włosami, bo zwykle noszę je spięte.





Ja się już zapisałam na siłkę, ale to raczej w formie odsapnięcia trochę. Zresztą ja już po miesiącu mieściłam się w większość spodni, ale bolało mnie kroczę, więc leginsy rządziły Teraz mieszczę się we wszystko sprzed ciąży, ale pasuje trochę poćwiczyć, bo celulit i trochę jestem za miękka tu i ówdzie. Co do wagi przy 173cm. Też tyle mam i przy wadze 55kg byłam na serio chuda, ale jak dla mnie za bardzo.

Karmiłam piersią chyba tylko z 3 tygodnie, a potem okres dostałam miesiąc po porodzie. Myślałam, że to jeszcze jakieś plamienie po porodzie, bo niewiele wcześniej się skończyło. A tu w grudniu też się pojawił i to tak obfity, że nigdy w życiu nie miałam takiego okresu. Musiałam kupić największe podpachy i normalnie max co 2h wymieniać.


I mam teraz pytanko - jak ubieracie maluchy do spania? U mnie w pokoju teoretycznie jest 24 stopnie, tak pokazuje termometr, nawet jak wywietrzę i chyba tylko raz pokazywał 22. Ja śpię w podkoszulku i nie wiem, ale pod cienką kołderką normalnie czasami się rozpuszczam. A małego ubieram w pajaca, skarpety i polarowy śpiworek. Martwię się cały czas, że jest mu za zimno, chociaż jak go przebieram to jest w miarę ciepły.

Hej!

Siłka na relaks to świetny pomysł. Sama chyba to wprowadze w życie I widziałam też używane wózki za grosze do joggingu więc chyba sobie taki sprawie, ale jak pola będzie większa, bo to spacerówkowatego typu.

A co do ubierania - ja ubieram polę w:
1) koszulkua z długim rękawem + pajac + spiworek polarowy bez rekawow
2) body z krotkim rekawem + pajac + spiworek polarowy bez rekawow
3) sam pajac + spiworek z długim rekawem

do tego zawsze czapka, bo wloski myjemy przed spaniem (ale po godzinie już czaki na glowie nigdy wiercipięta nie ma ). skarpetek nie zakladam.
temperaturę nastawiam na 20-21 stopni. I mała zawsze jest cieplutka

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez kaska87

pajac+śpiworek czasem jeszcze kocyk na to, mamy w domu 23-24 stopnie

i na bonus: mama fuuuuu weź to

Jaki słodziak Fota boska!

[kaska87]

chcę iść do kina na 'Wilka z Wall Street" fajnie się będzie oglądało bom tam była sese

[butterfly20]

Napisane przez kaska87

Motyl o ja, super ja bym chciała ważyć 55kg, ale dłuuuuga droga do tego

Miki jest wagą między 3 a 10 centylem, a wzrostem między 90 a 97 chudy i długi jak tata

Ja prowadzę taki "dziennik" na stronie siatki centylowe z edziecko I własnie wpisałam nowy wynik, Natka w wadze jest pomiędzy 10 a 25 centylem niestety... a ze wzrostem dużo ponad 97 centyla, no ale dla dziewczynek inaczej niż dla chłopców.

Napisane przez Figulina987

Heej,

dawno nie pisałam... ale jakoś nie mam czasu (tz złamał nogę i wszystko muszę robić sama) i weny choć wieczorami trochę czytam co tam u Was

Po pierwsze WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU !!!

My już też nosimy rozmiar 68 (dzisiaj w smyku nawet kupiłam kilka rzeczy na 80 ), ale Kuba jest długi.

Eh czytam o Waszych chrzcinach, bo planuję się wybrać w przyszłym tyg do kościoła i ustalić jakąś datę, ale zastanawiam się kogo w ogóle zaprosić Bo myślałam tylko o rodzicach/teściach i chrzestnych a Wy chyba całe rodziny zapraszałyście jak miałyście ponad 20 osób...

Ale mam rozkmine

Aaa i jeszcze pytanko - czy Wasze maluszki już stabilnie trzymają główkę? Bo mojemu jeszcze się tak śmiesznie kiwa i trochę się rehabilitujemy, żeby mu pomóc.

No co ty, ja miałam mocno okrojoną ekipę na chrzciny
Natalka trzyma bardzo stabilnie główkę, od pewnego czasu potrafi mi non stop trzymać główkę przez 30 czy więcej minut, w ogóle nie opuszcza do odpoczynku. W ogóle na chrzcinach wszycy się dziwili jaka silna, a jak tata puszczał filmik koleżankom z pracy to myślały,że Tuśka ma 6 miesięcy

Napisane przez Asiek84

mam pytanko: jadłyście naleśniki ??
ja tylko kp i mam mega ochotę na naleśniory i się waham...

No pewnie

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez Madziuchna27

Moje dziecko ma w nosie przedpołudniową drzemkę Biorę go na spacer, to zaśnie



wiem ale na podusi - wydaje mi się - że dłużej śpi




Ja twarda jestem Nie chcę stresować dziecka jeszcze swoim płaczem i podenerwowaniem Ale Cię rozumiem, skoro Miki wcale nie płacze



Po to się daje materac pod kątem
Mój Julek śpi na plecach chwilę po tym, jak przestałam go zawijać w naleśnika, czyli jak skończył może 1,5 miesiąca



Zawitkowski ma wielu zwolenników, ale też wiele osób nie pochwala jego metod Jak dla mnie on jest trochę za wolny w tych wszystkich ruchach z dzieckiem. Wiem, że przy maluchu powinno się wszystko na spokojnie, ale to, co on robi jest często nie do wykonania




Mój kładzie się o 22, ja o 1. Muszę spróbować go przestawić na 20, ale boję się, że będzie się wcześniej budził

to samo sadze o zawitkowskim

Napisane przez 87czarna

bojatoja Wydaje mi się,że powinno byc już coraz lepiej..może a nóż się zaskoczy za kilka dni i wstaniecie dopiero nad ranem Na to nie ma niestety reguły... jedne dzieciaczki śpią,a drugie mają z tym problem :/

Wiesz co.. Julia właśnie wczoraj skonczyła 3 miesiące i powiem Ci,że jest megaaaaaaaa marudna i nic jej nie pasuje :/ Wczoraj pierwszy raz świadomie chwyciła zabawkę,więc chyba coś jest na rzeczy z tym skokiem

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

tak w ogóle toooo... powinnam mieć @ jakieś 2 tygodnie temu i cisza

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Dziewczyny po cc- powiedzcie,że to NORMALNE?

ja jescze @ nie dostalam
rowno 3 msce po porodzie malenkie plamienie

Napisane przez Asiek84

mam pytanko: jadłyście naleśniki ??
ja tylko kp i mam mega ochotę na naleśniory i się waham...

jem. nalepsze jadlam na drozdzach na slodko z drzenen i polewa jagodowa mniAaaaam

Napisane przez kaska87

i ogrzej później taką chatę ja jakbym teraz się budowała to by był dom max 100m2 i nara


tak trzyma stabilnie

ja jadłam ale moje dziecko toleruje wszystko i jem na co mam ochotę
a ile masz wzrostu? ja mam 173

kupiłam sobie 4 pary majt i skarpetek i rajstopy jakieś 3D (wtf?!) na chrzciny

wow 55kg przy 173?
ja mam 170 i przy 60 wygladam chudo
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[87czarna]

kaska Miki bosssski

[butterfly20]

Ja ty chyba pisałaś o tym basenie do mnie, zapomniałam Ci odpisać-chodzi o to,że wszyscy Ci znajomi chodzili na zupełnie trzy inne baseny, na każdym coś dziecko złapało.

Napisane przez kaska87

i ogrzej później taką chatę ja jakbym teraz się budowała to by był dom max 100m2 i nara

Napisane przez kaska87

tak trzyma stabilnie

ja jadłam ale moje dziecko toleruje wszystko i jem na co mam ochotę
a ile masz wzrostu? ja mam 173

kupiłam sobie 4 pary majt i skarpetek i rajstopy jakieś 3D (wtf?!) na chrzciny

Ja też kiedyś myślałam,że chciałabym takie 130-140 metrów, a teraz jednak 110 to max. To trzeba jeszcze ogrzać i posprzątać. Siostra męża ma dom koło 400 mkw i jeszcze otwarta przestrzeń nad salonem, masakra. Ciągle tam zimno i tak nieprzytulnie.

Napisane przez kaska87

pajac+śpiworek czasem jeszcze kocyk na to, mamy w domu 23-24 stopnie

i na bonus: mama fuuuuu weź to

Moja też śpi w pajacu i śpiworku bez rękawów jak mamy 20-21 stopni. Jak mniej to przykrywam ją kocykiem. Aaa pod pajacem bodziak krótki

Ja mam 175 cm, wystarczy mi 62-63 kg bo mniej to wyglądam źle z moim okrągłym obliczem. Czyli jeszcze 3 kg...

[Agnieszka257]

I mam teraz pytanko - jak ubieracie maluchy do spania? U mnie w pokoju teoretycznie jest 24 stopnie, tak pokazuje termometr, nawet jak wywietrzę i chyba tylko raz pokazywał 22. Ja śpię w podkoszulku i nie wiem, ale pod cienką kołderką normalnie czasami się rozpuszczam. A małego ubieram w pajaca, skarpety i polarowy śpiworek. Martwię się cały czas, że jest mu za zimno, chociaż jak go przebieram to jest w miarę ciepły.[/QUOTE]


Ja ubieram body z długim rękawem i pół śpiochy,przykrywam go samą kołderką.U nas jest24 st i zawsze też wywietrze przed spaniem,

[czaszka_]

dziewczyny jak myslicie co moge Julce podac i co robic? bo jak ostatnio zawsze przesypiala noce tak tej nocy sie budzila co chwile i plakala i dzis w ciagu dnia tez byla marudna i po kazdym jedzeniu ulewala z 7 razy krztusząc się co chwile i zrobila jedną kupkę byla baaardzo duza i praktycznie sama woda.Martwie się i nie wiem co jej podac na to wszystko Daje jej wodę zeby się nie odwodniła ale nie za bardzo chce pić.Za chwile będzie pora karmienia to zobaczymy czy zje i czy wogóle usnie pozniej.
Najgorsze ze nie wiem z czego to moze byc bo moze ja cos zjadlam?4 dni temu sobie pofolgowalam na sylwestra, a moze to zwykly wirus a moze to wina tego ze 4 dni temu byla szczepiona....w sumie wszystko moze byc

[papuga_69]

Napisane przez Larysa88

oto aktualnie największa frajda Oli

zdjęcie numer 3 "no gdzie te nogi?!"
a ostatnie zdjęcie to jak Ola sama operuje sobie karuzelą i melodyjkami
kładę ją oczywiście tak jak powinna leżeć czyli z lewej główka, z prawej nogi, a ona zaraz jest 90stopni obrócona właśnie tak jak widać na zdjęciu

Kochana
ps. nie zacina Ci sie ta karuzela?

[Brydzia_]

Napisane przez 87czarna

Widzę,że większość z Was jest na kp...
Ja pierwszy @ dostałam po 6 tygodniach,czyli gdzies kolo połowy listopada( był mega dziwny i przypominał raczej plamienie, oprócz tego trwał tylko 3 dni) i od tametego czasu nic...
Już powoli zaczynam się bać :/

też miałam o to pytać
kp i po jakoś 6 tygodniach miałam 2 dniowe plamienie meeeega słabe i od tej pory nic... a już 3,5 miesiąca po porodzie

jeszcze pytanie do mam kp... kiedy zaczynacie ekspozycje na gluten ?
czytam czytam i każdy pisze co innego i już nic nie wiem

[czaszka_]

a co do ubierania to u nas w domu jest srednio 21/22 stopnie ale w sypialni ok 19/20 więc ubieram Julkę do spania w body z krótkim + cienki pajac+cienki bawełniany otulaczek +2xcienki koc i zawsze jest cieplutka i nigdy nie jest spocona ani nie ma potówek więc chyba jej nie przegrzewam

a wy jak ubieracie dzieciaczki na spacer bo nigdy nie wiem jak ubrac np przy np 2 stopniach a jak przy 10

[matallewar]

Napisane przez niebede

I mam teraz pytanko - jak ubieracie maluchy do spania? U mnie w pokoju teoretycznie jest 24 stopnie, tak pokazuje termometr, nawet jak wywietrzę i chyba tylko raz pokazywał 22. Ja śpię w podkoszulku i nie wiem, ale pod cienką kołderką normalnie czasami się rozpuszczam. A małego ubieram w pajaca, skarpety i polarowy śpiworek. Martwię się cały czas, że jest mu za zimno, chociaż jak go przebieram to jest w miarę ciepły.

Nie przegrzewaj dziecka... 24 stopnie, to mega cieplo, Ty w podkoszulce i sie odkrywasz, a dziecko w pajacu i spiworku?
U nas kolo 21 stopni ostatnio, En spi w pajacu pod kocykiem i kark ma cieply...