Czy płeć znana czy nieznana już Cię Kocham - Twoja Mama. Mamy V-VI 2014 cz.IV

[Ramona_85]

Napisane przez principessina

Ramona ostatnio ktos do mnie pukal po lewej stronie, a u Ciebie?

Principessina mnie łaskocze ktoś po prawej stronie od pępka, jeszcze nikt nie pukał
no to chyba w końcu się uspokoiłaś co

[JJJustynAAA]

Dobra mamuśki uciekam do łóżka - jeszcze może jakaś inhalacja, syropek z cebuli ( mój ulubiony) książka i może uskutecznię jakieś przytulanki z mężem
Jutro proszę nie szaleć na forum bo mnie nie będzie jedziemy do babci małża, może pójdziemy poszperać w SH no i zakupy spożywcze nas czekają... także będę pewnie wieczorkiem...

Udanego długiego weekendu dla tych które gdzieś wyjeżdzają, mają plany lub będą się leniły...

dobrej nocy

[principessina]

Ramona troszke tak, ale przeciez nie bylabym soba, chodze i gadam ze brzucha prawie w ogole nie widac, ze mam nadzieje ze dzidzius rosnie

[Ramona_85]

Napisane przez principessina

Ramona troszke tak, ale przeciez nie bylabym soba, chodze i gadam ze brzucha prawie w ogole nie widac, ze mam nadzieje ze dzidzius rosnie

u mnie brzuch widać, na wadze przybieram, tylko się martwię nieraz czy dzidzia jeszcze żyje, bo nie daje mocno za bardzo o sobie znać
ale jak zwykle po wizycie się uspokoję na tydzień dwa i to samo

[principessina]

Ramona polowkowe masz 14tego?? no jak brzusio rosnie to i zapewne dziudziulek

[monijaaa]

Wrocilam w koncu do domu, zjadlam wykapalam sie i mykam odpoczwac. Mam trzy dni wolnego
Czyste lenistwo nas czeka. Jutro chce wyciagnac Meza na zkaupy , moze upoluje jakies perełki w lumpkach

Tymczasem spokojnej nocki

[madziuuula]

Kasiab ja tez sie wkurzam za takie akcje u męża, zwłaszcza, ze on jezdzi, ale już sie tyle nasłuchał że wie że ms pustego esa choć puścić

Kasian biedna Hanulka ja wręcz odwrotnie na siłe i głęboko wpuchałam ten antybiotyk żeby do gardła spłynął, ale Olin ma widocznie słaby odruch wymiotny i to przechodzilo, nie polecam

Obraziłam się na tż bo wszystko mu obojętne, jak chcesz i ja mam podjąć devyzje a jak coś to moja wina zawieźliśmy małego do babci bo i od kilku dni o nią wołał a ze po meczu tż, to zegnaliśmy sie dopiero o 21 i młody płakał to tż już narzeka po co go w ogóle zawoziliśmy :/ mądry za nim Olaf tak nie lata, moze sikać bez asysty, a i sam sie zawiele synem nie zajmie, a ja musze czasem odsapnąć od małego bo potem nie wyrabiam psychicznie i niepotrzebnie na nuego krzycze

To sie rozpisalam bez ładu i składu :p

Wysłane z mojego MIST przy użyciu Tapatalka

[monijaaa]

Napisane przez Nikii89

Monijaa to faktycznie niezła akcja, jeszcze jak Policja kryminalna . A to nie powiedzieli Ci nic więcej ?

pytałąm nie mogą udzielać zadnych informacji.
Dzwonilam później do Niej niby potwierdzic Jej obecność jutro w pracy, ale poczta

[carolyna86]

Napisane przez monijaaa

pytałąm nie mogą udzielać zadnych informacji.
Dzwonilam później do Niej niby potwierdzic Jej obecność jutro w pracy, ale poczta

ciekawe skąd dostała cynka że idą po nią, że tak szybko uciekła

[Ramona_85]

Napisane przez principessina

Ramona polowkowe masz 14tego?? no jak brzusio rosnie to i zapewne dziudziulek

14 mam wizytę
ale nie mam połówkowego jak na NFZ, bo moja gin robi wszystkie pomiary zawsze na wizycie

juz pisałam na forum po poprzedniej wizycie o tym, że pytałam o połówkowe, to się dziwnie patrzyła na mnie i nie wiedziała o co mi chodzi, po chwili odp., że ona i tak robi wszystko na każdej wizycie, także nie ważne czy to połówkowe czy nie
ale byście musiały jej minę zobaczyć, jak się o to połówkowe pytałam że aż głupio mi się zrobiło



idę spać, bo mnie muli już, dobranoc do jutra

[principessina]

Napisane przez Ramona_85

14 mam wizytę
ale nie mam połówkowego jak na NFZ, bo moja gin robi wszystkie pomiary zawsze na wizycie

juz pisałam na forum po poprzedniej wizycie o tym, że pytałam o połówkowe, to się dziwnie patrzyła na mnie i nie wiedziała o co mi chodzi, po chwili odp., że ona i tak robi wszystko na każdej wizycie, także nie ważne czy to połówkowe czy nie
ale byście musiały jej minę zobaczyć, jak się o to połówkowe pytałam że aż głupio mi się zrobiło

Ale to chyba jej powinno byc glupio, przeciez usg polowkowe to najwazniejsze usg w calej ciazy i nie kazdy ma dobry sprzet do jego wykonania, a tym bardziej nie kazdy ginek jest dobrym ekografem do wykonania tegoz badania...moj tez na kazdym usg mierzy dzidzie wiadomo, ale na polowkowym sprawdza sie tez wiele innych pomiarow oraz wady serca, rozszczep podniebienia, przeplywy tetnic itd.

[agus7ia]

Beatusia, Reni to imie mojej kolezanki, ktora prowadzi sklep z dzieciecymi rzeczami

[Martusiaaa21]

Napisane przez kasiab91

Mama była i poszła bo niedługo wraca tatko z pracy... Ale była z bratem. Kochany mój. Na odchodne aż podskoczył żeby mi buziaka dać. Niby nastolatek a kochaniutki.
Herbatkę z lipy już piję. Mama znalazła w aptece także raczę się nią bo pyszna jest.

Light to super, że wizyta udana. Ja nie mogłam cytryny i pani mi tam w laboratorium sama rozcieńczała w filiżance. I musiałam ją taką ciepławą wypić.

Martusia to pies sam zostaje?

Kasiu okazało się że teście jednak przyjadą do nas na te kilka dni, więc pies sam nie zostanie. Choć czasami się zdarzało, że na noc był sam np. kiedy rodziliśmy Bartka, wyjeżdżalismy do południa a mąż dopiero rano na drugi dzień wrócił do domu.

Napisane przez Nikii89

Martusia i rozwiałaś moje nadzieje
My już po drugim spacerze

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

lepiej wcześniej niż później

Napisane przez ilkas

Pisałyście o fotelikach. My właśnie musimy kupić Emilce następny, ten od 9 kg i jestem przerażona cenami i wyborem...bo jest tego mnóstwo a ja nie wiem co wybrać. I teraz sama nie wiem czy wybrać ten 9-18 kg czy 9-36 kg.
A w jakim wieku mniej więcej dziecko waży 18 kg? Bo jestem ciekawa czy czy jak Mila osiągnie 18 kg to akurat będę mogła kupić Mili kolejny a ten drugi będzie dla Leosia Bo jak nie to ja tego nie widzę...

Bartek na 2 latka ważył 15kg, ale wydaje mi się że teraz przybiera już mniej. My pierwszy fotelik-nosidełko mieliśmy do 13kg-Bartek jeździl w nim 1rok i 2 miesiące, teraz mamy do 25 kg, polskiej firmy avionaut

Napisane przez kasian86

Hej mamusie
Ja dzisiaj padam dosłownie, cały dzień byłam praktycznie sama z Hanią, ona spała dzisiaj tylko 30 minut, od 16 już chodziła z ręcznikiem, że chce iść spać jeszcze cały czas w domu, no bo Hania chora to na spacer nie możemy iść mąż przed chwilą dopiero przyjechał i daje jej mleko teraz, ale ona jest tak obrażona na niego, ze pewnie zaraz zacznie mnie wołać

Pluje tymi lekami przepięknie, no brak mi słów

Postaram się Was nadrobić, chyba, ze padnę w trakcie chociaż czytałam coś w ciągu dnia na telefonie.

biedna Haniulka, ale się wymęczy i Tobie współczuje cieżkiego dnia

Napisane przez monijaaa

pytałąm nie mogą udzielać zadnych informacji.
Dzwonilam później do Niej niby potwierdzic Jej obecność jutro w pracy, ale poczta

co za akcja

[beatusia10]

Napisane przez agus7ia

Beatusia, Reni to imie mojej kolezanki, ktora prowadzi sklep z dzieciecymi rzeczami

ahaa no tak właśnie pomyślałam, że może chodzić o jakąś osobę dzięki

[asiulka_22]

kasiab91 >> wystraszyłąś mnie tymi skurczami... mam nadzieje że już ci przeszło i wszytsko ok
=
p.s pojawiło się pytanko odnośnie coli >> ja nie kupuje, ale jak gdzieś siedzimy ze znajomymi to pije, na sylwka to kilka szklanek wypiłam ,

[Light Limara]

Napisane przez asiulka_22

Kobitki mam pytanie / nie daje mi to spokoju/ CZy wasze brzuchy są ciepłe/ jak reszta np piersi???/ ja mam wrazenie że cały czsa mam chłodny brzuch. brzuch chłodny/piersi ciepłe/ ponizej brzuch ateż ciepło....

ja jak leżę to zazwyczaj mam zimny, bo odsłonięty do obserwacji podskoków Tzn na szczycie jest zimny, a po bokach cieplejszy

Napisane przez muffinka90

co do glukozy to mi z Filipem nikt nie powiedzial, ze trzeba sobie kupic i tak wpadlam sobie z marszu bez niczego, na szczescie apteka w tym samym budynku byla

Gdybym wczoraj się nie spytała co i jak to też bym nie wiedziała, że trzeba swoją przynieść. A do apteki byłoby daleko

Napisane przez kasiab91

W dodatku dostałam skurczy. Nie wiem czy przez kaszel czy nerwy. Wzięłam nospę i się położylam. Jutro chyba pojadę na IP

i jak się czujesz? skurcze przeszły?

Napisane przez monijaaa

pytałąm nie mogą udzielać zadnych informacji.
Dzwonilam później do Niej niby potwierdzic Jej obecność jutro w pracy, ale poczta

Ciekawość mnie zżera co zrobiła a to jakaś młoda dziewczyna?

[Donuś]

Witajcie wpadam na szybko z pracy sie przywitac

Dawno mnie nie było i musze sie pochwalic ze czuje ruchy wreszcie, juz nie mogłam sie doczekac

[Nikii89]

Madziula facet wszystkiego nie zrozumie. Np. mój mąż nie rozumie że potrzebuję trochę odsapnąć od Małego oby on chociaż godz z nim pobył. Bo przecież ja siedze w domu , a on pracuje więc on bardziej się męczy

Monija pewnie nie przyjdzie , będzie się ukrywać , albo już ją złapali.

Martusia no tak lepiej być przygotowanym na najgorsze i potem się miło rozczarować niż na odwrót

Donuś gratuluję ruchów


Dzień dobry
Druga nocka z rzędu bez jedzenia Tzn. mm dopiero o 6.
Ale mimo to pobudka i tak było ok 3 aby wylądować u Nas

[martuszka0]

kasiab jak się dziś czujesz?? A o do tego, że TŻ nie pisze to miałam podobne sytuacje... Też się kiedyś wkurzałam na mojego, że będąc w pracy nic się nie odzywa, nie pyta co u mnie itd zła byłam strasznie, ale on mi wytłumaczył, że po prostu nie ma czasu i to wcale nie znaczy, że o mnie nei myśli. Ja postarałam się wyluzować i przestałam pisać i odzywać się jak był w pracy... Sam zaczął skrobać smsy do mnie hihi

Napisane przez principessina

pijecie coca cole? ostatnio mam taka ochote...

Ja w ogóle nie piję gazowanego, jakoś mnie odrzuciło

Napisane przez JJJustynAAA

dziewczyny pytałam was kiedyś o wózek z firmy baby design sprint +
No i mam fajna ofetę 2 w 1 tylko jak czytam jakie wy wózki planujecie kupować... to żadna nie wymieniła tej firmy... I nie wiem czy taka kiepska czy po porstu jest na rynku taki wybór że prawdopodobieńswto zakupu podobnych wózków jest nie wielkie????

czytalam opinie no i wózek ma bardzo dobre opinie - mi zależy na wózku który dobrze poradzi sobie z dołami bo mieszkam na wsi a na spacery raczej planujemy chodzić... [COLOR="Silver"]

ja teżkieruję sięopiniami z neta głównie... No i oglądam dany wózek w sklepie czy mi pasuje

ja w ogóle mam ostatnio taką manię, że obserwuję wszystkie wózki na spacerach i nawet mam ochotę robić ankiety i pytać się użytkowników czy są z nich zadowoleni, jakie mają wady i zalety

Napisane przez Nikii89

Dzień dobry
Druga nocka z rzędu bez jedzenia Tzn. mm dopiero o 6.
Ale mimo to pobudka i tak było ok 3 aby wylądować u Nas

za nockę

Dzień dobry

ja tylko na chwilę, lecę na tę nieszczęsną glukozę

[Light Limara]

Napisane przez martuszka0

ja tylko na chwilę, lecę na tę nieszczęsną glukozę

Powodzenia

[Ramona_85]

Napisane przez principessina

Ale to chyba jej powinno byc glupio, przeciez usg polowkowe to najwazniejsze usg w calej ciazy i nie kazdy ma dobry sprzet do jego wykonania, a tym bardziej nie kazdy ginek jest dobrym ekografem do wykonania tegoz badania...moj tez na kazdym usg mierzy dzidzie wiadomo, ale na polowkowym sprawdza sie tez wiele innych pomiarow oraz wady serca, rozszczep podniebienia, przeplywy tetnic itd.

przepływów ona chyba nie robi, z tego co mówiła mi szwagierka 2 lata temu, chyba że coś się zmieniło, ona na każdej wizycie mi sprawdzała wszystkie organy, czy są wykształcone dobrze, jeśli się dało zobaczyć, to pewnie o to chodziło jej
może zrozumiała, że zarzucam jej, że nic dotąd nie zrobiła, tylko kasę bierze

[madziuuula]

Dzień dobry
Hehe ja jeszcze z łóżka, czekam aż tż się obudzi i zrobi śnuadanko ale cgyba prędzej padne z głodu

Nikki brawa dla Oskarka, mądry chłopak, troche to trwało ale dojrzewa
plus dorosłego łóżka dka dziecka - samo przychodzi do łóżka rodziców

Kasiab co tam z tymi skurczami?

Martuszka kciuki za glukkze

Wysłane z mojego MIST przy użyciu Tapatalka

[kasiab91]

Hej Wam,

No więc tak... Skurcze pojawiły się jeszcze dwa po tym wszystkim. W nocy już luz. Tyle, że mała jest prawie niewyczuwalna I tym się martwię...
Dodatkowo zaczęło boleć gardło na nowo i katar zrobił się innego koloru. Mama zadecydowała, że jak wróci z pracy to jedziemy na pogotowie nich mnie osłuchają raz jeszcze i niech kurcze zdecydują czy antybiotyk czy coś innego.
Ja już mam dość tego chorowania naprawdę
Męża oczywiście nie ma, teściowa zrzędzi że przesadzam, że już mniej kaszlę i powinnam nosić kamizelkę... No ale kurcze ja noszę dziecko w sobie i o nie mi tylko chodzi.

Wiecie co głupia sprawa. Ja jeżdżę tylko z mamą moją wszędzie. Normalnie czuję się jak matka samotnie wychowująca dziecko bez męża, partnera...

No i powiedzcie mi czy mogą mnie zostawić w szpitalu na jakąś obserwację?

[VwVampirka]

Witam

Wczoraj parę godzin przeszukiwałam all w poszukiwaniu wózków i pierwszych ubranek Z ubranek, to coś udało mi się dostać na początek, ale z wózkami to porażka... niby znalazłam 2, które mi się podobały, ale jak zaczęłam czytać opinie, to zrezygnowałam... i dalej nie wiem...

No i wczoraj cały dzień byłam przemęczona... dziś się zapowiada podobnie...

No i w mojej okolicy zaczął się wyjątkowo tragiczny okres... W ciągu tych kilku dni w moim mieście i jego okolicach było 5 wypadków samochodowych, w których ginęli ludzie Zwykle takie coś dzieje się raz na ok miesiąc, a tu codziennie coś... wczoraj to zmarła 4 letnia dziewczynka z jednego z wypadków rodzice z tego jakoś wychodzą...
Tak więc do tematu fotelików zabiorę się poważnie... ale jeszcze nie teraz...

Napisane przez Pallas Ril

O nie... Wlasnie mi przypomnialas :/ Moj maz, chyba w ramach meskiej wersji syndromu wicia gniazda, uwidzial sobie w kwietniu malowanie calego mieszkania..

A będziesz miała gdzie się wyprowadzić na te parę dni?
Co do fotelików, to ja na razie odpuściłam sobie szukanie... Za dużo informacji, na razie próbuję przebrnąć przez temat wózkowy

Napisane przez Light Limara

Ja już po wizycie.
Na samolot się załapałam i podobno wszystko ok.
Szybkie usg czy serce bije- w związku z moją ostatnią nocną akcją
Mam brać magnez i pić melisę. A w razie czego kierować się do lekarza u którego się leczyłam, żeby przepisał coś mocniejszego. Czyli potwierdził to jak myślałam
L4 wypisał bez problemu.
Waga prawie nie drgnęła, a myślałam że przez święta nadrobiłam.

Dostałam skierowanie na glukozę. O 8 pobranie krwi na czczo, 2 h pózniej ponowne pobranie krwi. Musiałam kupić sobie glukozę, bo mam zrobić napój i z nim przyjść. Pytałam o cytrynę i zostałam poinformowana, że nie można. Phi. Sucharki już kupiłam i będę podjadać, a cytrynę też sobie wycisnę idę w środę, bo we wt tż musi być w pracy, a sam powiedział, że mnie samej nie puści.



Ładne imię wybraliście

Myśmy jeszcze nic nie wybrali. U tż stanęło na Eryku, a u mnie na Fabianie. Jeszcze mamy 4 miesiące, żeby coś wymyślić

Napisane przez Light Limara

Moglaś sobie w castoramie kupić taką maseczkę na nos i usta. Taka biała na gumce jest. Ja tego używałam podczas remontu

Używałam takiej jak brat kiedyś z dziećmi do nas przyjechał a ja byłam chora... dzieci nie zaraziłam, ale strasznie ciężko mi się przez to oddychało... No i oparów z farby i tak pewnie nie zatrzyma. Jakieś pyły itp to tak, ale nie zapach...

Napisane przez Emilia 25

A my dzisiaj zaczynamy 22 tydzień. Julek wieczorami wyprawia takie harce, że ja się tylko śmieję z łaskotek.
I mąż mi tak skrycie zazdrości, że ja mogę to poczuć. Już się nie mogę doczekać aż on tez będzie mógł czuć dotykając brzuszka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja to miałam tak dziwnie, bo na samym początku, gdy te ruchy były ledwo wyczuwalne, to mogłam je wyczuć tylko przykłądając rękę do brzuszka. TŻ też wtedy czuł, raz go nawet dzidzia w nocy po pupie skopała A teraz, gdy te ruchy są mocniejsze, czuję je bez ich szukania, to jak przykładam rękę w miejsce, gdzie czuję kopniaki, to nie czuję nic... TŻ też przestał je czuć... pomimo tego, ze teraz dobrze wiem kiedy i w którym miejscu kopie...

Napisane przez monijaaa

ale mialam akcje w pracy masakra
Podchodzi do mnie pracownica, cała roztrzęsiona i mówi, że dostała pilny telefon, że cos sie stalo w domu, nie wie co i musi jechać. No to wypuściłam Ją wcześniej. Po 20 minutach podchodzi do mnie kolega i pyta mnie gdzie jest K, mówie, że poszła do domu, a On do mnie, że jest tu policja i Jej szukaja. Podchodze stoi dwóch gości pokazują legitymacje i mówią, że sa z policji kryminalnej i Jej szukają Tłumacze Im co i jak w sensie czemu wyszła, Oni prawie biegiem wyszli z firmy wsiedli w auto i wio na sygnale. A dziewczyny w życiu bym o nic nie podejrzewała Tak się tą akcją zestresowałam, że Smerf to odczuł bo czzułam jak się wierci.

Ciekawe co mogło się stać

Napisane przez Ramona_85

o matko, jakie cyrki i ak na pewno ją złapią, ucieczka nic nie pomoże
u ciotki mojego małża od sylwestra codziennie policja, prokuratura, psycholodzy, cały sztab i po cywilnemu, normalnie ubrani, żeby dzieciaki nic nie wyczuły
ale ten starszy coś podejrzewa, to mu powiedzieli, że mama w szpitalu ze złamaną nogą.... no masakra, żal dzieci gdyby nie ta ciotka, to by do domu dziecka poszły, a tak ona od razu powiedziała, że się nimi zajmie :(

To Ona miała małe dzieci? Nie wiem, czemu im nie powiedzieli jeszcze... Tej dziewczynce z Kamienia Pomorskiego już powiedzieli...

Napisane przez asiulka_22

Kobitki mam pytanie / nie daje mi to spokoju/ CZy wasze brzuchy są ciepłe/ jak reszta np piersi???/ ja mam wrazenie że cały czsa mam chłodny brzuch. brzuch chłodny/piersi ciepłe/ ponizej brzuch ateż ciepło....

Jak leżę pod kołderką to jest ciepły, ale w dzień chodzę z brzuchem na wierzchu (z rozpiętym rozporkiem związanym wstążką, bo tak mi najwygodniej i brzusio jest wtedy zimny... tylko na dole, tam gdzie spodnie dochodzą jest ciepło... Może dla tego dzidzia tam głowę wepchała i nie chce zabrać

Napisane przez muffinka90

oj Hanulka sie meczy

Ktora chetna na cieple kakao i swiezo upieczone drozdzoweczki z wisniami zapraszam

Ja poproszę

A zaplanowałam dziś ciasto upiec, tak więc wieczorem zapraszam do siebie

Napisane przez kasiab91

Dziękuję za zrozumienie. Ja wiem, że zalatany też miałam nie raz inwentaryzacje. Przejmowałam sklep, wszystkie dokumenty 12-13 godz na nogach ale zawsze zadzwoniłam albo napisałam.
W dodatku dostałam skurczy. Nie wiem czy przez kaszel czy nerwy. Wzięłam nospę i się położylam. Jutro chyba pojadę na IP

Mam nadzieję, że już lepiej staraj się przytrzymywać brzuszek i podkulać nogi jak kaszlesz... mi to pomagało przy kaszlu...

Napisane przez Donuś

Witajcie wpadam na szybko z pracy sie przywitac

Dawno mnie nie było i musze sie pochwalic ze czuje ruchy wreszcie, juz nie mogłam sie doczekac

Gratuluję ruchów!

[kasiab91]

A to tak na poprawę samopoczucia
http://kobiecegadzety.pl/13591,Ci%C4...Zawsze_otwarta

[agaaga89]

Napisane przez kasiab91

A to tak na poprawę samopoczucia
http://kobiecegadzety.pl/13591,Ci%C4...Zawsze_otwarta

Widziałam to kiedyś a potem dłuuugo długo szukałam, bo chciałam pokazać Tżtowi świetne

[madziuuula]

Kasiab pojedz, raczej nie zatrzymaja was ale ogólnie ruchy czujesz? Bo z tym też możesz na ip...

Vampirka ja z Olim szukałam wózka całe dnie, wieczory i nice bo to w bezsenności było jakiś tydzień i generalnie zadowolona byłam

Teraz bede kombinowac z fotelikiem bo do Olafowego nie mam zaufania :p
Co do tych ruchów to może maluch sie obrócił i kopie do środka dlatego ty dotkliwie czujesz a nie widać

Trza ogarnąć pokój Olafa skoro go ni ma... :p

Wysłane z mojego MIST przy użyciu Tapatalka

[Ramona_85]

Napisane przez principessina

To Ona miała małe dzieci? Nie wiem, czemu im nie powiedzieli jeszcze... Tej dziewczynce z Kamienia Pomorskiego już powiedzieli...

małe takie to nie, syn ma chyba 9-10 lat, a córka z 6-7 lat.
Podejrzewam, że powiedzą bo nie wyobrażam sobie, żeby dzieci nie było na pogrzebie, ja bym nie darowała sobie

[kasiab91]

Napisane przez madziuuula

Kasiab pojedz, raczej nie zatrzymaja was ale ogólnie ruchy czujesz? Bo z tym też możesz na ip...

Vampirka ja z Olim szukałam wózka całe dnie, wieczory i nice bo to w bezsenności było jakiś tydzień i generalnie zadowolona byłam

Teraz bede kombinowac z fotelikiem bo do Olafowego nie mam zaufania :p
Co do tych ruchów to może maluch sie obrócił i kopie do środka dlatego ty dotkliwie czujesz a nie widać

Trza ogarnąć pokój Olafa skoro go ni ma... :p

Wysłane z mojego MIST przy użyciu Tapatalka

Wczoraj nie czułam wieczorem. Dziś rano zdaje mi się że tak, ale nie jestem pewna.

[kaorlak]

Dzień dobry!
Dzisiaj mamy kolędę, więc Mężul dał mi wolną chatę na sprzątanie i zabrał Misię do Babci. Ja zamiast sprzątać to siedzę przy kawce, ale muszę się podnieść z kanapy

Napisane przez kasiab91

Hej Wam,

No więc tak... Skurcze pojawiły się jeszcze dwa po tym wszystkim. W nocy już luz. Tyle, że mała jest prawie niewyczuwalna I tym się martwię...
Dodatkowo zaczęło boleć gardło na nowo i katar zrobił się innego koloru. Mama zadecydowała, że jak wróci z pracy to jedziemy na pogotowie nich mnie osłuchają raz jeszcze i niech kurcze zdecydują czy antybiotyk czy coś innego.
Ja już mam dość tego chorowania naprawdę
Męża oczywiście nie ma, teściowa zrzędzi że przesadzam, że już mniej kaszlę i powinnam nosić kamizelkę... No ale kurcze ja noszę dziecko w sobie i o nie mi tylko chodzi.

Wiecie co głupia sprawa. Ja jeżdżę tylko z mamą moją wszędzie. Normalnie czuję się jak matka samotnie wychowująca dziecko bez męża, partnera...

No i powiedzcie mi czy mogą mnie zostawić w szpitalu na jakąś obserwację?

Ojej Kochana to nie ma żartów. Podjedź na tą IP.