Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Aniu, gdzieś mi umknął Twój post o efekcie jojo Właśnie utrzymanie jest rzeczą najtrudniejszą, bo myśli się, że skoro się schudło, to można sobie od czasu do czasu na coś pozwolić. Pozwacają stare smaki i je się coraz więcej i więcej. I niby waga nie rusza. To taki piękny moment Ale nagle buuuum i +5 kg na liczniku... a później +10 bo nie można się opamiętać

no właśnie, masakra jakaś nie dość że się tyje to co się schudło, to zazwyczaj jeszcze z nawiązką, a potem człowiek znów się męczy przez własną głupotę straszne to jest

[heroine86]

Laski ja już zmykam spać, bo ledwo żyję... nie wiem czy zasnę, bo nie ziewa mi się ale potrzebuję rozprostowania kości... moje nogi także zmykam do jutra śpijcie dobrze

[niuniulka1989]

Napisane przez heroine86

Super

Taaa, jak Ty masz 60 cm w udzie to ja jestem święta a nie jestem

Ale, że nagie? nie mam czym zrobić tego zdjęcia bez ubrania dalej nie jestem zadowolona... bo mimo, że cm spadły to moje ciało pozostawia wiele do życzenia.... to nie jest jeszcze stan by np. pokazać się w bikini niestety... ale będę walczyć dalej

No pewnie że nagie! W końcu znamy się nie od dziś Jutro zmierzę udo i napiszę, zobaczysz że coś koło tego jest

Ja bez ubrania to chyba nigdy nie będę z siebie zadowolona

---------- Dopisano o 02:06 ---------- Poprzedni post napisano o 02:05 ----------

Napisane przez heroine86

Laski ja już zmykam spać, bo ledwo żyję... nie wiem czy zasnę, bo nie ziewa mi się ale potrzebuję rozprostowania kości... moje nogi także zmykam do jutra śpijcie dobrze

Dobranoc Kochana Słodkich snów

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Ale, że nagie? nie mam czym zrobić tego zdjęcia bez ubrania dalej nie jestem zadowolona... bo mimo, że cm spadły to moje ciało pozostawia wiele do życzenia.... to nie jest jeszcze stan by np. pokazać się w bikini niestety... ale będę walczyć dalej

za krytycznie na siebie patrzysz przecież Ty już wcześniej byłaś szczupła, to teraz to już na pewno chudzinka z Ciebie
pomierz się nam

Napisane przez niuniulka1989

Na pewno osiągniesz swój cel Kochana Jesteś zmotywowana, a to więcej niż połowa sukcesu. U mnie z nogam jest dziwna sprawa. Najwięcej miałam 62 cm z tego co pamiętam. A najmniej chyba 57 cm. I to była różnica 10 kg wtedy, więc mała w sumie mały spadek w centymetrach. Żałuję, że nie pomierzyłam się w lipcu. Choć obstawiam, że nie było mniej niż to 57 cm

zmotywowana jestem, tylko żeby jakieś efekty były. Bo u mnie motywacja jest jak i efekty są a z tymi efektami ostatnio kiepsko było

no to ja teraz jak się ostatnio mierzyłam to miałam chyba z 63 cm w udzie a ja jednak jestem dużo niższa od Ciebie to też to inaczej wygląda, porażka jakaś
a najmniej miałam chyba z 53cm, więc 10cm różnicy. Gdzie w kg było ok 15kg różnicy. I generalnie to było 2 lata temu, a tak się zapuściłam. Co najlepsze to wtedy ja i tak uważałam, że te moje nogi to masakra, a teraz to bym zabiła za powrót do tamtej figury

---------- Dopisano o 02:09 ---------- Poprzedni post napisano o 02:08 ----------

Napisane przez heroine86

Laski ja już zmykam spać, bo ledwo żyję... nie wiem czy zasnę, bo nie ziewa mi się ale potrzebuję rozprostowania kości... moje nogi także zmykam do jutra śpijcie dobrze

dobranoc

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

za krytycznie na siebie patrzysz przecież Ty już wcześniej byłaś szczupła, to teraz to już na pewno chudzinka z Ciebie
pomierz się nam

zmotywowana jestem, tylko żeby jakieś efekty były. Bo u mnie motywacja jest jak i efekty są a z tymi efektami ostatnio kiepsko było

no to ja teraz jak się ostatnio mierzyłam to miałam chyba z 63 cm w udzie a ja jednak jestem dużo niższa od Ciebie to też to inaczej wygląda, porażka jakaś
a najmniej miałam chyba z 53cm, więc 10cm różnicy. Gdzie w kg było ok 15kg różnicy. I generalnie to było 2 lata temu, a tak się zapuściłam. Co najlepsze to wtedy ja i tak uważałam, że te moje nogi to masakra, a teraz to bym zabiła za powrót do tamtej figury

---------- Dopisano o 02:09 ---------- Poprzedni post napisano o 02:08 ----------


dobranoc

Mówiłam, że to wina tego wątku! To przez niego tyjemy

Na pewno uda Ci się wrócić do tamtej wagi Już ja Cię będę motywować

Ogółem, jak pomyślę sobie, że przecież jestem jeszcze młoda i na pewno nie jedno odchudzanie przede mną, to mi słabo Nie będę się oszukiwać - zawsze będę na diecie albo pseudo-diecie To ale to już taki mój los...

Justyś - właśnie, jak nie masz możliwości zrobienia (nagiego ) foto, to chociaż się pomierz

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Ogółem, jak pomyślę sobie, że przecież jestem jeszcze młoda i na pewno nie jedno odchudzanie przede mną, to mi słabo Nie będę się oszukiwać - zawsze będę na diecie albo pseudo-diecie To ale to już taki mój los...

no właśnie u mnie to samo, wieczne pilnowanie się no ale niestety, genów nie oszukam

wkurza mnie czasem jak patrze na osoby które jedzą wszystko, nawet niezdrowe, w mega ilościach, w ogóle się nie pilnują, nie ćwiczą itd a są chude a ja ciągle się muszę pilnować i co z tego mam? na trochę odpuszczę i zaraz wyglądam jak wieloryb

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

no właśnie u mnie to samo, wieczne pilnowanie się no ale niestety, genów nie oszukam

wkurza mnie czasem jak patrze na osoby które jedzą wszystko, nawet niezdrowe, w mega ilościach, w ogóle się nie pilnują, nie ćwiczą itd a są chude a ja ciągle się muszę pilnować i co z tego mam? na trochę odpuszczę i zaraz wyglądam jak wieloryb

No niektórzy mają z tym super. Ja ogółem mam wrażenie, że większa ilość dziewczyn w naszym wieku nie ma problemów z wagą. Bo jednak na ulicach widzi się zdecydowanie więcej tych szczupłych dziewczyn... no chyba, że tylko ja takie widzę, a na tych grubszych się już nie skupiam..

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

No niektórzy mają z tym super. Ja ogółem mam wrażenie, że większa ilość dziewczyn w naszym wieku nie ma problemów z wagą. Bo jednak na ulicach widzi się zdecydowanie więcej tych szczupłych dziewczyn... no chyba, że tylko ja takie widzę, a na tych grubszych się już nie skupiam.. :noniewiem

czy ja wiem, szczupłe chyba po prostu bardziej zwracają na siebie uwagę, często np strojem, bo latem krótka spódniczka itd to się bardziej rzuca w oczy, niż grubsza osoba, która woli się zatuszować w tłumie

choć teraz generalnie takie czasy że jest taki nacisk zewsząd żeby być pięknym i szczupłym i chyba coraz więcej osób zaczyna dbać o to, żeby zdrowiej jeść, więcej się ruszać, przynajmniej póki są młode
czy chociażby np taka Chodakowska, która jednak sporo osób ruszyła do tego żeby cokolwiek ze sobą zrobiły i to jak dla mnie fenomen swojego rodzaju. Więc może więcej osób o siebie dba to i więcej szczupłych osób się widzi na ulicy?

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

czy ja wiem, szczupłe chyba po prostu bardziej zwracają na siebie uwagę, często np strojem, bo latem krótka spódniczka itd to się bardziej rzuca w oczy, niż grubsza osoba, która woli się zatuszować w tłumie

choć teraz generalnie takie czasy że jest taki nacisk zewsząd żeby być pięknym i szczupłym i chyba coraz więcej osób zaczyna dbać o to, żeby zdrowiej jeść, więcej się ruszać, przynajmniej póki są młode
czy chociażby np taka Chodakowska, która jednak sporo osób ruszyła do tego żeby cokolwiek ze sobą zrobiły i to jak dla mnie fenomen swojego rodzaju. Więc może więcej osób o siebie dba to i więcej szczupłych osób się widzi na ulicy?

Sama nie wiem od czego to zależy...

A Ewa to rzeczywiście fenomen. Jednak mam obawy, że te wszystkie portale plotkarskie ją zniszczą. Na pewno nie jest ulubienicą Pudelka

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Sama nie wiem od czego to zależy...

A Ewa to rzeczywiście fenomen. Jednak mam obawy, że te wszystkie portale plotkarskie ją zniszczą. Na pewno nie jest ulubienicą Pudelka

no cóż, po części sama jest sobie winna. Różnymi swoimi wypowiedziami, czy tym szumem wokół siebie, bo jednak zaczęła trochę 'gwiazdorzyć' w porównaniu z tym co było na początku jak się pojawiła
no ale co by nie mówić, na pewno to co robiła to robiła głównie dla $, nie ma się co oszukiwać, że było inaczej
no ale jaki by nie był powód,różne rzeczy można jej zarzucić, no ale na prawdę wykonała mega pracę, bo nikt inny nie potrafił tylu osób zmobilizować także za to szacun

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

no cóż, po części sama jest sobie winna. Różnymi swoimi wypowiedziami, czy tym szumem wokół siebie, bo jednak zaczęła trochę 'gwiazdorzyć' w porównaniu z tym co było na początku jak się pojawiła
no ale co by nie mówić, na pewno to co robiła to robiła głównie dla $, nie ma się co oszukiwać, że było inaczej
no ale jaki by nie był powód,różne rzeczy można jej zarzucić, no ale na prawdę wykonała mega pracę, bo nikt inny nie potrafił tylu osób zmobilizować także za to szacun

W ogóle, dla mnie sekret jej sukcesu tkwi w zdjęciach metamorfoz - na mnie takie rzeczy zawsze najbardziej działały W sumie do dziś nie wiem, jak Ewie udało się ukazać "szerszemu gronu". Jak trafiłam na jej fb to miała chyba już około 100 tys. fanów.... chyba wszystko się zaczęło od dodatku do gazety Shape?

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

W ogóle, dla mnie sekret jej sukcesu tkwi w zdjęciach metamorfoz - na mnie takie rzeczy zawsze najbardziej działały W sumie do dziś nie wiem, jak Ewie udało się ukazać "szerszemu gronu". Jak trafiłam na jej fb to miała chyba już około 100 tys. fanów.... chyba wszystko się zaczęło od dodatku do gazety Shape?

no, jakoś od Shape się to wszystko zaczęło

a te metamorfozy to szczerze niektóre są dla mnie mega dziwne. Też lubię sobie na to patrzeć, ale kurde jak patrze na zdjęcia laski, która np niby w miesiąc ma mega efekt, gdzie tylko ćwiczyła a w diecie tam drobne zmiany no to kurde wierzyć mi się nie chcę, bo ja żeby taki efekt mieć to naprawdę kupę czasu na to musiałam poświęcić i to aż takie nierealne mi się wydaje.
No ale w sumie wszystko zależy od organizmu. Niektórym wystarczy rezygnacja z niezdrowych przekąsek, innym zaczęcie ćwiczeń i szybko mają super efekty.
A inni(tak jak ja) muszę rezygnować praktycznie ze wszystkiego, ćwiczyć itd a efekty i tak niewielkie
nie ma sprawiedliwości


nic, kładę się już spać. Nie chce mi się jeszcze, pewnie nie usnę zbyt szybko no ale już prawie 3, więc czas się położyć i dać trochę oczom odpocząć od kompa
do jutra

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

no, jakoś od Shape się to wszystko zaczęło

a te metamorfozy to szczerze niektóre są dla mnie mega dziwne. Też lubię sobie na to patrzeć, ale kurde jak patrze na zdjęcia laski, która np niby w miesiąc ma mega efekt, gdzie tylko ćwiczyła a w diecie tam drobne zmiany no to kurde wierzyć mi się nie chcę, bo ja żeby taki efekt mieć to naprawdę kupę czasu na to musiałam poświęcić i to aż takie nierealne mi się wydaje.
No ale w sumie wszystko zależy od organizmu. Niektórym wystarczy rezygnacja z niezdrowych przekąsek, innym zaczęcie ćwiczeń i szybko mają super efekty.
A inni(tak jak ja) muszę rezygnować praktycznie ze wszystkiego, ćwiczyć itd a efekty i tak niewielkie
nie ma sprawiedliwości


nic, kładę się już spać. Nie chce mi się jeszcze, pewnie nie usnę zbyt szybko no ale już prawie 3, więc czas się położyć i dać trochę oczom odpocząć od kompa
do jutra

Też się kładę Czas najwyższy

Dobranoc

[asiuniaa1987]

Dzień dobry

Wstałam przed 8 bo musiałam z psiakiem wyjść
Znalazłam domek dla niego zadzwoniło chyba wczoraj z 15 osób chętnych go zaadoptować i miałam dylemat kogo wybrać ale postawiłam na pierwszą osobę, żeby było sprawiedliwie i dziś mają po niego wieczorem przyjechać, jakieś małżeństwo z 10letnim synkiem
Więc się cieszę bardzo
Wydaję Mi się, że to normalni ludzie, którzy stworzą mu prawdziwy domek i bez problemu powiedzieli, że podpiszą umowęi, że jak będziemy chcieli to będziemy mogli go odwiedzić

A co do wyjazdu tż-ta klamka zapadła wyjeżdża w poniedziałek na 2 i pół miesiąca i będzie miał chyba tylko jedną wolną niedzielę przez ten czas więc super bo ten kurs normalnie niby trwa pół roku ale jest skrócony na 10 tygodni więc nawet w weekendy będą mieć zajęcia

Justyś ale przysmaki zrobiłaś, goście na pewno będą zadowoleni

Ania ja też przez te ostatnie 2 lata przytyłam z nawiązką

Monia ja melduję się do ćwiczeń, obiecuję Wam, że od poniedziałku ćwiczę, bo będę mieć dużo czasu dla siebie

Chcę przez te 2 i pół miesiąca schudnąć ile się dażeby zrobić tż-towi niespodziankę

[Aniaa_89]

dzień dobry

Napisane przez asiuniaa1987

Znalazłam domek dla niego zadzwoniło chyba wczoraj z 15 osób chętnych go zaadoptować i miałam dylemat kogo wybrać ale postawiłam na pierwszą osobę, żeby było sprawiedliwie i dziś mają po niego wieczorem przyjechać, jakieś małżeństwo z 10letnim synkiem
Więc się cieszę bardzo
Wydaję Mi się, że to normalni ludzie, którzy stworzą mu prawdziwy domek i bez problemu powiedzieli, że podpiszą umowęi, że jak będziemy chcieli to będziemy mogli go odwiedzić

A co do wyjazdu tż-ta klamka zapadła wyjeżdża w poniedziałek na 2 i pół miesiąca i będzie miał chyba tylko jedną wolną niedzielę przez ten czas więc super bo ten kurs normalnie niby trwa pół roku ale jest skrócony na 10 tygodni więc nawet w weekendy będą mieć zajęcia

super, że znalazł się dom dla psiaka

a co do TŻta to niefajnie ale zobaczysz, jakoś to zleci. Dacie radę. A takie przerwy, mimo że są strasznie ciężko, często w sumie dobrze robią związkowi, także głowa do góry

[heroine86]

Dzień dobry

Wstałam i wzięłam się od razu za sprzątanie kuchni i łazienki wypiłam kawę, teraz się ogarniam, bo idę do Biedry

Ale żeście się wczoraj rozgadały na życiowe tematy no cóż, życie- wiecznie na diecie

Asia, buuu, niefajnie z TŻ-tem... no ale masz kupę czasu by się wylaszczyć i powalić TŻ-ta na kolana będziesz mieć nas
Super, że piesek znajdzie domek

[asiuniaa1987]

Dzięki dziewczynki
Mam nadzieję, że z Wami dam radę
Dobrze, że jesteście

Ja właśnie też się ogarniam, bo idziemy z tż-tem do sklepu na zakupy i muszę sobie jakiś telefon sprawić bo ten mam już 4 lata i kończy pomału swój żywot nie działa już wyświetlacz, a jak ktoś dzwoni to muszę po kilka razy naciskać żeby odebrać no i czasami nie zdążam więc dziś muszę jakiś kupić

[Aniaa_89]

Justyna o której rodzice przyjeżdżają?

Asia masz już jakiś telefon upatrzony?

ja muszę posprzątać, potem chyba poćwiczę. No a jakoś pod wieczór może z TŻtem się spotkam

[majasn]

jeju, dziewczyny, jakie z Was gaduły i to jeszcze o takiej godzinie

Monia, podejmuję wyzwanie ze shredem kiedy zaczynamy?
może tak szybciej schudnę

nie ważyłam się ostatnio, ale wyglądam jak wieloryb muszę dzisiaj centymetr kupić i też się pomierzyć, bo z kg to różnie bywa..
zaraz jadę na zakupy i chyba dzisiaj rozpiszę sobie posiłki, bo inaczej nic z tego nie będzie

[Aniaa_89]

ja już po ćwiczeniach

[majasn]

Napisane przez Aniaa_89

ja już po ćwiczeniach

zazdroszczę

Ja właśnie wybywam na zakupy.
Później muszę zrobić musakę z przepisu Pascala, bo tż sobie zażyczył, do tego zrobię sobie sałatkę i spróbuję ogarnąć tego shreda

[Aniaa_89]

Napisane przez majasn

zazdroszczę

Ja właśnie wybywam na zakupy.
Później muszę zrobić musakę z przepisu Pascala, bo tż sobie zażyczył, do tego zrobię sobie sałatkę i spróbuję ogarnąć tego shreda

lubię musakę

ja dzisiaj na obiad mam tartę ze szpinakiem i fetą zaraz będę szamać, bo zgłodniałam po ćwiczeniach

[niuniulka1989]

Hey Ja znów późno wstałam Męczyłam się chyba do czwartej z zaśnięciem

Justyś, specjalnie dla Ciebie pomierzyłam się - ile w udzie? 60 cm
W biodrach - 99 cm
W boczkach - 92 cm
Najwęższe miejsce w talii - 76 cm

W sumie to masakra Jakoś mi smutno że tak dużo. No ale specjalnie się pomierzyłam i tutaj napisałam, żebym miała porównanie za miesiąc, jak już skończę Shreda

Maju - nie czekamy, zaczynamy już dzisiaj, ok? Asiu, Ty dołączysz do nas w poniedziałek. Pasuje, mamy wszystko ustalone

Waga też dziś większa o 0,2 kg niż wczoraj - pewnie to wina zbliżającego się @ albo wyjątkowo później kolacji cojest: Ale i tak jadłam dwie godziny przed snem

Asiu, szkoda że Twój TŻ musi jechać No ale trzeba się też cieszyć, że nie musi jechać na pół roku Poza tym będziesz miała dużą motywację dzięki temu Jak tylko trzymasz się diety, to chudniesz najszybciej z nas wszystkich! Tak więc chwila moment i będziesz Chudziak

No i super, że masz chętnych do adopcji pieska

[asiuniaa1987]

Ania jeszcze nie wiem jaki telefon kupię nie mam jeszcze konkretnego upatrzonego najważniejsze, żeby cena była znośna bo nie mam zamiaru dużo wydawać na telefon jak jakiś wypatrzę i Mi się spodoba to kupię i na pewno Wam powiem jaki
aha i brawa za ćwiczenia

Monia ja dołączam do Was w poniedziałek słowo się rzekło mam nadzieję, że będą efekty razem z dietką:rolleyes :

Idę sobie coś na szybko zrobić do jedzenia bo głodna jestem a jak tż wróci od fryzjera to jedziemy na zakupy
na szczęście już chałupę ogarnęłam

[majasn]

Monika, ok wyzwanie rzucone
ja sie później spróbuję pomierzyć i zważyć..
dajcie linki do tego shreda czy wystarczy, że na yt wpiszę shred, level1 ?

[niuniulka1989]

Napisane przez majasn

Monika, ok wyzwanie rzucone
ja sie później spróbuję pomierzyć i zważyć..
dajcie linki do tego shreda czy wystarczy, że na yt wpiszę shred, level1 ?

Tak, ja tak wpisuję

[majasn]

Napisane przez niuniulka1989

Tak, ja tak wpisuję

to wieczorem ćwiczę

[niuniulka1989]

Ja już zaliczyłam ćwiczenia W sumie ten Shred nie jest najgorszy. Myślałam, że będę ledwo żyć po wszystkim.... choć nie miałam hantli - może dlatego nie było tak źle? Zrobiłam też boczki z Tiffany i parę minut ćwiczeń podłogowych (w tym 100 brzuszków). Jestem zadowolona

[majasn]

Napisane przez niuniulka1989

Ja już zaliczyłam ćwiczenia W sumie ten Shred nie jest najgorszy. Myślałam, że będę ledwo żyć po wszystkim.... choć nie miałam hantli - może dlatego nie było tak źle? Zrobiłam też boczki z Tiffany i parę minut ćwiczeń podłogowych (w tym 100 brzuszków). Jestem zadowolona

no to teraz ja do roboty

[niuniulka1989]

Napisane przez majasn

no to teraz ja do roboty

Daj znać jak poszło Pewnie nie zmęczysz się za bardzo, skoro ćwiczysz regularnie

Aniu, a Ty robiłaś Shreda?

Właśnie powoli zabieram się za kolację. Dziś będzie kebab w picie Ciekawa jestem jak wyjdzie mi ta pita Nie robiłam wcześniej Chcę ten przepis wykorzystać: http://zkotemwkuchni.blogspot.com/20...aba-dukan.html