Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE! cz.III

[nadiaaa171]

u mnie 81

[swinka94]

Cześć Dziewczyny!

U mnie dziś 75,3 czyli nadwyżka spada (w zeszłą sobotę po świętach było 76,3).

Mieliśmy z TŻem iść na łyżwy, ale lodowisko na Stadionie Narodowym (otwarte wczoraj)... się rozpuściło A co najlepsze wydali komunikat prasowy, że to przez to, że ktoś rozsypał sól na taflę Nie no kurna na pewno jakiś przeciwnik HGW przyniósł 5 kilo soli i rozsypał...
Jezu jakie mam zakwasy... Nie pomógł nawet masaż Nie mogę usiąść na kiblu a jeszcze rano musiałam nasiusiać do kubeczka bo robię badania więc była istna masakra Jednak Jillian daje wycisk, szczególnie że po tym bieganiu to nogi się najbardziej przyzwyczaiły do wysiłku a reszta-galareta No i dupa mnie napieprza bo robię 30dniowe wyzwanie pośladkowe/przysiadowe.
Wczoraj zrobiłam coś pysznego, aż muszę Wam się pochwalić. Sałatkę taką klasyczną-mix sałat, pomidorki koktajlowe, zioła, przyprawy, olej, ocet balsamiczny. A do tego pierś indyka w papryce na patelni grillowej Mówię Wam Dziewczyny, cudo.... Aż mi w brzuchu burczy na samo wspomnienie Będę sobie robić częściej na tej patelni, jednak fajna rzecz w porównaniu ze zwykłą czy pieczeniem mięsa w piekarniku. No i szybko strasznie, może ze 2 minuty to smażyłam.

Napisane przez creature666

nicki mi to by pasowało jakby mi ktoś codxiennie rano dostarczał to co mam w danym dniu zjeść ale na razie trzymam się mojego planu,poza tym szkoda kasy

Tak w ogóle to mam w zamrażarce jakieś 2,5 kg cyca indyczego tylko co z tym zrobić. Szkoda, że nie mam maszynki do mięsa....
Jakieś pomysły? Kuuuwa najlepsze, że tego nie mozna już ponownie zamrozić
Może upiec?
Ehhhhh darowanemu koniowi niby się w zęby nie zagląda, ale......

Pieczona jest super! Ja też kroję w plastry, rozbijam i robię na patelni grillowej... Chociaż używam też tak samo jak kuraka, czyli np dziś będą kawałki w sosie pomidorowym z pełnoziarnistym spaghetti.

Napisane przez insane_p

(...)
ale widzisz - nie zasłużyłaś na jajka, skoro Ci dziecko zjadło większość porcji

ja zjadłam 2 jajka faszerowane twarożkiem z cebulą, rzodkiewką i ogórkiem. Szukam zastępstwa dla majonezu Bo jak jajko to tylko z majonezem dla mnie


To jeszcze nie przekroczyłaś swoich magicznych 65, więc jest ok

spada! Jest dobrze mam równiutki 1kg więcej

Ja robiłam kiedyś też 'dukanowski' majonez z gotowanego jajka i serka wiejskiego-nienajgorszy


Swoją drogą, to Wy nie jecie jajek/jajek sadzonych na diecie?

[insane_p]

Napisane przez swinka94

Cześć Dziewczyny!

U mnie dziś 75,3 czyli nadwyżka spada (w zeszłą sobotę po świętach było 76,3).

to ładnie spada

Napisane przez swinka94

Swoją drogą, to Wy nie jecie jajek/jajek sadzonych na diecie?

myślę, że bardziej chodziło o ten boczek
ja jajka jem, jajecznicę na łyżce oleju z wędliną, albo pomidorem, albo pieczarkami, albo gotowane, ale wtedy brakuje mi majonezu :chlip: , sadzone rzadziej, ale nawet nabrałam ochoty teraz, może na kolację zaserwuję, bo nie mam pomysłu

melduję wykonany trening
Slim in 6, pierwsza faza + 4 ćwiczenia z hantlami z Women's Health, 2 serie po 10 powtórzeń + 5 minut hula hop z wypustkami W sumie jakieś 35 minut.

[HaGie]

Świnka słyszałam o tym lodowisku, normalnie śmiechu warte Ja na diecie jem jajka, chociaż sadzone to raczej niezbyt często, bo do jajeczka sadzonego brakuje mi wtedy ziemniaków, jakos samo sadzone jajo mi średnio smakuje. No ale jajecznicę, na miękko albo na twardo często jadam.

Insane za wykonany trening. Ja jestem tak leniwa, że mi się nie chce ćwiczyć. Za tydzień teść już leci, więc wtedy trochę zacznę ćwiczyć, no i wrócę do jazdy na rowerku, chociaż 10 km dziennie na początek.
Wiesz ja kiedyś kupiłam sobie taki ciężki hula hop z wypustkami i cholera nie umiem nim kręcić, takim normalnym mi wychodzi, a ten ciężki cały czas mi spada i dałam sobie z nim spokój, bo cała posiniaczona chodziłam tylko, a i tak efektów nie było.

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Napisane przez nadiaaa171

u mnie 81

Najważniejsze, że spada

[insane_p]

ale tu dziś cisza, a ja powinnam się uczyć, więc się nudzę i bym sobie poczytała Was...

Napisane przez HaGie

Insane za wykonany trening. Ja jestem tak leniwa, że mi się nie chce ćwiczyć. Za tydzień teść już leci, więc wtedy trochę zacznę ćwiczyć, no i wrócę do jazdy na rowerku, chociaż 10 km dziennie na początek.
Wiesz ja kiedyś kupiłam sobie taki ciężki hula hop z wypustkami i cholera nie umiem nim kręcić, takim normalnym mi wychodzi, a ten ciężki cały czas mi spada i dałam sobie z nim spokój, bo cała posiniaczona chodziłam tylko, a i tak efektów nie było.

Ja właśnie mam takie wielkie z wypustkami i żeby nim pokręcić muszę stanąć idealnie w jednym miejscu w mieszkaniu, żeby nic nie obić :P Bo mam małą kawalerkę, a to hula hop jest ogromne, zwłaszcza jak się nim kręci. Ja mam je od dawna, ale zawsze motywacji brak, bo trochę to nudne. Ale moja mama, pięćdziesiątka po dwóch dzieciach, ćwiczy kilka razy w tygodniu przy serialu wieczorem, pewnie ok 20 min i ma niezły brzuch więc spróbuję Ale fakt, to boli trochę, zwłaszcza po paru minutach i ciężko utrzymać, bo trochę waży, no i siniaki zawsze mam jak zaczynam.

[swinka94]

HaGie nie przejmuj się, u mnie to samo. Kupiłam to z wypustkami i leży u rodziców... Raz, że nie mogłam się przyzwyczaić-cały czas miałam krwiaki i mnie to bardzo bolało (nie mogłam też przez to kręcić zbyt długo) a dwa, że właśnie to takie toporne, że nie bardzo umiałam tym zakręcić. I tylko w jedną stronę... I cały czas wyobrażałam sobie, że będę miała wcięcie w talii tylko z jednej strony... Chociaż z drugiej strony gdybym kręciła miałabym tylko z jednej, a tak to nie mam wcale...

My już po obiadku, pycha Kocham sos pomidorowy, a już szczególnie mocniej przyprawiony z dużą ilością ziół. Zjadłam jeszcze na deser malutkie jabłuszko bo chodzi za mną coś słodkiego TŻ ogląda skoki a ja siedzę obok i piszę do Was, więc każdy ma to co lubi najbardziej Chociaż on się śmieje, że za dużo czasu spędzam na forum... Ja mu dam za dużo
Nadalka mogę zapytać ile płaciłaś jak zamawiałaś te małe YC? Bo chcę sobie kupić i tak się zastanawiam czy gdzieś dostanę taniej niż w sklepie Ale to chyba niemożliwe.
A właśnie Dziewczyny, dostałyście moje pseudoświąteczne kartki? Nadalka, Marta, Creature??

[nadalka]

6 zł za tartę, przesyłka do 2 tart 6 zł, powyżej 9.

Nie dostałam.

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Co miesiąc są promocje na dwa zapachy i wtedy kosztuje 4,59

Nadroższe 7zł.

[Ashya_]

nienawidze spodni po praniu ledwo się dopiełam
Obiad najgorszymi nie wyszedł 2ziemniaczki(bez masła itp) mielone smażone na patelni z małą iloscią oleju rzepakowego oczywiście bez panierki i buraczki tarte taka ot chudsza minimalnie wersja obiadu i teraz za mną bd chodić czekolada

[nadalka]

Popatrzcie w tabelkę

[Ashya_]

Napisane przez nadalka

Popatrzcie w tabelkę

grudzień był miesiącem dostatku
Creature ale się wyłamałaś

[insane_p]

Napisane przez swinka94

HaGie nie przejmuj się, u mnie to samo. Kupiłam to z wypustkami i leży u rodziców... Raz, że nie mogłam się przyzwyczaić-cały czas miałam krwiaki i mnie to bardzo bolało (nie mogłam też przez to kręcić zbyt długo) a dwa, że właśnie to takie toporne, że nie bardzo umiałam tym zakręcić. I tylko w jedną stronę... I cały czas wyobrażałam sobie, że będę miała wcięcie w talii tylko z jednej strony... Chociaż z drugiej strony gdybym kręciła miałabym tylko z jednej, a tak to nie mam wcale...

ja kręcę w jedną stronę nie umiem w drugą... Ale siniaki mam po obu to chyba zadziała?

Napisane przez nadalka

Popatrzcie w tabelkę

Nie ma się co śmiać! Ja się czuję poszkodowana, bo miałam zmianę wagi i stara pokazywała 1,2 kg mniej więc wcale nie miałam aż tak dużego wzrostu

[HaGie]

Napisane przez insane_p

ale tu dziś cisza, a ja powinnam się uczyć, więc się nudzę i bym sobie poczytała Was...


Ja właśnie mam takie wielkie z wypustkami i żeby nim pokręcić muszę stanąć idealnie w jednym miejscu w mieszkaniu, żeby nic nie obić :P Bo mam małą kawalerkę, a to hula hop jest ogromne, zwłaszcza jak się nim kręci. Ja mam je od dawna, ale zawsze motywacji brak, bo trochę to nudne. Ale moja mama, pięćdziesiątka po dwóch dzieciach, ćwiczy kilka razy w tygodniu przy serialu wieczorem, pewnie ok 20 min i ma niezły brzuch więc spróbuję Ale fakt, to boli trochę, zwłaszcza po paru minutach i ciężko utrzymać, bo trochę waży, no i siniaki zawsze mam jak zaczynam.

Niezła ta Twoja mama Ja jak chciałam na swoim kręcić, to musiałam stolik i kanapę w salonie przesuwać, bo nigdzie się z nim nie mieściłam, a do ogrodu wstyd wyjść, tym bardziej, że mi to cholerstwo cały czas spadało, no i właśnie dlatego miałam strasznie nogi poobijane

Napisane przez swinka94

My już po obiadku, pycha Kocham sos pomidorowy, a już szczególnie mocniej przyprawiony z dużą ilością ziół. Zjadłam jeszcze na deser malutkie jabłuszko bo chodzi za mną coś słodkiego TŻ ogląda skoki a ja siedzę obok i piszę do Was, więc każdy ma to co lubi najbardziej Chociaż on się śmieje, że za dużo czasu spędzam na forum... Ja mu dam za dużo

Jakie za dużo, jakie za dużo, co on za bzdury gada

Napisane przez nadalka

Popatrzcie w tabelkę

Aż się boję Ale juz zaraz zerknę

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Napisane przez Ashya_

grudzień był miesiącem dostatku
Creature ale się wyłamałaś

Ło matko i córko Forum dla odchudzających się Ja najbardziej zaszalałam, ale u mnie też nie wiadomo co i jak z tą zmianą wagi, no ale nie ma się co tłumaczyć

Creature i Swinka jako jedyne bronią honoru tego forum

[nadalka]

Insane, trudno, ja też byłam poszkodowana jak nagle z 70,5 wskoczyłam na 75
Ale w następny miesiąc już się zmieni

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez HaGie

Niezła ta Twoja mama Ja jak chciałam na swoim kręcić, to musiałam stolik i kanapę w salonie przesuwać, bo nigdzie się z nim nie mieściłam, a do ogrodu wstyd wyjść, tym bardziej, że mi to cholerstwo cały czas spadało, no i właśnie dlatego miałam strasznie nogi poobijane



Jakie za dużo, jakie za dużo, co on za bzdury gada



Aż się boję Ale juz zaraz zerknę

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------



Ło matko i córko Forum dla odchudzających się Ja najbardziej zaszalałam, ale u mnie też nie wiadomo co i jak z tą zmianą wagi, no ale nie ma się co tłumaczyć

Creature i Swinka jako jedyne bronią honoru tego forum

świnka to miała farta bo jej pierwsza waga jest z 28.12, pewnie też by tak świetnie nie wypadła jakby podać wagę z całego miesiąca

[insane_p]

Napisane przez nadalka

Insane, trudno, ja też byłam poszkodowana jak nagle z 70,5 wskoczyłam na 75
Ale w następny miesiąc już się zmieni

:chlip: :chlip: boli ta liczba
ale racja, następny miesiąc będzie tyle na minusie, o!

[nicki86]

U mnie dziś 69, ale niekoniecznie to prawda, bo po wczorajszych gastrycznych ekscesach miałam całkiem pusty żołądek

Niby dużo nie ćwiczę ale booli dzisiaj, zwłaszcza boczki

W ogóle gratuluje wszytkim spadków, jakoś lepiej człowiekowi się robi jak widzi coraz mniej na wadze.. od razu hmor lepszy.

Ja wczoraj dureń spać nie mogłam, a dziecko jak nigdy mi się o 2 obudziło i nie spała do 5 a ja z nią... jakaś masakra dla mnie kłaść się o 5, ale za to do 11 pospałyśmy...

A co do cesarki to teraz niby można się starać juz zaraz po porodzie o drugiego bebolka, takie zalecenia o wstrzymaniu się były kiedys ze względu na inny sposób przecinania macicy. Tak twierdzi moja ginekolog i powiedziała że możemy się od razu starać... mała ma 1,5 roku a tu dwóch kresek jak nie było tak nie ma

[HaGie]

Napisane przez nadalka

Insane, trudno, ja też byłam poszkodowana jak nagle z 70,5 wskoczyłam na 75
Ale w następny miesiąc już się zmieni

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------


świnka to miała farta bo jej pierwsza waga jest z 28.12, pewnie też by tak świetnie nie wypadła jakby podać wagę z całego miesiąca

Pewnie, że się zmieni

Napisane przez nicki86

A co do cesarki to teraz niby można się starać juz zaraz po porodzie o drugiego bebolka, takie zalecenia o wstrzymaniu się były kiedys ze względu na inny sposób przecinania macicy. Tak twierdzi moja ginekolog i powiedziała że możemy się od razu starać... mała ma 1,5 roku a tu dwóch kresek jak nie było tak nie ma

Nawet nie wiedziałam, że były takie wytyczne, jeżeli ktoś rodził przez cc. Moja ciotka miała 3 cesarki, a dzieci miała co 2 lata, no i to było prawie 30 lat temu i nic jej nie było.
Nicki moja ma skończone 3 lata i ja jakoś nie moge się zdecydować na kolejne dziecko, mimo że bym chciała jeszcze jedno, tylko cały czas jakoś wydaje mi się, że to jeszcze nie teraz...jak tak dalej pójdzie to chyba świadomie nie zajdę w drugą ciążę, ale może jakaś wpadka po drodze się przydarzy i wtedy będę miała problem z głowy

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Ja chyba podświadomie czekam, żeby odstęp pomiędzy dziećmi był minimum 5 lat, bo kiedyś tak mi mówili, że trzeba odczekać w przypadku konfliktu serologicznego Chociaż ja dostawałam zastrzyki w ciąży i zaraz po porodzie, więc mnie chyba to nie dotyczy Tamlin wiesz coś o tym?

[nadalka]

Hagie, ważne jest dostać zastrzyk po ciąży, ja dostałam po obydwóch, a potem robić regularnie badania w ciąży na przeciwciała. Nic nie wiem na temat jakichś odstępów z tego powodu.

[HaGie]

Napisane przez nadalka

Hagie, ważne jest dostać zastrzyk po ciąży, ja dostałam po obydwóch, a potem robić regularnie badania w ciąży na przeciwciała. Nic nie wiem na temat jakichś odstępów z tego powodu.

Bo to było praktykowane ponad 30 lat temu
Ja w ciąży właśnie miałam przeciwciała, dlatego tych zastrzyków miałam kilka, no i jeden po porodzie. W szpitalu też mi powiedzieli, że po tym zastrzyku nie muszę czekać z drugą ciążą.

[creature666]

Widzę, że spadki są, jest dobrze

U nas dzisiaj malowanie -
Nie no na razie się nie kłócimy

Trening zaliczony, ale ten tego wiecie z TŻ
Nie wiem czy dziś poćwiczę, ale podobnie jak Świnka do normalnych treningów dodaje ponoszenie nóg i bioder w pozycji na plecach
... od poniedziałku
Oby zadziałało na ten mój ciążowy brzuch!

He he dobre to ze stationem

[swinka94]

Napisane przez nadalka

6 zł za tartę, przesyłka do 2 tart 6 zł, powyżej 9.

Nie dostałam.

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Co miesiąc są promocje na dwa zapachy i wtedy kosztuje 4,59

Nadroższe 7zł.

Ale kupowałaś przez ich przedstawiciela oficjalnego w Polsce?? Czy jakoś przez allegro ect.??

Piję już drugi dzban zielonej herbaty i usprawiedliwiam się że niby się źle czuję bo powinnam się uczyć... No i muszę poćwiczyć dziś, rozciągnąć te zakwasy bo już w zastój popadam. Szkoda, że te łyżwy nie wyszły-napaliłam się bo strasznie lubię, chociaż jeżdżę jak ciota

A co do mnie to Nadalka ma rację, ja podawałam wcześniej wagę, ale nie wiadomo na ile ona była wiarygodna. Więc licząc od pierwszej pewnej, czyli 74,3 21 stycznia to nadal mam wzrost. Chociaż co mam mieć jak dopiero od czwartku wróciłam na dobre tory...
Dziewczyny idę w pon do kina i mam problem. Zawsze kupowałam sobie popcorn bo go po prostu uwielbiam, zresztą w domu też co jakiś czas robiłam. Teraz, skoro na poważnie wzięłam się za siebie nie chcę robić żadnych odstępstw i nie wiem czy np wziąć sobie tylko wodę czy jeżeli wiem, że będą mnie kusić zapachy etc. to może lepiej zaopatrzyć się w jakąś lekką przekąskę np marchewkę czy jabłko wziąć w pojemniku?? Jak myślicie?

Mam nadzieję, że we wtorek dostanę od derm receptę na leki doustne bo już szlag mnie trafia z tą moją piękną cerą...

[nicki86]

macie jakieś fajne ćwiczenia na uda ale ten fragment od wewnątrz, żeby się nie stykały(w sensie już później)?

[HaGie]

Napisane przez nicki86

macie jakieś fajne ćwiczenia na uda ale ten fragment od wewnątrz, żeby się nie stykały(w sensie już później)?

Hmmm, żeby się nie stykały? Najlepiej rozłożyć nogi (bez podtekstów)

[nicki86]

Napisane przez HaGie

Hmmm, żeby się nie stykały? Najlepiej rozłożyć nogi (bez podtekstów)

heh dobre:P

[insane_p]

Napisane przez swinka94

Dziewczyny idę w pon do kina i mam problem. Zawsze kupowałam sobie popcorn bo go po prostu uwielbiam, zresztą w domu też co jakiś czas robiłam. Teraz, skoro na poważnie wzięłam się za siebie nie chcę robić żadnych odstępstw i nie wiem czy np wziąć sobie tylko wodę czy jeżeli wiem, że będą mnie kusić zapachy etc. to może lepiej zaopatrzyć się w jakąś lekką przekąskę np marchewkę czy jabłko wziąć w pojemniku?? Jak myślicie?

Popcorn nie jest aż taki zły, chyba najlepszy ze słonych przekąsek, bo jest lekki. Jeśli jabłko czy marchewka Ci wystarczy to weź Ale jeśli i tak będziesz cierpieć, to może nie odmawiaj sobie? Tylko idź z kimś najlepiej i od razu się podzielcie, bo tak nie patrząc to można duuuużo zjeść. A szklanka popcornu to jakieś 30 kcal, więc spokojnie można zjeść z 3 szklanki
http://www.ilewazy.pl/szklanka-popcornu

[HaGie]

Napisane przez nicki86

heh dobre:P

Nicki nie gniewaj się, to taki żarcik. Ja niestety w kwestii ćwiczeń nie pomogę, bo ja z tych leniwych

[creature666]

Kuuuwa od dooopy strony to wszystko przeczytałam

Kooocham te tarty wczoraj wylałam na siebie wosk muszę albo kupić YC podgrzewacz albo dawać tylko pół... nie zmienia to faktu, że są super!

Mam nadzieję, że w styczniu będzie większy spadek

Hoola hop też mam ale taki normalny i stoi zbiera kurz w sumie teraz mam w drugim pokoju więcej miejsca

nicki motylek jest dobry na wewnętrzną stronę ud - co nie la'Mbria?

A tak w ogóle, wracając jeszcze do ciąży... ja mam grupę krwi B - , więc dostałam anty D w ciąży raz i tyle... Nawet nie wiem jaką grupę krwi ma moje dziecko,tutaj tego nie podają...

Jakaś nieprzytomna jestem ta pogoda mnie wykończy!
Świnka nic nie dostałam Tamlin a Ty?

[nadalka]

nicki ja mam motylka, mogę Ci pożyczyć

Świnka kupowałam na goodies.pl

[HaGie]

Napisane przez creature666

A tak w ogóle, wracając jeszcze do ciąży... ja mam grupę krwi B - , więc dostałam anty D w ciąży raz i tyle... Nawet nie wiem jaką grupę krwi ma moje dziecko,tutaj tego nie podają...

Jakaś nieprzytomna jestem ta pogoda mnie wykończy!
Świnka nic nie dostałam Tamlin a Ty?

Mi podali jaką grupę krwi ma dziecko. Jeżeli Tobie nie podali i nie dostałas zastrzyku z anty D to podejrzewam, że Twoje dziecko ma Twoją grupę krwi, dlatego nie dali Ci zastrzyku, bo nie było konfliktu. W ciąży należy się profilaktycznie jeden zastrzyk, dają każdej matce, która ma krew rh-. Ja dostałam kilka, bo w badaniach krwi wychodziło, że mam przeciwciała, no i miałam kilka krwawień w ciąży. A jaką grupę ma Twój tż? Bo ja mam 0-, mój tż A+, no i córka A+

[creature666]

Burak nie pamięta

[HaGie]

Napisane przez creature666

Burak nie pamięta

Hehe, mój też nie pamiętał, musiałam do teściowej dzwonić Bo ja też nie wiedziałam jaką mam grupę krwi, pierwszy raz miałam pobieraną krew własnie w ciąży