|
|
#31 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Cytat:
.
|
|
|
|
|
|
#32 |
|
Recenzentka Miesiąca - Grudzień 2016
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: rzeszów
Wiadomości: 4 270
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Ja kiedyś z ataku śmiechu (którego nie mogłam pohamować) najpierw pierdnęłam a później się posikałam co mnie jeszcze bardziej rozśmieszyło (i nie tylko mnie
) .Gdy już się uspokoiłam byłam mocno wykończona fizycznie i zaczełam czkać. Moja czkawka trwała ok 10-15min. myślałam że padne albo znowu popuszcze .I tak w kółko. Siostra chciała wzywać karetkę, żeby mnie ratować bo myślała że "coś wziełam".
Edytowane przez suzeta Czas edycji: 2014-01-04 o 17:02 |
|
|
|
|
#33 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Cytat:
Kilka lat temu zwymiotowalam gdy dowiedzialam sie o smierci ukochanego psa(przejechal go samochod).Nie widzialam jak pies wygladal,sama wiadomosc spowodowala taka reakcje na stres. ---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ---------- [1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44426271]Mnie sie niestety taka przykra sytuacja zdarzyla, ze po uslyszeniu bardzo nieprzyjemnej wiadomosci (smierc bliskiej mi osoby) zachcialo mi sie bardzo smiac. Bylo to bardzo dawno. Mloda bylam, nie wiedzialam, ze to reakcja na stres. Dlugo dreczyly mnie wyrzuty sumienia, ze jestem wyrodna fladra .[/QUOTE]Bedac dorastajaca nastolatka gdy dowiedzialam sie o smierci dziadka usmiechnelam sie i poinformowalam rodzicielke ze ide na dyskoteke.Matka stwierdzila ze zwariowalam
|
|
|
|
|
|
#34 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 490
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Gdy dowiedziałam się, że jednemu z moich przyjaciół zostało niewiele czasu do przeżycia dostałam nieziemskiego ataku śmiechu i zachowywałam się jak kompletnie pijana albo jak stwierdzili ,,w początkowym stadium choroby psychicznej". Miałam tak z jakieś pół godziny, a potem wpadłam w apatię na kilka dni. Mam tak cały czas, kiedy tylko zaczynam o tym zbyt intensywnie myśleć
|
|
|
|
|
#35 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 436
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Cytat:
![]() Nigdy nie zdażyło się żebym zwymiotowała, zesikała się ze strachu albo miała biegunkę, a wiele sytuacji stresowych w życiu miałam
|
|
|
|
|
|
#36 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 102
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Średnio ogarniam kpiny z tego wątku...
W każdym razie - znajoma mamy wspominała, że zwymiotowała na arkusz maturalny. Już wchodząc na salę czuła się jak pijana, ale po zwymiotowaniu była przerażona. Jakoś ją wytargali z sali i później zdała maturę ![]() BTW Żal mi koleżanki autorki. Jej matka zrobiła chyba najgorszą, najbardziej wstrętną rzecz jaką można zrobić młodemu, raczkującemu kierowcy. Takie coś naprawdę zapada w pamięć. I aż strach pomyśleć, jaką trzeba być matką, żeby własne dziecko - sorry za dosadność - posikało się przez nią ze stresu. Edytowane przez furbo Czas edycji: 2014-01-04 o 17:33 Powód: tekst zeżarło... |
|
|
|
|
#37 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
No ja nigdy mokrej plamy nie miałam, ale różnie to bywa
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
|
|
|
|
#38 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
|
|
|
#39 |
|
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Nie zdarzyło mi się to, ani chyba nie widziałam nikogo w takiej sytuacji, ale wierzę, że różnie bywa pod wpływem stresu
|
|
|
|
|
#40 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." Edytowane przez veronicas15 Czas edycji: 2014-01-04 o 17:48 |
|
|
|
|
#42 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
no a co mam Ci powiedziec?... to zachwycajace/zadziwiajace/zdumiewajace ,ze sie tak pocisz?
przyjelam do wiadomosci i ok
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
|
|
|
#43 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 554
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Raczej właśnie zdarza się to osobom, które zbierają w sobie stres. Nie potrafią odreagować w inny sposób i kumulują, kumulują, aż najmniejsza rzecz spowoduje przelanie się szklanki. Taka moja opinia. Wcale nie świadczy to o słabości psychiki, tylko jak wyżej.
|
|
|
|
|
#44 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Cytat:
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
|
|
|
|
|
#45 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Cytat:
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
|
|
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Wspolczuje kolezance autorki watku,mam nadzieje ze obecnie matka nie wsiada z nia do samochodu.
Jazda autem jest stresujaca dla niektorych osob,nie kazdy sie do tego nadaje,a jeszcze jechac z taka osoba ktora dodatkowo stresuje to masakra Ja sama nie nadaje sie na kierowce i nie lubie jezdzic nawet jako pasazer.Czesto podczas jazdy jako pasazer ze stresu oprocz pocenia sie wierzgam tak dziwnie nogami(jak zrebak),nie potrafie tego opanowac.Kiedys bylam zmuszona do jazdy samochodem-bylam pod wplywem tak wielkiego stresu ze nie moglam myslec,zrobilo mi sie goraco i mialam pustke w glowie-poczucie takiego odrealnienia-efekt byl taki ze wjechalam na kraweznik,rozwalilam kolo i wiecej nie siadlam jako kierowca. |
|
|
|
|
#47 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Cytat:
, mnie tylko zdziwila troche fakt, ze mozna az tak sie tam spocic, zeby miec mokra plame, a temat pociagnelas ty
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
|
|
|
|
#48 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Cytat:
Nieważne już
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
|
|
|
|
|
#49 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44426271]Mnie sie niestety taka przykra sytuacja zdarzyla, ze po uslyszeniu bardzo nieprzyjemnej wiadomosci (smierc bliskiej mi osoby) zachcialo mi sie bardzo smiac. Bylo to bardzo dawno. Mloda bylam, nie wiedzialam, ze to reakcja na stres. Dlugo dreczyly mnie wyrzuty sumienia, ze jestem wyrodna fladra
.[/QUOTE]Ja też czasem ze stresu mam napad śmiechu, z tego co wiem to dość popularne. |
|
|
|
|
#50 |
|
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Ja jestem taką osobą i miałam bardzo różne trudne sytuacje stresowe, ale uważam że aż takie reakcje są spowodowane naprawdę silnym bodźcem, znalezieniem się w sytuacji mocno krytycznej, raczej nikt się nie zsika, bo "szklanka się przelała".
|
|
|
|
|
#51 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Cytat:
zgadzam sie, taka silna reakcja organizmu na stres, musi byc powodem jakis ekstremalnych wydarzen, gdyby tak kazdy kupe czy siku w majtki robi bo mu sie skumulowalo wszystko.... ja nawet nie chce sobie wyobrazac sytuacji, w ktore mozna tak zareagowac, sam moment, w ktorym wystepuje taka reakja musi byc traumatyczny, ale tez potem pewnie wcale nie jest "przyjemniej", chocby z powodu takiej reakcji....
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
|
|
|
|
#52 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Cytat:
Tzn. że poziom stresu jest tak duży, że człowiek sobie z nim nie radzi.
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
![]() |
|
|
|
|
|
#53 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Cytat:
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
|
|
|
|
#54 |
|
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Rozumiem, ale napisała, że wystarczy do tego drobnostka. Zgadzam się, ale o drobnostkę można się popłakać, bo emocje nie wytrzymały czy coś podobnego. O drobnostkę nikt nie zemdleje, i uważam że do takiej reakcji jak wymioty czy zsikanie się też nie wystarczy drobnostka, choćby nie wiem ile czasu się dusiło w sobie stres
|
|
|
|
|
#55 | |||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 038
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Nie, nie, na pewno nie
Pytałam czy jej mama się zroientowała, że się zsikała. Powiedziała, że nie, bo obie były w szoku po tym jak prawie roztrzaskała auto. To była taka sytuacja, że ona nie miała z kim jeździć, a bardzo chciała, więc mogła tylko z mamą. Była spięta, bo zna swoją matkę. I mijała zakręt, a matka chciała, żeby ona tam skręciła i matka za późno jej powiedziała, żeby skręcać, więc ona z pełną prędkością wjechała w ten zakręt i prawie walnęła w słup. Pytałam czemu skręcała, skoro widziała, że już za późno, a ona na to, że jej matka jest taką, że by się na nią wydarła, że minęła zakręt. Dziwne rzeczy. Okropnie żal mi się jej zrobiło. Minął ponad rok i ma taką awersję do aut, że już nigdy więcej nie prowadziła. Mówi, że bardzo chce, ale póki nie ma z kim, to z matką już nie wsiądzie.Cytat:
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44426271]Mnie sie niestety taka przykra sytuacja zdarzyla, ze po uslyszeniu bardzo nieprzyjemnej wiadomosci (smierc bliskiej mi osoby) zachcialo mi sie bardzo smiac. Bylo to bardzo dawno. Mloda bylam, nie wiedzialam, ze to reakcja na stres. Dlugo dreczyly mnie wyrzuty sumienia, ze jestem wyrodna fladra .[/QUOTE]Ja się śmiałam jak koleżanka zemdlała. Tak naprawdę byłam przerażona, ale nie mogłam powstrzymac śmiechu. Czułam się okropnie. Cytat:
Cytat:
Cytat:
A jeszcze co do wizażanki, która stwierdziła, że "się zesrała", to wcale to śmieszne nie jest. Nie życzę Ci sytuacji, w której "zesrałabyś się" ze strachu. Aha i kiedyś miałam jeszcze sytuację, że szłam po ciemku w piwnicy i jakiś nieznajomy mi facet wylazł zza rogu i na mnie wpadł. Odebrało mi głos. Autentycznie, nie byłam w stanie wydać z siebie żadnego słowa oprócz jakiegoś pisku. Popłakłam się i cała w panice wybiegłam z piwnicy. ---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ---------- Cytat:
Mi też sie wydaje, że do takich drastycznych akcji jak zsikanie się, zwymiotowanie czy utrata przytomności dochodzi w sytuacji nagłego, niespodziewanego, ogromnego stresu, który występuje np. w chwili zagrożenie życia (chociażby wypadek samochodowy).
__________________
AnnPerfect |
|||||
|
|
|
|
#56 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
słyszałam o przypadku jak dziewczyna ,, narobiła w majtki'' podczas próby gwałtu - nie dziwi mnie to
ja na pogrzebie bliskiej osoby musiałam się powstrzymywać , żeby nie buchnąć śmiechem
|
|
|
|
|
#57 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Cytat:
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
![]() |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#58 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 554
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Cytat:
Zgadza się. Źle się wyraziłam. Dziękuję Mati Nie wiem czemu napisałam "najmniejsza rzecz", bo chodziło mi właśnie o punkt, w którym już nie można dalej dusić w sobie lub właśnie traumatyczne wydarzenie. Ja w sytuacjach niespodziewanych, niekontrolowanych dostaję jakiegoś dziwnego olśnienia i porzeby zmniejszenia skutków. Czy to zapisanie na kartce co trzeba załatwić (po śmierci bliskiego - od razu, w tej chwili), czy zdjęcie butów i rzucanie nimi w złodzieja torebki i udanie się w pogoń za nim, czy sprawdzenie po wypadku czy nikomu się nic nie stało, choć sama krwawię. Tylko później przez następne x czasu boję się jak ktoś koło mnie przebiega, czy jak ktoś szybko wjeżdża na rondo. Taka spóźniona reakcja chyba... Nigdy nie zsikałam się, ani nie zwymiotowałam, ale raz mi się słabo zrobiło, serce waliło jak szalone i zrobiło mi się okrutnie zimno, choć po plecach lało się ze mnie.
__________________
Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecności. [Gabrielle Bonheur Chanel] Edytowane przez sublime Czas edycji: 2014-01-04 o 19:16 |
|
|
|
|
|
#59 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
przed pierwszą maturą ustną rzygałam jak kot, dalej niż widziałam.
przed ważnym egzaminem na uczelni też rzygałam. przed prawem jazdy też rzygałam jak jestem taka zdenerwowana to nie mogę jeść, brzuch mnie boli mdli mnie i owszem rzygam ---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ---------- o matko a w szpitalu jak często wymiotowałam ale to raczej z obrzydzenia. było sporo staruszek które robiły w łóżko a nie dały sobie założyć pampersa. dwa dni i miałam salę dwuosobową z kobietą w wieku 40-50 lat która była w pelni sprawna :P a dwa dni nie jadłam tylko co wyszłam się zrzygałam z obrzydzenia |
|
|
|
|
#60 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Czy kiedykolwiek zsikałaś/zwymiotowałaś itp. ze strachu?
Cytat:
![]() przeciez logicznym jest fakt, ze ile ludzi tyle reakci, o czym zreszta wspomnialam powyzej
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:52.




.


) .Gdy już się uspokoiłam byłam mocno wykończona fizycznie i zaczełam czkać. Moja czkawka trwała ok 10-15min. myślałam że padne albo znowu popuszcze
.I tak w kółko. Siostra chciała wzywać karetkę, żeby mnie ratować bo myślała że "coś wziełam".






