Czy płeć znana czy nieznana już Cię Kocham - Twoja Mama. Mamy V-VI 2014 cz.IV

[VwVampirka]

Napisane przez kasiab91

Jestem dziewczynki. Wszystko jest ok.
Tzn, oskrzela nadal brzydkie i na gardło mi weszło znów. Mam leczyć się dalej domowymi sposobami, bo nie mam bakterii żeby podać mi antybiotyk. Jeżeli temperatura wzrośnie do 38 to wtedy mam się zgłosić do szpitala na oddział. Skurcze to nerwy i kaszel niestety.
Olka się odezwała jak wyszłyśmy z gabinetu także to był stres. No ale jak tu się nie stresować?
Dziękuję Wam bardzo i pozdrawiamy z Olcią z wyrka


Ilkas - to musiało być cudowne uczucie i cudowna chwila

Wiecie co męża jeszcze nie ma... Ja to chyba tu sama oszaleje dosłownie... Jeszcze ta teściowa wchodząca raz na godzinę i pytająca się LEPIEJ CI?? Noszzzz.... Tak klasnę w ręce i kaszel ustąpi...

To dobrze, że dajesz radę bez szpitala i antybiotyków by szybko minęło

Napisane przez lolitka888

Ja Ramonko do Aleksandra nic nie mam,podoba mi się to imie,ale nie pasowało mi do mojego synusiahihi
Fajniutko,że macie już uzgodnione teraz tylko czekać kto tam mieszka u Ciebie


Mamusie ja już mam tą pręge!!

No, widać, że Leoś najstarszy na wątku

Mi krecha zrobiła się jakiś czas temu... tylko taka krzywa... i na zdjęciu z lapka słabo widać...

[agaaga89]

No proszę, mamy wysyp pasiaków

[kasian86]

Cześć dziewczyny
Ja się odzywam dopiero teraz, bo wcześniej jakoś nie miałam weny do pisania, ale Was podczytywałam

Madziula no więc nasz sposób podania leków nie zadziałał, podobnie jak Twój zadziałało danie do ręki porcelanowego chłopczyka, który ma 100 lat ciekawe czy teraz też pomoże
Mój TŻ się czasami tak samo zachowuje, też jest „jak chcesz”
Chociaż co prawda rozumie niby, że ja musze czasami odsapnąć i bierze Hanię, ale to trwa tylko chwilę, bo ona zaraz chce do mnie i tak
Co do Marysi u mnie też jest jedna w rodzinie i to największy szatan i czarny charakter jaki znam

Martusia

Donuś gratulacje za ruchy

Nikii gratulacje za nocke może się jeszcze do maja wyśpicie jednak

Ilkas gratulacje dla Mili nie chcę Cię straszyć, ale Hania jak tak zaczęła intensywnie wstawać i przemieszczać z oparciem to pojawił się u niej ogromny kryzys ze spaniem i usypianie wtedy trwało ze 2 godziny minimum, bo ona co chwilę chciała wstawać, nawet na pół śpiąco już wstawała

Vampirko trzymam kciuki za powodzenie akcji z imieniem

Magdi dziękuję, że pytasz no po wieczornym wymiotowaniu nocka nie była taka zła, mieliśmy jedną pobudkę, a potem Hania wstała o 6.30, więc nieźle tylko ja się stresowałam i budziłam przy każdym kaszlnięciu czy znowu coś nie poleciało, bo wiadomo jak to jest z tym wymiotowaniem u dzieci.. a jak u Kubunia?

Justyna a Ty jak się czujesz kochana, lepiej Ci trochę?

Monika83 gratulacje za wózek fajnie, ze już macie z głowy

Niegrzeczna, wow to Iga nieźle sobie radzi z mówieniem, u nas tylko takie podstawy, o bałwanie nie ma co marzyć

KasiuB cały czas czekałam na post od Ciebie z niecierpliwością. Ciesze się, że wszystko w porządku u Was i dobrze, że pojechałaś współczuję teściowej

Lolitka, o wow! Zrobiła Ci się kreska super masz ten brzusio już

Vampirka a u Ciebie też super kreseczka ja to jeszcze mam po Hani trochę, ale jaśniutka, zaraz się znowu pojawi

[sylvuniaa84]

Napisane przez VwVampirka

A u mnie w piekarniku siedzi sero-makowiec Miałam go robić na święta, ale ból brzuszka mi nie pozwolił... i tym sposobem znowu czuję święta w powietrzu Dzidzia też, bo jak zaczęło tak mocno już pachnieć, to zaczęła fikać

I wiecie co, strasznie mi się nie podoba imię dzidzi, które niby wybraliśmy... Co prawda sama je zaproponowałam TŻ-owi, ale nie potrafię myśleć o dzidziuni jak o Lence. Ja chcę Natalkę
Ale TŻ od dawna już mówi do Niej Lenka, do tego Jego tata powiedział (jeszcze nie wiedząc o naszych typach imion), że bardzo chciałby Lenkę, kolega TŻ ma kuzynkę Lenkę, która podobno jest super dzieckiem, a Natalka kojarzy się TŻ-owi z "głupim Puszkiem Okruszkiem"... No i nie mogę tego przeforsować...
Moim jedynym argumentem jest to, że Lenkę można zdrobnić do Leni, a ja nie chcę, by ktoś mówił do Niej "Leniu, co dziś robiłaś...", albo "Podaj mi to Leniu" :mor:
Musiałam się wyżalić...

Dziś będę przekonywać z grubej rury, tzn ciastem i koszulką z Lidla
Ale to dopiero wieczorem...

Lenka jak dla mnie sliczne imię syn u nas bedzie natan ale jak dziewczynka to Lenka

Napisane przez kasiab91

Jestem dziewczynki. Wszystko jest ok.
Tzn, oskrzela nadal brzydkie i na gardło mi weszło znów. Mam leczyć się dalej domowymi sposobami, bo nie mam bakterii żeby podać mi antybiotyk. Jeżeli temperatura wzrośnie do 38 to wtedy mam się zgłosić do szpitala na oddział. Skurcze to nerwy i kaszel niestety.
Olka się odezwała jak wyszłyśmy z gabinetu także to był stres. No ale jak tu się nie stresować?
Dziękuję Wam bardzo i pozdrawiamy z Olcią z wyrka


Ilkas - to musiało być cudowne uczucie i cudowna chwila

Wiecie co męża jeszcze nie ma... Ja to chyba tu sama oszaleje dosłownie... Jeszcze ta teściowa wchodząca raz na godzinę i pytająca się LEPIEJ CI?? Noszzzz.... Tak klasnę w ręce i kaszel ustąpi...

zdrówka,kuruj sie

Napisane przez lolitka888

Ja Ramonko do Aleksandra nic nie mam,podoba mi się to imie,ale nie pasowało mi do mojego synusiahihi
Fajniutko,że macie już uzgodnione teraz tylko czekać kto tam mieszka u Ciebie


Mamusie ja już mam tą pręge!!

ale masz śliczny brzyszek zgrabniutki




Pofarbowalam dziś w końcu te klaki swoje,zrobiłam ciemniejsze,taki brąż.. zle mi z tym bo zawsze jasna platynka ;/ no ale tylko taki teraz wchodził w grę aby obyło się bez rozjasniania
Mąż mówi że super,w ogóle ciągle za mna chodzi i mówi że jestem sexi,kusząca zgrabna itp.. wasi tez tak maja teraz w okresie ciązy?

[lolitka888]

Napisane przez agaaga89

Widzę ją!!! A tak w ogóle to masz świetną skórę na brzuszku, wygląda na super gładką

DziękujeNa razie narzekać nie mogę bo faktycznie nie mam ani rozstępu jeszcze<odpukać> jedynie dużo żył widocznych(choćby na tym zdjęciu te takie podłużne) i plamek bo mam uczulenie na witaminy z grupy B i pełno placków w różnych częściach ciała ale skóra rzeczywiście daje sobie rade i jest elastyczna i gładka

Mówicie,że brzuszek duży ja to wsrod znajomych tylko słysze" ooo jaki jeszcze malutki jak na 26 tydzień"

Vampirko hihi no tez kreseczka piękna i faktycznie przesunięta w bok;p moja powyżej pępka jest też krzywa

[kasiab91]

kasian

Olka jak się zluzowała tak daje mi ostro po pępku teraz

O losie dziewczyny jaki tam był lekarzzz Normalnie 30 lat to chyba kończy dopiero, taki czarnulek... O matko a jak on do mnie mówił... Bym tam siedziała i siedziała... Tylko wstydziłam się rozebrać bo rozstępy mam straszne na cycach. Mówi do mnie : Kochanie, kochana, słonko. Normalnie zaczęłam się bać. I tak strasznie się patrzył na obrączkę moją...
A na koniec zapytałam ze 3 razy czy to koniec wizyty? Wariatka ja

A no znalazłam artykuł jakby któraś malowała pokoik dziecięcy lub sypialnię. Polecam:
http://www.we-dwoje.pl/kolor;w;pokoj...kul,19678.html

[kasian86]

Napisane przez kasiab91

kasian

Olka jak się zluzowała tak daje mi ostro po pępku teraz

O losie dziewczyny jaki tam był lekarzzz Normalnie 30 lat to chyba kończy dopiero, taki czarnulek... O matko a jak on do mnie mówił... Bym tam siedziała i siedziała... Tylko wstydziłam się rozebrać bo rozstępy mam straszne na cycach. Mówi do mnie : Kochanie, kochana, słonko. Normalnie zaczęłam się bać. I tak strasznie się patrzył na obrączkę moją...
A na koniec zapytałam ze 3 razy czy to koniec wizyty? Wariatka ja

A no znalazłam artykuł jakby któraś malowała pokoik dziecięcy lub sypialnię. Polecam:
http://www.we-dwoje.pl/kolor;w;pokoj...kul,19678.html

czemu ja takich nie spotykam na swojej drodze?


Dzisiaj miałam dziwny sen, śniło mi się, ze mój siostrzeniec lat 8 przyszedł do nas do domu i chciał grać na komputerze, ale nikt mu nie pozwalał. Po chwili każdy z domowników zapadał w sen, ja zostałam na koniec i znienacka dostałam zastrzyk w plecy i też padłam, ale nie zasnęłam. Okazało się, że załatwił sobie od jakiejś koleżanki coś na uspokojenie, bo chciał grać a wiedział, że nikt by mu nie pozwolił i chciał żeby wszyscy zasnęli. A ja byłam w ciąży i jak się zregenerowałam to zaczęłam krzyczeć strasznie, ze on mógł zabić mi przez to dziecko i nie wiadomo czy nie zabił i musimy jechać szybko do szpitala. I się obudziłam. Normalnie byłam taka roztrzęsiona teraz się z tego śmieje, bo to jest śmieszne jak nie wiem, ale w nocy człowiek się tak nakręca strasznie jak mu się śnią takie rzeczy

[Magdi555]

Napisane przez monika83

Magdi my kupilismy jakas jodle czy cos takiego, wlasnie zalezalo mi zeby choinka dluzej postala. Wyglada caly czas jak nowa, nic sie nei sypie.

No, my poskąpiliśmy, bo ładna jadła, to od 'stówy' w górę :/ Teraz żałuję No, nic - może za rok

Napisane przez kasian86

Magdi dziękuję, że pytasz no po wieczornym wymiotowaniu nocka nie była taka zła, mieliśmy jedną pobudkę, a potem Hania wstała o 6.30, więc nieźle tylko ja się stresowałam i budziłam przy każdym kaszlnięciu czy znowu coś nie poleciało, bo wiadomo jak to jest z tym wymiotowaniem u dzieci.. a jak u Kubunia?

Rozumiem Twój stres, bo ja ostatnio też bardzo czujnie sypiałam. Dobrze, że zwymiotowała, zawsze to trochę flegmy się pozbędzie
U nas lepiej, w nocy już spokój, a w dzień sporadycznie kaszle...smarka jeszcze, ale znośnie

Kasiab, cieszę się, że wszystko ok Odpoczywajcie sobie
Monika, Ramona, niezłe okazje Wam się trafiły!

Idę robić oscypka z żurawiną.

[kasian86]

Napisane przez Magdi555

Rozumiem Twój stres, bo ja ostatnio też bardzo czujnie sypiałam. Dobrze, że zwymiotowała, zawsze to trochę flegmy się pozbędzie
U nas lepiej, w nocy już spokój, a w dzień sporadycznie kaszle...smarka jeszcze, ale znośnie

Idę robić oscypka z żurawiną.

No to się ciesze, że u Was już lepiej

I oscypki z żurawiną - mniam a z grilla to już w ogóle

Ja idę chyba sobie nałożyć lody grycana owoce leśne, bo mi mąż zakupił dzisiaj

[kasiab91]

Mówcie mi więcej o lodach Jak ja chora

[Magdi555]

Napisane przez kasian86

No to się ciesze, że u Was już lepiej

I oscypki z żurawiną - mniam a z grilla to już w ogóle

Ja idę chyba sobie nałożyć lody grycana owoce leśne, bo mi mąż zakupił dzisiaj

Z piekarnikowego grilla

[kasian86]

Napisane przez kasiab91

Mówcie mi więcej o lodach Jak ja chora

No faktycznie nie przemyslalam tych slow

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Seksta]

kasiab przecież lody swobodnie mozesz jesc podczas choroby a jesli gardlo boli to dodatkowo znieczulaja.
Za nna lody chodza caly czas, musze kupic juto! A i po wpisach ze pepco promocje to od razu pojechaliśmy, kupilwm body z długim rekawem, pajaca, pieluchy tetrowe z aplikacjami i kocyk kolejny niestety ubranka w rozm 56 sa mga beznadziejne jakościowo, cena juszaca bo za 5 zl ale nie wzielam. Tym sposobem mamy same ciuszki na 62cm, czas rozejrzec sie za mniejszymi. ...
Mamusie doświadczone- ile sztuk np body i pajacow trzeba w danym rozmiarze?

[VwVampirka]

Napisane przez kasiab91

O losie dziewczyny jaki tam był lekarzzz Normalnie 30 lat to chyba kończy dopiero, taki czarnulek... O matko a jak on do mnie mówił... Bym tam siedziała i siedziała... Tylko wstydziłam się rozebrać bo rozstępy mam straszne na cycach. Mówi do mnie : Kochanie, kochana, słonko. Normalnie zaczęłam się bać. I tak strasznie się patrzył na obrączkę moją...
A na koniec zapytałam ze 3 razy czy to koniec wizyty? Wariatka ja

No to widzę uroczy wieczór miałaś "kochana" A po co zdejmowałaś stanik?

Napisane przez kasian86

Dzisiaj miałam dziwny sen, śniło mi się, ze mój siostrzeniec lat 8 przyszedł do nas do domu i chciał grać na komputerze, ale nikt mu nie pozwalał. Po chwili każdy z domowników zapadał w sen, ja zostałam na koniec i znienacka dostałam zastrzyk w plecy i też padłam, ale nie zasnęłam. Okazało się, że załatwił sobie od jakiejś koleżanki coś na uspokojenie, bo chciał grać a wiedział, że nikt by mu nie pozwolił i chciał żeby wszyscy zasnęli. A ja byłam w ciąży i jak się zregenerowałam to zaczęłam krzyczeć strasznie, ze on mógł zabić mi przez to dziecko i nie wiadomo czy nie zabił i musimy jechać szybko do szpitala. I się obudziłam. Normalnie byłam taka roztrzęsiona teraz się z tego śmieje, bo to jest śmieszne jak nie wiem, ale w nocy człowiek się tak nakręca strasznie jak mu się śnią takie rzeczy

Na przyszłość przeszukaj dobrze siostrzeńca, zanim go wpuścisz do domu

Napisane przez Magdi555

Idę robić oscypka z żurawiną.

[agaaga89]

Napisane przez sylvuniaa84

Pofarbowalam dziś w końcu te klaki swoje,zrobiłam ciemniejsze,taki brąż.. zle mi z tym bo zawsze jasna platynka ;/ no ale tylko taki teraz wchodził w grę aby obyło się bez rozjasniania
Mąż mówi że super,w ogóle ciągle za mna chodzi i mówi że jestem sexi,kusząca zgrabna itp.. wasi tez tak maja teraz w okresie ciązy?

Uuu to duża zmiana no, ale grunt, że się podoba Mój jeżeli już za mną łazi to z troski a nie z napalenia Im większy brzuch tym bardziej ma do mnie takie...mamuśkowe podejście

Napisane przez lolitka888

DziękujeNa razie narzekać nie mogę bo faktycznie nie mam ani rozstępu jeszcze<odpukać> jedynie dużo żył widocznych(choćby na tym zdjęciu te takie podłużne) i plamek bo mam uczulenie na witaminy z grupy B i pełno placków w różnych częściach ciała ale skóra rzeczywiście daje sobie rade i jest elastyczna i gładka

Nie bój się! Młodziutka jesteś, elastyczną skórę masz to bardzo możliwe, że atrakcje typu rozstępy Cię ominą oby tak dalej, trzymaj brzuszek w formie !

Napisane przez kasian86

Dzisiaj miałam dziwny sen, śniło mi się, ze mój siostrzeniec lat 8 przyszedł do nas do domu i chciał grać na komputerze, ale nikt mu nie pozwalał. Po chwili każdy z domowników zapadał w sen, ja zostałam na koniec i znienacka dostałam zastrzyk w plecy i też padłam, ale nie zasnęłam. Okazało się, że załatwił sobie od jakiejś koleżanki coś na uspokojenie, bo chciał grać a wiedział, że nikt by mu nie pozwolił i chciał żeby wszyscy zasnęli. A ja byłam w ciąży i jak się zregenerowałam to zaczęłam krzyczeć strasznie, ze on mógł zabić mi przez to dziecko i nie wiadomo czy nie zabił i musimy jechać szybko do szpitala. I się obudziłam. Normalnie byłam taka roztrzęsiona teraz się z tego śmieje, bo to jest śmieszne jak nie wiem, ale w nocy człowiek się tak nakręca strasznie jak mu się śnią takie rzeczy

O masakra Musiałabym coś wziąć po takim śnie na uspokojenie

[paulka0212]

Mój tż poczuł pierwsze kopniaczki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agaaga89]

Napisane przez paulka0212

Mój tż poczuł pierwsze kopniaczki

!! Oby teraz maleństwa kopały go regularnie

Ja uciekam spać, jakaś jestem dzisiaj drętwa

[martuszka0]

kasiab dobrze, że pojechałaś na IP i teraz kuruj się kochana dobrze, że mamusia z Tobą była a TŻ kiedy wraca??

lolitka masz brzuszek cudo bardzo zgrabny jest i chciałabym mieć taki... ja właśnie dziś na moim dostrzegłam widoczne żyły

Napisane przez paulka0212

Mój tż poczuł pierwsze kopniaczki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaorlak]

My już po kolędzie. Ksiądz posiedział z 5 minut, chwilę pogadał. Misia potem mówiła, że Księżyc był u Niej

Napisane przez ilkas

Dziewczyny...moja Milcia od 3 dni zaczęła stawać na nóżki, gdzieś przy łóżku, meblach itd. I dziś opierając się o fotel..zrobiła swój pierwszy kroczek Siedzieliśmy z mężem akurat na podłodze, bo porządkowaliśmy bombki i oboje to widzieliśmy Oczywiście łezka mi poszła

dla Mili. Cudowny moment!

Napisane przez madziuuula

A pisałam tu, ze Tżta siostra przenosiła ciąże, miała termin na 29 grudnia, ale będzie rocznik 2014 Na moje to lepiej, dla dziecka w szkole itp. Tylko nadal nie rodzi, biedna, a brzuś ma ogromny

Moja kuzynka urodziła dzisiaj córeczkę Anię, a miała termin na 25 grudnia. Też się namęczyła

Napisane przez monika83

A ja się przyszłam pochwalić, ze juz mamy wózek dla naszych bliźniaczków ten temat spedzal mi ostatnio sen z powiek, a jak przeczytalam ze na niektore wozki trzeba czekac 10 tygodni to malo trupem nie padlam. Wybralam w koncu model i znalazlam uzywany za 500 zł. Dzis bylismy obejzec, jest w naprawde dobrym stanie,w iec za ta cene dlugo sie nie zastanawialismy.

Super! Najtrudniejszy zakup za Wami!

Napisane przez niegrzeczna88

muszę się Wam pochwalić, że wczoraj wieczorem poczuła kopniaczki takie wyraźne a już się tak denerwowałam, bo Iga na tym etapie już dawno mnie kopała a niby w 2 ciąży się czuję szybciej, u mnie się nie sprawdziło

za kopniaczki

Napisane przez kasiab91

Jestem dziewczynki. Wszystko jest ok.
Tzn, oskrzela nadal brzydkie i na gardło mi weszło znów. Mam leczyć się dalej domowymi sposobami, bo nie mam bakterii żeby podać mi antybiotyk. Jeżeli temperatura wzrośnie do 38 to wtedy mam się zgłosić do szpitala na oddział. Skurcze to nerwy i kaszel niestety.
Olka się odezwała jak wyszłyśmy z gabinetu także to był stres. No ale jak tu się nie stresować?
Dziękuję Wam bardzo i pozdrawiamy z Olcią z wyrka

Super, że jeszcze nie jest tak źle. A lekarz stwierdził że nie ma bakterii?

Napisane przez lolitka888

Mamusie ja już mam tą pręge!!

Super! Ja nie mam i nie wiem czy chcę żeby była bardzo widoczna. Ona potem bardzo długo schodzi. Piękny brzuszek

Napisane przez VwVampirka

To dobrze, że dajesz radę bez szpitala i antybiotyków by szybko minęło


No, widać, że Leoś najstarszy na wątku

Mi krecha zrobiła się jakiś czas temu... tylko taka krzywa... i na zdjęciu z lapka słabo widać...

Kolejny piękny brzuszek
[/QUOTE]

Napisane przez Magdi555

Z piekarnikowego grilla

Napisane przez paulka0212

Mój tż poczuł pierwsze kopniaczki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratuluję!

[Ramona_85]

Napisane przez VwVampirka

J


Chciałam pisać, że niespotykana okazja, ale już doczytałam, że 400zł+ciężka praca przy maluszkach

no ale doświadcznie w opiece nad niemowlakiem mam, a to bezcenne
no raz mi się udało małą wystraszyć, jak miała może w miesiąc, to się ciężko rozpłakała, jak ją brałam na ręce, ale tak to szło ją uspokoić, zasypiała czy to przy mamie czy to przy mnie... może dlatego, że w czasie ciąży często przebywałam z siostrą, to się przyzwyczaiła do mojego głosu

[pikaso]

Napisane przez paulka0212

Mój tż poczuł pierwsze kopniaczki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ramona_85]

Napisane przez sylvuniaa84

Mąż mówi że super,w ogóle ciągle za mna chodzi i mówi że jestem sexi,kusząca zgrabna itp.. wasi tez tak maja teraz w okresie ciązy?

mój to samo, zaczął mi mówić takie brzydkie rzeczy, że aż się wstydzę napisać publicznie
no i najbardziej przytyłam w cycach i więc on teraz chodzi cały czas tak hehe

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez paulka0212

Mój tż poczuł pierwsze kopniaczki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to pewnie jest przeszczęśliwy


Wy tu piszecie o tych pręgach, a ja jeszcze nie mam linea nigra
jak pożaliłam się mężowi, że jej nie mam, to powiedział, że nic straconego, może skoczyć do kotłowni i mi narysować węglem

[Magdi555]

Ilkas, bo coś mi nie zacytowało wszystkiego... dla Emilki za pierwsze kroki! Cudowna chwila i super, że udało Wam się wspólnie ją przeżyć. Nam też się udało, bo K. swoje pierwsze, samodzielne kroki postawił podczas pobytu na urlopie Miejsce też miał wyjątkowe

[paulka0212]

Napisane przez Ramona_85

Wy tu piszecie o tych pręgach, a ja jeszcze nie mam linea nigra
jak pożaliłam się mężowi, że jej nie mam, to powiedział, że nic straconego, może skoczyć do kotłowni i mi narysować węglem

Ja też nie mam tej pręgi jeszcze, ale podobne niektóre kobiety w ogóle nie mają.

Któreś z bąblów się rozszalało i co i raz dostaję kopy na wysokości majteczek
Z dnia na dzień coraz mocniej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nikii89]

Ilkas za pierwszy kroczek I tak jak Kasian pisze u Nas też wraz z wstawaniem pojawiły się problemy z usypianiem , bo fajnie było wstawać

Vampirka to owocnych przekonywań :P

Monika to już jeden większy zakup z głowy

Kasia dobrze że z Oleńką wszystko dobrze , a ty leż i się kuruj ;*

Lolitka śliczny brzuszek no i kreseczka też

Vampirka Twój brzuszek też fajny

Sylvunia mój tak jakoś nie ma , w pierwszej ciąży inaczej było z tymi sprawami. Teraz to jest kiepsko.

Kasian Ty to masz sny

Paulka super że i TŻ poczuł

Ramona ma pomysły Twój TŻ :P Mi w pierwszej ciąży pod koniec wyskoczyło i dość szybko znikła.


Dziś mielismy dzień marudy ;/ podejrzewam wychodzące górne 5ki ;/ dolne przeszły bez marudzenia , a z górnymi chyba będzie problem.



Ogólnie to zaczał mnie znów brzuch boleć w okolicy pępka - uczucie jakby dzidzia chciała go do środka wciągnąć . Macie też tak ?

[niegrzeczna88]

ale się wkurzyłam na mojego.. wczoraj mówił , że pójdziemy gdzieś dzisiaj na kolację a dziś jak go pytam czy idziemy to z takim tekstem od niechcenia " no mogę isć ..." a chce Ci się w ogóle? bo fajny film leci w tv.." codziennie w tv aby ogląda te filmy, spać chodzi po 1 a rano marudzi , że Iga nie da pospać, no dziwić się jak ona śpi od 20 to rano o 6 jest już wyspana przecież..Ehh to po co mi wczoraj d.upe zawracał..

Napisane przez kasian86

Niegrzeczna, wow to Iga nieźle sobie radzi z mówieniem, u nas tylko takie podstawy, o bałwanie nie ma co marzyć

wiesz ona ma dni że mówi dużo po swojemu a czasami chodzi cały dzień i jedyne jej słowo na wszystko to jest "tata"
ogólnie narazie proste słówka umie typu dziadzia, baba, mama , tata, dada, więcej rozumie w zasadzie wszystko co do niej mówie

Napisane przez Ramona_85

Wy tu piszecie o tych pręgach, a ja jeszcze nie mam linea nigra
jak pożaliłam się mężowi, że jej nie mam, to powiedział, że nic straconego, może skoczyć do kotłowni i mi narysować węglem

ja tam nie tęsknie za ta krechą, miałam w 1 ciąży i tak jak kaorlak pisze, długo schodzi więc ja się ucieszę gdy jej teraz nie będe mieć

a zapomniałam kasiab zdrówka życzę

[Ramona_85]

Napisane przez Nikii89

Ramona ma pomysły Twój TŻ :P Mi w pierwszej ciąży pod koniec wyskoczyło i dość szybko znikła.


Ogólnie to zaczał mnie znów brzuch boleć w okolicy pępka - uczucie jakby dzidzia chciała go do środka wciągnąć . Macie też tak ?

no on taki żartowniś, że czasem mówi coś w żartach tak poważnie, że niekiedy już nie wiadomo czy mówi serio czy nie

mnie kłuje tak w okolicach pępka, albo w prawej albo z lewej strony, ale z tej rzadziej, tak jakby mi ktoś tam igły wbijał

[Nikii89]

Dziewczyny widziałyście że Miminek dołączyła do mam wrześniowych ? za nią i za jej maleństwo

[principessina]

Dobry wieczor

VwVampirka ale sliczny brzusiomoj tez chyba troszke juz widac, bo wcyhodze dzis do sklepu, a znajoma do mnie wszystkiego dobrego i mowi..nie z okazji Nowego Roku tylko brzuszka
a spotkalam dzis kolezanke, mamy synkow w identycznym wieku, teraz tez jestesmy w tych samych tygodniach ciazy i jeszcze nie miala usg, teraz dopiero pod koniec stycznia polowkowe bedzie miala, mowi ze nie wazne czy zdrowe czy chore dziecko, wszystko zaakaceptuje...no ok kazdy ma inne podejscie, ja bym tak niestety nie potrafila, wolalabym ew. przygotowac sie do ew. choroby czy wady, pozatym niektore wady mozna lezczyc juz w ciazy, co o tym sadzicie?

[madziuuula]

Napisane przez asiulka_22

madziuuula >> ja na sylwestra jak bylismy u znak=jomych to piłam własnie energetyka, al słuchaj jakiego : nie miał w sobie wogóle tauryny czy tyrozyny / te składnieki które posiadaja red bulle itp./ był to po prostu napój gazowany o samku napoju. energet,
chyba w bierdronie kupowali o ile sie nie mylę i butla taka niebieska z szarą etykieta/

Ale to chodzi o tego Besport czy jakoś tak izotoniczny napój? On jest niebieski, Tż pija namiętnie ale nie gazowany i to nie te smak

Napisane przez monika83

Hehe, jakbym czytala o nas. I wiecznie TZ sie dziwi po co biore malego jak ide sikac wlasnie wczoraj stwierdzilam, ze chyba potrzebuje urlopu

No bo czemu bierzesz Adasia do tego wc
A z wózkiem się udało, super

Napisane przez ilkas

Dzięki dziewczyny Ale właśnie widzę, że czeka nas rewolucja w pokoju i od zaraz zaczynamy Milce tak się spodobało, że teraz staje non stop, przy fotelu, a najchętniej przy stoliku z szybą Dlatego stolik robi wypad z pokoju Do tego na stojąco zaczęła się dobierać do tv. Jedziemy zaraz do miasta kupić uchwyt do tv żeby przymocować na ścianie, do tego półki żeby przenieść rzeczy ze stolika (komórki, czytnik, tablet itd..bo wszystko ląduje na ziemi odkąd wstała)

Hehe ledwo wstała i juz takie akcje

Napisane przez kasiab91

Jestem dziewczynki. Wszystko jest ok.
Tzn, oskrzela nadal brzydkie i na gardło mi weszło znów. Mam leczyć się dalej domowymi sposobami, bo nie mam bakterii żeby podać mi antybiotyk. Jeżeli temperatura wzrośnie do 38 to wtedy mam się zgłosić do szpitala na oddział. Skurcze to nerwy i kaszel niestety.
Olka się odezwała jak wyszłyśmy z gabinetu także to był stres. No ale jak tu się nie stresować?
Dziękuję Wam bardzo i pozdrawiamy z Olcią z wyrka

No to dobrze, kuruj sie dalej

Napisane przez kasian86

Madziula no więc nasz sposób podania leków nie zadziałał, podobnie jak Twój zadziałało danie do ręki porcelanowego chłopczyka, który ma 100 lat ciekawe czy teraz też pomoże
Mój TŻ się czasami tak samo zachowuje, też jest „jak chcesz”
Chociaż co prawda rozumie niby, że ja musze czasami odsapnąć i bierze Hanię, ale to trwa tylko chwilę, bo ona zaraz chce do mnie i tak

Hehe co to za chłopczyk w takim razie, przystoniak jakiś pewno

Napisane przez niegrzeczna88

ale się wkurzyłam na mojego.. wczoraj mówił , że pójdziemy gdzieś dzisiaj na kolację a dziś jak go pytam czy idziemy to z takim tekstem od niechcenia " no mogę isć ..." a chce Ci się w ogóle? bo fajny film leci w tv.." codziennie w tv aby ogląda te filmy, spać chodzi po 1 a rano marudzi , że Iga nie da pospać, no dziwić się jak ona śpi od 20 to rano o 6 jest już wyspana przecież..Ehh to po co mi wczoraj d.upe zawracał..

Hehe z tym spaniem i filmami to mój identyko I śpi w wolny dzień do 9 conajmniej niezależnie jak szaleje Oliś
I nawet podobnie chętny na wszystko, u nas przeważa no może byc...

Lolitka, Vampirka za kreski Ale fakt one dłuuuugo znikają, ja miałam na końcówce dopiero

Paulka szukając fotelika trafiłam na ten model wózka: http://allegro.pl/baby-trend-wozek-b...803668627.html Napewno można wpiąć fotelik, tylko jakoś opini nie ma o tej firmie, niby znana za granicą Ale ja to w bliźniacze nie wnikam



No byliśmy na meczu i się utwierdzam, że drugi Olis nam sie produkuje :p Jak krzyki, hałas spokojny, jak chwila przerwy i spokój to kopie I tak cały mecz
A lodów nie były, były szejki, znów mi smakuje

Was też tak boli kość ogonowa jak za długi siedzicie? Masakra