to nie KIT, od dziś jestem FIT! cz. II

[edyta508]

super bingosik

balsamów też mam dużo, ogólnie to włączają mi się jakieś takie potrzeby - raz na balsamy, raz na produkty do pielęgnacji włosów a właśnie teraz na lakiery

[BeeAnn]

Napisane przez edyta508

gdzie kupiłaś ocet, jaka cena? też słyszałam o nim dużo

z golden rose piaskowe - czarny i jasny odcień miętowego

w rossmannie, akurat była promocja i dałam 7,99 za 750ml

a te piaskowe lakiery to te z takimi drobniutkimi kamyczkami, że tak tak to określę?

Napisane przez bingos

Ale przecież to bez sensu odmawiać sobie wszystkiego. Ja nawet nie zamierzam, jedynie będę się pilnować żeby nie za często, a jak już wpadnie jakieś alko to oczywiście bez zbędnych przekąsek. Wszystko jest dla ludzi, inaczej nie ma szans przetrwać takiego rygoru

no ja wiem, ale znam siebie i wiem, że jak raz sobie na coś pozwolę, to potem się zacznie lawina...

Napisane przez bingos

Dziś moja silna wola zwyciężyła podwójnie. Raz - odmawiając ciasta i innych pyszności w domu (goście byli), a drugi - wracając padnięta z miasta miałam ochotę na piwko, ale stwierdziłam, że jednak dziś odpuszczę. Sukces

gratulacje ja bym chyba nie dała rady

[edyta508]

nazwali to ''cukrową posypką", miętowy może jest matowy tak jak w opisie ale czarny ma takie srebrne drobinki

[chocolateeyes]

Napisane przez BeeAnn

ja dzisiaj kupiłam ocet jabłkowy i mam teraz zamiar pić go codziennie rano. tyle się pisze o jego odchudzających właściwościach, że muszę wypróbować na sobie

Piłam kiedyś, ale nie wiem, może robiłam coś źle, bo nie miałam żadnych efektów..

Napisane przez bingos

Ale przecież to bez sensu odmawiać sobie wszystkiego. Ja nawet nie zamierzam, jedynie będę się pilnować żeby nie za często, a jak już wpadnie jakieś alko to oczywiście bez zbędnych przekąsek. Wszystko jest dla ludzi, inaczej nie ma szans przetrwać takiego rygoru

Jezu, ale miałam dzisiaj dzień Od rana na nogach, trochę spraw do załatwienia, wszędzie pieszo, bo ładna pogoda i całkiem przyjemnie się chodziło, ale jak wróciłam do domu to padłam. Nie mam pojęcia ile km przełaziłam, ale sporo. W sumie na dobre mi to wyszło, bo po wczorajszym treningu mam zakwasy, więc trochę je rozchodziłam przynajmniej.
Nie miałam dziś za bardzo czasu na obiad, zjadłam też zdecydowanie za mało warzyw i płynów też za mało. Wyszło tak:
I: jajecznica z cebulką i plastrem szynki, pół sporego pomidora, łycha surówki z kapusty, kawa
II: bieluch lekki, ciacho jęczmienne sante
III: tu niestety udało się zjeść w biegu wieśniaka i popić sokiem warzywnym
IV: garść makaronu razowego, pieczone udko kurze bez skóry, odrobina fety, surówka z kapusty
V: sałatka (po trochu: twarogu chudego, tuńczyka, papryki, pomidora, szczypiorku, łyżka jogurtu naturalnego)
Z płynów zdążyłam nadrobić wielki kubek herbatki owocowo-ziołowej i zaraz wypiję następny.

Dziś moja silna wola zwyciężyła podwójnie. Raz - odmawiając ciasta i innych pyszności w domu (goście byli), a drugi - wracając padnięta z miasta miałam ochotę na piwko, ale stwierdziłam, że jednak dziś odpuszczę. Sukces

Też jestem zwolenniczką niezabraniania sobie wszystkiego, bo to oszaleć można
za silną wolę

[bingos]

Dzięki

Napisane przez edyta508

balsamów też mam dużo, ogólnie to włączają mi się jakieś takie potrzeby - raz na balsamy, raz na produkty do pielęgnacji włosów a właśnie teraz na lakiery

Mam podobnie, a potem to wszystko stoi. Odżywek do włosów mam z 7 pewnie, chociaż doliczając olejki to ok. 10 wyjdzie. Balsamów też sporo. Nawet żeli pod prysznic mam zapas Jedynie z lakierami mam najmniejszy problem - zazwyczaj mam krótko obcięte paznokcie (przymus masażysty ), więc rzadko je maluję. Chyba że na urlopie

Napisane przez BeeAnn

no ja wiem, ale znam siebie i wiem, że jak raz sobie na coś pozwolę, to potem się zacznie lawina...

A no to wtedy już jest problem...

[edyta508]

ale z Nas chomiki ja cierpiałam, gdy nie mogłam malować pazurków w wakacje gdy pracowałam w gastronomii. jakoś lubię jak jest na nich jakiś kolor frencz też lubię ale nie umiem zrobić sama ładnie

[dobrze_to_nie_wrozy]

bingos => ja dzisiaj zaliczyłam sukces podobny do Twojego! Poszłam na niby - randkę (chłopak upiera się stawiać, chociaż ustaliliśmy, że to nie randka) i byliśmy w fajnej knajpce, klimat akurat na piwko z fikuśnej szklanki. Ale nie! Nawet przez chwilę się wahałam, ale udało się!

lady catherine => może "Pętla" Marka Hłasko? Jest niedługa, a adaptacja jest z Holubkiem Smutne, ale takie trochę ambitniejsze i fajne.

Ja mam słabość do żelów pod prysznic... Ostatnio jeden skończyłam, jestem w połowie drugiego a dwa nienapoczęte jeszcze stoją. I o mało co a kupiłabym kolejny kilka dni temu, bo jakiś nowy zapach wydał Original Source, ale doprowadziłam się do porządku
Balsamy bardzo często dostaję także też mam trzy, na szczęście jeden się już kończy
Na lakiery mi już faza minęła na szczęście, chociaż w Rossmannie, są fantastyczne tej taniej firmy "lovely". Nazywają je "sand" i faktycznie faktura trochę piaskowa, ale mogłoby być gorzej. Za to jak prześlicznie się iskrzą!!!

Ach, a u rodziców ostatecznie były kawałki kurczaka w grzybach. Do tego wzięłam łyżkę ziemniaków, bo wprawdzie były buraczki, ale z papryką. A ja nie przepadam za papryką... W sensie przetworzonej nie znoszę, a na surową faktycznie muszę mieć chęć.

[edyta508]

coś się święci z tym chłopakiem?

[bingos]

Napisane przez dobrze_to_nie_wrozy

bingos => ja dzisiaj zaliczyłam sukces podobny do Twojego! Poszłam na niby - randkę (chłopak upiera się stawiać, chociaż ustaliliśmy, że to nie randka) i byliśmy w fajnej knajpce, klimat akurat na piwko z fikuśnej szklanki. Ale nie! Nawet przez chwilę się wahałam, ale udało się!

Gratuluję silnej woli

Próbuję się uczyć, ale jestem tak padnięta, że chyba niedługo się położę. Jutro przy kawie może nadgonię

[myboyismine]

Dzieki wam zdrowko troszke sie polepszylo hehe

Ja juz dzisiaj lakier mussze zmyc bo na sylwka ostatnio malowalam moze zdaze przed praca jutro a jak nie to tez pewnie kupie jakis nowy ja robie zapasy lakierow, potem czesc przywoze do domu a potem te dobre komus oddaje

Sniadanie: kromeczka z dzemem dyniowym i nescafe z mlekiem BEZ cukru
Obiad: makaron ze szpinakiem i feta
Podwieczrek: buleczka z serkiem bialym
Kolacja: buleczka z mozarella i papryka

Podsumowanie: za duzo pieczywa i chyba serkow; D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Tusia forte]

Napisane przez bingos

Gratuluję silnej woli

Próbuję się uczyć, ale jestem tak padnięta, że chyba niedługo się położę. Jutro przy kawie może nadgonię

Zostaw naukę, jutro przy świeżym umyśle, szybciej Ci wejdzie

Ja bym się w sumie już położyła, ale ostatnio zasypiam dopiero ok. 2

[BeeAnn]

Napisane przez edyta508

nazwali to ''cukrową posypką", miętowy może jest matowy tak jak w opisie ale czarny ma takie srebrne drobinki

to muszę się za nimi rozejrzeć, bo widziałam na zdjęciach i podobało mi się chociaż u mnie na paznokciach to i tak najczęściej tylko odżywka eveline

ja z kolei mam manię kupowania sobie za małych ciuchów na czas 'kiedy już schudnę'

Napisane przez bingos

Mam podobnie, a potem to wszystko stoi. Odżywek do włosów mam z 7 pewnie, chociaż doliczając olejki to ok. 10 wyjdzie. Balsamów też sporo. Nawet żeli pod prysznic mam zapas Jedynie z lakierami mam najmniejszy problem - zazwyczaj mam krótko obcięte paznokcie (przymus masażysty ), więc rzadko je maluję. Chyba że na urlopie

ja to myślałam, że umiesz robić masaż tak po prostu, a nie że się tym zajmujesz na poważnie. to w takim razie już w ogóle musisz być w tym za☠☠☠ista i właśnie w tej chwili o Tobie marzę! (jakkolwiek to nie brzmi)

Napisane przez Tusia forte

Ja bym się w sumie już położyła, ale ostatnio zasypiam dopiero ok. 2

ale że nie możesz zasnąć czy po prostu o tej porze się kładziesz? dla mnie to standardowa pora na sen


a ja jednak moją wielką zmianę zaczynam od jutra (ta...) dzisiaj zjadłam pasek milki, jedno ferero rocher i 2 takie małe ciasteczka w czekoladzie. naprawdę jestem do dupy. czemu ja mam taką słabą wolę mimo że nienawidzę swojego odbicia w lustrze?! jak jutro mi się nie uda, to... to nie wiem, nie mogę teraz nic wymyślić, ale konsekwencje będą a póki co proszę uprzejmie o kopa w moją tłustą dupę

[Tusia forte]

Napisane przez BeeAnn

ja to myślałam, że umiesz robić masaż tak po prostu, a nie że się tym zajmujesz na poważnie. to w takim razie już w ogóle musisz być w tym za☠☠☠ista i właśnie w tej chwili o Tobie marzę! (jakkolwiek to nie brzmi)



ale że nie możesz zasnąć czy po prostu o tej porze się kładziesz? dla mnie to standardowa pora na sen


a ja jednak moją wielką zmianę zaczynam od jutra (ta...) dzisiaj zjadłam pasek milki, jedno ferero rocher i 2 takie małe ciasteczka w czekoladzie. naprawdę jestem do dupy. czemu ja mam taką słabą wolę mimo że nienawidzę swojego odbicia w lustrze?! jak jutro mi się nie uda, to... to nie wiem, nie mogę teraz nic wymyślić, ale konsekwencje będą a póki co proszę uprzejmie o kopa w moją tłustą dupę

ej z tym masażem to ja też jestem chętna także bingosik kolejka się do Cb ustawia

Generalnie chodzę spać ok. północy, a teraz za długo sobie śpię, to w nocy mam problemy ale od czego jest laptopik w łóżku i dobra książka

proszę bardzo! Masz zakaz na słodycze przez cały miesiąc!

[edyta508]

bingosik ja też chce

Bee mogło być gorzej poćwicz dziś, na pewno poczujesz się lepiej a jutro na 100% Ci się uda ponownie a co do lakierów to polowałam na inne ale TŻ mnie stresował swoją miną bo tak długo tam stałam

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

Bingosik ja też ja też

Bee ja ocet jabłkowy piłam, prawie całą buteleczę wypiłam i nic, raz za mało rozcieńczyłam i gardło sobie tak jakby "poparzyłam". Nie polecam.

A ja dzisiaj zgrzeszyłam wypiłam piwko ze znajomymi (dużego lecha ) ech, jutro muszę się postarać

[Tusia forte]

karcia, ale fajny wakacyjny avatarek Chciałabym być teraz na miejscu tej dziewczyny

[edyta508]

Napisane przez Tusia forte

karcia, ale fajny wakacyjny avatarek Chciałabym być teraz na miejscu tej dziewczyny

to samo chciałam napisać

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

no mam nową akcje w podpisie, więc jakoś chciałam się nastroić.
A gdzie baty dla mnie?

[edyta508]

nie wiem karcia czy zasługujesz na nie, rano ćwiczyłaś i super Ci idzie. a piwko czasem trzeba na nerki czy coś ale masz dla zasady

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

dziękuję od razu lepiej się czuje
A teraz mykam spać
Dobranoc Laseczki

[Tusia forte]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;44434485]no mam nową akcje w podpisie, więc jakoś chciałam się nastroić.
A gdzie baty dla mnie? [/QUOTE]

o proszę jak się prosi!

[lady catherine]

a ja właśnie pożegnałam Romea i biorę się za skalpel

trzymajcie kciuki, aby wytrwała do końca

[edyta508]

a co tam lady zdajesz na maturze?

[lady catherine]

Napisane przez edyta508

a co tam lady zdajesz na maturze?

dodatkowo matematykę rozszerzoną i geografię

[windowS17]

Napisane przez lady catherine

czytam do matury mam temat "Dzieło literackie a jego filmowa adaptacja" i od razu nasunęła mi się "Alicja..." w reżyserii Burtona (nie to, że zakochana jestem po uszy w Johnny'm )

o tak johnny jest fajny

Napisane przez lady catherine

to skróty od tytułów książek nauczycielka powiedziała, żebym wyszła od gatunku, więc:
- baśń - Alicja w Kranie Czarów
- dramat - Romeo i Julia
- no i tu ....?? bo miała być powieść jakaś współczesna, ale nie wiem co wybrać, niby mogłabym coś Sparksa, ale drugi raz czytać książkę, to dla mnie męczarnia nawet takie, jak pisze Sparks myślałam o "Bez mojej zgody", ale to też musiałabym drugi raz... no i tu trwa nadal proces twórczy
:

a o kingu nie myslalas? dobrze sie czyta a i filmy sa fajne. polecam zielona mile

Napisane przez bingos

Jezu, ale miałam dzisiaj dzień Od rana na nogach, trochę spraw do załatwienia, wszędzie pieszo, bo ładna pogoda i całkiem przyjemnie się chodziło, ale jak wróciłam do domu to padłam. Nie mam pojęcia ile km przełaziłam, ale sporo. W sumie na dobre mi to wyszło, bo po wczorajszym treningu mam zakwasy, więc trochę je rozchodziłam przynajmniej.
Nie miałam dziś za bardzo czasu na obiad, zjadłam też zdecydowanie za mało warzyw i płynów też za mało. Wyszło tak:
I: jajecznica z cebulką i plastrem szynki, pół sporego pomidora, łycha surówki z kapusty, kawa
II: bieluch lekki, ciacho jęczmienne sante
III: tu niestety udało się zjeść w biegu wieśniaka i popić sokiem warzywnym
IV: garść makaronu razowego, pieczone udko kurze bez skóry, odrobina fety, surówka z kapusty
V: sałatka (po trochu: twarogu chudego, tuńczyka, papryki, pomidora, szczypiorku, łyżka jogurtu naturalnego)
Z płynów zdążyłam nadrobić wielki kubek herbatki owocowo-ziołowej i zaraz wypiję następny.

Dziś moja silna wola zwyciężyła podwójnie. Raz - odmawiając ciasta i innych pyszności w domu (goście byli), a drugi - wracając padnięta z miasta miałam ochotę na piwko, ale stwierdziłam, że jednak dziś odpuszczę. Sukces

Pielęgnacja na dziś zaliczona - szczotkowanie na sucho, peeling kawowy, balsamowanie Jestem gładziutka jak niemowlak

dumna jestem z ciebie

Napisane przez lady catherine

dodatkowo matematykę rozszerzoną i geografię

ja mialam matematyke i historie

tusia ty sie nie wpychaj w kojeke bo ja juz zaawarlam umowe z bee ze dzielimy sie bigosikiem

zmeczona jestem

[bingos]

Dzień dobry laski

Napisane przez Tusia forte

Zostaw naukę, jutro przy świeżym umyśle, szybciej Ci wejdzie

Tak też zrobiłam, więc zaraz trzeba się zabierać za notatki

Napisane przez BeeAnn

ja to myślałam, że umiesz robić masaż tak po prostu, a nie że się tym zajmujesz na poważnie. to w takim razie już w ogóle musisz być w tym za☠☠☠ista i właśnie w tej chwili o Tobie marzę! (jakkolwiek to nie brzmi)

Aż tak na poważnie to może jeszcze nie, jest to po prostu część mojej pracy. Aczkolwiek szkoliłam (i nadal szkolę) się w tym kierunku, ostatnio miałam trochę przerwy (poza pracą nie mam kiedy się tym zająć, żeby się "udoskonalać"). Myślałam o własnym biznesie w tym kierunku, ale jeszcze czekam...

Napisane przez BeeAnn

a ja jednak moją wielką zmianę zaczynam od jutra (ta...) dzisiaj zjadłam pasek milki, jedno ferero rocher i 2 takie małe ciasteczka w czekoladzie. naprawdę jestem do dupy. czemu ja mam taką słabą wolę mimo że nienawidzę swojego odbicia w lustrze?! jak jutro mi się nie uda, to... to nie wiem, nie mogę teraz nic wymyślić, ale konsekwencje będą a póki co proszę uprzejmie o kopa w moją tłustą dupę

Bee proszę się ogarnąć! Przecież potrafisz. Bo nie będzie masaży...
A kiedy ten karnet kupujesz?

Napisane przez Tusia forte

ej z tym masażem to ja też jestem chętna także bingosik kolejka się do Cb ustawia

Napisane przez edyta508

bingosik ja też chce

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;44434099]Bingosik ja też ja też [/QUOTE]
O proszę, ile chętnych Kiedy ja Was wszystkie obskoczę?
[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;44434099]A ja dzisiaj zgrzeszyłam wypiłam piwko ze znajomymi (dużego lecha ) ech, jutro muszę się postarać[/QUOTE]
Karcia, bez przesady Jedno piwko to taki wielki grzech? No chyba, że codziennie. Potraktuj to zdrowotnie, pod warunkiem, że niczym nie zagryzałaś.
[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;44434485]A gdzie baty dla mnie? [/QUOTE]
Ode mnie nie będzie. Nie uważam, żebyś jakoś strasznie zgrzeszyła

Napisane przez lady catherine

trzymajcie kciuki, aby wytrwała do końca

Wytrwałaś?

Napisane przez windowS17

dumna jestem z ciebie

Zmęczona ćwiczeniami czy ogólnie?


Ja już po śniadanku - był omlet z cebulką, pieczarkami, szynką, do tego pomidor i surówka z pekinki. Teraz kawusia i trzeba się brać za naukę. Dziś jeszcze muszę skoczyć na uczelnię, ale trochę później na szczęście. W planach też zakupy, a wieczorem oczywiście szorowanie ciała, balsamowanie itp. Ćwiczeń dziś raczej nie będzie, więc dieta musi być z przewagą białka. Plus oczywiście warzywa. Na obiad może ugotuję filet z kurczaka, a nad kolacją jeszcze pomyślę
Miłego dnia

[edyta508]

miłej i owocnej nauki bingosik ja też tylko się przyszłam przywitać i uciekam się uczyć bo to wszystko już w tym tygodniu dostałam @ więc jestem jakaś taka spowolniona ale się cieszę bo zaczynałam się martwić

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez lady catherine

dodatkowo matematykę rozszerzoną i geografię

geografię też pisałam

[lasesorze]

Pamięta mnie ktoś jeszcze z I części?

[paddy_1]

RATUNKU!
Który raz ja tu wracam i który raz zaczynam bycie fit...
Uwielbiam biegać uwielbiam ćwiczyć, zdrowe żarcie też uwielbiam. Miało być pięknie do lutego, potem na wakacje, potem na święta, a teraz to już nawet nie wyznaczam sobie celu, choć kuszą mnie walentynki.

Siedzę u mojego chłopca w Krakowie tydzień i tak mi tu dobrze, ale jak tylko wrócę do siebie zabieram się ostro do pracy, obiecuję to sobie i Wam, żeby było mi łatwiej

Przygarnijcie mnie!! Błagam!!

[windowS17]

2 zguby. widze ze ptaki wracaja do gniazd. czyzby wiosna??

paddy wazne ze probujesz a to wazniejsze niz siedzenie na dupie i czekanie az stanie sie cud. za ktoryms razem wreszcie sie uda.

a ja wlasnie gotuje kasze i pulpety w sosie koperkowym bedzie na obiadek plus cwikla
pocwiczylam dzis jedynie mel b brzuch i chwile cardio bo dziecko mi zwyczajnie nie dalo. uwiesila sie nogi i nie chciala puscic. strzepywalam, strzasalam a ona jak pijawka mam nadzieje ze pozniej dorobie jeszcze cos