Czy płeć znana czy nieznana już Cię Kocham - Twoja Mama. Mamy V-VI 2014 cz.IV

[Ramona_85]

Napisane przez principessina

a spotkalam dzis kolezanke, mamy synkow w identycznym wieku, teraz tez jestesmy w tych samych tygodniach ciazy i jeszcze nie miala usg, teraz dopiero pod koniec stycznia polowkowe bedzie miala, mowi ze nie wazne czy zdrowe czy chore dziecko, wszystko zaakaceptuje...no ok kazdy ma inne podejscie, ja bym tak niestety nie potrafila, wolalabym ew. przygotowac sie do ew. choroby czy wady, pozatym niektore wady mozna lezczyc juz w ciazy, co o tym sadzicie?[/LEFT]

mam podobne zdanie, zwłaszcza, że w dzisiejszych czasach medycyna dużo potrafi tylko zależy, jaki jest dostęp do tych świadczeń medycznych

[gosius91]

Cześć Mamusie

Ja, tak wieczorową porą, ponieważ dzisiaj mieliśmy gości. Był kociołek - o tej porze, że niby styczeń..

Pobieżnie nadrobiłam;

lolitka888 - ja też mam tą pręgę

principessina - ja na ten temat się nie wypowiem, bo mówi się że byle co ważne że zdrowe - ale co jak będziesz mieć chore dziecko, to zostawisz? Nosisz je pod sercem, i kochasz jeszcze nie narodzone..

Nikii89 - Ooo, co za wiadomość, fajnie - że jej się udało, i mocne za NICH (Niestety nie mam czasu aż tak buszować po innych wątkach - zaglądam na mamusie noworoczne..)

Ramona_85 - zabawny ten Twój mąż

kaorlak - jak ja Ci zazdroszczę tej wizyty księdza już, u mnie w następnym tygodniu JESZCZE GO NIE BĘDZIE (Rok temu kazał mi zeszyt pokazać od religii - na co wszystko w śmiech.. )

paulka0212 - to dopiero musiało być przeżycie dla męża - skomentował to jakoś ?

kasian86 - jaki sen.. masakra - nic dziwnego że się nakręcasz w nocy

kasiab91 - zdrooooowiej!!




Więcej nie zapamiętałam, proszę o rozgrzeszenie

[ilkas]

Niegrzeczna88 jej..ja to nie mogę się doczekać już tych słów Milci i to tych takich "w jej języku" Póki co słyszę tylko mama, tata i AM. Z czego am najczęściej

Napisane przez Magdi555

Ilkas, bo coś mi nie zacytowało wszystkiego... dla Emilki za pierwsze kroki! Cudowna chwila i super, że udało Wam się wspólnie ją przeżyć. Nam też się udało, bo K. swoje pierwsze, samodzielne kroki postawił podczas pobytu na urlopie Miejsce też miał wyjątkowe

Noo nawet nie wiedziałam, że to takie cudowne przeżycie! Jakby np tż zobaczył sam beze mnie..to chyba bym sobie nie darowała tego

Kasiab cieszę się, że wszystko dobrze i obyło się bez antybiotyku. Kuruj się i trzymam kciuki żebyś przegoniła w końcu to choróbsko

Kasian86 hahaha, no coś w tym jest U nas Mila zawsze zasypia tak: butla kaszki, włączam karuzelkę (tryb odgłosy natury ), daję buziaka, mówię dobranoc, ona mi macha i wychodzę. I śpi.
Dzisiaj zrobiłam wszystko tak jak zawsze, wyszłam. Po chwili idę do łazienki i słyszę od niej z pokoju, że leci inna melodyjka z karuzelki, i że co chwilę się przełącza. Wchodzę a ta stoi na nogach, trzyma się szczebelków, majstruje przy guzikach karuzelki i chichra się na całego
Hm..i tak 3 razy....

Jej..mi ta kreach po pierwszej ciązy baaardzo długo schodziła. Właściwie ledwo co się jej pozbyłam i zaraz byłam już w drugiej ciąży Teraz jeszcze póki co nie mam.

Półki zamontowane Jutro szafka z szybą robi wypad. Jutro jeszcze tylko wieszanie tv na ścianie przed nami

[principessina]

gosius tak nie sa to latwe tematy, ale wiesz jest wiele chorob, ktore leczy sie w ciazy... oczywiscie napewno wszystko bedzie dobrze z jej dzidziulkiem tak tylko sobie pomyslalam, ze ja bym tak nie potrafila nie isc na usg i nie byc zapewniona przez lekarza ze wszystko ok, zapewniona w sensie wiesz ze zrobie badania krwi a on pomierzy dzidziulka, posprawdza itd., bo wiadomo ze 100% nie mozna byc nigdy pewnym

[Ramona_85]

Napisane przez gosius91

principessina - ja na ten temat się nie wypowiem, bo mówi się że byle co ważne że zdrowe - ale co jak będziesz mieć chore dziecko, to zostawisz? Nosisz je pod sercem, i kochasz jeszcze nie narodzone..

Myślę, że nie chodzi o zostawienie, broń boże, tylko bardziej o to, że często można już wyleczyć zoperować w zasie prenatalnym dziecko, a właściwie płód, wtedy są większe szanse, niż nic nie wiedzieć, urodzi się z wadami już nie do uleczenia.

[kasian86]

Napisane przez VwVampirka

Na przyszłość przeszukaj dobrze siostrzeńca, zanim go wpuścisz do domu

No masz rację w sumie

Napisane przez agaaga89

O masakra Musiałabym coś wziąć po takim śnie na uspokojenie

No byle nie zastrzyk w plecy

Napisane przez paulka0212

Mój tż poczuł pierwsze kopniaczki



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez kaorlak

My już po kolędzie. Ksiądz posiedział z 5 minut, chwilę pogadał. Misia potem mówiła, że Księżyc był u Niej

Niezła jest

A kuzynka długo przenosiła kurcze, ja się tego boję też, bo to oczekiwanie później jest taaakie wkurzające

Napisane przez Nikii89

Ogólnie to zaczał mnie znów brzuch boleć w okolicy pępka - uczucie jakby dzidzia chciała go do środka wciągnąć . Macie też tak ?

Może dzidzia się pępowiną bawi?

Napisane przez niegrzeczna88

ale się wkurzyłam na mojego.. wczoraj mówił , że pójdziemy gdzieś dzisiaj na kolację a dziś jak go pytam czy idziemy to z takim tekstem od niechcenia " no mogę isć ..." a chce Ci się w ogóle? bo fajny film leci w tv.." codziennie w tv aby ogląda te filmy, spać chodzi po 1 a rano marudzi , że Iga nie da pospać, no dziwić się jak ona śpi od 20 to rano o 6 jest już wyspana przecież..Ehh to po co mi wczoraj d.upe zawracał..


wiesz ona ma dni że mówi dużo po swojemu a czasami chodzi cały dzień i jedyne jej słowo na wszystko to jest "tata"
ogólnie narazie proste słówka umie typu dziadzia, baba, mama , tata, dada, więcej rozumie w zasadzie wszystko co do niej mówie

Mój mąż robi to samo i potem 6.30 a on jeszcze chce żeby Hania spała i nieprzytomny jest

No tak Hania też tak czasami jak, a jak proszę "powiedz mama" to mówi nie powiedz tata - nie i tak dalej

Ale rozumie dosłownie wszystko, ostatnio się tak śmiałam, bo coś opowiadałam mojej mamie, że ktoś tam się nie kapnął, że coś tam, a zaraz patrzę a Hania przechyla kubek niekapek i sprawdza czy leci po chwili się KAPNĘŁAM że ona sprawdzała czy niekapek nie kapał bo ja zawsze jak jej naleję to sprawdzam czy jest dobrze zakręcone i nie kapie

Napisane przez Nikii89

Dziewczyny widziałyście że Miminek dołączyła do mam wrześniowych ? za nią i za jej maleństwo

Super

Napisane przez madziuuula

Hehe co to za chłopczyk w takim razie, przystoniak jakiś pewno


Was też tak boli kość ogonowa jak za długi siedzicie? Masakra

No jak się okazało to był Jaś od Jasia i Małgosi wieczorem też pomógł

Mnie czasami boli

Napisane przez ilkas

Kasian86 hahaha, no coś w tym jest U nas Mila zawsze zasypia tak: butla kaszki, włączam karuzelkę (tryb odgłosy natury ), daję buziaka, mówię dobranoc, ona mi macha i wychodzę. I śpi.
Dzisiaj zrobiłam wszystko tak jak zawsze, wyszłam. Po chwili idę do łazienki i słyszę od niej z pokoju, że leci inna melodyjka z karuzelki, i że co chwilę się przełącza. Wchodzę a ta stoi na nogach, trzyma się szczebelków, majstruje przy guzikach karuzelki i chichra się na całego
Hm..i tak 3 razy....

No widzisz to teraz dopiero się zacznie



Idę spać mamusie, obejrzeliśmy film Now you see me - bardzo fajny ale teraz już padam, głowa boli.

No także dobrej nocy i do jutra

[principessina]

tak sobie mysle, ze to tez moze zalezy od osobowosci/charakteru kobiety, co? niby mowi sie, ze ok. 40tki jest wieksze prawdopodobienstwo wad, a ta znajoma mowila ze po co bedzie robic ta przeziernosci karkowa jak to nie daje 100% pewnosci...

[JJJustynAAA]

Jestem i ja w końcu...
posprzątałam dom... zeszło mi ponad 2 godzinki - maż za bardzo mi nie pomógł bo się biedaczysko rozchorowało... Ale mam już czyściutko i mogę gości jutro przyjmować.

Kasian Dziękuję za troskę - pytałas jak moje zdrówko... Ooo zdecydowanie lepiej. Jeszcze mam katar ale już mi łątwiej oddychać... Syrop z cebuli działa cuda

Napisane przez monika83

A ja się przyszłam pochwalić, ze juz mamy wózek dla naszych bliźniaczków ten temat spedzal mi ostatnio sen z powiek, a jak przeczytalam ze na niektore wozki trzeba czekac 10 tygodni to malo trupem nie padlam. Wybralam w koncu model i znalazlam uzywany za 500 zł. Dzis bylismy obejzec, jest w naprawde dobrym stanie,w iec za ta cene dlugo sie nie zastanawialismy.

Wczoraj w F&F kupilam komplet body na dlugi + spiochy za 13 zl, moj pierwsy zakup ciuszkowy

za zakup pierwszych ciuszków no i pojazdu dla maluchów...
No i wózek wygląda na solidny...


ilkas dzieci jeszcze nie raz nas zaskoczą swoim szybkim rozwojem

beatusia pytałaś o ubezpieczenie? ja jestem ubezpieczona z mężem w grupówce... Natomiast planuję się jeszcze ubezpieczyć w takim specjalnym ubezpieczeniu gdzie za pobyt w szpitalu liczą jakieś 200 zł. Ubezpieczenie kosztuje rocznie 400 zł. A żeby zostało wypłącone trzeba być minimum 4 dni w szpitalu...

niegrzeczna za aktywność bobasa...

Vampirka super ta mega paka no i cena elegancka

kasiab dobrze ze z Olcią ok. Ty się kuruj... No a na teściową się nie złość... Kobiecina się pewnie martwi o ciebie i twoje zdrówko
No i lekarz ci się super trafił nie ma co

lolitko brzuszek sliczny... Ja też mam tą pręgę, to dobrze czy źle bo już nie wiem ?

Powoli nadrabiam to co napisałyście... ale bolą mnie plecy idę się przejść po domu i doczytam resztę zaraz wracam...

[Ramona_85]

Napisane przez ilkas

Półki zamontowane Jutro szafka z szybą robi wypad. Jutro jeszcze tylko wieszanie tv na ścianie przed nami

czyli syndrom wicia gniazda nie tylko u nas hihi
u mnie nawet mąż się udzielił - pokoje w końcu ogarnięte, kable i niepotrzebny sprzęt rtv wyniesiony na strych, porządek zrobiony, nawet mąż chce zaaranżować starą szafkę na garderobiankę na buty do werandy, szuka jakiejś fajnej okleiny. Ja dziś zorganizowałam dywan jeszcze do sypialni z kawałków starego dywanu, mieliśmy taki składany z odpadków z fabryki dywanów na cały pokój, to go przerobiłam na mniejszy i mi kawałki zostały, to wziełam sobie dwa większe i mam dywanik przed łóżkiem
komoda też oczyszczona z rupieci, czeka na zakup kosmetyków i środków do higieny dziecka, ale to dopiero za jakiś czas

Zastanawiam się, kiedy można kupić materac do łóżeczka - nie chcę za wczesnie, o będę go trzymac w tej folii i boje się, że jak poleżakuje u nas za długo tak, to spleśnieje w środku, sama nie wiem co sądzicie? Czy lepiej kupić świeży później ze sklepu?

[ilkas]

Kochane moje, czy któraś z Was ma już albo zamierza kupić kosz mojżesza?

Dziś myślałam nad spaniem Leosia Podwójne mamy..jak myślicie..czy jest możliwe od około 3-4 miesiąca spanie takiego brzdąca razem w pokoju z 1,5 roczną siostrą? Nie wiem jak ugryźć ten temat Boję się, że Leoś będzie wybudzał Milkę jak np będzie chciał jeść.

[Ramona_85]

Napisane przez kasian86

No tak Hania też tak czasami jak, a jak proszę "powiedz mama" to mówi nie powiedz tata - nie i tak dalej

no niemożliwa jest

mojej sis mała, jak mama do niej "powiedz mama", to Julcia zawsze mówiła "tata" , a jak miała powiedzieć "tata" to też mówiła "tata", złośnica jedna

[ilkas]

Ramona_85 o kurczaki..to faktycznie porządki na całego i u nas faktycznie mąż też się baaardzo włączył. Im się chyba też udziela

Tyle tylko, że jak zamontował wieczorem te 3 półki..to łaził po domu i gadał sam do siebie.. "ehh taki mąż to skarb..wszystko w domu zrobi..i półki zamontuje.."

[monijaaa]

Witam sie wieczorkiem


T zrobil mi niespodzianke i zabral na basen Na poczatku tak srednio mialam chec ale jak juz weszlam do wody to nie chcialam wyjsc.


Ide nadrabiac

[beatusia10]

Napisane przez JJJustynAAA

beatusia pytałaś o ubezpieczenie? ja jestem ubezpieczona z mężem w grupówce... Natomiast planuję się jeszcze ubezpieczyć w takim specjalnym ubezpieczeniu gdzie za pobyt w szpitalu liczą jakieś 200 zł. Ubezpieczenie kosztuje rocznie 400 zł. A żeby zostało wypłącone trzeba być minimum 4 dni w szpitalu...

a co to za ubezpieczenie to za 400zł?

[principessina]

Ramona juz materac? my kupilismy lozeczko, przewijak i inne na poczatku kwietnia, a mayly urodzil sie 8 maja w sumie w sklepach tez trzymaja chyba w plastiku te materace, wiec duzej roznicy nie ma...

ilkas my teraz musimy synkowi kupic "dorosle" lozko, ze tak powiem, bo lozeczko bedzie dla braciszka, starszemu synkowi zrobimy pokoik i tam bedzie sobie spal, a lozeczko z noworodkiem w sypialni i troche tam z nami pobedzie, bo w pokoiku nie ma miejsca na 2 lozka, jest macupenki... mi sie wydaje, ze moze wybudzac placzem, Twoim wstawaniem, karmieniem Milke, ale wiesz nie mam doswiadczenia...

[beatusia10]

Napisane przez ilkas

Kochane moje, czy któraś z Was ma już albo zamierza kupić kosz mojżesza?

Dziś myślałam nad spaniem Leosia Podwójne mamy..jak myślicie..czy jest możliwe od około 3-4 miesiąca spanie takiego brzdąca razem w pokoju z 1,5 roczną siostrą? Nie wiem jak ugryźć ten temat Boję się, że Leoś będzie wybudzał Milkę jak np będzie chciał jeść.

ja się zastanawiam,może nie konkretnie nad koszem mojżesza, ale coś w tym stylu.. taka kołyska na kółkach, żeby dziecko na początku spało z nami w sypialni, a w ciągu dnia jadę z nim do salonu i nie muszę co chwilę biegać, i sprawdzać czy wszystko ok.

[Magdi555]

Napisane przez madziuuula

Was też tak boli kość ogonowa jak za długi siedzicie? Masakra

Mnie bardzo! W pracy od 14.00 to ledwo siedzę

[beatusia10]

Napisane przez ilkas

Ramona_85 o kurczaki..to faktycznie porządki na całego i u nas faktycznie mąż też się baaardzo włączył. Im się chyba też udziela

Tyle tylko, że jak zamontował wieczorem te 3 półki..to łaził po domu i gadał sam do siebie.. "ehh taki mąż to skarb..wszystko w domu zrobi..i półki zamontuje.."

no faktycznie masz w domu skarb

[JJJustynAAA]

Już wróciłam... mamy niewielki dom

Napisane przez paulka0212

Mój tż poczuł pierwsze kopniaczki


.

Pewnie tz szczęśliwy

Kaorlak najważniejsze że Ania urodziła się zdrowa... Kuzynka już pewnie nie pamięta ile sie namęczyła

Sylvunia, Ramona mój małż też chodzi za mną... I nadal jest chętny nie ukrywa że widzi moje grubsze uda... Ale i tak twierdzi że mu się podobam... A to najważniejsze

niegrzeczna też bym sie wkurzyła... najpierw mąż zaprasza a potem się wykręca...

monija zazdroszcze tego basenu, ja wybieram sie całą ciąże i jakoś dojśc na ten basen nie mogę ciągle mi coś przeszkadza, a to brak czasu, a to przeziębienie moje, a to tż i tak w kółko...

Z dobrych wiadomości - dziś bratowa mnie poinformowała że spodziewają się dziewczynki więc wszystkie ciuszki po chrześniakiu mogę sobie przejrzeć i wybrac co mi odpowiada... mam do przejrzenia 4 pudła... Od jutra zaczynam... Jak tylko przejrzę poukładam zrobię wam fotki

[niegrzeczna88]

eh dziewczyny widzę że nasi mężowi tacy sami
pozostaje mi tylko ponarzekać

kasian hehe przypomniała mi się Iga , ostatnio do mamy mówię w kuchni że Iga dziś nie robiła kupy a ona przyleciała z pokoju łapię się za pupę i mówi eee ona ma taki słuch że masakra, nieraz coś powiem po cichu a ona wszystko słyszy i taka kumata jest że masakra

oglądnę do końca "położne" na tvn style i idę też spać
jutro wyprawiamy 8 urodziny mojej chrześniaczki pewnie będę dopiero popołudniu

[principessina]

ilkas nasz na poczatku spal w wozku i sobie tym wozkiem po domu jezdzilam albo wystawialam na taras z moskitiera

[JJJustynAAA]

Napisane przez beatusia10

a co to za ubezpieczenie to za 400zł?

Beatusia ja dowiedziałam się o tym ubezpieczeniu od znajomego... Musiałabym go dopytać...
Ale cały deal polega na tym że płacisz jednorazowo około 400 zł - ubezpieczenie na 12 mc. Od różnych zdarzeń losowych i od pobytu w szpitalu...
Jak pisałam wcześniej dniówka około 200 zł - liczona od 4 dnia. Więc musisz być minimum 4 dni w szpitalu...
Po 5 dniach znajoma dostała 1000 zł ( a w trakcie ciąży zapłaciła 400 z - widać na czym polega deal?

"Gorzej" jak będziesz w szpitalu tylko np 2 dni. To ci się wtedy nie należy...

[madziuuula]

Olaf nie mówi na "jak masz na imię"

Ilkas ja sie zastanawiałam ale bratowa miała i mówi ze nie warto twarde niewygodne najwyżej na drzemki w dzień. My kupimy kolyske tez jest mniejsza i postawimy przy lóżku na jakieś 3mce taki jest plan ale Olaf u siebie śpi, no chyba ze czasem nad ranem przytupta :p
A no i taki jest plan by 3-4 miesięcznego brzdąca wydelegować do Olafa ;D jak nie da rady to na korytarz albo do salonu w końcu po coś to łożeczko ma kółka

Wysłane z mojego MIST przy użyciu Tapatalka

[monijaaa]

Napisane przez lolitka888

J

Mamusie ja już mam tą pręge!!

Ja nadal nie mam , ale pewnie na dniach/ tygodniach sie pojawi. Z tym, że mowicie ze ciezko schodzi to niedobrze

Napisane przez kasian86

czemu ja takich nie spotykam na swojej drodze?

i ja

Napisane przez Seksta

A i po wpisach ze pepco promocje to od razu pojechaliśmy, kupilwm body z długim rekawem, pajaca, pieluchy tetrowe z aplikacjami i kocyk kolejny niestety ubranka w rozm 56 sa mga beznadziejne jakościowo, cena juszaca bo za 5 zl ale nie wzielam. Tym sposobem mamy same ciuszki na 62cm, czas rozejrzec sie za mniejszymi. ...
Mamusie doświadczone- ile sztuk np body i pajacow trzeba w danym rozmiarze?

My tez mamy same 62. musze kupic jakies 56 ale tych to chyba mniej, prawda

[JJJustynAAA]

Madziula świetny plan z tym łóżeczkiem na kółkach no i dzieckiem w przedpokoju hihih

[ilkas]

Napisane przez principessina

ilkas my teraz musimy synkowi kupic "dorosle" lozko, ze tak powiem, bo lozeczko bedzie dla braciszka, starszemu synkowi zrobimy pokoik i tam bedzie sobie spal, a lozeczko z noworodkiem w sypialni i troche tam z nami pobedzie, bo w pokoiku nie ma miejsca na 2 lozka, jest macupenki... mi sie wydaje, ze moze wybudzac placzem, Twoim wstawaniem, karmieniem Milke, ale wiesz nie mam doswiadczenia...

Właśnie u nas "dorosłe" łóżko dla Mili jeszcze nie wchodzi w grę bo jest za mała i za bardzo się wierci. Myślałam żeby Leoś był z nami 3-4 miesiące (i stąd pomysł na kosz mojżesza..) a potem z Milą w pokoju w swoim łóżeczku. Tylko jak się okaże, że się wybudzają nawzajem to będę w kropce bo te kosze są małe..i właśnie ponoć starczają na około 4 miesiące. Boję się, że się okaże potem, że i tak musi Leoś spać z nami w łóżeczku, które wtedy już będę musiała jakoś wcisnać u nas...więc po co mi ten kosz..

Napisane przez beatusia10

ja się zastanawiam,może nie konkretnie nad koszem mojżesza, ale coś w tym stylu.. taka kołyska na kółkach, żeby dziecko na początku spało z nami w sypialni, a w ciągu dnia jadę z nim do salonu i nie muszę co chwilę biegać, i sprawdzać czy wszystko ok.

Jak coś wylukasz fajnego to wrzuć proszę na wątek. Ja póki co same te kosze tylko oglądałam. Drogie to

Napisane przez madziuuula

Ilkas ja sie zastanawiałam ale bratowa miała i mówi ze nie warto twarde niewygodne najwyżej na drzemki w dzień. My kupimy kolyske tez jest mniejsza i postawimy przy lóżku na jakieś 3mce taki jest plan ale Olaf u siebie śpi, no chyba ze czasem nad ranem przytupta :p
A no i taki jest plan by 3-4 miesięcznego brzdąca wydelegować do Olafa ;D jak nie da rady to na korytarz albo do salonu w końcu po coś to łożeczko ma kółka

A masz już na oku jakieś te kołyski? Czyli widzę, że masz taki plan jak ja...no i właśnie jestem ciekawa jak to wyjdzie w praniu Tyle tylko, że my mamy 2 pokoje. Więc jak nie u nas..i nie u Milki..to już nie mam gdzie. No chyba, że w kuchni

[JJJustynAAA]

Ilkas dziecko w kuchni tez dobre rozwiąznie w końcu to też pomieszczenie w mieszkaniu a tak na poważnie jakoś sobie poradzicie logistycznie z tym probleme - kto jak nie ty

Ja się już żegnam... Już nie mogę siedzieć na tyłku... Bolą mnie plecy

Dobranoc

[ilkas]

Napisane przez monijaaa

My tez mamy same 62. musze kupic jakies 56 ale tych to chyba mniej, prawda

Raczej tych 56 powinno być mniej. Chociaż ciężko tu utrafić, bo każde dziecko inne. Moja Mila jak się urodziła to miała 54 cm. Ale była ogólnie jakaś taka bardzo drobna, więc ona w tych 56 to pływała. Także najpierw nosiła te 56 i musiałam podwijać rękawy.. a potem dalej nosiła..jak były już dobre. Dlatego u nas akurat ten rozmiar sporo użytkowała Ale to raczej taki wyjątek od reguły Znowu te 62 to krótko nosiła..bo jakoś szybko potem wskoczyła w 68 tak jakoś zaczęła szybko rosnąć..i bądź tu człowieku mądry

[principessina]

Ilkas a jak kupisz corci takie lozko ze sciagana barierka? Nasz przez 15 m-cy cierpial na straszne kolki i nie spalismy w zw z tym prawie poltora roku nie wiem czy synek chetnie zadomowi sie teraz w swoim pokoiku, ale licze na cud

[beatusia10]

Napisane przez JJJustynAAA

Beatusia ja dowiedziałam się o tym ubezpieczeniu od znajomego... Musiałabym go dopytać...
Ale cały deal polega na tym że płacisz jednorazowo około 400 zł - ubezpieczenie na 12 mc. Od różnych zdarzeń losowych i od pobytu w szpitalu...
Jak pisałam wcześniej dniówka około 200 zł - liczona od 4 dnia. Więc musisz być minimum 4 dni w szpitalu...
Po 5 dniach znajoma dostała 1000 zł ( a w trakcie ciąży zapłaciła 400 z - widać na czym polega deal?

"Gorzej" jak będziesz w szpitalu tylko np 2 dni. To ci się wtedy nie należy...

Justynka, to jest za******* deal, bo ja leżałam w szpitalu jakiś miesiąc temu z podejrzeniem zapalenia nerek.. w sumie następnego dnia było wiadomo, że to nie to.. ale leżałam bite 4 dni... no i nikt nie leżał mniej jak 4 dni.. bo od 4. dni szpital ma jakąś większą kasę czy w ogóle kasę za pacjenta tak więc jakbyś się dowiedziała szczegółów, to ja byłabym bardzo chętna a pobyt w szpitalu związany z porodem też się liczy?

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez ilkas

Jak coś wylukasz fajnego to wrzuć proszę na wątek. Ja póki co same te kosze tylko oglądałam. Drogie to

nie ma problemu właśnie jak patrzyłam na te kosze, to do tego samego wniosku doszłam- używany kosztuje tyle, co nowa kołyska.. może nie jakaś super-hiper, ale nówka poza tym kołyska jest wyższa niż kosz, a to dla mnie też ma znaczenie.