Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

[Kucyk_Truskawkowy]

Witam w niedziele Szykuje się i lece do koleżanki na ploty. Ruchy które poczułam w nowy rok są coraz bardziej wyraźne Z każdym dniem czuję je mocniej. Mam nadzieje że to to Ale raczej trudno je pomylić.
Dzięki za informację w sprawie h&m. Zawsze można kilka adresów e mail założyć :p

Bazile brawa za 17 tydzień

Bede musiała zajrzeć do gatty poszukać rajstop skoro spódnice ciążową kupiłam.

A propo kolejek to ja raz się wepchnełam w aptece. Zapytałam farnaceutki czy mogę bez kolejki. A było w niej z 10 osób. Zaczęto mnie wzywać od chamek i cwaniar ale miałam to gdzieś. Normalnie pewnie bym czekała ale byłam z mamą którą odebrałam z zabiegu i ledwo stała a musiała leki przeciwbólowe i antybiotyk wykupić.

A w łazience mamy kafelki śnieżnobiałe i imitacje drewna Wygląda super i łatwa w utrzymaniu czystości. Na podłodze jest właśnie to "drewno" i żadnego brudu nie widać. A w reszcie mieszkania są wszędzie panele nawet w aneksie kuchennym. Imitują drewno jasno beżowe i tez kurzu ani paprochów nie widać
Sorry że się nie odnoszę ale piszę z telefonu.

[NecroKitty]

Pół nocy nie spałam, jakiś skurcz mnie trzyma pod żebrami cały czas moja mama mówiła, że miała tak ze mną od 7 miesiąca, ale u mnie to raczej jeszcze nie mega kopniaki

Napisane przez malin30

A ja dziś byłam w swoim mieście w H&M i upolowałam super spodnie - szare rurki za 60 zł O, takie: http://www.hm.com/pl/product/06188?article=06188-A Leżą idealnie (i to o dziwo rozmiar 38, gdy normalnie to czasem muszę 40 mierzyć) i już mogę w nich chodzić, bo mają dodatkowo pasek.

Rajstopy dla ciężarnych - Gatta i Marylin

Chyba tylko ja mam pecha co do spodni, nigdzie nic nie nalałam, w końcu na allegro kupiłam i to po wielkich bólach
A te rajstopy z gatty mają strasznie duży ten pas na brzuch, babeczka na stoisku mi aż z opakowania wyjęła żebym nie kupowała, na 8-9 miesiąc dopiero będą pasować.
W ogóle mam wrażenie, że tylko w H&M ciuchy ciążowe są w rozmiarach podobnych do normalnych tylko uwzględniając brzuszek a w innych 36 wygląda jak worek. Producenci chyba nie wiedzą, że normalnie jedzącej kobiecie w ciąży rośnie tylko brzuszek a nie od razu 10kg do przodu w biodrach

Napisane przez sylvuniaa84

Witam sie niedzielne
TŻ pojechał i zostałam sama z córa.
Załącznik 5530710 taki kolorek zrobiłam i niestety widzę przebłyski kasztanowego na moich włosach.Ja chce jasne znowu buuuuu
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Całe miasto przeszłam za tą farbą, już myślałam że ją wycofali chyba na allegro upoluje bo nie mogę patrzeć na odrosty.

[sylvuniaa84]

Napisane przez NecroKitty

Całe miasto przeszłam za tą farbą, już myślałam że ją wycofali chyba na allegro upoluje bo nie mogę patrzeć na odrosty.

też ci kasztanowy wychodzi?

potem wstawię fotke jak wyschną mi włosy

[zubi89]

Napisane przez bazile

witam sie w 17 tygodniu
ja chce juz czerwiec

tak myslalam,ze jakbyscie chcialy to podajcie jeszcze raz ktora zna juz plec,to zrobie wpis na pierwszej stronie

Gratuluję 17 tc ale ten czas teraz leci i też już chcę czerwiec ;p

To mi możesz od razu wpisać imię Maja.

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Witam w niedziele Szykuje się i lece do koleżanki na ploty. Ruchy które poczułam w nowy rok są coraz bardziej wyraźne Z każdym dniem czuję je mocniej. Mam nadzieje że to to Ale raczej trudno je pomylić.
Dzięki za informację w sprawie h&m. Zawsze można kilka adresów e mail założyć :p

Bazile brawa za 17 tydzień

Bede musiała zajrzeć do gatty poszukać rajstop skoro spódnice ciążową kupiłam.

A propo kolejek to ja raz się wepchnełam w aptece. Zapytałam farnaceutki czy mogę bez kolejki. A było w niej z 10 osób. Zaczęto mnie wzywać od chamek i cwaniar ale miałam to gdzieś. Normalnie pewnie bym czekała ale byłam z mamą którą odebrałam z zabiegu i ledwo stała a musiała leki przeciwbólowe i antybiotyk wykupić.

A w łazience mamy kafelki śnieżnobiałe i imitacje drewna Wygląda super i łatwa w utrzymaniu czystości. Na podłodze jest właśnie to "drewno" i żadnego brudu nie widać. A w reszcie mieszkania są wszędzie panele nawet w aneksie kuchennym. Imitują drewno jasno beżowe i tez kurzu ani paprochów nie widać
Sorry że się nie odnoszę ale piszę z telefonu.

Ludzie to są okropni ja raz chciałam odebrać wyniki a stojąc robi mi się słabo a tam nie było gdzie siąść to nikt mnie nie przepuścił choć pytałam

[Sola1]

Napisane przez zubi89

Gratuluję 17 tc ale ten czas teraz leci i też już chcę czerwiec ;p

To mi możesz od razu wpisać imię Maja.



Ludzie to są okropni ja raz chciałam odebrać wyniki a stojąc robi mi się słabo a tam nie było gdzie siąść to nikt mnie nie przepuścił choć pytałam

Ja sie nigdy nie pytam tylko korzystam jesli jest taka mozliwosc bo to nie ma sensu. Z tym ze poki dobrze sie czuje to nie korzystam. Ludzie nie roxumieja ze ciezarna inaczej sie czuje. Na zakupy tez ma prawo chodzic. Ja mialam tak ze moglam chodzic ale nie moglam stac i co mialam sie zamykac w domu i tylko chodzic na spacery? Niestety chyba przyczynia sie do tego stwierdzenie ze ciaza to nie choroba. No nie jest chorobą ale stanem odmiennym. A to stwierdzenie sugeruje ze kobieta w ciazy powinna sie czuc jak cała reszta i dlatego bardzo go nie lubie.

[Monica80]

ANTERIA pytałam kolezanki, ponoc u nas jesli masz zwolnienie z pracy bo jest np za ciezka dla ciezarnej, ale jako tako nie musisz lezec - mozesz wyjezdzac gdzie chcesz i nikt tego nie sprawdza czy kwestionuje. Jeszcze jutro zapytam lekarza dla pewnosci.

Z tymi ulgami dla ciezarnych to w Polsce jest niestety fatalnie, nasz naród jest wredny co tu kryc... Ja tez pamietam jak czulam na sobie te spojrzenia kiedy wchodzilam do lekarza bez kolejki, kartka wisiala jak byk, bylam tez wczesniej zapisana jako pierwsza, ale co z tego, baby przychodza godzine wczesniej i maja w powazaniu wizyty na godziny czy ciezarne... Szkoda slow.
Pamietam keidys bylam w tesco na zakupach juz z duzym brzuchem. tam jest kasa dla ciezarnych i inwalidow. No wiec poszlam przeprosilam kilka osob w kolejce i stanelam jako pierwsza. Uslyszalam za soba matke ktora mowila do corki cyt" Na drugi raz Ty tez mow ze jestes w ciąży! Przecież może być nie widać! " Zawiść , brak zrozumienia i tylko czubek własnego nosa... niestety

W Niemczech na szczescie jest inaczej, tutaj ludzie sami reaguja nie trzeba sie upraszać o swoje...

[malin30]

Napisane przez NecroKitty

Chyba tylko ja mam pecha co do spodni, nigdzie nic nie nalałam, w końcu na allegro kupiłam i to po wielkich bólach
A te rajstopy z gatty mają strasznie duży ten pas na brzuch, babeczka na stoisku mi aż z opakowania wyjęła żebym nie kupowała, na 8-9 miesiąc dopiero będą pasować.
W ogóle mam wrażenie, że tylko w H&M ciuchy ciążowe są w rozmiarach podobnych do normalnych tylko uwzględniając brzuszek a w innych 36 wygląda jak worek. Producenci chyba nie wiedzą, że normalnie jedzącej kobiecie w ciąży rośnie tylko brzuszek a nie od razu 10kg do przodu w biodrach

Nie zgodzę się z opinią o rajstopach Gatty. W pierwszej ciąży kupiłam jedną parę będąc prawie w tym samym miesiącu co teraz, ale mając mniejszy brzuch. I wcale nie były to rajstopy na końcówkę ciąży. Ekspedientka chyba nigdy w ciąży nie była. Jeśli zaczynają uwierac nas w brzuch spodnie, to tak samo i rajstopy. Jeszcze te cienkie mają słabsze pasy, ale w każdej chwili mogą być nam potrzebne te grubsze, bo w końcu zima jest

A co do rozmiarówki w H&M, to zauważyłam, że w zależności od wieku ciąży zaleca się inne rozmiary spodni. Jednak np. w Happymum rozmiarówke mają polską i zalecają brać rozmiar, który nosiło się przed ciążą.

[NecroKitty]

Napisane przez malin30

Nie zgodzę się z opinią o rajstopach Gatty. W pierwszej ciąży kupiłam jedną parę będąc prawie w tym samym miesiącu co teraz, ale mając mniejszy brzuch. I wcale nie były to rajstopy na końcówkę ciąży. Ekspedientka chyba nigdy w ciąży nie była. Jeśli zaczynają uwierac nas w brzuch spodnie, to tak samo i rajstopy. Jeszcze te cienkie mają słabsze pasy, ale w każdej chwili mogą być nam potrzebne te grubsze, bo w końcu zima jest .

Pokazała mi te rajstopy i one faktycznie duże były chciałam wziąć najmniejszą 2-ke a ten pas był ogromy. Może im się w pakowaniu pomyliły i większe włożyli. Przejdę się jeszcze do sklepu firmowego i sprawdzę bo te co kupiłam za miesiąc będę ciasne pewnie

Napisane przez sylvuniaa84

też ci kasztanowy wychodzi?

potem wstawię fotke jak wyschną mi włosy

Kasztanowy nie, ale wychodzi mi dużo ciemniejszy kolor. Naturalne włosy mam jasny brąz, farbowałam odcieniem 4 (średni ciepły brąz) i wychodził mi bardzo ciemny zimny brąz mi całe szczęście się spodobał ale słyszałam ogólnie o farbach Garniera, że można się nieprzyjemnie rozczarować.
Jeśli można wiedzieć, w jakim sklepie kupowałaś tę farbę bo u mnie nawet w marketach jej nie ma :/

[sylvuniaa84]

Napisane przez NecroKitty

Pokazała mi te rajstopy i one faktycznie duże były chciałam wziąć najmniejszą 2-ke a ten pas był ogromy. Może im się w pakowaniu pomyliły i większe włożyli. Przejdę się jeszcze do sklepu firmowego i sprawdzę bo te co kupiłam za miesiąc będę ciasne pewnie


Kasztanowy nie, ale wychodzi mi dużo ciemniejszy kolor. Naturalne włosy mam jasny brąz, farbowałam odcieniem 4 (średni ciepły brąz) i wychodził mi bardzo ciemny zimny brąz mi całe szczęście się spodobał ale słyszałam ogólnie o farbach Garniera, że można się nieprzyjemnie rozczarować.
Jeśli można wiedzieć, w jakim sklepie kupowałaś tę farbę bo u mnie nawet w marketach jej nie ma :/

przejazdem byłam w jednym mieście bo chciałam wózki oglądać,i weszłam do pierwszej z brzegu zwykłej drogerii.Mała taka przy rynku,żadna sieciówka

U nas w marketach tez jej nie widziałam na półkach bo już prędzej by mi wpadła w oko.
A w rossmanie patrzalaś może?

[sylvuniaa84]

ImageUploadedByWizaz Forum1388933275.873591.jpg
Po mojej platynie nie ma śladu :/
Juz mi złe z tym kolorem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sola1]

Ja chodzę w normalnych rajstopach, poprzednio też chodziłam do końca. Narazie chodzę też w normalnych legginsach tylko trochę luźniejszych, przy zakupie zwracałam uwagę na gumkę. jedynie dżinsy mam ciążowe. Drażnią mnie te pasy i póki nic mi się nie wrzyna i jakoś to wszystko jeszcze wygląda to ich unikam

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez sylvuniaa84

Załącznik 5531420
Po mojej platynie nie ma śladu :/
Juz mi złe z tym kolorem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Piękny kolor

[kamilla123]

Witam! U nas dzisiaj leniwa niedziela - Groszek jeszcze u dziadków, a my cieszymy się chwilą "wolności"
Te spodnie z HM chyba wymienię w tygodniu na mniejsze, bo jak wczoraj w domu je założyłam to trochę się rozciągają i takie workowate mi się wydawały.

Badania najbardziej lubię robić w soboty, bo wtedy najmniej ludzi, nawet w naszym powiatowym szpitalu robią i jeszcze najtaniej wychodzi, więc z kolejkami póki co nie mam problemu.

Dzięki za zdjęcia łazienek Monica metamorfoza super Ja regularnie śledzę forum Muratora w poszukiwaniu ciekawych inspiracji

Napisane przez beat@

Ja zmuszona byłam ostatnio kupic właśnie spodnie w HM. cena 149 zł kosmos dla mnie.

Skoro mamy w ciąży jakieś należące nam się prawa to ja zamierzam z tego korzystać

Prawda, 149 za spodnie na pół roku to przegięcie, ale ja kupiłam właśnie takie w pierwszej ciąży i nosiłam je do samego końca i była/jestem z nich mega zadowolona. Tylko, że one mają prostą nogawkę, co nie bardzo mi teraz pasuje, bo nie mogę włożyć do tego kozaków, więc tak planuję żeby je zwężyć na rurki Teraz kupiłam drugie, ale już o połowę tańsze. Zawsze też można spróbować sprzedać je na all po ciąży

Napisane przez Monica80

W ogole to mamy 3 lazienki w tym jedna z sauną :P Tak brzmi fajnie gorzej jak trzeba to wszystko wyremontowac, obkupic a potem SPRZATAC , argh

No właśnie z tym sprzątaniem to najgorzej...

Napisane przez Sola1

Jaki jest mniej więcej koszt takiego parawanu? On się zamyka na cały bok wanny?

Chyba są różne, możesz mieć jeden mniejszy na stałe, albo jeden na stałe drugi ruchomy, albo 2-3 ruchome w sensie składane. Najlepiej zmierzyć wannę, podjechać do marketu budowlanego i na pewno coś znajdziesz

Napisane przez malin30

Jedno mnie tylko zastanawia - dlaczego wszystkie te ciuchy są w takich smutnych kolorach? Czy kobieta w ciąży nie może chodzić w czerwieni, fiolecie itd.? I w ogóle zauważyłam, że jak coś jest "dedykowane" ciężarnej, to jest z jakieś 50 zł droższe od zwykłej rzeczy.

Prawda W moim HM (malutki kącik, dosłownie kilka wieszaków) są tylko uniwersalne spodnie (czyli granat albo czerń), czarne leginsy, rajstopy, spodnie ciążowe, bluzki w dwupakach (czarna i biała) po 99 zł. Dlatego lepiej już kupić zwykły top, który spokojnie na brzuchu się rozciągnie i kosztuje o połowę mniej

Napisane przez bazile

witam sie w 17 tygodniu
ja chce juz czerwiec

Czerwiec też już chcę!!! No chociaż maj

Napisane przez sylvuniaa84

Załącznik 5531420
Po mojej platynie nie ma śladu :/
Juz mi złe z tym kolorem

Mi tam się podoba, przynajmniej na zdjęciu wygląda fajnie

[agaaga89]

Cześć Kochane... Ja wpadam tylko na chwilę po pełnym napięcia przedpołudniu. Od wczoraj wieczór twardniał mi brzuch, niby bezboleśnie, ale ciągle się spinał. Przestałam też wyczuwać ruchy, a kopniaki były już mocno wyczuwalne i dosyć regularne szczególnie wieczorem... Nocka niby spokojna, ale dziś rano dalej twardnienia i zero ruchów. Więc pojechaliśmy na IP. W wielkim skrócie - maleństwo jest całe i zdrowe, co do jego rozwoju doktor nie miał żadnych zastrzeżeń, natomiast obawiał się, że regularne twardnienia zamienią się w skurcze i chciał mnie zostawić Ostatecznie na własne życzenie wyszłam, w razie czego mam wrócić. Dostałam końską dawkę magnezu i nospy do końca dnia, więc liczę, że jak będę grzecznie leżała to wszystko się uspokoi, jestem dobrej myśli
Poza tym jeszcze co do dobrych wieści, to na 100 % będzie dziewczynka!!! Wśród zdjęć z usg mam i zdjęcie warg sromowych, więc już jest pewniak

Dbajcie o siebie Kochane !!
Bazile, nie wiem czy będziemy wpisywać na pierwszej stronie płeć naszych maluszków, ale jeżeli tak to możesz mi już śmiało dopisać dziewczynkę

[pater86]

Cześć dziewczynki pamietacie mnie w ogóle? W końcu wróciłam do siebiei będę miała czas na spokojne pisanie, bo do tej pory tylko czytałam Was na telefonie, ale bardzo źle mi się odpisywało i błędów mnóstwo robiłam więc zrezygnowałam...
Nawet nie zauważyłam jak mi paznokcie urosły, aż mi się źle pisze
Czuję się w miarę dobrze po tych 700 km drogi, trochę się tego bałam... Brzuszek urósł, na wadze leciutko do przodu, po świątecznych obżarstwach i folgowaniu sobie z jedzeniem u mamy i teściowej bałam się na wagę stanąć tylko do pracy nie chce mi się wracać, czas się porządnie wziąć ze szukanie mieszkania i idę na zwolnienie, postanowione
W rodzinny mieście odwiedziłam kilka znajomych lumpków i mam śliczne ciążowe, brązowe, sztruksowe spodnie z H&M, rozmiar 36, po prostu jak na mnie, za niecałe 15zł!!!! Do tego uszukałam parę bluzeczek, spodnie nieciążowe, ale na teraz pasują idealnie i jeszcze parę drobiazgów i za wszystko wydałam ciut ponad 50zł!!! Uwielbiam takie zakupy
Witam Was wszystkie w Nowym Roku Byle zdrowo do czerwca

[majkela12]

Napisane przez kamilla123

Dokładnie, wszystko ma swoje plusy i minusy Mój ma 4 lata i już zapomniałam jak się pieluchy zmienia i wstaje w nocy. Teraz jest super, bo Mały się przytula, głaszcze brzuszek, dzisiaj nawet mnie narysował z dzidzią w brzuchu Nie trzeba go nosić, karmić i generalnie sam się sobą zajmie. Więc to jest teraz fajne, ale hardcore będzie w czerwcu Na razie za dużo o tym nie myślę, ale ciężko będzie wrócić do pieluch, karmienia, wstawania w nocy po tej przerwie... No i przy większej różnicy wieku (u nas to rocznikowo wyjdzie 5 lat) dzieci za bardzo się ze sobą nie pobawią

Boziu nie pamiętam jak wygląda pampers, mało co pamiętam
Też staram się jeszcze nie myśleć, żeby nie

Napisane przez Sola1

Co do brzuchów ciążowych to jakoś tak jest, że przyciągają uwagę. Sama na tym złapałam się wiele razy widząć kobietę z brzuszkiem. Ale nie jest to absolutnie związane ze złymi emocjami wręcz przeciwnie, po prostu samo się dzieje

Co do zwracania uwagi - zacznie się od brzuchów, że za duże za małe, za nisko za wysoko i stawiają "diagnozę". Niektóre kobiety mają lepsze usg w oczach niż lekarze w gabinetach A potem będzie zwracanie uwagi, że za grubo się ubiera dziecko za cienko itp. i ogólnie wszyscy będą wiedzieć wszystko lepiej. Mnie co prawda tylko raz zdarzyła się sytuacja, że ktoś mi zwrócił uwagę, ale był to miły pan i wytłumaczyłam mu, że brak skarpetek u dziecka w upale nie grozi wychłodzeniem . A on, że w jego czasach tak się robiło Ale znajome wiele razy słyszały "dobre rady" czy komentarze.

Nie lubię tego, ale trzeba to przetrwać. Dobrze, że jeszcze brzucha nie widać, nie wszyscy wiedzą o ciąży tym bardziej w pracy, więc jeszcze mam ok 1 miesiąca świętego spokoju

Napisane przez alingles

Na wizycie, dobrze. W sumie tylko mnie gin zbadał, dał sierowanie na krew i mocz. Kolejna wizyta - 30.01 'może będzie usg, może nie będzie, zobaczymy'.


My w przyszłym tygodniu zaczynamy remont sypialni. W tej obecnej, nie ma miejsca na łóżeczko, więc robimy zamianę z moimi rodzicami na pokoje. W sumie tylko gładzie, pomalować i panele. Tż będzie sam wykańczał po godzinach, pewnie z miesiąc nam zejdzie. Na szczęście dom duży, póki co jest gdzie spać.

za wizytę i życzę miłego remontu

Napisane przez __Sylwia__88

Ja już po wizycie. Obyło się bez USG więc malucha nie widziałam, ale w końcu słyszałam bicie serca. Muzyka dla uszu . Infekcja minęła. Wszystko w porządku. Mam zrobić badania moczu, morfologię i toksoplazmozę na następną wizytę.
A następna wizyta 31.01.2014 więc proszę o dopisanie na pierwszej stronie.

za udaną wizytę.

Napisane przez ANTERIA

No a ja się witam w 16 tygodniu jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli to jeszcze tylko jutro idę do pracy i mam wolne aż do końca ciąży i macierzyńskiego i jedziemy do Polski

A wczoraj dostałam szału zakupów i kupiłam sobie, stanik ciążowy, leginsy ciążowe, dwie bluzeczki ciążowe i sukienkę ciążową zaraz wstawię zdjęcia jak mi się uda

w końcu odpoczniesz, no i , a i fajne zakupy

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Sola1 tu nie chodzio o to, czy ma się czas myśleć o swoich dolegliwościach czy nie... W niektórych przypadkach jest tak ciężko, że skupienie się na czymś innym nic nie da. Lekarz mi powiedział że to co ja miałam ma tylko 2% ciężarnych. Jakby chodziło tylko o senność i mdłości to spoko. Ale ja rzygałam co pół godziny/24 h. Nie byłąm wstanie siedzieć bo mdlałam. Potem przez ponad miesiąc brałam hydroksyzyne na wymioty. Pomagała i nie wymiotowałam (zostały tylko mdłości). Ale za to po niej miałam przyspieszony plus i niskie ciśnienie. Nie byłam wstanie przejść dwóch metrów do wc bo mdlałam. A musiałam ten lek brać bo inaczej bym się odwodniła. Opieka nad dzieckiem w takim stanie to po prostu nieodpowiedzialność. Bo można zemdleć a dziecko będzie samo przerażone patrzeć na matkę leżącą na ziemi.Nie wiem w związku z tym jak będzie z drugim dzieckiem...Musiałabym mieć zapewnioną pomoc. Jakaś niania czy coś.


To ja też się pochwale. Wczoraj sobie zamówiłam bluze i spódniczke w happymum.

O matko to ja myślałam, że moje "dolegliwości" były straszne. Dobrze, że już masz wszystko za sobą
A zakupy super

Napisane przez beat@

Wczorajszą wizytę u ginki zaliczam do udanych. Nawet małż dał radę dotrzeć do gabinetu po pracy więc był ze mną. A trafiło się jemu. Wczoraj pierwszy raz sprawdzała jak bije serduszko i słyszeliśmy Tak więc tętno płodu wyszło jej 150. Zbadała mnie, pokazała gdzie powinnam się spodziewać pierwszych ruchów dziecięcia No i mam sobie to zapisywać żeby nie zapomnieć, widać chyba będzie mnie pytać o to na kolejnej wizycie.

Napisane przez TroppoSensibile

Cześć Dziewczyny od wczoraj jestem w domu po szpitalu (to już mój trzeci pobyt na patologii), ale wcale nie czuję się z tym lepiej psychicznie... Na wypisie mam napisane, że w centralnej części łożyska mam organizujący się krwiak (z tego co pamiętam wymiary 2,53 x 1,53 cm także nie byle co)... Musiałam olać uczelnie - dziś miałam ważny egzamin i ćwiczenia, ale jakoś nie wyobrażam sobie siebie w uczelnianym zamieszaniu wiedząc, że takie coś siedzi blisko maluszka. Na szczęście wykładowcy to rozumieją więc będę wszystko nadrabiać w innym terminie. W domu muszę leżeć z 2 tygodnie, bo nie plamię więc ten krwiak musi się jakoś wchłonąć... Najważniejsze, że mój dzidziek ma się dobrze, na izbie przyjęć widziałam go nawet na 3D w 17 tygodniu. Niezapomniane przeżycie mimo, że ze stresu ledwo widziałam na oczy. Podobno na zdjęciu widać, że ma mój nos, co wcale mnie nie cieszy

super, że już jesteście w domku, teraz grzecznie leż, a szkoła nie zając

[majkela12]

Napisane przez kamilla123

Dokładnie Ja, mój brat i moja siostra byliśmy rok po roku i ja po prostu sobie tego nie wyobrażam jak rodzice to ogarnęli 30 lat temu
Bez pampersów, słoiczków, pralki, bajek, takich zabawek jak teraz i jeszcze obydwoje pracowali i zajmowali się nami na zmianę. No naprawdę nie ogarniam, ale widać że można

Jaaa to jest hardcore To nie co teraz te słabsze pokolenia
Też się od babci i mamy nasłuchuję, że "Wy" to macie dobrze pampersy, pralki suszarki, zmywarki, wyłączyć wam prąd i coś w tym jest
A i zazdroszczę wspólnego romantycznego wieczoru U nas Młody nigdy nie spał sam poza domem

Napisane przez agaaga89

Kocham ubrania ciążowe po cichu marzyłam, że uda mi się nosić brzuszek w lato i nosić te cudowne zwiewne długie sukienki marszczone na biuście, mam na ich punkcie hopla. Ale przy dzisiejszej sytuacji obstawiam, że zima zacznie się w lutym i będzie trwała do końca kwietnia więc raczej sobie mogę pomarzyć ...

Tylko Cię proszę nie kracz a na taką sukienkę też się w tym roku przyczaję

Napisane przez malin30

A ja dziś byłam w swoim mieście w H&M i upolowałam super spodnie - szare rurki za 60 zł O, takie: http://www.hm.com/pl/product/06188?article=06188-A Leżą idealnie (i to o dziwo rozmiar 38, gdy normalnie to czasem muszę 40 mierzyć) i już mogę w nich chodzić, bo mają dodatkowo pasek.

ale Ci się okazja trafiła.

Napisane przez sylvuniaa84

Załącznik 5531420
Po mojej platynie nie ma śladu :/
Juz mi złe z tym kolorem

Eeetam bardzo fajny kolor trochę Ci się jeszcze wypłucze i będzie jak naturalny

Napisane przez agaaga89

Cześć Kochane... Ja wpadam tylko na chwilę po pełnym napięcia przedpołudniu. Od wczoraj wieczór twardniał mi brzuch, niby bezboleśnie, ale ciągle się spinał. Przestałam też wyczuwać ruchy, a kopniaki były już mocno wyczuwalne i dosyć regularne szczególnie wieczorem... Nocka niby spokojna, ale dziś rano dalej twardnienia i zero ruchów. Więc pojechaliśmy na IP. W wielkim skrócie - maleństwo jest całe i zdrowe, co do jego rozwoju doktor nie miał żadnych zastrzeżeń, natomiast obawiał się, że regularne twardnienia zamienią się w skurcze i chciał mnie zostawić Ostatecznie na własne życzenie wyszłam, w razie czego mam wrócić. Dostałam końską dawkę magnezu i nospy do końca dnia, więc liczę, że jak będę grzecznie leżała to wszystko się uspokoi, jestem dobrej myśli
Poza tym jeszcze co do dobrych wieści, to na 100 % będzie dziewczynka!!! Wśród zdjęć z usg mam i zdjęcie warg sromowych, więc już jest pewniak

Uważajcie na siebie, odpoczywaj najwięcej jak się da i dobrze, że jesteście w domku

Napisane przez pater86

Cześć dziewczynki pamietacie mnie w ogóle? W końcu wróciłam do siebiei będę miała czas na spokojne pisanie, bo do tej pory tylko czytałam Was na telefonie, ale bardzo źle mi się odpisywało i błędów mnóstwo robiłam więc zrezygnowałam...
Nawet nie zauważyłam jak mi paznokcie urosły, aż mi się źle pisze
Czuję się w miarę dobrze po tych 700 km drogi, trochę się tego bałam... Brzuszek urósł, na wadze leciutko do przodu, po świątecznych obżarstwach i folgowaniu sobie z jedzeniem u mamy i teściowej bałam się na wagę stanąć tylko do pracy nie chce mi się wracać, czas się porządnie wziąć ze szukanie mieszkania i idę na zwolnienie, postanowione
W rodzinny mieście odwiedziłam kilka znajomych lumpków i mam śliczne ciążowe, brązowe, sztruksowe spodnie z H&M, rozmiar 36, po prostu jak na mnie, za niecałe 15zł!!!! Do tego uszukałam parę bluzeczek, spodnie nieciążowe, ale na teraz pasują idealnie i jeszcze parę drobiazgów i za wszystko wydałam ciut ponad 50zł!!! Uwielbiam takie zakupy
Witam Was wszystkie w Nowym Roku Byle zdrowo do czerwca

Pamiętamy dobrze, że już bierzesz zwolnienie, ale i tak jestem pełna podziwu, że tak długo wytrzymałaś, no za udane łowy
---------------------------------------------
Bardzo ładne łazieneczki pokazujecie. Kusicie remontami Ja tam muszę się ze swoją, oklepaną już beżowo-czekoladową pomęczyć, a najbardziej to bym chciała urządzić już swoją w swoim m tylko nie mam m
W tym mieszkaniu, którym aktualnie mieszkamy na wiosnę pomalujemy sypialnie i pokój dziecięcy i już grosza w niego nie włożę
----------------------------------------------
kolejnych tygodni i przede wszystkim ruchów bobasków
Szybko czas mi leci. Długo się ciągnął do 12 tyg, Boziu jak ja odliczałam do końca 1 trymestru, a teraz czas pędzi jak szalony, a tu już 16 tydz, a poza tym mój pierworodny skończył 4 latka, wczoraj urządziliśmy imprezę. Zasuwałam od czwartku, z tego stresu i zmęczenia wróciły mi wczoraj wymioty, ale błysk w oczach Młodego jak zobaczył tort, (a porwałam się na tęczowy)
Właśnie teraz odpoczywam, dojadam ciasta i nadrobiłam Was

[_Maya_]

Napisane przez agaaga89

(...)
Poza tym jeszcze co do dobrych wieści, to na 100 % będzie dziewczynka!!! Wśród zdjęć z usg mam i zdjęcie warg sromowych, więc już jest pewniak

gratulacje dziewczyny są fajne

[kamilla123]

Napisane przez _Maya_

z tym byciem na bieżąco masz chyba rację chociaż teraz zdecydowanie mniej sie wczuwam w tą ciążę i mam z tego powodu wyrzuty sumienia...staram sie dać córce teraz maximum czasu i poświęcić jej całą uwagę no i trochę zapominam o drugim dziecku...

U mnie dokładnie to samo Często zapominam w ogóle o ciąży... Przy pierwszej dużo czytałam (czasami nawet płakałam jak opisywali kolejne tygodnie i to jak tam maluszek się rozwija), szukałam różnych informacji, często leżeliśmy z mężem i głaskaliśmy brzuszek, gadaliśmy do niego. Teraz jakoś tego nie ma, po prostu czasu mniej i podchodzimy już do tego bez takich emocji jak za pierwszym razem, bardziej spokojnie. Może coś się ruszy po połówkowym, albo jak brzuch urośnie

Napisane przez malin30

Nie, tym razem też nie chcemy wiedzieć, kto mieszka w brzuszku A teściową mam super Ja prędzej narzekam na własną mamę

No to podziwiam za cierpliwość Ja też miałam taką myśl żeby poczekać do porodu, bo mojego synusia już mam i teraz płeć jest mi zupełnie obojętna, ale szybko mi ta myśl przeszła i już po prostu doczekać się nie mogę!

Napisane przez agaaga89

Poza tym jeszcze co do dobrych wieści, to na 100 % będzie dziewczynka!!! Wśród zdjęć z usg mam i zdjęcie warg sromowych, więc już jest pewniak

Gratuluję dziewczynki Będzie parka, super A Ty leż i odpoczywaj

Napisane przez majkela12

Jaaa to jest hardcore To nie co teraz te słabsze pokolenia
A i zazdroszczę wspólnego romantycznego wieczoru U nas Młody nigdy nie spał sam poza domem

Taaa teraz czasami człowiek ma 1 dziecko i już nie ogarnia

Wszystkiego najlepszego dla synka

Młody właśnie wrócił z płaczem, bo chciał jeszcze zostać u teściów... Taki był zły, że powiedział, że nie chce mieszkać z nami tylko z nimi i się do nich przeprowadzi Tak to jest u dziadków, którzy każdą zachciankę spełniają... Oj długo chyba nie pójdzie tam na nockę

[_Maya_]

Napisane przez kamilla123

Taaa teraz czasami człowiek ma 1 dziecko i już nie ogarnia

ja wychodzę z założenia, że jak mam wiecej na głowie to i czas lepiej sobie organizuję, więc teraz nie ogarniam, a od czerwca będę mistrzynią w okiełznaniu haosu - tak się pocieszam

[bazile]

Napisane przez NecroKitty

Chyba tylko ja mam pecha co do spodni, nigdzie nic nie nalałam, w końcu na allegro kupiłam i to po wielkich bólach

hihi,dobre sa takie wstawki ze slownikow.Czasem moze wyjsc niezly tekst

zaczynam bardziej odczuwac ciaze.Coraz mocniej meczy mnie rwa,wrecz prawie sie z nia nierozstaje,przez co zaczelam tez wolniej chodzic.Ogolnie widze,ze w drugiej ciazy szybciej traci sie sily i energie.I dzis poczulam smak pieknej zgagi,ale mnie meczylo.Zagryzlam migdalami i odpuscilo.

Monica jak kupimy swoje "M" to juz wiem kto bedzie urzadzal moj dom
bo musze Wam powiedziec Dziewczyny,ze Monika ma bardzo ladny domek

[Sola1]

Jak moja nie ma gorszego dnia czy dni to mam i czas wolny tylko dla siebie Pomimo ze nie mam zadnej babci pod reka do pomocy. Sprzatam gotuje wychodze na spacery, zakupy,bawimy sie razem, jest czas wolny dla mnie jak spi albo sama sie czyms bawi. Oczywiscie mam ja na oku.A na samym poczatku to juz w ogole mialam duzo czasu. Ale nie miala kolekTylko to spanie na raty bylo meczace. Z tym ze duzo zalezy od dziecka. Moja od urodzenia nie potrzebowala az tak duzo bliskosci.

[malin30]

Rano miałam ochotę na kanapkę z jajem na twardo i majonezem, a niedawno obejrzałam na TVN Style program " Wiem, co jem" o śliwkach I skąd je teraz wezmę??!! Muszę wytrzymać do lata...

[sylvuniaa84]

Śliwki ostatnio kupowałam w biedrze jakies 3 tyg temu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malin30]

Napisane przez sylvuniaa84

Śliwki ostatnio kupowałam w biedrze jakies 3 tyg temu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Świeże?
Nie, jakoś nie przemawiają do mnie nasze owoce poza sezonem, z wyjątkiem jabłek. To nie ten smak...

[agaaga89]

Napisane przez malin30

Rano miałam ochotę na kanapkę z jajem na twardo i majonezem, a niedawno obejrzałam na TVN Style program " Wiem, co jem" o śliwkach I skąd je teraz wezmę??!! Muszę wytrzymać do lata...

Ooo to faktycznie masz zachcianki Jak napisałaś o śliwkach to wyobraziła mi się drożdżówa ze śliwkami..... Mniam, to straszne, same się nakręcamy dodatkowo

Bazile dziękuję za dopisanieWspółczuję dolegliwości, jednak w pierwszej ciąży bez obowiązku pilnowania maluszka można było sobie pozwolić na chwile relaksu, spanie do południa czy leżenie do oporu, a teraz tej energii wydaje się mniej bo jednak sporo się jej przekazuje na opiekę nad pierworodnym... Co do rwy, serdecznie współczuję, nie miała, ale jak czytałam opisy bólu - jakiś koszmar Możesz brać jakieś lekarstwa? Albo maści? Co Ci pomaga przetrwać?

[_Maya_]

Napisane przez bazile

hihi,dobre sa takie wstawki ze slownikow.Czasem moze wyjsc niezly tekst

zaczynam bardziej odczuwac ciaze.Coraz mocniej meczy mnie rwa,wrecz prawie sie z nia nierozstaje,przez co zaczelam tez wolniej chodzic.Ogolnie widze,ze w drugiej ciazy szybciej traci sie sily i energie.I dzis poczulam smak pieknej zgagi,ale mnie meczylo.Zagryzlam migdalami i odpuscilo.

Bazile ostatnio byłam na warsztatach dla ciężarnych z rehabilitantką i ona mówiła, że to co jest mylone b.często z rwą kulszową to przykurcz mięśnia gruszkowatego - walczyć z tym można przez rozciąganie mięśnia, który "trzyma" nerw.
Kładziesz się na brzegu łóżka, na boku przeciwległym do bolącego biodra i opuszczasz maksymalnie bolącą nogę, poza ramę łóżka. Ok 10 minut. Podobno pomaga
współczuję też pozostałych dolegliwości

[__Sylwia__88]

Napisane przez _Maya_

Bazile ostatnio byłam na warsztatach dla ciężarnych z rehabilitantką i ona mówiła, że to co jest mylone b.często z rwą kulszową to przykurcz mięśnia gruszkowatego - walczyć z tym można przez rozciąganie mięśnia, który "trzyma" nerw.
Kładziesz się na brzegu łóżka, na boku przeciwległym do bolącego biodra i opuszczasz maksymalnie bolącą nogę, poza ramę łóżka. Ok 10 minut. Podobno pomaga
współczuję też pozostałych dolegliwości

Też czasem poczuje ten ból. Wtedy aż mnie zgina z bólu, po chwili przestaje.

Wczoraj zaczęłam 16 tydzień. Leniwa niedziela, a dziś powtórka bo znów jak gdyby niedziela była. Choć dziś mamy w planach do teściów jechać na obiad. Po przeziębieniu został mi duszący kaszel i katar.

A i wiecie co- nie chce chwalić dnia przed zachodem słońca ale rada Monica80 się chyba sprawdziła. Od czwartku wypijam szklankę lub dwie mleka dziennie i od czwartku ani chwile nie bolała mnie głowa. A wcześniej od połowy grudnia nie było dnia bez bólu. Więc możliwe że teoria że ból głowy może być spowodowany niedoborem wapnia chyba się sprawdza.

[sylvuniaa84]

Malin 30 świeże te większe takie ale w smaku były ok tez miałam napad na śliwki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Monica80]

Napisane przez __Sylwia__88

A i wiecie co- nie chce chwalić dnia przed zachodem słońca ale rada Monica80 się chyba sprawdziła. Od czwartku wypijam szklankę lub dwie mleka dziennie i od czwartku ani chwile nie bolała mnie głowa. A wcześniej od połowy grudnia nie było dnia bez bólu. Więc możliwe że teoria że ból głowy może być spowodowany niedoborem wapnia chyba się sprawdza.

heh, no i u mnie jak narazie ok. A naprawde bylo to juz bardzo meczace. A teraz nic, nawet nie ćmi - i oby tak pozostało!

A ja się powoli szykuję na wizytę , jupii Moja mama i moj maz obstawiaja chlopaka, ja za dziewczynka (no ktos musi ) , Leon tez chce brata wiec jestem w mniejszosci

[agaaga89]

Napisane przez Monica80

heh, no i u mnie jak narazie ok. A naprawde bylo to juz bardzo meczace. A teraz nic, nawet nie ćmi - i oby tak pozostało!

A ja się powoli szykuję na wizytę , jupii Moja mama i moj maz obstawiaja chlopaka, ja za dziewczynka (no ktos musi ) , Leon tez chce brata wiec jestem w mniejszosci

Powodzenia!!! Wracaj szybko z wieściami