Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :) - Strona 109 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-05-28, 13:08   #3241
Alithia
Zadomowienie
 
Avatar Alithia
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 337
GG do Alithia Send a message via Skype™ to Alithia
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Alithio tylko czy w ten sposób nie zniechecimy części chetnych puchatków?
Ja bym chyba nie miała odwagi podac tu dokładnie swojej wagi Moge powiedziec w jakim przedziale sie mieszczę po wyliczeniu BMI - nadwaga.
Pewnie niektóre dziewczyny tez by wolały szczegółów tutaj nie wpisywac...

Szpieg na prawdę do nas nie wróci???
Tzn ja bym nikogo zniechęcac nie chciała....... Tylko chodzi mi o pewną świadomośc swojego ciała...tzn wiecie o co mi chodzi... Moze niech nie koniecznie podaje swoja wagę czy BMI ale niech to przefiltruje przez pryzmat tego co oznacza bycie "duzą babą"......bo to o to tak naprawde chodzi.....prawda?:rolley es:

Musimy oddołowac Naszego Szpiega i powiedzieć jej i uświadomić jak bardzo jest nam tu potrzebna
__________________
Skąd wiesz jak smakuje jabłko, jeśli patrzysz tylko na drzewo.
Skąd wiesz jak smakuje miód, kiedy patrzysz tylko na pszczoły.
Nie oceniaj mnie....


Moje blogowanie:
http://okiemidlonmi.blogspot.com/




Alithia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 13:19   #3242
Alithia
Zadomowienie
 
Avatar Alithia
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 337
GG do Alithia Send a message via Skype™ to Alithia
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Cytat:
Napisane przez Gothic_Daisy Pokaż wiadomość
Pozwólcie, że coś wtrącę
Kiedyś tam kiedyś wpisałam się tu w wątku, potem pisać przestałam, czasem coś podczytywałam.

Co do osób w rozmiarze 40/42...
Niestety to jest tak, że osoby z prawdziwą nadwagą i otyłością postrzegają osoby z BMI na granicy prawidłowego/nadwagi (czyli mniej więcej ten rozmiar) jako szczupłe. Nic dziwnego, sama kiedyś gdy ważyłam trochę więcej tak myślałam.
Ale z drugiej strony - osoby z rozmiarami 34/36 postrzegaja osoby w rozmiarze 42 czy też z BMI 24-25 (a więc prawidłowym ale na granicy) jako puszyste i pulchne. No niestety, takie życie.

Kolejna sprawa:
- w większości tzw normalnych sklepów rozmiarówka się kończy na L, albo ciuchy są typu "one size". Coż... Mając rozmiar 42, w one size się nie wejdzie. Więc problem z ciuchami jest, trzeba szukać.
- z kolei sklepy dla puszystych mają rozmiarówkę od 44-46, zazwyczaj. Więc osoby w okolicy 42 też tam nic nie znajdą.
No i robi się taka strefa niczyja - no bo gdzie mają osoby 42 należeć? No własnie

Wiem coś na ten temat, obecnie mam taki własnie rozmiar i zgadzam się - dla niektórych to wymarzona waga, ale dla niektórych wyglądam jakbym była za duża...

Dlatego z jednej strony rozumiem Was i chęć stworzenia własnego świata, ale z drugiej strony jest sporo osób, które nie należą nigdzie - ani do świata chudych, bo są za grube, ani do świata puszystych, bo są za chude.

uff, ale mi wyszła epopeja
Pozwalamy pozawalamy.
Wiem o czym mówisz. Chodzi nam tylko o to, aby osoby z rozmiarem 40/42 nie wyolbrzymiały kwesti swojej grubośći. Bo ktoś kto nosi taki rozmiar nie jest gruby!!!!
Jeśli codzi o sklepy dla puszystych, to zauwaz , że mają one ciuchy zazwyczaj o fasonach i stylu raczej dla kobiet dojrzałych. A dla młodszych o duzych rozmiarach niewiele zostaje.
My z naszego świata nie chcemy nikogo wyrzucać. Absolutnie! Apelujemy jednakze o odrobinę rozsądku i spojrzenia na pewne sprawy z naszej perspektywy.... a także o zrozumienia trochę, że gdy słyszymy, ze ktoś nosi rozmiar 40 czy 42 i twierdzi ze jest gruby i tak strasznie krytykuje swój wygląd niech choc przez chwile zastanowi sie co my czujemy czytając takei słowa....
Takie rzeczy strasznie nas samucą, bo czujemy sie wtedy potwornie....myslimy wtedy tak: "jeżlei ona ma 42 i twierdzi ze jest okropna i gruba, to co ja mam o sobie sądzić? dla mnie nie ma określenia juz wogóle i wogóle nie powinnam istnieć....."
Prawda?
__________________
Skąd wiesz jak smakuje jabłko, jeśli patrzysz tylko na drzewo.
Skąd wiesz jak smakuje miód, kiedy patrzysz tylko na pszczoły.
Nie oceniaj mnie....


Moje blogowanie:
http://okiemidlonmi.blogspot.com/




Alithia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 13:21   #3243
Alithia
Zadomowienie
 
Avatar Alithia
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 337
GG do Alithia Send a message via Skype™ to Alithia
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Cytat:
Napisane przez Naszata Pokaż wiadomość
co do punktów BIM to ja też wolę nie pisać ile mi tego wyszło
wie ktoś może ile kg odpowiada za 1 punkt ? miała bym, obraz ile muszę schudnąć

P.S. Deklaruje sie jako prawdziwa puszysta dziewczyna, he he he rozmiar 44/46 do czegoś zobowiązuje

P.S. 2. ciesze sie że jesteście i że tak sie zżyłyśmy, to piekne (pochlipie sobie troszke jeśli pozwolicie, ale to ze szzęścia )

Cieszymy sie że tu z nami jesteś
__________________
Skąd wiesz jak smakuje jabłko, jeśli patrzysz tylko na drzewo.
Skąd wiesz jak smakuje miód, kiedy patrzysz tylko na pszczoły.
Nie oceniaj mnie....


Moje blogowanie:
http://okiemidlonmi.blogspot.com/




Alithia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 13:29   #3244
Gothic_Daisy
Zakorzenienie
 
Avatar Gothic_Daisy
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Alithia:
Oczywiscie zgadzam się z Tobą, że osoby 40/42 nie powinny absolutnie uważać, że są wielkie i monstrualne...
Ale jeżeli taka osoba ma np. 16 lat, chodzi do szkoły, w której jest wielkościowo największa, wszystkie koleżanki mają rozmiar 34 i wyglądają jak tyczki, to co ma biedna pomyśleć? Niestety, akurat w przypadku nastolatek otoczenie ma ogromny wpływ na ich myślenie, samoakceptację itp.
Więc powiedzmy taką nastolatę jestem w stanie zrozumieć.
Ale fakt, nie zrozumiem kobiety mającej dwadzieścia parę lat, w rozmiarze 40/42, która aż tak narzeka i ma aż tak zaniżoną samoakceptację. Niestety - to już moim zdaniem podpada pod psychologa i jakieś tam leczenie.

Czyli generalnie się chyba zgadzamy
__________________
Gothic_Daisy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 13:31   #3245
Alithia
Zadomowienie
 
Avatar Alithia
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 337
GG do Alithia Send a message via Skype™ to Alithia
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Cytat:
Napisane przez Gothic_Daisy Pokaż wiadomość
Alithia:
Oczywiscie zgadzam się z Tobą, że osoby 40/42 nie powinny absolutnie uważać, że są wielkie i monstrualne...
Ale jeżeli taka osoba ma np. 16 lat, chodzi do szkoły, w której jest wielkościowo największa, wszystkie koleżanki mają rozmiar 34 i wyglądają jak tyczki, to co ma biedna pomyśleć? Niestety, akurat w przypadku nastolatek otoczenie ma ogromny wpływ na ich myślenie, samoakceptację itp.
Więc powiedzmy taką nastolatę jestem w stanie zrozumieć.
Ale fakt, nie zrozumiem kobiety mającej dwadzieścia parę lat, w rozmiarze 40/42, która aż tak narzeka i ma aż tak zaniżoną samoakceptację. Niestety - to już moim zdaniem podpada pod psychologa i jakieś tam leczenie.

Czyli generalnie się chyba zgadzamy
Ano tak wyszło że sie zgadzamy
__________________
Skąd wiesz jak smakuje jabłko, jeśli patrzysz tylko na drzewo.
Skąd wiesz jak smakuje miód, kiedy patrzysz tylko na pszczoły.
Nie oceniaj mnie....


Moje blogowanie:
http://okiemidlonmi.blogspot.com/




Alithia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 13:47   #3246
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Gothic poruszyłaś ważną kwestię, braku miejsca dla osób o rozm. 40-42, dla dziewczyn 34-36 są one grube, dla nas szczupłe.
Ale właśnie tez o to mnie chodziło, żeby poprzez „przyjmowanie” do naszego wątku, pocieszanie takich dziewczyn, jakie to one biedne bo takie grube, nie utwierdzać ich w przekonaniu, ze fakt grube są i nie podtrzymywać, powielać BŁĘDNEGO wg. mnie stwierdzeni ze rozm. 40, 42 oznacza grubą, dużą kobietkę. Wzorzec sylwetki jaki serwują nam media jest poprostu okropny!
Moje własne samopoczucie ma się raczej nijak w stosunku do tego czy ktoś chudy mówi, ze jest gruby, czy nie. Jeśli nie mam złego dnia tak jak wczoraj wogóle na to nie reaguje, a i wczoraj mnie akurat nic to nie zrobiło, ale są osoby, które odbierają to bardzo do siebie i mają do tego święte prawo. Choć przyznam, że mnie to czasem tez wkurza, ale chyba właśnie bardziej wkurza niż dołuje...
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 14:03   #3247
m0niiska
Raczkowanie
 
Avatar m0niiska
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 164
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Szpiegu wróć do nas.. Tu będzie tak strasznie pusto..

Kurcze, ja nosze 42 i jestem raczej 'dużą' dziewczynką. Naprawdę. Ale to wszystko przez to, że otaczają mnie dziewczyny w 36, przy nich wyglądam i czuje się jak wieloryb.
Eh.
__________________


nie wierzę w ludzi,
bo wiem, że ta wiara
może mnie zgubić.
m0niiska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-05-28, 14:14   #3248
_totally_
Zakorzenienie
 
Avatar _totally_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 003
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Nie dzielmy się na grubsze i chudsze, nie przeprowadzajmy takiej selekcji, zostawmy ją niewychowanym specjalistom od chamskich odzywek.

Ani nie ma na GG.

Od jakiegoś czasu przestało mi się podobać, to co tu się działo.
_totally_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 14:19   #3249
m0niiska
Raczkowanie
 
Avatar m0niiska
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 164
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Moim zdaniem nie potrzebnie wogóle komentowalysmy wypowiedz dziewczyny, która ma naprawde dobrą wage i narzeka. Strasznie irytuje mnie kiedy dziewczyny 60kg/170cm mówią, że są grube, a bez problemu odslaniaja brzuszek, pokazują nózki itd.. ! Po prostu czekają na komplementy, że wcale nie są grube tylko mają wspaniala figure.
__________________


nie wierzę w ludzi,
bo wiem, że ta wiara
może mnie zgubić.
m0niiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 14:24   #3250
_totally_
Zakorzenienie
 
Avatar _totally_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 003
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Wiecie co? Przydałby nam się tu nasz prywatny moderator.
_totally_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 14:27   #3251
Zuzannka
Zakorzenienie
 
Avatar Zuzannka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Sin City
Wiadomości: 3 487
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Cytat:
Napisane przez _totally_ Pokaż wiadomość
Wiecie co? Przydałby nam się tu nasz prywatny moderator.

a po co ?
i co on miałby robić?
__________________
Hey little Suzie
You don't have to cry no more


Zuzannka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-05-28, 15:43   #3252
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Wiecie co? Znienawidzicie mnie.
Ale...
Myslalam ze to miejsce dla faktycznie pulchnych dziewczyn oraz kobiet.
Ze zawsze tutaj znajdzie sie zrozumienie...
A tu taki zimny prysznic.
Myslalam że to miejsce dla krągłych i autentycznie mega otylych dziewczyn czy kobiet, a nie dla przewrazliwionych swoja waga nastolatek.
Dlatego wlasnie mam dola.
Dowidzenia dziewczynki oraz kobietki.
Dowidzenia Helenko, Monissku, Karolinko, Alithio, Kasiu, Olu, Kulbit ,Naszata , madziu , Et-Ko
Ja autentycznie dostalam tu depresji.
Szpiegu nie odchodz!!! Ja nie chce Cie ani nikogo dolowac, bo sama sie doluje soba!!

Cytat:
Napisane przez Alithia Pokaż wiadomość
Ja mam 161 cm wzrostu i 72kg wagi. Rozmiar 44 vel 46. Prosze wszystkie 40 i 42 o wzięcie na wstrzymanie i zastanowienie sie nad tym, że dla innych to moze być rozmiar marzeń najcześciej neiosiagalny.......

Także wszystkie nie puchtakowe kobiety prosze o nie wypłaszanie mi moich Kochanych Puchatków z wątku!!!!!!!!!!!
A ja mam ok.165 i rozmiar 42 wiec roznica niewielka...

Cytat:
Napisane przez Gothic_Daisy Pokaż wiadomość
Pozwólcie, że coś wtrącę
Kiedyś tam kiedyś wpisałam się tu w wątku, potem pisać przestałam, czasem coś podczytywałam.

Co do osób w rozmiarze 40/42...
Niestety to jest tak, że osoby z prawdziwą nadwagą i otyłością postrzegają osoby z BMI na granicy prawidłowego/nadwagi (czyli mniej więcej ten rozmiar) jako szczupłe. Nic dziwnego, sama kiedyś gdy ważyłam trochę więcej tak myślałam.
Ale z drugiej strony - osoby z rozmiarami 34/36 postrzegaja osoby w rozmiarze 42 czy też z BMI 24-25 (a więc prawidłowym ale na granicy) jako puszyste i pulchne. No niestety, takie życie.

Kolejna sprawa:
- w większości tzw normalnych sklepów rozmiarówka się kończy na L, albo ciuchy są typu "one size". Coż... Mając rozmiar 42, w one size się nie wejdzie. Więc problem z ciuchami jest, trzeba szukać.
- z kolei sklepy dla puszystych mają rozmiarówkę od 44-46, zazwyczaj. Więc osoby w okolicy 42 też tam nic nie znajdą.
No i robi się taka strefa niczyja - no bo gdzie mają osoby 42 należeć? No własnie

Wiem coś na ten temat, obecnie mam taki własnie rozmiar i zgadzam się - dla niektórych to wymarzona waga, ale dla niektórych wyglądam jakbym była za duża...

Dlatego z jednej strony rozumiem Was i chęć stworzenia własnego świata, ale z drugiej strony jest sporo osób, które nie należą nigdzie - ani do świata chudych, bo są za grube, ani do świata puszystych, bo są za chude.

uff, ale mi wyszła epopeja
Dokladnie!! Wiec rozumiesz mnie...Dziekuje
Teraz nikt mi nie dogaduje na temat wygladu,przynajmniej prosto w twarz, ale skad ja moge wiedziec co za plecami robia?
Ja mam zahamowania z powodu wygladu swojego, nie umiem sie zaakceptowac...buu......
I podziwiam te z Was ktore potrafia sie soba nie przejmowac i cieszyc zyciem...Kto mi powie jak to robic??Przeciez nawet jesli ja sama sie zaakceptuje to chyba nie znaczy ze inni to samo zrobia?? Jak to dziala??
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 15:52   #3253
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

I jeszcze jedno...Prosze przyznajcie sie bez bicia,czy ktoras z Was, tak jak ja zrezygnowalaby z wyjazdu w piekne miejsce(cieplutkie morze) tylko z tego powodu, ze nie zalozy kostiumu??
Ja sie waham co zrobic...Wstydze sie nawet 1czesciowego!!!
Kiedys wszyscy procz mnie mieli bikini i czulam sie okropnie i beznadziejnie
A facetka, nasza opiekunka jeszcze do mnie podeszla i sie pytala czemu sie nie kape w morzu!!!
Taaa jakbym byla taka super zgrabna to tez bym sobie mogla bikini zalozyc,ale tak to same rozumiecie
CZy niektorzy ludzie tak koniecznie chca ode mnie uslyszec "nie kape sie bo sie wstydze rozebrac"czy cos w tym stylu??No bo na to wyglada!!
I prosze nie krzyczcie na mnie ze sie w tym watku wypowiadam....
Tak mnie kusi ten wyjazd...a z drugiej strony kostium...
Wiecie,bycie grubym to jedno, ale miec gleboko zakorzenione kompleksy to drugie...A ja tak mam
Czasem to nawet lustra mijam bo na siebie patrzec nie chce...Nawet w domu sie wstydze chodzic ubrana w takie rzeczy...A jak mi ktos jeszcze mowi "rozbierz sie" to juz w ogole mnie trafia
blagam pomozcie,moze wiecie co z takim problemem zrobic!!
Pozdrawiam!!
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 16:23   #3254
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Cytat:
Napisane przez madzia_g Pokaż wiadomość
Kochana wiem, co czujesz, bo ja biore leki psychotropowe i tez tyje mimo ze duzo nie jem tez jestem chora tylko "na glowe" ze sie tak wyraze i znam tez inna osobe ktora bierze te leki i z wieszaka zrobila sie spora, ale sie nie przejmuje ja tez sie staram nie przejmowac.. choc roznie z tym bywa :/ a jak ktos wazy 68 kg przy wzroscie 175 cm to ja mu zazdroszcze....bo ja mam 10 kg nadwagi :/
Wg wskaznika BMI mam otylosc III stopnia.
Nie jest to spowodowane psychotropami a faktem, że moi rodzice źle dobrali sie pod kątem genetycznym.
Jedno dziecko przerazliwie wysokie (6,5 mies ciazy 65cm), drugie przerazliwie grube(niecaly 7 mies. ciazy 4,5kg).
Do tego dochodzi fakt, że przez chorobe na jaka choruje sie tyje.
Jak juz wspominalam niejednokrotnie, dieta 1000 kalorii, plus regularny oraz intensywny wysilek, a ja tyje... Moja mama miala tak samo. Dopoki nie urodzila drugiego dziecka. Wiec ratunkiem dla mojej wagi jest zajscie w ciaze (chlopski rozum), ale zonk. Ja nie moge miec dzieci. Wiec ciaza odpada. Ale tu nowość. Mam do wyboru 20 tysiakow zaplacic i isc pod noz i po 3 mies nosic 42, albo cpac sibutramine. I jedno i drugie zniszczy moje juz zjechane zdrowie (nerki, serce, odpornosc, wzrok).
I prosze bez pierdzielenia za przeproszeniem, że na rozm 40/42 w normalnym sklepie sie nic nie znajdzie. Spytam autorke tych slow teraz : KIEDY PO RAZ OSTATNI BYLAS W SKLEPIE?! Przejdz sie do pierwszego lepszego centrum handlowego. Mam gacie z new yorkera 48/50. Jak nosilam 46 kupowalam ciuchy w orsay'u oraz new yorkerze. Reserved, H&M, czy C&A maja nawet wieksze numery. Wiec prosze, bez bajek ze 40/42 nie ma gdzie sie ubrać.
Ja AUTENTYCZNIE nie mam gdzie sie ubrac (wylaczajac C&A i H&M), ale na milosc boska, mam 20 lat, i za ... pana nie bede sie ubierać jak 70 letnia baba w worku na kartofle na cycach.
Dlatego zbawieniem jest dla mnie bon prix, ullapopken czy allegro.
I zapomnijcie, ale przy wzroscie i wadze podanym przez Nadwornego Dołowacza, max. rozmiar jaki nosi to 38/40, czyli tzw. duze 38. A takich ciuchow pelno w wyzej wymionych orsay, NY, czy butik.
Mam dola, miec go bede. Mam dość dziewczyn pokroju mojej sasiadki!
Mega dol, ze 2 kg przytyla, jaka ona cholernie gruba, wyplakiwanie mi sie w rekaw ze wyglada jak wieloryb. Co ja mam powiedzieć? Co mam powiedzieć ja - osoba walczaca od kąd pamiętam z nadwagą?
Nie jadam slodyczy, nie jadam tlusto, nie jadam wypelniaczy, ograniczam kalorie. Ruszam sie, nie siedze bezczynnie i nic.
Dlatego dostaje k...rwicy za przeproszeniem, gdy osoba wazaca 68kg przy wzroscie 175cm uwaza sie za otyla.


Karolinko, masz 21 lat, nosisz rozmiar 42. Uwierz mi ze jestes w pelni normalna, w pelni wymiarowa. Jesli uwazasz ze jestes gruba, i chcesz sie koniecznie odchudzic do wyjazdu, odstaw wszelkie wysoko przetworzone produkty, konserwanty, oraz wypelniacze. Miecho pieczone albo duszone, oraz duuzo warzyw i owocow. Nie gwarantuje ze sie odchudzisz, ale kondycja twojego ciala znacznie sie poprawi. Jedź. Kup bikini, zaloz je. Opalaj sie. Jesli uwazasz sie za mega otyla, to podczas opalania w bikini mysl o wytapiajacej sie tkance tluszczowej z twego ciala.
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 16:52   #3255
evilcia
Zadomowienie
 
Avatar evilcia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Z domu
Wiadomości: 1 877
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Cytat:
Napisane przez karolinka86 Pokaż wiadomość
I jeszcze jedno...Prosze przyznajcie sie bez bicia,czy ktoras z Was, tak jak ja zrezygnowalaby z wyjazdu w piekne miejsce(cieplutkie morze) tylko z tego powodu, ze nie zalozy kostiumu??
Ja sie waham co zrobic...Wstydze sie nawet 1czesciowego!!!
Kiedys wszyscy procz mnie mieli bikini i czulam sie okropnie i beznadziejnie
A facetka, nasza opiekunka jeszcze do mnie podeszla i sie pytala czemu sie nie kape w morzu!!!
Taaa jakbym byla taka super zgrabna to tez bym sobie mogla bikini zalozyc,ale tak to same rozumiecie
CZy niektorzy ludzie tak koniecznie chca ode mnie uslyszec "nie kape sie bo sie wstydze rozebrac"czy cos w tym stylu??No bo na to wyglada!!
I prosze nie krzyczcie na mnie ze sie w tym watku wypowiadam....
Tak mnie kusi ten wyjazd...a z drugiej strony kostium...
Wiecie,bycie grubym to jedno, ale miec gleboko zakorzenione kompleksy to drugie...A ja tak mam
Czasem to nawet lustra mijam bo na siebie patrzec nie chce...Nawet w domu sie wstydze chodzic ubrana w takie rzeczy...A jak mi ktos jeszcze mowi "rozbierz sie" to juz w ogole mnie trafia
blagam pomozcie,moze wiecie co z takim problemem zrobic!!
Pozdrawiam!!
Tak. Potrafilam zrezygnowac nie tylko z wymarzonych wakacji, ale nawet z prozaicznych czynnosci typu pojsc do kogos na urodziny albo isc na uczelnie.

Podczytuje sobie ten watek i w zasadzie boje sie odzywac, bo przy was czuje sie jak wieloryb i doskonale rozumiem Szpiega.
evilcia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-05-28, 17:05   #3256
m0niiska
Raczkowanie
 
Avatar m0niiska
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 164
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Szpiegu..
wiesz co, najważniejsze jest to, że starasz sie żyć normalnie nawet z tą otyloscią, uwierz jednka, że Twoja inteligencja nadrabia wszystko.
Ja źle sie czuje w swoim ciele, przy wzroście 164cm waże 72kg. Mam strasznie grube nogi, duży brzuch, ale staram sie tak bardzo nienarzekać, bo wiem, że są osoby, które mają gorzej i brną dalej przez życie z podniesioną glową.
Dzieki dziewczynom na tym forum zrozumialam, ze wyglad nie jest wazny, by kochać i być kochaną, a to chyba najważniejsze w życiu.
__________________


nie wierzę w ludzi,
bo wiem, że ta wiara
może mnie zgubić.
m0niiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 17:08   #3257
et-ka
Zakorzenienie
 
Avatar et-ka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 202
GG do et-ka
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

a ja się muszę zgodzić z Anią, bo doskonale ją rozumiem..jestem w podobnej (nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo) sytuacji...i tez potrafię mieć doła przez ten wątek. o..
__________________

Dyskretnej troski trzeba mi..
et-ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 17:11   #3258
_totally_
Zakorzenienie
 
Avatar _totally_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 003
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Cytat:
Napisane przez Zuzannka Pokaż wiadomość
a po co ?
i co on miałby robić?
Kasować dołujące posty.
_totally_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 18:15   #3259
_motylek_
Raczkowanie
 
Avatar _motylek_
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 58
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Witam !!!!!
Alez tutaj goraco sie zrobilo, ale w pelni zgadzam sie z wami kochane co do tych narzekajacych ze sa za grube a waza tyle ze my o takiej wadze marzymy i to jest takie wkurzajace , u mnie w pracy na okraglo nawijaja o tym ,czuje sie przy nich jak wieloryb hihih i zawsze im powtarzam , ze skoro one narzekaja to co ja mam powiedziec :/
A szpieg niech absolutnie nie odchodzi wczoraj mi bardzo pomogla chociaz nie znamy sie opowiedziala mi o chorobie o ktorej nie mialam pojecia, szkoda by bylo stracic na tym forum taka osobke to bedzie spora strata
Pozdrawiam was kochane i trzymajcie za mnie kciuki w srode wizyta u lekarza zobaczymy co wyjdzie ecchhh ale dzieki szpiegowi juz wiem mniej wiecej co mnie czeka chcialam jej tak oficjalnie na forum serdecznie podziekowac
_motylek_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-05-28, 18:24   #3260
madzia_g
Zakorzenienie
 
Avatar madzia_g
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: LBN:):):):)
Wiadomości: 4 352
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Cytat:
Napisane przez Gothic_Daisy Pokaż wiadomość
Pozwólcie, że coś wtrącę
Kiedyś tam kiedyś wpisałam się tu w wątku, potem pisać przestałam, czasem coś podczytywałam.

Co do osób w rozmiarze 40/42...
Niestety to jest tak, że osoby z prawdziwą nadwagą i otyłością postrzegają osoby z BMI na granicy prawidłowego/nadwagi (czyli mniej więcej ten rozmiar) jako szczupłe. Nic dziwnego, sama kiedyś gdy ważyłam trochę więcej tak myślałam.
Ale z drugiej strony - osoby z rozmiarami 34/36 postrzegaja osoby w rozmiarze 42 czy też z BMI 24-25 (a więc prawidłowym ale na granicy) jako puszyste i pulchne. No niestety, takie życie.

Kolejna sprawa:
- w większości tzw normalnych sklepów rozmiarówka się kończy na L, albo ciuchy są typu "one size". Coż... Mając rozmiar 42, w one size się nie wejdzie. Więc problem z ciuchami jest, trzeba szukać.
- z kolei sklepy dla puszystych mają rozmiarówkę od 44-46, zazwyczaj. Więc osoby w okolicy 42 też tam nic nie znajdą.
No i robi się taka strefa niczyja - no bo gdzie mają osoby 42 należeć? No własnie

Wiem coś na ten temat, obecnie mam taki własnie rozmiar i zgadzam się - dla niektórych to wymarzona waga, ale dla niektórych wyglądam jakbym była za duża...

Dlatego z jednej strony rozumiem Was i chęć stworzenia własnego świata, ale z drugiej strony jest sporo osób, które nie należą nigdzie - ani do świata chudych, bo są za grube, ani do świata puszystych, bo są za chude.

uff, ale mi wyszła epopeja
zgadzam sie z Toba w 100% mam rozmiar 42 i co mam zrobic? mysle ze 42 powiniem moc uczestniczyc w watku... copradwa nosze 42 ale waze wiecej niz to wyglada.. mam 166 cm i waze 76 kg wiec mam 10 kg nadwgi mimo ze nosze 42.. taki rozmniar na mnie pasuje.. w watku jest napisane ze dla puszystych i pulchnych wizazanek ja jestemn pulchna i mam nadzieje ze pozwolicie mi brac dalej udzial w watku...
__________________
wymiana ciuchy+ kosmetyki:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post33278604
madzia_g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 19:00   #3261
carrot
Zadomowienie
 
Avatar carrot
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 110
GG do carrot
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Cytat:
Napisane przez _totally_ Pokaż wiadomość
Mnie w sklepie (to był chyba americanos) ekspedientka zaproponowała kiedyś męskie spodnie, bo damskich w moim rozmiarze nie produkują. Nosiłam wtedy (w rozmiarówce zwykłej, nie w oznaczeniu jeansów) 42.
Tak niechcący, cichaczem wtrącę się... Pod koniec zeszłego roku pojechaliśmy z Mężem do Zakopca. Akurat tam sobie rozwaliłam jedyne, tak niesamowicie wygodne jeansy. Czyn ten zmusił nas do wyjścia na Krupówki i zakupu nowych gaci. Ucieszyłam się nawet, bo tam przecież jest Big Star, a więc firma która głównie z gaci słynie. A moja radość tym większa, że na chłopski rozum - jak robią głównie gacie, to i całkiem pokaźną rozmiarówkę muszą mieć. Przymierzyłam wszelkie możliwe rozmiary, jakie były dostępne dla kobiet (proszę, nie pytajcie jakie, bo z nerwów natychmiast zapomniałam jaki był największy), po czym zaczęłam dostawać męskie pary spodni do przymierzenia. Czułam się z lekka ...nieprzystosowana do noszenia tak dziwnie, beznadziejnie dopasowanych, z przestrzenią między nogami spodni. Tragedia, koszmar i nie wiem co jeszcze... Damskie rozmiary, które miały być, jeśli mnie pamięć nie myli, na rozmiar 42 to na udzie mi się zacinały... Ja nie rozumiem polityki tych wszystkich firm, czy teraz to działa na tej zasadzie - podtrzymajmy na duchu wszystkie szczupłe z natury i chuderlawe z wyboru rozmiarami w normie, żeby nie czuły się źle? Wchodząc do tych sklepów i a) widząc ekspedientki w rozmiarze XS, b) wieszaki z zaniżonymi rozmiarami mam ochotę zapaść się pod ziemię.... aż żal mi, że nie mogę cofnąć się do okresu Renesansu, gdzie moje ciało wywołałoby podziw, a nie pogardę....

Wybaczcie, że z tego wszystkiego nawet się nie przedstawiłam. Jestem Kasia...
carrot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 19:11   #3262
_motylek_
Raczkowanie
 
Avatar _motylek_
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 58
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

wy to macie szczescie ze wogole macie takie sklepy gdzie mozecie dostac wieksze rozmiary h&m itp Ja mieszkam w malym miescie i takich sklepow nie ma tak naprawde to nie wiem kiedy ostatni raz kupilam cos na siebie w sklepie , niby jest sklep dla puszystych ale kurcze widzieliscie te ciuchy mam 27 lat i chce sie czuc i wygladac sexi a nie jak worek na ziemniaki , ubrania w tej chwili kupuje tylko w bonprixie , na allegro moze raz albo dwa cos fajnego upatrzylam, znacie jakies jeszcze sklepy wysylkowe znam jeszcze modaplus quelle i ullapoken
_motylek_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 19:18   #3263
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Cytat:
Napisane przez _motylek_ Pokaż wiadomość
znacie jakies jeszcze sklepy wysylkowe znam jeszcze modaplus quelle i ullapoken
Włącz gadulca.
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-05-28, 19:56   #3264
hejasz
Zakorzenienie
 
Avatar hejasz
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Mały Domek na Pastwiskach
Wiadomości: 8 220
GG do hejasz
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Wiecie co? Znienawidzicie mnie.
Ale...
Sama odchodze z watku, bo waga 68 kg przy wzroscie 175 jest waga idealna.

Dowidzenia dziewczynki oraz kobietki.
Dowidzenia Helenko, Monissku, Karolinko, Alithio, Kasiu, Olu, Kulbit ,Naszata , madziu , Et-Ko
Ja autentycznie dostalam tu depresji.
No cóż Aniu chyba czegos nie rozumiem. Wydawało mi sie, ze Ty własnie jestes największa przeciwniczka wszelkiej dyskryminacji, a jakoby sama to zrobiłaś. Moze źle rozumiem. Więc chyba ja musze opuscic ten wątek, nie Ty. To ja przywitałam nowa osobę i szczerze sie ucieszyłam.
Ja myślałam, że ten wątek dla tych, którzy zle się czują z wszelkim nadmiarem ciała, bo nagle im przybyło.
Narazie więc będę tylko śledzić wątek, bo choć mam tu mysle największy rozmiar, to akceptuję wszystkie puchatki i te, które tak wygladaja i te które tak sie czują. To narazie. Bedę z Wami, ale z boku narazie. (Chyba, ze nie wytrzymam... i).
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą.
1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia.


Cichy kącik hejasz

Papierowy kącik hejasz
hejasz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 20:18   #3265
cmoksia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Skierniewice / Warszawa
Wiadomości: 7 976
GG do cmoksia Send a message via Skype™ to cmoksia
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

weszłam na wagę żeby móc policzyć swoje BMI... podskoczyła o 5,5kg... mam BMI 29, czyli górna granica nadwagi
a jutro matura z polskiego boję się panicznie ale ok, już nie smęcę, to był tylko taki mały OT, bo nie śpię od ponad 30 godzin, kolega się dzisiaj do mnie zbyt nachalnie przystawiał i mam wrażenie, że nie umiem prezentacji.. ehh.. i mam okres, o
__________________
cmoksia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 20:22   #3266
Alithia
Zadomowienie
 
Avatar Alithia
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 337
GG do Alithia Send a message via Skype™ to Alithia
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Cytat:
Napisane przez hejasz Pokaż wiadomość
No cóż Aniu chyba czegos nie rozumiem. Wydawało mi sie, ze Ty własnie jestes największa przeciwniczka wszelkiej dyskryminacji, a jakoby sama to zrobiłaś. Moze źle rozumiem. Więc chyba ja musze opuscic ten wątek, nie Ty. To ja przywitałam nowa osobę i szczerze sie ucieszyłam.
Ja myślałam, że ten wątek dla tych, którzy zle się czują z wszelkim nadmiarem ciała, bo nagle im przybyło.
Narazie więc będę tylko śledzić wątek, bo choć mam tu mysle największy rozmiar, to akceptuję wszystkie puchatki i te, które tak wygladaja i te które tak sie czują. To narazie. Bedę z Wami, ale z boku narazie. (Chyba, ze nie wytrzymam... i).
Wiesz nie chodzi tu o dyskryminowanie kogokolwiek. Tylko i wyłącznie o to, żeby czasem zastanowić się jak duzą przykrośc mozemy zrobić naszymi słowami innym.....
Ja Cię całym serduchem polubiłam i nie uciakaj mi tu w cień!!!!
Jeżlei ktoś sie czuje puchatkiem to ok, ale ostatnio duzo tu pucatków które nimi bynajmniej nie są....... i trzeba to tym dziewczynom uświadomić.....to wszystko....a niektóre z nas są bardzo czułe na tym punkcie bo dużo nacierpiały sie w soim życiu przez swój rozmiar ciuchów.....i to zwłaszcza te które maja rozmiar dużo duzó większy niż 40.....czyż nie?
__________________
Skąd wiesz jak smakuje jabłko, jeśli patrzysz tylko na drzewo.
Skąd wiesz jak smakuje miód, kiedy patrzysz tylko na pszczoły.
Nie oceniaj mnie....


Moje blogowanie:
http://okiemidlonmi.blogspot.com/




Alithia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 20:26   #3267
Alithia
Zadomowienie
 
Avatar Alithia
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 337
GG do Alithia Send a message via Skype™ to Alithia
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Cytat:
Napisane przez cmoksia Pokaż wiadomość
weszłam na wagę żeby móc policzyć swoje BMI... podskoczyła o 5,5kg... mam BMI 29, czyli górna granica nadwagi
a jutro matura z polskiego boję się panicznie ale ok, już nie smęcę, to był tylko taki mały OT, bo nie śpię od ponad 30 godzin, kolega się dzisiaj do mnie zbyt nachalnie przystawiał i mam wrażenie, że nie umiem prezentacji.. ehh.. i mam okres, o
trzymam kciuki za polski!!!!

też mam okres i ehhhh
__________________
Skąd wiesz jak smakuje jabłko, jeśli patrzysz tylko na drzewo.
Skąd wiesz jak smakuje miód, kiedy patrzysz tylko na pszczoły.
Nie oceniaj mnie....


Moje blogowanie:
http://okiemidlonmi.blogspot.com/




Alithia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 20:30   #3268
hejasz
Zakorzenienie
 
Avatar hejasz
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Mały Domek na Pastwiskach
Wiadomości: 8 220
GG do hejasz
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Musze nabrać dystansu do sprawy. Naprawde inaczej rozumiałam sens istnienia tego wątku. Myslałam, że każdy moze sie tu wypłakać po prostu, ale sie myliłam. Przepraszam jeśli kogos uraziłam tym co napisałam, ale dla mnie dziewczyna bardzo młoda, która ma problem z (jej zdaniem) nadwagą, to ma z tym problem i trzeba by jej pomóc nabrac przekonania i wiary w siebie, ze tak nie jest. Przykro mi z powodu formy wypowiadania swojej opinii. Myslałam, ze tolerancja tutaj jest bardzo wazna, ale chyba cos źle rozumiem. Nara...
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą.
1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia.


Cichy kącik hejasz

Papierowy kącik hejasz
hejasz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 20:38   #3269
Alithia
Zadomowienie
 
Avatar Alithia
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 337
GG do Alithia Send a message via Skype™ to Alithia
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Cytat:
Napisane przez hejasz Pokaż wiadomość
Musze nabrać dystansu do sprawy. Naprawde inaczej rozumiałam sens istnienia tego wątku. Myslałam, że każdy moze sie tu wypłakać po prostu, ale sie myliłam. Przepraszam jeśli kogos uraziłam tym co napisałam, ale dla mnie dziewczyna bardzo młoda, która ma problem z (jej zdaniem) nadwagą, to ma z tym problem i trzeba by jej pomóc nabrac przekonania i wiary w siebie, ze tak nie jest. Przykro mi z powodu formy wypowiadania swojej opinii. Myslałam, ze tolerancja tutaj jest bardzo wazna, ale chyba cos źle rozumiem. Nara...
Pewnie ze tolerancja jest wazna.....Chodzi tu własnie o ton wypowiedzi........ Co innego gdy jakas dziewczyna napisze ze nosi rozmiar 42 i czuje sie nieakceptowana a co innego gdy pisze ze czuje sie obleśnie gruba prawda? Po prostu chodi zo to by swoja wypowiedzia starać sie nie ranic innych.....
__________________
Skąd wiesz jak smakuje jabłko, jeśli patrzysz tylko na drzewo.
Skąd wiesz jak smakuje miód, kiedy patrzysz tylko na pszczoły.
Nie oceniaj mnie....


Moje blogowanie:
http://okiemidlonmi.blogspot.com/




Alithia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 20:47   #3270
hejasz
Zakorzenienie
 
Avatar hejasz
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Mały Domek na Pastwiskach
Wiadomości: 8 220
GG do hejasz
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

Cytat:
Napisane przez Alithia Pokaż wiadomość
Pewnie ze tolerancja jest wazna.....Chodzi tu własnie o ton wypowiedzi........ Co innego gdy jakas dziewczyna napisze ze nosi rozmiar 42 i czuje sie nieakceptowana a co innego gdy pisze ze czuje sie obleśnie gruba prawda? Po prostu chodi zo to by swoja wypowiedzia starać sie nie ranic innych.....
Dokładnie mam to na myśli. Ja nie dziele osób na takie czy owakie. Ani ze względu na ich budowę ciała, ani rodzaj ułomności, ani na rodzaj (kolor) skóry, ani wyznanie, ani też orientację seksualną . Dla mnie to nie ma znaczenia gdy rozmawiam z człowiekiem. Denerwuje mnie gdy próbuje mi udowodnić, ze powinnam żyć tak jak on (ten inny), bo to tak jakby mężczyzna twierdził, ze mam przestać być kobietą, bo wtedy będę szczęśliwa.Z reguły (mimo mojej olbrzymiej nadwagi) to ja wyciągałam i nadal staram się wyciągać ludzi z dołów. Odkąd jestem wolna od kompleksów tak mam. Ale cóż. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie i dlatego chce postać trochę na boczku. Nie chowam do nikogo urazy, ale próbuje zrozumieć sama siebie :w kontekście dyskusji, która sie wywiązała.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą.
1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia.


Cichy kącik hejasz

Papierowy kącik hejasz
hejasz jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.