|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4291 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
hej witam z ranka z herbatką póki co
![]() Linka trzymam kciukasy za Ciebie Teo współczuję Ci sąsiadów ja wcześniej mieszkałam na ostatnim piętrze więc nie znam tego bólu, ale i sąsiedzie z dołu się na nas nie skarżyli Anteria fajnie że z dzidzią ok |
|
|
|
#4292 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Cytat:
No ja w sobotę mam już 17 tydz A co do systemu, to oczywiście, gdyby się coś niepokojącego działo to wiadomo że do pracy nie pójdę, no ale u mnie nie ma aż takich problemów na szczęście. Ale myślę że w sumie system tutaj nie jest gorszy niż w polsce, po prostu nie wysyłają każdej jednej kobiety w ciąży na zwolnienie od razu. A ja powinnam mieć pomoc w pracy i tak też jest, teraz mam nadzieję że jak już zatrudnią nową kobietę do pracy to będę pracować tylko po 3 góra 4 godziny dziennie.Cebulova mam pracować do kwietnia, a co do czasu pracy to teraz nie pracuję na noc tylko na wcześnie rano i jak dotąd zawsze jest ktoś kto pomoże mi z cięższą pracą więc ogólnie źle nie jest. Na początku było ciężko, bo wiadomo mdłości i wymioty mnie męczyły a teraz jest już z tym ok. Ze zwolnieniem nie mam problemu, pracować mogę tak jak teraz tylko niestety gorzej bo psychicznie mam już czasami dość
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
|
|
|
#4293 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Cytat:
Rozbawił mnie ten teks o macicy, że niby w szoku była. Jak to?! Przecież ona jest po to stworzona, to jej rola, więc nie mogła być w szoku. Już bardziej przekonuje mnie, że z zarodkiem było cos nie tak i został odrzucony. Macica w szoku No wybacz, jeśli uraziłam. Cytat:
Spokojnie, może to nie opryszczka. Dlaczego od razu lekarze stwierdzają najgorsze? Ale masz racje, lepiej to zbadać. Biedny Szonuś, boli go to? Cytat:
To normalne, chyba każda z nas tak miała, ja też. Cytat:
Kurde, głupio z tą pracą i ta szefowa taka gburowata ![]() Tyle dobrze, że masz te godziny zmienione, ale co, masz tak pracować do porodu, bo masz dobre wyniki??? A kiedyś pisałaś, że w Twoim przypadku ciąża to jak lotek i jak zajdziesz, to będziesz musiała leżeć. Który to lekarz Ci to powiedział? Teraz bym do niego poszła po zwolnienie. Powinnaś mieć możliwość zwolnienia. No i brawa za malucha i ślub, który masz niebawem.
__________________
Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki. Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów Maleńka i bezbronna Szybko tak ucieka czas, cenny czas córeczka |
||||
|
|
|
#4294 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 129
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Cytat:
Do kwietnia pracować!!! Co to za przeginka?... Cytat:
Anterka, ja tez tego nie rozumiem, wytłumaczysz, jak to w tym lekarzem było? Jak bedziesz pracowac 3 czy 4 godziny dziennie, to faktycznie nie jest źle, ale ze słów tego gina wychodzi, jakby przez 3 najbliższe miesiące się nic nie miało prawa Ci przydarzyć, a przecież z tygodnia na tydzien mogą być taaaakie zmiany, że głowa mała (mówię na własnym przykładzie - kregoslup i tarczyca). Akurat kregoslup może Cię niestety w każdej chwili zaatakować, niebawem zaczniesz 5 mies i wtedy sie juz jazda zaczyna Oby Cię to ominęło!!!Przygotowana do slubu? Sukienke pokazesz?
__________________
Edytowane przez teorema Czas edycji: 2014-01-08 o 10:39 |
||
|
|
|
#4295 | ||||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 684
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Cytat:
Ile Amelka już ma? 5 mcy , tak? Kochana, ja też skonsultowałabym się z innym lekarzem... Macica w szoku, to tłumaczenie wydaje mi się dziwne jak na tezę z ust lekarza.... Ale najbardziej to trzymam kciuki za II krechy żeby już żadna konsultacja nie była potrzebna Cytat:
Cytat:
Trzymam kciuki za tę drugą opcję. Cytat:
![]() Cytat:
normalneCytat:
A szefowa...szkoda słów ![]() Cytat:
Cytat:
Oczywiście, że jest ciężko, pierwsze dwa tyg to jak we mgle. Ale to cudowny okres i nie oddałabym go nikomu. A ten czas tak szybko leci, że nawet nie wiesz kiedy mijają te pierwsze 3 mce. Ogłaszam, że dziś moje dziecko kończy 4 mce Toi tyle, bo moja solenizantka wstała jeść...
__________________
Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi. 08.09.2013 Agata - spełnienie Naszych marzeń |
||||||||
|
|
|
#4296 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Cytat:
Jeżeli się coś będzie działo to wiadomo że mam możliwość pójścia wcześniej na zwolnienie, może źle to przedstawiłam, to nie jest tak że co by się nie działo ja pracować muszę, puki co jest wszystko dobrze więc nie dają mi zwolnienia bo w sumie nie ma sensu, pracodawca ma obowiązek tak ułatwić mi pracę abym się nie przemęczała i ta to teraz wygląda, no a szefowa moja to niestety taka już jest, w ogóle szefostwo to okropne sknery, coś się w robocie popsuje to wielką łaskę robią że trzeba coś kupić nowe i od razu do nas pretensje o wszystkoTeorema, chodzi ogólnie o wyniki i o to że dziecko prawidłowo się rozwija, nie ma żadnych krwawień a bóle jak jakieś mam to wszystkie są związane z ciążą i są one normalne. A że do kwietnia to akurat tutaj normalne zawsze kobiety w ciąży, o ile jest wszystko dobrze pracują do dwóch miesięcy przed porodem, później już obowiązkowo idą na zwolnienie
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
|
|
|
#4297 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
dzien dobry z kawka
i znow z wafelkiem... eh....dziecie ma drzemke, ktora pewnie zaraz zakonczy ... Sophia to nasze dziewczyny roznia sie trzema dniami z tego co widze moja skonczyla 4 miesiace 5 stycznia az mi dziwnie jak msle ze idzie juz jej 5ty!!!! miesiac ![]() Kocur, Bazile, Linka - trzymam kciuki! ale pogoda...bleeee...leeeeee eje :/ciekawe czy na spacer uda sie wyjsc.... bajka - ponawiam pytanie, czy Amelka bedac w 5 miesiacu powinna juz sie przekrecac skoro dostala skierowanie do por.rehab.? 5 miesiac to juz ten czas? |
|
|
|
#4298 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 129
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Cytat:
A pewnie w głębi duszy by pazurami darły, jakby im ktoś chciał ten czas zabrać ![]() Ja sie nastrajam megapoztywnie, wiem, że będe padnieta, zmeczona, błagająca o spanie, ale to wiem, więc staram się o tym nie mysleć ![]() O TZ sie też trochę marwtię, bo jego praca jest baaardzo wymagająca i jest na odpowiedzialnym stanowisku, a wiadomo, jak to jest przy niewyspaniu skrajnym, łatwo o błędy Ale trudno. Wszyscy daja rade, damy i my!Cytat:
U mnie, tzn w moim najblizszym otoczeniu (biurowym), jest tak, że kobiety raczej po prostu biorą zwolnienie w razie potrzeby, ale na krotki czas, np. tydzien czy dwa, zeby po prostu odpoczac, jesli kregoslup napitala czy coś. I tak wychodzi, że biora np. takie zwolnienie 3 czy 4 razy w ciagu calej ciazy, i nawet w sumie do 8 mies pracuja. Ale szczerze: nie wyobrazam sobie, zeby ciurkiem do 8 mc pracowac 8 godzin dziennie. Co innego pare godzin (do 4-5). Inne w sumie biora zwolnienie juz do konca kolo4- 5-6 mies, ale mowiac zupelnie otwarcie: tylko tak slyszalam, nie znam osobiscie zadnej takiej kobiety (oczywiscie nie mowie o ciazy zagrozonej czy zlym samopoczuciu). Osobiscie wybieram wariant nr 1 czasem musze odpoczac, a do tej pory bylam na zwolnieniu łącznie 8 dni roboczych. Nastepnym razem przy rwie kulszowej na pewno nie bede jak glupia siedziala przy biurku caly dzien, moje zdrowie wazniejsze...
__________________
|
||
|
|
|
#4299 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Mały wstał zmieniłam pieluche,zjadł jednego cyca,poprzytulaliśmy się Potem znowu pielucha za 30 minut drugi cyc i padł.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
||
|
|
|
#4300 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Cytat:
JUŻ???? Co???? rety, jak ten czas leci... Brawo Agatko!!!! Rośnij duża, zdrowa, mądra i piękna. Całus od cioci. Cytat:
To chociaż to dobrze. Pokaż kieckę .Cytat:
To chyba też zależy, wiesz. Powiem Ci, że my mamy łóżeczko u nas w sypialni, bo nie mamy innej opcji i mąż do 6 miesiąca nie wiedział w nocy, że ma dziecko. Lidka przebudzała się w nocy ale nie płakała tylko stękała czy kwiliła. Ani razu nie był przez nią obudzony. Teraz idą jej zęby i zdarza się, że płacze w nocy. Czasami jak wie, że czeka go ciężki dzień to śpi w salonie. Życzę i Tobie spokojnego, cichego dziecka ![]() . LINKA - trzymam. A gdzie zniknęła Dżastin, Color???? Kwicia - żyjesz tam kobieto?
__________________
Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki. Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów Maleńka i bezbronna Szybko tak ucieka czas, cenny czas córeczka |
|||
|
|
|
#4301 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
dziewczyny ja tylko chwikę wiec nie nadrabiam tzn myslalam ze nadrobie ale zbyt wiele i tresciwie napisałyscie zeby to zrobić po łebkach
![]() TŻ dzis w domu bo chory ![]() Kwicia gdzie jesteś?! wyslij nam chociaż jakąś emotke noo ![]() Kocurku trzymam kciuki! Czarna jesteś bardzo mądra i nie zadajesz głupich pytań, wierz mi Cytat:
Cytat:
![]() Koniecznie dawaj zdjęcie z 1szego spaceru wiesz jak ja miło wspominam te zdjęcia Kamisia z pierwszego spacerku... mamy aż trzy ![]() a tak mnie natchnęłaś tym Dominisiem że dziś z TŻ oglądaliśmy wszystkie filmiki Kamilka.. i doszłam do wniosku że troche przesadzałam z tym że nie guga czy się nie śmieje, przecież radosny był jak nic Cytat:
Nie trzeba rozcienczać, kup w kropelkach i podawaj na łyżeczce |
|||
|
|
|
#4302 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
ehhh,niestety przypuszzcenia mojej lekarki staly sie prawda.
Wrocilismy od lekarza po 10tej,malego odrazu do wyrka,troche sie umeczyl zanim zasnal,a za chwile bedzie sie juz pewnie wybudzal.Ciekwae czy zdaze napisac. Niestety to jednak ta opryszczka,mam takie wyrzuty,bo zarazil sie pewnie ode mnie.Ja jakos na poczatku grudnia mialam poraz pierwszy w zyciu i pewnie ten wirus juz wtedy Go zaatakowal. Jak sie naplakal u lekarza,az mi lzy polecialy.moj TZ Go trzymal a mi laski kazaly siedziec obok i nic nie robic,bo w trakcie chcialam Go pocieszac itp. Daly najpierw jedna masc,po chwili uspokoilam Go i nastepna masc i juz ja trzymalam Go.DOstal dwa antybiotyki w masciach,musze smarowac 4 razy dziennie,pod okiem i troche w oku.Zaraz jak wstanie to bede musiala soebie jakos sama poradzic. Dobrze,ze poszlam wczoraj z nim do lekarza,jeszcze jak na zlosc okazalo sie,ze mielismy wazna karte do konca roku,moja lekarka machnela reka i normalnie mnie przyjela,ale do okulisty musielismy juz miec.Moj TZ dzwonil do ub z opier tego,bo tu wysylaja nowe karty na czas,a o nas zapomnieli.Mieli od reki przeslac fax do okulisty..i co dzis rano okazalo sie,ze tego nie zrobili.Mozecie sobie wyobrazic co sie dzieje wtedy z facetem...Przez nich troche sie opoznilo nasze wejscie,ale wyslali. W piatek idziemy na kontrole.Biedny ten moj Synek,dzis znow roznioslo Mu sie to na gorna powieke i zew kacik. Czy boli? Sama juz nie wiem,bo dzis w sumie mialam ciezko noc,czesto sie budzil,jeczal i poplakiwal.Nie wiem czy od tego czy od zebow,wszystko naraz sie zlozylo.Wczoraj lekarka jak zobaczyla te dziasla,to mowi ze wygladaja tak jakby miala zaraz trysknac krew.Kazala dawac Mu jak najwiecej twardy rzeczy do jedzenia,bulke,jablko itp.Tylko,ze On praktycznie od piateku je tylko mleko,bo tak Go to boli ;( plakac mi sie chce jak widze Go takiego. To zdj zrobila z rana,teraz zrobilo Mu sie jeszcze gorzej. Przepraszam,ze sie nie odnosze...
__________________
Edytowane przez bazile Czas edycji: 2014-01-09 o 21:04 |
|
|
|
#4303 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Cytat:
niestety wyglada mi mto znajomo... ja sama mecze sie z tym dziadostwem od 8 kl podstawowki. wirus jak raz wejdzie to siedzi juz cale zycie i przy np spadku odpornosci moze sie ujawniac. mowisz, ze mialas opryszczke pierwszy raz niedawno,,, to podobno najbardziej grozi zarazeniem. Ja mialam i w ciazy i przy malej juz tez ale z tego wzgledu, ze byla to juz opryszczka wtorna to mala juz ma przeciwciala i oby wirus ja ominal... Do ilu lekarzy sie z tym nalazilam.... pierwszy raz jak mi sie zrobila to mialam na pol policzka przeszlam chyba 3miesieczna kuracje heviranem (lek na opryszczke) i mialo nie nawracac...ale jednak czasami powraca...rzadziej niz kiedys i o wiele mniejsze i szybciej znika....ale jednakMam nadzieje, ze nie boli go to... bo mnie raczej nie bolalo... na poczatku bardziej swedzi..i uwazaj, zeby lapkami sobie nie dotykal tego zeby nie rozniesc... wiem ,ze ciezko upilnowac ale zwracaj na to uwage Edytowane przez magbes Czas edycji: 2014-01-08 o 13:18 |
|
|
|
|
#4304 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 956
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Staraczki i mamusie cz. VI
Bazile, rzeczywiście paskudnie to wygląda i pewnie Szonuś się męczy, dodatkowo jeszcze ząbki, nałożyło sie kilka dolegliwości, ale skoro leczenie podjęte to wszystko pójdzie w dobrym kierunku. Rozumiem,'ze się martwisz, bo to normalne, ale wyleczycie i będzie dobrze.
Ja po spotkaniu z położną i po zakupach z mężem, kupiłam w castoramie za 23 zl śliczny obrazek na płotnie z trzema misiami prawie identycznymi jak na naklejce, którą wam pokazywałam. Tak więc synuś będzie miał na maksa misiowy pokoik. Misie na ścianach, misie na łóżeczku i jeszcze miś na przewijaku widnieje. Dostałam info od Linki, że została zakwalifikowana do programu ivf! Szczegółów nie znam, pewnie sama opowie, ale teraz musi trochę popracować.
__________________
|
|
|
|
#4305 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Isia i znów się powtórzę że Kamil robi identycznie jak Lidzia, tylko słyszy nie wolno, czy zostaw a leci do zabronionego z bananem na twarzy i nie puści tylko leje ze śmiechu. Chyba nic go bardziej nie rozśmiesza niż to jak mu czegoś zabraniam. I diabliki ma, urwis z niego okropny ale taki.. uśmiechnięty
Cebulova to normalne że sobie wyobrażasz małego w pokoiku, ja przed porodem wstawałam w nocy i stałam nad łożeczkiem wyobrażając sobie maluszka śpiącego w nim. A TŻ wstawał i przerażony pytał co ja tam widzę Anteria super że z dzidzią ok Teo z tym co koleżanki mówią to już kompletnie się nie zgadzam, że na nic nie miały czasu, jak Kamiś się urodził to spał i jadł-żyć nie umierać a teraz jak stoi i szarpie za nogę, albo wyrywa myszkę itp to faktycznie nie idzie nic zrobić. Wcześniej położyłam w łóżeczku lub na macie i myłam spokojnie naczynia. Ostatnio się TŻ zaliłam jak ja bym chciała chociaż raz spokojnie umyć sobie naczynia Agatko 100 lat!Isia my też łóżeczko przy łóżku i dopiero po ok 7 miesiącu TŻ wstawal do małego podać smoczka itp. rzadko budził się przy małym dziecku i zawsze wysypiał ![]() Bazile przeraziłam się bo ja właśnie mam dużą opryszczkę na ustach Jeju jaki biduś z Szonusia... trzymam kciuki zeby jak najszybciej to cholerstwo zeszło. Jesteś super mamą i to napewno nie przez Ciebie, w dzisiejszych czasach większość ludzi jest zarażonych opryszczką. ![]() i Szonuś ma takiego siniaczka na czole jak Kamil, w tym samym miejscu
|
|
|
|
#4306 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
http://store.orsay.com/sukienka--.ht...uctId=41070961
Proszę bardzo moja sukienka
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
|
|
#4307 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
hej!!
ja tez juz po wizycie jestem w sumie pogadanka byla, tylko mocz sprawdzila, bo generalnie krew badaja tutaj tylko 2-3x w ciazy jesli nie ma potrzeby. w sumie wiecie co? na poczatku ciazy czulam sie zalamana opieka tutaj, ale prawda jest taka, ze to ich podejscie mnie uspokaja. bo tak naprawde nie ma paniki jak hemo spadnie o 0,2 jakby to juz byl koniec swiata, a w razie jakichkolwiek problemow non stop polozna mi podkresla, ze nie ma problemu zeby chodzic czesciej do lekarza czy na dyzur poloznych. nie ma paniki zwiazanej z twardnieniami brzucha, bo fajnie mi to polozna wytlumaczyla: macica tez jest miesniem i KAZDY miesien pracuje. ato juz od kobiety zalezy naprawde jak to odczuwa. jedna zacznie tak jak ja od 17tc, jedna od 38tc. i poki nie czuje zadnego ucisku w kroczu to jest ok wiec tego bede sie trzymac i w ogole zdziwiona bylam, ze mnie pamieta i pamieta dokladnie o czym rozmawialysmy ostatnim razem, a to bylo ponad 2 miesiace temu i wtedy widzialysmy sie pierwszy raz![]() co do pracy, to nie wiem w sumie jak wyglada praca Anterii, ale jesli podobnie jak moja to ja wcale sie nie dziwie, ze nie posylaja na chama na zwolnienie, jesli wszystko jest ok. tutaj tez podkreslaja, ze wazne jest, zeby pracowac, nie zeby sie forsowac i zaiwaniac po 12h dziennie, nie nie nie. mowia wyraznie, ze swoje obowiazki w pracy mozna zmniejszyc, a nawet powinno sie, ale podkreslaja tez jak wazny jest kontakt z ludzmi, zajecie czasu i mysli czyms innym niz tylko ciaza. i po raz kolejny powiem, ze to prawda: od kad sie uspokoilo u mnie w pracy to naprawde duzo bardziej komfortowo czujesie tam chodzac, bo nie mysle i nie schizuje niepotrzebnie. Tomek juz od jakiegos czasu tylko sie mnie wypytuje ile zamierzam pracowac z nadzieja, ze powiem mu, ze od lutego ide na zwolnienie, ale mi jak Pan Bog da wcale sie nie spieszy i jesli dobrze pojdzie to moze nawet do kwietnia bym popracowala no ale to sie juz zobaczy, bo nie wiadomo jak za jakis czas bede sie czula poki co narazie sa momenty, ze naprawde zapominam, ze jestem w ciazy![]() kolejna sprawa to spanie na lewym boku polozna tylko sie usmiechnela na to powiedziala, ze mam spac jak mi wygodnie ew tylko podkladac sobie poduszke pod brzuch, zeby troche macice odciazyc a cialo juz samo mi podpowie jak mam sie ukladac do spania pisze to, bo sie spotkalam z opinia, ze trzeba spac tylko na lewym boku i czlowiek jak sie obudzil w nocy na plecach tylko sie schizowal czy dziecka nie udusil![]() no i liczenie ruchow: tez od tego odchodza. sa kobiety, ktore maja liczyc: 10ruchow co godzine, a co jesli tych ruchow nalicza 5? no przeciez koniec swiata. a dziecko jest takim samym czlowiekiem jak i my i tez mu sie czasem nie chce. ruchy maja byc codziennie, wiadomo, ze sa pory wiekszej aktywnosci, ale nie doliczac sie ruchow co do jednego. w razie watpliwosci oczywiscie po raz kolejny podkresla, zeby sie zglaszac do lekarza ![]() takze chyba calkiem madra ta moja polozna jest i rzeczywiscie do ciazy podchodzi normalnie, a nie jak do choroby przez co w ogromnej mierze mnie uspokaja
|
|
|
|
#4308 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Jezu dziewczyny jaki ten nasz kraj jest głupi....
Poszliśmy tam gdzie nas w końcu przyjęli (po 40 telefonach, po wybłaganiu skierowania i po prywatnej wizycie.) Babeczka mówi, że to w sumie nie do niej powinniśmy się zgłosić ![]() No, ale zobaczyła Marcelka i chyba się trochę wystraszyła, bo zaczęła latać i załatwiać termin do neurologa na cito.. ![]() No i idziemy na wizytę w poniedziałek. Drugie skierowanie mamy do neurologa w szpitalu. Dzwoniłam i termin najwcześniejszy za 3 miesiące!!!! No więc umówiłam się prywatnie na 20.01 bo trochę jestem wystraszona. ![]() Prosiłąm już 2 miesiące temu moja lekarkę o to, żeby dała skierowanie bo mi się wydaje, że mały ma napięcie i powiedziała, że nie ma. No to teraz by poszedł w 9 miesiącu życia dopiero na wizytę! Coś czuję, że rehabilitacja też będzie zaaa iillleeeśś taaammm |
|
|
|
#4309 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
a no i Bazile oczywiscie popiueram slowa Lunki, ze obecnie opryszczka jest tak rozposzechnona ze na pewno to nie Ty jestes winna temu. przejdzie mu to, leczenie podjete i bedzie dobrze
|
|
|
|
#4310 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|||||
|
|
|
#4311 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Cytat:
faktycznie jak mi sie brzuch spinal to o niczyn innym nie mslalam tylko o tym, co jeszcze bardziej nakrecalo twardnienia.fajnie, ze jestes zadowolona z opieki, to bardzo wazne![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#4312 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Cytat:
![]() Dziś lekarka potwierdziła małe napięcie i niedowład mięśnia na twarzy
|
|
|
|
|
#4313 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
|
|
|
#4314 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Witam , witam
melduje jak cebulka wyżej pisala już widze ze udało się zakwalifikować do prgramu z marszu..myślałam ze się popłacze ze szczescia w gabinecie , ale udało mi się powstrzymać...lekarz od razu zbadał, dał skierowanie na badania typu wr , hiv itd i przepisał antyki także..nowa droga
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
|
|
|
#4315 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Linka cudownie!!! ile bedziesz brala antyki? miesiac?
|
|
|
|
#4316 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Linka
Moje dziecko skacze po łóżku...Jessooooo On jest mobilny!!! |
|
|
|
#4317 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Cytat:
Dziewczyny mój tż jest zakochany w synku.Ciągle chce go tulić,nosić jak chce zmienić pieluche to on mi nie daje
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek Edytowane przez iza243 Czas edycji: 2014-01-08 o 16:06 |
|
|
|
|
#4318 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
widzisz Izuchna
a pamietasz jaki dramat z nim bym na poczatku?? to jest taki malenki Wasz cud tak czasem siedze z moim i mu mowie: wiesz jakie szczescie nas spotkalo? i zdajesz sobie sprawe, ze mala rosnie dzieki nam, ze dokladnie jest stworzona od samiusienkiego poczatku przez nas, z naszych skladnikow ze to bedzie taka kopia no normalnie do mnie ten ogrom nie potrafi dotrzec jeszcze dla mnie ten temat jast tak samo nie d ogarniecia ja sam fakt wszechswiata a te moje rozkminy nieraz az mnie zadziwiaja
|
|
|
|
#4319 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
nie wiem
kazał mi brac od 1dc , potem koło 15-18 dc usg i zaczniemy stymulke - ze krótki protokól to chyba szybko , nie wiem ile
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
|
|
|
#4320 | |||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 684
|
Dot.: Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamu
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ale njaważniejsze, że już wiecie co i jak i możecie teraz skupić się na leczeniu.Szkoda tylko, że nałożyło się tyle na siebie...i ząbki...i ta opryszczka.... Biedulek. Linka ![]() Cytat:
Ja jak leżałam w szpitalu to nawet lekarz mówił, żeby jak najczęściej leżeć na lewym boku. Oczywiście bez przesady, czasem jest po prostu niewygodnie, ale tu chodzi o jakieś przepływy w tętnicy czy coś... już dokładnie nie pamiętam. Ja jednak będę powtarzać jak mantrę, najważniejsze to mieć lekarza i położną którym się ufa i tego się trzymać Cytat:
![]() Mam nadzieję, że tera wszystko pójdzie szybko i gładko i uporacie się z tym napięciem raz dwa. Matko, jak mnie coś łamie. Gardło mi nawala...
__________________
Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi. 08.09.2013 Agata - spełnienie Naszych marzeń |
|||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:03.








Teraz to juz ladnie leci w koncu, a zaczynałam sie martwic...

I w sumie to jest najważniejsze i tylko to się obecnie dla mnie liczy.

a wogóle o niej powiedział mi mój Małżon, więc powiedziałam mu, żeby mi nie mówił o takich rzeczach teraz, bo ja już gdzieś czuję, że się blokuję w środku 
moje dziecko kończy 4 mce






.


ale njaważniejsze, że już wiecie co i jak i możecie teraz skupić się na leczeniu.


