Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

[side85]

Napisane przez kate1623

Informuję zainteresowane, że za chwilę zaczyna się porodówka

oj biedny mój mąż zawsze jak przychodzi z pracy i ma jeść obiad oglądam to we łzach. Pewnie nienawidzi tego bardziej niż M jak miłość

[czbasia]

Napisane przez Tequillla

Acha, zapomnialam się pochwalić wynikami swojej tajniackiej krzywej cukrowej, ktorą zrobiłam dziś rano za pomocą glukometru taty .
Na czczo było 90, po godzinie 148 a po dwóch godzinach 119. Czyli jednak w normie! Nawet jeśli w próbce pobranej z krwi wlośniczkowej wyniki o parę procent się różnią od tych z krwi żylnej to i tak jeszcze spory margines zostaje . Jestem dużo spokojniejsza, do wizyty w poradni diabetologicznej (15 stycznia) uda mi się nie zwariować

I superr!!

[kate1623]

Napisane przez side85

oj biedny mój mąż zawsze jak przychodzi z pracy i ma jeść obiad oglądam to we łzach. Pewnie nienawidzi tego bardziej niż M jak miłość

Mój zawsze trafia z kolei na Pierwszą miłość też musi to oglądać

[teQiba]

Napisane przez czbasia

piekna waga..

JA też nigdy nie miałąm ktg. polozna tylko slucha pulsu dziecka, ważenie, ciśnienie i pozniej u lekarza badanie ginekologiczne i wsio.. Usg miałam kilka dopiero..Ale NFZ Jak w piatek pojde musze zapytac o ten twardniejacy brzuch bo mnie niepokoi. No i zapytam o usg bo gdzies pod koniec ma byc.. Ciekawe kiedy zaplanuje bo jak pozniej ok 37 tc to prywatnie sie umowie zeby dzidzie podejrzec

Dokładnie tak samo zamierzam zrobić

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Kate - biustonosz do karmienia kupowałaś o miseczkę większy czy na obecny biust?

[thidien]

Napisane przez mara86

Że ja nie wpadłam na kredę tylko taśme do malowania naklejam i odklejam :P

ja mam wydrukowane kartki w kratkę (nieco większe niż w bloku milimetrowym), zaznaczony obrys pokoju (jedna kratka to 10cm)
i z drugiej kartki w czerwoną kratkę, taką samą, wycinam kształt mebli wg wymiarów ;P
i przekładam :P:P:P:P:P to tu to tam :P

[koziemleko]

Napisane przez thidien

ja mam wydrukowane kartki w kratkę (nieco większe niż w bloku milimetrowym), zaznaczony obrys pokoju (jedna kratka to 10cm)
i z drugiej kartki w czerwoną kratkę, taką samą, wycinam kształt mebli wg wymiarów ;P
i przekładam :P:P:P:P:P to tu to tam :P

Że też chciało ci się wycinać

[bebe97]

Napisane przez Edzia400

teraz w biedrze sa patelne do nalesników mam ja 3 rok dodaje tylko troche oleju do ciasta nalesnikowego i w połowie pieczenia ( robie około 50 nalesników) patelnia jest superr tylko 1 wazna uwaga nie mysje jej płynem po upieczeniu myje tylko ciepła woda osuszam recznikiem papierowym i chowam nalesniki przewracam łopatka drewniana

Phi, ja wczoraj przewracałam bez użycia łopatki tylko podrzucając zarąbista ta patelnia i dzięki za wskazówkę odnośnie mycia

Napisane przez olakola

kup PAMPERS 2

a my ciągle nie wiemy jakie imię
weszłam dzisiaj na stronę wybór imienia wpisuje się swoje imię, TŻta i date urodzin, wpisałam datę TP i mi zaproponowało : Eulalia, Wanda i Wiktoria
chociaż Wiktoria jest całkiem spoko

A mi tylko ROKSANA
Choćbym mała paść nie nazwę tak, jedyna znana mi z imienia prostytutka u nas w mieście tak się nazywała

Napisane przez side85

1. jak teraz w 32 ma 1800 to pewnie tak jakoś spodziewam się będzie miał Piotruś, to ja sobie życzę 3 kilo do porodu maksymalnie mamusia pozwala 3200...

2. Przewijak stał się dla mnie ważniejszy niż majtki do porodu

1. Ja też próbuję się dogadać z Małą, żeby nie szła w ślady brata, bo przy nim 56 było za małe, a teraz mam sporo ślicznych ubranek w tym rozmiarze i szkoda byłoby ich nie założyć

2. I słusznie, bo majtki były na tapecie wczoraj dzisiaj możemy debatować nad przewijakiem

Napisane przez kate1623

Ja pożyczyłam torbę sportową od koleżanki, która kupowała ją specjalnie pod wymogi szpitala w którym rodzę O takie coś piszą:
Genaralnie obowiązuje zasada "samolotowa": dozwolony jest bagaż o wymiarach walizki pokładowej (jedna sztuka, której suma wysokość plus długość nie przekracza 115 cm).

A jak przekroczy wymiary to nie wpuszczą Cię na porodówkę? czy tylko prześwietla torbe i wywalą z niej nadbagaż?

Napisane przez kate1623

Ja kupiłam kokos-gryka zobaczymy jak się sprawdzi

Sprawdzi się u mnie się sprawdził kokos przy maluchu, a gryka sie przydała, gdy dziecię zaczęło stawać w łóżeczku, ponoć zdrowa dla stópek jest

Napisane przez czbasia

Kawke sacze bo zasypiam. Do godz 11 znow w lozku gniłam Pozniej nalesniki no i posegregowalam ubranka. Masakra ile tego jest. JA chyba tylu nie mam NA razie rzucilam w szafe 1 połka takich 0-6 miesiecy i druga 6-12miesiecy.

Ubranek sporo, wiadomo każda szanująca się kobieta musi mieć taka garderobę ale stwierdzam, że przy takiej ilości butów niedopuszczalne jest, by liczba torebek była zerowa!!!

Napisane przez teQiba

To moja wyprawka śmiesznie skromna I też nie mam ani jednej pary butów

No wiesz, chłopak nie kolekcjonuje butów, prędzej paski i krawaty

A tak w ogóle wstałam o 13.55

Gratuluje studniówki i 8 miesiąca musze sprawdzić, kiedy mi stuknie ta 100

sprawdziłam, za 3 dni!!!!!!

[teQiba]

A i jeszcze chciałam zapytać - kupujecie pościel do wózka?
Bo ja myślałam że sam kocyk wystarczy - a poduszka takiemu maluchowi i tak nie potrzebna.

Robię końcowe zamówienia to trochę Wam będę truła

[kate1623]

Napisane przez teQiba

[/COLOR]Kate - biustonosz do karmienia kupowałaś o miseczkę większy czy na obecny biust?

Zmierzyłam się tak jak na tej stronie jest napisane:
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...ajlepszy_.html
i na podstawie tego kupiłam

[czbasia]

Napisane przez Ela87

Te buciki to dla małej ja nie mam ani jednej pary

Napisane przez Smarrita

Ojej ile bucików!

Tak, buciki to dla małej Tyle dostałam a to są TYLKO te podwójne. A jeszcze zdekompletowane zostały Zastanawiam sie włąśnie ile kol. założyła z tego.

Napisane przez koziemleko

A za co ta kasa
Co ona ma wnieść

Napisane przez frogutka

a na co albo za co ta kasa bo nie rozumiem...
na NFZ chodzisz?
ja płacę, ale chodzę prywatnie i o dziwo nawet paragon dostaje

No ja tez sie zastanawiam... ale już kilka osob mi mówi żeby dać pomimo,że na NFZ, że niby lekarz łaskawym okiem wtedy spogląda. Chociaz z tego co wiem mój gin nawet jak prywatnie do neigo sie chodzi nie przyjezdza na poród, wiec....

Napisane przez Tequillla

Basiu na mnie też szafa Twojej córki zrobiła wrażenie. Mówię o części na buty, bo z ciuchami to wiadaomo, każda kobieta, nawet calkiem mała - musi ich mieć dużo, ale butki w takiej ilości... dla dziecka które nie chodzi jeszcze... no bomba!
Co do kasy to wiem że dużo ludzi tak robi, ale ja też nie umiem . Pewnie dlatego, że też nie umialabym tak "wziąć" na miejscu lekarza.

Hehehe!! Wydaje mi sie, że połowę z tego nei założe ale lepiej od przybytku głowa nei boli. No własnei z ta kasa może bym i dała ale tyle stresu przy tym, że jeszcze bym tam rodzić zaczęła

Napisane przez side85

mój dziadek kiedyś poszedł do lekarza i przyszykował sobie w kieszeni dla niego 50zł (oj to już dość dawno było) no i wyszedł od lekarza, idzie na tramwaj, wsiada, wyciąga bilet z kieszeni, patrz a to 50zł zwinięte. Dał lekarzowi z roztargnienia z drugiej kieszeni bilet na tramwaj i to w dodatku ulgowy

Nie zdziwiłabym sie jak w podobnej syt bym sie znalazła z moim roztargnieniem

Napisane przez monkaa321

Ja nie będę płacić, wolę raz iść na prywatne usg, nawet się zastanawiam nad takim bo niby jest to III usg genetyczne ale na takim zwykłym też mi lekarz mierzył wszytsko jedynie nie miałam płytki i nie było widoku 3/4D

Chyba mnei przekonałyście

Napisane przez kate1623

ale butów super.
Ja już wszystko uprałam teraz trzeba prasować tego jest tyyyyle, że do porodu będę stała przy desce

No to Ty już w połowie drogi A ja to pewnei sie do porodu nei wyrobię z moim zapałem

[pola_m]

Dzień dobry

Gratuluję wczorajszych udanych wizyt

I jeszcze może rozwiejecie moją wątpliwość. Wczoraj pojawił się temat wożenia w łupce tej samochodowej.
Z Antkiem temat nie istniał, mieliśmy łupke w samochodzie i zwykłą gondolę 1 w 1
Tutaj we Francji w zasadzie nie widuje się gondol (no w każdym razie jest ich bardzo mało) - laski wożą dzieciaki właśnie w takich łupkach. Wy piszecie, że to niezdrowe dla kręgosłupa...ale tak sobie myślałam...że noworodek ma przecież właśnie naturalnie kręgosłup wygięty jeszcze (kifoza całkowita, jak mówi dr Google ) tu zresztą cały artykuł, w kontekście chust co prawda, ale odnoszący się właśnie do tego wygięcia... I nie wiem, jak to jest teraz, czy właśnie nie jest lepiej dziecku w takim wygiętym czymś? Chociaż z drugiej strony taka łupka jest twarda, więc może to niekorzystnie wpływa...

Napisane przez thidien

witajcie drogie mamcie

ta zgaga mnie zamęczy :/ czego to ja nie próbowałam...
nic nie działa
na widok gavisconu to mnie mierzi i od razu zgaga powraca :P
no nic, na coś trzeba najwidoczniej pocierpieć, żebym za dobrze nie miała

ech, jak ja Cię rozumiem...

Napisane przez monkaa321

możliwe

moja mama ściągała ręcznie pokarm

ja z Antkiem też ręcznie odciągałam jak była potrzeba
Nie wróciłam do pracy, więc nie było potrzeby codziennie odciągać, ale wychodziłam, owszem, ale nigdy nie na jakoś strasznie długo, jedna butelka była odciagnięta, a na wszelki wypadek zapasik w zamrażalniku

Napisane przez Tequillla

Coś w tym jest, kupiłam sobie skrzyneczkę z "winabezalkoholowe.pl " i nikomu z domowników nie pozwalam się do niej zbliżać. Ale Wam bym dała po kropelce

i jak te wina? nie smakuje jak chamski soczek? nie jest sztuczne w smaku? co tam w ogóle jest w składzie?

Napisane przez teQiba

Kurcze jak tu się o pierdoły nie pytać - wpisuję w wyszukiwarkę "Dzidziuś" a tam wyskakują płyny, balsamy, płatki mydlane, proszki, do białego, do koloru Co kupujecie?

Ja bym kupiła płyn do prania - te najlepiej się wypłukują

Napisane przez Limonka1987

Pola- rewelacyjnego masz tego bloga! Na razie przejrzałam tylko niewielką część, ale planuję go przeczytać od deski do deski. Bardzo podoba mi się Twoje podejście do życia.
Oboje z TŻ jesteśmy też zachwyceni tą rowerową przyczepką dla maluchów. Nigdy czegoś podobnego nie widziałam. Na pewno zapolujemy na allegro na używkę, bo uwielbiamy wycieczki rowerowe, a dzięki niej nie będziemy musieli ich ograniczać po urodzeniu malutkiej.



Poza tym muszę Wam przytoczyć dialog z dzisiejszych zakupów w sklepie spożywczym koło mojego domu.
Ekspedientka: Co będzie? Dziewczynka?
Ja: Tak. Skąd Pani wiedziała?
Ekspedientka: To widać po buzi... Dziewczynki ODBIERAJĄ CAŁĄ URODĘ!
A mi naiwnej się wydaje, że ładnie wyglądam w ciąży
Dobrze, że zostałam przywołana do porządku

Dziękuję Ci bardzo
Co do przyczepki - baaaardzo polecam Nasza jest dwuosobowa, więc będzie się fajnie sprawdzać. I z całego serca polecam firmę chariot - drogie są mocno, ale rewelacyjne. Bezpieczne, wygodne, no i można kupić sporo taniej na niemieckim ebau (W Polsce mało rozpowszechnione)

A ekspedientka przeurocza Uosobienie taktu

[thidien]

Napisane przez koziemleko

Że też chciało ci się wycinać

dobrze, że to tylko małe prostokąciki

z innej beczki: nikt mi już nie wierzy, jak mówię, że nie wiem czy chłopiec czy dziewczynka ;P a my z mężem zgodnie twierdzimy, że wstydniś nie chce pokazać :P i tylko my i wy wiecie, że chłopak :P

z beczki pełnej zgagi: rennie mi nie pomaga :| jakby była dziewczynka to bym jej dała na imię Zgaga :P a chłopak może Zgag? albo Zgagosław? :P

[czbasia]

Napisane przez bebe97

Ubranek sporo, wiadomo każda szanująca się kobieta musi mieć taka garderobę ale stwierdzam, że przy takiej ilości butów niedopuszczalne jest, by liczba torebek była zerowa!!!

Hehe!! A myślisz, że 43 szt czapeczek to zrekopmensuje??

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Napisane przez bebe97

Phi, ja wczoraj przewracałam bez użycia łopatki tylko podrzucając zarąbista ta patelnia i dzięki za wskazówkę odnośnie mycia

Fiufiu!! Wyższa szkoła jazdy To do masterchefa już gotowaś:

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez teQiba

A i jeszcze chciałam zapytać - kupujecie pościel do wózka?
Bo ja myślałam że sam kocyk wystarczy - a poduszka takiemu maluchowi i tak nie potrzebna.

Robię końcowe zamówienia to trochę Wam będę truła

Ja nie planuje poscieli do wozka. Kombinezon i kocyk na początek a później już lato

[thidien]

Napisane przez teQiba

A i jeszcze chciałam zapytać - kupujecie pościel do wózka?
Bo ja myślałam że sam kocyk wystarczy - a poduszka takiemu maluchowi i tak nie potrzebna.

Robię końcowe zamówienia to trochę Wam będę truła

ja też stawiam na kocyki
ew. ustrzeliłam śpiworek za 19 zł na tablicy - do wózka za duży, ale można podwinąć
na jakieś chłodniejsze dni się chyba przyda - milutki, cieplutki, jak nowy, z mothercare, i ma dziury na pasy, to i do fotelika się przyda

ale tak to kocyki jestem ich fanką sama zresztą mam na łóżku trzy ;P

[Ela87]

Napisane przez kate1623

Mój zawsze trafia z kolei na Pierwszą miłość też musi to oglądać

Mój też musi to oglądać

Napisane przez teQiba

A i jeszcze chciałam zapytać - kupujecie pościel do wózka?
Bo ja myślałam że sam kocyk wystarczy - a poduszka takiemu maluchowi i tak nie potrzebna. :

ja nie kupuję pościeli do wózka

Napisane przez pola_m

I jeszcze może rozwiejecie moją wątpliwość. Wczoraj pojawił się temat wożenia w łupce tej samochodowej.
Z Antkiem temat nie istniał, mieliśmy łupke w samochodzie i zwykłą gondolę 1 w 1
Tutaj we Francji w zasadzie nie widuje się gondol (no w każdym razie jest ich bardzo mało) - laski wożą dzieciaki właśnie w takich łupkach. Wy piszecie, że to niezdrowe dla kręgosłupa...ale tak sobie myślałam...że noworodek ma przecież właśnie naturalnie kręgosłup wygięty jeszcze (kifoza całkowita, jak mówi dr Google ) tu zresztą cały artykuł, w kontekście chust co prawda, ale odnoszący się właśnie do tego wygięcia... I nie wiem, jak to jest teraz, czy właśnie nie jest lepiej dziecku w takim wygiętym czymś? Chociaż z drugiej strony taka łupka jest twarda, więc może to niekorzystnie wpływa...

Fakt, że te łupki (fajna nazwa) są tak skonstruowane, by podtrzymywać kręgosłup dziecka, ale mi sie gondola i tak wydaje wygodniejsza. Pomijając kwestie zdrowotne, bo na tym sie nie znam, to wydaje mi się, że w gondoli dziecko ma swobodę ruchu. Jak patrze na te dzieci w tych fotelikach, to one takie sztywne i nieruszające się. A w gondoli widzę dzieci z innym, weselszym wyrazem twarzy.
Tak mi się jakos kojarzy

[Trisdom]

Napisane przez kate1623

ale butów super.
Ja już wszystko uprałam teraz trzeba prasować tego jest tyyyyle, że do porodu będę stała przy desce

Tez mi lezy cała góra prasowania. Damy radę

Napisane przez bebe97

I słusznie, bo majtki były na tapecie wczoraj dzisiaj możemy debatować nad przewijakiem

Ubranek sporo, wiadomo każda szanująca się kobieta musi mieć taka garderobę ale stwierdzam, że przy takiej ilości butów niedopuszczalne jest, by liczba torebek była zerowa!!!

A tak w ogóle wstałam o 13.55

Dałaś rade tyle w łóżku- szacun

Napisane przez teQiba

A i jeszcze chciałam zapytać - kupujecie pościel do wózka?
Bo ja myślałam że sam kocyk wystarczy - a poduszka takiemu maluchowi i tak nie potrzebna.

Ja dostałam od teściowej- ale sama bym sobie, to znaczy małej nie kupiła.

Spacer był fajny- ptaszki śpiewały, 14 stopni w cieniu... Jak nic wiosennie.
Wolałabym szczerze mówiąc teraz przejść zimowy, prawdziwie zimowy, okres. Jak sypnie za 2 miesiace to będziemy miały ślisko na porodówkę...

[koziemleko]

Napisane przez thidien

z beczki pełnej zgagi: rennie mi nie pomaga :| jakby była dziewczynka to bym jej dała na imię Zgaga :P a chłopak może Zgag? albo Zgagosław? :P

Stawiam na Zgagosława Możesz wołać Zgaguś

[Trisdom]

Napisane przez thidien

dobrze, że to tylko małe prostokąciki

z innej beczki: nikt mi już nie wierzy, jak mówię, że nie wiem czy chłopiec czy dziewczynka ;P a my z mężem zgodnie twierdzimy, że wstydniś nie chce pokazać :P i tylko my i wy wiecie, że chłopak :P

z beczki pełnej zgagi: rennie mi nie pomaga :| jakby była dziewczynka to bym jej dała na imię Zgaga :P a chłopak może Zgag? albo Zgagosław? :P

Spróbuj z omeprazolem- 20mg dziennie wolno w ciąży, a i Cayenne i mi bardzo pomogło. Omep to sie nazywa w Pl, czy jakoś tak.

[kate1623]

Napisane przez thidien

z beczki pełnej zgagi: rennie mi nie pomaga :| jakby była dziewczynka to bym jej dała na imię Zgaga :P a chłopak może Zgag? albo Zgagosław? :P

Napisane przez Trisdom

Tez mi lezy cała góra prasowania. Damy radę

No, ale muszę się za to wziąść bo już drugi raz mi się zdarzyło pobolewanie podbrzusza w środku nocy jak na okres i tak leżałam i myślałam: ciuszki nie uprasowane, torba nie spakowana byle jeszcze nie rodzić

[teQiba]

dzięki - tak myślałam, to ja też nie kupuję pościeli wózkowej

Napisane przez kate1623

Zmierzyłam się tak jak na tej stronie jest napisane:
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...ajlepszy_.html
i na podstawie tego kupiłam

dziękuję

Napisane przez czbasia

No ja tez sie zastanawiam... ale już kilka osob mi mówi żeby dać pomimo,że na NFZ, że niby lekarz łaskawym okiem wtedy spogląda. Chociaz z tego co wiem mój gin nawet jak prywatnie do neigo sie chodzi nie przyjezdza na poród, wiec....

Etam - ja już nie wierzę nawet w łapówki. Kup sobie coś ładnego za te 50 zł, większy pożytek będziesz miała

Napisane przez pola_m

I jeszcze może rozwiejecie moją wątpliwość. Wczoraj pojawił się temat wożenia w łupce tej samochodowej.
Z Antkiem temat nie istniał, mieliśmy łupke w samochodzie i zwykłą gondolę 1 w 1
Tutaj we Francji w zasadzie nie widuje się gondol (no w każdym razie jest ich bardzo mało) - laski wożą dzieciaki właśnie w takich łupkach. Wy piszecie, że to niezdrowe dla kręgosłupa...ale tak sobie myślałam...że noworodek ma przecież właśnie naturalnie kręgosłup wygięty jeszcze (kifoza całkowita, jak mówi dr Google ) tu zresztą cały artykuł, w kontekście chust co prawda, ale odnoszący się właśnie do tego wygięcia... I nie wiem, jak to jest teraz, czy właśnie nie jest lepiej dziecku w takim wygiętym czymś? Chociaż z drugiej strony taka łupka jest twarda, więc może to niekorzystnie wpływa...

Naturalnie ma wygięty kręgosłup - ale od momentu urodzin mu twardnieje więc chcemy żeby miał prosty, a nie w łupinkę
I tak jak Ela pisze - dziecko musi ćwiczyć ruch, a w takim foteliku tylko oczami swobodnie może poruszać
Tak Zawitkowski tłumaczył.

Napisane przez czbasia

Hehe!! A myślisz, że 43 szt czapeczek to zrekopmensuje??

Serio ma tyle czapek?
Poszalałaś

[margo80]

przeczytałam wszystko

Ewcia dziś mega grzeczna, pięknie się sobą zajmowała, a ja w międzyczasie machnęłam na jej życzenie zupę pomidorową i pościerałam zalegające na meblach kurze. od razu lepiej

z tej strony, która wybiera imię dla dziecka wyszło mi tylko jedno: URBAN. że też wcześniej na to nie wpadłam

było o paleniu. ja nie paliłam nigdy, małż dużo i długo. obiecywał, że rzuci zanim Ewa się urodzi, ale nie wyszło. żadne prośby, groźby, marudzenia na niego nie działały. niby zawsze palił na dworze, ale wchodził za nim cały ten smród. aż w zeszłym roku 2-letnia Ewcia zapytała go, czy idzie zapalić i zrobiło mu się głupio, bo dotarło do niego, że jest świadoma tego, po co on wychodzi. wtedy postanowił rzucić, udało się, częściowo z pomocą Tabexu. w grudniu minął rok. za zaoszczędzone pieniądze kupił sobie lustrzankę Nikona i odkrył pasję fotografowania, z czego są (oprócz wydatków) korzyści w postaci pięknych pamiątek.

co do pieluch, zacznę na pewno od pampków, a potem i z Dady będę korzystać. przy Ewci było tak, że na noc zawsze były Pampki, bo Dady lubiły przeciekać. nie zmieniałam pieluch od razu jak siknęła, bo skąd mogłam wiedzieć, kiedy to robi. średnio przy każdym karmieniu właśnie szła na przewijak do zmiany. a zdarzało się, że przy jednym karmieniu trzy razy ją przewijałam, bo na raty kupę robiła

ja do szpitala pakowałam się w taką torbę turystyczną na kółeczkach z BP, nie wiem, czy kojarzycie. jest dość spora. i miałam wrażenie, że personel krzywo na mnie patrzył za jej gabaryty. ale może to tylko ta jedna wredna położna była...

co do roztargnionych i wiecznie spóźnionych małżów - znam z autopsji. poszedł wczoraj na nocny dyżur 21-9, zaznaczył, że musi zostać dłużej, ale do tej pory go nie ma. do tego praca taka, że przeważnie nie ma kiedy się po tyłku podrapać, nie mówiąc o napisaniu smsa czy rozmowie przez telefon. nauczyłam się czekać cierpliwie i nie niepokoić go pytaniami, kiedy będzie.

kwiatki pokażę, jak zgram zdjęcia z telefonu. zrobiłam jednego wspierając się filmem na YT, a drugiego z pamięci.
wczoraj skończyłam szydełkować małą sówkę, coś ala breloczek, ale muszę jeszcze ją wypchać i zszyć, to też się pochwalę, jak będzie gotowa.

Czbasia - szaleństwo w szafie, możesz hurtownię obuwia dla niemowląt założyć :P

[Karolcia2401]

Napisane przez margo80

aaa, jeszcze miałam napisać, że Ewcia już lepiej się czuje, przestało ją wysypywać, swędzi coraz mniej, lepiej sypia w nocy.
najdziwniejsze miejsce, w którym ma krostę to białko oka. szok.

super że z małą już lepiej szkoda tylko tego oka, ale przejdzie napewno

Napisane przez monkaa321

chyba dziewczynom chodzi o to że mogą uczulić dlatego nie kupują dużo na start. Ja się zdecyduje kupić te z biedry w rozmiarze mini (3-6kg) a jak będą newborn to też kupię. A już widziałam wiele razy na gumtree jak ludzie sprzedawali pieluchy nowe czy nawet napoczęte, więc jak małemu nie spasują to sprzedam albo się tutaj z którąś z was umówię

myślę, że to super pomysł jest, taka wymianka jakby co

Napisane przez monkaa321

No ja też jestem pewna że mój nic nie zrobi tylko palcem pomaca i kolejna wizyta za miesiąc pewnie aaa i jeszcze mnie rozbawi detektorem i sie zapyta czy serce słyszę... Jakbym nie wiedziała

Nie pamiętam (), chodzisz na nfz?
Ja chodzę prywatnie, 100 zł za wizytę co 3 tygodnie, a tak to u mnie też wygląda właśnie... Miałam do tej pory zaledwie 3 usg, ani razu nie usłyszałam jaka jest waga dziecka, ciągle tylko "jest ok". A na każdej wizycie tylko paluch, detektor, pytanie "słyszysz?", da mi zwolnienie, weźmie banknocik i tyle
Gdyby nie to, że dodatkowo byłam na usg genetycznych w 3d to nic bym nie wiedziała
Oby tylko w czasie porodu mnie nie zawiódł bo ukatrupię...

Napisane przez teQiba

Kurcze jak tu się o pierdoły nie pytać - wpisuję w wyszukiwarkę "Dzidziuś" a tam wyskakują płyny, balsamy, płatki mydlane, proszki, do białego, do koloru Co kupujecie?

płyn do prania

Napisane przez Limonka1987

Poza tym muszę Wam przytoczyć dialog z dzisiejszych zakupów w sklepie spożywczym koło mojego domu.
Ekspedientka: Co będzie? Dziewczynka?
Ja: Tak. Skąd Pani wiedziała?
Ekspedientka: To widać po buzi... Dziewczynki ODBIERAJĄ CAŁĄ URODĘ!
A mi naiwnej się wydaje, że ładnie wyglądam w ciąży
Dobrze, że zostałam przywołana do porządku

coż za takt
ja ciąglę słyszę, że niemożliwe bym miała córkę bo za ładnie wyglądam

[Karolcia2401]

Napisane przez czbasia

Hej hej heloł!!!
Kawke sacze bo zasypiam. Do godz 11 znow w lozku gniłam Pozniej nalesniki no i posegregowalam ubranka. Masakra ile tego jest. JA chyba tylu nie mam NA razie rzucilam w szafe 1 połka takich 0-6 miesiecy i druga 6-12miesiecy. Teraz czekaja na pranie. Musze po ten proszek w koncu sie udac. Ale stwierdzilam ze w piatek ide do gina to moze proszek przy okazji kupie. No i moze sie dowiem czy dzidzia spiesszy sie czy spokojnie poczeka jeszcze te 2 miesiace Zeby nie byc golłsłowna przesylam Wam szafe mojej pieroworodnej Róż króluje Ale darowanemu koniowi w zeby sie nie zagląda...

buty szał
Ale kobiecie wolno

Napisane przez side85

Miejcie litośc i nie nastukajcie dziś do 5000 postów bo nie nadążę czytać tych wszystkich rozważań a koziemleko do śmierci pieluch nie kupi dzieciakowi

Napisane przez side85

mój dziadek kiedyś poszedł do lekarza i przyszykował sobie w kieszeni dla niego 50zł (oj to już dość dawno było) no i wyszedł od lekarza, idzie na tramwaj, wsiada, wyciąga bilet z kieszeni, patrz a to 50zł zwinięte. Dał lekarzowi z roztargnienia z drugiej kieszeni bilet na tramwaj i to w dodatku ulgowy

Napisane przez teQiba

A i jeszcze chciałam zapytać - kupujecie pościel do wózka?
Bo ja myślałam że sam kocyk wystarczy - a poduszka takiemu maluchowi i tak nie potrzebna.

Robię końcowe zamówienia to trochę Wam będę truła

nie kupuję pościeli, na początek tylko kocyk, później jakąś podusię dokupię chyba





Nadrobiłam i chwalę się, że mam od dziś 89 dni do porodu tzn w sumie nie wiem czy powinnam się chwalić, bo coraz bardziej mnie to przeraża...

[czbasia]

Napisane przez koziemleko

Stawiam na Zgagosława Możesz wołać Zgaguś

No teraz to padłam

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez teQiba

Serio ma tyle czapek?
Poszalałaś

Nie ja Kolezanka Jak mi przywiozła ta wyprawkę to za głowe sie zlapałam Ale ona też paczki z USA i GB dostawała..... bo jakby sama tyle nabyła to posadziłabym o jakies powazne odchylenia

[margo80]

a jeszcze miałam Was zapytać o opinię.

z racji obowiązków zawodowych, musimy uczestniczyć w tym balu:
http://www.domnadziei.pl/nowosci/467...m-nadziei.html

jako, że oboje nie znosimy takich imprez, nie uśmiecha nam się tam być. mało tego, ja jako wieloryb na balowo siebie nie widzę.
wczoraj wylicytowałam taką kieckę:
http://allegro.pl/elpasa-sukienka-ci...838012058.html
myślicie, że się nada? o ile oczywiście będzie pasować....
ja generalnie nie znoszę sukienek, źle się w nich czuję, to samo z obcasami, a teraz po prostu wypada się galowo ubrać.
na nogi chyba baleriny włożę i tak, oczywiście jak je najpierw kupię :P

[Trisdom]

Napisane przez Karolcia2401

Nadrobiłam i chwalę się, że mam od dziś 89 dni do porodu tzn w sumie nie wiem czy powinnam się chwalić, bo coraz bardziej mnie to przeraża...

Ja mam 53 - połowa prawie od studniówki- dopiero przeraża...

[lutien]

Ja do wózka kupię chyba poduszkę antywstrząsową:
http://ekoubranka.pl/pl/poduszki-ant...owa-sowki.html
Do tego kocyk na spód i ewentualnie na górę coś do przykrycia. Ale, że kocyków mam milion to ich nie kupuję. Liczę na to, że w maju będzie już cieplutko i będę przykrywać jedynie pieluszką.

[koziemleko]

Napisane przez Trisdom

Ja mam 53 - połowa prawie od studniówki- dopiero przeraża...

Ja 52

[Karolcia2401]

Napisane przez Trisdom

Ja mam 53 - połowa prawie od studniówki- dopiero przeraża...

Nie strasz

[JustiLbn]

Napisane przez thidien

witajcie drogie mamcie

ta zgaga mnie zamęczy :/ czego to ja nie próbowałam...
nic nie działa
na widok gavisconu to mnie mierzi i od razu zgaga powraca :P
no nic, na coś trzeba najwidoczniej pocierpieć, żebym za dobrze nie miała

A próbowałaś gryźć kaszę gryczaną surową?

Napisane przez side85

Zastanawiam się czy na prawdę wokół materaca dla dziecka nie robi się za dużego zamieszania, bo przecież kiedyś nie takiego wyboru i dzieci też się zdrowo chowały...hmmm...nie chcę na małym oszczędzać ale myślałam że gryka-kokos za 100zł to i tak nieźle. Cóż będzie musiał się na nim wyspać bo więcej to już na prawdę dla mnie za dużo.

Napisane przez thidien

szczerze mówiac to się zastanawiałam nad najzwyklejszą pianką :P my w takich leżeliśmy i jest ok :P gryka, kokos wydaje mi się leci na opinii "bo naturalne", ale... stąd, że naturalne, to zasikane/zamoczone pleśnieje, gryka podobno szeleści
wiadomo, wszystko ma plusy i minusy

Ja kupiłam kokos-gryka za 69 zł. Sama spałam na piankowym po 3 rodzeństwa i spoko było. A żeby nic nie gniło, to podkładać ceratkę pod prześcieradło, albo kupić ochraniacz i tyle.

Napisane przez Tequillla

No wspaniale, przegapiłam swoją studniówkę
Była 5 dni temu, jak to się moglo stać???

No to pijesz w takim razie karniaki, za przegapienie studniówki

Napisane przez Limonka1987

Poza tym muszę Wam przytoczyć dialog z dzisiejszych zakupów w sklepie spożywczym koło mojego domu.
Ekspedientka: Co będzie? Dziewczynka?
Ja: Tak. Skąd Pani wiedziała?
Ekspedientka: To widać po buzi... Dziewczynki ODBIERAJĄ CAŁĄ URODĘ!
A mi naiwnej się wydaje, że ładnie wyglądam w ciąży
Dobrze, że zostałam przywołana do porządku

A mi wróżyli przez to chłopaka, bo niby świetnie wyglądam A fakt taki, że gdy wychodzę,. to się po prostu delikatnie maluję, czyli krem BB i tusz do rzęs, więc raczej wyglądam wg. mnie normalnie, a będę miała córeczkę.

Napisane przez margo80

co do roztargnionych i wiecznie spóźnionych małżów - znam z autopsji. poszedł wczoraj na nocny dyżur 21-9, zaznaczył, że musi zostać dłużej, ale do tej pory go nie ma. do tego praca taka, że przeważnie nie ma kiedy się po tyłku podrapać, nie mówiąc o napisaniu smsa czy rozmowie przez telefon. nauczyłam się czekać cierpliwie i nie niepokoić go pytaniami, kiedy będzie.

Jesteś bardzo wyrozumiała i cierpliwa

Dziewczyny zdjęć USG nie wrzucę, bo mam tylko filmik. Nie wiem czemu mi nie dała na papierku kilku ujęć. Próbował mi małż zrobić print screena, ale jakiś zły format filmu jest, że nie chce wczytać

Ja dziś mam 34 t.c czyli 46 dni do porodu Nie pakuję się jeszcze , dopiero w 37 tygodniu to zrobię, czyli koniec stycznia. Nie mam jeszcze torby, muszę poszukać starej, albo coś pożyczyć. Dla maluszka mam mały plecak i w to zapakuję.