Czy płeć znana czy nieznana już Cię Kocham - Twoja Mama. Mamy V-VI 2014 cz.IV

[Carmenaa_88]

Napisane przez Ramona_85

teraz to już mało pamiętam, bo dawno opowiadała, ale utkwiła mi w głowie jeszcze jedna dziewczyna z tatuażem

ciotka mówiła, żeby poszła się oporządzić przed porodem i w razie jakby potrzebowała pomocy, to może liczyć na kogoś. No a jak przyszedł czas na poród i przychodzi ciotka, ta rozkłada nogi, patrzy a tam ciemno i się jej pyt, dlaczego nie poprosiła o pomoc przy goleniu, a ta dziewczyna, że jest ogolona, tylko to taki tatuaż jest



acha, no i jeszcze jeden przypadek -ale ten zdecydowanie nie do śmiechu
akcja porodowa trwa, wyciąga już dzidzię z kanału rodnego, kładzie młodej matce (gdzieś tak w wieku 16-17 lat) na piersiach i mówi: śliczny chłopczyk, tata będzie dumny.... na to dziewczyna, że ona w sumie to nie wie, kto jest ojcem, bo to ze słoneczka

w życiu bym sobie TAM tatuażu nie walnęła

a co do słoenczka to nie komentuję

Napisane przez gosius91

czy TO się opłaca ? http://allegro.pl/unisex-bajeczna-wy...854190854.html ? Nie powiem rzeczy ładniutkie, ale cena - no i czy dla takiego maluszka nie lepiej używane, bo szybko rośnie..

w życiu bym tyle nie dała za ciuszki 56-68 owszem piękne ale ta cena jest przerażająca. Za tyle to ty możesz kupić całkiem ładne wyprawkę dla dziecka na rok.

I pocieszę Cię też jeszcze nic nie mam. Zabieram się za to po poznaniu płci. No chyba, że będzie chłopak to z ciuchami mam spokój tylko dokupić parę ładniejszych.

[ilkas]

Napisane przez madziuuula

Ilkas weszłam na neta bo myślałam że siusiaka zobacze ale śliczne zdjęcia

Ale, że co, chcesz siusiaka mojego zobaczyć? Nie ma sprawy..mam z poprzedniej wizyty..wkleję Ci jak wrócę z pracy do domu

Kochane, dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!

[Myska0]

Napisane przez kasian86

Dzięki, dzięki no Hania by była na zdjęciach, więc byłyby bombowe zapewne mój mąż ma umowę podpisaną na obsługę z zakładem fotograficznym i oni robią tam takie sesje, umówił się z nimi, ze da im niższą cenę ale w zamian będą nam robić ze dwie sesje rocznie za darmo myślałam, że on żartuje, ale to tak na poważnie więc może skorzystamy

Ja bym korzystała

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez justiwi

Gosius wyluzuj , ja jestem w 22 tygodniu ciąży, mam tylko 2 tubki kremu na odparzenia bo dostałam i trzy sztuki bodziaków bez rękawów i jeden t-shirt z długim rękawem. Generalnie nie mam nic i nic nie kupię dopóki tż nie zrobi remontu sypialni żebym miała gdzie to wszystko trzymać.
Te nasze chłopy są niemożliwe. Od tygodnia chodzę i tłumaczę że choć TP mam na 17 maja to przecież dziecko może przyjść na świat już w marcu (oby nie rzecz jasna) ale kto to przewidzi?
Ostatnio jest zarobiony i wiem że nie ma kiedy skupić się na tym remoncie a ja już chciałabym planować kącik dla dzidzi, wybierać dodatki i kolekcjonować wyprawkę ale chcę to robić razem z ojcem dziecka a nie sama...

Gosius nie jesteśmy same

[madziuuula]

Carmena 2,5 h od pierwszego skótczu Gosius ale mi jeszcze od razu wody odeszły też poznasz
Bóle to chyba z pleców nie pamiętam ale bolało

Wiecie jak czytam ile statystyczna kobieta rodzi i jakie to ciezkie albo jak widziałam teraz szwagierke to mi tak głupio z tym moim porodem...

Gosius ja w pierwszej na tym etapie też nic nie miałam, dopiero po płci zaczełam planować a kupowałam w 8mcu...

Nikki kciuki i wpadaj jak najszybciej z info

Wysłane z mojego MIST przy użyciu Tapatalka

[Myska0]

Napisane przez Carmenaa_88

I pocieszę Cię też jeszcze nic nie mam. Zabieram się za to po poznaniu płci. No chyba, że będzie chłopak to z ciuchami mam spokój tylko dokupić parę ładniejszych.

Z chłopakiem ja też ciuchy będę miała z głowy

[gosius91]

Napisane przez justiwi

Gosius wyluzuj , ja jestem w 22 tygodniu ciąży, mam tylko 2 tubki kremu na odparzenia bo dostałam i trzy sztuki bodziaków bez rękawów i jeden t-shirt z długim rękawem. Generalnie nie mam nic i nic nie kupię dopóki tż nie zrobi remontu sypialni żebym miała gdzie to wszystko trzymać.
Te nasze chłopy są niemożliwe. Od tygodnia chodzę i tłumaczę że choć TP mam na 17 maja to przecież dziecko może przyjść na świat już w marcu (oby nie rzecz jasna) ale kto to przewidzi?
Ostatnio jest zarobiony i wiem że nie ma kiedy skupić się na tym remoncie a ja już chciałabym planować kącik dla dzidzi, wybierać dodatki i kolekcjonować wyprawkę ale chcę to robić razem z ojcem dziecka a nie sama...

WYLUZUJ - łatwo mowic, trudniej wykonac Własnie, wole wczesniej cos wykombinowac, niz isc do szpitala, i miec nie gotowe, a przyjsc i miec to co mi kupia (czyt.sami wybiora..) Musimy pokoj przorganizowac, poki jestem na siłach... niby mamy pokoj do dyspozycji 6mx6m - ale bedziemy musieli sie pozbyc jednego wypoczynku albo sofy + fotela + ławy (a w zamian postawic taki mały stoliczek z krzesełkami) by wstawic komode i łozeczko..

[Myska0]

Napisane przez Ramona_85

teraz to już mało pamiętam, bo dawno opowiadała, ale utkwiła mi w głowie jeszcze jedna dziewczyna z tatuażem

ciotka mówiła, żeby poszła się oporządzić przed porodem i w razie jakby potrzebowała pomocy, to może liczyć na kogoś. No a jak przyszedł czas na poród i przychodzi ciotka, ta rozkłada nogi, patrzy a tam ciemno i się jej pyt, dlaczego nie poprosiła o pomoc przy goleniu, a ta dziewczyna, że jest ogolona, tylko to taki tatuaż jest

acha, no i jeszcze jeden przypadek -ale ten zdecydowanie nie do śmiechu
akcja porodowa trwa, wyciąga już dzidzię z kanału rodnego, kładzie młodej matce (gdzieś tak w wieku 16-17 lat) na piersiach i mówi: śliczny chłopczyk, tata będzie dumny.... na to dziewczyna, że ona w sumie to nie wie, kto jest ojcem, bo to ze słoneczka

To tam da się tatuaż zrobić???

Ze słoneczkiem -

[madziuuula]

Ilkas masz siusiaka?

Wysłane z mojego MIST przy użyciu Tapatalka

[agaaga89]

Napisane przez madziuuula

Carmena 2,5 h od pierwszego skótczu Gosius ale mi jeszcze od razu wody odeszły też poznasz
Bóle to chyba z pleców nie pamiętam ale bolało

Żartujesz??? FARCIARA

[monijaaa]

Witam sie

Nie bylo mnie 2 dni a tu tyle do nadrabiania

Bylam na wizycie wszystko ok, sluchalam serduszka i ruchów Smerfa.
Jutro o 10 USG wiec moze poznam płeć.

[Myska0]

Napisane przez gosius91

WYLUZUJ - łatwo mowic, trudniej wykonac Własnie, wole wczesniej cos wykombinowac, niz isc do szpitala, i miec nie gotowe, a przyjsc i miec to co mi kupia (czyt.sami wybiora..) Musimy pokoj przorganizowac, poki jestem na siłach... niby mamy pokoj do dyspozycji 6mx6m - ale bedziemy musieli sie pozbyc jednego wypoczynku albo sofy + fotela + ławy (a w zamian postawic taki mały stoliczek z krzesełkami) by wstawic komode i łozeczko..

Też bym wolała mieć już wszystko gotowe, a nie później w popłochu kupować.
My musimy z pokoju wynieść szafę i wszelkie pudła, pudełka. Ustawić jakoś materac żeby weszło do pokoju łóżeczko i ja jeszcze myślę nad komodą, a Mąż uważa, że nie potrzebna

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez monijaaa

Witam sie

Nie bylo mnie 2 dni a tu tyle do nadrabiania

Bylam na wizycie wszystko ok, sluchalam serduszka i ruchów Smerfa.
Jutro o 10 USG wiec moze poznam płeć.

Dobrze, że z maluszkiem wszystko ok
Powodzenia na jutrzejszym USG

[Carmenaa_88]

Napisane przez madziuuula

Carmena 2,5 h od pierwszego skótczu Gosius ale mi jeszcze od razu wody odeszły też poznasz
Bóle to chyba z pleców nie pamiętam ale bolało

Wiecie jak czytam ile statystyczna kobieta rodzi i jakie to ciezkie albo jak widziałam teraz szwagierke to mi tak głupio z tym moim porodem...

ileee???? no u mnie to trwało od pierwszego bolącego skurczu 12h łożysko mi przebiła tuż przed porodem jak było 9cm.

Napisane przez Myska0

Z chłopakiem ja też ciuchy będę miała z głowy

chociaż tyle

Napisane przez gosius91

WYLUZUJ - łatwo mowic, trudniej wykonac Własnie, wole wczesniej cos wykombinowac, niz isc do szpitala, i miec nie gotowe, a przyjsc i miec to co mi kupia (czyt.sami wybiora..) Musimy pokoj przorganizowac, poki jestem na siłach... niby mamy pokoj do dyspozycji 6mx6m - ale bedziemy musieli sie pozbyc jednego wypoczynku albo sofy + fotela + ławy (a w zamian postawic taki mały stoliczek z krzesełkami) by wstawic komode i łozeczko..

Gosia patrz, ja sama jestem bez męża, z małym dzieckiem i też nic nie mam i nie panikuję mąż będzie dosłownie na tydzień w święta wielkanocne i potem już pojawi się jak urodzę także ja będę miała sama wszystko na głowie i wiem, że dam radę!!! ty też dasz! masz jeszcze kupę czasu.

[agaaga89]

Napisane przez monijaaa

Bylam na wizycie wszystko ok, sluchalam serduszka i ruchów Smerfa.
Jutro o 10 USG wiec moze poznam płeć.

Ekstra, że serduszko bije jak dzwon, specjalnie dla swojej Mamy A jutro wracaj z konkretną płcią!

Napisane przez Myska0

Też bym wolała mieć już wszystko gotowe, a nie później w popłochu kupować.
My musimy z pokoju wynieść szafę i wszelkie pudła, pudełka. Ustawić jakoś materac żeby weszło do pokoju łóżeczko i ja jeszcze myślę nad komodą, a Mąż uważa, że nie potrzebna

Oj, potrzebna, potrzebna Chyba, że macie jakieś wygospodarowane miejsce w zwykłej szafie albo swoich komodach dla maluszka U nas też na początku wydawało się mało rzeczy dla maluszka, a miał całą komodę dla siebie i już za parę miesięcy nie było w niej gdzie palca włożyć, tyle rzeczy

[justiwi]

Gosius wiem że łatwo powiedzieć ale mam na myśli żeby się zbędnie nie nakręcać. Widzisz, grzebiesz w necie, wiesz już mniej więcej co ile kosztuje, na pewno wiesz już też co Ci się podoba i czego potrzebujesz a co jest nie w Twoim typie. Czasem nie warto na siłę kupować bo może np. okaże sie że jakaś znajoma znajomej ma do sprzedania 100 szt ubranek po 2 zł sztuka albo że np. Twój partner ma kumpla w pracy który ma wózek do sprzedania.
Ja mieszkam od 2 lat z moim Tż na wsi i nie znam nikogo, nigdy nie lubiłam dzieci i nie szukałam znajomości z ludźmi mającymi dzieci i też się obawiam jak to ogarnę.
Tak w ogóle to jestem Ci wdzięczna za wrzucenie tych linków na allegro, śliczne są te zestawy na allegro, zwłaszcza te z baldachimami
jarają mnie baldachimy ale w sypialni mam skos i nie wiem czy się zmieści.
Też chce łóżeczko z szufladą, zawsze to dodatkowy schowek na jakieś klamoty

[agaaga89]

Napisane przez Carmenaa_88

ileee???? no u mnie to trwało od pierwszego bolącego skurczu 12h łożysko mi przebiła tuż przed porodem jak było 9cm.

Ja też niecałe 10 h... Pierwszy skurcz, pamiętam do dziś, miałam o 1:47 i od razu regularnie co 5 minut, na porodówce byliśmy dopiero o 8, więc się spodziewałam, że będzie z 6-7 cm już, a tu raptem... 3-4 cm i wody też miałam przebijane już na fotelu... Gdyby nie oksy to chyba bym urodziła na wieczór, a tak to 11:05 już Filipek był na świecie

[Ramona_85]

A jeszcze wracając do imion - mężowi podoba się imię Zosia dla dziewczynki, no i się okazało że żona brata żony brata mojego męża, czyli szwagierka żony mojego szwagra chce dać tak na imię córce
ale to chyba nie będzie zbyt blisko po rodzinie ??
W końcu to nie rodzina z krwi, bo brat żony szwagra to w sumie obca osoba, a jego żona to tym bardziej


własnie sobie uświadomiłam, że na następną wizytę za miesiąc mam zrobić OGT75

[gosius91]

Jesteście Kochane, wiem - że dam radę ale z WAMI (Bo moja mama np kupiła by wszystko jak się dziecko urodzi eehhh te ich zabobony )

[paulka0212]

Napisane przez Ramona_85

acha, no i jeszcze jeden przypadek -ale ten zdecydowanie nie do śmiechu
akcja porodowa trwa, wyciąga już dzidzię z kanału rodnego, kładzie młodej matce (gdzieś tak w wieku 16-17 lat) na piersiach i mówi: śliczny chłopczyk, tata będzie dumny.... na to dziewczyna, że ona w sumie to nie wie, kto jest ojcem, bo to ze słoneczka

OMG

[ilkas]

Napisane przez madziuuula

Ilkas masz siusiaka?

hehehehe Leosiowego rzecz jasna Ale co tam..też mogę pokazać

[gosius91]

Napisane przez justiwi

Gosius wiem że łatwo powiedzieć ale mam na myśli żeby się zbędnie nie nakręcać. Widzisz, grzebiesz w necie, wiesz już mniej więcej co ile kosztuje, na pewno wiesz już też co Ci się podoba i czego potrzebujesz a co jest nie w Twoim typie. Czasem nie warto na siłę kupować bo może np. okaże sie że jakaś znajoma znajomej ma do sprzedania 100 szt ubranek po 2 zł sztuka albo że np. Twój partner ma kumpla w pracy który ma wózek do sprzedania.
Ja mieszkam od 2 lat z moim Tż na wsi i nie znam nikogo, nigdy nie lubiłam dzieci i nie szukałam znajomości z ludźmi mającymi dzieci i też się obawiam jak to ogarnę.
Tak w ogóle to jestem Ci wdzięczna za wrzucenie tych linków na allegro, śliczne są te zestawy na allegro, zwłaszcza te z baldachimami
jarają mnie baldachimy ale w sypialni mam skos i nie wiem czy się zmieści.
Też chce łóżeczko z szufladą, zawsze to dodatkowy schowek na jakieś klamoty

Ja np wiem, że w spadku nic nie dostane, a łozeczko, czy wozek czy chodzby ubranka mogłabym kupic uzywane, bo co takie dziecko zniszczy ? nic Zerkam patrze, i wiem co chce nowego a co kupic uzywane

[justiwi]

hsahahahahaah:rot fl:
o jezunciu brokat!!!! nie mogę z tych opowieści !!

[madziuuula]

Napisane przez agaaga89

Ja też niecałe 10 h... Pierwszy skurcz, pamiętam do dziś, miałam o 1:47 i od razu regularnie co 5 minut, na porodówce byliśmy dopiero o 8, więc się spodziewałam, że będzie z 6-7 cm już, a tu raptem... 3-4 cm i wody też miałam przebijane już na fotelu... Gdyby nie oksy to chyba bym urodziła na wieczór, a tak to 11:05 już Filipek był na świecie

Nie żartuje no wiem że nie wiem co to prawdziwy poród, mam to po mamie... dlatego tak mi ciężko jsk widze te umęcxone mamy, każda mogłaby rodzić jak ja czy Kasian

Tylko z kolei ja mam 45min do szpitala, krócej w nocy bo bez świateł za to gorzej w korkach... do tego tż przedstawiciel na 3 województwa wiec w dzień na niego nie licze, marze o porodzie w świeta albo w nocy...
Jeszcze tżta mają awansować na kierownika na cały kraj już w ogóle nie dojedzie

Carmena a Ty masz plan dojazdu do szpitala bez tżta i to z małym? I co z małym? Ja mam 3bloki dalej kolege brata z własną karetką ratownika med. i na niego licze no bo tak karetki nie bardzo chcą brać ciężarne...

Wysłane z mojego MIST przy użyciu Tapatalka

[agaaga89]

Według mnie, nie ma się co sugerować, że nie da się jakiegoś imienia bo jacyś znajomi już mają Gosię, Tomka czy Jolę, bo ze znajomymi to różnie bywa, kontakt może się urwać a potem się będzie żałować. W rodzinie raczej też nie powinno być takich dylematów, chyba, że to jakaś bliska rodzina z którą bardzo często się widujecie i jesteście w dobrych stosunkach Więc pytanie jak jest z Wami?

[Ramona_85]

Napisane przez gosius91

Jesteście Kochane, wiem - że dam radę ale z WAMI (Bo moja mama np kupiła by wszystko jak się dziecko urodzi eehhh te ich zabobony )

ja znowu słyszałam tylko, żeby nie kupować przed czasem, tj. przed ciążą, ale jak juz się jest w ciąży, to nie widzę w tym nic zdrożnego

mojej siostry znajoma tak skupowała wszystko od niej i od jeszcze jednej koleżanki, a to wózek, a to wanienkę, przewijak, łóżeczko, materac itd., nie wiem na co, bo nie była jeszcze w ciąży i długo potem zajść nie mogła, dopiero w zeszłym roku urodziła, a siostra jej sprzedawała jakies 7 lat temu

a co do tego słoneczka - chciałabym zobaczyć minę ciotki, bezcenna

[madziuuula]

Ilkas Ty sie nie rządż fifolkiem Leosia co :p pamiętam że wklejałaś, chciałam sisiola w 3d zobaczyć

Wysłane z mojego MIST przy użyciu Tapatalka

[niegrzeczna88]

Hej dziewczyny
wróciłam właśnie od koleżanki ,byłam na plotach miałyśmy wspólny temat bo ona ma termin za miesiąc
No i Iga jeszcze śpi , więc na szybcika nadrobiłam Was

przede wszystkim gratulacje z wczorajszych udanych wizyt
Ilkas brawa za Leosiaże siusiak został na swoim miejscu
JJJustynAAA a Tobie zdrowego Franusia
madziuuula widze , miałaś lekki poród jak ja, mój prawie nie zdążył z pracy przyjechać

Magdi wszystkiego najlepszego dla Ciebie


no i 3mam kciuki za dzisiejsze wizyty, mam nadzieję że do wieczora nie będziemy czekać na wieści bo ja to przeżywam wszystkie Wasze wizyty jak swoją

[agaaga89]

Napisane przez madziuuula

Nie żartuje no wiem że nie wiem co to prawdziwy poród, mam to po mamie... dlatego tak mi ciężko jsk widze te umęcxone mamy, każda mogłaby rodzić jak ja czy Kasian

Tylko z kolei ja mam 45min do szpitala, krócej w nocy bo bez świateł za to gorzej w korkach... do tego tż przedstawiciel na 3 województwa wiec w dzień na niego nie licze, marze o porodzie w świeta albo w nocy...
Jeszcze tżta mają awansować na kierownika na cały kraj już w ogóle nie dojedzie

Carmena a Ty masz plan dojazdu do szpitala bez tżta i to z małym? I co z małym? Ja mam 3bloki dalej kolege brata z własną karetką ratownika med. i na niego licze no bo tak karetki nie bardzo chcą brać ciężarne...

Wysłane z mojego MIST przy użyciu Tapatalka

Myślę, że wiesz co to prawdziwy poród! Każdy poród nieważne ile trwa jest wysiłkiem dla kobiety, ale Tobie tylko pozazdrościć takich genów, że poszło piorunem
O kurde, to faktycznie, dobrze jakby maluszek wybrał idealny moment na narodziny i nie musiałabyś mieć problemów z dotarciem

[Myska0]

Napisane przez Carmenaa_88

ileee???? no u mnie to trwało od pierwszego bolącego skurczu 12h łożysko mi przebiła tuż przed porodem jak było 9cm.

Przerażacie mnie...

Napisane przez Carmenaa_88

Gosia patrz, ja sama jestem bez męża, z małym dzieckiem i też nic nie mam i nie panikuję mąż będzie dosłownie na tydzień w święta wielkanocne i potem już pojawi się jak urodzę także ja będę miała sama wszystko na głowie i wiem, że dam radę!!! ty też dasz! masz jeszcze kupę czasu.

Przynajmniej masz doświadczenie i już wiesz o co kaman. A na pewno dużo po synku masz

[gosius91]

Napisane przez Ramona_85

ja znowu słyszałam tylko, żeby nie kupować przed czasem, tj. przed ciążą, ale jak juz się jest w ciąży, to nie widzę w tym nic zdrożnego

mojej siostry znajoma tak skupowała wszystko od niej i od jeszcze jednej koleżanki, a to wózek, a to wanienkę, przewijak, łóżeczko, materac itd., nie wiem na co, bo nie była jeszcze w ciąży i długo potem zajść nie mogła, dopiero w zeszłym roku urodziła, a siostra jej sprzedawała jakies 7 lat temu

No właśnie - jak się jest w tej ciąży to powinno się kupić, wiadomo że na hura (czy. na raz ) tego wszystkiego nie da się kupić, bo to są koszty, ale moja mama - poradzimy sobie Ja nie chcę takiego gadania, ja już postanowiłam od początku lutego kompletujemy wyprawkę - i niech mi tylko ktoś podskoczy

[Myska0]

Napisane przez agaaga89

Oj, potrzebna, potrzebna Chyba, że macie jakieś wygospodarowane miejsce w zwykłej szafie albo swoich komodach dla maluszka U nas też na początku wydawało się mało rzeczy dla maluszka, a miał całą komodę dla siebie i już za parę miesięcy nie było w niej gdzie palca włożyć, tyle rzeczy

Jak to wytłumaczyć chłopowi, który mówi, że ciuszki dziecka w szafie będą miały miejsce - co u nas oznacza, że w drugim pokoju, a ja bym chciała mieć wszystko pod ręką. Tylko nie wiem czy w jednym pokoju mi się zmieści i łóżeczko i komoda..

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez justiwi

Też chce łóżeczko z szufladą, zawsze to dodatkowy schowek na jakieś klamoty

Też tak myślę