Marchew, jabłko lub ziemniaczek, wkrótce zje mój niemowlaczek, mamy IX-X 2013, cz.III

[Diorisha]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

patrzcie co moj maz namalowal na scianie w pokoju Bartosza duma mnie rozpiera nieco nie zmiescilo sie w kadr i zdjecie robione telefonem

Wow Superaśnie!

Napisane przez kaska87

Magbes witaj! spoko nadążysz- to już nie to tempo co na poczekalni
(...)

heh a ja na poczekalni nie miałam problemów z nadążaniem a tu kicha na całej linii

Napisane przez tassia

ja na pocekalni nadazalam a tutaj nie ogarniam

U mnie to samo

Napisane przez logoasia

zanim was nadrobię..
Marcin oficjalnie ma stwierdzoną nietolerancję laktozy i białka krowiego, bylismy dzis u gastroenterologa więc na dwa karmienia mamy nutramigen, a dla mnie kontynuacja diety beznabiałowej
diorisha, inwersja doradźcie jak ja mam podać dziecku te gorzką mieszankę? spróbowałam i zebrało mi się na
wczoraj mialam spotkanie z potencjalną nianią Marcina. babka koło 60tki, w miarę ogarnięta, ale boję się, że tylko na kasę sobie wszystko przelicza trzy razy mnie pytała czy będzie pełny etat w przyszłości. ccoś czuję,że ciężko będzie znaleźć nianię

nie miałam okazji w międzyczasie, więc witam wszystkie nowe mamusie

a teraz wybaczcie..nadrabiam

Asiu u nas problemu nie ma bo Ewa je nutra od 3go tygodnia czyli praktycznie od początku i nie zna innego smaku. Swego czasu moja siostra musiała podawać swojemu synkowi i pluł tym skubany niesamowicie. Ale widzę,że i Snow podaje i Adaś zjada bezproblemowo więc reguły nie ma.

Napisane przez Madziuchna27

A ja ryczę przy Położnych
Ostatnio było widać wszystko, jak się rodzi dziecko Chylę czoła dziewczyny SN

Ostatnio oglądałam "Porodówkę" i też się wzruszyłam
Ja dwukrotnie rodziłam SN i nie wyobrażam sobie CC

Ladan czy ja dobrze widzę?? Najserdeczniejsze gratulacje
Wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Życia!!!


U nas wczorajszy dzień słabowity Ewa domaga się (dodam,że bardzo donośnie) noszenia na rączkach. Każda próba odłożenia czy to na leżaczek czy do łóżeczka kończy się stanowczym protestem. Ręce mi już mdleją od noszenia mojego klocuszka. A dziś się nie zapowiada lepiej bo pewnie nie będzie spaceru - u nas pada

[agusiowata]

Napisane przez Aaamelkaa

Angel Ty chyba chciałaś marchewkę z bobovity
http://www.ofree.pl/darmowy-plan-5-k...a-od-bobovita/

edit doczytalam ze to marchewka z ryzem
zamowilam bo ciekawa jestem poradnika

Mnie nie chce wejść ten link do zarejestrowania się w boobvita.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez matallewar

Hmmm, wydaje mi się, że jak rozszerzysz dietę o owoce, to można owocowe dawać
Czarnej, zielonej i czerwonej w ogóle nie można dzieciom

Widziałam owocową herbatę od 4 mies

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez maharet1092

Słuchajcie, mam taki sylemat, bo mi mama napisałam, że na dziecko urodzone za granica też należy sie becikowe. Ale
1. Miejsce zamieszkania musi być w PL.Nie będziemy tam mieszkać, zameldować ewentualnie dziecko mogę.Ale nas tam nie będzie. Czy ktoś to sprawdza?
2. Przekraczany kryterium dochodowe.Możemy ukryć niemieckie dochody, ale wtedy wyjdzie, że nie mamy ich wcale.To chyba pojejrzane by rodzina 4-osobowa tak sobie żyła bez złotówki i do pomocy spolecznej po kase nie poszła, ani nawet w UP nie zarejestrowani.
3.Pobieramy zasiłki w DE, i nie wiem czy sie przypadkiem nie wykluczają.
Nie wiem czy warto nastawiać karku i kombinować. Dla mnie to troche przesada. Co myślicie?

Dla mnie też przesada. Jak by mi się należało, to bym poszła. Czemu nie, ale bym nie ukrywała dochodów, bo to nieuczciwe.

[ja-ika]

Ale jaja odciągam sobie z tej zdrowej piersi patrzę na Emilkę jak gada sobie z leżaczku i coś mi kapie po nodze. Patrzę, a ja odciągłam już ponad 150ml i wylewa się z butelki bo zaworek w mleku :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agusiowata]

Napisane przez pszczoua

Dziewczyny Julek coraz bardziej mnie w sobie rozkochuje Od kiedy nie ma problemow z brzuszkiem marudzi tylko wtedy kiedy jest glodny albo spiacy przez reszte dnia wlasciwie bez przerwy gada po swojemu i sie smieje w glos. Ciekawe czy to oznacza ze bedzie towarzyski... Wasze dzieciaczki tez tak maja? Moze to po prostu taki etap... Jutro Julek konczy 16 tygodni.

Nasz Adaś też jest wesołym dzieckiem. Mówią, że będzie towarzyski. Niestety bardzo ciężko zrobić fajne zdjęcie czy nakręcić fajny filmik. Jak widzi aparat, to poważnieje.

[Diorisha]

Napisane przez ja-ika

Ale jaja odciągam sobie z tej zdrowej piersi patrzę na Emilkę jak gada sobie z leżaczku i coś mi kapie po nodze. Patrzę, a ja odciągłam już ponad 150ml i wylewa się z butelki bo zaworek w mleku :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale ładne ilości odciągasz

[Aaamelkaa]

u nas skok cd , masakra,nocka tez ciężka ,a tu jeszcze tyle do końca skoku

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczyny!
Wieeelka prośba! Co kupić mamie na 50. urodziny??? Chcę coś fajnego, eleganckiego, ale nie planuję wydawać kilku stów. Tak ze dwie Plizzz, bo ja nie mam pomysłu

ja kupiłam mamie bransoletkę z kruka ,złożyliśy się z rodzeństwem
http://wkruk. pl/product-pol-2326463-BRANSOLETA.html

Napisane przez agusiowata

Mnie nie chce wejść ten link do zarejestrowania się w boobvita.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------


Widziałam owocową herbatę od 4 mies

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------


Dla mnie też przesada. Jak by mi się należało, to bym poszła. Czemu nie, ale bym nie ukrywała dochodów, bo to nieuczciwe.

https://www.bobovita. pl/home/5-6-miesiecy/zywienie/jak-rozszerzac-diete/

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez Diorisha

U nas wczorajszy dzień słabowity Ewa domaga się (dodam,że bardzo donośnie) noszenia na rączkach. Każda próba odłożenia czy to na leżaczek czy do łóżeczka kończy się stanowczym protestem. Ręce mi już mdleją od noszenia mojego klocuszka. A dziś się nie zapowiada lepiej bo pewnie nie będzie spaceru - u nas pada

a u nas wieje okropnie

[agusiowata]

Napisane przez dodinha

Czytam ten "Jezyk niemowlat" i wynika z tego,ze wszystko robie zle.A mala mi teraz daje popalic,od pol godziny wrzeszczy i nie wiadomo o co

Np. co robisz źle.

[karolson]

Dziewczyny jakoś tak wcześniej o tym bardzo nie pisałam tzn pisałam bez wglębiania się w szczegóły o nachodzącym paluszku u nogi Filipa, ale jestem coraz bardziej przerażona bo to coraz bardziej widac.
Byłam już i 3 ortopedów w związku z tym i reasumując każdy mówi ze się samo naprawi jak zacznie stawaić noge tzn że powinno a jak nie to ostatni lekarz powiedzial o operacji paluszka jak będzie starszy albo amputacji
Do diaska nie po to zapierdzielam do 3 ortopedów żeby później dziecku palca amputować. mam rentgen i wszyscy trzej ortopedzi twierdzą, że kość jest ok tylko kwestia ścięgna, że mozna masować ale niewiele to da, ten ostatni powiedział żeby wkadac jakies gąbeczki, bo niema specjalistycznego nic na to.. ja wkładam rulon z recznika papierowego tak zeby ten drugi palec byłw dół a trzeci w góre.. one się tam mieszcza wszystkie ale ten drugi ma przewage nad tym trzecim.

co byście zrobiły na moim miejscu? drązyć dalej czy czekać na koeljną wizytę kontrolna którą mam 01.04 (lekarz kazał co miesiąc robic zdjęcia zeby widzieć co się z tym dzieje, czy jest lepiej czy gorzej
)

czy któreś dziecko znajome, wasze tak miało? pamieta, że Bajka chyba pisala ze mała jej tak ma ale nic z tym nierobi. tyle tez ze teraz dzieki zdjęciu mozna porównac jak to wygląda!

ps. niepatrzcie na paznokcie.. mam problemy z obcinaniem Filipowi paznokci u nóg bo on non stop się wierci

[karolson]

Napisane przez ja-ika

Ale jaja odciągam sobie z tej zdrowej piersi patrzę na Emilkę jak gada sobie z leżaczku i coś mi kapie po nodze. Patrzę, a ja odciągłam już ponad 150ml i wylewa się z butelki bo zaworek w mleku :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dobre

[maharet1092]

Dostałam @ .Chyba jednak musze przestać sie starać to wpadne

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez Madziuchna27

Maharet, ale ten sok to mam dziecku dać, czy sobie? Bo jak mogę dać dziecku, skoro nie rozszerzam mu jeszcze diety?

Z tego co słyszałam to dziecku.
Ja nie kp wiec nie wiem co w takim wypadku.Ale wg jak ma sie meczyć z tym zaparciem to chyba lepiej kilka łyków zrobic.
A dziecko na cycu przypadkiem może nie robić kilka dni?

[tigaaa814]

Napisane przez karolson

Dziewczyny jakoś tak wcześniej o tym bardzo nie pisałam tzn pisałam bez wglębiania się w szczegóły o nachodzącym paluszku u nogi Filipa, ale jestem coraz bardziej przerażona bo to coraz bardziej widac.
Byłam już i 3 ortopedów w związku z tym i reasumując każdy mówi ze się samo naprawi jak zacznie stawaić noge tzn że powinno a jak nie to ostatni lekarz powiedzial o operacji paluszka jak będzie starszy albo amputacji
Do diaska nie po to zapierdzielam do 3 ortopedów żeby później dziecku palca amputować. mam rentgen i wszyscy trzej ortopedzi twierdzą, że kość jest ok tylko kwestia ścięgna, że mozna masować ale niewiele to da, ten ostatni powiedział żeby wkadac jakies gąbeczki, bo niema specjalistycznego nic na to.. ja wkładam rulon z recznika papierowego tak zeby ten drugi palec byłw dół a trzeci w góre.. one się tam mieszcza wszystkie ale ten drugi ma przewage nad tym trzecim.

co byście zrobiły na moim miejscu? drązyć dalej czy czekać na koeljną wizytę kontrolna którą mam 01.04 (lekarz kazał co miesiąc robic zdjęcia zeby widzieć co się z tym dzieje, czy jest lepiej czy gorzej
)

czy któreś dziecko znajome, wasze tak miało? pamieta, że Bajka chyba pisala ze mała jej tak ma ale nic z tym nierobi. tyle tez ze teraz dzieki zdjęciu mozna porównac jak to wygląda!

ps. niepatrzcie na paznokcie.. mam problemy z obcinaniem Filipowi paznokci u nóg bo on non stop się wierci

Mojej kolezanki coreczka miala podobnie.Teraz ma okolo 3lat. Dalej ma te paluszki u nogi troszke pokrzywione i nie rowne ale nie ma problemu z chodzeniem. Jedynie efekt wizualny rozni sie od 2 nogi. Wydaje mi sie ze nie powinnas sie az tak przejmowac i posuchac tych 3 ortopedow co mowili ze bedzie ok. Po 2 masz chlopca;] nie sadze zeby przejmowal sie pedicurem jak bedzie duzy;]

Ja tam nie widze jakiegos duzego problemu jak widze zdjecia. Ja bym nic z tym nie robila tylko kontrolowala

[dodinha]

Napisane przez agusiowata

Np. co robisz źle.

Np to,ze karmię częściej niż co 3 godziny,że moje dziecko zasypia przy piersi,że noszę je na rękach zbyt długo,jak nie chce zasnąć i generalnie nie umiem odczytywać jej placzow

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[ja-ika]

Napisane przez Diorisha

Ale ładne ilości odciągasz

No właśnie się nie spodziewałam bo nigdy tyle nie uciągłam pewnie poczuła się zaniedbana i stwierdziła, a zaleję ją

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[papuga_69]

Napisane przez karolson

Dziewczyny jakoś tak wcześniej o tym bardzo nie pisałam tzn pisałam bez wglębiania się w szczegóły o nachodzącym paluszku u nogi Filipa, ale jestem coraz bardziej przerażona bo to coraz bardziej widac.
Byłam już i 3 ortopedów w związku z tym i reasumując każdy mówi ze się samo naprawi jak zacznie stawaić noge tzn że powinno a jak nie to ostatni lekarz powiedzial o operacji paluszka jak będzie starszy albo amputacji
Do diaska nie po to zapierdzielam do 3 ortopedów żeby później dziecku palca amputować. mam rentgen i wszyscy trzej ortopedzi twierdzą, że kość jest ok tylko kwestia ścięgna, że mozna masować ale niewiele to da, ten ostatni powiedział żeby wkadac jakies gąbeczki, bo niema specjalistycznego nic na to.. ja wkładam rulon z recznika papierowego tak zeby ten drugi palec byłw dół a trzeci w góre.. one się tam mieszcza wszystkie ale ten drugi ma przewage nad tym trzecim.

co byście zrobiły na moim miejscu? drązyć dalej czy czekać na koeljną wizytę kontrolna którą mam 01.04 (lekarz kazał co miesiąc robic zdjęcia zeby widzieć co się z tym dzieje, czy jest lepiej czy gorzej
)

czy któreś dziecko znajome, wasze tak miało? pamieta, że Bajka chyba pisala ze mała jej tak ma ale nic z tym nierobi. tyle tez ze teraz dzieki zdjęciu mozna porównac jak to wygląda!

ps. niepatrzcie na paznokcie.. mam problemy z obcinaniem Filipowi paznokci u nóg bo on non stop się wierci

ja gdy byłam dzieckiem miałam podobny problem z palcami u stóp, wszystkie po kolei odpócz największego nachodziły na siebie. Same się wyprostowały, teraz są już normalne.

Co do obcinania pazurków to może spróbuj jak będzie spać

[Natala84]

Napisane przez karolson

Dziewczyny jakoś tak wcześniej o tym bardzo nie pisałam tzn pisałam bez wglębiania się w szczegóły o nachodzącym paluszku u nogi Filipa, ale jestem coraz bardziej przerażona bo to coraz bardziej widac.
Byłam już i 3 ortopedów w związku z tym i reasumując każdy mówi ze się samo naprawi jak zacznie stawaić noge tzn że powinno a jak nie to ostatni lekarz powiedzial o operacji paluszka jak będzie starszy albo amputacji
Do diaska nie po to zapierdzielam do 3 ortopedów żeby później dziecku palca amputować. mam rentgen i wszyscy trzej ortopedzi twierdzą, że kość jest ok tylko kwestia ścięgna, że mozna masować ale niewiele to da, ten ostatni powiedział żeby wkadac jakies gąbeczki, bo niema specjalistycznego nic na to.. ja wkładam rulon z recznika papierowego tak zeby ten drugi palec byłw dół a trzeci w góre.. one się tam mieszcza wszystkie ale ten drugi ma przewage nad tym trzecim.

co byście zrobiły na moim miejscu? drązyć dalej czy czekać na koeljną wizytę kontrolna którą mam 01.04 (lekarz kazał co miesiąc robic zdjęcia zeby widzieć co się z tym dzieje, czy jest lepiej czy gorzej
)

czy któreś dziecko znajome, wasze tak miało? pamieta, że Bajka chyba pisala ze mała jej tak ma ale nic z tym nierobi. tyle tez ze teraz dzieki zdjęciu mozna porównac jak to wygląda!

ps. niepatrzcie na paznokcie.. mam problemy z obcinaniem Filipowi paznokci u nóg bo on non stop się wierci

poprosze męża żeby zapytał znajomego ortopedy, ale to w poniedziałek bo dziś jest na wyjeździe

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez dodinha

Np to,ze karmię częściej niż co 3 godziny,że moje dziecko zasypia przy piersi,że noszę je na rękach zbyt długo,jak nie chce zasnąć i generalnie nie umiem odczytywać jej placzow

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

wg mnie to żadne błędy, w tej materii Pani Hogg nie jest dla mnie żadnym autorytetem

[rusałka_1]

hej

u nas okropnie wieje, więc zrezygnujemy dziś ze spacerku

Dziewczyny wy dajecie radę cos odciągać fridą?? moj Jasiek ma trochę suchego kataru (wina powietrza od ogrzewania) i mimo psikania solą morską nie moge tego wydusic z noska a słyszę że mu "furczy" w nosku. Macie jakieś sposoby na to?

Napisane przez LaLoca

Tż zechlal mi kom. Stanął na nim i szybka pękła wrrrr cały dzień byłam bez kom i wizazu. Jednak dzięki Wam nie wpadłam jeszcze w depreche. Siedząc sama w domu z trudnym dzieckiem można odejść od zmysłów a tak wiem że w tym czasie nie ja jedyna to przechodzę. Zaczęłam sobie wkręcać że beznadziejna ze mnie matka bo.nie umiem nauczyć dziecka samotnego zasypiania i nie daje rady.nic przy niej zrobić bo jak śpi to.ciągle się budzi i muszę przy niej być a jak nie śpi to też musze się nią zajmować bo płacze zaraz z nudów eh

juz kiedyś przybijałam Ci piątke
mój synek tez z tych wymagających:zasypia tylko przy cycu i spi na rączkach bądź ze mną w łóżku (odłożony przebudza się w mig). Jak nie spi w zalezności od humoru albo chce zwiedzać świat na rączkach, ale też od niedawna potrafi się troszkę sam pobawić na macie
ja się boję tego usypiania, póki co tak bardzo mi to nie przeszkadza, ale powoli chciałabym nauczyć go też inego zasypiania niż z cyckiem w buzi

Napisane przez inezka92

moja tez wlasnie zaczyna dzien... pewnie bedzie jak wczoraj usypianie do pierwszej w nocy...

wrocilam do tzta, nie chcialam wczesniej zapeszac, ale wreszcie widze poprawe, ciekawe jak dlugo bedzie kochajacym ojcem i partnerem...

ladan: wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia zazdroszcze ci

madziuchna: moze kup mamie jakis ladny sweterek?

powodzenia

Napisane przez matallewar

Dzień dobry. Walczymy od 2h. Wykoncze się.

Mam mały apel do dziewczyn z Wrocławia: Papalinka, Figulina, Lolaaa!!!
Próbuję umówić Jaśka do poleconego mi ortopedy, jednak nie sposób się tam dodzwonić (staram się już tydzień) czy możecie mi kogoś polecić? Gdzie byłyście na usg bioderek i czy byłyście zadowolone, nie chcę iść byle gdzie?
z góry dziękuję

[87czarna]

Napisane przez ja-ika

Kamil miał kilka ulubionych książeczek, które znał na pamięć. Jak mu je czytałam to czasami jakieś słowo zmieniałam i zawsze wyłapał, nawet jak mu już oczy się zamykały

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Hehe, moja Maja ma tak samo

Napisane przez marysia_258

Hej
Pamietacie mnie jeszcze?
Nie mam niestety kompletnie czasu na wizaz
Moje dziecie niestety zajmuje mi caly moj wolny czas...
Nic nie jest z nim lepiej ciagle placze prezy sie i steka Chyba bedziemy sie tak meczyc do 6ciu miesiecy
Jak jest pogoda to wsadzam go w wozek i spaceruje do upadlego bo wtedy spi i nie placze...
A poza tym caly czas sie rehabilitujemy mamy wzmozone napiecie miesniowe, asymetrie i jeszcze jakies trzecie schorzenie ktorego nazwy nie pamietam.
Pomino skonczonych trzech miesiecy glowka u mojego Bartoszka lata jak u niemowlaczka. Mam nadzieje ze po tych cwiczeniach wszystko szybko sie wyrowna.
Morfologia kiepska mamy wspomagac sie cebionem multi zeby nie bylo jesze gorzej.
Pozdrawiam Was mamusie

LADANKU WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ZYCIA!!!

Trzymam kciuki,żeby wszystko było dobrze

Napisane przez karolson

Czarna- moze ją brzuszek boli?? Słyszysz przelewanie w kiszeczkach jak je? Filip tak potrafił jak go bolał brzuszek bo cos kojena szama mu tam poruszała i w ryk.



Dołączam się moja mam miała 08.01 - 60 tke. Dostała narazie bukiet kwiatów bo w niedziele ma byc tort. Chcemy coś kupić z siostra ale niedokońca wiemy co. Myślałam o torebce skórzanej ale ja musze ja kupic bo moja siostra kupi pod siebie a nie pod mame wiec chyba się wybiore z Filipem na zakupy...

Nie,nie. Z tym mieliśmy problem na samym początku,ale odkąd zmieniłam jej butelki wszystko jest ok. Mnie się wydaje,że może dziąsła ją bolą? Ostatnio tak mamlała żyrafę sophie,że w koncu zaniosła się płaczem

[teacherka]

Dziękujemy za kciuki. Wiem, że nic jeszcze nie jest przesądzone, ale tak mi szkoda mojej Małej, tyle się wycierpi...

Napisane przez inezka92

moja tez wlasnie zaczyna dzien... pewnie bedzie jak wczoraj usypianie do pierwszej w nocy...

wrocilam do tzta, nie chcialam wczesniej zapeszac, ale wreszcie widze poprawe, ciekawe jak dlugo bedzie kochajacym ojcem i partnerem...

ladan: wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia zazdroszcze ci

madziuchna: moze kup mamie jakis ladny sweterek?

!

Napisane przez dodinha

Mam dość,nie mam cierpliwości,wkurzam się na własne dziecko,najchętniej zatrzasnelabym za soba drzwi i nie wracała:banghead:

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

:glaszcze:

Napisane przez ja-ika

Znowu mam zastoje w tym samym cycku co 3 dni temu :banghead: znów śmierdzę kapustą :banghead: już mam dość, nie wiem od czego to może się robić?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A zmieniasz często pozycje do karmmienia?
Ja na początku ciągle karmiłam spod pachy, potem różnie, a od jakiegoś czasu prawie tylko na leżąco. I mam wrażenie że ta pozycja leżąca najmniej mi służy, a tylko pomaga na lenistwo...;/ Ciągle mi nawracają lekkie zastoje właśnie w tej prawej piersi od strony pachy. A jak teraz karmię za radą położnej spod pachy to sytuacja sie poprawiła. Ciagle jeszcze małe "guzki" mi się pojawiają ale chyba coraz mniejsze... No i położna zalecała oprócz kapusty rozgrzewanie piersi przed karmieniem.

Napisane przez matallewar

Serio wysiadam, mam nadzieję, ze to skok. Już nawet nie chodzi o to, ze ona mi przestała noce przesypiac. Ale jak wstanie, to nie śpi 3h. Wczoraj 23-2, dziś już od 5. A ja znów spalam 2-5 i to stanowczo za mało
I budzi się z głodu, zjada mi 20, 23, 5 po 210 ml, jak jadła 20, 23, 9-10 po 150 ml i to tak z dnia na dzień. A do końca skoku 3 tygodnie...

:glaszcze:

Napisane przez jo_asiek

Dzień dobry! U nas noc kiepska w porównaniu z ostatnimi. Pobudki najpierw co 2 godziny, później stękanie i marudzenie co godzinę. On w nocy chce się bawić a nie spać, a po kilku minutach krzyk ze zmęczenia. O 6 wzięłam go do łóżka z nadzieją, że może wtedy pośpi ciągiem dłużej i co? I d.upa! Przysypiał na kilka minut i się rozbudzał i tak w kółko. TŻ poszedł do pracy, Szymka położyłam go do łóżeczka, więc sobie gada z misiami, a ja mam "5" minut dla siebie na herbatkę i wizaż

:glaszcze:




Wczoraj zniknęłam bo mi się Zuzka przebudziła...
Spała od 21 do 22, przerwa na karmienie (mimo że zasnęła na cycusiu,, jak co dzień), sen do 4. I tu znowu karmienie, przysnęła po kwadransie wiec ją odłożylam, poszłam do łazienki wracam a Zuzka nie śpi... Wylądowała u nas w łóżku i pospała do 7, karmienie, pospałyśmy ostatecznie do 9:30. Zdązyłam zjeść śniadanie i wtedy ją nakarmiłam. Mało kiedy się tak zdarza.

[87czarna]

karolsonNie martw się na zapas. Mojej koleżanki syn miał podobny problem i wyszli z tego cało. Miał specjalne masaże i chodził w specjalistycznym obuwiu. Będzie dobrze,zobaczysz

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

matal współczuję

Ja dzisiaj wyspana,bo Tż miał wolne i spał z Julą,ale za to choróbsko mnie łapie i siedzę jak siedem nieszczęść

[Asiek84]

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczyny!
Wieeelka prośba! Co kupić mamie na 50. urodziny??? Chcę coś fajnego, eleganckiego, ale nie planuję wydawać kilku stów. Tak ze dwie Plizzz, bo ja nie mam pomysłu

moja mama dostała zegarek

Napisane przez tassia

od czego by tu zaczac
przedwczoraj wrocily jej wnuki do wloch
wiec chyba nie wyzyla sie jednak z dobrymi radami

bylam z nia na spacerze i teraz siedze u niej w domu i ogladam tv
sluchac jej nie moge
1, pytalam w aptece, nie dawaj zbyt czesto tych czopkow "wieeeeeeeeeeeem"
2. ale jak tydzien nie bedzie robil kupy to daj zeby skretu kiszek nie dostal "wieeeeem"
3. a oczko przemywaj czesro "wieeeem"
4. kupilam ci gaze jalowa bo waciki sa ble "ale waciki sa miekkie, a gaza podraznia"
ale waciki sa zle bo niejalowe
5.nie pozwol zeby twoj pies tak na ciebie skakal
6.a cemu macius ma taka mala ta czapke
7. a powinnas zawsze miec ubranko na zmiane dla niego "k.u.r.w.a MAM zawsze"
8. a czemu go tylko kocykiem w wozku zakrywasz

i w przeciagu godziny jeszce 50uwag

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

o losie......

Napisane przez ladanseuse14

Ja w sumie na chwilę, bo MĄŻ wyszedł z domu do sklepu

Napisane przez teacherka

Miałam pocytowane wszystkie kciuki i mi wcięło cytaty

Dziękuję za każde kciuki mniejsze i większe



Zuzia oczywiście dzielna, spędziliśmy w szpitalu 4h, 2 razy udalo jej się usnąć. Ogólnie wzbudzała zachwyt - jaka piękna i mądra

Na rtg się popłakała bidulka, kto to widział kazać dziecku leżeć! Uspokoiła się dopiero jak dostała palec do ssania... Potem jeszcze dokładne usg nerek, leżała cierpliwie chyba z 15 minut... Ogólnie wyniki będą po niedzieli, ale pani na usg powiedziała, że wygląda na to, że wada się pogłębia

Czekamy...

bądz dobrej myśli

Napisane przez matallewar

Dzień dobry. Walczymy od 2h. Wykoncze się.

Napisane przez karolson

Dziewczyny jakoś tak wcześniej o tym bardzo nie pisałam tzn pisałam bez wglębiania się w szczegóły o nachodzącym paluszku u nogi Filipa, ale jestem coraz bardziej przerażona bo to coraz bardziej widac.
Byłam już i 3 ortopedów w związku z tym i reasumując każdy mówi ze się samo naprawi jak zacznie stawaić noge tzn że powinno a jak nie to ostatni lekarz powiedzial o operacji paluszka jak będzie starszy albo amputacji
Do diaska nie po to zapierdzielam do 3 ortopedów żeby później dziecku palca amputować. mam rentgen i wszyscy trzej ortopedzi twierdzą, że kość jest ok tylko kwestia ścięgna, że mozna masować ale niewiele to da, ten ostatni powiedział żeby wkadac jakies gąbeczki, bo niema specjalistycznego nic na to.. ja wkładam rulon z recznika papierowego tak zeby ten drugi palec byłw dół a trzeci w góre.. one się tam mieszcza wszystkie ale ten drugi ma przewage nad tym trzecim.

co byście zrobiły na moim miejscu? drązyć dalej czy czekać na koeljną wizytę kontrolna którą mam 01.04 (lekarz kazał co miesiąc robic zdjęcia zeby widzieć co się z tym dzieje, czy jest lepiej czy gorzej
)

czy któreś dziecko znajome, wasze tak miało? pamieta, że Bajka chyba pisala ze mała jej tak ma ale nic z tym nierobi. tyle tez ze teraz dzieki zdjęciu mozna porównac jak to wygląda!

ps. niepatrzcie na paznokcie.. mam problemy z obcinaniem Filipowi paznokci u nóg bo on non stop się wierci

ja bym poszła na konsultację, dużo masowała, myślę że paluszek z czasem się odpowiednio ułoży

[dodinha]

Napisane przez Natala84

poprosze męża żeby zapytał znajomego ortopedy, ale to w poniedziałek bo dziś jest na wyjeździe

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------


wg mnie to żadne błędy, w tej materii Pani Hogg nie jest dla mnie żadnym autorytetem

No dla mnie też,ale jak się czyta te opisy,z jaką łatwością dziecko się uspokaja i zasypia dzięki jej metodom,to czlowieka nachodzą myśli,że jednak robi źle

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez teacherka

Dziękujemy za kciuki. Wiem, że nic jeszcze nie jest przesądzone, ale tak mi szkoda mojej Małej, tyle się wycierpi...





!



:glaszcze:



A zmieniasz często pozycje do karmmienia?
Ja na początku ciągle karmiłam spod pachy, potem różnie, a od jakiegoś czasu prawie tylko na leżąco. I mam wrażenie że ta pozycja leżąca najmniej mi służy, a tylko pomaga na lenistwo...;/ Ciągle mi nawracają lekkie zastoje właśnie w tej prawej piersi od strony pachy. A jak teraz karmię za radą położnej spod pachy to sytuacja sie poprawiła. Ciagle jeszcze małe "guzki" mi się pojawiają ale chyba coraz mniejsze... No i położna zalecała oprócz kapusty rozgrzewanie piersi przed karmieniem.



:glaszcze:


:glaszcze:




Wczoraj zniknęłam bo mi się Zuzka przebudziła...
Spała od 21 do 22, przerwa na karmienie (mimo że zasnęła na cycusiu,, jak co dzień), sen do 4. I tu znowu karmienie, przysnęła po kwadransie wiec ją odłożylam, poszłam do łazienki wracam a Zuzka nie śpi... Wylądowała u nas w łóżku i pospała do 7, karmienie, pospałyśmy ostatecznie do 9:30. Zdązyłam zjeść śniadanie i wtedy ją nakarmiłam. Mało kiedy się tak zdarza.

Dzięki,strasznie się w nocy denerwowalam na swoje dziecko.Teraz mam wyrzuty sumienia i myśli,że jestem złą matką i się nie nadaję

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[policzanka]

Karolson-tak jak pisze Czarna.Skoro jej znajomej synkowi pomogło obuwie i masaze to bardzo dobry znak!Powalcz o tego paluszka!

[jo_asiek]

Napisane przez dodinha

Np to,ze karmię częściej niż co 3 godziny,że moje dziecko zasypia przy piersi,że noszę je na rękach zbyt długo,jak nie chce zasnąć i generalnie nie umiem odczytywać jej placzow

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

hmm... no to w takim razie ja też popełniam kilka błędów: karmię częściej niż co 3 godziny, a Szymek zasypia przy piersi Nie wyobrażam sobie dawać mu cyca co 3 godziny, podczas gdy przeraźliwie płacze i się zanosi, a po przystawieniu do piersi je tak jakby cały dzień nie jadł. No ale w tym przypadku metody tej pani do mnie nie przemawiają. Może z czasem...

Napisane przez rusałka_1

hej

u nas okropnie wieje, więc zrezygnujemy dziś ze spacerku


juz kiedyś przybijałam Ci piątke
mój synek tez z tych wymagających:zasypia tylko przy cycu i spi na rączkach bądź ze mną w łóżku (odłożony przebudza się w mig). Jak nie spi w zalezności od humoru albo chce zwiedzać świat na rączkach, ale też od niedawna potrafi się troszkę sam pobawić na macie
ja się boję tego usypiania, póki co tak bardzo mi to nie przeszkadza, ale powoli chciałabym nauczyć go też inego zasypiania niż z cyckiem w buzi

hej! U nas też wieje i pada, więc narazie siedzimy w domku. Co do drugiej części, to u nas jest identycznie!

[maharet1092]

No ja dzisiaj musze kupić słoiczki i dalej mam dylemat
-ziemiak ze szpinakiem (mąż chce taki)
-dynia
-pasternak
-marchewka
Mam kilka godzin na decyzje

[policzanka]

U nas kolejny dzien płaczu...jedzenia od 6 nie tkneła...czy jest jakis limit podawania tych kaszek bezglutenowych?

[Madziuchna27]

Dzień dobry!
Dziś fryzjer I będę wyglądać jak człek A tatuś zostanie z Julkiem i zabierze go na spacerek, choć pogoda do bani u nas

Dzięki za odpowiedzi odnośnie prezentu

Napisane przez gorgulek

Magda, a może spróbuj jeść śliwki suszone. Można też pić siemię lniane. Ty nie masz problemów?

Boję się Może lepiej ten wywar zrobić i wypić na czczo, ale nie wiem, jak go przygotować Ja nie mam problemów

Napisane przez Natala84

a powiedz mi, czemu Ty się tak tą kupą spinasz? nie ma to nie ma, dzieć spokojny to się nie przejmuj, za to jak zrobi wreszcie to nie będziesz wiedziała jak się do niego zabrać

Bo wszyscy dookoła mnie spinają Obie babcie zadają to pytanie jako pierwsze każdego dnia, do tego TŻ to samo ...

Napisane przez Aaamelkaa

ja kupiłam mamie bransoletkę z kruka ,złożyliśy się z rodzeństwem
http://wkruk. pl/product-pol-2326463-BRANSOLETA.html

Bardzo ładna, ale mama ma podobną

Napisane przez maharet1092

Z tego co słyszałam to dziecku.
Ja nie kp wiec nie wiem co w takim wypadku.Ale wg jak ma sie meczyć z tym zaparciem to chyba lepiej kilka łyków zrobic.
A dziecko na cycu przypadkiem może nie robić kilka dni?

Nawet dwa tygodnie

[matallewar]

Podsumowanie nocy:
20 - Elena śpi
21:30 - Eda śpi
23:00 - En się budzi
2:00 - En zasypia
2:15 - Eda się budzi
4:00 - Eda zasypia
5:00 - En się budzi
8:30 - En zasypia
8:45 - Eda się budzi

Spałam od 3 do 5, wtedy tż zajmował się Edą, a Encia spała Umieram No, jeszcze od 8:30 do 9:30 byłam w półśnie, z którego wyrwał mnie płacz Edy "taaaaaataaaaaaa, kupęęęęęęęę" Spaaaaaaaaaaaaaaaać!

[karolson]

Napisane przez policzanka

U nas kolejny dzien płaczu...jedzenia od 6 nie tkneła...czy jest jakis limit podawania tych kaszek bezglutenowych?

Poli a nie myślisz że niechęć do mleka to efekt wprowadzania pokarmów stałych?
Filip zjadł o 3.30 -180 ml (można powiedziec ze przez sen)
o 9 -40 ml
teraz próbowałam mleko i nie chce, ale słoiczek dyni zjadł

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez matallewar

Podsumowanie nocy:
20 - Elena śpi
21:30 - Eda śpi
23:00 - En się budzi
2:00 - En zasypia
2:15 - Eda się budzi
4:00 - Eda zasypia
5:00 - En się budzi
8:30 - En zasypia
8:45 - Eda się budzi

Spałam od 3 do 5, wtedy tż zajmował się Edą, a Encia spała Umieram No, jeszcze od 8:30 do 9:30 byłam w półśnie, z którego wyrwał mnie płacz Edy "taaaaaataaaaaaa, kupęęęęęęęę" Spaaaaaaaaaaaaaaaać!

i co Ena i Eda robią w nocy bawią się??


Jak dobrze że Filip w nocy zaskwierczy, butla i dalej spi.. na koncu butli juz kima dobrze.. i zawsze staranie zeby jego własny bek go nie obudził

[ja-ika]

Napisane przez teacherka

A zmieniasz często pozycje do karmmienia?
Ja na początku ciągle karmiłam spod pachy, potem różnie, a od jakiegoś czasu prawie tylko na leżąco. I mam wrażenie że ta pozycja leżąca najmniej mi służy, a tylko pomaga na lenistwo...;/ Ciągle mi nawracają lekkie zastoje właśnie w tej prawej piersi od strony pachy. A jak teraz karmię za radą położnej spod pachy to sytuacja sie poprawiła. Ciagle jeszcze małe "guzki" mi się pojawiają ale chyba coraz mniejsze... No i położna zalecała oprócz kapusty rozgrzewanie piersi przed karmieniem.

właśnie nie zmieniam muszę się chyba nauczyć karmić spod pachy

Napisane przez matallewar

Podsumowanie nocy:
20 - Elena śpi
21:30 - Eda śpi
23:00 - En się budzi
2:00 - En zasypia
2:15 - Eda się budzi
4:00 - Eda zasypia
5:00 - En się budzi
8:30 - En zasypia
8:45 - Eda się budzi

Spałam od 3 do 5, wtedy tż zajmował się Edą, a Encia spała Umieram No, jeszcze od 8:30 do 9:30 byłam w półśnie, z którego wyrwał mnie płacz Edy "taaaaaataaaaaaa, kupęęęęęęęę" Spaaaaaaaaaaaaaaaać!

bidulko mam nadzieję, że to się niedługo unormuje, życzę Ci dużo siły

[Madziuchna27]

Napisane przez matallewar

Podsumowanie nocy:
20 - Elena śpi
21:30 - Eda śpi
23:00 - En się budzi
2:00 - En zasypia
2:15 - Eda się budzi
4:00 - Eda zasypia
5:00 - En się budzi
8:30 - En zasypia
8:45 - Eda się budzi

Spałam od 3 do 5, wtedy tż zajmował się Edą, a Encia spała Umieram No, jeszcze od 8:30 do 9:30 byłam w półśnie, z którego wyrwał mnie płacz Edy "taaaaaataaaaaaa, kupęęęęęęęę" Spaaaaaaaaaaaaaaaać!

O Jezusiu!

Napisane przez karolson

Jak dobrze że Filip w nocy zaskwierczy, butla i dalej spi.. na koncu butli juz kima dobrze.. i zawsze staranie zeby jego własny bek go nie obudził

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

O fck! Myślałam, że dostanę przed chwilą zawału! Niespodziewanie spadła tuż obok mnie bombka z choinki Oczywiście się rozbiła A taka była ładna. Czarna matowa, awangardowa