Marchew, jabłko lub ziemniaczek, wkrótce zje mój niemowlaczek, mamy IX-X 2013, cz.III

[kaska87]

Napisane przez Natala84

Motyl, Gorgulku
wybrałam dziś kaszkę do ekspozycji byłam w rossmannie, przejrzałam składy i ta wydała mi się bardzo sensowna:
https://www.bobo vita.pl/home/produkty/kaszki/kaszka-pszenno-zytnia-pelne-ziarno/
w 100 gram kaszki jest zaledwie 7 gram cukru, nie ma w składzie białego cukru tylko miód (raczej jakieś śladowe ilości, nie powinno uczulić) i cene też ma fajną, niecałe 6 zł a zdrowy brzuszek dobrze ponad 10 zł
spacja do usunięcia

Natala a zdrowy brzuszek jest też od 4mż? bo ja albo ślepa albo nie widziałam bo Ty też niedługo wprowadzasz, a Hanula nie wiele od Mikiego starsza to pisz co i jak to będę zgapiać

[inwersja]

Napisane przez Natala84

Motyl, Gorgulku
wybrałam dziś kaszkę do ekspozycji byłam w rossmannie, przejrzałam składy i ta wydała mi się bardzo sensowna:
https://www.bobo vita.pl/home/produkty/kaszki/kaszka-pszenno-zytnia-pelne-ziarno/
w 100 gram kaszki jest zaledwie 7 gram cukru, nie ma w składzie białego cukru tylko miód (raczej jakieś śladowe ilości, nie powinno uczulić) i cene też ma fajną, niecałe 6 zł a zdrowy brzuszek dobrze ponad 10 zł
spacja do usunięcia

my mamy miód zakazany
'zdrowy brzuszek' w biedrze jest po 9,99zł

[ja :)]

Napisane przez Natala84

ja tylko napiszę, że to bardzo częste że dziecko początkowo śpi w nocy super, a potem w okolicach 4-5 miesiąca zaczynają się nocne pobudki a rozszerzanie diety niekoniecznie musi tu pomóc....
edit: dotyczy to rzecz jasna przede wszystkim dzieci kp

O właśnie - ja czytalam kiedyś (ale to tylko internet wiec nie wiem ile w tym prawdy), że jak dzieci zaczynają być większe to bardziej eksplorują świat w dzień i szkoda im czasu na jedzenie więc nadrabiają w nocy. Ktoś słyszał podobną opinię?

[pszczoua]

Napisane przez Natala84

ja tylko napiszę, że to bardzo częste że dziecko początkowo śpi w nocy super, a potem w okolicach 4-5 miesiąca zaczynają się nocne pobudki a rozszerzanie diety niekoniecznie musi tu pomóc....
edit: dotyczy to rzecz jasna przede wszystkim dzieci kp

W nocy to jeszcze pol biedy ale czemu w dzien tak czesto je...
Dzis jestem juz wykonczona...

Napisane przez ja :)

I one powinny trwac maks do 2 tyg z tego co mowi nasz pediatra. U nas do tej pory były ze 3 i zawsze trwają około 5 dni.
Tutaj masz fajnie opisane:
http://kellymom.com/bf/normal/growth-spurts/

I co do czasowości to wiadomo, że nie musi się pokrywać, ale tam są okolice 4 miesięcy więc u Ciebie by się zgadzało

Dzieki

[inwersja]

Napisane przez kaska87

Natala a zdrowy brzuszek jest też od 4mż? bo ja albo ślepa albo nie widziałam bo Ty też niedługo wprowadzasz, a Hanula nie wiele od Mikiego starsza to pisz co i jak to będę zgapiać

jest mleczna kaszka manna i ona jest od 4mca, jest jest 8 zbóż-bezmleczna, od 6mca

dodam jeszcze, że teoretycznie jest taka możliwość, że ta 8 zbóż może uczulić, a wcale nie uczuli ten gluten w kaszce, a któreś z tych zbóż

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez agravka

O jakim filmie mówisz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o tym o aborcji...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaska87]

a ta będzie dobra
http://www.dziecko.nestle.pl/produkt...uctid/286.aspx

[kahunia]

Napisane przez ja :)

I one powinny trwac maks do 2 tyg z tego co mowi nasz pediatra. U nas do tej pory były ze 3 i zawsze trwają około 5 dni.
Tutaj masz fajnie opisane:
http://kellymom.com/bf/normal/growth-spurts/

I co do czasowości to wiadomo, że nie musi się pokrywać, ale tam są okolice 4 miesięcy więc u Ciebie by się zgadzało

A u nas to nie sa czasem kryzysy laktacyjne? Gdzies czytalam ze to 6 tydzien i 3 miesiac ale tu http://mlekomamy.pl/index.php?page=problemy jest jeszcze 6 i 9 miesiac to juz by bylo zblizone do tego co w linku

U mnie ten z 6 tygodnia by sie zgadzal (o czym uswiadomila mnie pewna mama ktora spotkalysmy na szczepieniu :P), a ten z 3 miesiaca byl w 11 tygodniu (przynajmniej mam taka nadzieje )

[inwersja]

Napisane przez kaska87

a ta będzie dobra
http://www.dziecko.nestle.pl/produkt...uctid/286.aspx

Jeśli tylko brzuszek Mikiego zaakceptuje mleko NAN, bo na takim mm robią kaszki Nestle to tak

Tak na marginesie, ja uważam, że jedynie kaszki bezmleczne mają sens (zwłaszcza dla dzieci, które choć czasami piją mm), nawet dla dzieckiem, które alergikami nie są. Zawsze jest ryzyko, że nowego mleka dziecko nie zaakceptuje i pojawią się problemy brzuszkowe. Nie wspomnę o tym, że wtedy też w ogóle łatwo spaniować, że przez gluten coś złego się dzieje, a winowajcą będzie mm

[kaska87]

Inwersja słusznie- widzę że na mleczku mm robione- w takim razie poszukam jakieś kaszki bezmlecznej

http://mamyporady.pl/2012/09/jak-wprowadzic-gluten.html

[inwersja]

Napisane przez kaska87

Inwersja słusznie- widzę że na mleczku mm robione- w takim razie poszukam jakieś kaszki bezmlecznej

http://mamyporady.pl/2012/09/jak-wprowadzic-gluten.html

ja w pewnym sensie mam najlepiej, bo wszystkie już wprowadzicie gluten, popiszecie tutaj co i jak, a ja potem będę czerpać z tej studni

[policzanka]

Napisane przez inwersja

Jeśli tylko brzuszek Mikiego zaakceptuje mleko NAN, bo na takim mm robią kaszki Nestle to tak

Tak na marginesie, ja uważam, że jedynie kaszki bezmleczne mają sens (zwłaszcza dla dzieci, które choć czasami piją mm), nawet dla dzieckiem, które alergikami nie są. Zawsze jest ryzyko, że nowego mleka dziecko nie zaakceptuje i pojawią się problemy brzuszkowe. Nie wspomnę o tym, że wtedy też w ogóle łatwo spaniować, że przez gluten coś złego się dzieje, a winowajcą będzie mm

Dokładnie tak jak piszesz.Dlatego ja mojej Lilce( mimo ze lekarka powiedziała ze nie musze )podaje bezmleczną.

[kama1987]

Jest 20.40, moje dziecko od 20 min śpi i nawet dzisiaj była bardzo grzeczna, zjadła 3/4 słoiczka dyni i krzyczała że się skończyło już wogule to jak widzie że idę z jej miseczką i łyżeczką to od razu buźkę otwiera mam nadzieję że inne rzeczy też jej będą tak smakować.

Napisane przez maharet1092

w de pelno jest sloiczkow z miesem od 4tego miesiaca
zalecaja, zeby po 2 tygodniach samych warzyw wprowadzic juz mieso

to chyba jej będę też robić z mięsem bo jest chętna do jedzenie wszystkiego, jak my coś jemy to ona krzyczy że też chce

Napisane przez t_89

a jak wy usypiacie?

Zuzia w nocy usypia podczas jedzenia, a w dzień jak ma ochotę spać to przeważnie na rękach tylko uśnie.

Napisane przez karolson

ma ktoś pomysły co to moze byc??
jest tylko na polikach, smarowane emolium kilka razy dziennie troche sie poprawia ale wraca.. tu dziś od rana smarowane raz...

Zuzia miała coś podobnego i jej przeszło po maści robionej. Tam jest tylko euceryna i woda destylowana.

Napisane przez butterfly20

Na czym można teraz oglądać filmy?

możesz ściągać z torrenty.org tylko się trzeba zarejestrować i chyba zapłacić jednorazowo ok. 10 zł.

Napisane przez pszczoua

Dziewczyny czytalam kiedys ze przy kp mozna wczesniej rozszerzac diete jesli widac ze dziecko sie nie najada mlekiem. Ja planowalam wprowadzac nowe pokarmy po skonczonym 5 miesiacu, ale chyba bede zmuszona zmienic swoje plany... Od kilku dni Julek je co 1-2 godz w ciagu dnia. Wieczorem to w ogole jakis nienajedzony jest. Po kapieli zje z dwoch piersi, zasnie na godzinke i budzi sie dalej glodny i znow obie piersi. Jak juz zasnie na noc to budzi sie co 3-4 godziny glodny mimo ze od jakiegos miesiaca przesypial ladnie noce. Za 9 dni skonczy 4 miesiace i jak tak dalej bedzie planuje podac marchewke... Czy moge tak zrobic przy kp?

Zuzia miała 3,5 mies (w święta) jak jej zaczęłam rozszerzać dietę i nic jej się złego nie dzieje Jadła już jabłko, banana, marchewkę, ziemniaka i dynię. Wszystko smakowało

Napisane przez dodinha

Czy wasze dzieciaczi też wciągają dolne wargi,jak bezzębni dziadkowie? Co to może oznaczać?

hehe też niewiem czy to coś oznacza, zabawnie wygląda

Napisane przez kaska87

a ta będzie dobra
http://www.dziecko.nestle.pl/produkt...uctid/286.aspx

oo też o niej myślałam Zuzia po porodzie w szpitalu dostała w 1 noc i potem w domu i nie jej nie było, to myślę że jak coś to będzie ok.
albo zwykłą błyskawiczną kaszkę mannę na wodzie ugotować.

[MsLullaby]

Motyl - na zalukaj ja często oglądam

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Dziewczyny a mam do was takie pytanie bo mnie to męczy. Mieszkam na parterze a wiąże się to z tym że ciągnie od podłogi. Mogę więc kłaść matę małemu na podłogę czy lepiej na łóżko? Czy na podłodze po prostu mu coś pod spód rozkładać? Bo jednak jak ma miękko to ciężej mu ćwiczyć obroty itp

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

[ja :)]

Napisane przez kahunia

A u nas to nie sa czasem kryzysy laktacyjne? Gdzies czytalam ze to 6 tydzien i 3 miesiac ale tu http://mlekomamy.pl/index.php?page=problemy jest jeszcze 6 i 9 miesiac to juz by bylo zblizone do tego co w linku

U mnie ten z 6 tygodnia by sie zgadzal (o czym uswiadomila mnie pewna mama ktora spotkalysmy na szczepieniu :P), a ten z 3 miesiaca byl w 11 tygodniu (przynajmniej mam taka nadzieje )

A moze i tak sie nazywa na rożnych stronach rożnie podają ale wszędzie jest właśnie ten 3 miesiąc. U nas jeszcze nie było ale dziś zjadła juz nadprogramowo 2 razy wiec kto wie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jo_asiek]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

mam pytanko czy wy wszystkie szczepilyscie na Rotawirusy (wiem ze Motylek tak ) ja dzis pytalam lekarza bo nie mialam tego na karcie szczepien i powiedzial ze dopiero od tego roku jest ta szczepionka w niemczech za darmo a wczesniej rodzice musieli zaplacic jesli chceli zaszczepic dziecko, ale ze on generalnie nie poleca jesli maly nie idzie teraz do zlobka... no i nie wiem...dzisiaj nie mieli tych szczepionek jeszcze, ale jakbym chciala szczepic to trzeba to zrobic w przyszlym tygodniu.

my zaszczepiliśmy Szymka na rota. Długo się zastanawiałam i wahałam, ale jednak zdecydowałam się, żeby w razie czego (tfu tfu) nie pluć sobie w brodę, że mogłam a tego nie zrobiłam. Tym bardziej, że mamy styczność z dziećmi przedszkolnymi i przedszkolankami, więc trochę się obawiam - stąd moja decyzja

Napisane przez Agnieszka257

Dzień dobry wszystkim!! Mój Mateuszek dzisiaj kończy 4 miesiące : jupi:

najlepszego

Napisane przez bojatoja

Jutro mam egzamin. Przez cały ten czas się nie stresowałam a dzisiaj trzęsę portkami bo nic nie umiem. Liczę na ściągi
Że człowiek nie uczy się na bieżąco

trzymam kciuki za jutrzejszy egzamin

Napisane przez kaska87

to ja albo trzymam Miśka tak by tv nie widziała, a jak mi się wychyla to wyłączam i figa jeszcze się w życiu naogląda

robię to samo aczkolwiek wczoraj jak był atak płaczu, którego nie umiałam opanować, to poratowałam się piosenką o jagódkach z youtuba i obrazem z laptopa

Napisane przez matallewar

Wstałam rano i waga pokazała mi dobre wieści Brakowało mi dobrych wieści

super! gratuluję i zazdroszczę!

Napisane przez kahunia

Sprobuj sie polozyc kolo niej, pielucha na oczy, smok do buzi. Poklepywac po pleckach, albo troche pobujac, u mnie czasem wystarczy trzymanie za reke

u nas dziś w ciągu dnia zadziałała pielucha i głaskanie od czasu do czasu. Szymon był zmęczony, marudził i popłakiwał, wiec dałam mu smoka i zwiniętą w kulę pieluchę tetrową. Miętosił ją i miętosił aż w końcu zasnął ładnie i to SAM Udało się tak dwa razy, więc mam nadzieję, że będzie tak dalej i w nocy też zadziała

Napisane przez MsLullaby

Niestety nie mam pojecia.

Dziewczyny co mam zrobic, zeby Bartek potrafil tez samodzielnie zasypiac w swoim lozeczku?Jesli chodzi o wieczor i noc to juz sie nauczyl, ze odlozony do lozeczka idzie spac, z tym nie mamy problemow (no chyba, ze nas skok odwiedzi) ale w dzien praktycznie nie ma szans, zeby samodzielnie zasnal w lozeczku, zazwyczaj spi bujany w bujaczku, a w kryzysowych sytuacjach ratuje nas wozek :/

Szymek w ciągu dnia też nie chce zasypiać i spać w swoim łóżeczku. Drzemki urządza sobie przy cycu w "salonie" (tj. drugim pokoju:brzydal) i wtedy go odkładam na łóżko jak się uda. Próbowałam kilka razy odnieść go do łóżeczka, to się w połowie drogi budził i za nic nie chciał spać u siebie

[papalinka83]

Napisane przez karolson

ma ktoś pomysły co to moze byc??
jest tylko na polikach, smarowane emolium kilka razy dziennie troche sie poprawia ale wraca.. tu dziś od rana smarowane raz...

Mi to wygląda na alergię

Napisane przez inwersja

ja w pewnym sensie mam najlepiej, bo wszystkie już wprowadzicie gluten, popiszecie tutaj co i jak, a ja potem będę czerpać z tej studni

Inwersja, a jak to jest teraz u Miłosza? Nutramigen je? Przeszły mu problemy brzuszkowe? Trochę jestem nie na bieżąco. Daję od wczoraj Oli pepti, bo nutramigenu nie chce i się zastanawiam, czy ją zmuszać jeszcze. A lekarka powiedziała, żeby o rozszerzaniu diety absolutnie jeszcze nie myśleć

[ja-ika]

Napisane przez kahunia

A u nas to nie sa czasem kryzysy laktacyjne? Gdzies czytalam ze to 6 tydzien i 3 miesiac ale tu http://mlekomamy.pl/index.php?page=problemy jest jeszcze 6 i 9 miesiac to juz by bylo zblizone do tego co w linku

U mnie ten z 6 tygodnia by sie zgadzal (o czym uswiadomila mnie pewna mama ktora spotkalysmy na szczepieniu :P), a ten z 3 miesiaca byl w 11 tygodniu (przynajmniej mam taka nadzieje )

no właśnie zapalenie piersi miałam po półtora miesiąca, czyli 6 tyg, i ostatnio też czyli 3 mies. Czy jeszcze jakiś kryzys mnie czeka

[dodinha]

Napisane przez MsLullaby

Motyl - na zalukaj ja często oglądam

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Dziewczyny a mam do was takie pytanie bo mnie to męczy. Mieszkam na parterze a wiąże się to z tym że ciągnie od podłogi. Mogę więc kłaść matę małemu na podłogę czy lepiej na łóżko? Czy na podłodze po prostu mu coś pod spód rozkładać? Bo jednak jak ma miękko to ciężej mu ćwiczyć obroty itp

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

Ja bym kladła na łóżko,bo jak go zawieje i złapie jakąś infekcję,to nieciekawie będzie,no chyba że pozasłaniaj szczeliny w drzwiach na ten czas,jak go kładziesz na podłogę

[MsLullaby]

Napisane przez dodinha

Ja bym kladła na łóżko,bo jak go zawieje i złapie jakąś infekcję,to nieciekawie będzie,no chyba że pozasłaniaj szczeliny w drzwiach na ten czas,jak go kładziesz na podłogę

Masz rację dzięki. Chyba póki co będę kładła go na łóżku później zobaczymy

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

[kaska87]

my nadal skok mamy chyba bo Miki je tylko z lewego cyca (zawsze go faworyzował ) jak go dziś rano do prawego przystawiłam to było bleee i ryk

[Little_Spark]

Napisane przez Natala84

ja tylko napiszę, że to bardzo częste że dziecko początkowo śpi w nocy super, a potem w okolicach 4-5 miesiąca zaczynają się nocne pobudki a rozszerzanie diety niekoniecznie musi tu pomóc....
edit: dotyczy to rzecz jasna przede wszystkim dzieci kp

Natala a wiesz co może być przyczyną tego, że właśnie w 4-5 miesiąci dziecko zaczyna sie budzić częściej?
mój nigdy nie był dobry w spaniu, ale teraz już przechodzi sam siebie

MsLullaby a może jakiś gruby koc, złożony jeszcze na pół na podłogę podłożyć?

[kaska87]

mam nadzieję, że Miki nadal będzie tak ładnie spać

[logoasia]

hej mamusie
pierwszy dzień szkolenia za mną, tż dzielnie poradził sobie z dzieciakami przez 8godzin wypróbowałam dziś Shantala na Marcinie, ciekawe ile pośpi w nocy po takim relaksie

Napisane przez angelikada

Boże jak ja was rozumiem, mój mąż ostatnio to mnie tak wkurzyl, nie było go cały dzień więc ja z marudzącą Leną spędziłam cały dzień i juz bylam wyczerpana wieczorem pomogła mi moja siostra w której mam mega oparcie bo popoludniu i wieczorem ona przejmuje praktycznie mała po części wiadomo cyca nie da kąpiemy małą razem ona daje wieczorne mm i usypia ja i tak było tez tego wieczora, dziecko usneło ale sie obudziło i tż leżał obok niej i widzi ze sie budzi odwrocil ja bo spała na brzuchu i mała zaczela poplakiwac to on "ona chce cyca" pomimo że jakąś godzine wczesniej jadła, wkurzylam sie i wrzasłam ze najlepiej tak zrobic powiedziec że chce cyca zamiast ja wziac i starac sie ja uspokoic zeby pospała!!

fajnie masz z siostrą z tż sie nie przejmuj, zrób mu kiedyś lekcję i zostaw go samego z malutką na pół godziny

Napisane przez angelikada

a jeszcze wczoraj stwierdzilam ze mała ma problem z podnoszeniem glowki :/ wiec tez musze ja czesciej kl;asc na brzuchu i wczoraj w lazience jak ja rozebralam do golasa polozylismy na brzuchu to sie myslalysmy ze sie posikamy tak slicznie podnosila sie ze szok i dlugo nawet trzymala glowke wiec troszke sie uspokoilam

ja tez myslalam ze moj Marcin ma problem z podnoszeniem głowy, ale rehablitantka zapytała nas na spotkaniu na czym go kładziemy, na miękkim czy na twardym? jak na miękkim to nie podniesie głowy tak jak trzeba, a na twardym bez problemu u nas problem sie rozwiązał bo kładłam Marcina na kanapie na brzuszku, a teraz leży tylko na podłodze i się ćwiczy

Napisane przez ja-ika

We wtorek Emilka miała 2 dawkę, w ogóle były jaja w tym rotem na ważeniu przed lekarzem pielęgniarka pyta się: na jest Dorota?, ja mówię, że nie Emilka, patrzy do książeczki na pierwszą stronę, później na stronę szczepień i mówi Dorota. Ja se myślę, no jakaś głupia, przecież wiem jak moje dziecko ma na imię, tym bardziej, że drugiego imienia nie dawałam A ona to czyją książeczkę macie? Ja mówię że to nasza Emilki a ona znowu na stronę szczepień i mówi no Dorota ja wtedy zaskoczyłam i mówię tak ona jest do szczepienia na rota ale na imię ma Emilka a nie Dorota

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Każda dawka kosztowała 320 zł

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

uśmiałam się

Napisane przez papalinka83

Cześć dziewczyny

Nie mam ostetnio kompletnie czasu na forum, ani w sumie w ogóle na nic Także nie dam rady doczytać, co u Was, przynajmniej jeszcze nie teraz. Pewnie nikt mi nie streści? Bo sytreszczenie Motyla przy moich tyłach nie wystarczy

Dzisiaj byłam z Olą u alergologa. Pani powiedziała, że jest skaza na 100%, a jak zobaczyła Olę po rozebraniu, to powiedziała "ojej" Dostałą zyrtec w kroplach, maść z antybiotykiem i jeszcze jakąś maść sterydową robioną na kilka dni, żeby się skóra poprawiła, no i przepisała nutramigen i bebilon pepti, gdyby Ola nie chciała nutry pić, ale namawiała, żeby się łątwo nie poddawać. No i nie wiem co zrobić, bo b. głodna Ola wypiłą łyka nutramigenu i był ryk że szok, a pepti wypiła od razu. I nie wiem teraz, czy ją zmuszać jeszcze, czy sam pepti rozwiąże problem... Ktoś miał taką sytuację?

o bosz.. dobrze ze poszłaś z malutką do tego alergologa. Moj tż zmieszał dziś nutramigen z moim ściągniętym mlekiem i o dziwo Marcin zjadł, ale zamierzam jeszcze mieszać je z enfamilem, żeby mały się do niego przekonał bo tez mamy skaze białkową. i stopniowo będzie więcej nutramigenu a mniej mojego/mieszanki

Napisane przez ja-ika

mam w lodówce 300ml odciągniętego mleka, drugie tyle w piersiach, szkoda jest mi wylewać dopiero dziś zamówiłam woreczki do mrożenia.
Ma któraś woreczki Medela? Podobno można ściągać do nich bęzpośrednio z laktatora?

ja miałam woreczki medela i jak dla mnie wielorazowego użytku teraz kupiłam z firmy tufi, są połowę tańsze a jakość ta sama co medela tylko do laktatora już nie pasuje, więc przelewam z butelki.

Napisane przez nephelim89

Melduje ze żyje. Kamień mam w lewej nerce dziekuje za kciuki

Dziwna ta piguła. Mi lekarz powiedział ze mam podac dziecku jak bedzie marudny i placzliwy bo moze go po prostu boleć glowa czy miejsce wkucia. No i wiadomo ze jak goraczka by byla to tez.


Wysłane z mojego HP Slate 7

oj kochana, kuruj się tam

Napisane przez Asiek84

hej

nie dam rady nadrobić...

Hubert jest chory... zaraził się prawdopodobnie od Filipa, Fifi ma zapalenie oskrzeli i w niedzielę się widzieliśmy na urodzinach bratowej... jestem tak zła że szok... Filip goraczkował od zesdzłego piątku i moja siorka przyszła z nim chorym na imprezę, wiedziała że będziemy i my, a w poniedziałek dostał antybiotyk...

byliśmy u naszej (wspólnej z Filipem ) pediatry i osłuchowo czysto, Hubert ma katar i kaszle... robimy inhaqlacje z soli fizjologicznej, dajemy sól do noska i podajemy Cebion i Flegaminę baby...

dużo zdrówka dla was

Napisane przez kahunia

No wlasnie tez tak slyszalam ze to co w ciazy nie wyleci to musi wyleciec teraz. A od minipigulki kurcze nie wiem, a nie pamietam czy zaczely wypadac jak juz zaczelam brac czy wczesniej.. No nic mam nadzieje ze lysa nie zostane :P

to ja bym musiała teraz wyłysieć bo w ciąży mi nie wypadały

[inwersja]

Napisane przez papalinka83

Mi to wygląda na alergię


Inwersja, a jak to jest teraz u Miłosza? Nutramigen je? Przeszły mu problemy brzuszkowe? Trochę jestem nie na bieżąco. Daję od wczoraj Oli pepti, bo nutramigenu nie chce i się zastanawiam, czy ją zmuszać jeszcze. A lekarka powiedziała, żeby o rozszerzaniu diety absolutnie jeszcze nie myśleć

Tak, Nutramigen. hmm... kupki są ok, powtórzone badanie na krew utajoną też
czasem pojawi się jakiś "pryszczyk", ale wg naszej alergolog to nie jest problem. najważniejsze żeby nic w jelitach go nie podrażniało

Co do mm, to podobno Pepti nie jest już refundowane więc jeśli chcesz się starać o zaświadczenie, to warto popróbować, jest taniej, a w przypadku Nutramigenu 2 to są zwyczajnie śmieszne pieniądze
Pepti coś ponad 20zł chyba
Nutramigen 1 bez refundacji kosztuje ok 37zł, z R 9,31zł
A Nutramigen 2 bez refundacji też ok 37zł, a z R 3,20zł

Może popróbuj na razie mieszać oba mm? Najpierw spróbowałabym podać miarkę Nutra i resztę Pepti i potem zmniejszać. Może mała się przyzwyczai
Ja już kiedyś pisałam, że znajoma musiała przekonać 7miesięczne niemowlę do Nutra gdzie już jadła pokarmy stałe. Lekko nie było, ale nie było wyjścia, bo z powodu nietolerancji laktozy im Pepti nie pomogło.

Co do rozszerzania diety, to my będziemy rozszerzać normalnie, teraz od skończonego 4mca. Jedynie z wykluczeniem produktów alergizujących bądź mogących uczulić (dieta eliminacyjna) i opóźniając wprowadzanie glutenu (po 10. m-cu).

Z tego co wiem potrzeba miesiąca aby stwierdzić czy dane mleczko pomaga dziecku i czy faktycznie są pozytywne efekty leczenia.

[ja :)]

Napisane przez MsLullaby

Masz rację dzięki. Chyba póki co będę kładła go na łóżku później zobaczymy

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

Ja bym jednak podłożyla cos ciepłego pod matę o kładka na podłodze. Chyba ze masz twardy materac na łóżku. No i pod warunkiem ze nie pizga wiatrem przy podłodze

Jadę właśnie na relaks do fryzjera yeah tata pospaceruje z córka po parku a mama będzie odpoczywać przy masażu głowy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[logoasia]

za 3 godziny 55minut moje dziecko kończy 3 miesiące kiedy to minęło...

[inwersja]

Napisane przez kaska87

my nadal skok mamy chyba bo Miki je tylko z lewego cyca (zawsze go faworyzował ) jak go dziś rano do prawego przystawiłam to było bleee i ryk

ta znajoma, o której ostatnio pisałam, że karmi wciąż 1,5roczniaka to tylko z jednego cyca. mały nie chciał pić z drugiego, jak był już starszy niemowlak i bardziej kumaty, to wręcz jak go widział to tłukł go, a jak udało jej się nakarmić go nim, to wymiotował wręcz tym mlekiem
tym sposobem ma dziewczyna jedną pierś ze 3 rozmiary większą od drugiej

[logoasia]

Napisane przez inwersja

ta znajoma, o której ostatnio pisałam, że karmi wciąż 1,5roczniaka to tylko z jednego cyca. mały nie chciał pić z drugiego, jak był już starszy niemowlak i bardziej kumaty, to wręcz jak go widział to tłukł go, a jak udało jej się nakarmić go nim, to wymiotował wręcz tym mlekiem
tym sposobem ma dziewczyna jedną pierś ze 3 rozmiary większą od drugiej

prawda, moja znajoma tez tak dziecko przyzwyczaiła, tylko ze ona karmiła go prawie 3 lata

[kaska87]

łoo matko to u mnie nie jest tak źle