Odpieluszkowe zapalenie mózgu

[201607111040]

Napisane przez Karinio

Te odnosze takie wrażenie A i jest jeszcze jeden wąteczek tego typu,na 30+ pt: Nie chce mieć dzieci,jak dać sobie radzić z presją. Tam tez jadzik plynie

Czy przypadkiem na wym wątku również nie było krucjat nawracających?

[Karinio]

Napisane przez Sola1

Według niektórych matki to powinny chyba znosić swój los z pokorą, usunąć się w cień i najlepiej stać się niewidzialne co by innym w niczym nie przeszkadzać.
Zresztą podobnie krzyczą Ci co nie lubią psów. Też im wszystko przeszkadza. Można stanąc na rzęsach a i tak jest coś nie tak.
Ja uważam, że zachowuję się kulturalnie, szanuję innych, ale bez przesady. Nie będę sie zamykać w domu

Pewnie nie chodziła na wyprzedaże

Ja to bym radziła,niektórym wyjechac na bezludną wyspe. Cisza,spokój żadnych matek z OZM
Całkiem możliwe. Pewnie była ubrana w szlafrok i miała wałki na głowie

[Sola1]

Napisane przez Lillkaa

Według mnie nie. Faktycznie, zauważyłam wśród mam, ktore znam takie, dla których życie ograniczyło się wyłącznie do dziecka, a reszta to nic i zły świat. Drażnią mnie i szkoda mi ich. Co do wózków to oczywiście zwróciłabym uwagę na najeżdżanie na nogi i skomentowała czy ta osoba byłaby z dzieckiem czy nie. Natomiast gdyby to była mama i gdybym usłyszała tekst typu, że co się dziecka czepiam (zdarzyło się w lidlu), to owszem, obgadałabym ją.

Czasem można przypadkiem na kogoś najechać a czasem nadepnąć butem. Wystarczy przeprosić i tyle
Kultura powinna dotyczy wszystkich.

[201607111040]

Napisane przez Sola1

A co ma zrobić jak musi jechać z dzieckiem do lekarza na określoną godzinę? Kupić auto jak ją np. nie stać? Uwierz, nie znam matki, która uwielbiałaby podróze komunikacją miejską.
Na wyprzedaże tez już nie może chodzić?- racja niech kupują tylko te co nie mają dzieci. Matka najlepiej niech się ubierze w worek po kartoflach kupiony w regularnej cenie

Kurczę ale po co wpychać się do autobusu jak nie ma w nim mniejsca, bo co można bo się ma dziecko? Na wyprzedaże niech chodzą, ale niech też nie zostawią na środku wózku, albo niech nie puszczają dzieci samopas.

[Karinio]

Napisane przez LusiaPlotkara

Czy przypadkiem na wym wątku również nie było krucjat nawracających?

Nom z tego co czytałam,udzielały się tam mamy

Napisane przez Sola1

Czasem można przypadkiem na kogoś najechać a czasem nadepnąć butem. Wystarczy przeprosić i tyle
Kultura powinna dotyczy wszystkich.

Myśle,że nawet przepraszam by nic nie dało,bo i tak zostanie tu objechana matka z góry do dołu.Jak śmiała mnie nadepnąć.

[karolca]

Napisane przez Karinio

Te odnosze takie wrażenie A i jest jeszcze jeden wąteczek tego typu,na 30+ pt: Nie chce mieć dzieci,jak dać sobie radzić z presją. Tam tez jadzik plynie

Nie mam 30+ a odkładanie macierzyństwa mnie nei dotyczy więc nie wchodzę na tamte wątki. Ale domyslam się o co chodzi

Napisane przez Sola1

Według niektórych matki to powinny chyba znosić swój los z pokorą, usunąć się w cień i najlepiej stać się niewidzialne co by innym w niczym nie przeszkadzać.
Zresztą podobnie krzyczą Ci co nie lubią psów. Też im wszystko przeszkadza. Można stanąc na rzęsach a i tak jest coś nie tak.
Ja uważam, że zachowuję się kulturalnie, szanuję innych, ale bez przesady. Nie będę sie zamykać w domu

Mam psa, dużo sąsiadów ma czworonogi i irytuje mnie, gdy większość z nich nie sprząta po swoim pupilu. Dlaczego? Każdy z nas korzysta z zieleni w równym stopniu i sorry, ale nie mam ochoty czyścić butów z gówna. A jak ktoś brzydzi się zgarnąć kupę swojego psiaczka-misiaczka, to powinien wcześniej rozważyć za i przeciw posiadania psa.
Zdarza mi się zasugerować, że po psie wypada sprzątnąć, jakbym była wredna i chamska, mogłabym zadzwonić i zgłosić, mandacik murowany.

a wracając do tematu głównego, mi wisi i powiewa co robi ktoś ze swoim dzieckiem (jak się obnosi ze swoim macierzyństwem). Czy wstawia milion zdjęć, filmików, jak zachowuje się w przestrzeni publicznej. Póki nie wyrządza mi jakiejkolwiek krzywdy niech robi jak chce.
Tydzień temu byłam w parku zabaw dla dzieciaków, siostrzeniec wdał się w bójkę z jakimś dzieckiem, więc zwróciłam mu uwage, aby przestał, bo bardzo brzydko się zachowuje, na co matka chłopaka, który tłukł "dla zabawy" wszystkich dookoła z dumą "jego pierwsza bójka, jak pani chce, to mogę pokazać, nagrałam!"
Rzekłam, że mam nadzieję, że filmik nie trafi do sieci, bo nie wyrażam zgody na publikację wizerunku dziecka

[Sola1]

Napisane przez LusiaPlotkara

To może zacznij od tego żeby podać przykład OZM, a nie rozwalać wątek swoimi "złotymi myślami"?

odpowiadam na "złote argumenty"

Napisane przez LusiaPlotkara

Kurczę ale po co wpychać się do autobusu jak nie ma w nim mniejsca, bo co można bo się ma dziecko? Na wyprzedaże niech chodzą, ale niech też nie zostawią na środku wózku, albo niech nie puszczają dzieci samopas.

Ale powiedz jak dojechać np. do lekarza? Nie jest bezpieczne stanie z dzieckiem na rękach w razie wypadku.
Mamy takie samo prawo jak inni. Płacimy za bilety. Nawet jest miejsce dla wózków w autobusie na którym wiecznie ktoś stoi, ale jakoś nie widziałam o tym wątku.

I co mam zrobić z niechodzącym dzieckiem, na barana sobie wrzucić? Nie mam na miejscu babć do pomocy.
Uwierz, że ja też nie uwielbiam sie przepychac w tłumie z wózkiem i staram sie unikać, ale jak jest fajna okazja to bez przesady.

[karolca]

Napisane przez LusiaPlotkara

Kurczę ale po co wpychać się do autobusu jak nie ma w nim mniejsca, bo co można bo się ma dziecko? Na wyprzedaże niech chodzą, ale niech też nie zostawią na środku wózku, albo niech nie puszczają dzieci samopas.

Nie no, powiedz, że żartujesz? Dziecko samo nie chodzi, ma 9 mieisęcy więc jest jeszcze "wózkowe". To co, wózek ma zostawić przed sklepem? Aby ukradli tak? Albo nie daj Bóg zostawić z dzieckiem

[Sola1]

Napisane przez karolca

Mam psa, dużo sąsiadów ma czworonogi i irytuje mnie, gdy większość z nich nie sprząta po swoim pupilu. Dlaczego? Każdy z nas korzysta z zieleni w równym stopniu i sorry, ale nie mam ochoty czyścić butów z gówna. A jak ktoś brzydzi się zgarnąć kupę swojego psiaczka-misiaczka, to powinien wcześniej rozważyć za i przeciw posiadania psa.
Zdarza mi się zasugerować, że po psie wypada sprzątnąć, jakbym była wredna i chamska, mogłabym zadzwonić i zgłosić, mandacik murowany.

Mnie akurat nie chodzi o sprzątanie po psie i innych obowiązkach, bo to akurat robię. Chodzi mi o to, że niektórym przeszkadza wszystko.
Ale to w sumie wątek na inny temat.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

A i przyznam szczerze, że jeszcze nie widziałam, żeby ktoś pchał się na silę z wózkiem do autobusu jak naprawdę nie ma miejsca. To raczej jakieś pojedyncze przypadki.

[201607111040]

Napisane przez Sola1

Ale powiedz jak dojechać np. do lekarza? Nie jest bezpieczne stanie z dzieckiem na rękach w razie wypadku.
Mamy takie samo prawo jak inni. Płacimy za bilety. Nawet jest miejsce dla wózków w autobusie na którym wiecznie ktoś stoi, ale jakoś nie widziałam o tym wątku.

I co mam zrobić z niechodzącym dzieckiem, na barana sobie wrzucić? Nie mam na miejscu babć do pomocy.
Uwierz, że ja też nie uwielbiam sie przepychac w tłumie z wózkiem i staram sie unikać, ale jak jest fajna okazja to bez przesady.

Decydując się na dziecko decyduje sie również automatycznie na niedogodności z nim związane.

Ja również płacę na bilety i np nie mam obowiązku ustępować miejsca małemu Piotrusiowi gdy się źle czuje. NIe pcham się też do zatłoczonego autobusu gdy nie ma już w nim miejsca, tylko czzekam na następny

Wkurzają mnie też małe puszczone samopas dzieci, które latają po całym sklepie. Hitem dla mnie było ostatnio jak szłam z kumplem i wleciał w niego mały dzieciak. przewrócił się rozpłakał, a kumpel dostał opieprz od mamusi, bo nie uważał na dziecko.

[DudiBoy]

Napisane przez Karinio

Te odnosze takie wrażenie A i jest jeszcze jeden wąteczek tego typu,na 30+ pt: Nie chce mieć dzieci,jak dać sobie radzić z presją. Tam tez jadzik plynie

Zapewne masz na myśli jadzik pojawiających się tam nie wiedzieć czemu mam?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Lillkaa

Napisane przez Persephone_
Niektórzy to mają wybitnie ciekawy sposób spędzania wolnego czasu
Hmmm, odpowiem cytując:

Cytat:
Napisane przez iizabelaa
I ogólnie śmiech mnie ogrania jak ktoś może sączyć tyle jadu w kierunku drugiego człowieka, tylko dlatego, że ma inne zainteresowania niż my, choćby one były najbardziej infantylne i mało inteligentne w naszym mniemaniu to dopóki nikomu się krzywda nie dzieje to co kto kogo obchodzi.

Nie chcę uderzać w wysokie tony, ale według mnie hejtowanie, wyśmiewanie bez krzty zrozumienia jest krzywdzące.

[DudiBoy]

Napisane przez Sola1

Mnie akurat nie chodzi o sprzątanie po psie i innych obowiązkach, bo to akurat robię. Chodzi mi o to, że niektórym przeszkadza wszystko.
Ale to w sumie wątek na inny temat.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

A i przyznam szczerze, że jeszcze nie widziałam, żeby ktoś pchał się na silę z wózkiem do autobusu jak naprawdę nie ma miejsca. To raczej jakieś pojedyncze przypadki.

Oj to chyba mało jeździsz autobusami. Takie przypadki to codzienność. Ludzie poupychani jak sardynki ale wózek zawsze musi się zmieścić.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karinio]

Napisane przez DudiBoy

Zapewne masz na myśli jadzik pojawiających się tam nie wiedzieć czemu mam?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie,głownie te co tam się udzielają. No,ale mamy swoją drogą,niezaprzeczam że czasami tam mamom puszczają nerwy

[201607111040]

Napisane przez karolca

Nie no, powiedz, że żartujesz? Dziecko samo nie chodzi, ma 9 mieisęcy więc jest jeszcze "wózkowe". To co, wózek ma zostawić przed sklepem? Aby ukradli tak? Albo nie daj Bóg zostawić z dzieckiem

Widzę że nie widzisz różnicy między zostawieniem przed sklepem, a na środku sklepu

[Sola1]

Napisane przez LusiaPlotkara

Decydując się na dziecko decyduje sie również automatycznie na niedogodności z nim związane.

Ja również płacę na bilety i np nie mam obowiązku ustępować miejsca małemu Piotrusiowi gdy się źle czuje. NIe pcham się też do zatłoczonego autobusu gdy nie ma już w nim miejsca, tylko czzekam na następny

Wkurzają mnie też małe puszczone samopas dzieci, które latają po całym sklepie. Hitem dla mnie było ostatnio jak szłam z kumplem i wleciał w niego mały dzieciak. przewrócił się rozpłakał, a kumpel dostał opieprz od mamusi, bo nie uważał na dziecko.

Pewnie, że nie musisz. Chamstwo jest wszędzie i to jest kwestia osoby a nie tego czy ktoś jest matką.
Ja raczej zauważam - będąc z drugiej strony, że to inni się pchają przede mnie jak widzą wózek np. do kolejek przy kasach. Ja czasem potrzebuję sekundę, żeby dobrze wózkiem wymanewrować, bo przy kasach potrafi być ciasno, a tu już ktoś się wciska przede mnie, bo mnie "nie widział".
Naprawdę punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

[_vixen_]

Ale wiecie co z tym wpychaniem się z wózkiem i z dzieckiem, to nie oszukujmy się, niektórzy rodzice są naprawdę bezmyślni. Okres przedświąteczny, weekend, skrajnie zatłoczone CH w stolicy naszego pięknego państwa...i mnóstwo rodziców z wózkami i noszący na rękach naprawdę malutkie niemowlaki. Jakby kurna nie dało się iść w poniedziałek z rana, tylko w ten tłok, hałas, kolejki, zarazki pchać się z dwumiesięczniakiem trzeba było.

[Sola1]

Napisane przez _vixen_

Ale wiecie co z tym wpychaniem się z wózkiem i z dzieckiem, to nie oszukujmy się, niektórzy rodzice są naprawdę bezmyślni. Okres przedświąteczny, weekend, skrajnie zatłoczone CH w stolicy naszego pięknego państwa...i mnóstwo rodziców z wózkami i noszący na rękach naprawdę malutkie niemowlaki. Jakby kurna nie dało się iść w poniedziałek z rana, tylko w ten tłok, hałas, kolejki, zarazki pchać się z dwumiesięczniakiem trzeba było.

W poniedziałek z rana są emerytki, które mają podobne nastawienie. Już to ćwiczyłam w okresie przedświątecznym

[karolca]

Napisane przez LusiaPlotkara

Widzę że nie widzisz różnicy między zostawieniem przed sklepem, a na środku sklepu

Nie widzę różnicy, bo okazja czyni złodzieja i co za róznica, gdzie ten wózek zostawię.

[DudiBoy]

Napisane przez _vixen_

Ale wiecie co z tym wpychaniem się z wózkiem i z dzieckiem, to nie oszukujmy się, niektórzy rodzice są naprawdę bezmyślni. Okres przedświąteczny, weekend, skrajnie zatłoczone CH w stolicy naszego pięknego państwa...i mnóstwo rodziców z wózkami i noszący na rękach naprawdę malutkie niemowlaki. Jakby kurna nie dało się iść w poniedziałek z rana, tylko w ten tłok, hałas, kolejki, zarazki pchać się z dwumiesięczniakiem trzeba było.

A co! I najlepiej stanąć na całej szerokości alejki matka z wózkiem i obok ojciec z koszykiem sklepowym, a ty człowieku fruń jak chcesz przejść.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201607111040]

Napisane przez karolca

Nie widzę różnicy, bo okazja czyni złodzieja i co za róznica, gdzie ten wózek zostawię.

Zdradzę ci patent. Jak moja kuzynka miała "wózkowe dziecko" to jak wjeżdżała do zatłoczonego sklepu to zawsze się pytała gdzie może zostawić wózek. Czesto zdarzało się jej zostawiać wózek obok kasy. Dziecko brala na ręce. Na zakupy chodziła wtedy kiedy nie było dużego ruchu, bo jej również wtedy było wygodnie.

[_vixen_]

Nie wiem, dla mnie trzeba mieć jednak nie po kolei w głowie, żeby z malutkim dzieckiem pchać się w takie tłumy do centrum handlowego, w najgorszym czasie i okresie, ale nie wiem, jakiego zapalenia mózgu to jest objaw

[Karinio]

Napisane przez DudiBoy

A co! I najlepiej stanąć na całej szerokości alejki matka z wózkiem i obok ojciec z koszykiem sklepowym, a ty człowieku fruń jak chcesz przejść.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Yyy ok,ale może słowo przepraszam zadziała???języka nie masz??

[201607111040]

Napisane przez DudiBoy

A co! I najlepiej stanąć na całej szerokości alejki matka z wózkiem i obok ojciec z koszykiem sklepowym, a ty człowieku fruń jak chcesz przejść.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ewentualnie 2 mamy dumnie kroczące obok siebie chodnikiem, gdzie zmieszczą się tylko te 2 mamy.

[Sola1]

Napisane przez DudiBoy

A co! I najlepiej stanąć na całej szerokości alejki matka z wózkiem i obok ojciec z koszykiem sklepowym, a ty człowieku fruń jak chcesz przejść.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Przesadzacie. Nie mówię, że takich sytuacji nie ma, bo pewnie się zdarzają. Ja zawsze zjeżdżam jak najbardziej na bok i widzę, że większość osób tak robi. Jak ktoś inny jest z wózkiem to się wymijamy. Jak ktoś mnie nie widzi to przepraszam, żeby się przesunął. Nigdy nie spotkałam się z negatywną reakcją - nieraz człowiek się zapatrzy na coś i nie widzi.

[Karinio]

Napisane przez LusiaPlotkara

Ewentualnie 2 mamy dumnie kroczące obok siebie chodnikiem, gdzie zmieszczą się tylko te 2 mamy.

Ciekawe co ma zrobić mama bliżniaków.Bezczelna śmie iść takim chodnikiem.

[DudiBoy]

Napisane przez Karinio

Yyy ok,ale może słowo przepraszam zadziała???języka nie masz??

Tak nie mam i zapewne nigdy nie próbowałem go użyć, za to umiem fruwać
Rozumu też trzeba chyba nie mieć żeby nie domyśleć się że tarasuje się całe przejście.

A już najbardziej rozwaliła mnie sytuacja na tych ustawionych prowizorycznie alejkach ze słodyczami świątecznymi. Ciasno tam że dwoje ludzi nie przejdzie i wolałem zostawić wózek obok, ale ledwo wszedłem do połowy już musiałem się wycofać bo z drugiej strony prosto na mnie ostro ciśnie mamusia z wózkiem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ciri15]

Napisane przez karolca

Z danego zachowania usuwając dziecko a zostawiając to samo zachowanie, ten sam sposób wypowiedzi to juz nikt nie zwróciłby uwagi, że pani wózkiem sklepowym najechała na czyjeś nogi udając, że nic się nie stało. Po prostu. A jak ma dziecko to jest niekulturalną, chamską, i gburowatą mamuśką z ozm

No chyba żartujesz. Kilkanaście razy widziałam takie wypowiedzi, najwyraźniej za mało się udzielasz poza tym działem.

[DudiBoy]

Napisane przez Karinio

Ciekawe co ma zrobić mama bliżniaków.Bezczelna śmie iść takim chodnikiem.

Naprawdę nie widzisz różnicy iść samemu z wózkiem chodnikiem, iść gęsiego dwoma wózkami, a iść dwoma wózkami całą szerokością chodnika??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karinio]

Napisane przez DudiBoy

Naprawdę nie widzisz różnicy iść samemu chodnikiem, iść gęsiego dwoma wózkami, a iść dwoma wózkami całą szerokością chodnika??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Widze Choć zabrzmiało to tak,jakby mama bliżniaków musiała przefrunąć. :P