Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

[TroppoSensibile]

Napisane przez kamilla123

A w jakim sensie przechodziłaś? Miałaś podwyższone igg czy igm? Bo jeśli przechodziłaś kiedyś tam to nie musisz powtarzać badania, bo jesteś już odporna na toxo. Ja nigdy nie przechodziłam więc w każdym trymestrze muszę zrobić badanie, by ewentualnie wykryć świeżą infekcję

Ja miałam IgG podwyższone (449,70) a IgM ujemny (0,378). No, ale skoro nie miałaś to i tak dobrze, że masz kontrolne badania. Słyszałam o dziewczynach, które nie mając kotów w domu (lub styczności) nie miały w ogóle tego badania (tylko płatne).

Właśnie doczytałam - Wynik powyżej 300 jednostek przeciwciał IgG może oznaczać niedawne lub trwające zakażenie.

Hmm tylko ciekawe co znaczy niedawne zakażenie...

[Prowansja88]

Cześć Dziewczyny!
Ale ten weekend szybciutko minął. W sobotę byłam ogladać wózki na żywo. Z bratem i meżem (akurat przy okazji innych zakupów). Trafiliśmy do sklepu z artykułami dla niemowląt i dzieci, który jest rodzinną firmą od wielu lat. Mieści się w niewielkim mieście, 70km od Wrocławia (tam mieszkają nasi rodzice) i akurat przy okazji odwiedzin weszliśmy. Obsługiwał nas właściciel, gość, który "siedzi" w temacie wózków od wielu, wielu lat, poświęcił nam czas, odpowiedział na wszystkie pytania, rozwiał wątpliwości, pokazał, zademonstrował, podzielił się doświadczeniem. Ah mega mnie to wszystko uspokoiło, chociaż nadal uważam, że nie ma wózka idealnego. Podjeslimy jakaś tam decyzje, tzn. ponieważ gondola to element, który użytkuje się najkrócej, przede wszystkim zwracamy uwagę na spacerówkę w tym zestawie 3w1. I zszokowana byłam jak bardzo,my kobiety, jesteśmy podatne na wygląd.A to niestety absolutnie nie zawsze idzie w parze z jakością, wygoda użytkowania itd. Często tańsze wózki pozornie są dużo ładniejsze, ale co z tego? Co mi z wyglądu- nic..
Chwilowo temat odkładam. Czekam na jakieś nowości roku 2014..

Napisane przez _Maya_

Prowansja Jedo Fyn ma wyjmowany pałąk w spacerówce - tylko trzeba wiedzieć gdzie nacisnąć (z dwóch stron)
ależ Wam zazdroszczę tych USG i informacji o płci - mnie już skręca, a jeszcze miesiąc muszę czekać

Hmmm dokładnie to oglądałam i widziałam dwie metalowe, srebrne śruby, widać je nawet na zdjęciach w necie. W innych modelach ewidentnie są dwa przyciski, robi się pstyk i się poprzeczka odpina. Więc nie wiem, ale może masz rację. Absolutnie się nie kłócę!

Zjada mnie zazdrość za te Wasze badania USG, też już chcęęęęęęę...
Niestety ja w pakiecie opieki medycznej lux med z której korzystam nie mam USG 4D. We wtorek zobaczę co powie moja Pani dr, jeśli porobi badania lub okresli kiedy będzie robiła pomiary i uda się jej wyloookać płeć, to dam sobie spokój. Jeśli we wtorek nic nie zobaczymy (początek 19tyg), to wtedy pomyślę.. Chociaż jestem w 100% świadoma, że to zwykły marketing.
Marzyła mi się płytka dvd z tym nagraniem, chcieliśmy wręczyć dziadkom z okazji Dnia Babci i Dziadka, ale to wyrzucenie sporej kasy, która teraz jest potrzebna, BARDZO potrzebna.

Do napisania.

[NecroKitty]

Napisane przez kamilla123

Rozumiem No ja tak jak pisałam skusiłam się za pierwszym razem, teraz sobie daruję, bo u mnie to też dodatkowy koszt jakieś 200 zł. A najbardziej to już nie mogę się doczekać poznania płci a to już w 2D zobaczę

Ja w 14tyg robiłam to w 3d, mąż się uparł Wrażenie fajne i płeć poznaliśmy, więc teraz to by było trochę wywalanie kasy; a chodzę do naprawdę dobrej lekarki, więc jej zaufam.

[Prowansja88]

Mamusie..
Podsyłam poradnik do poczytanie przy porannej herbatce

http://www.imid.med.pl/klient1/uploa...ty_w_ciazy.pdf

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez czarno_biala1987

Hejka.
My mieliśmy przez weekend mały remoncik mniejszego pokoju i dzisiaj uświadomiłam sobie, że zapomniałam że jestem w ciąży... Starałam się nie przebywać w oparach kleju i farby ale mimo wszystko było sporo pracy, a dziś boli mnie brzucho, jakbym się przedźwigała, nadwyrężyła coś czy cholera wie...
To nie było mądre, ale wydawało mi się że nic ciężkiego nie robię

A z dobrych wieści - codziennie rano (kiedy jelita są puste) macam brzuszek w poszukiwaniu ruchów. I dziś dzidziol przytulił się do miejsca w którym trzymałam rękę i tak chwilę "wystawał", a potem zjechał w dół Jakież to było miłe, idealna pobudka Nie ma opcji by to była tylko wyprostowana rączka czy nóżka bo nie wypchnąłby jeszcze tak mocno, musiał całym ciałkiem przylgnąć... Ale fajnie
Życzę wszystkim takich wrażeń na dzień dobry

Uważaj na siebie
A co do ruchów to ja poczułam kopniaka w ręke jak wczoraj w łóżĸu ręke na brzuchu położyłam. Ale tylko raz ...


Ewedengratuluje córeczki!!!

My wczoraj z mężem zrobiliśmy kosztorys zakupów dla Maksa. No i wreszcie ustaliliśmy jak mieszkanie przemeblujemy. Mieliśmy robić małemu odrazu pokoik A łóżeczko miało być w sypialni. Co było troche bez sensu tak rozdzielać na dwa pomieszczenia. No ale nic więcej w sypialni oprócz łóżeczka by się nie zmieściło. Ale wpadłam na genialny pomysł że przeniesiemy wielką szafę z sypialni do tego pokoju, który miał być dla Maksia i dzięki temu zyskamy przestrzeń i zmieści się wszystko dla dziecka A pokoik urządzimy mu jak podrośnie. A wtedy szafa z powrotem przywędruje do sypialni. Jeszcze mąż potrzebuje miejsca do pracy, więc na najbliższy okres ma, a potem się zobaczy

[Aldrin]

witajcie


Eweden gratuluje córeczki



Kucyk_Truskawkowy pomysł naprawdę przedni

Ja w sobotę poczułam już pierwsze mocne kopniaki, teraz tylko czekać na kolejne

no i niech już jest czwartek i wizyta u lekarza

[sylvuniaa84]

Napisane przez Aldrin

witajcie



Ja w sobotę poczułam już pierwsze mocne kopniaki, teraz tylko czekać na kolejne

no i niech już jest czwartek i wizyta u lekarza

mam nadzieję ze ja tez niedługo poczuję,czasem leżę po godzinie z rekami na brzuszku i nic.. cisza...

gratki

[Aldrin]

Napisane przez sylvuniaa84

mam nadzieję ze ja tez niedługo poczuję,czasem leżę po godzinie z rekami na brzuszku i nic.. cisza...

gratki

W drugiej ciąży podobno czuć szybciej ale spokojnie masz jeszcze czas. ja na to nie czekałam ledwo usiadłam na kanapie a maluszek dał o sobie znać

[sylvuniaa84]

Napisane przez Aldrin

W drugiej ciąży podobno czuć szybciej ale spokojnie masz jeszcze czas. ja na to nie czekałam ledwo usiadłam na kanapie a maluszek dał o sobie znać

no ja licze juz na ruchy,chociaz ciąża była kupe lat temu to może tak szybko nie poczuje jak te które maja odstepy po 2-3 lata...

Dziś jade do okulisty i planuję wejść do pepco i textil marketu,kolezanka polecała te 2 sklepy ze fajne ciuszki są i tanie więc wejdę luknąć bo szczerze to może byłam po razie w kazdym z tych sklepow ale kupić nic nigdy nie kupiłam,no ale maluszkowych nie oglądalam wtedy to może dla tego

[Aldrin]

Napisane przez sylvuniaa84

no ja licze juz na ruchy,chociaz ciąża była kupe lat temu to może tak szybko nie poczuje jak te które maja odstepy po 2-3 lata...

Dziś jade do okulisty i planuję wejść do pepco i textil marketu,kolezanka polecała te 2 sklepy ze fajne ciuszki są i tanie więc wejdę luknąć bo szczerze to może byłam po razie w kazdym z tych sklepow ale kupić nic nigdy nie kupiłam,no ale maluszkowych nie oglądalam wtedy to może dla tego

Pepcko uwielbiam ale nie mają moich bodziaków zapinanych na brzuchu ale może zakupie coś przez głowę i kiedyś się nauczę

[sylvuniaa84]

Napisane przez Aldrin

Pepcko uwielbiam ale nie mają moich bodziaków zapinanych na brzuchu ale może zakupie coś przez głowę i kiedyś się nauczę

dzis zrobie obczajkę,już wiem że musze cos kupić bo mnie skręci

[NecroKitty]

Wstaje o 6 a na dworze śnieg, o 9 już nic nie ma taka zima.

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

My wczoraj z mężem zrobiliśmy kosztorys zakupów dla Maksa. No i wreszcie ustaliliśmy jak mieszkanie przemeblujemy. Mieliśmy robić małemu odrazu pokoik A łóżeczko miało być w sypialni. Co było troche bez sensu tak rozdzielać na dwa pomieszczenia. No ale nic więcej w sypialni oprócz łóżeczka by się nie zmieściło. Ale wpadłam na genialny pomysł że przeniesiemy wielką szafę z sypialni do tego pokoju, który miał być dla Maksia i dzięki temu zyskamy przestrzeń i zmieści się wszystko dla dziecka A pokoik urządzimy mu jak podrośnie. A wtedy szafa z powrotem przywędruje do sypialni. Jeszcze mąż potrzebuje miejsca do pracy, więc na najbliższy okres ma, a potem się zobaczy

Ja puki co niestety nie mam co urządzać, ale mam nadzieję, że jesień-zima już pójdziemy na swoje, bo nawet meble mam już wybrane

Napisane przez sylvuniaa84

Dziś jade do okulisty i planuję wejść do pepco i textil marketu,kolezanka polecała te 2 sklepy ze fajne ciuszki są i tanie więc wejdę luknąć bo szczerze to może byłam po razie w kazdym z tych sklepow ale kupić nic nigdy nie kupiłam,no ale maluszkowych nie oglądalam wtedy to może dla tego

Ostatnio pisałam, że śliczne ubranka mamą w pepco, ale koleżanka mamy mnie ostrzegała, że jej się trafiło kilka trefnych bodziaków. Pajace i śpiochy są okej, ale body lepiej dokładnie obejrzeć i rozciągnąć rękami na szwach bo ona tam miała w kilku dziury, których nie było widać.

Napisane przez Aldrin

Pepcko uwielbiam ale nie mają moich bodziaków zapinanych na brzuchu ale może zakupie coś przez głowę i kiedyś się nauczę

Też poluje na te zapinane na brzuchu, na razie mam jeden używany. W 5.10.15 widziałam przecenione po 9zł ale przebrane i same chłopięce raczej.

[Aldrin]

Napisane przez NecroKitty

Wstaje o 6 a na dworze śnieg, o 9 już nic nie ma taka zima.


Ja puki co niestety nie mam co urządzać, ale mam nadzieję, że jesień-zima już pójdziemy na swoje, bo nawet meble mam już wybrane

Ostatnio pisałam, że śliczne ubranka mamą w pepco, ale koleżanka mamy mnie ostrzegała, że jej się trafiło kilka trefnych bodziaków. Pajace i śpiochy są okej, ale body lepiej dokładnie obejrzeć i rozciągnąć rękami na szwach bo ona tam miała w kilku dziury, których nie było widać.


Też poluje na te zapinane na brzuchu, na razie mam jeden używany. W 5.10.15 widziałam przecenione po 9zł ale przebrane i same chłopięce raczej.

o widzisz 5-10-15 mam po drodze jaka ze mnie sklerotyczka... oby do czwartku, wtedy poznamy płeć i można już spokojnie robić zakupy

[kamilla123]

Napisane przez TroppoSensibile

Ja miałam IgG podwyższone (449,70) a IgM ujemny (0,378). No, ale skoro nie miałaś to i tak dobrze, że masz kontrolne badania. Słyszałam o dziewczynach, które nie mając kotów w domu (lub styczności) nie miały w ogóle tego badania (tylko płatne).

Właśnie doczytałam - Wynik powyżej 300 jednostek przeciwciał IgG może oznaczać niedawne lub trwające zakażenie.

Hmm tylko ciekawe co znaczy niedawne zakażenie...

No ja też mam wszystko płatne, bo chodzę prywatnie i robię te badania dla świętego spokoju. Ale z tego co piszesz to dziwię się, że gin po takim wyniku nie dał Ci skierowania na powtórkę Właśnie żeby skontrolować czy spada czy rośnie, no bo rzeczywiście ciężko określić co to znaczy "niedawne zakażenie" Z tego co wiem to toxo można leczyć w ciąży. Ja płacę za to ok. 30 zł więc proponuję Ci zrobić nawet prywatnie, albo naciskać lekarza, że ma dać i koniec, bo to naprawdę dziwne

Napisane przez Aldrin

o widzisz 5-10-15 mam po drodze jaka ze mnie sklerotyczka... oby do czwartku, wtedy poznamy płeć i można już spokojnie robić zakupy

no ja też się wstrzymuję do 28 prawie wszystkie ciuszki mam, ale przechodzone już po 2-3 dzieci więc pewnie nie wszystko będzie się nadawać i na pewno trzeba będzie coś dokupić

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez NecroKitty

Ja puki co niestety nie mam co urządzać, ale mam nadzieję, że jesień-zima już pójdziemy na swoje, bo nawet meble mam już wybrane

szybko zleci do jesieni.

Co do toxoplazmozy ja zarówno IGM i IGG mam ujemne (pomimo bliskich relacji z dwoma kotami). Teraz robie co miesiąc badania. Prywatnie

[majkela12]

Witam sie poniedziałkowo

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

A co do ruchów to ja poczułam kopniaka w ręke jak wczoraj w łóżĸu ręke na brzuchu położyłam.Ale tylko raz ...

My wczoraj z mężem zrobiliśmy kosztorys zakupów dla Maksa. No i wreszcie ustaliliśmy jak mieszkanie przemeblujemy. Mieliśmy robić małemu odrazu pokoik A łóżeczko miało być w sypialni. Co było troche bez sensu tak rozdzielać na dwa pomieszczenia. No ale nic więcej w sypialni oprócz łóżeczka by się nie zmieściło. Ale wpadłam na genialny pomysł że przeniesiemy wielką szafę z sypialni do tego pokoju, który miał być dla Maksia i dzięki temu zyskamy przestrzeń i zmieści się wszystko dla dziecka A pokoik urządzimy mu jak podrośnie. A wtedy szafa z powrotem przywędruje do sypialni. Jeszcze mąż potrzebuje miejsca do pracy, więc na najbliższy okres ma, a potem się zobaczy

Gratuluję pomysłu, tez by mi się jakiś genijalny przydałMy niby w sumie mamy 3 pokoje, kiedyś dzieciaki będą miały swoje a my przejdziemy do salonu. Teraz jakoś musimy się pomieścić w sypialni (nie zostawię noworodka samego). Nie wiem co zrobić. Bo w sypialni oprócz łóżeczka nie mieści się nic ( łoże małżeńskie- mamy te najmniejesze-nie możemy zrezygnować bo i tak śpimy we 3), a gdzie komoda, przewijak chyba będziemy lataćdo młodego tez nic nie wcisnę. A w naszej szafie brak miejsca. I bądź człowieku mądry....

Napisane przez Aldrin

Ja w sobotę poczułam już pierwsze mocne kopniaki, teraz tylko czekać na kolejne

A u mnie nawet smyrania, bąbelków
Czuję tylko jak sie przemieszcza. Raz prawa strona, raz lewa. A wczoraj miałam taką górkę bardzo nisko i uciskała mocno na pęcherz

Napisane przez sylvuniaa84

Dziś jade do okulisty i planuję wejść do pepco i textil marketu,kolezanka polecała te 2 sklepy ze fajne ciuszki są i tanie więc wejdę luknąć bo szczerze to może byłam po razie w kazdym z tych sklepow ale kupić nic nigdy nie kupiłam,no ale maluszkowych nie oglądalam wtedy to może dla tego

Udanych zakupów
Niestety u mnie pepco brak
-----------------
Z zakupami też dopóki tż nie pomaluje sypialni i nie zrobimy miejsca na ciuszki, bo nie ma gdzie składować. Nie znoszę worów ze struchu z ciuszkami starszego, nawet nie wiem czy coś się przyda

Ostatnio tez się przekonuję do wózka po młodym. Zniszczony nie jest, tylko to, że jest wielki i ten kolor no ale może nie ma co szukać dodatkowych wydatków. Młoda i tak pół roku pewnie pojeździ w gondoli, a najwyżej później zainwestuje się w lepszą spacerówkę

Jeszcze 0,5h i zmykam na drugie śniadanie Koleżanki w pracy już patrzeć nie mogą, bo drugi tydzień atakuję parówki (wiem syf, ale jem te z szynki, niby zdrowsze)

[NecroKitty]

Tak apropo badań, robiłyście te nieobowiązkowe typu HIV, HCV, CMV? szczególnie interesuje mnie to ostatnie, bo chyba jest największym zagrożeniem. Albo przeciwciała różyczki, nawet jak przechodziłyście i byłyście na nią w szkole szczepione? Gina mówiła, że nie muszę ich robić ale ona ma obowiązek zaproponować mi te badania.
A jeszcze co do toxo to podobno jest ono zagrożeniem tylko w I trym, później leczy się tak samo ale nie ma ryzyka dla płodu.

[Aldrin]

Napisane przez majkela12

Witam sie poniedziałkowo



Gratuluję pomysłu, tez by mi się jakiś genijalny przydałMy niby w sumie mamy 3 pokoje, kiedyś dzieciaki będą miały swoje a my przejdziemy do salonu. Teraz jakoś musimy się pomieścić w sypialni (nie zostawię noworodka samego). Nie wiem co zrobić. Bo w sypialni oprócz łóżeczka nie mieści się nic ( łoże małżeńskie- mamy te najmniejesze-nie możemy zrezygnować bo i tak śpimy we 3), a gdzie komoda, przewijak chyba będziemy lataćdo młodego tez nic nie wcisnę. A w naszej szafie brak miejsca. I bądź człowieku mądry....



A u mnie nawet smyrania, bąbelków
Czuję tylko jak sie przemieszcza. Raz prawa strona, raz lewa. A wczoraj miałam taką górkę bardzo nisko i uciskała mocno na pęcherz


Udanych zakupów
Niestety u mnie pepco brak
-----------------
Z zakupami też dopóki tż nie pomaluje sypialni i nie zrobimy miejsca na ciuszki, bo nie ma gdzie składować. Nie znoszę worów ze struchu z ciuszkami starszego, nawet nie wiem czy coś się przyda

Ostatnio tez się przekonuję do wózka po młodym. Zniszczony nie jest, tylko to, że jest wielki i ten kolor no ale może nie ma co szukać dodatkowych wydatków. Młoda i tak pół roku pewnie pojeździ w gondoli, a najwyżej później zainwestuje się w lepszą spacerówkę

Jeszcze 0,5h i zmykam na drugie śniadanie Koleżanki w pracy już patrzeć nie mogą, bo drugi tydzień atakuję parówki (wiem syf, ale jem te z szynki, niby zdrowsze)

U nas w sypialni też tylko łóżeczko będzie, komoda i wszystkie rzeczy maluszka będą w pokoju obok, myśle, że jakoś sobie damy radę. W ciągu dnia i tak nie będę maluszka w sypialni trzymać a w nocy po ciemku też go przewijać nie będę, więc chyba tyle już sobie przejdę no ale zobaczymy w praktyce

Napisane przez NecroKitty

Tak apropo badań, robiłyście te nieobowiązkowe typu HIV, HCV, CMV? szczególnie interesuje mnie to ostatnie, bo chyba jest największym zagrożeniem. Albo przeciwciała różyczki, nawet jak przechodziłyście i byłyście na nią w szkole szczepione? Gina mówiła, że nie muszę ich robić ale ona ma obowiązek zaproponować mi te badania.
A jeszcze co do toxo to podobno jest ono zagrożeniem tylko w I trym, później leczy się tak samo ale nie ma ryzyka dla płodu.

Ja nie miałam żadnych z tych badań, zresztą nawet tokso nie miałam jeszcze

[Monica80]

Czesc Laski

Dzieki za opinie o bujaczkach, widze ze duzo osob poleca fisher price. A mi ostatnio kolezanka podeslala link do tego bujaka: http://www.4moms.com/mamaroo Zobaczcie film No niezly bajer, moj maz lubi gadzety to mysle ze coreczce nie odmowi? )) hihiihi

ja zaczynam robic powoli liste rzeczy do kupienia, zeby tak sobie to rozlozyc na miesiace a nie kupowac wszystkiego w czerwcu.
Mam juz upatrzone lozeczko: http://www.avalon-naturtextil.de/ima...baby_weiss.jpg
Dla mnie idealne bo nie trzeba wstawac do karmienia, i nie ma ryzyka ze moj maz zgniecie noworodka
Mysle ze na jakies 7-8 miesiecy wystarczy, a potem sie zastanowie co dalej.. Moj synek w ogole nie chcial spac w lozeczku, przekrecal sie i klinował w poprzek i budzil z rykiem, walil nozkami i raczkami o szczebelki(ochraniacze niewiele pomagaly), wiec szczerze mowiac zastanawiam sie czy nie przeniesc potem dziecka do lozeczka turystycznego.. No chyba ze dziewczynka okaze sie mniej zywiolowa podczas snu

Gratuluje kopniaczkow! Nasze bejbiki zaczynaja szalec U mnie juz czuje bardzo czesto i wyraznie. Ale na poczatku tylko wtedy jak kladlam sie spac i kladlam dlonie na brzuchu ponizej pepka i lekko po bokach. Po kilku chwilach od razu gdzies czulam.

Poza tym ostro przeszukuje strony z ubrankami Powiem wam ze moje ulubione bodziaki na poczatek to te zapinane z przodu ale z boku. Moj maly lubil bardzo spac na brzuszku i wtedy to jest wygodne rozwiazanie.

Wczoraj bylismyw kinie na Medicusie (nie wiem czy jest juz w PL i pod jakim tytulem) fajny polecam No i glowny aktor - jest na czym oko zawiesić

[Kucyk_Truskawkowy]

Aldrin jak się dzieciaczek mocno okupa albo orzyga to trzeba w nocy też przebierać Ale dasz rade.
NecroKitty miałam te wszystkie badania Ale ja prywanie wszystko robie. I niestety ale dziecko zarażone w II lub III trymestrze może się urodzić z toxoplazmozą wrodzoną więc trzeba leczyć.
majkela12 my mamy trzy pokoje i stwierdzam że jest ciasno... Przydałby się jeszcze jeden pokój (mąż pracuje w domu więc musi miec jakieś spokojne miejsce do pracy). No i nie mamy piwnicy więc wszystko trzeba w domu trzymać. Pewnie za kilka lat będziemy się przenosić do większego.
Monica80 super ten bujaczek...Ile kosztuje?A już wiem...Ciekawe czy w Polsce można kupić. Przeszukam zaraz internet
Ja tez zamierzam powoli wszystko kompletować. Bo tak na łapu capu na sam koniec to mniejsza przyjemność i więĸszy stres. A tak na spokojnie

[__Sylwia__88]

Kucyk_Truskawkowy Dobrze że udało Ci się znaleść rozsądne rozwiązanie. My póki co mamy "swoje" dwa pokoje. Sypialnię i salon. Póki dzidziuś będzie mały będzie z nami w sypialni. Nie jest ona duża- ale łóżeczko się zmieści. Kmody czy mebli żadnych nie będzimy kupować bo mamy na całej długości ściany (3,5) od podłogi do sufitu szafę zabudowaną i po małej reorganizacji w niej zmieszczą się też rzeczy malucha. A z czasem jak trzeba będzie już pokój dla dziecka to poddasze wykończymy i będzie git. A i co mogę polecić do każdej sypialni to oświetlenie led-owe. Mamy w sypialni żyradol "dwu funkcyjny". Albo same delikatne ledy się zaplalją albo mocniejsze żarówki. Kiedy ja śpie, mąż wstaje wcześniej to nie budzi mi całą jasnością światła tylko świeci ledy a i tak znajdzie co mu potrzeba. Przy dziecku na pewno to się sprawdzi.

Aldrin ja czuje takie smyranie, łaskotanie dosyć często ale nie wiem czy to to na co czekamy. Wyraźnych kopiniaków narazie chyba nie czuje.

Właśnie oglądam na TVN Style idealną nianię. Młode małżeństwo ma już 5 dzieci- same dziewczynki. Mój wujek ma 3 córki 4,5,6 lat i one są mega absorbujące, a co dopiero 5. Choć całe te programy TVN wydają się być reżyserowane.

NecroKitty ja nie robiłam tych badań. Na następną wizytę mam toksoplazmozę zleconą i standardowo mocz i krew.

Co do bujaczków czytałam że nie w każym dziecko może od samego początku leżeć. Mi np wpadł w oko ten 3w1 http://allegro.pl/tiny-love-lezaczek...859705551.html Może też służyć jako przenośne łóżeczko bo jest rozkładany całkiem na płasko. U wujka dziewczyny miały FisherPrice i wszystkie trzy korzystały często z niego. Jak już będziemy kompletować wyprawkę na pewno wezmę pod uwagę ten bujaczek. Mamy duży dom i na pewno się przyda.

[majkela12]

Napisane przez Aldrin

U nas w sypialni też tylko łóżeczko będzie, komoda i wszystkie rzeczy maluszka będą w pokoju obok, myśle, że jakoś sobie damy radę. W ciągu dnia i tak nie będę maluszka w sypialni trzymać a w nocy po ciemku też go przewijać nie będę, więc chyba tyle już sobie przejdę no ale zobaczymy w praktyce

Faktycznie, masz rację pomyślimy nad tym

Napisane przez Monica80

Czesc Laski

Dzieki za opinie o bujaczkach, widze ze duzo osob poleca fisher price. A mi ostatnio kolezanka podeslala link do tego bujaka: http://www.4moms.com/mamaroo Zobaczcie film No niezly bajer, moj maz lubi gadzety to mysle ze coreczce nie odmowi? )) hihiihi

ja zaczynam robic powoli liste rzeczy do kupienia, zeby tak sobie to rozlozyc na miesiace a nie kupowac wszystkiego w czerwcu.
Mam juz upatrzone lozeczko: http://www.avalon-naturtextil.de/ima...baby_weiss.jpg
Dla mnie idealne bo nie trzeba wstawac do karmienia, i nie ma ryzyka ze moj maz zgniecie noworodka
Mysle ze na jakies 7-8 miesiecy wystarczy, a potem sie zastanowie co dalej.. Moj synek w ogole nie chcial spac w lozeczku, przekrecal sie i klinował w poprzek i budzil z rykiem, walil nozkami i raczkami o szczebelki(ochraniacze niewiele pomagaly), wiec szczerze mowiac zastanawiam sie czy nie przeniesc potem dziecka do lozeczka turystycznego.. No chyba ze dziewczynka okaze sie mniej zywiolowa podczas snu

A ja własnie wczoraj oglądałam wózki, leżaczki, ubranka itp. Bo jakby nie było wypadłam już z obiegu, przecież było to już 5 lat temu
Ten bujaczek widziałam, jest zaje..... ale cenadla mnie kosmos.
Ale noramlnie Monia aż muszę Cię, jak tylko wróce z pracy pokazuje tżtowi to łóżeczko. Że też nie wpadłam na ten pomysł. Już widze, że duzo mniej miejsca zajmuje niż normalne. Lepsze niż kosz mojżesza, który też juz brałam pod uwagę. Tylko napisz mi, mniej więcej jaki jest koszt tego łóżeczka

[NecroKitty]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

NecroKitty miałam te wszystkie badania Ale ja prywanie wszystko robie. I niestety ale dziecko zarażone w II lub III trymestrze może się urodzić z toxoplazmozą wrodzoną więc trzeba leczyć.

Leczyć jak najbardziej, ale w I trym jest narażenie życia płodu a potem już nie ma co panikować
Ja mam na fundusz tylko morfologię, glukozę i mocz. Resztę badań jeśli chce muszę robić prywatnie i niestety te 4 wychodzą dość drogo razem, jeszcze muszę to przemyśleć.

[__Sylwia__88]

Napisane przez majkela12

\.
Ale noramlnie Monia aż muszę Cię, jak tylko wróce z pracy pokazuje tżtowi to łóżeczko. Że też nie wpadłam na ten pomysł. Już widze, że duzo mniej miejsca zajmuje niż normalne. Lepsze niż kosz mojżesza, który też juz brałam pod uwagę. Tylko napisz mi, mniej więcej jaki jest koszt tego łóżeczka

To też może być ciekawe
http://allegro.pl/lozeczko-dostawka-...867230244.html


Ps. A u mnie wiosna normalnie. Kiedyś już sobie myślałam ze to już wiosna niedługo będzie, a zapomniałam że tak naprwadę zimy jeszcze nie było.

[majkela12]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

majkela12 my mamy trzy pokoje i stwierdzam że jest ciasno...Przydałby się jeszcze jeden pokój (mąż pracuje w domu więc musi miec jakieś spokojne miejsce do pracy). No i nie mamy piwnicy więc wszystko trzeba w domu trzymać. Pewnie za kilka lat będziemy się przenosić do większego.

To tak jak u nas. Ostatnio oglądałam oferty biur nieruchomości i stwierdziłam, że takie 72m będzie najlepsze 4 pokoje, żyć nie umierać:brzydal :

Napisane przez __Sylwia__88

Właśnie oglądam na TVN Style idealną nianię. Młode małżeństwo ma już 5 dzieci- same dziewczynki. Mój wujek ma 3 córki 4,5,6 lat i one są mega absorbujące, a co dopiero 5. Choć całe te programy TVN wydają się być reżyserowane.

Co do bujaczków czytałam że nie w każym dziecko może od samego początku leżeć. Mi np wpadł w oko ten 3w1 http://allegro.pl/tiny-love-lezaczek...859705551.html Może też służyć jako przenośne łóżeczko bo jest rozkładany całkiem na płasko. U wujka dziewczyny miały FisherPrice i wszystkie trzy korzystały często z niego. Jak już będziemy kompletować wyprawkę na pewno wezmę pod uwagę ten bujaczek. Mamy duży dom i na pewno się przyda.

Taa ta niania tak samo wyreżyserowana, jak te programy dlaczego nie itp. A jeszcze dają takie przypadki niań, że np. kąpią sie w wannie, piorą swoje rzeczy w pralce, wywołują z dzieci szatana.
A ten bujaczek wczoraj widziałam właśnie na allegro, tez bardzo mi się podoba właśnie bo ma tą funkcję spania Z resztą polecam firmę tiny-love, mamy kupę zabawek, matę itp.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez __Sylwia__88

To też może być ciekawe
http://allegro.pl/lozeczko-dostawka-...867230244.html


Ps. A u mnie wiosna normalnie. Kiedyś już sobie myślałam ze to już wiosna niedługo będzie, a zapomniałam że tak naprwadę zimy jeszcze nie było.

Też fajne, ale te co pokazała monia jest o wiele mniejsze.A nam własnie zależy żeby sie pomieścić

U nas też, słoneczko pięknie świeci, ale jest mrozek. Brrrr

[Monica80]

Napisane przez majkela12

Ten bujaczek widziałam, jest zaje..... ale cenadla mnie kosmos.
Ale noramlnie Monia aż muszę Cię, jak tylko wróce z pracy pokazuje tżtowi to łóżeczko. Że też nie wpadłam na ten pomysł. Już widze, że duzo mniej miejsca zajmuje niż normalne. Lepsze niż kosz mojżesza, który też juz brałam pod uwagę. Tylko napisz mi, mniej więcej jaki jest koszt tego łóżeczka

Noo ponad 200 euro za bujak to nie mało,ale powiem wam ze jak na niemieckie ceny to nie jest w sumie duzo...

Majkela- u nas takie lozeczko mozna kupic juz za 130 euro, ale jak masz sprytnego meza, to moze ci zwykle lozeczko z ikei przerobic. Trzeba tylko dopasowac wysokosc materaca do waszego lozka, zdjac jeden bok i wymyslec jakies mocowanie do ramy lozka - moja kolezanka tak zrobila i jej sie sprawdza
Ja kupie gotowe bo jak moj sie mialby zabrac za majsterkowanie to dziecko by sie do Wigilii nie doczekalo

[Sola1]

Napisane przez NecroKitty

Tak apropo badań, robiłyście te nieobowiązkowe typu HIV, HCV, CMV? szczególnie interesuje mnie to ostatnie, bo chyba jest największym zagrożeniem. Albo przeciwciała różyczki, nawet jak przechodziłyście i byłyście na nią w szkole szczepione? Gina mówiła, że nie muszę ich robić ale ona ma obowiązek zaproponować mi te badania.
A jeszcze co do toxo to podobno jest ono zagrożeniem tylko w I trym, później leczy się tak samo ale nie ma ryzyka dla płodu.

Ja mam zrobione na pewno te 2 pierwsze. CMV - chyba nie, bo nie kojarzę.
Na różyczkę też miałam robioną.

[czarno_biala1987]

Dziewczynki, boskie te leżaczki! Ale nie podejrzewam, bym mogła pozwolić sobie na taki zakup, w domu jest po prostu za dużo jeszcze do zrobienia, żeby wydawać kasę na rzeczy które nie są absolutnie niezbędne.
Chyba że ktoś będzie chciał nam sprezentować, to owszem, jest nadzieja

Mam za to huśtawkę dla większego dziecka, jest bardzo fajna, stabilna... i wielka :/ Pewnie długo jej nie poużywam, ale może dzidzia będzie miała ubaw przez chwilę



Dostałam też taki fotelik do karmienia ale mam co do niego mieszane uczucia. Jest mega wielki, nie mam miejsca na taką krowę... Wolałabym typowy mały z Ikei, ale mąż upiera się że w takim dziecku będzie niewygodnie

[Sola1]

Napisane przez czarno_biala1987

Dziewczynki, boskie te leżaczki! Ale nie podejrzewam, bym mogła pozwolić sobie na taki zakup, w domu jest po prostu za dużo jeszcze do zrobienia, żeby wydawać kasę na rzeczy które nie są absolutnie niezbędne.
Chyba że ktoś będzie chciał nam sprezentować, to owszem, jest nadzieja

Mam za to huśtawkę dla większego dziecka, jest bardzo fajna, stabilna... i wielka :/ Pewnie długo jej nie poużywam, ale może dzidzia będzie miała ubaw przez chwilę



Dostałam też taki fotelik do karmienia ale mam co do niego mieszane uczucia. Jest mega wielki, nie mam miejsca na taką krowę... Wolałabym typowy mały z Ikei, ale mąż upiera się że w takim dziecku będzie niewygodnie

Ja mam krzeselko do karmienia z Ikei i jest super. Z tym ze ono nadaje sie dla dzieci ktore juz siedza.Nie zajmuje duzo miejsca a mi tez na tym zalezalo Jest bardzo stabilnie a dziecku jest wygodnie. Zreszta moja i tak siedzi w nim tylko do posilku. Latwo sie czysci co jest wazne zwlaszcza przy blw. Ja osobiscie mam mieszane uczucia do karmienia posilkami stalymi niz pozycja inna niz siedzaca dlatego regulacja oparcia nie byla mi potrzebna.Ale moze tez jestem przeczulona na tym punkcie bo jak byla malutka to zachlysnela mi sie mlekiem.

Ja kupilam to krzeselko dlatego ze jak bylam na urlopie to tam takie mieli i przypadlo nam i malej do gustu.

Co do lezaczkow to ja kupilam po porodzie.

[czarno_biala1987]

No właśnie na takim niewielkim krzesełku mi zależało, a niestety już dostałam takie wielkie Ale nic straconego, może jeszcze namówię małża na podmianę
Nie wydaje mi się, by to Ikeowskie było niewygodne, masa ludzie je ma i chwali.